Dziennik zapuszczania włosów - czyli przed i po-galeria zdjęć (nie komentujemy zdjęć)

[ekstrawagancja]

A więc ja zapuszczam włosy juz od 23.10.2008 niestety nie posiadam zdjęć z tamtego okresu czasu. teraz moje włosy są takie : (czerwona linia to moj cel)
ehhh.. kręcą się jak głupie przez co wydają się krótkie!
mam nadzieje, że jak będą długie to sie odlokują, a w miejsce loczków pojawią się sexy fale

[Effervescing Elephant]

to ja się do was przyłącze drogie wizażanki
włosy dosyć mocno ścięłam pod koniec czerwca 2008roku. na taką długość, że trudno było wszystkie zgarnąć w kitkę.
na razie dysponuję tylko jakimś nieostrym, kulawym zdjęciem ale mam nadzieję spojrzeć na nie za kilka miesięcy i zobaczyć postępu w zapuszczaniu wszystkim i sobie życzę powodzenia i cierpliwości..

[201611241302]

Witam W zasadzie jestem zadowolona z długości do połowy pleców, ale marzą mi się włosy do pasa. Dopiero teraz zaczęłam dbać szczególnie o końcówki, które żyły własnym życiem Życzę wytrwałości w zapuszczaniu.

[Magdzia94]

Aktualizuje mój dziennik po lewej zdjęcie z 17 stycznia, a po prawej aktualne. Zostało mi jeszcze sporop do zapuszczenia, ale co tam dam radę Wybaczcie ze dziwne ułozenie włosów (prawe zdj), ale było one robione świeżo po wstaniu, i nie układałam ich, tylko parę razy przeczesałam

[izeczkaaa]

Aktualizacja Pierwsze zdjęcie zrobione 10 stycznia, drugie dzisiejsze 15 luty

[jyyli]

Dobra, rzucam wam w końcu moje włosy na pożarcie Biedne trochę zdjęcie, bo z komórki i (do cholery jasnej) nie widać jak ładnie dzisiaj lśnią Wybaczcie też różową piżamkę, ale, same rozumiecie, zaraz idę spać, a różowe piżamki są naprawdę fajne...

[niutka1]

http://img297.imageshack.us/img297/6...uszczamuv3.jpg


Super wątek, dopiero go odkryłam, zapuszczam włoski z bardzo krótkich, w tej chwili mam takie jak na fotce, celowo wklejam fotke w staniku, bo chce zapuścic do zapięcia -chociaż nie wiem czy sie uda tyle wytrzymać- i chce miec porównanie, będę sobie robic fotki co jakis czas w tym samym staniku. Do zapięcia jeszcze tylko jakies 45 cm ciekawe, czy dozyję...
nie zwracac uwagi na moje kragłości po zimowym obżarstwie

[Czarrrna]

Witam wszystkie Wizażanki.Właśnie dołączyłam do forum.
Oto moje włoski. Zapuszczam od 2 lat, teraz juz razem z Wami.

[Narek]

Aktualizacja mojej walki.
Tutaj-> klik! starsze zdjęcia, a dzisiaj prezentuje Wam fotki cyknięte przed chwilą

[zapaałka]

A oto i moje kudelki Sa cienkie i delikatne, scinane ostatni raz w sylwestra i od tego czasu (oj glupia bylam i zachcialo mi sie zaszalec ) zapuszczam je na nowo Moj cel to 10-15 cm wiecej.

[atenaz]

jestem po dekoloryzacji nie będę się produkowac z tekstem raz jeszcze, zapraszam zainteresowanych moimi przeżyciami tu:

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=3010

[domi7ks]

Moje mohery drugie zdjęcie gratis w "koloniach"
i widać moje 20 cm odrosty, mam teraz 3 kolory na głowie...Ciemna czekolada, czekolada mokka i moje własne, ale jakies 2 cm, więc nei widać za bardzo

[zbroziu]

to ja też się pochwale, zapuszczam włoski z bardzo krótkich, więc jest mi naprawdę ciężko, ale jakoś sobie radzę by kolejny raz ich nie obciąć.

[serduszkoiz]

A to moze skoloniowane
byly mocno cieniowane ale Tz ostatnio podcial mi troszke bo fryzjerow narazie omijam

[siokoladka]

Pierwsza fota październik 2007
po wieluuuuuuuu przygodach z włosami obcinaniem ich chyba setki razy doszłam do etapu na drugim zdjęciu Luty 2009 i zapuszczam dalej. Teraz mam hopla na punkcie pielęgnacji i mam nadzieje że coś sie z nich da jeszcze wykrzesać i że nie pójdą na zmarnowanie

[KlatkaNaPtaszka]

O to moje fotki zdjęcia są z przed ok 1,5 roku obecnie moje wlosy z powodu braku słonca i szarej zimowej pogody są troche ciemniejsze i bardziej jednolity kolr maja no i oczywiście sa dłuższe

[Eloska]

1. grzywa połowa grudnia
2. jakoś w zeszłym tygodniu

[motylecudaki]

Witam wszystkie wytrwałe w postanowieniu zapuszczania włosów Ja swoją mekę z zapuszczaniem zaczełam 3 lata temu -kiedy szłam do pierwszej klasy liceum w 2006. Na wakacjach kiedy je obciełam - żałowałam i postanowiłam je zapuscić (zdięcie nr 1 na początku i pod koniec wakacji) Na kolejnych zdieciach widać jeszcze jakieś postępy : 2 zdiecie wiosna 2007r ...ale tu zaczyna się mój horror-włosy jakby staneły w miejscu i nie chcą rosnąć! 3 zdięcie zima 2008 tuż przed sylwestrem i 4 studniówka luty 2009r.Nic sie nie zmieniłoSZlak mnie trafia ,Ogladam wasze zdietka i takw am zazdroszcze! Nie wiem czemu moje nie chę mi rosnąć!Przestałam je prostować i surzyć suszarą ,włosy myje zimną wodą ,używam co 3 dni Waxa i jem skrzypowite 2xdziennie i to juz któreś opakowanie!Jestem w dołku....Nie wiem co robić .... Ostatnie zdiecie to moje niezbyt wygórowane marzenie o długości...

[maja55]

Długie włosy mam od zawsze, ale co 2,5 - 3 miesiące podcinam je u fryzjera. Czasami ścinam więcej, czasami mniej. Ostatnim razem ścięłam trochę więcej, a teraz zapragnęłam włosów do talii.

Zdjęcie nr1 - 2 - włosy z dnia 13. 10. 2008. Chwilę rosły sobie, przed świętami minimalnie je obcięłam.
Zdjęcie nr 3 - włosy z początku lutego 2009
Zdjęcie nr 4 -5, włosy z 23 i 25. lutego 2009
Zdjęcie nr 6 - czerwoną linią zaznaczyłam długość do jakiej dążę.

Na środę jestem umówiona do fryzjera, bo nie lubię kiedy włosy rosną samopas. Lepiej układają się gdy są równo przycięte.

[ambiguous87]

Witajcie
Ja nie dosc ze postanowilam zapuscic to jeszcze zejsc z koloru! Mam teraz czarne, a chce swoj naturalny ciemny blond... Takze poki co kitek bedzie podcinany az beda tylko moje, oj cos czuje ze to potrwa ze 3 lata Dolaczam fotki: od jakich krotkich wyszlam, jakie mam teraz ( jak widac grzywka dluzsza, reszta tej samej dlugosci), a jakie mialam kiedys ( do tego daze!)
Aby latwiej bylo mi zapuszczac oraz by przyslonic okropne odrosty zakupilam gruuuba opaske z lycry no i teraz w niej codziennie chodze do tego duze kolczyki i moze byc

[Gween]

Chwalę się porostem Jak to dobrze, że co jakiś czas robię sobie zdjęcie włosów, bo w innym wypadku bym twierdziła, że w ogóle nie rosną a jeśli już to bardzo wolno i ledwo co.
1 zdjęcie 25.09.2008 - od tego czasu podcinane były 2 razy.
2 zdjęcie 8.03.2009 - stan obecny

[Cam]

Witam Was dziewczyny Macie na prawdę piękne włosy patrząc na Wasze postępy jestem strasznie nakręcona na dłuuuugie włosy Ja mam wciąż rózne fazy związane z włosami: raz mają być krótkie, raz długie, raz jasne, a raz ciemnie. Troche przeszły te moje włosy no ale teraz zapuszczam!!!! Dodaję moje dzisiejsze zdjęcia Włosy mają 40 cm a chcę by miały tak z 65 Trochę brakuje.... pozdrawiam

[rubinka123]

Jeszcze jedna próba

[justyna_dt]

1. Włosy w grudniu, popalone, zniszczone, efekt mocnej dekoloryzacji, wielu farbowań oraz codziennego prostowania.
2. 5 stycznia - po ścięciu większości zniszczonych włosów, jeszcze trochę zostało, ale tak już wyglądały bez suszarki i prostownicy.
3. 15 marca - końcowki już dość zniszczone, znów robi się siano z tego, co zostało po katowaniu włosów. Krzywe ścięcie to efekt poprzedniego cięcia - fryzjerka z prawej strony wycięła mi więcej włosów niż z lewej za niedługo wyrównam.

[Annaluka]

Nr 1 - lipiec 2007 r.
Nr 2 - wrzesień 2007 r.
Nr 3 - marzec 2008 r.
Nr 4 - kwiecień 2008 r.
Nr 5 - sierpień 2008 r.
Nr 6 - marzec 2009 r.

[aanika]

Może moje włosy nie urosły za wiele, ale chyba poprawiła się ich kondycja, jak sądzicie?
1. 7.11.2008 r. - przed erą wizażową, codziennie suszone, prostowane co jakiś czas
2. 31.12.2008 r. - rozpoczęcie ery wizażowej
3.-5. 19.03.2009 r. - wygląd obecny
6. podsumowanko
Włosy od grudnia do marca były podcinane 2 razy (tylko na dole). Tych krótkich na górze nie obcinałam, zapuszczam do równej długości. Widać jakieś postępy?

Na każdym zdjęciu mam inny kolor włosów, ale zapewniam - nie farbowałam. To pewnie wina oświetlenia.

[doruś]

no...w końcu się zebrałam i odważyłam
Włosy zapuszczam od wrzesnia, po tym jak zniszczone ściełam do połowy szyi. Na poniższych zdjęciach widać odrost i wyniki pielęgnacji.

[niquolle]

no dobra.. ja też się w końcu odważyłam, żeby móc choćby za kilka miesięcy porównać włoski.. no i tym samym nieco siebie samą zmotywować..
pierwszy raz w życiu robiłam sobie zdjęcia tylnej części głowy, nie miałam pojęcia nawet, jak one "tam" wyglądają

moja wymarzona długość "za cyc", czyli mniej więcej do połowy pleców..
a oto one - ni-to-kręcone-ni-proste [a wyglądają mniej więcej tak od jakiś 4-5 lat.. urodziłam się z drutami, a tu nagle taki surprise mi zrobiła Matka Natura.. ehh.. kiedyś wystarczył szampon, od czasu do czasu odżywka a teraz.. wymieniać nie będę, bo długo by mi to zajęło .. ale mimo wszystko polubiłam je..]

[viki12]

Witam!Ja też zapuszczam włosy już od roku ale kilka razy musiałam je podciąć ponieważ ciągle prostuje i się końcówki rozdwajają.. I oto moje zdjęcia..przepraszam żę takie ale niestety samych włosów zdjęć nie mam
1. 21-08-2008
2. 30-07-2008
Sorki że fotki nie pokolei ale tak się złożyło, jutro wstawie obecną fotke bo jutro będe włosy prostować.I przepraszam za moją ortografie ale nie mieszkam w polsce od dawna

[Magdzia94]

Uaktualniam mój dziennik. Zdjecie marzec luty. Ja nie widzę wzrostu ale według pomiaru urosły o 1cm.

p.S włosy nie sa po umyciu.