Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[eleeri]

Witam na nowym wątku

Cass życzenia spóźnione co prawda, ale szczere
Wszystkiego najlepszego

Napisane przez truheart

WYNIK TESTU POTRÓJNEGO UJEMNY!!!!!!!!!!

Gratulacje, cieszymy się razem z Tobą


U mnie za oknem ponuro, a było tak ładnie. Wróciłam ze spaceru z psem i nie mam siły na nic. Wczoraj wrócilismy wieczorem i nawet nie miałam ochoty odpalać lapcia Za to kupiłam ciuszki i nie mam ich gdzie trzymać
Leżą sobie w reklamówkach na podłodze

Dziewczyny jest tu ktoś z Krakowa ?
Gdzie można w Krakowie obejrzeć wózki dziecięce

[Miramej]

Napisane przez mirika

ja byłam dziś rano na badaniu ...teraz zostało mi już tylko czekać na wynik, który musi być dobry i koniec

O! I tak trzeba podchodzić , będę się wzorowała

Napisane przez Gizmiatko

wiecie co - ja se tak zastanwiam kurde ja zandych takich bdan nie mialam zorbionych jakie wy macie ! i zacyznam si ebac jak bylam na usg to mowili ze wisio ok ...czy tylko ja nie mam tym wsyztskich badan porobionych?

Gizmiatko, ja miałam tylko USG genetyczne, poza tym , jak Ania, tylko krew i mocz.

[eleeri]

Napisane przez Gizmiatko

...
wiecie co - ja se tak zastanwiam kurde ja zandych takich bdan nie mialam zorbionych jakie wy macie ! i zacyznam si ebac jak bylam na usg to mowili ze wisio ok ...czy tylko ja nie mam tym wsyztskich badan porobionych?

Ja też nie miałam robionych tylko usg, no i takie standardowe dla ciężarówek: krew, mocz.
Ginka jeszcze mi powiedziała, że to by nic nie zmieniło

Dziwne podejście, no ale cóż

[Gizmiatko]

Napisane przez mirika

nie masz się co obawiać, ja też myślałam, że nie będę musiała robić sobie AFP a jednak moja gin mi dała skierowanie ...bo daje wszystkim, a rozmawiałam z innym lekarzem i był zaskoczony, że mam sobie to badanie zrobić skoro USG wyszło prawidłowo, jestem przed 35 i nie jestem obciążona
a więc widzisz to wszystko zależy od lekarza

Napisane przez Ania0104

pewnie ze będzie!!! Nie ma innego wyjścia!

ja tez nie mam ... robię tylko badania krwi, moczu ... na usg wszystko wyszło ok! Ginka nic nie wspominała o takich badaniach

Napisane przez Miramej

O! I tak trzeba podchodzić , będę się wzorowała



Gizmiatko, ja miałam tylko USG genetyczne, poza tym , jak Ania, tylko krew i mocz.

dziekuje dziewcyzny ehhh wiece jak to jest cżlowiek sobie wbija do łba wsyztsko ! no j anie mialam genetycznego -albo mialam i wyszlo ok i gin mi powiedzial ze wsio na usg jest ok jak na ten etap .
eleeri no tak niby nic nie zmieni jesli wyniki wyjda źle ! bo co zorbisz nic na usuniecie jest za poxno a i tak sie juz kocha te dziecko co sie pod serduchem nosi .
no nic juz sie nie zatanwiam czy jest cos nie tak ! stawiam ze jest wsio ok !

[czekoladka21]

a ja znowu mam tak, ze dziennie mysle czy dzidzia bedzie zdrowa, potem przeganiam wszystkie zle mysli i mowie sobie ze musi byc!!tez jak narazie nie mialam zadnych badan procz usg i krwi, teraz dojdzie mocz bo juz lekarz mi wspominal ze teraz da mi liste kolejnych badan i wlasnie mocz........

[Gizmiatko]

Napisane przez czekoladka21

a ja znowu mam tak, ze dziennie mysle czy dzidzia bedzie zdrowa, potem przeganiam wszystkie zle mysli i mowie sobie ze musi byc!!tez jak narazie nie mialam zadnych badan procz usg i krwi, teraz dojdzie mocz bo juz lekarz mi wspominal ze teraz da mi liste kolejnych badan i wlasnie mocz........

ja tez zawsze dostaje kupe badan krwi do robienia tak smao z mcozem ale zawszwyczja jedno badnie na trymestr ale jak w szpitlau bylam to tez mi robili badania takze wiecie ........ teraz 25 mam wizyte i dostane skieorwanie na usg mam nadieje i na krew i mocz !!!

[mirika]

Napisane przez Miramej

O! I tak trzeba podchodzić , będę się wzorowała

nie jest to co prawda łatwe, ale staram się

Napisane przez Gizmiatko

dziekuje dziewcyzny ehhh wiece jak to jest cżlowiek sobie wbija do łba wsyztsko ! no j anie mialam genetycznego -albo mialam i wyszlo ok i gin mi powiedzial ze wsio na usg jest ok jak na ten etap .
eleeri no tak niby nic nie zmieni jesli wyniki wyjda źle ! bo co zorbisz nic na usuniecie jest za poxno a i tak sie juz kocha te dziecko co sie pod serduchem nosi .
no nic juz sie nie zatanwiam czy jest cos nie tak ! stawiam ze jest wsio ok !

na pewno jest oki, a jeżeli chodzi o to zamartwianie się i branie wszystkiego do siebie to też tak mam ...choć staram się nad tym panować.
a ile ja się na stresowałam jak się okazało, że muszę brać antybiotyk bo mam złe wyniki moczu, u trzech lekarzy konsultowałam czy ten lek nie zaszkodzi mojemu Brzuszkowi ...strasznie się przewrażliwiona zrobiłam w ciąży

[AnnGe]

Witam
Trzeba się przypomnieć Jutro moja wizyta kontrolna, nie wiem czemu ale jakoś się boję. Mama nadzieję że będzie dobrze. Pozdrawiam

[annamaria80]

Napisane przez truheart

WYNIK TESTU POTRÓJNEGO UJEMNY!!!!!!!!!!

Gratulacje! Nie ma to jak dobra wiadomość na poprawę humoru .

Gizmiatko ja miałam tylko 2 razy usg i badania krwi, a mocz to położna na takim pasku bada na miejscu jak mam wizytę. Pocieszam się, że to znaczy, iż wszstko jest OK i więcej badań robią jak coś podejrzewają.
Tylko ta moja ciąża to taka mało ciążowa bo ani mdłości ani zaparć ani zgagi. Na początku myślałam, że może urojoną mam . Zamiast się cieszyć brakiem przypadłości to ja rozmyślałam, czy na pewno maluch we mnie rośnie. Dopiero teraz jak dzidzia trochę czuję to jestem spokojniejsza że wszystko jest dobrze.
Następne usg mam 17/02 (początek 21tyg) to może okaże się kto we mnie siedzi .

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny czekające na wyniki badań i trzymam kciuki!

[UnholyOne]

Ja miałam dopiero raz robione badania krwi i moczu. A na następną wizytę mam powtórzyc tylko mocz. Kurcze no właśnie...następna wizyta dopiero 02 marca - wiecznośc jak dla mnie. Tyle trzeba czekac, żeby dowiedziec się czy wszystko ok. Szkoda że nie ma jakiś domowych sposobów na sprawdzenie dzidzi

Zjadłam właśnie całą patelnię buraczków zasmażanych - najlepsza rzecz na świecie
Oglądałam dzisiaj ciuszki na Allegro i z kilku obejrzanych rzeczy zrobiła sie masa stron, jakie śliczne te maleństwa, juz nie mogę się doczekac nawet nie tyle co kupowania (bo dużo mam), ale układania i szykowania w szafach...

[mirika]

UnholyOne, w jak dalekich okolicach Warszawy mieszkasz? tak się pytam, bo zastanawiam się czy będziesz rodzić w Warszawie czy nie?

ja tam na brak badań nie narzekam, mam wrażenie, że robię je non stop ...ale może to wynika z tego, że oprócz wizyt w przychodni mam jeszcze prywatne i można powiedzieć, że średnio co dwa tygodnie jestem u lekarza . jeszcze nigdy w życiu tyle nie nalatałam się po gabinetach, ale dla mojego Brzuszka zrobię wszystko

[UnholyOne]

Napisane przez mirika

UnholyOne, w jak dalekich okolicach Warszawy mieszkasz? tak się pytam, bo zastanawiam się czy będziesz rodzić w Warszawie czy nie?

ja tam na brak badań nie narzekam, mam wrażenie, że robię je non stop ...ale może to wynika z tego, że oprócz wizyt w przychodni mam jeszcze prywatne i można powiedzieć, że średnio co dwa tygodnie jestem u lekarza . jeszcze nigdy w życiu tyle nie nalatałam się po gabinetach, ale dla mojego Brzuszka zrobię wszystko

Tuż za Warszawą - za Raszynem. Dla mnie to właściwie jak Warszawa
Będę rodziła w Warszawie, albo na Solcu (tam miałam pierwszy poród), albo tam gdzie mój ginek akurat będzie - Praski - nie bardzo mi się to uśmiecha, muszę to z nim obdagac - kiedyś pracował na Solcu i dochodzą mnie słuchy, że jeszcze ma tam dyżury, więc może będzie tak jak planuję
A Ty o jakim szpitalu myślałaś?

[WrednaAfrodyta]

Truheart gratuluje ujemnego wyniku
AnnGe napewno wszystko będzie dobrze, chyba każda z nas ma stres przed wizytami...

Próbowałam dzisiaj kupić dzinsy ciążowe , no ale mi nie wyszło...Jedne były niezłe , bo wąski u dołu , ale niestety moje posladki nie wyglądały w nich najlepiej , bo kieszenie były nisko i spłaszczało to pupę... Zdziwiłam się też że w HM nie ma ubrań ciążowych, coś pisałyscie że są .....

[mirika]

Napisane przez UnholyOne

Tuż za Warszawą - za Raszynem. Dla mnie to właściwie jak Warszawa
Będę rodziła w Warszawie, albo na Solcu (tam miałam pierwszy poród), albo tam gdzie mój ginek akurat będzie - Praski - nie bardzo mi się to uśmiecha, muszę to z nim obdagac - kiedyś pracował na Solcu i dochodzą mnie słuchy, że jeszcze ma tam dyżury, więc może będzie tak jak planuję
A Ty o jakim szpitalu myślałaś?

to można powiedzieć, że mamy po drodze do siebie bo ja mieszkam na Ochocie ...czyli przy trasie prowadzącej do Raszyna

moja gin pracuje na Żelaznej i rozważam ten szpital jako miejsce porodu, choć słyszałam różne opinie na jego temat, ale pewnie nie ma się co tym sugerować, bo zapewne o każdym szpitalu można usłyszeć różne rzeczy. a więc jak widzisz sama jeszcze nie wiem, ale pocieszam się, że do lipca jest jeszcze kupa czasu

[Gizmiatko]

Napisane przez mirika

nie jest to co prawda łatwe, ale staram się


na pewno jest oki, a jeżeli chodzi o to zamartwianie się i branie wszystkiego do siebie to też tak mam ...choć staram się nad tym panować.
a ile ja się na stresowałam jak się okazało, że muszę brać antybiotyk bo mam złe wyniki moczu, u trzech lekarzy konsultowałam czy ten lek nie zaszkodzi mojemu Brzuszkowi ...strasznie się przewrażliwiona zrobiłam w ciąży

Napisane przez AnnGe

Witam
Trzeba się przypomnieć Jutro moja wizyta kontrolna, nie wiem czemu ale jakoś się boję. Mama nadzieję że będzie dobrze. Pozdrawiam

trzymamy zeby było wsio ok

Napisane przez annamaria80

Gratulacje! Nie ma to jak dobra wiadomość na poprawę humoru .

Gizmiatko ja miałam tylko 2 razy usg i badania krwi, a mocz to położna na takim pasku bada na miejscu jak mam wizytę. Pocieszam się, że to znaczy, iż wszstko jest OK i więcej badań robią jak coś podejrzewają.
Tylko ta moja ciąża to taka mało ciążowa bo ani mdłości ani zaparć ani zgagi. Na początku myślałam, że może urojoną mam . Zamiast się cieszyć brakiem przypadłości to ja rozmyślałam, czy na pewno maluch we mnie rośnie. Dopiero teraz jak dzidzia trochę czuję to jestem spokojniejsza że wszystko jest dobrze.
Następne usg mam 17/02 (początek 21tyg) to może okaże się kto we mnie siedzi .

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny czekające na wyniki badań i trzymam kciuki!

ciesze sie ze nie tylko ja mam tak malo badan w porównaniu z innymi dziewczynami !
ide pilnoac TZ czy dobrze okno myje !

[katarzynka00]

A wiecie co , ja wcale nie mam podłych humorów ani nastrojow. Teraz to nawet nie mam powodów, żeby na cokolwiek narzekać, ale nawet leżąc 10tygodni w łóżku nie miałam chandry, dołka ani nic.
Koleżanka kilka tygodni niżej w ciązy płacze bez konkretnego powodu, mnie może wzruszenie szybciej bierze i się rozczulam.
Nie to, że się chełpię sobą, tylko poniekąd nie mogę was zrozumieć
Z mężem też nam się układa, zero kłótni, spięć, fochów- choc to on mógłby narzekać, że ja nic nie mogłam robić a on wszystko musiał, czy chciał czy nie.
Choć może mnie to dopaść, nie wykluczam, a i zapewniam wam że miałabym się nad czym użalać i zamartwiać. Jestem zdecydowana optymistką! I kto lepiej jak nie ja poradzi sobie z moim dzieckiem? Tylko my!!! najlepiej ja mama, i tata. I choć wisi nad nami kredyt na własne m, przez najbliższe 30 lat to ja i tak wiem,że zostane z dzieckiem w domu, bo chcę poświecic się wychowaniu maleństwa.
Ijeszcze jeden optymistyczny akcent:

Tru- świetnie, że wynik wyszedł zadawalający
edit: a i badań też mam umiarkowanie.Ścisle wg. kalendarza ciązy oraz stosowne do wieku.

[UnholyOne]

Napisane przez mirika

to można powiedzieć, że mamy po drodze do siebie bo ja mieszkam na Ochocie ...czyli przy trasie prowadzącej do Raszyna

moja gin pracuje na Żelaznej i rozważam ten szpital jako miejsce porodu, choć słyszałam różne opinie na jego temat, ale pewnie nie ma się co tym sugerować, bo zapewne o każdym szpitalu można usłyszeć różne rzeczy. a więc jak widzisz sama jeszcze nie wiem, ale pocieszam się, że do lipca jest jeszcze kupa czasu

Ochota powiadasz to rzut beretem, jak to mówi mój tata
Ja tez słyszałam o Żelaznej różne rzeczy, niestety tych gorszych sama doświadczyłam. Może dlatego, że nie miałam tam lekarza prowadzącego. Jechałam tam rodzic za pierwszym razem, zbadali mnie - lekarz potwornie nie miły, a potem odesłali na Solec (karetką) - i tu się cieszyłam, bo z tego szpitala byłam bardzo zadowolona.

[kasiuuulka]

melduje sie na nowym watku

Napisane przez WrednaAfrodyta

Truheart gratuluje ujemnego wyniku
AnnGe napewno wszystko będzie dobrze, chyba każda z nas ma stres przed wizytami...

Próbowałam dzisiaj kupić dzinsy ciążowe , no ale mi nie wyszło...Jedne były niezłe , bo wąski u dołu , ale niestety moje posladki nie wyglądały w nich najlepiej , bo kieszenie były nisko i spłaszczało to pupę... Zdziwiłam się też że w HM nie ma ubrań ciążowych, coś pisałyscie że są .....

widze, że jesteś z Warszawy, więc zajrzyj do HM w Złotych Tarasach i w Arkadii - tam są napewno, bo sama sie tam obkupiłam ostatnio szukaj przy dziale z ciuszkami dla dzieci

Napisane przez mirika

to można powiedzieć, że mamy po drodze do siebie bo ja mieszkam na Ochocie ...czyli przy trasie prowadzącej do Raszyna

moja gin pracuje na Żelaznej i rozważam ten szpital jako miejsce porodu, choć słyszałam różne opinie na jego temat, ale pewnie nie ma się co tym sugerować, bo zapewne o każdym szpitalu można usłyszeć różne rzeczy. a więc jak widzisz sama jeszcze nie wiem, ale pocieszam się, że do lipca jest jeszcze kupa czasu

ja też myślałam o Żelaznej, bo mam blisko, ale cos tam za dużo papierków chcą jak sie przychodzi już na poród.. tak więc narazie stawiam na Karową, zwłaszcza że koleżanka koleżanki mojej mamy jest tam położnąniedługo powinnam wybrac się tam na jakaś wizyte chyba, więc zobacze może co i jak

ja mam nastepną wizytę u mojego gina 2marca, tak jak UnholyOne, a na 3ciego umówiłam się też na usg i mam nadzieje ze dowiem się kto tam we mnie siedzi

[eleeri]

A ja ponawiam pytanie, czy jest tu ktoś z Krakowa ?

[UnholyOne]

O to jeszcze Kasiuuulka i WrednaAfrodyta z Wawy
Ja kupowałam w Jankach w H&M, wybór nie duży, ale spodnie kupiłam

Eleeri, Adaikaka jest z K-wa

[mirika]

Napisane przez kasiuuulka

ja też myślałam o Żelaznej, bo mam blisko, ale cos tam za dużo papierków chcą jak sie przychodzi już na poród.. tak więc narazie stawiam na Karową, zwłaszcza że koleżanka koleżanki mojej mamy jest tam położnąniedługo powinnam wybrac się tam na jakaś wizyte chyba, więc zobacze może co i jak

widzę, że jest kolejna mama ze stolicy
ja jeszcze się nie orientowałam jak to jest z tymi wszystkimi papierkami, a więc nie mam o tym zielonego pojęcia ...ale chyba muszę się tym zainteresować

taka znajoma położna to prawdziwy skarb ...szkoda, że ja nie znam żadnej

[p4w]

Napisane przez Ania0104

nie martw sie! wszystko będzie ok!!! Przyjdzie wiosna i wszystko zobaczysz w innych barwach! To moze jakas depresja zimowa ... ja tak mam jak nie widzę długo słońca!

co racja to racja

Napisane przez megi b

p4w mnie też jakaś depresja chyba bierze, nie wiem nawet Tż zauważył, że jakaś dziwna chodzę. Może to z braku słońca Boję się o naszą przyszłość, tak bardzo chcieliśmy wrócić do Polski, a teraz nie mamy oboje pracy... heh szkoda gadać.

.

Napisane przez truheart

Nie Ci pacjenci, to będą następni gdybyś mieszkałą bliżej to chętnie sama zostałąbym Twoją pacjentką btw wyżyna mi się ósemka, byłam u dentyski we wrześniu i miałam się wybrać ponownie w styczniu, ale jakoś mi nie wyszło, a sama nie mogę dojrzeć jak ona tam się ma, ale pewnie skoro nie boli to pewnie krzywo nie rośnie czy coś?

Napisane przez Svinecka

p4w Ty nic sie nie przejmuj, dacie rade i wszystko bedzie dobrze - a co my mamy powiedziec jak drugie dziecko w drodze, remont na glowie, kasy brak a TZ 5 kredytow zaciagnietych heh

Napisane przez evamoni

Hormony szaleja. Kazda z nas tak ma. Tak mysle. Przynajmniej ja. Nastroj zmienia mi sie w ciagu ulamka sekundy o 180°. Potrafie sie poryczec na reklamie. W dodatku glowa mnie juz od 3 dni boli. Mam migrene a lekarz pozwolil mi tylko paracetamol brac, ktory oczywiscie nie pomaga.
P4w z tego co pamietam ( z innych watkow ) lubisz kosmetyki. Na ciuchy nie namawiam, bo na nas - beztaliowe ciezarowki i tak malo co pasuje, ale jakis fajny kremik, balsam nawilzajacy na brzuszek?.....Tak na poprawe humoru. Ja juz dzisiaj wybieram krem na walentynki.

Napisane przez annamaria80

Właśnie wczoraj dyskutowałam z TZ na temat czy w tych ciężkich obecnie czasach będziemy mogli zapewnić dziecku to czego potrzebuje i jaki to będzie miało wpływ na naszą rodzinkę. Doszliśmy do wniosku, że chyba idąc tym torem myślenia to nigdy nie byłoby idealnego czasu na dziecko. A przecież bardzo go pragnęliśmy. W dodatku chociaż mieszkamy w UK już 3 lata to niedawno przeprowadziliśmy się i w obecnym miejscu znamy 4 ludzi. Jesteśmy więc ze wszystkim zdani wyłącznie na siebie.
Po całej tej dyskusji jednogłośnie stwierdziliśmy, że dla maleństwa to nie te finansowe potrzeby będą najważniejsze. Miłość i czuła opieka rodziców liczą się najbardziej. A instynkt rodzicielski na pewno pomoże nam we właściwy sposób zadbać o naszego nalucha.
Wybacz mi p4w ten przydługi komentarz, ale twoje obawy chyba świadczą o tym, że chcesz być jak najlepszą mamą a to dla maleństwa najistotniejsze. A w twoim otoczeniu na pewno znajdą się życzliwe osoby, które będą Cię wspierać. Przesyłam i uściski

dzięki dziewczyny
chyba muszę to przeczekać - dziś beczałam już kilka razy (w pracy też)
kosmetyki, które ZAWSZE poprawiały mi humor już tego nie robią

schowam się w mysią dziurę i przeczekam

buziaki dla Was i Waszych bobasów

[Karolinak82]

Napisane przez UnholyOne

Oglądałam dzisiaj ciuszki na Allegro i z kilku obejrzanych rzeczy zrobiła sie masa stron, jakie śliczne te maleństwa, juz nie mogę się doczekac nawet nie tyle co kupowania (bo dużo mam), ale układania i szykowania w szafach...

...i zakładania

Napisane przez WrednaAfrodyta

Próbowałam dzisiaj kupić dzinsy ciążowe , no ale mi nie wyszło...Jedne były niezłe , bo wąski u dołu , ale niestety moje posladki nie wyglądały w nich najlepiej , bo kieszenie były nisko i spłaszczało to pupę... Zdziwiłam się też że w HM nie ma ubrań ciążowych, coś pisałyscie że są .....

no własnie w jednym H&M są ciążowe ubrania a w drugim nie...ciekawe dlaczego tak jest


A ja własnie robię spagetii z tuńczykiem... Taki fajny przepis dzisiaj pokazywali w tv i mi smaka tylko zrobli

[WrednaAfrodyta]

Dziękuje Kaaasiulka A własnie byłam w centrum i zastanawiałam się czy skoczyć jeszcze do złotych ale juz byłam zmęczona i sobie darowałam , ale jutro napewno tam pojadę

[kasiuuulka]

Napisane przez mirika

widzę, że jest kolejna mama ze stolicy
ja jeszcze się nie orientowałam jak to jest z tymi wszystkimi papierkami, a więc nie mam o tym zielonego pojęcia ...ale chyba muszę się tym zainteresować

taka znajoma położna to prawdziwy skarb ...szkoda, że ja nie znam żadnej

no ja tylko w necie czytałam co tam trzeba ze soba przynieśc i jakoś tak mi sie dużo wydało, na Karowej było mniej


WrednaAfrodyta-nie ma za co ja sama byłam zdziwiona, że w tym w centrum nie mieli nic ciążowych

[megi b]

Napisane przez cashmeree

Powiedzcie mi do kiedy miałyście nudności? mnie już po prostu trafia od prawie dwóch tygodni wieczorem jest mi tak nie dobrze i mdło że prowadzi to tylko do ubikacji powoli juz ie daje rady, TŻ próbuje mnie pocieszać że to w końcu minie ale kiedy ja się pytam Ja wiem że pierwszy trymestr ciąży,że tak to się objawia bla bla bla ale ja powoli zaczynam wariować

Ja chyba mało cię pocieszę bo jestem w 19 tc a do tej pory mi się zdarza zwymiotować średnio raz , dwa w tygodniu ale to zależy od organizmu. Ja jestem baaardzo wrażliwa na zapachy jak mi coś nie spasuje to 3 minuty i już do kibelka lecę

Napisane przez truheart

WYNIK TESTU POTRÓJNEGO UJEMNY!!!!!!!!!!

Super, bardzo się cieszę

Napisane przez AnnGe

Witam
Trzeba się przypomnieć Jutro moja wizyta kontrolna, nie wiem czemu ale jakoś się boję. Mama nadzieję że będzie dobrze. Pozdrawiam

Trzymam kciuki z moją dzidzią Daj znać po powrocie.

[czekoladka21]

Napisane przez UnholyOne

O to jeszcze Kasiuuulka i WrednaAfrodyta z Wawy
Ja kupowałam w Jankach w H&M, wybór nie duży, ale spodnie kupiłam

Eleeri, Adaikaka jest z K-wa

a powiedz ile kosztuja takie spodnie w H&M???
bo ja bylam narazie w jednym sklepie patrzec i cena 120zł , ale nie dziny tylko takie eleganckie....nie kupilam.
ale wybieram sie wlasnie do H&M i chce wiedziec mniej wiecej jaka cena....

[truheart]

Napisane przez mirika

cieszę się razem z tobą

ja byłam dziś rano na badaniu ...teraz zostało mi już tylko czekać na wynik, który musi być dobry i koniec

Na pewno nie będzie inaczej

Napisane przez Gizmiatko

gratulacje

Napisane przez mirika

nie masz się co obawiać, ja też myślałam, że nie będę musiała robić sobie AFP a jednak moja gin mi dała skierowanie ...bo daje wszystkim, a rozmawiałam z innym lekarzem i był zaskoczony, że mam sobie to badanie zrobić skoro USG wyszło prawidłowo, jestem przed 35 i nie jestem obciążona
a więc widzisz to wszystko zależy od lekarza

Tak ja zmieniałam lekarza w trakcie ciąży. Ten pierwszy w ogóle nie wspominał o tych badaniach, drugi spytał czy myślałam o tym teście i po rozmowie z nim się zdecydowałam.

Napisane przez eleeri

Gratulacje, cieszymy się razem z Tobą
Za to kupiłam ciuszki i nie mam ich gdzie trzymać
Leżą sobie w reklamówkach na podłodze

Chwal się ciuszkami!

Napisane przez annamaria80

Gratulacje! Nie ma to jak dobra wiadomość na poprawę humoru .

O tak, humor mam przedni dzisiaj

Napisane przez mirika

ja tam na brak badań nie narzekam, mam wrażenie, że robię je non stop ...ale może to wynika z tego, że oprócz wizyt w przychodni mam jeszcze prywatne i można powiedzieć, że średnio co dwa tygodnie jestem u lekarza . jeszcze nigdy w życiu tyle nie nalatałam się po gabinetach, ale dla mojego Brzuszka zrobię wszystko

Ja też mam takie wrażenie, bo na każdą wizytę przychodzę z jakimiś wynikami i z każdej wizyty wychodze z jakimś skierowaniem

Napisane przez WrednaAfrodyta

Truheart gratuluje ujemnego wyniku

dziękuje(my)

Napisane przez katarzynka00

Tru- świetnie, że wynik wyszedł zadawalający .

Napisane przez p4w

dzięki dziewczyny
chyba muszę to przeczekać - dziś beczałam już kilka razy (w pracy też)
kosmetyki, które ZAWSZE poprawiały mi humor już tego nie robią

schowam się w mysią dziurę i przeczekam

buziaki dla Was i Waszych bobasów

Żadna mysia dziura, tylko proszę z nami rozmawiać

Napisane przez megi b

Super, bardzo się cieszę

Dziś powiedziałm TZ, że czuję się jak mama kangurzyca, wszędzie zabieram ze sobą swoje maleństwo

Aniu zgubił mi się Twój cytat... Clarins nie śmierdzi jak inne, co prawda tego zapachu w 100% nie można zniwelować, bo to składnik samoopalający tak daje podczes utleniania na twarzy, ale zdecydowanie Clarins zalatuje mniej. Jak chcesz to wyślę Ci odlewkę w jakimś pojemniczku, przetestujesz sobie czy Ci pasuje

[mirika]

Napisane przez czekoladka21

a powiedz ile kosztuja takie spodnie w H&M???
bo ja bylam narazie w jednym sklepie patrzec i cena 120zł , ale nie dziny tylko takie eleganckie....nie kupilam.
ale wybieram sie wlasnie do H&M i chce wiedziec mniej wiecej jaka cena....

ja mierzyłam jakiś czas temu spodnie w H&M, ale nie podobały mi się i nawet nie pamiętam ich ceny, a pod słynnym Pałacem dzinsy są po 140 ...mierzyłam i nawet były oki, ale jeszcze nie kupiłam

[AnnGe]

Napisane przez WrednaAfrodyta

Truheart gratuluje ujemnego wyniku
AnnGe napewno wszystko będzie dobrze, chyba każda z nas ma stres przed wizytami...

Próbowałam dzisiaj kupić dzinsy ciążowe , no ale mi nie wyszło...Jedne były niezłe , bo wąski u dołu , ale niestety moje posladki nie wyglądały w nich najlepiej , bo kieszenie były nisko i spłaszczało to pupę... Zdziwiłam się też że w HM nie ma ubrań ciążowych, coś pisałyscie że są .....

Ja niestety chodzę do takiej pani która jest bardzo dobrym gin ale nie ma w gab usgwięc dzidzie moją widziałam tylko raz i to niezbyt dobrze bo aparta tragedia a ja na dodatek ma tyłozgięcie macicy więc już wogle na początku praktycznie nic nie widać. Na zdjęciu z usg mam czarną plamę a w niej jasną palmę i to moja Kundzia (tak mój tz nazywa naszą córcię). To wszystko sprawia że jakoś się boję.
Co do spodenek ja znalazłam fajne i bardzo tanie na allegro, ale właśnie kieszonki też spłaszczają mi pupę. Jakoś przeżyję. Wątpię czy sprzedająca przyjełaby je z powrotem bo moja pupa nie wygląda w nich korzystnie

Napisane przez Gizmiatko

trzymamy zeby było wsio ok


ciesze sie ze nie tylko ja mam tak malo badan w porównaniu z innymi dziewczynami !
ide pilnoac TZ czy dobrze okno myje !

Dziekuję Też próbuję mojego zagonić do okien ale pogoda mi nie pomaga, bo za chwilę się chmurzy i zaczyna padać Już od soboty próbuję. Ale mam pecha

Napisane przez megi b

Ja chyba mało cię pocieszę bo jestem w 19 tc a do tej pory mi się zdarza zwymiotować średnio raz , dwa w tygodniu ale to zależy od organizmu. Ja jestem baaardzo wrażliwa na zapachy jak mi coś nie spasuje to 3 minuty i już do kibelka lecę


Super, bardzo się cieszę



Trzymam kciuki z moją dzidzią Daj znać po powrocie.

Oczywiscie napiszę