Wymarzony pierścionek część XIV :)

[zara_84]

Napisane przez lemoorka

Tak cacy
No może poza moimi wynikami z hormonów, ale medycyna poszła do przudo,może będe mamą

Edynburg- super masz pracę

Pieskowi to samo,co Twojemu Tz

Ojej, to pozwole sobie zacząć delikatnie trzymać kciuki

Cieszę się z tego Edynburga bardzo, wprawdzie daleko od TŻ ale tylko 2 miesiące, zleci jakoś (chyba )

Biedny psiak, to dbajcie o niego.

A ja lecę zaopiekować się TŻ bo wrócił już na szczęście.

[lemoorka]

Napisane przez zara_84

Ojej, to pozwole sobie zacząć delikatnie trzymać kciuki

Cieszę się z tego Edynburga bardzo, wprawdzie daleko od TŻ ale tylko 2 miesiące, zleci jakoś (chyba )

Biedny psiak, to dbajcie o niego.

A ja lecę zaopiekować się TŻ bo wrócił już na szczęście.

Dużo zdrówka dla Tz- dzisiaj zrób mu najlepiej jakoś dietkę- sucharki, kleik, kaszka manna, owsianka.
Gotowane jabłuszko bądz z piekarnika

Ostatnio jadłam jabłko na ciepło z piekarnika pycha- ale do tego nadają się tylko szare renety

[miskowa]

wpadłam zobaczyć, co u L_V a tu lipa

[lemoorka]

Napisane przez miskowa

wpadłam zobaczyć, co u L_V a tu lipa

ja też czekam

A jak u Ciebie?

Przemyślałaś już jak postąpić z TZ?

[ButterBear]

Napisane przez zara_84

...
A dużo chcesz robić? Sobota to faktycznie ciężki termin żeby wpaść tak o i zażądać farby Ale może się wciśniesz

...

Nie wbiłam się. Moja fryzjerka miała cały dzień zawalony.
Pójdę chyba we wtorek rano, bo później do pracy jadę...

Lemoorze, mam nadzieję, że wyniki hormonów nie wpłyną na to czy zostaniesz mamą czy nie. Trzymam kciukasy straaasznie mocno

Dziewczyny, chyba muszę się leczyć. Mam to samo, co Dorinka - zakupoholizm!
Pojechałam z TŻ na egzamin...ale żeby nie siedzieć na uczelni wstąpiłam co CH... i wyszłam z bluzką, sweterkiem i chustą...skandal..a niby oszczędzam...

Co do Pratchetta, to ja przeczytałam 3 książki, a potem już było dla mnie za dużo fantastyki, chyba jednak nie przepadam za takim typem książek.
Z moich ukochanych, to mogę polecić Adrian'a Mole'a, prawie wszystkie książki J. Carrolla, no i najnowsze odkrycie - totalnie WSZYSTKIE książki Christophera Moore'a. Takie właśnie uwielbiam

[goosia207]

Cześć

[ANITKA79]

Jejku ja jestem tak w tyle , ze nawet nie wiedzialam ze to juz XIV czesc i tyleee napisane.

W pracy jestem sama jeszcze do polowy przyszlego tygodnia, nie mowiac o tym ze w piatek mialam sajgonmyslalam ze sie nie wyrobie normalnie... Ale na szczescie dalam rade.


Zaro duzo zdrowka dla Twojego Tzta i niech lepiej dzien lub dwa pobedzie na diecie

Lv trzymam kciuki zebys miala ta prace

Butter, szukalam przepisu na to Twoje ciasto i znalazlam Z wisniami do zrobienia.

Lemmorko podleczysz sie i zobaczysz ze niedlugo bedziesz sie nam chwlic dobra nowinka

Miskowa wierze ze miedzy Wami sie ulozy , widac ze Tz zalezy, chodzi na terapie, oby tak dalej, trzymaj sie

Haniu moze z ta silownia to dobry pomysl, zycze ci zebys obudzila tego zwierzaka ktory spi w Twoim Tztcie zimowym snem i zeby byly tylko posty o tym ze jestes w pelni zaspokojona przez swojego malza

[hania811]

Hello ja tylko na chwilkę

Napisane przez zara_84

No, wróciłam. Zrobiłam taki kilkuelementowy zestaw kosmetyków do ciała (peeling, sól, kula do kąpieli, jogurt do ciała, mleko i mydło) w sklepie z takimi naturalnymi kosmetykami, poszłam trochę na łatwiznę ale z drugiej strony sama chciałabym dostać coś takiego a naprawdę nie miałam kompletnie pomyslu.

No ale jak można by nie kochać Sapkowskiego? (jak się go czytało oczywiście)
Pratchett'a nie czytałam, kiedyś się czaiłam ale jakoś nie kupiłam. A co byś polecała na początek?

Haniu, a mąż w domu w weekend czy gra gdzieś po świecie?

Mąż wyjątkowo w domu Tym sposobem u nas imprezowo...kumple siedzą winko ,sączymy później idziemy w miacho.

Pratchett jest genialny. Sarkastyczny styl pisania - co kocham
Polecam "Dobry omen". Posikasz się

Prezent dla koleżanki super

Mąż wie o koszulce

Napisane przez ANITKA79

Haniu moze z ta silownia to dobry pomysl, zycze ci zebys obudzila tego zwierzaka ktory spi w Twoim Tztcie zimowym snem i zeby byly tylko posty o tym ze jestes w pelni zaspokojona przez swojego malza

Dziś obudziłam...zaciągnął mnie na wspólna kąpiel..oj dzialo się

[Madlen__18]

melduję się z katowic.
Tż pokarało - skręcił nogę i się kuruje biedak w krakowie.
Nie mógł rano na nodze stanąc,żeby do mnie przyjechać..jutro idziemy gdzieś prześwietlić.
Ale wszystko w porządku, kocham go bardzo.



U fryzjera byłam, fryzik mam taki sam jak małam, tylko jeszcze pani kasia zrobiła mi brwi (regulacja) i płukanką umyła włosy. Są ciemniejsze, taki ciepły brązik, ze złotym połyskiem, który się ma sprać za parę myc do karmelowego blondu, a przynajmniej zblizonego do tego.
PS: nie lubię sama spać;( nie mogę zasnąć...

[goosia207]

Dzień Dobry
Dziewczyny Wszystkiego Najlepszego W Dniu Naszego Święta

[biia]

Napisane przez goosia207

Dzień Dobry
Dziewczyny Wszystkiego Najlepszego W Dniu Naszego Święta

a jak spędzacie dzień kobiet? jakoś szczególne swieto?

[zara_84]

Lemoorko, Anitko- dzięki, TŻ już dobrze się czuje. Wczoraj wieczorem było z nim już bardzo marnie i miał 39 gorączki, pani z promedisu kazała zbić pyralginą albo paracetamolem, udało się i już jest ok.

Napisane przez ButterBear

Co do Pratchetta, to ja przeczytałam 3 książki, a potem już było dla mnie za dużo fantastyki, chyba jednak nie przepadam za takim typem książek.
Z moich ukochanych, to mogę polecić Adrian'a Mole'a, prawie wszystkie książki J. Carrolla, no i najnowsze odkrycie - totalnie WSZYSTKIE książki Christophera Moore'a. Takie właśnie uwielbiam

Carrolla to ja ubóstwiam nad życie!! Przeczytałam wszystkie książki po kilka razy!

Moore'a muszę zapoznać

Napisane przez hania811

Hello ja tylko na chwilkę

Mąż wyjątkowo w domu Tym sposobem u nas imprezowo...kumple siedzą winko ,sączymy później idziemy w miacho.

Pratchett jest genialny. Sarkastyczny styl pisania - co kocham
Polecam "Dobry omen". Posikasz się

Prezent dla koleżanki super

Mąż wie o koszulce


Dziś obudziłam...zaciągnął mnie na wspólna kąpiel..oj dzialo się

Imprezka na pewno udana jak zwykle Super że mąż w domu, weekendy w pojedynkę są okropne.

Ok, kupię pewnie zaraz przez neta Nie omieszkam dać znać czy się posikałam

No to jak wie to się chyba wykaże Wiesz, jedna wizażanka ma taką koszulkę, nie chcesz chyba być gorsza?

Super

Napisane przez Madlen__18

melduję się z katowic.
Tż pokarało - skręcił nogę i się kuruje biedak w krakowie.
Nie mógł rano na nodze stanąc,żeby do mnie przyjechać..jutro idziemy gdzieś prześwietlić.
Ale wszystko w porządku, kocham go bardzo.

..
PS: nie lubię sama spać;( nie mogę zasnąć...

Oj, biedak. Bądź dla niego bardzo dobra

Też nie znoszę spać sama.. Ostatnio przyzwyczajam organizm do spania z termoforkiem, może zapamięta że jak jest termoforek to ma zasnać nawet bez TŻta

Napisane przez goosia207

Dzień Dobry
Dziewczyny Wszystkiego Najlepszego W Dniu Naszego Święta

Wzajemnie

Teść mnie obudził dzwoniąc z życzeniami


A na imprezie było kapitalnie, gardło se zdarłam ale pośpiewałam jak warjot, bo to karakoke było

[ButterBear]

Napisane przez goosia207

Dzień Dobry
Dziewczyny Wszystkiego Najlepszego W Dniu Naszego Święta

O dziękuję, wzajemnie wszystkiego naj

Napisane przez biia

a jak spędzacie dzień kobiet? jakoś szczególne swieto?

Ja nie, dla mnie to zwykły dzień

Napisane przez zara_84

...


Carrolla to ja ubóstwiam nad życie!! Przeczytałam wszystkie książki po kilka razy!

Moore'a muszę zapoznać ...

Zawsze wiedziałam, że mamy coś wspólnego - oprócz tego, że też jesteś wredziolkiem Carroll jest super...którą książkę najbardziej lubisz? Ja Krainę Chichów i Dziecko na niebie. TŻ właśnie czyta tę drugą i bardzo mu się podoba

Co do Moore'a, jakbyś się decydowała, na początek polecam Brudną robotę. Wypas

[goosia207]

Napisane przez biia

a jak spędzacie dzień kobiet? jakoś szczególne swieto?

Nie dla mnie zwykły dzień.Tylko dostaję życzenia sms-em od braci,szwagra i mój Tż powiedział żebym sobie coś wybrała w prezencie.

Napisane przez hania811

Pratchett jest genialny. Sarkastyczny styl pisania - co kocham
Polecam "Dobry omen". Posikasz się

Haniu jak tak go zachwalasz, to właśnie sobie wybrałam prezent na Dzień Kobiet od Tzta. Kupuję...Kupiłam (na allegro)

Napisane przez zara_84

Carrolla to ja ubóstwiam nad życie!! Przeczytałam wszystkie książki po kilka razy!

Moore'a muszę zapoznać

Napisane przez ButterBear

Zawsze wiedziałam, że mamy coś wspólnego - oprócz tego, że też jesteś wredziolkiem Carroll jest super...którą książkę najbardziej lubisz? Ja Krainę Chichów i Dziecko na niebie. TŻ właśnie czyta tę drugą i bardzo mu się podoba

Co do Moore'a, jakbyś się decydowała, na początek polecam Brudną robotę. Wypas

J.Caroll, to książki mojej młodości.Przeczytałam wszystkie jakie były w bibliotece w liceum i na mój widok Pani mówiła "Nie mamy nowych książek" (tyczyło, to się również Whartona, Kinga itp)
Ostatnią jaką przeczytałam parę miesięcy temu, to "Zakochany duch".
Dziecko na niebie nie czytałam

Dorinko wklejam moje włosy, bo byłam wczoraj u fryzjera.
Ogólnie jestem zadowolona.Chciałam żeby braz dominował i tak chyba jest

EDIT.Jak to ze zdjęciami bywa, jak zaszło słoneczko, to kolor wyszedł trochę inny

[zara_84]

Napisane przez ButterBear

Zawsze wiedziałam, że mamy coś wspólnego - oprócz tego, że też jesteś wredziolkiem Carroll jest super...którą książkę najbardziej lubisz? Ja Krainę Chichów i Dziecko na niebie. TŻ właśnie czyta tę drugą i bardzo mu się podoba

Co do Moore'a, jakbyś się decydowała, na początek polecam Brudną robotę. Wypas

Chyba Ty jesteś wredziolkiem
A już na pewno dużo większym niż ja!

Też Krainę Chichów oczywiście (przez jakiś czas po przeczytaniu chorowałam na białego bulteriera oj młoda wtedy byłam ) i Zaślubiny patyków.

Miałam wszystkie książki na własność, ale większość pożyczyłam jeszcze w LO koledze i są nie do odebrania Kontakt mam z nim prawie zerowy a poza tym od kilku lat siedzi za granicą

Dziękuję, na pewno przeczytam

Napisane przez goosia207

Haniu jak tak go zachwalasz, to właśnie sobie wybrałam prezent na Dzień Kobiet od Tzta. Kupuję...Kupiłam (na allegro)

Hehe
Ja właśnie przejrzałam allegro w poszukiwaniu kogoś (księgarni), kto miałby i Dobry omen i Brudną robotę, niestety znalazłam Zaraz spróbuję w jakiejś zwykłej księgarni wysyłkowej.

Napisane przez goosia207

J.Caroll, to książki mojej młodości.Przeczytałam wszystkie jakie były w bibliotece w liceum i na mój widok Pani mówiła "Nie mamy nowych książek" (tyczyło, to się również Whartona, Kinga itp)
Ostatnią jaką przeczytałam parę miesięcy temu, to "Zakochany duch".
Dziecko na niebie nie czytałam

Mojej też Chociaż w mojej malutkiej wiejskiej biblioteczce Carrolla nie uświadczysz
Zakochany duch podobał mi sie już trochę mniej niż reszta.

Ładne włosy Ci (albo raczej pani fryzjerce ) wyszły, tak jakby pasemka porobione naturalnie od słońca

[kotekk81]

Wszystkiego naj naj naj z okazji Dnia Kobiet

pojawiam sie i znikam

doczytalam wszystko uciekam na film bo juz calkiem calkiem dobrze z oczami mymi, a malzon wlasnie winko otwiera

milego wieczorku

[L_V]

Dzień dobry poniedziałkowo.

Obiecałam relację z mojej rozmowy o prace - nie miałam szans dorwać się do kompa w weekend.

Rozmowa była długa, ok godziny. bardzo szczegółowa. Rozmawiałam z panią dyr tej firmy, zadawała dużo konkretnych pytań, bez lania wody. na wszystkie wyczerpując odpwoiedziałam. W pewnym momencie stwierdziła, ze już nie wie o co mnie pytać. Potem była seria moich pytań dot. ich firmy i specyfiki pracy, także dostałam wyczerpujące odpowiedzi.

No i muszę czekać 2 tyg na ich decyzję. I tu mam zgryz.

Ja osobiście nie mam sobie nic do zarzucenia, wiem że to może zabrzmi jakbym się przechwalała, ale mieliłam nasza rozmowę w mysłach już ze sto tysięcy razy i wydaje mi się, ze wybrnęłam ze wszystkich pytań.

Wiem tez ze dyr HR w och firmie wyjechała na 2 tyg na urlop, wiec tłumaczę sobie, z że moze ta przerwa w oczekiwaniu na decyzję jest spowodowana właśnie tym, ale już sama nie wiem. W głowie mętlik, a w sercu ogromne nadzieje.

[miskowa]

dzień dobry

Napisane przez lemoorka

ja też czekam

A jak u Ciebie?

Przemyślałaś już jak postąpić z TZ?

u mnie czas nadrabiana zaległości przez tż, robi wszystko, co kiedyś obiecał a z czym zwlekał z różnych powodów. Dostaję regularnie kwiaty, tż praktycznie codziennie mnie przeprasza. Zaczynam powoli pękać, ale boję się jednocześnie, że powinnam ostrzej, że to nie będzie wystarczająca nauczka


EDIT: cześć L_V, pozostaje więc tylko czekać i nie gdybać za bardzo, ten okres oczekiwania jest niezależny od ciebie, może faktycznie nie ma osoby decyzyjnej, może chcą pogadać z innymi ludźmi jeszcze. Trzymam kciuki, żeby się udało i żebyś miała sensowną pracę, gdzie cię docenią

[zara_84]

Bry


Witam się i lecę, dorwę Was znów wieczorem dopiero.


L_V, jeszcze za wcześnie na gratulacje, ale jestem dobrej myśli Jeśli sama jesteś zadowolona z przebiegu rozmowy, to znaczy że naprawdę musiało być dobrze. Firmy przeważnie dają sobie tydzień- dwa na decyzję, także to nie jest nic niezwykłego czy złego. A poza tym myślę że zadzwonią do Ciebie wcześniej Mocno trzymam bo naprawdę bardzo Ci się należy


Miśku, ja bym TŻtowi nie popuszczała chyba tak od razu, no może lekko Widać że się facet stara, wieli plus dla niego i mam nadzieję że już zawsze tak będzie.


Trzymajcie się cieplutko i nie piszcie setek postów bo nie nadrobie

[ButterBear]

Cześć...i znowu poniedziałek

Napisane przez L_V

Dzień dobry poniedziałkowo.

Obiecałam relację z mojej rozmowy o prace - nie miałam szans dorwać się do kompa w weekend.

Rozmowa była długa, ok godziny. bardzo szczegółowa. Rozmawiałam z panią dyr tej firmy, zadawała dużo konkretnych pytań, bez lania wody. na wszystkie wyczerpując odpwoiedziałam. W pewnym momencie stwierdziła, ze już nie wie o co mnie pytać. Potem była seria moich pytań dot. ich firmy i specyfiki pracy, także dostałam wyczerpujące odpowiedzi.

No i muszę czekać 2 tyg na ich decyzję. I tu mam zgryz.

Ja osobiście nie mam sobie nic do zarzucenia, wiem że to może zabrzmi jakbym się przechwalała, ale mieliłam nasza rozmowę w mysłach już ze sto tysięcy razy i wydaje mi się, ze wybrnęłam ze wszystkich pytań.

Wiem tez ze dyr HR w och firmie wyjechała na 2 tyg na urlop, wiec tłumaczę sobie, z że moze ta przerwa w oczekiwaniu na decyzję jest spowodowana właśnie tym, ale już sama nie wiem. W głowie mętlik, a w sercu ogromne nadzieje.

L_V, ja myślę, że to normalne, że dają sobie tyle czasu na decyzję...wszędzie tak jest.
Najważniejsze, że jesteś z siebie zadowolona...
Trzymam kciuki, żeby zadzwonili z najlepszą dla Ciebie informacją

Napisane przez miskowa

dzień dobry

u mnie czas nadrabiana zaległości przez tż, robi wszystko, co kiedyś obiecał a z czym zwlekał z różnych powodów. Dostaję regularnie kwiaty, tż praktycznie codziennie mnie przeprasza. Zaczynam powoli pękać, ale boję się jednocześnie, że powinnam ostrzej, że to nie będzie wystarczająca nauczka


EDIT: cześć L_V, pozostaje więc tylko czekać i nie gdybać za bardzo, ten okres oczekiwania jest niezależny od ciebie, może faktycznie nie ma osoby decyzyjnej, może chcą pogadać z innymi ludźmi jeszcze. Trzymam kciuki, żeby się udało i żebyś miała sensowną pracę, gdzie cię docenią

Misku, super, że TŻ się stara... ale czy te starania 'płyną z serca', czy są tylko dlatego, żebyś widziała, że się zmienia?

Jak wiesz, że są na pewno szczere, to ja bym nie trzymała go na dystans na siłę. Skoro Tobie też dalej zależy, to dla Ciebie jest to tak samo trudne. Powiedziałabym mu, że dalej jest Ci ciężko, bo bardzo Cię zranił, ale zależy Ci na nim i chcesz mu dać szansę..ale że jeśli tym razem ją zaprzepaści, to będzie już koniec. Takie jest moje zdanie A mam nadzieję, że wszystko potoczy się ok

[zuzaneczka]

dzień dobry

L_V no to teraz tylko wystarczy czekać na info kiedy zaczynasz - jeżeli jesteś zadowolona z rozmowy to moim zdaniem nową prace masz w garści
super że dobrze Ci poszło, teraz troszkę nerwów związanych z oczekiwaniem ale potem... satysfakcja

czy u Was też taka potworna pogoda? Sypie i leje na zmianę ehhh...

[ButterBear]

Dziewczyny, co myślicie o kosmetykach IsaDory?

Mam na myśli głównie ten podkład, dostałam próbkę i wydaje mi się bardzo fajny.
L_V, co o nim myślisz?
https://wizaz.pl/produkty/baza/produkt.php?produkt=2900

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Misku, super, że TŻ się stara... ale czy te starania 'płyną z serca', czy są tylko dlatego, żebyś widziała, że się zmienia?

Jak wiesz, że są na pewno szczere, to ja bym nie trzymała go na dystans na siłę. Skoro Tobie też dalej zależy, to dla Ciebie jest to tak samo trudne. Powiedziałabym mu, że dalej jest Ci ciężko, bo bardzo Cię zranił, ale zależy Ci na nim i chcesz mu dać szansę..ale że jeśli tym razem ją zaprzepaści, to będzie już koniec. Takie jest moje zdanie A mam nadzieję, że wszystko potoczy się ok

oczywiście, że nie jest tak, że ja zapomniałam czy wybaczyłam i on o tym wie. powtarzam mu, że może mnie i milion razy przeprosić i co z tego, skoro za czas jakiś znowu ta sama akcja. Wiem, że dużo o tym wszystkim myśli i na pewno miał sporo do przemyślenia. Nie odpuszczam jeszcze, nie przekreślam wszystkiego, ale wystarczy tylko jeden jego fałszywy ruch i wie, że to będzie ostateczny koniec

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, co myślicie o kosmetykach IsaDory?

Mam na myśli głównie ten podkład, dostałam próbkę i wydaje mi się bardzo fajny.
L_V, co o nim myślisz?
https://wizaz.pl/produkty/baza/produkt.php?produkt=2900

ja mam dwie rzeczy z isadory - cienie (nie są jakieś super) i puder prasowany matujący i z tego jestem bardzo zadowolona i pewnie kupię kolejny raz, jak mi się skończy.

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Dzień dobry poniedziałkowo.

Obiecałam relację z mojej rozmowy o prace - nie miałam szans dorwać się do kompa w weekend.

Rozmowa była długa, ok godziny. bardzo szczegółowa. Rozmawiałam z panią dyr tej firmy, zadawała dużo konkretnych pytań, bez lania wody. na wszystkie wyczerpując odpwoiedziałam. W pewnym momencie stwierdziła, ze już nie wie o co mnie pytać. Potem była seria moich pytań dot. ich firmy i specyfiki pracy, także dostałam wyczerpujące odpowiedzi.

No i muszę czekać 2 tyg na ich decyzję. I tu mam zgryz.

Ja osobiście nie mam sobie nic do zarzucenia, wiem że to może zabrzmi jakbym się przechwalała, ale mieliłam nasza rozmowę w mysłach już ze sto tysięcy razy i wydaje mi się, ze wybrnęłam ze wszystkich pytań.

Wiem tez ze dyr HR w och firmie wyjechała na 2 tyg na urlop, wiec tłumaczę sobie, z że moze ta przerwa w oczekiwaniu na decyzję jest spowodowana właśnie tym, ale już sama nie wiem. W głowie mętlik, a w sercu ogromne nadzieje.

No wreszcie relacja, L_V rzeczywiście dziwny ten czas oczekiwania na decyzję, skoro jdnego dnia odbyli z Tobą dwie rozmowy, to raczej nie jest praktykowane Byc może jakieś inne względy proceduralne to powodują
Ja myślę, że będzie dobrze i zadzwonią na pewno z informacją , że TAK
L_V rozumiem, że ta praca spełnia wszystkie Twoje oczekiwania i TY już się zdecydowałaś ?

Gosia dzięki za zdjęcia, faktycznie podobny kolor, tylko bardziej zimny A ja bym chciała to samo ale w tonacji ciepły brąz i ciepły blond

Dostałam na Dzień Kobiet Grę Anioła , bo tak sobie wybrałam Niezła cegiełka jeszcze się nie wzięłam, ale lada dzień jak skończę co teraz czytam


Dzień dobry

[goosia207]

Dzień Dobry,

Napisane przez zara_84

Hehe
Ja właśnie przejrzałam allegro w poszukiwaniu kogoś (księgarni), kto miałby i Dobry omen i Brudną robotę, niestety znalazłam Zaraz spróbuję w jakiejś zwykłej księgarni wysyłkowej.

Zaro chyba ja kupiłam ostatnią Dosłownie 20min przed tobą

Ładne włosy Ci (albo raczej pani fryzjerce ) wyszły, tak jakby pasemka porobione naturalnie od słońca

Dzięki.Mi takie odpowiadają i właściwie jestem zadowolona

L_V nie pozostaje ci nic innego jak tylko czekać.
A jak by wyglądała sprawa odejścia z poprzedniej pracy? (okres wypowiedzenia)Jaką masz umowę na czas nieokreślony?

miśkowa, to chyba dobrze zaczyba się dzieć u ciebie?

[L_V]

Napisane przez ButterBear

L_V, co o nim myślisz?
https://wizaz.pl/produkty/baza/produkt.php?produkt=2900

Butter, nie otwiera mi się link.

Napisane przez dorinka30

No wreszcie relacja, L_V rzeczywiście dziwny ten czas oczekiwania na decyzję, skoro jdnego dnia odbyli z Tobą dwie rozmowy, to raczej nie jest praktykowane Byc może jakieś inne względy proceduralne to powodują
Ja myślę, że będzie dobrze i zadzwonią na pewno z informacją , że TAK
L_V rozumiem, że ta praca spełnia wszystkie Twoje oczekiwania i TY już się zdecydowałaś ?

Tak, Dorinko, to jest miejsce w którym ja się widzę Dlatego tak mi zalezy.

Napisane przez goosia207

L_V nie pozostaje ci nic innego jak tylko czekać.
A jak by wyglądała sprawa odejścia z poprzedniej pracy? (okres wypowiedzenia)Jaką masz umowę na czas nieokreślony?

2 tygodnie i juz mnei nie ma.

Ale zmiany na wizażu

[dorinka30]

[quote=L_V;11351422]Butter, nie otwiera mi się link.

Tak, Dorinko, to jest miejsce w którym ja się widzę Dlatego tak mi zalezy.

2 tygodnie i juz mnei nie ma.

Ale zmiany na wizażu[/quote]

No to czekamy z Tobą na telefon

Ale zmiany, jeju a już się tak przyzwyczaiłam i znowu inaczej.....jakoś tak agresywnie bardziej

[goosia207]

Napisane przez zuzaneczka

czy u Was też taka potworna pogoda? Sypie i leje na zmianę ehhh...

U nas nie sypie, ale pada rzęsisty deszcz

Napisane przez dorinka30

Gosia dzięki za zdjęcia, faktycznie podobny kolor, tylko bardziej zimny A ja bym chciała to samo ale w tonacji ciepły brąz i ciepły blond

ja specjalnie robię szamponami żeby był zimny

Napisane przez dorinka30

Dostałam na Dzień Kobiet Grę Anioła , bo tak sobie wybrałam Niezła cegiełka jeszcze się nie wzięłam, ale lada dzień jak skończę co teraz czytam

To super Ja też mam książki na Dzień Kobiet: Terry Pratchett- Dobry omen (polecaną przez Hanię) i Soutch Beach, którą ostatnio wklejałam

Napisane przez L_V

Tak, Dorinko, to jest miejsce w którym ja się widzę Dlatego tak mi zalezy.



2 tygodnie i juz mnei nie ma.

Ale zmiany na wizażu

To fajnie

Zmiany straszne.Myślałam, że pomyliłam strony

[hania811]

Cześć....
Chyba dopadło mnie zapalenie zatok ( pierwszy raz w życiu). Głowa mi pęka, z nosa leci krew, gardło boli...fatalnie. Chciałam iść do lekarza- ale mój dyro mnie wyprzedził. Zadzwonił do biura rano że ma chore zatoki i co najmniej do środy go nie będzie- świetnie

L_V spokojnie...za 2 tygodnie podpiszesz umowę o pracę. Może opijemy to wspólnie 21 marca

Miśku oby te zmiany nie były tymczasowe....życzę Ci tego z całego serca.

Cholera nie mam siły pisać Chyba Was dziś tylko poczytam.....

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Cześć....
Chyba dopadło mnie zapalenie zatok ( pierwszy raz w życiu). Głowa mi pęka, z nosa leci krew, gardło boli...fatalnie. Chciałam iść do lekarza- ale mój dyro mnie wyprzedził. Zadzwonił do biura rano że ma chore zatoki i co najmniej do środy go nie będzie- świetnie

L_V spokojnie...za 2 tygodnie podpiszesz umowę o pracę. Może opijemy to wspólnie 21 marca

Miśku oby te zmiany nie były tymczasowe....życzę Ci tego z całego serca.

Cholera nie mam siły pisać Chyba Was dziś tylko poczytam.....

Hania biedactwo ale pech....że też akurat musiał dyro zachorowac w tym samym czasie Kupo sobie Ibuprom zatoki, trochę złagodzi dolegliwości i poczujesz ulgę No i w domu inhalacje , jest taki olejek specjalny w aptece, zapomniałam nazwy