|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 4 390
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
a ja dobrych kilka lat temu stwierdziłam, że czas wyregulować sobie 1 raz brwi :P mama zapisała mnie do kosmetyczki, ale oczywiscie mi sie tak spieszyło i wpadłam na genialny pomysł usunięcia sobie nadmiaru brwi kremem do depilacji nóg ;| i tym sposobem straciłam pół brwi ;| i tak musiałąm łazić ;P
|
|
|
|
|
#122 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Kiedys gdzies przeczytalam ze najlepszym sposobem na opalenizne jest sok odcisniety ze startej marchwii zmieszany z jogurtem naturalnym. Starlam marchew, sok odcisnelam, dodalam jogurtu i hop siup do wanny smarowac sie tym. Efekt byl...oszalamiajacy. Wygladalam jak kosmitka z planety marchewa. Dobrze ze to sie zmylo.
1 nieudane farbowanie wlosow. Postanowilam zostac platynowa blondynka w stylu Gwen Stefani a wlosy mam dosyc ciemne i co najwazniejsze maja bardzo mocny pigment. Zakupilam wiec dekoloryzator Arktyczny blond bodajze firmy Joanna. Kolezanka nalozyla mi to paskudztwo na glowe (dodam ze nierowno) i....wygladalam jak kurczak- dalmatynczyk. 2 nieudane farbowanie-wlosy farbowane na blond ale juz mialam odrosty a fryzjerka miala czas dopiero za kilka dni. A ze ja jestem w goracej wodzie kapana to myk myk szybciutko pobieglam do sklepu po farbe L'oreal color booster metaliczny blond. Taaa...metaliczny:rolleye s:. Odrosty wsciekle pomaranczowe. Reszta siwo biala. To bylo wieczorem dzien przed bozym cialem wiec czekalam jeszcze prawie 2 dni az mi fryzjerka cos z tym zrobi. A co zrobila to sie nadaje na watek o najgorszych fryzjerach:/
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma |
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 380
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
ehhh ja tez mialam szamponetkę do 3 czy 5 myc- i z z blondynki stalam sie rudą wiewiórą
i tak przez parę dobrych miesięcy
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... ![]() Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 799
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Może nie moja wpadka ale mojej babci - ona w tych rzeczach jest genialna
![]() 1.Raz przed wizytą do lekarza przyszła do nas. Przed samym wyjściem poszła do łazienki powiedziała, że pożyczy kredkę do oczu to mama mówi okej. Potem tylko krzyknęła cześć i poszła. Następnego dnia mówiła nam, że lekarka dziwnie na nią patrzyła.Nie przejęła się tym zbytnio i poszła do domu. Później przyszedł do niej mój wujek i krzyczy mamo a gdzieś się tak wystroiła ? Okazało się, że pomalowała sobie oczy i brwi niebieską kredką 2. Też moja babcia Była u nas i też wychodzi z łazienki i mówi do mnie Asiu posmarowałam się Twoim kremem do twarzy, tak bardzo ładnie pachnie. Ja mówię no dobrze ale tak patrzę na tą kobietę i mówię babciu czym się znowu wysmarowałaś ? Strasznie się świecisz Ona że tym niebieskim kremem. Idę do łazienki patrzę a tam moja intensywnie nawilżająca maseczka do włosów ![]() 3. Kupiłam sobie raz antidral (na pocenie się pach ) i mówię o wezmę sobie posmaruje pachy na wieczór. Oczywiście nie przeczytałam nie stosować na podrażnione lub ogolone pachy.To ja raz dwa maszynka w dłoń super sobie wszystko wydepilowałam i posmarowałam tym antidralem. Po sekundzie moja mina Przeczytałam ulotkę po fakcie! Tak mnie szczypało że szok ! Mało co się nie popłakałam z bólu. Chodziłam z podniesionymi rękoma cały czas i tak również spałam
__________________
____________ ,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem '' Edytowane przez Honey_Girl Czas edycji: 2009-08-23 o 20:50 |
|
|
|
|
#125 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 380
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
specyfik znam parę lat i nigdy nie mi nie było. W tym roku na wakacjach posmarowalam się wieczorem na bbb opaloną (mocnym słoncem) skórę. Wnocy obudził mnie przerazliwy bol. A pizamka do wyrzucenia bo odbarwilo
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... ![]() Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
|
|
|
|
|
#126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 799
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
Naprawdę trzeba uważać z tym antidralem, ale nie powiem jest skuteczny
__________________
____________ ,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem '' |
|
|
|
|
|
#127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 380
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
![]() Racja skuteczny i czuję się pewnie (choc uzywam go tylko w lato i b. rzadko) a i przypomniala mi sie moja ciocia (starszej daty) która po depilacji pach dokonala dezynfekcji dezodorantem w aerozolu pozniej chodzila jak taki mięsniak z rękoma daleko od tułowia
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... ![]() Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
|
|
|
|
|
#128 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 799
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
Haha ja właśnie chodziłam podobnie
__________________
____________ ,,To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem '' |
|
|
|
|
|
#129 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bąbelkowo
Wiadomości: 133
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
urocza pani w sklepir fryzjerdkim doradziała m szampon do włosów blond. Nałożyłam szampon na włski i siedziłam w wannie chwile, z ciekawości poczytaąlm co tam z ty łu na etykietce pisze...i SZOK, szampon należało zmiesza ze swoim ulubionym zwykłym w proporcji 1:1.
Przez 1,5 tygodnia chodziłam z fioletowymi włosami
__________________
wait....wait.. ...for.... |
|
|
|
|
#130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: blisko monitorka:)
Wiadomości: 213
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
JA dzisiaj miałam taki ciekawy przypadek
Mama kupiła nową maseczkę i już od piątku mi jęczała żebym ja nałożyła No to nałożyłam. W między czasie przypomniało mi się, ze mam skoczyć do sklepu. No to szybko ja zmyłam i pobiegłam. W sklepie Ludziska dziwnie na mnie się patrzą...w domu jak ujrzałam się w lusterku to nie wiedziałam czy śmiać się się czy płakać Cała czerwona i w krostach...chyba mam uczulenie na jakis składnik z tej maseczki
__________________
Wierzyć - to znaczy nawet nie pytać, jak długo jeszcze mamy iść po ciemku. |
|
|
|
|
#131 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 259
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
Koleżanka chcąc zaoszczędzić czas i pieniądze poprosiła swojego chłopaka by jej zafarbował włosy.Rozmieszała farbę z emulsją , przyniosła pędzel do malowania, grzebień i usiadła z ręcznikiem na ramionach przed lustrem.Chłopakowi podała rękawice doczepione do instrukcji.
- a nożyczek czemu nie przyniosłaś?,pyta ją - bo nie masz obcinać tylko farbować. - no tak ale czym mam wyciąć te rękawice z instrukcji? to wprawdzie wpadka raczej z facetem w roli głównej ale ilekroć czytam o farbowaniu włosów tyle razy przypomina mi się o zdarzenie .
|
|
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 180
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
a ja sie kiedyś malowałam jak panda
oczy ciemną kredką obrysowywałam grubo aż wyjeżdżałam na linie rzęs - nawet ponad nią + plus różowy cień z inglota [wiadomcia jakie oni mają trwałe mocne i wyraźne kolory] pamiętam jeszcze ten cień taki typowo pinkowy ![]()
__________________
|
|
|
|
|
#133 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() chyba byłabym jakas inna gdybym nie miala takich wpadek:Pjakis czas tem bardzo popularny byl wyciag z pestek grejpfruta, tak wiec wpadlo to to kiedys w moje rece a obilo mi sie o uszy ze swietnie oczyszcza cere a mnie akurat cos wyskoczylo na twarzy wiec ten wyciag potraktowalam jako serum punktowe na pryszcze...teraz sie smieje sama z siebie ale wtedy mialam poparzona twarz i okolo miesiaca oklady z rumianku i gruba warstwa alantanu to byla podstawa. Druga wpadke tez mialam z domowym sposobem na pryszcze. Gdzie wyczytalam ze na pojedyncze krostki bardzo dobra jest aspiryna zmieszana z woda bodajze utleniona na papke. Zapodalam sobie cos takiego na te smieszne pryszcze ( z perspektywy czasu dochodze do wniosku ze te "niespodzianki" wcale nie byly takie wielkie). Efekt koncowy: patrz wyzej. Wielka czerwona plama na skroni, saczaca sie rana ktorej nie dalo sie niczym zakryc. Ech te moje pomysly...
|
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 380
|
Dot.: Wpadki z kosmetykami itp...
hmmm pare dobrych lat temu zachwycalam się podkladem rozswietlajacym pewnej firmy,
tylko kurka wodna mial takie duze platki jakby brokatu, przy duzym sloncu wygladalo to beznadziejnie
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... ![]() Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
|
|
|
|
#135 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Re: Wpadki z kosmetykami itp...
Cytat:
Moja mama też była w podobnej sytuacji, tylko, że to co ona użyła wcale kosmetykiem nie było. A dokładniej jak raz weszła do salonu to zobaczyła na półce szminke, tzn. to była bardziej pomadka albo balsam do ust bo był biały. (Tzn. ona tak myślała) No i pomalowała sobie usta tą 'pomadką', i po jakimś czasie zauważyłam, że ma na ustach takie małe białe kawałki, tak jakby skorupy czy coś w tym stylu. Zapytałam się jej co to jest, a ona na to, że ta moja pomadka co lezała na półce jest beznadziejna, bo w ogóle nie nawilża ust. Jak się potem okazało ta niby 'pomadka' to taki korektor na rysy i zadrapania do samochodu mojego ojca. (Nie muszę chyba dodawać, że samochód mojego był biały) |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:11.






i tak przez parę dobrych miesięcy


) i mówię o wezmę sobie posmaruje pachy na wieczór. Oczywiście nie przeczytałam nie stosować na podrażnione lub ogolone pachy.To ja raz dwa maszynka w dłoń super sobie wszystko wydepilowałam i posmarowałam tym antidralem. Po sekundzie moja mina
Przeczytałam ulotkę po fakcie! Tak mnie szczypało że szok ! Mało co się nie popłakałam z bólu. Chodziłam z podniesionymi rękoma cały czas i tak również spałam 
specyfik znam parę lat i nigdy nie mi nie było. W tym roku na wakacjach posmarowalam się wieczorem na bbb opaloną (mocnym słoncem) skórę. Wnocy obudził mnie przerazliwy bol. 



Haha ja właśnie chodziłam podobnie 


raz chciala pianke do wlosow i w zamian wziela ... pianke do depilacji veet 

