Uzależniona od słodyczy... ktoś jeszcze ? Jak się ogarnąć i zaprzestać ??

[julittaa22]

Halo jest tu ktos??

Bo muszę się pochwalić, że od kiedy razem zaczęłysmy nie jadłam słodkości I przeżyłam ta najgorsza pogodę (deszcz, ja zawinięta w kocyk oglądam filmik i...nie jem czekoladki szok) a dzisiaj już ładniej, wyciagam z piwnicy rowerek i śmigam nim do pracy I normalnie powiem Wam, że dużo lepiej sie czuje...tak jak moje ciało się z tych toksyn oczyszczało - albo to mój wkret cholera ale dobry jest
Jak na razie obsmarowałam się balsamem ujędrniającym i brzuch zawinęłam w pas wyszczuplający- przygotowania do lata pełna parą

[Lady Chili]

Napisane przez nvmd

FACETEM SIĘ POCHWAL!!!!

Dobranoc i wytrwałości

Jeszcze nie ma się czym chwalić, bo nie mój

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez julittaa22

Halo jest tu ktos??

Bo muszę się pochwalić, że od kiedy razem zaczęłysmy nie jadłam słodkości I przeżyłam ta najgorsza pogodę (deszcz, ja zawinięta w kocyk oglądam filmik i...nie jem czekoladki szok) a dzisiaj już ładniej, wyciagam z piwnicy rowerek i śmigam nim do pracy I normalnie powiem Wam, że dużo lepiej sie czuje...tak jak moje ciało się z tych toksyn oczyszczało - albo to mój wkret cholera ale dobry jest
Jak na razie obsmarowałam się balsamem ujędrniającym i brzuch zawinęłam w pas wyszczuplający- przygotowania do lata pełna parą

Ja też nie jadłam pomijając dziś rogala drożdzowego bo jak wcześniej wspomniałam nie mam co jeść, ale zaopatrze się jutro w jakiś serek

A teraz po obiedzie tak mnie ciągnie do szafki z piernikami ale wiem, że nie mogę !
Dla siebie!
Dla figury!
Dla faceta! ( tego nie mojego, jeszcze )

[julittaa22]

No zjadłam cholera

Ale tego kinder pingui- ma bardzo mało kalorii i to bardziej mleczna kanapka ( tak tak sobie to tłumacz )

Teść mi przyniósł i koniec odmówic nie wypadało a zjeść tym bardziej

No ale zaraz ide biegac niech mi sie tylko to przetrawi w mig zrzuce te nieszczęsną kanapke

[Lady Chili]

Napisane przez julittaa22

No zjadłam cholera

Ale tego kinder pingui- ma bardzo mało kalorii i to bardziej mleczna kanapka ( tak tak sobie to tłumacz )

Teść mi przyniósł i koniec odmówic nie wypadało a zjeść tym bardziej

No ale zaraz ide biegac niech mi sie tylko to przetrawi w mig zrzuce te nieszczęsną kanapke

yyyy no wiesz co ! :P
No ale jak pobiegasz to spalisz :P
Ja juz nie mogłam ;/ poszłam do sklepu kupiłam 3 Gratki i serek waniliowy xD
yhh bedzie dobrze ;D

[nvmd]

A ja czekam na pizzę już chyba całą wieczność
Ale słodyczy nie tknęłam;d!

[Lady Chili]

Napisane przez nvmd

A ja czekam na pizzę już chyba całą wieczność
Ale słodyczy nie tknęłam;d!

Heh, ja dojdam innymi rzeczami te słodycze : zapiekanki i serki xD
więc chyba za szybko nie schudnę, ale jak się odzwyczaje to potem przestane tak sie napychać wszytskim co stanie mi na drodze
Jak myślicie ? Ile nam zejdzie, żeby zapomnieć o tych słodkościach, a raczej się odzwyczaić o ile się w ogóle da...

[andzia52]

Witam,
Ja równiez byłam a może nadal jestem uzalezniona od słodyczy.Walcze z tym.Zastępuje czekolade i chałwe suszonymi śliwkami,daktylami,figami ,rodzynkami,migdałami i orzechami.Oczywiście uważam na ilość -bo to również bomby kaloryczne.Do kawki porannej serwuje suszone śliwki .Rewelacja.

[nvmd]

Napisane przez andzia52

Witam,
Ja równiez byłam a może nadal jestem uzalezniona od słodyczy.Walcze z tym.Zastępuje czekolade i chałwe suszonymi śliwkami,daktylami,figami ,rodzynkami,migdałami i orzechami.Oczywiście uważam na ilość -bo to również bomby kaloryczne.Do kawki porannej serwuje suszone śliwki .Rewelacja.

Też tak robię.
Suszone owoce z "dodatkami" w postaci jogurtu, kawki czy nawet herbatki to bomba (nie kaloryczna, hmm pysznościowa;D)

[madie]

a ja dziś napiłam się coli, ale nie dużo NIe miałam pod ręką żadnego soku, nic, pustka i tylko woda mineralna.
Za to herbatę piję nadal bez cukru.Już mi smakuje. Pewnie dlatego że z cytrynką a cytrynkę lubię
Kurde, wiecie co? CHyba na prawdę kawa z mlekiem przestała mi smakować Czy ją mocniej pocukrzę czy nawet dodam cukru waniliowego to nie podchodzi mi jakoś ostatnio
Jak ten gust się zmienia eh To wszystko przez tą pepsi

[julittaa22]

Hej dziewczyny, wczoraj trochę pobiegałam i jeszcze na rowerku stacjonarnym tak sobie wstawiłam ze szok, miałam wyrzuty sumienia przez tą kanapkę... a nawet dobra nie była...nie to co milka z karmelkiem
I wypiłam tyle wody niegazowanej że autentycznie az mi niedobrze jak na nia patrze No nic lece do pracy, później zagladne tu do Was pozdrawiam

[kucyk ponny]

Dziewczyny a może zamiast odstawić słodycze to może je na samym początku ograniczyć? Np 1 baton na dwa dni czy coś takiego.
Wczoraj cały dzień nie jadłam słodyczy to mój tż przyniósł dwie paczki chipsów z pracy i nie mogłam sie powstrzymać i podjadałam a tak dobrze mi szło Ale postanowiłam dziś ŻADNYCH słodyczy!!! I muszę wyszczuplić uda bo znowu tłuszczem mi zarosną hehe.

Julita nie do końca zrozumiłam Twój komentarz. Jaka kanapka? I co takiego w niej było że miałaś wyrzuty sumienia?

Madie jak smakuje kawa z cukrem waniliowym? Pewnie tak jak z normalnym cukrem ale nie mogę sobie tego wyobrazić

[nvmd]

Napisane przez madie

a ja dziś napiłam się coli, ale nie dużo NIe miałam pod ręką żadnego soku, nic, pustka i tylko woda mineralna.
Za to herbatę piję nadal bez cukru.Już mi smakuje. Pewnie dlatego że z cytrynką a cytrynkę lubię
Kurde, wiecie co? CHyba na prawdę kawa z mlekiem przestała mi smakować Czy ją mocniej pocukrzę czy nawet dodam cukru waniliowego to nie podchodzi mi jakoś ostatnio
Jak ten gust się zmienia eh To wszystko przez tą pepsi

Ja kawkę 3w1 piję a herbate od ponad roku bez cukru:P
pyycha

[julittaa22]

Napisane przez kucyk ponny

Julita nie do końca zrozumiłam Twój komentarz. Jaka kanapka? I co takiego w niej było że miałaś wyrzuty sumienia?

Heh pisałam wcześniej..chodziło o mleczną kanapkę kinder pingui z czekoladą To ona nieszczęsna wpędziła mnie w w takie wyrzuty

[kucyk ponny]

Czytałam wcześniejsze posty i nie załapałam

Aj tam co taka mała kanapeczka moze zrobić

[madie]

Napisane przez kucyk ponny

Madie jak smakuje kawa z cukrem waniliowym? Pewnie tak jak z normalnym cukrem ale nie mogę sobie tego wyobrazić

Hmmm, no tak jak cappucino takie jak kiedyś kupowało się w proszku Czyli nic nadzwyczajnego ale musiałam poszukać jakiegoś wyjścia bo ze zwykłym cukrem mnie po kawie mdliło

Napisane przez nvmd

Ja kawkę 3w1 piję a herbate od ponad roku bez cukru:P
pyycha

Masz na myśli te saszetki z kawą?? Nie pociągnęłabym długo na nich, są dla mnie za słabe, to znaczy żeby mi smakowały musiałabym dwie saszetki do kubka wsypać, a to chyba nieekonomiczne

[Lady Chili]

Napisane przez madie

a ja dziś napiłam się coli, ale nie dużo NIe miałam pod ręką żadnego soku, nic, pustka i tylko woda mineralna.
Za to herbatę piję nadal bez cukru.Już mi smakuje. Pewnie dlatego że z cytrynką a cytrynkę lubię
Kurde, wiecie co? CHyba na prawdę kawa z mlekiem przestała mi smakować Czy ją mocniej pocukrzę czy nawet dodam cukru waniliowego to nie podchodzi mi jakoś ostatnio
Jak ten gust się zmienia eh To wszystko przez tą pepsi

Ja pije pepsi.. ostatnio ograniczyłam, ale dziś tak się zmeczyłam i też nie miałam nic innego pod ręką więc wypiłam 2 puszki

I też mam wyrzuty sumienia bo mama kupiła1 kinder bueno no i tak mnie namawiała , że z tego jednego 'paluszka' zjadłam te jakby 3 kostki ;/
ale zaraz po tym brzuszki i bieganie.
Ale tak: zjadłam - chwila szczęścia a potem złość , że zjadłam

ale myślałam, ogólnie , że dziś nie wytrzymam przechodząc z 10 razy obok sklepu , eehhhh ciężkie życie SŁODKOHOLICZKI xD
i tak myślę że odkąd nie jem tych słodyczy to nadrabiam większą ilościa innego jedzenia.... teraz zjadłam 4 kanapki , wiem że o tej porze to zabójstwo, ale lepsze kanapki niż hot-dog - zdrowsze XD

[madie]

Napisane przez Lady Chili

Ja pije pepsi.. ostatnio ograniczyłam, ale dziś tak się zmeczyłam i też nie miałam nic innego pod ręką więc wypiłam 2 puszki

I też mam wyrzuty sumienia bo mama kupiła1 kinder bueno no i tak mnie namawiała , że z tego jednego 'paluszka' zjadłam te jakby 3 kostki ;/
ale zaraz po tym brzuszki i bieganie.
Ale tak: zjadłam - chwila szczęścia a potem złość , że zjadłam

ale myślałam, ogólnie , że dziś nie wytrzymam przechodząc z 10 razy obok sklepu , eehhhh ciężkie życie SŁODKOHOLICZKI xD
i tak myślę że odkąd nie jem tych słodyczy to nadrabiam większą ilościa innego jedzenia.... teraz zjadłam 4 kanapki , wiem że o tej porze to zabójstwo, ale lepsze kanapki niż hot-dog - zdrowsze XD

Ojjj, mama powinna Ci kibicować i pomagać odstawić słodycze a nie kupować i machać Ci przed noskiem

No wiem , najgorsze są te wyrzuty sumienia, ale w końcu zrozumiesz że może lepiej nie zjeść niż potem męczyć się z myślami

[stupify]

Łaaa dopiero teraz zobaczyłam ten temat^ Witajcie, jam też słodyczoholiczka na diecie od prawie 2 miesięcy. Jest ciężko, ale jakoś idzie. Teraz mam taką ochotę na słodycze a na dole: duża milka z orzechami, alpen gold z nadzieniem cappucino (4sztuki) miśki haribo i jakieś chipsy : ( Zrobiłam sobie herbatę czerwoną, a zaraz będzie pora na II sniadanie. Matko jak trudno bez tych słodyczy : O Wiecie ile ja ich wcześniej pożerałam? Siedziałam na komputerze do 1 i w tym czasie 3bity, gumy rozpuszczalne, chrupki ; (

[Lady Chili]

Ehh dziś kawałeczek placka od sąsiadki dostałam, ale kawałeczek po tym jak wróciłam z tańców no ale nieważne ;P
teraz pożeram jabłko

[absurdalna89]

Nie wiem czy ktoś już o tym pisał, ale jeśli nie to może Was zmotywuję. Słodycze nie tylko pogarszają samopoczucie (w nadmiarze) - mnie najpierw pobudzały, a potem usypiały, od czekolady miałam ogromne zatwardzenie, pryszcze!, etc., to jeszcze przyspieszają proces starzenia skóry, bo uszkadzają włókna kolagenowe. Tak więc nie polecam!

Powodzenia

[Lady Chili]

Ale mnie dziś ciągnie...
No ale zjadłam tylko ten mały kawałeczek placka.. pomimo tego że w kuchnii tak pachnieee bo mama upiekła

[Majka1503]

A mnie dziś przyjaciółka kusiła drożdżówką domowej roboty (nie ma to jak wsparcie xD) ale oparłam się i nie tknęłam tego

[Lady Chili]

NO jakoś idzie.... jak narazie od 5 maja zjadłam tylko 3 kawałeczki kinder bueno i odrobinę placka czyli jest dobrze. Bo normalnie miałabym już za sobą jakieś ciastaka batony i czekolady.
Dziś miałam taką chęć...
Ale zauważyłam, że teraz jem więcej normalnych (jasne xD ) rzeczy... jabłka no iii obiady i kabanosy (Krakus mniam!) a tak byłabym na samych słodyczach

No i właśnie , gdzie jesteście wszytskie SŁODKOHOLICZKI ? :P

[Fallen]

Uzależnienie od słodyczy... Kiedyś myślałam, że ludzie sobie to wmawiają i tak tłumaczą swoje łakomstwo, ale ostatnio doszłam do wniosku, że na prawdę można się od słodyczy uzależnić i niestety mnie to spotkało.

Dzisiaj miałam tak silną potrzebę zjedzenia czekolady, że myślałam, że zwariuję! Czułam się prawie jak narkoman na głodzie. Przyszła babcia i mnie poratowała czekoladą.

Od teraz zaczynam walczyć z nałogiem. Ludzie wygrywają z papierosami, dragami, alkoholem... Ja wygram z tymi przeklętymi słodyczami.

[nvmd]

A u mnie idealnie.
Zero slodyczy bez leków i furii;D

[Navien]

Och, cóż za idealny wątek dla takiej czekoladoholiczki jak ja
nie ma co ukrywać, kocham słodkości. Jestem od nich uzależniona. Kiedy jednak jestem na diecie i wiem ile wysiłku kosztuje mnie utrata każdego najmnieszego grama, to podjadaniu mówię stanowcze NIE! I dobrze mi nawet z tym Poza tym wizja tych wszystkich ubrania w rozmiarze S motywuje jeszcze skuteczniej

W zeszłe wakacje ważyłam 10kg mniej niż teraz, ale niestety, przyszła zima, a ja co chwilka a to kawałek czekolady, a to batonik... Mówiłam sobie, że to nic wielkiego, ale jak widać okazało się inaczej Później sesja, więc kilka tygodni siedzenia nad książkami - znowu obżarstwo maksymalne i prawie żadnego ruchu, no bo "nie mam czasu, uczę się". Teraz mam nadzieję, że schudnę już na stałe i nawet grudniowa pogoda tego nie zmieni

A i od czasu do czasu można, a nawet i warto (dla poprawy nastroju ) zjeść kawałeczek czegoś - czekoladkę, ciastko, ale żeby to było raz na jakiś czas, a nie codziennie

Trzymam za nas wszystkie kciuki

[stupify]

Napisane przez Lady Chili

No i właśnie , gdzie jesteście wszytskie SŁODKOHOLICZKI ? :P

<zgłasza się nieśmiało>
ja dzisiaj miałam okropną ochotę na słodycze, już miałam w rękach paczkę żelek haribo, ale odłożyłam Za to po obiadku zjadłam małą kosteczkę gorzkiej czekoladki

[ala pala]

mysle ze jak to przeczytacie to wam odejdzie ochota a przynajmniej sił do konstruktywnej walki przybedzie


uwaga...
PRZECZYTAJCIE KONIECZNIE...

a tak przy okazji jesli komus brakuje motywacji to polecam artykuły
http://natura-medica.pl/Recepty/recepta3.htm
http://vitalia.pl/forum1,603196,6031..._od_ cukru.html
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3314073
przede wszystkim przeczytajcie to 59 powodów rujnowania zdrowia przez cukier:
1. Uszkadza układ odpornościowy.
2. Zaburza równowagę minerałów w organizmie.
3. Może spowodować wzmożoną aktywność
, zdenerwowanie, trudność koncentracji, u dzieci rozkapryszenie.
4. Podnosi stężenie trójglicerydów.
5. Obniża reakcję obronną na infekcję bakteryjną.
6. Może spowodować uszkodzenie nerek.
7. Zmniejsza stężenie lipoprotein HDL (tych dobrych)
8. Prowadzi do niedoboru chromu.
9. Ułatwia wystąpienie raka piersi, jajników, jelit, prostaty, odbytu.
10. Zwiększa poziom glukozy i insuliny na czczo.
11. Powoduje niedobory miedzi.
12. Zaburza wchłanianie wapna i magnezu.
13. Osłabia wzrok.
14. Podnosi poziom neurotransmitera – serotoniny.
15. Może spowodować hypoglikemię – obniżenie stężenia glukozy we krwi.
16. Może powodować nadkwasotę.
17. Podnosi poziom adrenaliny u dzieci.
18. Pogłębia zaburzenia wchłaniania u osób z problemem jelitowym.
19. Przyśpiesz starzenie się organizmu.
20. Ułatwia wpadanie w alkocholizm.
21. Powoduje psucie się zębów.
22. Przyczynia się do otyłości.
23. Zwiększa ryzyko choroby Crohna – zapalenie jelita i owrzodzenie jelita grubego.
24. Pogłębia chorobę wrzodową.
25. Zaostrza objawy altretyzmu.
26. Zaostrza objawy astmy.
27. Może spowodować infekcję Candida albicans – drożdżycę.
28. Może spowodować powstanie kamieni żółciowych.
29. Może wywołać choroby serca.
30. Może wywołać zapalenie wyrostka robaczkowego.
31. Może zaostrzyć objawy SM (stwardnienie rozsiane).
32. Może spowodować hemoroidy.
33. Może spowodować pojawienie się żylaków.
34. Zwiększa odpowiedź na glukozę i insulinę u kobiet stosujące tabletki antykoncepcyjne.
35. Prowadzi do paradontozy.
36. Przyczynia się do osteoporozy.
37. Powoduje zakwaszenie jelit.
38. Zmniejsza wrażliwość insulinową.
39. Prowadzi do zmniejszenia tolerancji glukozy.
40. Może zmniejszyć poziom hormonu wzrostu.
41. Może powiększyć cholesterol.
42. może zwiększyć ciśnienie krwi.
43. Powoduje senność i zmniejsza aktywność u dzieci.
44. Może wywołać migrenę.
45. Zaburza absorpcię białka.
46. Powoduje alergie pokarmowe.
47. Wywołuje cukrzycę.
48. Może spowodować zatrucie ciążowe.
49. Może wywołać egzemę u dzieci.
50. Może spowodować chorobę wieńcową.
51. Może uszkodzić strukturę DNA.
52. Może zmienić strukturę białka.
53. Może zwiększyć starzenie skóry zmieniając strukturę kolagenu.
54. Może spowodować zaćmę.
55. Może spowodować rozedmę płuc.
56. Może spowodować arteriosklerozę.
57. Może przyśpieszyć podwyższenie lipoprotein LDL.
58. Może zwiększyć ilość wolnych rodników we krwi.
59. Obniża zdolność funkcjonowania enzymów.

i na dokładkę

i o candidzie! --> http://www.candida.peet.pl/index17.php

podrawiam ciepło i miłej lektury!

[LadyBane]

3. Może spowodować wzmożoną aktywność
, zdenerwowanie, trudność koncentracji, u dzieci rozkapryszenie.

to rozkapryszenie to nie tylko u dzieci
fajne watek nawet jestem w wizazowym klubie czekoladoholiczek, ale przyznam ze ostatnio jem bardzo mało i czuje sie ciut lepiej, a przestałam jesc dlatego ze ciezko mi sie konsumuje czekolade w aparacie na zebach... od czasu do czasu wafelka wchłonełam, i sama nie wiem kiedy przestało mi juz jej brakowac( bo to czekolada i batony były moim nałogiem) teraz sobie zjem czasem kinder bueno i juz tylko jedno.... wiec jestem zadowolona, tym bardziej ze ostatni nie wytrzymałam, znalazłam w szufladzie pawełka i milke, zjadłam prawie na raz i okazało sie ze wszystkie niespodzianki które miałam od zawsze na twarzy były od czekolady...

[Gosiiaczek]

Witajcie
Ja stosuje dietę proteinowa ale grzesze na niej bo serio nie potrafie wytrzymac bez slodyczy wytrzymalam prawie miesiac ale potem byly swieta i co zasamkowalo z powrotem staram sie bo serio ograniczam sie w innych rzeczach typu chleb ziemniaki ale slodkie a wiecie co jest najgorsze jestem merczem tzn wyklama towar w super markecie a co hhiiii same milki prince polo i raffaelo i kinde bueno same slodkosci !!!!!