Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

[sija]

Napisane przez cocci

zapalniczką???

a filmik super i ta przewrotka na koniec

Napisane przez Anvi

przepraszam ze sie smieje z twojej nieszczesliwiej sytuacji (moja niewiele sie rozni) ale pomyslalam ze gdybys tak chciala zrobic niespodzianke mezowi tak jak Basia, to musisz poprosic o pomoc sąsiada albo listonosza

niespodziankę to by miał... listonosz

Napisane przez monix0

A teraz mam pytanie czy Wasi TZtowie tez ciagle mowia ze jecie jak slon i pytaja czy schudniecie i ciagle sie gapia na jedzenie i komentuja ze tego az tyle na tym talerzu???
Bo mojemu Tż owi coś odbilo i od 2 dni mnie "sledzi" i kometuje,ze ciagle jem...itd juz nie wiem czy to na zarty czy na powaznie....

hmmm mój tylko się uśmiecha i mówi, że i tak jestem chudzina (tak ogólnie) no i czasem się tylko dziwi, że ten brzuszek taki wielki się juz zrobił jak mu wczoraj powiedziałam, że jakoś apetytu nie mam (no właśnie, od dwóch dni już jakoś niespecjalnie mam apetyt) to aż się groźnie popatrzył

Napisane przez cocci

wstawia jeszcze az, bo edytowanie moze byc niezauwazone

zauważone, zauważone

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez Anvi

Jeszcze tylko dodam, ze chyba musze jakos wzbudzac wspolczucie, bo gdy wczoraj czekalam na autobus jadąc na szkole rodzenia to mnie jakas babcia na stopa wziela i podwiozla... Tak to jest jak milosnik zwierzat spotka wieloryba z dala od oceanu....

Justynka a gdzie zdjęcia?

Napisane przez monix0

Bo mojemu Tż owi coś odbilo i od 2 dni mnie "sledzi" i kometuje,ze ciagle jem...itd juz nie wiem czy to na zarty czy na powaznie....

moj na razie tak nie ma.....
ale taka mnie naszla ochota na pizze, że się chyba wścieknę a akurat miała przyjechać do mnei siostra to by po drodze podrzuciła (od nas pizzeria 15km najbliższa) no i dzwonie do niej a ona juz w drodze
i co ja mam teraz zrobić....
i do tego cały dzień mam brzuch strasznie napięty i boli.....
jak się okaże, ze rodzę to ta pizza okazała by się moim "ostatnim posiłkiem" a tak

[basia85]

jezu dziewczyny ale teraz narobiłam tak siedze śmieje sie tu na wizażu obiad już zrobiony dość dawno i czuje naraz , gaz okazało się że juz długo ulatnia się z palnika którego wogóle nieuzywałam bo nieumiałm go zapalić i wkońcu włączyłam inny chyba z godzine tak leciał matko dlatego tak mnie głowa zaczęła boleć i słabo mi si zrobiło przez ten gaz teraz wietrze całe mieszkanie ludzie pomysla że jestem walknięta bo śniegu mase za oknem a ja balkon na roścież otwarty!!dobrze , że nic się niestało aż strach pomyśleć.....

[cocci]

Napisane przez sija

zostało coś dla mnie??
a ja dziś jadłam smażone placki z ciasta pierogowego mniaaaam babacia mi takie robił

nooo zostało..., przepis...

Napisane przez monix0

ale słodkie dzieciaczki!!!

dziękować!

Napisane przez sija

a filmik super i ta przewrotka na koniec

dziękować!

Napisane przez e.m.i.l.k.a

i do tego cały dzień mam brzuch strasznie napięty i boli.....
jak się okaże, ze rodzę to ta pizza okazała by się moim "ostatnim posiłkiem" a tak

ale Ci się marzy...

a co do zapalniczki... takie podwędzone dłuzej świeżość trzyma........

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez cocci

wstawia jeszcze az, bo edytowanie moze byc niezauwazone
http://video.google.de/videoplay?doc...138718470 58215

superowy dzieciaczek tylko coś mi się zacina

Napisane przez basia85

dzisiaj normalnie cały czas sie śmieje na tym naszym wątku.cocci super masz te dzieciaczki a ten fikołek zarabisty hehehehe
a wracając do listonosza to Sonera ma racje taka niespodzianka mogła by się źle zakończyć i wsumie niewiem co by było większą niespodzianką ingerencja listonosza czy ogolona piczka hhehehehe
cocci fajne pytanie "zapalniczką" wyobrażam sobie heheheh to chyba też niezbyt miła niespodzianka taka obwędzona

no kochana, Ty uważj na siebie
dobrze że się nic nie stało

Napisane przez cocci

nooo zostało..., przepis...

dobra ja uciekam na kilka godzinek - melduję, żebyście nie pomyślały, że rodzę.... moja siostra się wściekła i codziennie nas monopolem katuje ja nie wiem, że im się nie znudziło jeszcze przegrywać ze mną
no nic oskubię ich i wracam do Was

[sija]

Napisane przez basia85

jezu dziewczyny ale teraz narobiłam tak siedze śmieje sie tu na wizażu obiad już zrobiony dość dawno i czuje naraz , gaz okazało się że juz długo ulatnia się z palnika którego wogóle nieuzywałam bo nieumiałm go zapalić i wkońcu włączyłam inny chyba z godzine tak leciał matko dlatego tak mnie głowa zaczęła boleć i słabo mi si zrobiło przez ten gaz teraz wietrze całe mieszkanie ludzie pomysla że jestem walknięta bo śniegu mase za oknem a ja balkon na roścież otwarty!!dobrze , że nic się niestało aż strach pomyśleć.....

to dobrze, że się w pore zorientowałaś

Napisane przez cocci

nooo zostało..., przepis...

nieładnie tak smaka narobić i się nie podzielić

[spicegirl]

cocci tak patrze na te zdjecia i filmik i pamietam, jak strasznie nie lubilam, jak mnie tak mama wbila w taki kombinezon w zimie i sie ruszac nie moglam haha, nie moge sie doczekac, az Julcie tak opatule
W ogole mam bardzo wczesne wspomnienia z dziecinstwa, czasem moich rodzicow zadziwiam, jak pytam o cos i sie okazuje, ze to mialo miejsce jak mialam roczek...
Jednym z takich 'wspomnien' jest jak strasznie nie lubilam, jak mialam skarpetki przekrecone jadac w wozku. Mam obsesje na tym punkcie, jeszcze wtedy nie umialam mowic (ani chodzic), a pamietam, jak mi niewygodnie bylo. Czesto widze, jak matki ubieraja dzieciom w wozkach skarpetki tak je tylko naciagajac, wychodzac z zalozenia, ze skoro dziecko jeszcze nie chodzi, to po co mu pietka na piecie... zawsze na to patrze i znajomym dzieciom poprawiam skarpetki
W imieniu wszystkich naszych watkowych (i nie tylko) dzieci apeluje: Ubierajcie dzieciom skarpetki tak, jakbyscie same chcialy miec zalozone!

[cocci]

Napisane przez sija

nieładnie tak smaka narobić i się nie podzielić

ależ przepisem siępodzielę z checią!!!!

Napisane przez spicegirl

cocci tak patrze na te zdjecia i filmik i pamietam, jak strasznie nie lubilam, jak mnie tak mama wbila w taki kombinezon w zimie i sie ruszac nie moglam haha, nie moge sie doczekac, az Julcie tak opatule
W ogole mam bardzo wczesne wspomnienia z dziecinstwa, czasem moich rodzicow zadziwiam, jak pytam o cos i sie okazuje, ze to mialo miejsce jak mialam roczek...
Jednym z takich 'wspomnien' jest jak strasznie nie lubilam, jak mialam skarpetki przekrecone jadac w wozku. Mam obsesje na tym punkcie, jeszcze wtedy nie umialam mowic (ani chodzic), a pamietam, jak mi niewygodnie bylo. Czesto widze, jak matki ubieraja dzieciom w wozkach skarpetki tak je tylko naciagajac, wychodzac z zalozenia, ze skoro dziecko jeszcze nie chodzi, to po co mu pietka na piecie... zawsze na to patrze i znajomym dzieciom poprawiam skarpetki
W imieniu wszystkich naszych watkowych (i nie tylko) dzieci apeluje: Ubierajcie dzieciom skarpetki tak, jakbyscie same chcialy miec zalozone!

tak jest, prze pani!

[Charlotte]

Napisane przez spicegirl

A ja sobie tak czasem mysle, ze ja tego mojego meza tak strasznie kocham i sobie 'rosne' jego klonika z tej milosci

No, też tak myslę chciałabym, aby był podobny do mojego mężą, własnie taki klonik Jakby była dziewczynka, to wolałabym, żeby była podobna do mnie

Napisane przez monix0

A teraz mam pytanie czy Wasi TZtowie tez ciagle mowia ze jecie jak slon i pytaja czy schudniecie i ciagle sie gapia na jedzenie i komentuja ze tego az tyle na tym talerzu???
Bo mojemu Tż owi coś odbilo i od 2 dni mnie "sledzi" i kometuje,ze ciagle jem...itd juz nie wiem czy to na zarty czy na powaznie....

Mój się tylko czasem dziwił, że taki spuścik mam, ale co do chudnięcia, to sam mnie przekonywał, że na pewno ładnie schudnę, poza tym ja w ogóle nie przytyłam, tylko brzuch i biust mi urósł. Więc najważniejsze dla mnie będzie ten brzuch zrzucić, bo przy cienkich nogach i małej pupie może on nieciekawie wyglądać

Napisane przez spicegirl

W imieniu wszystkich naszych watkowych (i nie tylko) dzieci apeluje: Ubierajcie dzieciom skarpetki tak, jakbyscie same chcialy miec zalozone!

Dobre

[monix0]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

Justynka a gdzie zdjęcia?

moj na razie tak nie ma.....
ale taka mnie naszla ochota na pizze, że się chyba wścieknę a akurat miała przyjechać do mnei siostra to by po drodze podrzuciła (od nas pizzeria 15km najbliższa) no i dzwonie do niej a ona juz w drodze
i co ja mam teraz zrobić....
i do tego cały dzień mam brzuch strasznie napięty i boli.....
jak się okaże, ze rodzę to ta pizza okazała by się moim "ostatnim posiłkiem" a tak

Biedna no!wiem jak to jest miec smaka na cos....

Napisane przez sija

a filmik super i ta przewrotka na koniec



niespodziankę to by miał... listonosz



hmmm mój tylko się uśmiecha i mówi, że i tak jestem chudzina (tak ogólnie) no i czasem się tylko dziwi, że ten brzuszek taki wielki się juz zrobił jak mu wczoraj powiedziałam, że jakoś apetytu nie mam (no właśnie, od dwóch dni już jakoś niespecjalnie mam apetyt) to aż się groźnie popatrzył



zauważone, zauważone

oooo...mojemu Tż wczoraj odbilo....choc pierwsze symptomy mial kilka dni temu jak w ciagu 5 min pozarlam 5 golabkow, a on w tym czasie zdazyl zjesc jednego...

Napisane przez Charlotte

To chyba byłam ja, ale BYŁAM
Właśnie w środę zmierzyłam i jest równo 100cm
Tak więc niestety wypisuję się z klubu

A dla rozweselenia wklejam mój dzisiejszy brzuszek.. cóż, troszkę mi się nudziło

edit. Ach, to i avatarek sobie od razu zmienię, bo tamten to przedpotopowy był - usg dzidzi chyba w 12t.c.

Piękny brzusio)))
Kurcze ja juz mam 112cm, kto nalezy do klubu najwiekszych, bo ja sama nie chce w nim byc...

Napisane przez basia85

mój mąż tylko czasem się śmieje i kiwa głową , że ja dam tyle rade zjeść zresztą ja też sama nikiedy się sobie dziwie , ale żeby tak mi dogadywał albo coś w tym rodzaju to raczej nie.Twój Tż też napewno też się tylko śmieje może dawno ci niedokuczał i znalazł sobie sposób

niewiem...

Napisane przez spicegirl

cocci tak patrze na te zdjecia i filmik i pamietam, jak strasznie nie lubilam, jak mnie tak mama wbila w taki kombinezon w zimie i sie ruszac nie moglam haha, nie moge sie doczekac, az Julcie tak opatule
W ogole mam bardzo wczesne wspomnienia z dziecinstwa, czasem moich rodzicow zadziwiam, jak pytam o cos i sie okazuje, ze to mialo miejsce jak mialam roczek...
Jednym z takich 'wspomnien' jest jak strasznie nie lubilam, jak mialam skarpetki przekrecone jadac w wozku. Mam obsesje na tym punkcie, jeszcze wtedy nie umialam mowic (ani chodzic), a pamietam, jak mi niewygodnie bylo. Czesto widze, jak matki ubieraja dzieciom w wozkach skarpetki tak je tylko naciagajac, wychodzac z zalozenia, ze skoro dziecko jeszcze nie chodzi, to po co mu pietka na piecie... zawsze na to patrze i znajomym dzieciom poprawiam skarpetki
W imieniu wszystkich naszych watkowych (i nie tylko) dzieci apeluje: Ubierajcie dzieciom skarpetki tak, jakbyscie same chcialy miec zalozone!

OK!!!a ja apeluje rowniez o cos...jesli Wasze dzieci zaczna jesc sciane wydlubywac ja obslinionymi palcami pamietajcie brakuje im Wapna!!!!
top wspomnienie z mojego dziecinstwa....bo ja za to lanie dostawalam, ze wszystkie sciany w domu pozeram....
edit:Charlotte Tobie to dobrze, ja cała urosłam, oprócz cycków!!!skandal!!!a uda podobno mam xxl, choc mi sie wydaje,ze ten Tż to przesadza, w koncu zawsze mi powtarzal, że jestem skóa i kości i może bym zgrubła w końcu....))))))))

[basia85]

Napisane przez spicegirl

W imieniu wszystkich naszych watkowych (i nie tylko) dzieci apeluje: Ubierajcie dzieciom skarpetki tak, jakbyscie same chcialy miec zalozone!

melduje , że apel przyjęty do wiadomości i napewno zastosuję go w najbliższej przyszłości niemasz się co martwić bo tez tego nienawidze

dziewczyny akurat mi się przypomniało , że tłusty czwartek się zbliża a ja tak uwielbiam pączki niemogę się doczekać!!!!!

[sija]

Napisane przez spicegirl

W imieniu wszystkich naszych watkowych (i nie tylko) dzieci apeluje: Ubierajcie dzieciom skarpetki tak, jakbyscie same chcialy miec zalozone!

postaramy się o tym pamiętać

Napisane przez cocci

ależ przepisem siępodzielę z checią!!!!

hmmm ostatecznie może być i przepis

[Anvi]

Napisane przez cocci

....no tak... wieloryb chodzący jak kaczka
...zapalniczką???

Kurcze! No jakbyś mnie widziala - dziw natury! Niby wieloryb a jak kaczka
Oj, a ten pomysl z zapalniczka.... juz sie widze jak ganiam w spazmach z taką pochodnia miedzy nogami

Napisane przez monix0

A teraz mam pytanie czy Wasi TZtowie tez ciagle mowia ze jecie jak slon i pytaja czy schudniecie i ciagle sie gapia na jedzenie i komentuja ze tego az tyle na tym talerzu???
Bo mojemu Tż owi coś odbilo i od 2 dni mnie "sledzi" i kometuje,ze ciagle jem...itd juz nie wiem czy to na zarty czy na powaznie....

moj tak sobie zartowal jakis czas temu - mowil do mnie moj sloniku i jakies zarciki jedzeniowe rzucal. Ale hormony zadzialaly i sie za bardzo przejelam - wyjasnilismy sprawe i teraz mi kupuje ciagle cos dobrego, parszywy!! A ja tyje!!

Napisane przez sija

trzymaj się

A dziekuje

Napisane przez basia85

jezu dziewczyny ale teraz narobiłam tak siedze śmieje sie tu na wizażu obiad już zrobiony dość dawno i czuje naraz , gaz okazało się że juz długo ulatnia się z palnika którego wogóle nieuzywałam bo nieumiałm go zapalić i wkońcu włączyłam inny chyba z godzine tak leciał matko dlatego tak mnie głowa zaczęła boleć i słabo mi si zrobiło przez ten gaz teraz wietrze całe mieszkanie ludzie pomysla że jestem walknięta bo śniegu mase za oknem a ja balkon na roścież otwarty!!dobrze , że nic się niestało aż strach pomyśleć.....

uwazaj z gazem!! Na pewno sie nie nawdychalas za duzo??

Napisane przez cocci

a co do zapalniczki... takie podwędzone dłuzej świeżość trzyma........

Napisane przez spicegirl

W imieniu wszystkich naszych watkowych (i nie tylko) dzieci apeluje: Ubierajcie dzieciom skarpetki tak, jakbyscie same chcialy miec zalozone!

Ja siepod tym podpisuje obiema rękami i nogami w prawidlowo zalozonych skarpetkach

[basia85]

Anvi chyba raczej nie.Troszke było mi niedobrze ale już mi przeszło wyszłam na balkon się przewietzryć.Ale sobie stracha napędziłam!!!!

[cocci]

Napisane przez sija

hmmm ostatecznie może być i przepis

klopsiki w sosie koperkowym
http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis17700.html

Napisane przez Anvi

Kurcze! No jakbyś mnie widziala - dziw natury! Niby wieloryb a jak kaczka
Oj, a ten pomysl z zapalniczka.... juz sie widze jak ganiam w spazmach z taką pochodnia miedzy nogami

jak ten co w "Robin Hoodzie - faceci w rajtuzach" wypadł z lasu i się darł.....

[spicegirl]

Napisane przez monix0

OK!!!a ja apeluje rowniez o cos...jesli Wasze dzieci zaczna jesc sciane wydlubywac ja obslinionymi palcami pamietajcie brakuje im Wapna!!!!
top wspomnienie z mojego dziecinstwa....bo ja za to lanie dostawalam, ze wszystkie sciany w domu pozeram....

Napisane przez basia85

melduje , że apel przyjęty do wiadomości i napewno zastosuję go w najbliższej przyszłości niemasz się co martwić bo tez tego nienawidze

dziewczyny akurat mi się przypomniało , że tłusty czwartek się zbliża a ja tak uwielbiam pączki niemogę się doczekać!!!!!

Kiedy jest tlusty czwartek?? Bo tu tak latwo przegapic... Wiem, ze to wypada w tygodniu przed Mardi Gras chyba, ale nie jestem pewna. Wklejcie date !!!

Napisane przez Anvi

Ja siepod tym podpisuje obiema rękami i nogami w prawidlowo zalozonych skarpetkach

[Amazonia23]

Gabriella to niesprawiedliwe ja dostalam tylko raz taka reklamówkę a w sumie 2 reklamówki... fakt że miałat tam tego wszystkiego wiecej nawet golarke...
Cocci co do spiworków to ja mam dwa i jeden rozek z usztywnieniem ale chce jeszcze miekki bo na poczatku w tym mała bede kłaśc.
Hmm dopiero teraz zauwazyłam że mam 11 miejsce nie jest źle ale patrzac na ilosc wiad miejsca pierwszego to kiepściutko...
Judy moja fredzia wydaje mi sie spuchnieta taka...ale nie jest źle
Buziaczku zdjęcie cudne...
Jasti ja na jednej z tych siatek mam napisane że to daja przy badaniu połówkowym i ja własnie tak dostałam...
Charlotte tyle razy glukoza o boshe moje kondolencje bleeeeeeeeeee
Wiolka1984 brzusio slodki
Sonera mi to juz rece odpadaja po 3 turze prasowania a co dopiero ty pzy dwójce...
Sija no prosze jaki ladny brzuś no i kolejne zdjecie z serii beztwarz...
Co do rozmiarów ciuszków to te 48/50 to sa typowe dla wcześniaczków i tego w normalnym sklepie raczej sie nie dostanie
Monix u mnie to jakies 6 pran na razie 3 mam za sobą...
Cocci ja tez chcem tak z dzidzka na sniegu....jak byłam mala to bardzo lubilam jeść snieg...Tylko trzeba było uwazac żeby nie byl żółty
Kurde chyba mnie nie zlinczujecie co ja mam równo 90 w pasie.hmmm normalnie to mam 60
monix mój tz ostatnio mi powiedział że spuchłam na buzi ale że fajnie wygladam i ogólnie nazywa mnie gruba a jakis czas temu mowil ze snilo mu sie ze odpadl mi brzuch i bylam chuda wiec chyba go meczy to ze nie jestem plaska jak kiedys...

Ogólnie to byłam dzis u koleżanki ktora ma 7 tyg Julcie normalnie boska nie płacze tylko miałczy hehe ale jest niesamowita i jak slicznie juz sie usmiecha...
I powiem wam ze ta kolezanka jak jedna z nielicznych mowi ze moga by znowu jutro rodzic...

[cocci]

spicy - 19go lutego, czyli za niecały tydzień.

a co do fajnych filmików:
http://www.smog.pl/wideo/21298/najle...iane_wrazenia/

[fizjo83]

Witajcie!!!
Na poczatek gratuluje rozpakowanym mamusiom
Strasznie dlugo mnie nie bylo-12 dni.Wyladowałam w szpitalu z oslabionymi ruchami dziecka i z okropna infekcja i 2 tygodnie mnie trzymali. Okazalo sie ze mam krotka szyjke i rozwarcie na 1,5 cm ale po 2 tyg jest bez zmian.Ale wspominam te 2 tyg jak koszmar.Na dodatek nie chcieli mnie wypuscic do domu-tzn moglam isc ale na wlasna prosbe . No i tak zrobilam!!Zadzwonilam do mojej pani doktor i powiedziala ze spokojnie moge sie wypisac.Oczywiscie musze lezec-tylko lazienka i toaleta.Bez nerwow.I pilnie sie obserwowac.Tyle nerwow sie tam najadlam i tyle lez wylalam.Szkoda gadac. Wymyslili mi cukrzyce, badajac cukier po Celestonie,ktory podnosi poziom cukru.Tydzien mnie meczyli krzywa cukrowa bo nie moglam tej glukozy wytrzymac,ciagle wymiotowalam. W koncu sie okazalo ze wszystko w normie-cukier na czczo 89.Totalny brak informacji,lekarze o niczym nie mowili,nie udzielali konkretnych odpowiedzi.@ razy w tygodniu mialam ktg,3 razy dziennie badanie tetna i to wszystko.przez te 2 tyg nikt nie sprawdzal jak sie ma moja szyjka,czy rozwarcie postepuje.Masakra!!Na dodatek atmosfera oddzialu nie sprzyjala relaksowi.Naogladalam sie tych tragediiAle mam nadzieje ze teraz w domu wszystko wroci do normy.Na szczescie z dzidzia wszystko ok.Wazy 1700gr i rozwija sie prawidlowo.Mam nadzieje ze posiedzi w brzuszku te 7 tygodni i urodzi sie w terminie.
Ide nadrabiiac zaleglosci-jak zwykle duuuzo tego

[monix0]

Basia Ty UWAZAJ NA SIEBIE KOBIETO!!

Napisane przez Anvi

moj tak sobie zartowal jakis czas temu - mowil do mnie moj sloniku i jakies zarciki jedzeniowe rzucal. Ale hormony zadzialaly i sie za bardzo przejelam - wyjasnilismy sprawe i teraz mi kupuje ciagle cos dobrego, parszywy!! A ja tyje!!

I JAK TU ZROZUMIEC FACETA???

Napisane przez Amazonia23

Monix u mnie to jakies 6 pran na razie 3 mam za sobą...
Kurde chyba mnie nie zlinczujecie co ja mam równo 90 w pasie.hmmm normalnie to mam 60
monix mój tz ostatnio mi powiedział że spuchłam na buzi ale że fajnie wygladam i ogólnie nazywa mnie gruba a jakis czas temu mowil ze snilo mu sie ze odpadl mi brzuch i bylam chuda wiec chyba go meczy to ze nie jestem plaska jak kiedys...

90cm w pasie???i TY w ciazy jestes???? Rety to ile TY masz tych ubranek?MNie tż nazywa kuleczka...

Napisane przez spicegirl

To wcale nie bylo smieszne, na szczescie tak mnie wychowano ze cudzych scian nie jadlam!
Fizjo wspolczuje :-( tak to jest wlasnie na patologii ciazy!!!Trzymaj sie kochana i uwazaj na siebie i dzidziusia!

[alkamor]

Napisane przez monix0

Jastina dziękuję
Kurcze dziewczyny, widze, że dziś rozmowa o rozmiarach ciuszków, ja mam najmniejsze 52 i to tylko kilka sztuk. W ogóle jak Wy tak pierzecie i prasujecie to zaczynam panikować, że u mnie to były TYLKO 3 prania,a Wy to już szalejecie któryś dzień z kolei, czy ja nie mam za mało tych ciuszków?
edit:zapomnialam o Housie

52 ?? ja mniejszych niż 56 nie mam w ogóle i nie zamierzam się zaopatrywać

Napisane przez jastinada

a ja Ci powiem tak

mam nadzieję,ze córcia będzie podobna do taty,mi sie mój TŻ podoba ma piękną oprawę oczu

ale mózg niech dziecko ma po matce

Napisane przez jastinada

dziewczynki obciosałam piczku i jestem gotowa na małe badanko i gina pewnie już dziś nie wlezę,bo wiczorem pewnie mąż mi nie pozwoli siedzieć na wizażu,więc życzę miłego wieczoru i do jutra

jesteś niemożliwa

Napisane przez Anvi

A tak na serio, to podziwiam....jak ty to zrobilas?? Ja ciagle obmyslam strategie, jakby sie za to zabrac...

Ja też się zastanowiłam i wczoraj wieczorem podjęłam poważną decyzję o goleniu siedząc na zamkniętej klapie od WC i stawiając na podłodze lusterko w miarę dobrze mi poszło

Napisane przez monix0

A teraz mam pytanie czy Wasi TZtowie tez ciagle mowia ze jecie jak slon i pytaja czy schudniecie i ciagle sie gapia na jedzenie i komentuja ze tego az tyle na tym talerzu???
Bo mojemu Tż owi coś odbilo i od 2 dni mnie "sledzi" i kometuje,ze ciagle jem...itd juz nie wiem czy to na zarty czy na powaznie....

nieee

Napisane przez monix0

Kurcze ja juz mam 112cm, kto nalezy do klubu najwiekszych, bo ja sama nie chce w nim byc...

Tak! JA!! 119 cm z samego rana i 123 wieczorem
No dobra to ja już po wizycie. Dostałam skierowanie do szpitala "w razie czego" jakby mnie wcześniej załapało a jak nie to mam przyjśc za dwa tygodnie i wtedy mi powie kiedy mam się ew.na oddział zgłosić. miałam USG mały wg USG waży 3200 g ale ma jeszcze przytyć...bo powiedziała, że zostały jeszcze dwa tygodnie a USG przeważnie zaniża wagę....poza tym dostałam zwolnienie już do 8 marca aha rozwarcie mam na 3 cm ale główka powiedziała, że jest wysoko... a co do mojej wagi to od początku mam łącznie 13,5 kg na "+" a od ostatniej wizyty równe 2 kg

[...:::kizia:::...]

Napisane przez sija

noooo to teraz obiecane fotki robione wczoraj 37t5d

śliczny brzuszek

[cocci]

fizjo - no to Ciebie tylko leżeni eratuje w spokoju, moze się szyjka chociaż wydłuży.

alkamor - kolejna na wylocie co do wagi: byłam na usg rano, w dniu wywoływania porodu, też z Magdą. Powiedzieli 3300g około. Magda ważyła 2800. wiec weź na te 3200 poprawkę w obei strony A samym rozwarciem sie nie przejmuj, ja z Marzeną 3 tyg latalam z takim na 3cm.

[Amazonia23]

Napisane przez monix0

Basia Ty UWAZAJ NA SIEBIE KOBIETO!!

I JAK TU ZROZUMIEC FACETA???

90cm w pasie???i TY w ciazy jestes???? Rety to ile TY masz tych ubranek?MNie tż nazywa kuleczka...

To wcale nie bylo smieszne, na szczescie tak mnie wychowano ze cudzych scian nie jadlam!
Fizjo wspolczuje :-( tak to jest wlasnie na patologii ciazy!!!Trzymaj sie kochana i uwazaj na siebie i dzidziusia!

No mam dokładnie 90 hmm ale to i tak najwiecej w moim zyciu...
A ciuszkow mam multum ogolnie do tych 6 pran zaliczaja sie ciuszki kocyki reczniczki i okrycia kapielowe i spiworki welurkowe

Alkamor mysle że twoja waga ok a maleństwo jeszcze przybierze teraz to juz szybko leci...ale rzeczywiście nie mozna sie sugerwac usg bo to sa wyliczenia z wymiarów dziecka wystarczy ze lekarz troszke wieksza glowke zaznaczy i juz dzidziek bedzie mial wiecej na wadze

[monix0]

Napisane przez alkamor

52 ?? ja mniejszych niż 56 nie mam w ogóle i nie zamierzam się zaopatrywać .Ja też się zastanowiłam i wczoraj wieczorem podjęłam poważną decyzję o goleniu siedząc na zamkniętej klapie od WC i stawiając na podłodze lusterko w miarę dobrze mi poszło Tak! JA!! 119 cm z samego rana i 123 wieczorem
mały wg USG waży 3200 g ale ma jeszcze przytyć...bo powiedziała, że zostały jeszcze dwa tygodnie a USG przeważnie zaniża wagę....poza tym dostałam zwolnienie już do 8 marca aha rozwarcie mam na 3 cm ale główka powiedziała, że jest wysoko... a co do mojej wagi to od początku mam łącznie 13,5 kg na "+" a od ostatniej wizyty równe 2 kg

Gratuluje ogolenia samodzielnie fredzi
Ja mam mniejsze bo mnie straszyla gin,ze wczesniej urodze.....ale klocek 3200?Malutko przytyłaś....szczypiorze: p:widze ze sam brzusio rosnie, fajnie ze nie bede sama jak brzuszek zmieni si,ę w bęben

Napisane przez Amazonia23

No mam dokładnie 90 hmm ale to i tak najwiecej w moim zyciu...
A ciuszkow mam multum ogolnie do tych 6 pran zaliczaja sie ciuszki kocyki reczniczki i okrycia kapielowe i spiworki welurkowe

No wiesz te moje 112 to tez najwiecej w moim zyciu....hahah....no ja tez wszystko popralam i mialam tylko 3 prania i prasowania, sttraszycie mnie dziewczyny, ze mam tego za mało!!!!

[Amazonia23]

Napisane przez monix0

Gratuluje ogolenia samodzielnie fredzi
Ja mam mniejsze bo mnie straszyla gin,ze wczesniej urodze.....ale klocek 3200?Malutko przytyłaś....szczypiorze: p:widze ze sam brzusio rosnie, fajnie ze nie bede sama jak brzuszek zmieni si,ę w bęben

No wiesz te moje 112 to tez najwiecej w moim zyciu....hahah....no ja tez wszystko popralam i mialam tylko 3 prania i prasowania, sttraszycie mnie dziewczyny, ze mam tego za mało!!!!

Nie pewnie masz ubranek wystarczająco dużo tylko ja jestem maniaczka ...
A prania podzielilam kolorami biale,róż(prawie sie nie miescil,niebieskie,żół te z zielonymi,2x wszystkie kolory świata hehe czyli pozostalości...

[sija]

Napisane przez Amazonia23

Kurde chyba mnie nie zlinczujecie co ja mam równo 90 w pasie.hmmm normalnie to mam 60

zobaczymy, ile będziesz miała za miesiąc
a póki co zbiorowy lincz Cię czeka

Napisane przez fizjo83

Witajcie!!!

witaj z powrotem ale się biedulko musiałaś tam namęczyć ale dobrze, że już jesteś w domu

[Judy_21]

Dziewczyny, która wklejała link do liczenia czasu między skurczami??? Taki internetowy stoper...
Bo holender znaleźć nie mogę....

[Amazonia23]

Dziewczyny a czy pas poporodowy to dopiero po pologu moge załozyć czy od razu?

[sija]

Napisane przez alkamor

No dobra to ja już po wizycie. Dostałam skierowanie do szpitala "w razie czego" jakby mnie wcześniej załapało a jak nie to mam przyjśc za dwa tygodnie i wtedy mi powie kiedy mam się ew.na oddział zgłosić. miałam USG mały wg USG waży 3200 g ale ma jeszcze przytyć...bo powiedziała, że zostały jeszcze dwa tygodnie a USG przeważnie zaniża wagę....poza tym dostałam zwolnienie już do 8 marca aha rozwarcie mam na 3 cm ale główka powiedziała, że jest wysoko... a co do mojej wagi to od początku mam łącznie 13,5 kg na "+" a od ostatniej wizyty równe 2 kg

aż do 8 zwolnienie? a w karcie masz wpisane 1 marca? fajnie masz, nie będziesz musiała się wykłócać, bo słyszałam, że na koniec to różnie bywa ciekawe jak mi wypisze gin w czwartek
Waga to chyba książkowo?

Napisane przez ...:::kizia:::...

śliczny brzuszek

a dziękuję

Napisane przez Judy_21

Dziewczyny, która wklejała link do liczenia czasu między skurczami??? Taki internetowy stoper...
Bo holender znaleźć nie mogę....

http://www.contractionmaster.com/ to chyba to? Spicegirl chyba wklejała jeśli się nie mylę

a byłabym zapomniała cocci dzięki za przepis właśnie czytam