Wasze sposoby na "zabicie" głodu

[TmargoT]

Napisane przez Arethaf

Po chromie ma się mniejszy apetyt na słodycze- z tego co wiem, sama nie próbowałam.

Na mnie działa jabłko+woda lub kawa zbożowa.
Jestem zbyt leniwa na gotowanie kisielu

łykałam chrom i jestem odporna.nie działa na mnie .
a kisiel jest ekspresowy.
broń boże,nie jestem dysrtybutorem kisielu nie reklamuję "mojego produktu".pisze jak jest

[nadia_denki]

dziewczyny, ja wcale nie gotuje siemienia!
wsypuje do kubka ziarenka i zalewam je wrzatkiem (a czasem zwykla woda) i zostawiam na kilka godzin
"kisiel" i tak sie robi, a ziarenek nie trawimy do konca, wiec bez obawy o przytycie (siemie lniane jest kaloryczne)

po jablku apetyt moze sie zwiekszac, gdyz zoladek zaczyna wytwarzac wiecej enzymow trawiennych, a brzuch "wywala", poniewaz podczas trawienia jablek powstaja gazy, ktore "uwiezione" w jelitach widac jako wielki balon, czyli nasz brzuch (ale opis )

inne sposoby: oczywiscie woda, woda z sokiem z cytryny, woda z octem jablkowym

pzdr ;-)

[takaosobie]

mnie jakoś nie przeraża jedzenie o później porze jem gdy tylko mam ochotę , a to jakiś owoc czy jogurcik a to jakieś ciasteczko itd. zdarza się ,że o 23 jak mam ochotę coś pochrupać wyjmuję paczkę moich ulubionych chipsów [lays'y paprykowe] i jem bez opamiętania . Nie przejmuję się wagą : ) jak mówi mój TŻ linia powinna być gruba i wyrazista ; )

i właśnie taka poczuszka laysów , jogurcik czy jakiś owoc to sposob na zabicie głodu

[Kikiki]

Moje sposoby:

1/4 zupki chińskiej (ok 70 kcal)

1 tabletka plusz-trzymamy w buzi poki sie nie rozpuści (ok 9 kcal)

szklanka bardzo zimnego napoju z lodem (np. Lift - 1 szklanka to ok 2 kcal) pita powolutku (zamraża głód-tak sobie tłumaczę)

kilka żelków ale nie gryźć tylko ssać

małe bardzo twarde jabłko powoli dokładnie zjeść

wafel ryżowy (ok 35 kcal) zadziwiające ale nieraz mnie uratował przed napadem na lodówkę.

2 kulki lodów (ok 80 kcal) tak, tak - też zamrażają głód. Słyszałam że anorektyczki łykają kostki lodu ale nie polecam - to niezdrowe.

gorący kubek (ok 80 kcal) tylko że ma dużo sodu a on zatrzymuje wodę i utrudnia chudnięcie

2 gripexy + mocna kawa. Ale tylko z rana bo nie mozna po tym spać. Gwarantuje zanik głodu na ok 5-6 godzin i dużo energii. Jeszcze lepszy był Tussipect ale jest na receptę bo za dużo dziewczyn się nim truło. Ten sposób też jest niezdrowy, radzę stosować nie częściej niż raz na miesiąc.

Kieliszek wina. Ułatwi zaśnięcie a jak śpimy to nie jemy.

Tabletka nasenna w ostateczności jeśli z głodu nie można zasnąć.

Gorąca herbata z łyżeczką miodu.

Kapuczino

2 łyżki musli

Batonik musli

Batonik czekoladowy. Będzie miał ponad 200 kcal ale lepsze to niż napad na lodówkę i pochłonięcie 1000 kcal! A pozatym zmniejsza poczucie krzywdy jaką jest zakaz jedzenia.

Kawałek czekolady. Ssać powoli.

To moje sposoby. Każdy mi pomógł przynajmniej raz. Jeśli komuś też pomogą i uchronią przed porażką w diecie to cieszę się.

[kiniaczeq]

Słodka gorąca herbata mnie się nie chce po niej już nic jeść.

[agniesikk]

Napisane przez Kikiki

Moje sposoby:

1/4 zupki chińskiej (ok 70 kcal)

1 tabletka plusz-trzymamy w buzi poki sie nie rozpuści (ok 9 kcal)

szklanka bardzo zimnego napoju z lodem (np. Lift - 1 szklanka to ok 2 kcal) pita powolutku (zamraża głód-tak sobie tłumaczę)

kilka żelków ale nie gryźć tylko ssać

małe bardzo twarde jabłko powoli dokładnie zjeść

wafel ryżowy (ok 35 kcal) zadziwiające ale nieraz mnie uratował przed napadem na lodówkę.

2 kulki lodów (ok 80 kcal) tak, tak - też zamrażają głód. Słyszałam że anorektyczki łykają kostki lodu ale nie polecam - to niezdrowe.

gorący kubek (ok 80 kcal) tylko że ma dużo sodu a on zatrzymuje wodę i utrudnia chudnięcie

2 gripexy + mocna kawa. Ale tylko z rana bo nie mozna po tym spać. Gwarantuje zanik głodu na ok 5-6 godzin i dużo energii. Jeszcze lepszy był Tussipect ale jest na receptę bo za dużo dziewczyn się nim truło. Ten sposób też jest niezdrowy, radzę stosować nie częściej niż raz na miesiąc.

Kieliszek wina. Ułatwi zaśnięcie a jak śpimy to nie jemy.

Tabletka nasenna w ostateczności jeśli z głodu nie można zasnąć.

Gorąca herbata z łyżeczką miodu.

Kapuczino

2 łyżki musli

Batonik musli

Batonik czekoladowy. Będzie miał ponad 200 kcal ale lepsze to niż napad na lodówkę i pochłonięcie 1000 kcal! A pozatym zmniejsza poczucie krzywdy jaką jest zakaz jedzenia.

Kawałek czekolady. Ssać powoli.

To moje sposoby. Każdy mi pomógł przynajmniej raz. Jeśli komuś też pomogą i uchronią przed porażką w diecie to cieszę się.

Padłam... Te 2 gripexy mnie rozwaliły Sposób jak cholera.

[PanzerKitty]

Ja ostatnio się zapycham błonnikiem

[Avv]

Napisane przez kiniaczeq

Słodka gorąca herbata mnie się nie chce po niej już nic jeść.

Potwierdzam!
Mam tak samo. ;>
Wypiję trochę gorącej, słodkiej herbaty i mi to całkowicie likwiduje głód. ;>

[LaylaDamment]

Dla mnie jedynym sposobem jest zjedzenie czegoś

Bogu dziękuję,że nie muszę się w ogóle starać o kalorie,bo obdarzona jestem nienaganną sylwetką niezależnie od tego co jem To po mamie i tacie

[Serendipity]

Po prostu jeść regularnie, wtedy nawet nie będzie co zabijać.

[gramwzielone]

Gdy w czasie sesji chodziłam spać około 4 to po północy zjadałam taki normalny obiad Chyba umarłabym z głodu gdybym trzymała się wskazań dietetyków i nic nie jadła od 18

A tak poza tym kiedy chce mi się jeść a nie mogę w tym momencie -> dużo ciepłej, bardzo słodkiej herbaty

Napisane przez Kikiki

Moje sposoby:

1/4 zupki chińskiej (ok 70 kcal)

1 tabletka plusz-trzymamy w buzi poki sie nie rozpuści (ok 9 kcal)

szklanka bardzo zimnego napoju z lodem (np. Lift - 1 szklanka to ok 2 kcal) pita powolutku (zamraża głód-tak sobie tłumaczę)

kilka żelków ale nie gryźć tylko ssać

małe bardzo twarde jabłko powoli dokładnie zjeść

wafel ryżowy (ok 35 kcal) zadziwiające ale nieraz mnie uratował przed napadem na lodówkę.

2 kulki lodów (ok 80 kcal) tak, tak - też zamrażają głód. Słyszałam że anorektyczki łykają kostki lodu ale nie polecam - to niezdrowe.

gorący kubek (ok 80 kcal) tylko że ma dużo sodu a on zatrzymuje wodę i utrudnia chudnięcie

2 gripexy + mocna kawa. Ale tylko z rana bo nie mozna po tym spać. Gwarantuje zanik głodu na ok 5-6 godzin i dużo energii. Jeszcze lepszy był Tussipect ale jest na receptę bo za dużo dziewczyn się nim truło. Ten sposób też jest niezdrowy, radzę stosować nie częściej niż raz na miesiąc.

Kieliszek wina. Ułatwi zaśnięcie a jak śpimy to nie jemy.

Tabletka nasenna w ostateczności jeśli z głodu nie można zasnąć.

Gorąca herbata z łyżeczką miodu.

Kapuczino

2 łyżki musli

Batonik musli

Batonik czekoladowy. Będzie miał ponad 200 kcal ale lepsze to niż napad na lodówkę i pochłonięcie 1000 kcal! A pozatym zmniejsza poczucie krzywdy jaką jest zakaz jedzenia.

Kawałek czekolady. Ssać powoli.

To moje sposoby. Każdy mi pomógł przynajmniej raz. Jeśli komuś też pomogą i uchronią przed porażką w diecie to cieszę się.

Masz problemy z anoreksją?
Gdybym miała napisać co naprawdę myślę o podkreślonych przeze mnie Twoich sposobach, które jeszcze reklamujesz nie skończyłoby się prawdopodobnie tylko na punktach.

Tussipect , Gripex i tym podobne leki są BARDZO SZKODLIWE przy przedawkowaniu w połączeniu z kawą tym bardziej. Ja spróbowałam tego raz jeden i skończyło się tylko na utracie przytomności, traceniu kontaktu ze światem i przeraźliwym zimnie. Ale ja przynajmniej swojej głupoty nie reklamuję.

[Kikiki]

Przedstawiłam moje sposoby na pozbycie się głodu odpowiadając na tytuł wątku. Wyraźnie napisałam, że nie polecam niektorych stosowanych przezemnie sposobów ze względu na to, że szkodzą zdrowiu. Nie jest to więc reklama.

[evangeline]

duuużo wody niegazowanej albo kubek herbaty (zielona, owocowa)

[anyolek]

Napisane przez gramwzielone

Masz problemy z anoreksją?
Gdybym miała napisać co naprawdę myślę o podkreślonych przeze mnie Twoich sposobach, które jeszcze reklamujesz nie skończyłoby się prawdopodobnie tylko na punktach.

Tussipect , Gripex i tym podobne leki są BARDZO SZKODLIWE przy przedawkowaniu w połączeniu z kawą tym bardziej. Ja spróbowałam tego raz jeden i skończyło się tylko na utracie przytomności, traceniu kontaktu ze światem i przeraźliwym zimnie. Ale ja przynajmniej swojej głupoty nie reklamuję.

No bez przesady, dziewczyna podzielila sie wiedza, o ktora pytano w temacie, wiec nie rozumiem skad takie swiete oburzenie? Zreszta Kikiki napisala, ze niektorych sposobow nie poleca ze wzgledu na zdrowie.

[oh Mandy]

mi zawsze pomaga guma do żucia

[uparta Marti]

kawa
jabłko
kubek zielonej herbaty

[Copykat]

Papieros. Nie żebym polecała

[TOMORROW]

nie jeść po 18 :/ ???
kolację jem 20-22

a jak później zrobię się głodna, to jem coś na szybko np. kromka z marmoladą

[luciolla]

Napisane przez Copykat

Papieros. Nie żebym polecała

mój sposób

godny polecenia nie jest, jednak niewątpliwie skutecznie zabija apetyt

[agness86]

PIZZAAA



żartowałam





Woda niegazowana z cytrynką, pita powoli, małymi łyczkami

[Kikiki]

Co do metod NATURALNYCH, ZDROWYCH i GODNYCH POLECENIA, to kupiłam sobie tabletki Hoodia, zawierają wyciąg z kaktusa i inne NATURALNE, GODNE POLECENIA składniki np guaranę.
Nie wiem czy to moja wiara sprawiła, ale czuję że działaja i faktycznie nie czuję głodu. No ale wiara czyni cuda.
TO NIE JEST REKLAMA!!!

[aldi1174]

Napisane przez alawpw

Kisiel z siemienia lnianego jest całkiem niezły
Poza tym bardzo dobrze działa na przewód pokarmowy:
Nasiona działają osłaniająco i regenerująco na błonę przewodu pokarmowego i dlatego też są stosowane w stanach zapalnych przewodu pokarmowego jak również w chorobie wrzodowej zarówno żołądka, jak i dwunastnicy.

Napisane przez TmargoT

proponuję pić siemię lnianbe.pomaga na niestrawnosci i na trawienie mleka krowiego.
odkąd piję siemię,moge pić mleko , jeść budynie i mleczne zupy

Napisane przez nadia_denki

dziewczyny, ja wcale nie gotuje siemienia!
wsypuje do kubka ziarenka i zalewam je wrzatkiem (a czasem zwykla woda) i zostawiam na kilka godzin
"kisiel" i tak sie robi, a ziarenek nie trawimy do konca, wiec bez obawy o przytycie

Siemię lniane można kupić zmielone, zalać wodą, szybko wymieszać i wypić- ma smak jakby kaszy?- naprawdę łagodzi głód. Jeśli komuś wydaje się okropne w smaku, to można dodać do wody odrobinę soku bez cukru- żurawinowego ( tzw. koktajl długowieczności z "diety wypłukiwania tłuszczu")- ale jest dostępny tylko w sklepach ze zdrową żywnością, albo jakiś inny bezcukrowy sok-np. jabłkowy- tylko trochę, dla poprawy smaku- mniej więcej w proporcji 1:5 z wodą.
A potem jak najszybciej spać

[gramwzielone]

Napisane przez anyolek

No bez przesady, dziewczyna podzielila sie wiedza, o ktora pytano w temacie, wiec nie rozumiem skad takie swiete oburzenie? Zreszta Kikiki napisala, ze niektorych sposobow nie poleca ze wzgledu na zdrowie.

Napisane przez Kikiki

Co do metod NATURALNYCH, ZDROWYCH i GODNYCH POLECENIA, to kupiłam sobie tabletki Hoodia, zawierają wyciąg z kaktusa i inne NATURALNE, GODNE POLECENIA składniki np guaranę.
Nie wiem czy to moja wiara sprawiła, ale czuję że działaja i faktycznie nie czuję głodu. No ale wiara czyni cuda.
TO NIE JEST REKLAMA!!!

Ponieważ czym innym jest polecanie naturalnych tabletek jak to ostatnio koleżanka Kikiki WOŁAMI pisała a czym innym jest dzielenie się radykalnymi sposobami anorektyczek, którym na zdrowiu nie zależy.

Poza tym w porównaniu do innych sposobów w tym wątku pomysł przedawkowywania leków zawierających pochodne amfetaminy i zapijanie ich kawą jest bardzo dziwny.
Celem tego wątku jest przecież dzielenie się sposobami na to żeby nie obżerać się przed snem, a po tych sposobach na pewno się nie śpi.