|
|
#121 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Kata, zniknie zniknie. Nie wszystko, ale...
Powiem tak: NIKT nie lubi, jak przy nim źle mówić. Dorośli nie lubią, ale jakoś sobie z tym poradzą, natomiast dziecko (tak, wg mnie nawet 2letnie) które ciągle słyszy, że jest złe, to co zakoduje? To działa tak: mama ciągle mówi, że jestem zły--> nawet jak chcę być grzeczny i czasem nie wyjdzie, i tak słyszę, że jestem zły--> nie staram się bo nie ma sensu-->robię źle (na złość babci odmrożę sobie uszy). Druga rzecz - rozdmuchiwanie dupereli do ranki wielkiego przewinienia. Niepoważne. Ja do dzisiaj nie zapomnę, jak w pierwszym miesiącu mojej pracy ówczesna dyrektorka zje..... (inaczej nie da się nazwać, to żenujące było) za mój charakter pisma w dzienniku. Wystarczyło powiedzieć: proszę pisać staranniej, to jest dokument. A jechała jak po psie po mnie za to. Tak samo to, co Julka pisze- dziecko zrobi duperelę (typu: rozleje sok) a awantura jakby co najmniej Rosenthala stłukła
|
|
|
|
|
#122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 322
|
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;34894467]Kata, zniknie zniknie. Nie wszystko, ale...
Powiem tak: NIKT nie lubi, jak przy nim źle mówić. Dorośli nie lubią, ale jakoś sobie z tym poradzą, natomiast dziecko (tak, wg mnie nawet 2letnie) które ciągle słyszy, że jest złe, to co zakoduje? To działa tak: mama ciągle mówi, że jestem zły--> nawet jak chcę być grzeczny i czasem nie wyjdzie, i tak słyszę, że jestem zły--> nie staram się bo nie ma sensu-->robię źle (na złość babci odmrożę sobie uszy). Druga rzecz - rozdmuchiwanie dupereli do ranki wielkiego przewinienia. Niepoważne. Ja do dzisiaj nie zapomnę, jak w pierwszym miesiącu mojej pracy ówczesna dyrektorka zje..... (inaczej nie da się nazwać, to żenujące było) za mój charakter pisma w dzienniku. Wystarczyło powiedzieć: proszę pisać staranniej, to jest dokument. A jechała jak po psie po mnie za to. Tak samo to, co Julka pisze- dziecko zrobi duperelę (typu: rozleje sok) a awantura jakby co najmniej Rosenthala stłukła [/QUOTE]Ale skąd założenie ze się mówi dziecku ciągle i do obrzygania że jest niegrzeczne? Ją mówię jak jest niegrzevzna że takowa jest a zdaza się to rzadko. |
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
dwulatkowi nie trzeba ciągle powtarzać czegoś by zapamiętał
mojej wystarczy czasami coś raz i pamięta. Jest do tego dzieckiem wrażliwym i przeżywa to co się jej mówi.Uważam na to co mówię, nie mówię jej np "jesteś niegrzeczna" tylko "Twoje zachowanie mi się nie podoba" albo "tak nie wolno robić bo... " i tu podaję realny powód, już nie wymyślam dziwnych dziecinnych wyjaśnień. Nie chcę by myśłała że ona jest zła tylko jej zachowanie. Nie mówię jej że jest niegrzeczna, brzydka, okropna, itp... |
|
|
|
|
#124 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 322
|
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Moze ja jestem na tym punkcie przedrazliwiona ale to wynika z moich relacji z matka - pamietam wiele słów, ktore powiedziała raz a bolaly.
|
|
|
|
|
#126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 322
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Cytat:
jesli ktoras matka namietnie i codziennie tlucze dziecku do glowy ze jest do kitu i w ogole dramat, to nie sadze zeby apaele wasze zostaly w ogole uslyszane |
|
|
|
|
|
#127 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Wiesz, tylko ze ja wychowuje swoje dziecko tak jak wydaje mi sie to odpowiednie a nie apeluje do innych
![]() Generalnie staram sie zachować umiar i rozsądek, teściowa chwali mnie ze mimo, ze jestem młoda mama (wiek) to radzę sobie swietnie, mała jest grzeczna i nauczona wielu fajnych nawyków ale pewnie popełniam tez błędy, świadomie lub nie, matka idealna nie jestem choć chciałabym być. |
|
|
|
|
#128 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 322
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 322
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Mamy nowosci
![]() "w wózku jeżdżę tylko na lezaco i bez butów" "mamo chodź na płac zabaw ale nie wchodz przez bramkę bo to moje" "mamusiu sama wejdę do samochodu i sama się zapne w foteliku" To jest w sumie zabawne
|
|
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Ja to się obawiam komentarzy i złotych cennych rad mamy TŻta (bo ze swoją sobie poradzę
) jak nasza mała będzie miała dwa lata. Kurde jak to jest, że tamto pokolenie żadnych problemów z dziećmi nie miało, chodziły one jak w zegarku
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Cytat:
poza tym która babcia przyzna się bez bicia ze sobie z czymś nie radziła.Jak karmiłam mała piersią i zaczęły się problemy to obie babcie zazarcie dreczyly mnie ze muszę karmić, ze mam wiecej jeść, jedna mi książkę o karmieniu kupiła, cuda się działy. A jak przestałam karmić to obie się przyznały ze miały podobne problemy. I obie karmily krócej niż ja. |
|
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Moja mama mi butlę uparcie proponowała przy problemach. Mama TŻta też zarzuciła pomysłem, że mam dawać butlę, żeby się mała "przyzwyczajała". Moja mama twierdzi, że NA PEWNO dam małej kiedyś klapsa.
Nie lubię tych porad i mnie one irytują, by lepiej kobity poczytały książki jakieś o rozwoju dzieci, ich psychologii, a potem doradzały. |
|
|
|
|
#135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Moja mama powiedziała mi ze gdyby miała taka matkę jaka ja jestem dla małej to te by całe dnie wrzeszczala. Powiedziała to w czasach kiedy mała miała straszne kolki, kiedy ja nie mogłam jeść nic, do kibla chodziłam z mała na rękach i generalnie byłam wymeczona. Nigdy tych słów nie zapomnę.
Mama twierdziła ze mała nie ma żadnych kolek i uczulen, ze to wymysł lekarza i ze to ja sprawiam swoją osoba ze mała jest taka nerwowa, nie może spac, płacze, nie je... To się nazywa wsparcie co ? ![]() Teściowa natomiast była bardziej rozumiejaca, dietę popierała, jest dietykiem, czasem mi coś ugotowala i przywiozla do jedzenia. I o dziwo chwalila ze się nie skarże, ze usmiechne mimo zmęczenia. |
|
|
|
|
#136 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Cytat:
To prosta psychologia. Jeśli ktoś Ci będzie mówił "nie myśl o..." to natychmiast o tym pomyślisz. Dziecko uznaje, że jest niegrzeczne, bo to słyszy. Ono nie rozumie, że w tej właśnie sekundzie mamusia tak uznała, a poza tym to jest cudownie. Ono koduje, że jest niegrzeczne. ---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ---------- Cytat:
U nas ostatnio: - problem bo winda sama zjechała, a on chciał ją zawołać - problem bo butelka otwarta, a miała być zamknięta - problem bo nie może sam wsiąść do fotelika, bo ma buty z błota - problem bo rozpięłam buty, a on miał w planie... Generalnie problem, bo ... problem. Jobla można dostać.
|
||
|
|
|
|
#137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
No i mogłabym jeszcze dopisać:
"nie chce wyjść domu, chce do lozeczka" Generalnie jak wychodzimy a ostatnio wychodzimy mało to mała zawsze robi histerię na lezaco w wózku, krzyczy ze chce do domu, jak wracamy to leci do lozeczka i płacze ze chce na spacerek ![]() Ja to nie wiem czy się śmiać czy płakać, wole się jednak śmiać by łagodniej to znieść
|
|
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Dobrze, że u nas jeszcze nie ma problemu z wyjściem z domu...
Za to jest problem z rzucaniem. Rzuca Gad rzeczami. A potem ryczy, bo BAM. Ale sam nie podniesie. Ja mam to zrobić. Dostaję już kukunamuniu... |
|
|
|
|
#139 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 196
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Cytat:
Edytowane przez 201607291951 Czas edycji: 2012-07-03 o 15:51 |
|
|
|
|
|
#140 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 505
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
znów nie bunt a naśladownictwo
))dwa razy wysmarował się kremem, wczoraj pastą do zębów, a dzisiaj plakatówkami i mówi - mam kolory |
|
|
|
|
#141 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#142 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Cytat:
![]() Moja ostatnio dostaje ataków wieeeelkiego płaczu i histerii. Nie potrafi się uspokoić, albo jak prosimy by się uspokoiła , to mówi "nie chcę uspokoić, chcę płakać". I ryczy-że chce na ręce, ale nie chce na ręce, że chce spać, ale nie chce spać, że chce misia ale nie chce misia itd.
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
|
|
|
|
|
#143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
To dobrze, że wie, że chce płakać.
_______________ Ja odkryłam jak uciąć cyrk z pacaniem na dupę. Ta mała Cholera sobie wymyśliła, że ona wstanie, jeśli... podam jej rękę. On ryczy i paca, po czym woła "maaamaa" (jakby go ktoś mordował) i jak wtedy podejdę i rękę wyciągnę, to mi swoją podaje i wstaje... I po cholerę ta akcja? Niech mi ktoś instrukcję do tego dziecka napisze, bo łeb mi eksploduje niedługo!
|
|
|
|
|
#144 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 103
|
Cytat:
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
|
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 908
|
Ja do tej pory czasami tak mam i dopóki tego nie wyplacze to będzie we mnie siedzialo. A powodu czasami nawet sama nie znam
wiec Moze warto czasami na takie histeryczne płacze pozwolić? Taki charakter, który potrzebuje w ten sposób wyzbyc sie negatywnych emocji.
|
|
|
|
|
#146 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Cytat:
a ja dzis padam na pysk.. zasnela o 21 po calym dniu biegania (bez spania w poludnie), potem od 2 do 4 z kawalkiem bylo noszenie na rekach i placz, o 6 wstala i biega jak szalona i co chwile awantura... i muchy w nosie... ehh
|
|
|
|
|
|
#147 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Wczoraj znowu ryk wieczorem, bo zaczeła płakać i nie chciała założyć pieluszki, za to chciała koniecznie być u mnie na rękach... Więc w końcu zasnęła na mnie o 22ej z gołym tyłkiem...
A zostawić jej samej i dać sięwypłakać nie mogę, bo się zanosi.
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
|
|
|
|
#148 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#149 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
na przytulasy reaguje tak,że mnie kopie i wierzga i chce na rączki ale nie chce
![]() Wczoraj spędziłam z nią calutki czas od przyjścia z pracy do zapadnięcia w sen i histerii nie było. Wydaje mi się ,że to deficyt mojej obecności...
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
|
|
|
|
#150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
|
Dot.: Jak przetrwać BUNT DWULATKA.
Może być...
Ja bym się teraz chętnie zamieniła na wszystkie Wasze problemy... Ostatni wymysł mojego syna mnie przerasta. Już wolę te wszystkie cyrki i krzyki, łącznie z rzutem na glebę...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:04.





mojej wystarczy czasami coś raz i pamięta. Jest do tego dzieckiem wrażliwym i przeżywa to co się jej mówi.














