Grecja-Almatur-obozy

[Franz88]

Napisane przez anka9511

hm jestem tego samego zdania co Ty )
i tak sie jakos dziwnie złozylo, ze jedziemy w tym samym terminie!
jak cos to pisz 10389350

Zobaczysz jak będzie malinowo

[anka9511]

Napisane przez badthing

to jak wrócicie to napiszcie coś, albo wstawcie zdj apartamentów ;p bo ja jade dopiero 5 sierpnia, a Ci co pisali, że wstawią fotki wyrolowali nas trochę

hm wiem Irminko, wiem :PP Moja snowballistka )
mozecie na mnei liczyc, zdjecia i dokladne opisy wszytskiego co tam tylko sie porusza dostaniecie natychmiast po miom powrocie

[LadyKingus]

Ej jedzie ktoś do Nei Pori w terminie 04.08-17.08?

[badthing]

Napisane przez anka9511

hm wiem Iwonko, wiem :PP Moja snowballistka )
mozecie na mnei liczyc, zdjecia i dokladne opisy wszytskiego co tam tylko sie porusza dostaniecie natychmiast po miom powrocie

nie Iwonko, tylko Irminko jak już coś;DD Anka, hmm znamy sie wnioskuje;D

[anka9511]

Napisane przez badthing

nie Iwonko, tylko Irminko jak już coś;DD Anka, hmm znamy sie wnioskuje;D

haha drobna pomyłeczka na nk do Ciebei napisze za chwile)

[jimmy86]

no więc ja wróciłam w sobotę wieczorem.
jedno słowo żeby opisać to za mało. było super, świetnie, bosko etc.
leptokaria fajne miasteczko, takie jak większość nadmorskich miasteczek za granicą. dużo sklepów, barów, restauracji.
zakwaterowanie w apartamentach danos. nie było tak źle, chociaż pokoje mogły być trochę większe. w pokojach są 3-4 łóżka, można je złączyć żeby powstało takie jedno wielkie, my tak robiłyśmy i spało się super. [o ile 4-5 godzinny sen jest super ]
no oczywiście balkon był, można było bez problemu przechodzić do innych bo były łączone. na balkonie stolik i trzy krzesła.
haha aneks kuchenny też oczywiście był : był okap, lodówka co najważniejsze, kilka szafek no i sztućce, kubki etc. ale lepiej weźcie swoje naczynia, jeżeli zamierzacie coś jeść. xd no i były chyba 3 kuchenki do dyspozycji na cały obóz, więc trzeba było pożyczać. to samo z czajnikiem, tyle, że to ludzie mieli swój własny.
łazienka w porządku, tylko oczywiście nie było zasłonki pod prysznicem i później łazienka cała mokra haha a w apartamentach trzeba było sobie sprzątac samemu śmierdzącym mopem albo szczotką. xd
ogólnie dało się przeżyć.
żarcie w porządku, oprócz lunchów. jakies takie tłuste zupy, ale to nie był dla nas problem, bo albo czekało się do obiadokolacji, na której można się było najeść, albo szło się na gyrosa za 2,20.
nie wiem co mam jeszcze opisać. plaża czysta, ale trochę kamienii, przy zejściu do morza i w morzu też. woda najcieplejsza po południu.
straaaasznie dużo polaków. głównie dogadywalismy sie po angielsku, ale czasem grecy wtrącą coś po polsku w stylu "porsze!" zamiast proszę.
pogoda się nam udała, bardzo gorąco, w nocy też. nawet deszczu troche było i burza też! ale to fajne przeżycie, tak zobaczyć jak te pioruny biją w olimp

te apartamenty można znaleźć w googlach i wyglądaja one tak :
http://www.amida.com.pl/obrazki/oboz...3_zdiecie1.jpg

[applexd]

Hejj ;]
Kto z Was jedzie sam do apartamentów do Grecji 04.08 - 17.08 lub 13.08 - 26.08.
Nie wiem na który się zdecydowac ;]
Jbc to jestem dziewczyną i mam 15 lat ;]
Fajnie by było miec kogoś wcześniej poznanego ale sama tez przeżyje ;]
Pozdrawiam ;d

[kajkaa]

Napisane przez jimmy86

no więc ja wróciłam w sobotę wieczorem.
jedno słowo żeby opisać to za mało. było super, świetnie, bosko etc.
leptokaria fajne miasteczko, takie jak większość nadmorskich miasteczek za granicą. dużo sklepów, barów, restauracji.
zakwaterowanie w apartamentach danos. nie było tak źle, chociaż pokoje mogły być trochę większe. w pokojach są 3-4 łóżka, można je złączyć żeby powstało takie jedno wielkie, my tak robiłyśmy i spało się super. [o ile 4-5 godzinny sen jest super ]
no oczywiście balkon był, można było bez problemu przechodzić do innych bo były łączone. na balkonie stolik i trzy krzesła.
haha aneks kuchenny też oczywiście był : był okap, lodówka co najważniejsze, kilka szafek no i sztućce, kubki etc. ale lepiej weźcie swoje naczynia, jeżeli zamierzacie coś jeść. xd no i były chyba 3 kuchenki do dyspozycji na cały obóz, więc trzeba było pożyczać. to samo z czajnikiem, tyle, że to ludzie mieli swój własny.
łazienka w porządku, tylko oczywiście nie było zasłonki pod prysznicem i później łazienka cała mokra haha a w apartamentach trzeba było sobie sprzątac samemu śmierdzącym mopem albo szczotką. xd
ogólnie dało się przeżyć.
żarcie w porządku, oprócz lunchów. jakies takie tłuste zupy, ale to nie był dla nas problem, bo albo czekało się do obiadokolacji, na której można się było najeść, albo szło się na gyrosa za 2,20.
nie wiem co mam jeszcze opisać. plaża czysta, ale trochę kamienii, przy zejściu do morza i w morzu też. woda najcieplejsza po południu.
straaaasznie dużo polaków. głównie dogadywalismy sie po angielsku, ale czasem grecy wtrącą coś po polsku w stylu "porsze!" zamiast proszę.
pogoda się nam udała, bardzo gorąco, w nocy też. nawet deszczu troche było i burza też! ale to fajne przeżycie, tak zobaczyć jak te pioruny biją w olimp

te apartamenty można znaleźć w googlach i wyglądaja one tak :
http://www.amida.com.pl/obrazki/oboz...3_zdiecie1.jpg

a co z dyskotekami? fajne jakies? no i ogolnie ceny jakie?;d

[badthing]

Napisane przez kajkaa

a co z dyskotekami? fajne jakies? no i ogolnie ceny jakie?;d

własnie, właśnie! co z dyskotekami? jacy wychowawcy? pozwalali na dużo, czy więcej niż dużo? ;DD ;Pp

[kajkaa]

no wlasnie wychowawcy... bo moi znajomi pojechali teraz 8 i jak dzwonili to sie zaplakac chcieli tak ich pilnuja ;/ trafili podobno na strasznego faceta ktory co chwile im robi zbiorki na plaze i wszedzie chodza grupa o 23 musza byc w pokojach i nie ma szans zeby ktos siedzial w nie swoim takze nieciekawie ;/ moze im sie teraz zmieni i tylko poczatek taki...

[jimmy86]

ja akurat na dyskotece nie byłam, bo to nie moje klimaty, ale podobno puszczali techno i nie wszystkim się to podobało.
i to był jakiś pub niedaleko. tej wyjazdowej nie było. i niby weszli za darmo, ale w końcu musieli zamówić coś do picia, więc każdy się rzucił na piwo za 3euro.
a wychowawcy. my mieliśmy świetnych, młodzi, kontaktowi ludzie.
gorzej było z kierownikiem, bo przecież to wszystko od niego zależy, ale w sumie nie było tak źle, szło się dogadać.
co do miasta. jak chcieliśmy gdzieś wyskoczyć na sjeście np. szło się do pani i pozwalała wyjść. takie wyjścia grupowe to po południu i wieczorem. szliśmy na główny plac w mieście, mieliśmy wyznaczone miejsce zbiórki i każdy się rozchodził. też musieliśmy być po 23 w pokojach, no bo w końcu cisza nocna, ale jak się pogadało z kierownikiem i wychowawcą, to można było siedzieć na balkonie nawet do 1:30.
naprawdę, aż takiego rygoru nie było.
tak było u mnie, a na kogo wy traficie to już sami sie przekonacie jak będzie. pewnie nie będzie tak źle. w takim miejscu nie może być źle.
gorsze rzeczy się przeżyło.
a na pocieszenie wrzucę wam fotkę plaży :

http://img182.imageshack.us/img182/1424/p1050608.jpg

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

co do cen. w porównaniu do włoch np. jest tanio.
niektóre ceny :
gyrosy-2,20euro
woda 1,5l-0,30euro
arbuzy- 0,40-0,60euro za kg
chipsy- 1-2euro
nestea, pepsi, cola, fanta w puszkach- 0,55-0,80euro
pocztówki-0,30-0,40euro
znaczki-0,70euro
etc.
straaaaaaasznie dużo było tych wszystkich pamiątek no i oczywiście dużo podróbek.
aaaa. wycieczki,
KONIECZNIE skiathos, bo będzie żałować, że nie pojechaliście. najpierw dojeżdża się do zatoki, wchodzi na statek i płynie jakies 1,5h. w trakcie zabawa na statku z metaxą i ouzo haha. śliczne widoki. po przybiciu na wyspę plażowanie, jakieś 2,5 godziny. każdy plażował gdzie chciał. cholernie gorąco, można sie nieźle przyjarać. później powrót na statek i płynie się do miasta skiathos, tam właziliśmy na punkt widokowy i był czas wolny, chyba ze 2,5h. i nie przegapcie tam gyrosa ! no i później oczywiście powrót do zatoki, autokar i obiadokolacja w leptokarii.
meteory podobno piękne, ale strasznie męczące. trzeba zakryć ramiona i kolana przed wejściem do świątyń, a jest okropny upał.
wieczór grecki - nie wiem, nie byłam, ale wrócili śpiewając, po 2 w nocy, więc chyba było fajnie.
ateny- wyjazd o 1 w nocy, jakieś 5 godzin w autobusie, też męcząca strasznie, ale widoki fajne. no i w końcu to ateny^
innych wycieczek nie było. uff. się rozpisałam. jeszcze jakieś pytania?

[badthing]

dla takich widoków, warto się męczyć tyle godzin w autokarze;D oo właśnie, a jak podróż? długa i męcząca? i najważniejsze, jakie towarzystwo? ;Pp i wbrew pozorom w morzy wcale nie ma tak wielu osób jak spodziewałam się, że będzie ;Pp

[jimmy86]

jest trochę mniej ludzi niż rano, bo to zdjęcie było robione tak po 15.
podróż do grecji straaasznie się wlekła. nie dość, że w polsce autokar sie spóźnił ponad 2h, bo coś się stało z kołem, to jeszcze na granicy serbskiej staliśmy prawie 6h. masakra, bo strasznie dużo autobusów było przed nami, a oni muszą zebrać paszporty, sprawdzić je, później sprawdzić autobus, każdemu wbić pieczątkę. jechaliśmy jakieś 35h.
już sama nie wiedziałam jak mam się ułożyć na tym fotelu. dało się je troche rozłożyć, ale to i tak mało. ludzie próbowali spać w przejściu i podobno było wygodnie haha oo i koniecznie weźcie ze sobą poduszkę do spania do autokaru. i może jeszcze koc, bo nawet w nocy nie wyłączają klimy i jest okropnie zimno. :| a poza tym koc się przyda później, bo oczywiście w grecji też śpią pod prześcieradłami.
a droga powrotna. mineła mi strasznie szybko. nie było kolejek na granicy ani nic, kierowca w miarę jechał, więc po jakichś 27 godzinach byłam w domu już.

a towarzystwo- jak dla mnie świetni ludzie, w porównaniu z poprzednim i następnym turnusem. chociaż na tym poprzednim znalazło by się kilku ciekawych.

[applexd]

Hejj ;]
Ponawiam moje pytanie ;p
Czy ktoś z Was jedzie do apartamentów 4.08-17.08 ?

[Oskar16]

wiecie cos o apartamentach stella ?

[piotrs89]

jedzie ktoś do nei pori z almaturu w dniu 17.07 do 30.07 ??
a moze ktoś juz byl w hotelu platon w nei pori i powie jak bylo ?

[Madus]

Hej ja jadę do apartamentów w Leptokari 17.07- 30.07 (już w piątek) - obóz młodzieżowy
Mam pytanie: Co dokładnie zwiedzałaś w Atenach?
Bo podobno ta wycieczka jest nie warta swojej ceny i wgl dnia, ze wgdlędu na długą podróż autobusem....
Sama nigdy nie byłam w Grecji i to tylko moje spostrzeżenia z czytanych forum
Ja wyruszam z Bydgoszczy i zastanawiam się czy będziemy mieć przesiadkę już w polsce do innego autokaru.
A jeżeli chodzi o wieczorne wypady do miasta, to zawsze powrót był o 23?
I ostatnie^^ dużo brałaś jedzeenia na podróż?
Bo jak rok temu jechałam z biura szarpie travel to praktycznie mieliśmy głodówkę podczas jazdy autokarem, niby wziełam jedzenie ale polowe zapomniałam zabrać a jak patrzyłam na ludzi to też byli głodni xD
Dl w tym roku zrobilam większe zapasy ale i tak nie jestem pewna czy to wystarczy
O której mieliście ten obiad płatny indywidualnie w Serbii czy gdzieś tam ??

[jimmy86]

co do aten, to dokładnie ci nie powiem, bo nie byłam. ale na pewno jakiś punkt widokowy, stadion, akropol, zmiana warty.
ja wyjeżdżałam z piotrkowa i nie miałam przesiadki, bo od razu przyjechał autokar w którym byli też ludzie którzy jechali do bułgarii.
jeśli przyjedzie po ciebie bus, to przesiadka jest w katowicach, jeżeli autokar, to pewnie zostaniesz.
jedzenia wzięłam niby mało, a i tak mi zostało. to zależy ile potrafisz zjeść haha.
obiad był w serbii jakoś pod wieczór, nie wiem dokładnie, może 18-19. wyglądało to tak, że zatrzymaliśmy się na takiej stacji i tam były toalety niepłatne, sklepik i bar, w którym można było coś zjeść i się napić.
z tymi powrotami to przeważnie tak po 23 byliśmy już w pokojach, poza tym tak na dłużej to chyba by ci się znudziło to łażenie po mieście. chyba, że będzie ci się chciało łazić do lidla ok.3km, ale podobno się nie opłaca, bo ceny takie same, a nawet i podobno drożej było niż w tych supermarketach na ulicy.
już w piątek jedziesz. aaa ale ci zazdroszczę. chetnie bym pojechala jeszcze raz
to szerokiej drogi i dobrej zabawy!

[Madus]

Dzięki jimmy86
Wiesz rok temu byłam we Włoszech w Cesenatico i tam na miasto wychodziliśmy po 22 tak więc do 1:00 chodzenie było jak najbardziej wskazane ^^
Mowisz, że tego Lidla nie warto odwedzac?
To nie będę się nawet fatygowała ;P
A może mi jeszcze zdradzisz do jakiego baru na tego gyrosa chodziliscie ;]?
I gdzie się najbardziej opłaca kupować?
O przypomnialo mi sie!
Czy wychowawcy zmuszają do zabaw czy jakiś gier w stylu chrzest czy podchody? Jakieś pogawędki z nimi mieliście czy że tak powiem działanie "Samopas" jest tam wskazane ;D?

[Krol Rudgerus]

Napisane przez applexd

Hejj ;]
Kto z Was jedzie sam do apartamentów do Grecji 04.08 - 17.08 lub 13.08 - 26.08.
Nie wiem na który się zdecydowac ;]
Jbc to jestem dziewczyną i mam 15 lat ;]
Fajnie by było miec kogoś wcześniej poznanego ale sama tez przeżyje ;]
Pozdrawiam ;d

Witam.
Ja jade 13.08. A do jakiego hotelu jedziesz i z jakiego biura?
pozdrawiam

[applexd]

Napisane przez Krol Rudgerus

Witam.
Ja jade 13.08. A do jakiego hotelu jedziesz i z jakiego biura?
pozdrawiam

Jade jednak 4.08 ;]
Już mam opłacone wszystko ;d
Z almaturu do leptokarii;d

[badthing]

aa ile bierzecie kieszonkowego? ;P na które wycieczki planujecie się wybrać? ;P

[kminka]

ej no właśnie ile kieszonkowego wziaść?na stronie almatura pisze 120 euro .starczy tyle?zaznaczając, iż lubię alkohol

[Madus]

Ja biore:
20 e (ta dzika kaucja co nam potem zwracaja w dzień wymeldowania z hotelu) + 40 e Skiathos + 30 e Meteory + 80e = 170 e
Mam nadzieję, że mi starczy w zapasie biore 200 PLN jezeli będę miała potrzebe wymienić ale wydaje mi się, że nie będzie to potrzebne.
Tylko, że w Polsce kupiłam spory zapas słodyczy, zupek, budyni kiślów itp
No i obowiązkowo biorę czajnik by móc to wszystko przyrządzać

[grunieczka]

pytanie do tych co już byli na obozie z almatura w Leptokarii, czy potrzebne są takie specjalne, ochronne buty na plażę i do kąpieli w morzu? czy to taka, że tak powiem siara i da się przeżyć bez nich?

[otix]

jaka ch***** ..nie ma dyski;/..ale zal

[badthing]

Napisane przez otix

jaka ch***** ..nie ma dyski;/..ale zal

Ty już wróciłeś czy dopiero jedziesz? ;P

ja biorę ok 230euro, bo tyle uzbierałam;D

[otix]

jak to maja być luzy to ja leze i kwicze.... :/
Rok temu byłam w Hiszpanii i wychodziliśmy do dyski to wracaliśmy o 3 rano....z hotelu wychodziliśmy kiedy chcieliśmy i wracaliśmy kiedy chcieliśmy...tylko trzeba bylo sie meldowac ze sie wychodzi....
oj cos czuje ze bedzie źle..;/...ale obym sie myliła

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

[QUOTE=badthing;13290202]Ty już wróciłeś czy dopiero jedziesz? ;P

jade 26

[badthing]

przecież zawsze ewentualnie można w pokoju coś urządzić ) na zimowisku jak byłam to raczej nie było możliwości chodzić na jakiś imprezy-bo daleko i zimno, to w pokoju zawsze wesoło było i się działo;D ) trzeba pozytywnie być nastawionym ;P

[jimmy86]

madus, nie było żadnych takich głupich zabaw, jedynie pod wieczór parę razy grali w siatkę. kiedyś też w pokera.
ja trafiłam do grupy z taką babką świetną, normalnie o wszystkim można było pogadać
gyrosa kupowaliśmy w barze u takiej wietnamki, która czasem nawet powiedziała coś po polsku haha. to było po drugiej stronie ulicy, jakbyś szła w stronę plaży. na pewno znajdziesz. ooo i lody najlepsze też przy plaży od razu. 2,50 za trzy kulki + woda gratis. polecam!

otix, no ja rozumiem, że fajnie by było jakby były "luzy", ale w końcu jesteś na obozie młodzieżowym, a nie na wczasach, więc logicznym jest, że ktoś za ciebie odpowiada i raczej nie uśmiecha mu się puszczanie ludzi "samopas", a później odpowiadanie za ich wybryki.
chociaż i tak wg mnie było fajnie. masz 9 dni, więc na pewno zdążysz przejść miasto i bycie po 23 w pokoju nie będzie problemem, bo oczywiście najlepsze imprezy zawsze na balkonie.
a dyskoteka przecież była. nawet dwie.