Najlepsza książka jaką kiedykolwiek czytałaś

[ślimaczek]

"Stowarzyszenie umarłych poetów" - pierwsza książka przy której się popłakałam i płaczę zawsze gdy ją czytam. Mój numer jeden.
"Smażone zielone pomidory" - uwielbiam za wszystko: ciekawych bohaterów, humor, akcję.

[Limonka1987]

"Mistrz i Małgorzata" Bułhakova- mój egzemplarz był czytany tyle razy, że wygląda jak po ciężkich przejściach

[mapet_show]

-"Jesień patriarchy" Marguez
-"Zbyt głośna samotność" Hrabal
-"Proces" Kafka
-"Portret Doriana Gray'a" Wilde
-"Narnia"-zwłaszcza części o powstaniu i końcu Narni
-"Lolita" Nabokov
-"Muminki" absolutnie wszystkie czesci

[olkaolka]

cień wiatru - polecam, zakochałam się. druga powieść Zafona - gra anioła także dobra, ale nie radzę czytać jednej po drugiej, bo ta druga blednie..

a czy podobała się wam książka 'szelmostwa niegrzecznej dziweczynki' Mario Vargasa Llosy?

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Ostatnimi czasy 'Zmierzch' S.Meyer - marzy mi się taka miłość

A tak ogólnie to wszystkie bajki z dzieciństwa - szczególnie "O czym Szumią Wierzby", autorstwa Petera Haddocka. Były to opowiadania w formie gazetek. Czasami, jak czuję się beznadziejnie, to do nich wracam fajnie było być małą dziewczynką

[SELKA*]

Napisane przez olkaolka

cień wiatru - polecam, zakochałam się. druga powieść Zafona - gra anioła także dobra, ale nie radzę czytać jednej po drugiej, bo ta druga blednie..

Zaczęłam od Gry Anioła a zaraz potem Cień wiatru i ta druga jakoś tak zbladła

[Martad]

Powiem szczerze, ze nie lubie czytac, ale kocham ksiazki napisane przez Maxa Brooksa. Pisze o zombie, ale to nic. Ja kocham czytac wszystko co jest zwiazane z zombie, ogladac itp. Narazie wydal tylko dwie ksiazki, ale za niedlugo ma wyjsc trzecia. Nie moge sie doczekac, bo jest najlepszy w swoim fachu .

[mgielkakl]

Wszelkie książki Robin Hobb.
W moim krótkim żywocie pochłonęłam już naprawde ogromną ilość dobrych książek, ale żadna z nich nie pozostała mi tak w pamięci,jak książki tej właśnie autorki.
Naprawde dobra fantastyka, przy której można śmiać się i płakać

[zosienka666]

w sumie trudno wybrać jedną ale chyba 'Lesio' Chmielewskiej - płakałam za śmiechu

[Fame]

hmm.. ja nie mam chyba takiej najlepszej. ale najbardziej utkwiła mi w pamięci książka "My, dzieci z dworca zoo".

[danuskahehe]

Oliver i zeszyt z marzeniami

[Żulietta]

"Kafka nad morzem" Murakamiego. Zabiła mnie ta książka po prostu. Proza japońska wymiata Polecam też opowiadania tego gościa. Naprawdę wysoka półka

[tarjaa]

"Samotność w sieci" - J.L. Wiśniewski
"11 minut" - P. Coelho

[justmine2]

1. Koralina Neila Gaimana - jak dla mnie arcydzieło
2. Alicja w krainie czarów - książka albo dla dzieci, albo dla bardzo dorosłych ludzi.
3. Ptasiek Whartona

Napisane przez ślimaczek

"Stowarzyszenie umarłych poetów" - pierwsza książka przy której się popłakałam i płaczę zawsze gdy ją czytam. Mój numer jeden.
"Smażone zielone pomidory" - uwielbiam za wszystko: ciekawych bohaterów, humor, akcję.

Tak btw., wiecie, że Stowarzyszenie umarłych poetów powstało na podstawie filmu? Książki nie czytałam, tylko oglądałam film, ciekawe co lepsze - pierwowzór, czy spisana historia...

[wariatkowo]

Napisane przez olkaolka

cień wiatru - polecam, zakochałam się. druga powieść Zafona - gra anioła także dobra, ale nie radzę czytać jednej po drugiej, bo ta druga blednie..

a czy podobała się wam książka 'szelmostwa niegrzecznej dziweczynki' Mario Vargasa Llosy?

Dla mnie osobiście jeszcze Cień Wiatru ujdzie jako tako ale już Gra Aniola ymm... Teraz wszystkie te nowe książki to jakaś jedna wielka szopka, komercja jednym słowem. Wychodzi na to że mimo wszystko romantyczka jestem bo odrazu nasunęła mi się na myśl Pzeminęło z Wiatrem, napewno jedna z najbardziej pamiętnych lektur

[cherry l]

ja KOCHAM wszystkie książki Meg Cabot m.in pośredniczke,pamiętnik księżniczki i rózne pojedyńcze tytuły

[anetak]

[QUOTE=olkaolka;11557720]cień wiatru - polecam, zakochałam się. druga powieść Zafona - gra anioła także dobra, ale nie radzę czytać jednej po drugiej, bo ta druga blednie..

zgadzam się piękny jest cień wiatru i właśnie przeczytałam jedną po drugiej

[La Monica]

Napisane przez Żulietta

"Kafka nad morzem" Murakamiego. Zabiła mnie ta książka po prostu. Proza japońska wymiata Polecam też opowiadania tego gościa. Naprawdę wysoka półka

Mnie zabiła "Kronika ptaka nakręcacza" tegoż autora Bohater tydzień siedział w studni żeby pojąć samego siebie Intrygująca książka i może być dla kogoś ciężka, jak się nie lubi takiego stylu


Ja już kiedyś gdzieś pisałam Moje ulubione bez dwóch zdań:
Mistrz i Małgorzata Bułhakova
Oraz Myśli Seneki - chociaż nie do końca zgadzam się z jego stoickimi poglądami to jednak można znaleźć w tej książce przepiękne cytaty prowadzące przez życie polecam dla ambitnych i cierpliwych Ciągle wracam do tej książki...

I wiele wiele innych bardzo dobrych książek, aczkolwiek nie aż tak utkwionych w mojej pamięci ...

[bfca8d39b0c33d1e642320d525f11dd69d86e6d3_6578f56ebc91f]

Ciężko coś wybrać, le mam takich kilka ulubionych, do których wracałam już kilkakrotnie
Wszystkie części Ani z Zielonego Wzgórza, książki Musierowicz, Noce i Dnie

I wiele innych

[niezapominajka11111]

''Zbrodnia i kara'' Dostojewskiego
a z lżejszych klimatow ''P.S Kocham Cie''

[LzaNaRzesie]

"Love Story" Erich Segal
"Opowieść Oliviera" Erich Segal
"Oskar i Pani Róża" Éric-Emmanuel Schmitt
"SMS- Słowa Mają Siłę" Daniel Senderek
"Życie na drzwiach lodówki" Alice Kuipers

Wszystkie czytałam nieraz, piękne, wzruszające, dające do myślenia... Jak najbardziej polecam

[Avelina]

"Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell- świetna książka, do której mam wielki sentyment, Scarlett i Rhett to już kultowe postacie. Absolutnie najlepszy romans wszech czasów.
"Dziesięć murzynków" Agathy Christie- dobry pomysł, który na dodatek często jest powielany teraz w horrorach (wyjazd na wyspę kilku osób, później po kolei giną itd), zaskakujące końcówka, świetny kryminał.
"Zwierciadło pęka z odłamków stos" też Christie- świetne nawiązanie do wiersza.
"Świat według Garpa" Irvinga- wspaniała, ten ironiczny, chaotyczny styl, fabuła, czytałam jeszcze z dwie książki tego autora, ale już zdecydowanie gorsze.
"Buszujący w zbożu" J. D. Salinger- w sumie czasami indetyfikuję się chyba trochę z głównym bohaterem.
"Wichrowe wzgórza' Bronte- znowu niebanalne romansidło.
"Dolores Claiborne", "Sklepik z marzeniami", "Wielki marsz", "Christine" i wiele innych Kinga- trudno nazwać ambitnymi, ale lubię jego powieści.

[Mala83]

Weronika postanawia umrzeć i pielgrzym Paula Coelho - to 2 z moich ulubionych książek obie są bardzo wciągające..

[wariatkowo]

Muszę dodać że Dume i uprzedzenie bardzo lubię,a teraz czytam sobie Zbrodnie i kare.

[Mala83]

a ja teraz zaczynam "być jak płynąca rzeka" - też P. Coelho

[kurczak684]

"Emma i ja" Flock
"Tato" Wharton
"W głębi lasu" Coben

[gaddzinka]

Mi zdecydowanie podoba sie ksiazka "Piec lat kacetu" Grzesiuka. Bardzo interesowala mnie tematyka obozow, wojny itp. Po tej lekturze przez 2 tyg myslalam o niej, o tym jak autor (bo opowiada o swoich przezyciach) mimo wszystko pozostal cwaniakiem i potrafil poradzic sobie w tym ciezkim okresie. I podobalo mi sie tez "Lsnienie" Kinga a tekze znana zapewne wszystkim ksiazka "Mistrz i Malgorzata"

[aagnesska22]

"czarodziejska góra"- Thomas Mann

[kopikos]

Napisane przez olkaolka

cień wiatru - polecam, zakochałam się. druga powieść Zafona - gra anioła także dobra, ale nie radzę czytać jednej po drugiej, bo ta druga blednie..

Mam takie same odczucia ....
Nawet mój TZ przeczytał "Cień wiatru", mimo że on jest z tych anty-książkowych

[ZiomMO]

Także przeczytałam duużo książek, a najbardziej mi sie podobały " Cień wiatru" Zafón'a oraz tak bardzo teraz na topie sagę o Edwardzie i Belli "Zmierzch", "Księżyc w nowiu", "Przed świtem" i "Zaćmienie" (S.Meyer)