Wasze perfumy na nadchodzące ciepłe dni

[Reavela]

D&G light blue,
Donna Karan DKNY fresh blossom
Miss Dior Cherie
Baby Doll YSL
BS Circus
i ostatkami Moshino Funny (tylko nad wodą )
Bez YR

większość to niestety próbki, albo odlewki : (pogrubione, flakony 50, albo setki)
no i planuję zamówić Demeter świeżość prania i poranna rosa.

[anes119]

Dior Addict Shine
Chantal Osez moi
Bvgarie Omnia Green Jade
La Perla J'aime
Shiseido Zen

i dodatkowo planuje nabyć na wiosne 19, dune i aliena edt

[magdulenka]

Do mnie jeszce nie dotarlo, ze juz niedlugo bedzie cieplej

I jak na razie "wiosennej szafy" perfumeryjnej jeszcze nie skompletowalam...
Moze nada sie Libertine, Jade pewnie pozostanie na topie, chcialabym Agentowe Jajka....
Moze jeszcze cos swiezego z drewnem

Zobaczymy

[rawita]

A ja odstawiłam już większość esencjonalnych kadzidlaków, którymi pachniałam nieprzerwanie od jesieni i przerzuciłam się na lżejsze: Ouarzazate, Rock Crystal, Kyoto. Póki jest jeszcze chłodno, ale już czuć wiosnę, używam Insolence edp, który później będzie za ciężki. Zamierzam też wyciągnąć na dniach Let me play the lion, Molecules 01 i NR For Her. Ale najbardziej się cieszę na zapachy na dni zupełnie już ciepłe. Straszliwie tęsknię za Ogródkiem Śródziemnomorskim, Premier Figuier, Philosykosem i Addictem Fraiche - od lat moim stałym letnim zestawem.

[kaixia]

Wczesna wiosna u mnie pachnieć będzie czarną Mańką, Perełkami, Elixirem Penhaligonsa i może czasem Moschino Funny!
Na przywołanie cieplejszych dni aplikować sobie będę Baby Doll - przybyła do mnie pełniuteńka seteczka i nie mogę się doczekać jej użycia...

[Viollet87]

Mój zestaw wiosenno-letnio-upalno-dzienno-wieczorny jest już niemal skompletowany Szczęśliwe zapachy to:

- D&G - 3 L'Imperatrice
- Klein - CKin2U
- Nina Ricci - Nina
- Moschino - I love love
- V. Beckham - Signature
- Dsquared2 - She Wood
- Guerlain - AA Mandarine Basilic
- Givenchy - Organza
- Lancome - Hypnose edp
- Cacharel - Amor Amor

W odlewkach bądź flakonach (głównie flakonach ) posiadam już niemal wszystko z tej listy, brak mi tylko CKin2U i jak znam życie, to lista jeszcze się nieco rozszerzy

Nareszcie pachnie wiosną i można myśleć o lecie

[poissonivy]

Esencia de Duende
J. Lo Still
Lanvin Eclat D`Arpege
Gucci edp II
Gucci Envy me
Gucci Flora
Jak już kupię:
Azzaro Blue Charm
Azzaro Pink Orange

[studentkaAM]

Na ten moment w najbliższej przyszłości mam zamiar pachniec:
- Miss Sixty
- Chanel nr 5 Eau Premiere
- Addictem 2
- HP (w chłodniejsze dni)
- Addictem (jw)
- Obsession Night
- Wishem
- Sweet darling
- Intimately Night
- MP
- Eternity Moment

Czyli prawie połową swojej kolekcji

[ada77]

wiosna:

champs elysees
anais anais
halloween
image
lovely
extravagance
elle edp ysl

lato;

DKNY
happy
ferragamo p femme
happy heart
image
covet

[melkmeisje]

U mnie królować będzie pewnie Kashmina.
Poza tym na wczesną wiosnę mam zamiar nabyć Black Kennetha Cole'a.

[Murszafka]

U mnie z pewnością będzie to -nieprzerwanie, Lalique Le Parfum i Creed Acqua Fiorentina
To takie dyżurne, a poza tym będą się przewijać Wish Turquoise Diamond, Love in Paris, Miss Dior Cherie i inne...

[N4TI]

a ja chyba się zaopatrzę w YSL Elle :P

[Julie_K]

Na pewno będę używała wszystkich moich zapachów, ale ręka pewnie częściej będzie sięgała po te lżejsze. Narazie do wyboru mam:

- Blv
- Halloween
- Desire
- Ninę
- Jeans Trussardi
- Ultraviolet
- Orazuli
- Ode a l'amour
- Twice
- Woman Marc O'Polo
- She Revlonu
- Sweet Darling

Oprócz tego jak wspomniałam mój ulubiony "cięższy kaliber"

Z tych typowo wiosennych planuję zakupić:

- Presence d'une femme
- Skin
- Baby Doll

[201607040946]

ja się napaliłam na "wiosenne" happy to be

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Be Givenchy i nowy Zen.

[lenaa83]

Moi faworyci na nadchodzące ciepłe dni:
DKNY wieżowiec
zielona herbata Yves Rocher
werbena Yves Rocher
Myślę jeszcze o zakupie Chance,sama nie wiem czy edt,czy edp.Według waszych nosków edt jest trwała???Myślałam jeszcze nad Romance R.L.Jak z trwałością Romance???

[MoniaK]

U mnie ciepłą wiosną i latem będzie królował Amethyst Lalique.
Poza tym: Midnight Poison, Stella (klasyk, Sheer i Peony), Perły, Amethyst Durbano, Hot Couture, EDM i Elixir a także z doskoku pozostałe flakony

[ladyDIOR]

A u mnie (jak co roku) Kenzo Le Monde, Baby Doll i najnowsza Escada (przepyszna...mhmmm...) . No i jeszcze Bronze Goddess, koniecznie!

Ja już wyciągnęłam Envy i Gucci II, to też, ale na teraz.

[lady_poison]

To ja napiszę na razie czym planuję pachnieć wiosną (bo za latem jakoś szczególnie nie tęsknię ).
Tak więc wiosna u mnie pachnieć będzie:
Elixir des Merveilles,
Angel i Angel la Rose,
Smokiem edp (po raz kolejny zdobyłam odlewkę, w taką pogodę przedwiosenną jak dziś jest znakomity),
Midnight Poison
Soir de Lune
Scent Intense
BC
Incense M. Williamson
Marzy mi się jeszcze odlewka Hot Couture edp, to bardzo wiosenny i radosny zapach. Czekam teżna Molecule 01, może dolecą do wiosny

No i oczywiście pewnie od czasu do czasu przybłąka się do mnie z sentymentem jakaś Wiedźma z Bagien i inne stwory-potwory

[renia30]

Zapewe trudno będzie mi się przestawić na zestaw wiosenno-letni.

W głębi szafy czekają:
Jaipur Saphir,
Happy,
AoD le Secret,
Eau Illuminee Delrae,
Pamplelune,
Gentiana,
HC edt, edp
Anice Etro,
Narciso edt,
Kashmina,
ILA,
Antidote V&R,
Allure Homme Sport,
Egoiste...

I Lolita Si jak mnie nikt od niej nie uwolni

[madziczka]

Ostatnio, z zaskoczeniem, spodobały mi się The Look, V.Wang. Na potencjalnie upalne dni byłyby idealne

Si Lolita też mi się baaaardzo spodobały


Ale co ja wypisuję! - na wiosnę przede wszystkim muszę zaopatrzyć się w Stellę

[Figarro]

Wiosna - to zdecydowanie pora na Dzongkha mój nr1 na tę porę roku.
Lato - Jatmansi,Bvlgari Au the Rouge
W małych ilościach Słoń.
Pierwszy raz w cieplejsze dni będę również używać,upolowane zimą Demeter Sushi i AA Laurier Reglisse
może jeszcze Demeter Tomato (jeśli kiedyś do mnie doleci )

Prawdopodobnie nie zrezygnuję z moich ukochanych zapachów Nature Millenaire,Winter Delice,T4T ....
Będę używać dalej tego,na co mnie najdzie ochota,ale w zdecydowanie mniejszych ilościach

[ropuszka]

Jako wielbicielka slodkich, ciezkich, kwiatowych woni raczej nie bede uzywala tego, co do tej pory na skladzie mam sporo zapachow, ale wszystkie raczej sa jesienno-zimowe... Zazwyczaj, gdy nadchodza zimne dni, ciagnie mnie do wiosennych zapachow, a latem - do ciezkich i slodkich Tym razem jednak moj organizm zaczyna chyba prawidlowo funkcjonowac, bo wraz z wiosennym powietrzem (ktore juz czuc!) mam ochote na kwiatowe, owocowe perfumy Z lekkich mam tylko Stile donna, It is love, 5 alejke i Green tea exotic. Jednak sa dla mnie troche malo charakterne, dobre na wakacje na wsi, wzglednie na aerobik Bede wiec musiala (o ja biedna) wydac troche kasy na cos nowego Zeby wpasowac sie w klimaty wiosenne. Zastanawiam sie nad:
MDCh L'eau
Fresh blossom
Jardin clos Diptyque
ewentualnie tym, co trafi do perfumerii jako nowosci
Ach, zapomnialabym, ze w razie pustek w portfelu mam na wiosne Rodrigueza Mysle, ze bedzie dobry na wiosne

[201607040946]

ja już mam youth dew
i niedługo dostanę BC

[lenaa83]

Napisane przez lady_poison

To ja napiszę na razie czym planuję pachnieć wiosną (bo za latem jakoś szczególnie nie tęsknię ).
Tak więc wiosna u mnie pachnieć będzie:
Elixir des Merveilles,
Angel i Angel la Rose,
Smokiem edp (po raz kolejny zdobyłam odlewkę, w taką pogodę przedwiosenną jak dziś jest znakomity),
Midnight Poison
Soir de Lune
Scent Intense
BC
Incense M. Williamson
Marzy mi się jeszcze odlewka Hot Couture edp, to bardzo wiosenny i radosny zapach. Czekam teżna Molecule 01, może dolecą do wiosny

No i oczywiście pewnie od czasu do czasu przybłąka się do mnie z sentymentem jakaś Wiedźma z Bagien i inne stwory-potwory

Lady poison też bardzo lubię M.PPrzymierzam się do zakupu,ale chciałabym go nosic też latempowiedz mi proszę używasz M.P latem?Chodzi mi o to czy nie jest za ciężki na te porę roku.
Wracając do tematu to dołączy do mnie jeszcze Prada Irysowa.Teraz powoli wiosennie używam C.N,Ange ou demon i Angela.

[kalendarzowa_wiosna]

Ja już chcę wiosennie używać:
- Prada Infusion d'Iris
- CH 212Sexy
- Agent Provocateur
- Miss Dior Cherie
- Burberry The Beat

i jeśli się udadzą wspólne zakupy - to moją ukochaną DKNY Women

niech już przyjdzie zapachowa wiosna!!!!!!!

Napisane przez lenaa83

Lady poison też bardzo lubię M.PPrzymierzam się do zakupu,ale chciałabym go nosic też latempowiedz mi proszę używasz M.P latem?Chodzi mi o to czy nie jest za ciężki na te porę roku.

Co prawda nie jestem Lady Poison, ale mam MP i noszę również latem kocham ten zapach i dla mnie nie jest za ciężki. Oczywiście, w upał 40 stopni raczej go nie używam, ale na letnie popołudnie/wieczór... mmmmm.....: slina:

[Miciel]

na lato specjalnie zakupiony Garage CdG

[lenaa83]

Napisane przez kalendarzowa_wiosna

Ja już chcę wiosennie używać:
- Prada Infusion d'Iris
- CH 212Sexy
- Agent Provocateur
- Miss Dior Cherie
- Burberry The Beat

i jeśli się udadzą wspólne zakupy - to moją ukochaną DKNY Women

niech już przyjdzie zapachowa wiosna!!!!!!!




Co prawda nie jestem Lady Poison, ale mam MP i noszę również latem kocham ten zapach i dla mnie nie jest za ciężki. Oczywiście, w upał 40 stopni raczej go nie używam, ale na letnie popołudnie/wieczór... mmmmm.....: slina:

Dziękuję ci kochana za opinięMarzy mi się M.P na latotak do 30stopni,kichać otoczenielepiej pachnieć niż niczego nie używać
Myślę też o Chanel Chance na wiosnę i lato

[lady_poison]

Napisane przez lenaa83

Lady poison też bardzo lubię M.PPrzymierzam się do zakupu,ale chciałabym go nosic też latempowiedz mi proszę używasz M.P latem?Chodzi mi o to czy nie jest za ciężki na te porę roku.

Na letnie wieczory MP jest boskie

[lux perpetua]

Jakoś w połowie zimy stwierdziłam, że aktualna ilość <15 flaszek mnie przytłacza.
Kilka poleciało w świat, kilka powędrowało do szafy o oczekiwaniu na wiosnę. Jakoś nie bardzo za nimi tęsknię , ale obiecałam sobie, że dam im szansę (baaaardzo zmieniły mi się upodobania w ciągu tych paru miesięcy).
Są to: Kenzo Amour Florale, GF In the mood for love, Code summer i Herba Fresca (dwie ostatnie raczej z myślą o lecie).

Na wiosnę na pewno nie zrezygnuję z Tea for Two (odlewka mi się kończy ), ani z Safran Troublant (tu na razie się nie muszę martwić o to, że mi zabraknie ), ani z Kashimy Touch.
Resztę zapachów też ponoszę od czasu do czasu.



A tak swoją drogą, myśląc w kategoriach perfum - zastanawiam się, czy nie bardziej mi szkoda rezygnować z tych typowo zimowych zapachów (dla mnie to OI, Botrytis, i ach! likierowy Angel, przecież ja go prawie nie nosiłam ) niż wracać do tych "wiosennych"...
(zaznaczam, że staram się nie rozgraniczać tak zapachów, ale po prostu moje zainteresowanie perfumami nie ma jeszcze roku, nie wiem jak te moje zimowe zapachy sprawdzą się teraz )