|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Elianna tak
[btw,szkoda,że ostatnio nie mam czasu oglądać "Powrotu do życia"-juz2odc mi przepadły,a coś czuję,że jutrzejszy także pójdzie...].
|
|
|
|
|
#122 |
|
Rozeznanie
|
Kochane, jednak nie ma ucieczki od smutku ;(
Myślałam że będzie łatwiej...myliłam się.Teraz dopiero poczułam jak cholernie jestem sama, nikt juz mnie nie przytula, nikt mnie nie pocałuje... Płacze, mysle, rozpamietuje, wspominam, ogladam zdjęcia i znowu płaczę. Nasze zdjęcie ciągle stoi na stoliku. Nie mam odwagi by je usunąć. Na łóżku leży miś od niego, w rękach trzyma serce z napisem "I love You"...ten którego dostałam na walentynki. TO było zaledwie kilka dni temu... ![]() ![]() Wczoraj jeszcze miałam tyle siły...chciałam zacząć budować swoje życie od nowa. Dziś? spadłam na ziemie przypomniało mi się że jestem przecież tylko marnym pyłem, o którym on zapomni w kilka dni, znajdzie następną i bedzie sobie z nią uprawiał seks. Ja z nim seksu nie uprawiałam, ponieważ nie chciałam.Nikt już nie napisze "dobranoc skarbie ;*" ani "milego dnia myszko ;*" mimo wszystko nadal Go kocham... zostałam sama. Znienawidziłam weekendy, wtedy nie ma wokół mnie ludzi, przyjaciółka jest daleko, zobacze ją w niedziele, a ja siedze sama w pokoju i płacze, bo i co innego miałabym robic? Każdy dzień jest taki sam... Nie daje już rady. ![]() ![]() Niech to się w końcu skończy... Wiecie co, teraz mi sie taki tekst przypomniał: "(...)A czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart. I zapominać chce tak czesto jak sie da. Że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart ..." Pasuja idealnie. Wyraża wszystko co teraz myśle i czuje... ![]()
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Edytowane przez ToAmuse Czas edycji: 2009-02-27 o 17:22 |
|
|
|
|
#123 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 650
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Cytat:
I Ty też tak musisz myśleć |
|
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Nigdy nie jest łatwo,ale pomyśł sobie,że oprócz miłych smsów i misia na Walentynki tak naprawdę on nie dawał Tobie nic-nie spotykaliście się,bo zawsze coś wymyslał,nie szanował Cię zbytnio i do końca mu na Tobie nie zależało,prawda?Więc nie warto nad kimś takim płakać.
Kilka dni wytrzymaj,a wszystko się ułoży. Nie masz jakiejś koleżanki/przyjaciółki,żeby z nią pogadac,pójść do kina,spędzić babski wieczór? |
|
|
|
|
#125 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
O Matko, juz mi lepiej. Dużo lepiej. Pogadałam z przyjaciółką na gg. Jutro pojade sobie na zakupy, w niedziele po koleżanki. Wierze że dam rade. Doszłam do wniosku że byłam współuzależniona. Jak dobrze że nie poszłam z nim do łóżka.
On ma 24 lata, ja 18. Myślał że znalazł głupią i naiwną. Mylił się. Trzeba się szanować. Dziękuję dziewczyny ;****
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
|
|
|
|
|
#126 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Jak będziesz w potrzebie,pisz
|
|
|
|
|
#127 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 660
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Posluchaj sobie Ballady dla śpiącej królewny Anity Lipnickiej
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku" ... |
|
|
|
|
#128 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Kochane jesteście
Piosenka jest cudna, tekst niesamowity, przed tem tylko kilka razy w życiu ją słyszalam i kojarzylam tylko refren. Dziękuję ![]() Jutro lub we wtorek zobacze się z Damianem, ponieważ niezwracając uwagi na to że z nami koniec przyslal rano smsa "Zobaczymy sie jutro lub we wtorek, z przewagą na wtorek". Chce to niech przyjezdza powiem mu prosto w twarz co o nim myśle. Smutno mi wiecie ale dam rade.
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
|
|
|
|
|
#129 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 660
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Cytat:
Z takich piosenek jeszcze mogę Ci polecić ONA - Drzwi, i A. Chylińska - Gorąca prośba
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku" ... |
|
|
|
|
|
#130 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
boze dobrze ze skasowalam to co napisalam na poczatku;p
sluchaj bedzie dobrze! ja sobie bylego nie moglam odzalowac z rok... ale mi przeszlo i naprawde znajdziesz kogos wartego Ciebie
__________________
nie zapuszczam nie moge zyc bez fryzjera;p Edytowane przez malamiiii Czas edycji: 2009-03-01 o 20:54 |
|
|
|
|
#131 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Przepraszam że nic nie pisałam ale w sumie to nie bylo o czym pisać.
Damian dzis przyjechał. Zachowywał się jakby nigdy nic się nie stało. Poszliśmy na spacer, potem poszlismy do auta, zaczął się do mnie dobierać. Powiedziałam mu stanowczym tonem "bierz tą rękę" nie reagował, powtórzyłam głośniej, spojrzał na mnie i...kazał wysiadać z auta O.o powiedziałam ze nie wysiąde bo mam mu jeszcze coś do powiedzenia. Zaczęłam mówić że nie życzę sobie takiego traktowania, że nie jestem jego własnością, że mam dosyć tego w jaki sposób ze mną rozmawiał...bla, bla, bla. On powiedział "w takim razie możemy się juz wcale nie spotykać i tyle. Znowu powtórzyłam że nie zycze sobie takiego traktowania, odpowiedział "juz cie nie bede tak traktował" odpowiedziałam "wiem" a on mi "juz cie wcale nie bede traktował" "to tez wiem" na zakończenie powiedział że "nie będzie siedział z takim dzieckiem" na co ja mu powiedziałam "słoncze, ty popatrz na siebie" i poszłam do domu. W domu oczywiscie rodzicom calą relacje zdałam i ogolnie...smutno mi. Cholernie smutno. Buuuuuuu ;((((((((((((((
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 115
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 210
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Cytat:
mam chlopaka prawie 4 lata i nie umiem sie od niego uwolnic. raz postanowilam ale zamienil moje zycie w pieklo on ma schize raz jestem najcudownijesza na swiecie a po 4 minutach suką szmatą i kur..
|
|
|
|
|
|
#134 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Wczoraj wieczorem czułam się tak pusto, jakby nic juz nie mialo sensu, jakby wszystko co ma sie wydarzyć nic nie znaczyło... do czasu. Kolo 21 Damian przysłał mi smsa "i co teraz mnie weźmiesz na wyczekanie co?? Ojjjj Marta......." najgorsze w tym wszystkim że kiedy przeczytalam tego smsa mimo woli zaczelam sie usmiechać......
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
|
|
|
|
|
#135 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 210
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
no przeciez go kochasz wiec nic dziwnego ze sie usmiechasz
, ale moim zdnaiem nie powinnas miec do niego zaufania szczegolnie po sylwestrze i walentynkach
|
|
|
|
|
#136 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Ale co on chciał powiedzieć przez tego smsa wczorajszego?
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Edytowane przez ToAmuse Czas edycji: 2009-03-04 o 16:06 |
|
|
|
|
#137 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 19
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
wygląda na to że twój boy pomylił za pierwszym razem numer , chciał wysłać do innej kobiety a przez przypadek poszło do Ciebie ... wychodzi na to iż Cię zdradza
|
|
|
|
|
#138 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 210
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
wg. mnie moze Ci nie zdradza ale mogl to napisac to jakiejs dobreeej KOLEZANKI. wiesz co on ma 24 lata i pisze ze wzielas go na wyczekanie? niech działa a nie pisze smsy. on ma 5 lat czy co?
|
|
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 599
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
|
|
|
|
|
#140 | |
|
Uzależnienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 448
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Cytat:
aprzynajmniej, że to on nic złego nie zrobił..
__________________
Bridezilla ![]() |
|
|
|
|
|
#141 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Tez tak mi sie wydaje, on pomyslal że to taka typowa sprzeczka, potem nagle okazalo sie ze ja sie nie odywam więc przełamał swoją dumę i napisał jako pierwszy......
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
|
|
|
|
|
#142 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 599
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Cytat:
Jesteś mądrą dziewczyną,dasz radę to przetrwać
|
|
|
|
|
|
#143 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 194
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
nie wplątuj się dalej w jakieś rozmowy z nim itd. Będzie Ci ciężko ale chyba sama widzisz że taki związek z takim człowiekiem nie potrwałby za długo. Pomyśl ze jeszcze nie raz się zakochasz i spotkasz wspaniałego faceta. Powinnaś kopnąć go w tyłek i najlepiej jak urwiesz z nim kontakt ( zero odpisywania na smsy itd) a sama weź przyjaciółe i idzcie poszaleć gdzieś na imprezkę
Uwierz w to że na twej drodze prędzej czy później pojawi sie facet ktorego pokochasz ze wzajemnością, bo przecież każdy zasługuje na szczeście.
|
|
|
|
|
#144 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
...
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Edytowane przez ToAmuse Czas edycji: 2014-11-02 o 23:55 |
|
|
|
|
#145 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 194
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
musisz tez okres jakoś przetrwać.... w Twoim wieku miałam podobną sytuację, myślałam ze świat się skończył , płakałam nawet w autobusie jadąc do szkoły.... wiedz jedno... ze taki okres ci minie i niedługo znów będziesz uśmiechnięta dziewczynka z ułożoną fryzurką i nienapuchniętymi oczkami
a z tej sytuacji będziesz się śmiała.....ja jak sobie przypominam siebie sprzed 4 lat to się śmieje i stwierdzam ''boże jak ja mogłam być taka głupia " .Teraz podchodzisz do tego bardzo emocjonalnie ale czas leczy rany z dnia na dzień będzie coraz mniej Twych wylanych łez i do sprawy podejdziesz bardziej z dystansem. Trzymam kciuki! |
|
|
|
|
#146 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 210
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Cytat:
a teksty "zostaw go" nie pomagaja
|
|
|
|
|
|
#147 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Ale co on chce mi powiedzieć przez słowo "wyczekanie"? że jeszcze nie koniec?
![]() Mam dosyc
__________________
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
|
|
|
|
|
#148 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 210
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Wydaję mi się ze on myśli że to zwykla sprzeczka, jakiś Twój foch... :/
|
|
|
|
|
#149 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
|
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Dziwne zdarzenie... O.o
Boże, dziewczyno, uciekaj od niego ile sił w nogach...
Jak przeczytalam o tym, ze nie pojedziesz do niego w walentynki bo sie zdenerwuje, to jakbym czytala o swoim bylym dreczycielu... Mialam wtedy 18 lat i bylam naiwnie zakochana a on świetnie to wykorzystywał. Tez siedzielismy ciagle w domu, z prostego powodu - na miescie moglismy przeciez spotkac laski, z ktorymi spotykal sie na boku... Kiedy cos podejrzewalam i pytalam, robil mi takie awantury i tak zrecznie odwracal sytuacje, ze to ja nagle czulam sie winna... Czulam sie podle ale nie mialam sily tego skonczyc. Zrobil to on, a ja do dzis mam ochote cofnac sie w czasie, skopac mu tylek i odejsc z godnoscia Zrob to za mnie, proszeBadz twarda i zrob wszystko, zeby nie dac mu satysfakcji, ze nad Toba góruje. To Ty go rzuc i nie wdawaj sie z nim w niepotrzebne dyskusje! Uwierz mi , zapomnisz o nim |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:24.




[btw,szkoda,że ostatnio nie mam czasu oglądać "Powrotu do życia"-juz2odc mi przepadły,a coś czuję,że jutrzejszy także pójdzie...].




I Ty też tak musisz myśleć




ale dam rade.





aprzynajmniej, że to on nic złego nie zrobił..

