Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"czesc 3

[p4w]

Napisane przez UnholyOne

45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------


A który Maxi Cosi

Ja włąśnie wczoraj kupiłam ziajkę. Ja ciągle kupuję coś nowego
Miałam mustele - super
fissan - ok, ale tłuusty
pharmaceris http://www.fabrykazdrowia.pl/m_ciaza...s-1_39_259.htm - bardzo fajny
ziajka - raz użyta, ale jak na razie ok.

Mura - ale jeszcze kilka podejść do niego zrobię, żeby ew wady zauważyć

Napisane przez Karolinak82

Ja póki co cały czas używam Pharmaceris M...fajny jest...chociaż na biuście małe rozstepy pojedyńcze się pojawiły...moze gdybym go nie używala to byłyby większe...cieżko powiedzieć...

ja też mam dwa malutkie rozstępy na biuście mimo regularnego używania Ziajki i masełek wszelakich w między czasie - chyba nie ma takiego kremu, który w pełni chroniłby przed rozstepami

chyba zostanę przy Ziajce, bo najatrakcyjniejszy cenowo...

[czekoladka21]

Napisane przez Miramej

, a ile Oni mają lat?

on ma 27 ona 20 !! zachowuja sie naprawde jak dzieci...........

a ja jestem wsciekla bo tz wstal do pracy i nawet sie nie przywital ze mna.....wyszedl z domu jak nigdy nic.....echo.........chce wojny to bedzie ja mial......
ja nie mam zamiaru znowu pierwsza wyciagac reki i tym bardziej go przepraszac, nie czuje sie winna.........zobaczymy wieczorem jak wroci czy znowu bede powietrzem ale koniec tematu -nie chce juz bardziej sie dolowac!!!!

Marysia ja wklejalam w 2 czesci watku nasz pokoj , gdzie mamy jedna sciane pomalowana wlasnie na braz a reszta na cafe latte tez duluxa

[skierka1981]

Witajcie kochane

W Olsztynie szaro i buro, ale na szczęście deszcz nie pada - na razie.

Współczuję przejść z tż , rzeczywiście jakaś lawina ruszyła. My na szczęście nie mamy takich przebojów, czasami coś tam zazgrzyta, ale jestem zdania że życie jest za krótkie na takie "pierdoły", bo nie wiadomo, czy wieczorem znowu się spotkamy. Więc staram się żyć tak, jakby ten dzień był ostatni - jak na razie "działa", choć muszę przyznać, że w ciąży inna jestem, bardziej emocjonalnie do wszystkiego podchodzę i częściej płaczę, ale to chyba normalne


Agatko, gratuluję znaków od dzidzi. cieszę się że już w domku jesteś i wszystko ok


Ja zaraz biorę się za zmywanie i ruszam na miasto - muszę pit wysłać, a przy okazji wstąpię do sklepu kupić coś Amelce


A co do kremów to wczoraj w smyku widziałam chyba ziaji krem w tubce na bolące piersi z wyciągiem z kapusty i czymś tam jeszcze, polecane w ciąży i karmiącym - cena 23 zł..

[eleeri]

Witam jak zaczynałam czytać były 3 strony a w trakcie zrobiły się już 4 ale w końcu doczytałam

Napisane przez Sweet_21

Zaraz wskakuje pod prysznic i poczytam sobie, którąś książkę z serii Jeżycjady

Ach Jeżycjada fajna seria , często powracam do tych książek i czytam choć znam prawie na pamięć

Napisane przez adaikaka

No i 19.03 w ten czwartek idę na wizytę kontrolną Już się nie mogę doczekać miny mojego lekarza jak mu powiem, że po 2,5 tyg od wizytu u niego kiedy to on twierdził, że maleństwo ma 12 tyg okazało się, że liczyło 16 tyg
w czwartek zaczniemy już 18 tydzień
Czas przesypuje mi się przez palce

Ja też mam w czwartek wizytę kontrolną ale my zaczniemy 26 tydzień
Mi też czas szybko leci, od wizyty do wizyty

Napisane przez Miramej

eleeri czyli zabieg się udał?

Ja po porodzie w szpitalu i na początku w domu chcę być sama, tylko z Mężem i dzidzią, żeby spokojnie się oswoić z nową sytuacją, ale "zakaz wstępu" obejmuje i moją mamę i teściową.

Na szczęście się udał ale i tak trzeba było psa dźwigać na 4 piętro, bo mimo wybudzenia ( a kosztowało to drugie tyle ) psina nie była w stanie sama ustać na nogach a co dopiero wyjść na 4 piętro.

dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków

Ja też mam w planie ograniczyć wizyty wszystkich gości i tych chcianych i nie chcianych.
Chcę nacieszyć się maleństwem, bez dodatkowego stresu w postaci "dobrych i życzliwych" porad, no cóż zobaczymy jak wyjdzie w rzeczywistości

Napisane przez UnholyOne

Podczytywałam Was wczoraj, ale jakoś nie miałam ochoty pisac
Pożarłam się wczoraj z Tż - tem (Frida, witaj w klubie), a raczej po prostu przestałam odzywac sie, reagowac na niego. Usłyszałam kilka rzeczy, których nikt by nie chciał usłysłyszec. Nie wiem kiedy mi przejdzie. Od rana też się nie odzywałam i mam zamiar w tym wytrwac jak najdłużej. Taka jest u mnie metoda. Bo jak zaczynam dyskutowac i miec pretensje, to odwraca się to przeciwko mnie...
I popłakałam sobie wczoraj, mam nadzieję, że Antoś nie odczuł moich smutków, jakoś bardzo

U mnie dzisiaj szaro, kapuśniakowo i brzydko. Dobrze, że chociaż nie jest tak przejmująco zimno.
Mam nadzieję, że dotrze dzisiaj zaległy prezent dla mamy, bo chciałabym już go jej dac. Tata się wygadał i mama nie może się doczekac
Poza tym mają przyjśc jeszcze inne drobiazgi

UnholyOne kurteczka śliczna, a ten prezent dla mamy to na pewno został wysłany przez nadawcę ?
faktycznie długo coś idzie

U mnie pogoda taka sama i jeszcze to błoto i woda wszędzie.
Ja juz od kilku dni (czyt. odkąd przypadkiem stanęłam w kałuży i miałam w kozakach pełno wody) chadzam w kaloszach no chyba, że jedziemy do sklepu

Dziewczyny co tych kłótni z TŻ-ami to może humor Wam się poprawi po tym:

"
- Dlaczego Pan Bóg pierwsze stworzył mężczyznę ?
- bo musiał zacząć od zera "

No i cóż Oni tacy po prostu są dziwni i chyba nie pa pary która by się o coś nie kłóciła

Napisane przez Miramej

Dziewczynki, co myślicie o tej tunice?

http://allegro.pl/item579549186_supe...zapraszam.html

tunika ładna

Napisane przez Agata R

ja dzisiaj dla odmiany zglaszam sie jako nowo kopnieta a w zasadzie posmyrana dziewczyny w szpitalu uswiadomily mnie ze to co czuje to wlasnie dzidzia SUPER uczucie

i chcialam wam opowiedziec o problemach jakie robia w szpitalu z ubezpieczeniem zdrowotnym...
nie uwzglednili mi karty czipowej NFZ, nie uwzglednili zaswiadczenia ze jestesm ubezpieczona z zusu bo ponoc stare (teraz papier kazdy wazny jest miesiac ) ja jestem zatrudniona od 2 marca a do szpitala trafilam 5 gdzie jeszcze nie bylam zgloszona... ja jestem z czestochowy, praca w katowicach i teraz mama mase gonitwy za jakimis drunymi papierami... PARANOJA JAKAS
teraz pytanie po jakam cholere nam na slasku te karty czipowe skoro nie uznaja ich w szpitalach???
w zyciu nie pomyslalabym ze to jakis problem bedzie...

Gratuluję nowo kopniętej - kopniaka

a z tymi czipami, no cóż ... jak by nie było mieszkamy w Polsce i nie powinna cię taka sytuacja w ogóle zdziwić

Dziewczyny poradźcie mam z lewej strony "szybkie menu forum" jak je wyłączyć ?
Bardzo mnie ono wku...a

[adaikaka]

Napisane przez skierka1981

Ja zaraz biorę się za zmywanie i ruszam na miasto - muszę pit wysłać, a przy okazji wstąpię do sklepu kupić coś Amelce

Do kiedy urzędy mają dostać pity ?? Do końca marca czy kwietnia??

[UnholyOne]

Napisane przez p4w

Mura - ale jeszcze kilka podejść do niego zrobię, żeby ew wady zauważyć




ja też mam dwa malutkie rozstępy na biuście mimo regularnego używania Ziajki i masełek wszelakich w między czasie - chyba nie ma takiego kremu, który w pełni chroniłby przed rozstepami

chyba zostanę przy Ziajce, bo najatrakcyjniejszy cenowo...

To witaj w klubie

Co o kremów, to niestety tak jest, że liczą się nasze geny - chyba przede wszystkim.
Moja mama do dzisiaj nie ma żadnego. Ja mam po jednym malutkim na piersiach, które zrobiły się, po skończeniu karmienia I LICZĘ, ŻE BĘDZIE TAK I W TEJ CIĄŻY!!!!

Ziajka fajnie się wchłania i cena naprawdę git

[marysia_258]

Zapomniałam Wam napisać, że jak ostatnio byłam u ginia to coś zaczęłam rozmowę na temat rozstępów i balsamów na nie. Ku mojemu zaskoczeniu gin mi powiedział, że choć bym nie wiem ile balsamów nakładła, całymi dniami leżała do góry brzuchem z wielką ilością kremu to i tak mi to nic nie da. Wszystko zależy od tego ile kobieta posiada jakiś tam włukien w skórze (nie pamiętam nazwy, ale chyba kolagenowych) a tego niestety nie da się zmierzyć i jak rozstepy bedą miały się pokazać to i tak się pokażą choć by nie wiem co.
Jednak ja i tak zapobiegawczo smaruję

AAAA i dziękuję za linki do kiecuszek na pewno się przydadzą

[UnholyOne]

Napisane przez adaikaka

Do kiedy urzędy mają dostać pity ?? Do końca marca czy kwietnia??

Do końca kwietnia, apotem mają 60 dni na ew. wypłatę podatku. Ja już wysłałam tydzień temu

[agga19851985]

katarzynkaoo na zdjęciu nie za bardzo widać ten kolor. Jest jak kawa z mlekiem.

[czekoladka21]

Napisane przez adaikaka

Do kiedy urzędy mają dostać pity ?? Do końca marca czy kwietnia??

masz czas do konca kwietnia............

ja chcialabym zeby pierwsze odwiedziny byly tak miesiac po urodzeniu.........ale cos czuje ze i tak sie wszyscy zwala na glowe ............

[adaikaka]

Napisane przez eleeri

Ja też mam w czwartek wizytę kontrolną ale my zaczniemy 26 tydzień
Mi też czas szybko leci, od wizyty do wizyty

łaaa jak ja bym już chciała 26 tydzień Tobie to już na prawdę zostało mniej niż więcej Zazdroszcze

Napisane przez eleeri

Dziewczyny co tych kłótni z TŻ-ami to może humor Wam się poprawi po tym:

"
- Dlaczego Pan Bóg pierwsze stworzył mężczyznę ?
- bo musiał zacząć od zera "

podoba mi się to od razu lepiej hi hi

Napisane przez UnholyOne

Do końca kwietnia, apotem mają 60 dni na ew. wypłatę podatku. Ja już wysłałam tydzień temu

No ja mam już PIT rozliczony ale okazuje się, że jeszcze jeden mi pszyszedł o którym zapomniałąm i od nowa trzeba wszystko liczyć

[p4w]

Napisane przez UnholyOne

To witaj w klubie

Co o kremów, to niestety tak jest, że liczą się nasze geny - chyba przede wszystkim.
Moja mama do dzisiaj nie ma żadnego. Ja mam po jednym malutkim na piersiach, które zrobiły się, po skończeniu karmienia I LICZĘ, ŻE BĘDZIE TAK I W TEJ CIĄŻY!!!!

Ziajka fajnie się wchłania i cena naprawdę git

zostanę chyba też przy tej Ziajce i ew zobaczę ten kremik na bolące piersi - ostatnio małż trochę się wkurza, ze nie może mnie dotknąć, bo mnie wszystko boli... to może ten kremik coś pomoże

Napisane przez UnholyOne

Do końca kwietnia, apotem mają 60 dni na ew. wypłatę podatku. Ja już wysłałam tydzień temu

ja zawiozłam dziś rano

ten dowcip o mężczyznach - bardzo dobry!!!

[UnholyOne]

Chyba Magi77 pytała o sklepy z wózkami w Wawie
Spory wybór, ale tylko do pooglądania, bo mozna kupic taniej niż tam ma
*Świat Dziecka na Towarowej
*Al. Solidarności (między Jana Pawła a Pl.
Bankowym).
*Calineczka na Grochowskiej
*Małe Dziecko na ul. Jagiellońskiej,
*Świat Dziecka na Targówku
*Pasaż Stokłosy 11

To tak chyba te największe

[aromatyzowana]

witajcie Kobietki,dawno nie udzielałam się w pisaniu,ale to dlatego, że źle się ostatnio czuję,w pracy trochę było do zrobienia, a po pracy leżenie w domu,mam straszne mdłości,przez pierwsze trzy miesiące nic,a tu prawie piąty miesiąc a mnie coraz gorzej mdli,w domu jeszcze jakoś to znoszę ale najgorzej jest w pracy,wrr

[Svinecka]

hej ale naprodukowalyscie dzisiaj
nie mam czasu Was nadrabiac bo musze pare rzeczy zrobic, poza tym do lekarzaq z malym jade

widze, ze wczoraj jakis dzien klotni z TZtami byl dolaczam do grona spietych

frida110 ja mysle, ze Wasz klotnia byla nie potrzebna, bo to dopiero przed Wami jest wszystko a ogolnie jest tak, ze jak kobieta ma zamiar karmic to i tak wszyscy wychodza z pokoju zeby sie nie krepowala przez grzecznosc po prostu wiec moze nie ma sie co martwic na zapas

Napisane przez agadom1

25 marca otwierają największy sklep w Poznaniu z wózkami i innymi pierdołkami dla dzieci...przejdę się, pooglądam, pojeżdżę i zobaczymy...Ciekawe czy znajdziemy wózek który w 100% będzie nam odpowiadał...

Czy możesz napisać, w którym miejscu będzie się mieścił ten nowy sklep? Sama jestem zainteresowana gadżetami dziecięcymi co prawda wózek już wybrałam, ale chciałabym go zobaczyć z bliska. Miałam mozliwość jego oglądania na Teneryfie i z tego co zdąrzyłam się zorientować u nas wózki te występują w innej kolorystyce.

ooo milo, ze sie odezwalas po ponad miesiacu masz zamiar sie udzielac jeszcze na watku? bo nie wiemy czy przywrocic Cie na liste

[eleeri]

Napisane przez adaikaka

łaaa jak ja bym już chciała 26 tydzień Tobie to już na prawdę zostało mniej niż więcej Zazdroszcze

No ja jestem w szoku jak to szybko leci za tydzień mamy studniówkę i zaczynam dwucyfrowe odliczanie

[p4w]

Napisane przez eleeri

No ja jestem w szoku jak to szybko leci za tydzień mamy studniówkę i zaczynam dwucyfrowe odliczanie

ja też nie mogę uwierzyć, ze już niedługo zacznie sie siódmy miesiąc

i jeszcze chwilka i zobaczę swoją dzidzię - nieprawdopodobne...

nieprawdopodobne jest też to że ważę już 62 kg, a apetyt mam o wiele mniejszy niz na początku ciąży, a i tak tyję - jak pojechałam do mamy po tygodniu nieobecności to się śmiała, ze jestem jeszcze grubsza niz tydzień temu

[aromatyzowana]

co do wyboru wózka to mam chyba jakąś obsesję bo noc stop szukam i żaden mi w 100 procentach nie pasuje

[truheart]

Witajcie mamusie! Kurcze, zostawić Was na weekend, a tu 3 część rozpoczęta

Napisane przez Wojtusia

Ostatnio w nocy sie poplakalam, bo obudzilam sie z alergią, która u mnie najczesciej objawia sie wysypką tzw. pokrzywką. I poplakalam sie zeby naszej dzidzi nic nie było od tego. Wypiłam wapno i jakos zasnelam i przeszło. Tak do 19 tygodnia miałam spokój nie mialam alergii, a teraz znowu wraca....Czy któras z was tez jest alergiczką?

Ja mam atopowe zapalenie skóry okropieństwo! i jak myślę, że Adaś tez będzie mógł je miec to mi przykro...to tak strasznie swędzi, że ja dorosła często nie moge się pohamować żeby się nie drapać, a co dopiero przetłumaczyć to maluszkowi...

Napisane przez Miramej

Dziewczynki, co myślicie o tej tunice?

http://allegro.pl/item579549186_supe...zapraszam.html

Mnie się podoba i chyba sobie kupię, będzie też w sam raz po ciąży, kiedy figura jeszcze nie będzie fajna.

Na ciążę też w sam raz, fioletowa fajowa

Napisane przez mariolasl

U mnie przepiękne słońce za oknem +14 stopni, poza tym mam bardzo lightowy tydzień, więc mi miło niezmiernie .

O mamo jaka masz fajna temperaturę! a do nas podobno zima wraca

Napisane przez UnholyOne

EEe to jeszcze mało. Wiecie, że on nie powiedział w pracy, że jestem w ciąży, bo podobno nie chce zapeszac - kończę 5 miesiąc, a on nie chce zapeszac... Moim zdaniem, to dla niego jest wyjściem, żeby mnie nigdzie nie brac...

Przyszedł listonosz - bez kremu dla mamy
ale z :

Mój tez długo nie mówił swoim pracownicom, ale obydwoje tak uzgodnilismy - one są dziwne i mam wrażenie, że gdyby coś poszło nie tak to nawet by się cieszyły w sumie to pewnie do tej pory by nie wiedziały, ale wygadał nas mąż Mumi, który wpadł do apteki po coś i spytał jak tam moja ciąża
A kurteczka ze Snoopim słodziarska

Napisane przez mariolasl

W zeszłym roku moja nagła i niespodziewana choroba(?) /wszystko skończyło się pomyślnie/ wstrząsnęła moim światem i jeszcze raz potwierdziła się jedna rzecz - time is now.
Oczywiście i mnie dopadają doły i smuteczki, ale staram się cieszyć i żyć.

Moloko mi się od razu nasunęło uwielbiam tę piosenkę

Co do problemów teściowa-mama po porodzie to u nas sprawa sama się trochę rozwiązuje. Teściowa pracuje od rana do nocy i raczej nie będzie miała czasu stac mi nad głową i instruowac jak karmię. Z resztą z opowieści wiem, że jej teściowa tez dała trochę popalić i chyba nie chce być taka sama. Szanujemy się i jest git. Np. ona jest dość przesądna, jak jużkiedyś pisałam, ale od kiedy jej powtórzyłam kilka razy jasno, że mnie to denerwuje, że sama w takie bajki nie wierzę to przestała mi takimi sprawami zawracać głowę. Natomiast żonie szwagra truła, że kupują wszystko za wcześnie (ona rodzi w kwietniu!) i że "zapeszają" przez to powodzenie całej akcji wczoraj wpadła do nas na 5 minut w końcu zobaczyć mieszkanie i zawet słówkiem nie pisnęła jak zobaczyła górę ubranek dla Adasia
Natomiast moja mama jest na emeryturze i ja bardzo chętnie przyjmę jej pomoc po porodzie, bo wiem, że TZ nie będzie mógł ze mną posiedzieć dłużej niż tydzień, potem będzie musiał wrócić do pracy i sam się cieszy, że nie będę z małym sama tylko, że ktoś będzie do pomocy.

[UnholyOne]

Napisane przez eleeri

No ja jestem w szoku jak to szybko leci za tydzień mamy studniówkę i zaczynam dwucyfrowe odliczanie

Napisane przez p4w

ja też nie mogę uwierzyć, ze już niedługo zacznie sie siódmy miesiąc

i jeszcze chwilka i zobaczę swoją dzidzię - nieprawdopodobne...

No dziewczyny, u Was to rzeczywiście juz lada chwila.
Ja za 9 dni zacznę drugą połowę ciązy. I nie powiem...szybko mi to zleciało

[aromatyzowana]

mam do Was takie pytanko,a mianowicie czy którejś z Was pękały naczynka na całym ciele w trakcie ciąży,zawsze miałam skłonności ku temu ale teraz zauważyłam znacznie więcej popękanych naczynek,szczególnie na dłoniach,stosuję kremy,ale nic to nie pomaga

[Ania0104]

Napisane przez eleeri

Ja też mam w czwartek wizytę kontrolną ale my zaczniemy 26 tydzień
Mi też czas szybko leci, od wizyty do wizyty

Na szczęście się udał ale i tak trzeba było psa dźwigać na 4 piętro, bo mimo wybudzenia ( a kosztowało to drugie tyle ) psina nie była w stanie sama ustać na nogach a co dopiero wyjść na 4 piętro.

dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków

Ja też mam w planie ograniczyć wizyty wszystkich gości i tych chcianych i nie chcianych.
Chcę nacieszyć się maleństwem, bez dodatkowego stresu w postaci "dobrych i życzliwych" porad, no cóż zobaczymy jak wyjdzie w rzeczywistości

Dziewczyny poradźcie mam z lewej strony "szybkie menu forum" jak je wyłączyć ?
Bardzo mnie ono wku...a

super, ze z pieskiem wszystko ok!!!

Też mnie wkurza ten pasek ...

Napisane przez marysia_258

Zapomniałam Wam napisać, że jak ostatnio byłam u ginia to coś zaczęłam rozmowę na temat rozstępów i balsamów na nie. Ku mojemu zaskoczeniu gin mi powiedział, że choć bym nie wiem ile balsamów nakładła, całymi dniami leżała do góry brzuchem z wielką ilością kremu to i tak mi to nic nie da. Wszystko zależy od tego ile kobieta posiada jakiś tam włukien w skórze (nie pamiętam nazwy, ale chyba kolagenowych) a tego niestety nie da się zmierzyć i jak rozstepy bedą miały się pokazać to i tak się pokażą choć by nie wiem co.
Jednak ja i tak zapobiegawczo smaruję

hmmm ... a ja dalej nie smaruję sie systematycznie ... no jakiś brak weny mam

Napisane przez czekoladka21

ja chcialabym zeby pierwsze odwiedziny byly tak miesiac po urodzeniu.........ale cos czuje ze i tak sie wszyscy zwala na glowe ............

a jak ty chcesz to zrobić????
Ja mam cichą nadzieję, ze tłumy zlecą sie conajmniej na 3 dzien po powrocie do domu ... ale napewno do szpitala tez przyjadą

Napisane przez aromatyzowana

witajcie Kobietki,dawno nie udzielałam się w pisaniu,ale to dlatego, że źle się ostatnio czuję,w pracy trochę było do zrobienia, a po pracy leżenie w domu,mam straszne mdłości,przez pierwsze trzy miesiące nic,a tu prawie piąty miesiąc a mnie coraz gorzej mdli,w domu jeszcze jakoś to znoszę ale najgorzej jest w pracy,wrr

uuuu to ja Ci strasznie współczuje! ... ja ogólnie czuje sie bardzo dobrze!

Napisane przez eleeri

No ja jestem w szoku jak to szybko leci za tydzień mamy studniówkę i zaczynam dwucyfrowe odliczanie

[czekoladka21]

Napisane przez p4w

ja też nie mogę uwierzyć, ze już niedługo zacznie sie siódmy miesiąc

i jeszcze chwilka i zobaczę swoją dzidzię - nieprawdopodobne...

nieprawdopodobne jest też to że ważę już 62 kg, a apetyt mam o wiele mniejszy niz na początku ciąży, a i tak tyję - jak pojechałam do mamy po tygodniu nieobecności to się śmiała, ze jestem jeszcze grubsza niz tydzień temu

ja tez juz waze prawie 62kg - 10kg juz na plusie!!! brzuszek coraz bardziej rosnie

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez Ania0104

a jak ty chcesz to zrobić????
Ja mam cichą nadzieję, ze tłumy zlecą sie conajmniej na 3 dzien po powrocie do domu ... ale napewno do szpitala tez przyjadą

nie wiem.........przewaznie do beda dzwonic czy moga wpasc w odwiedziny to moge cos posciemniac ze jeszcze nie czas......ze nie jestem gotowa itd...
ale wiem ze i tak znajdzie sie ktos , kto bez zapowiedzi wpadnie -czyli rodzinka......

[aromatyzowana]

no ja pierwszą ciążę czułam się świetnie,zero dolegliwości,teraz też do 3-go miesiąca tak było i myślałam że zostanie tak do końca,ale w sumie nic mi nie dolega tylko te mdłości mnie wykańczają,jeszcze gdybym mogła sobie ulżyć to może byłoby lepiej ale niestety nie potrafię się zmusić heh

[UnholyOne]

Co do pomocy po porodzie, to będzie taka:
Jak będę w szpitalu rodzice na zmianę z małżem (bedzie na urlopie) będą pomagac w opiece nad starszym kawalerem. Rodzice go zabiorą na jakiś spacerek, wezmą na obiad itp.
Jak wróce do domu, mały ma 2 tygodnie dyżuru swojego przedszkola i bardzo się ucieszy, że w wakacje sobie pochodzi - a dla nas lepiej, bo będzie miał śniadanka, obiadki itp i nie będę musiała gotowac. Jak będzie wracał do domku, to będziemy mogli się nim zając, żeby nie czuł się opuszczony
Ani mamy, ani teściowej nie chcę całymi dniami w domu. Żeby miec argument pomocy mój małż ma ten urlop 2 tygodniowy i to powinno wystarczyc mamusiom
Myślę, że to dlatego, że jest to drugie dziecko i nie czuję już takiej niepewności jak przy pierwszym. Chciałabym tylko, żebyśmy mogli tak sobie to poukładac, żebym ja nie była zmęczona, Bartuś nie czuł, że się mniej nim zajmujemy - bo tak nie będzie

[megi b]

Bry

Przywitam się szybciutko i lecę nadrabiać co tam naskrobałyście

Ja to jakaś nie kumata chyba dzisiaj jestem bo weszłam na stary wątek i w panikę wpadłam, że coś się stało i pisać się nie da i od wczoraj nikt nie napisał dopiero po chwili się kapnęłam, że nowy wątek się zaczął W tej ciąży to mi chyba brzuch rośnie, a mózg maleje


Z dzidzią prosimy bardzo wszystkie ciocie o trzymanie kciuków Dziś wizyta o 16:30 może nareszcie maluszek się ujawni

[UnholyOne]

Napisane przez aromatyzowana

mam do Was takie pytanko,a mianowicie czy którejś z Was pękały naczynka na całym ciele w trakcie ciąży,zawsze miałam skłonności ku temu ale teraz zauważyłam znacznie więcej popękanych naczynek,szczególnie na dłoniach,stosuję kremy,ale nic to nie pomaga

Ja mam ogólnie skłonności i stosuję różne kremy, mleczka itp, ale to do twarzy. Przed ciążą stosowałam też różne balsamy do naczynek. A co do dłoni, to nie mam nic takiego i nie wiem, jak sobie z tym radzic

Napisane przez aromatyzowana

no ja pierwszą ciążę czułam się świetnie,zero dolegliwości,teraz też do 3-go miesiąca tak było i myślałam że zostanie tak do końca,ale w sumie nic mi nie dolega tylko te mdłości mnie wykańczają,jeszcze gdybym mogła sobie ulżyć to może byłoby lepiej ale niestety nie potrafię się zmusić heh

Ja pierwszą ciąże też przechodziłam lepiej niż tą - tzn te pierwsze 3 miesiące. W obecnej leżałam, nic nie jadłam i wymiotowłam, a w poprzedniej nic takiego się nie zdarzyło. teraz jest już ok.
Współczuję Ci bardzo, bo wiem jakie to okropne

[eleeri]

Napisane przez aromatyzowana

mam do Was takie pytanko,a mianowicie czy którejś z Was pękały naczynka na całym ciele w trakcie ciąży,zawsze miałam skłonności ku temu ale teraz zauważyłam znacznie więcej popękanych naczynek,szczególnie na dłoniach,stosuję kremy,ale nic to nie pomaga

Ja na szczęście nie mam tego typu problemu,
może spytaj gina jak pójdziesz na wizytę, może trzeba jakiś rutinoscorbin albo coś innego uszczelniającego ścianki żył, co można stosować w ciązy

ja mam inny problem bo mi żyły na nogach powyłaziły i mam maść

[iwona.sz2403]

Witam Was dziewczyny i Wasze brzuszki
Dawno już tu nie pisałam ale zaglądam często
ja mam 18 tydzień i już 7 kg na +
Czuję się pomału jak słoń jem tyle samo jak przed ciążą no ale wcześniej jeździłam do pracy na rowerze a teraz to nie wskazanie no jestem na zwolnieniu.
Nie wiem jak to dalej będzie, najbardziej to poszło na tyłek i nogi. szok
Ja na razie nie czuję ruchów małego ale czasem jak przyłożę rękę to takie pulsowanie.
Udało mi się też upolować kilka ciuszków dla synka i kilka nowych kupić

[truheart]

Napisane przez megi b

Z dzidzią prosimy bardzo wszystkie ciocie o trzymanie kciuków Dziś wizyta o 16:30 może nareszcie maluszek się ujawni

Kciuki masz załatwione
Ja dziś trzymam kciuki od rana, teraz operują małego kuzynki