![]() |
#121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
zmieniając miejsce zamieszkania, praktycznie niemożliwe w moim wypadku jest spotkanie któregoś z ex ;p
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Mój Ex już nie jest z ta małolata, z która mnie zdradził ... teraz jest z następną małolatą (młodszą od tej pierwszej
![]() Właściwie po tym jak mu oddałam pierścionek zaręczynowy to się już nie widzieliśmy (10 miesięcy temu się rozstaliśmy) a od 4 miesięcy w ogóle nie mamy ze soba jakiegokolwiek kontaktu i jest mi z tym dobrze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
podbija do jakiejs 15 latki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
U niego bardzo wesoło dziś dowiedziałam się że ma dziewczyny w paru miastach i każda myśli że jest tą jedyną
![]()
__________________
So much internet so little time. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
ja nie wiem co u mojego ex. najwazniejsze ze w koncu, prawie rok po rozstaniu mam miesieczny spokoj od jego smsow, telefonow i innych konatktow
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 87
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Z pierwszym się widzę pare razy w roku, z tego co wiem, to jego stosunki z ojcem się pogorszyły, ale się uniezależnił finansowo i wiedzie mu się dobrze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 997
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Mój pierwszy ex nadal mieszka z mamusią ...więcej nie wiem
Drugi przeprowadził się z Warszawy do Torunia i mieszka z dziewczyną, dla której mnie zostawił... A ostatni pewnie sobie już znalazł 45 do kolekcji. Jako taki kontakt mam tylko z pierwszym chłopakiem, z resztą nie i dzięki Bogu! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 63
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
jeden z moich byłych wraz z małżonką oczekują właśnie dziecka, jeden jeździ na taksówce
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Jeden z moich ex przez ok rok chodził z moja ex przyjaciółką, potem zostawił ją dla innej z którą nawet po pół roku znajomości wziął ślub, małżeństwo nie przerwało niestety nawet pół roku...
Losów reszty nie znam.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Z 2 kontaktu nie mam i chwała Bogu. 2 się ożeniło, byłam na ślubie, do tej pory utrzymujemy kontakt. Z resztą się kumpluję, jeden mój najlepszy przyjaciel.
Ostatni wyjechał do Berlina na stałe.
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
besio!!!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14 354
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
mój ex z którym rozstałam się juz 6 lat temu, do tej pory jest sam, dwa razy zawalił studia, w końcu rzucił je na stałe. czasem jak się spotkamy na miescie to użala się nad sobą :/
Edytowane przez mehja Czas edycji: 2009-09-21 o 13:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
sadze ze maja swoje dziewczyny i idzie im dobrze bo najczescie miala chlopakow ktorzy mnie zdradzali bo po 1 mogli miec kazda wiec po co im byl staly zwiazek ale najczesciej zyje z nimi w zgodzie bo wiedza ze sa wszystkiemu winni a ja jako czysta duszyczka sobie zyje bez faceta jak narazie ; ))
__________________
Bo ja lubie go za bardzo .. Za leniwa by zyc ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Eks, z którym rozstałam się pół roku temu ma się dobrze. Rozstaliśmy się w zgodzie. Rozmawiamy ze sobą na GG od czasu do czasu. To jedyna forma kontaktu, nie widujemy się, nie dzwonimy. Każde z nas żyje swoim życiem. On jest pochłonięty swoją pasją, studiuje, imprezuje. Życzę mu jak najlepiej.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() Edytowane przez paula-zla Czas edycji: 2009-09-21 o 16:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Trzech juz sie ozeniło i mają dzieci. Jeden wlasnie zakonczył 7letni związek i w wieku 27 lat wybiera sie na studia. Ostatniemu (ktory wyrwal mi serce i rzucił nim o podłoge) cos sie nie układa
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 431
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
pierwszy (starszy o 4 lata) żyje w Warszawie, do rodzinnego miasta przyjeżdża rzadko i raczej na krótko, bo jeszcze do niedawna twierdził, że miłość do mnie nie pozwala mu tu być (że wszystko przypomina mu mnie, że kiedy mnie spotyka, to jest mu ciężko, bo bardzo tęskni. to bardzo małe miasteczko, mamy wielu wspólnych znajomych, więc siłą rzeczy się widujemy, kiedy przyjedzie. a rozstaliśmy się chyba około 2,5 roku temu) Wiem, że rozstanie ze mną bardzo dużo go kosztowało. Na studiach też średnio i miał etap kompletnej stagnacji - zero życia, zero radości, bo przecież bardzo mnie kocha(ł).
Z ostatnim natomiast rozstałam się trzy tygodnie temu ![]()
__________________
17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Pierwszy mieszkał bardzo blisko mnie - niedawno się przeprowadziłam, więc już nie. Widywaliśmy się czasem przypadkiem.
Jest z dziewczyną od chyba dwóch lat, skończył studia, wiem, że jest szczęśliwy z czego się bardzo cieszę bo ja zakończyłam związek - co on bardzo przeżył. Życzę mu jak najlepiej. Drugi miał po mnie kilka dziewczyn, z którąś z kolei wpadł - nie wiem z którą, wzieli ślub. Są razem, ale słyszałam, że nie układa im się za super. Nie widziałam go od zakończenia związku. Trzeci, również ma się dobrze. Poznał dziewczynę, są razem. Przyjaźnię się z jego siostrą, więc nowości z jego życia, często moim woli słyszę. Nie przeszkadza mi to jednak zupełnie. Przyjaźniliśmy się przez byciem parą i po zerwaniu pozostaliśmy w kontaktach, dobrych kontaktach. Widzieliśmy się kilka razy ![]()
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 178
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
z dwoma kontakt świetny
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: centrum dowodzenia światem
Wiadomości: 442
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
wisi mi to ;D
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 506
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Studiuje, aktualnie jest w naszym rodzinnym mieście. Podobno ma cudowną, śliczną i mądrą dziewczynę. Życzę mu dużo, dużo szczęścia
![]() Edytowane przez soulone Czas edycji: 2009-09-22 o 22:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 45
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
moj skończył studia i pojechał chyba do fabryki czekoladek gdzieś za granicę do pracy. A mój teraźniejszy Tż może byc juz niedługo ex...jak będę wiedzieć to napiszę...ale pewnie bede wolała nie wiedziec...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Numerek jeden, pierwsza, szczenięca miłość w gimnazjum - niestety nie wiem
![]() Numerek dwa zrył mi psychikę na długo, i do teraz się go boję. Psychopata lekki. Z tego co wiem, to po mnie miał obie dziewczyny, obie zdradzał tak jak mnie, obie go zostawiły i mówią o nim jak najgorzej. Nie dostał się na żadne studia, usiłuje być artystą, mieszka z rodzicami i od czasu do czasu zakłada jakiś internetowy projekt który bardzo szybko upada. Wolę nie wiedzieć co się u niego dzieje, i żeby się ode mnie trzymał z daleka. Numerek trzy, z którym byłam trzy lata - jego również wspominam ciepło. Zostawiłam go, bo zwyczajnie przestaliśmy się sobą odpowiednio interesować po tym, jak wyprowadziłam się na studia - on nie mógł się z tym pogodzić. Poza tym uzależnił się od gier internetowych, i miałam dość ciągłego okłamywania, że np. internet nie działa (podczas gdy po prostu chciał grać a nie ze mną rozmawiać). Rozstaliśmy się w pokoju, o ile wiem - dwa razy wyrzucili go ze studiów, dwa razy z pracy. Najpierw prezentował podejście "jestem młody, i muszę się teraz bawić, i żyć na utrzymaniu mamy póki mogę, co tam studia i praca". A teraz mówił mi, że zmienił podejście, poznał Paulinę z którą dogaduje się cudownie, i ma zamiar zacząć układać sobie życie ![]() ![]() I to by było na tyle ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 46
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
oj mój pierwszy był okropny dlatego nie chce go znać, wiem ze ma dziewczynę bo widziałam na nk.
a z moja pierwsza miłością (czyli z 2 chłopakiem) zerwałam w grudniu i jestem teraz z innym to on to bardzo ciężko przezywa właśnie wróciłam ze spotkania z nim, przyjechał po mnie , dalej mam do niego sentyment bo był bardzo ważna osoba w moim życiu, ja byłam jego pierwsza dziewczyna i on do tej pory nikogo sobie nie znalazł, mówił mi ze śniłam mu się, wiem ze dalej mnie kocha i ze dalej cierpi mimo ze minęło już trochę czasu, najgorsze jest to ze on chce się ze mną czasem spotkać a ja się boje. nie wiem. A lubię go. Tylko to by było nie w porządku wobec mojego aktualnego chłopaka gdybym sie z nim zbyt często widziała (tak jak to on by chciał brrr.... ). Także dalej jest dziwnie. I interesuje mnie bardzo co u niego. Może było by łatwiej gdyby sobie kogoś znalazł Edytowane przez euphorie8 Czas edycji: 2010-02-20 o 14:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
ma 16 latke, bo kto by go chcial
![]() debil ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Ja nie utrzymuje kontaktow z moimi ex, ale wiem, ze jeden wciaz (po tyyyluuuu latach) zle o mnie mowi i nie moze sie pogodzic po naszym rozstaniu, nie ma dziewczyny, ale probuje sobie znalezc. Drugi kupil ladne mieszkanie (widzialam na zdjeciach), zmienil prace, jest dyrektorem banku za granica i ma sie niezle, dziewczyny brak. O innych nie wspominam, bo nic nie wiem na ich temat, ne widzialam ich od rozstania.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Cytat:
![]() Spotkaliśmy się ponad miesiąc temu, musiał oddać mi kilka moich drobiazgów. Był bardzo niemiły. Później dowiedziałam się, że spotykał się z kimś, jednak chyba im nie wyszło. Poza tym nic nie wiem, od tamtego spotkania rozmawialiśmy ze sobą raz i w sumie nie planuję kolejnych rozmów.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Mój jedyny eks wyjechał z rodzinnego miasta do Wrocławia, gdzie studiuje swój wymarzony kierunek. Ostatnio odnowiliśmy kontakt. Jest zadowolony ze studiów, z miasta, nie wydaje mi się, żeby był w jakimś związku - typ karierowicza. Mamy do siebie ogromny sentyment, chociaż na wzmiankę o spotkaniu stwierdził, że zbyt mocno go skrzywdziłam. Po części chyba ma racje.
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę, nawet jeśli siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 7 340
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Pierwszy - to taka miłość z czasów gdy byłam nastolatką, ciężko to nawet nazwać związkiem a jego moim chłopakiem, ale cos tam sie działo a ja sie w nim kochalam na maxa .Dzisiaj minęło kilkanascie lat i nie wiem co w nim widziałam
![]() ![]() Drugi - związek zakonczony 5 lat temu.Z tego co wiem często wyjedza do Niemiec, tam pracuje.A gdy bywa w nszym miescie nie wpadamy na siebie.Rozstalismy sie w zgodzie, cos sie wypalilo i podjelismy taka decyzje razem.Kontakt na poczatku mielismy dosc dobry , stopniowo zanikal az sie calkiem urwal.Od wsplnych zanjomych mam info sprzed 3 lat ze mial dziewczyne ale jak teraz wyglada jego zycie nie wiem.Ogolnie nie mam nic do niego, zycze mu dobrze. Trzeci - zakonczony zwiazek ponad 2 lata temu, z nim kontakt mam i się dosc często widuje bo często bywamy w tym samym miejscu i mamy wspolnych znajomych. Nic juz do niego nie czuje wiec nie mam z tym problemu, by mu czesc powiedziec i pogadac , z tego co wiem on nie do konca tak to widzi bo on sie rozstac nie chciał i nawet jak chwile rozmawiamy to przez to ze on nadal robi jakies aluzje to komforotwo nie jest,dlatego staram sie nie wchodzic mu w parade bo z nas nic juz nigdy nie będzie. Pracuje, nie ma dziewczyny a szkoda, chcialabym by sobie kogos znalazl wtedy może też by miał taki luzik co do nas i by było ok. Mam nadzieje że mój aktualny nim już pozostanie, na to sie zanosi ![]() ![]() ![]() Edytowane przez 201608080935 Czas edycji: 2010-01-24 o 18:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Żyje i oddycha, wiem bo go codziennie widzę. Słyszałam że ma bogate plany podrywania kolejnych dziewczyn i że zupełnie się zmienił. Rozstanie było brutalne, bardzo mnie zranił ale życzę mu jak najlepiej, zresztą coś takiego mniej więcej powiedziałam przy rozstaniu. Spędziłam z nim kawałek swojego życia, był dla mnie kiedyś ważny i nie ma co udawać że nie, on przyjął inną taktykę bo mnie nie poznaje ale ja jak go widzę to się tak zwyczajnie uśmiecham
![]() Po co tracić pozytywną energię na negatywne myślenie o kimś źle i życzenie mu jak najgorzej? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2 586
|
Dot.: Jak sie potoczyly losy waszych ex?
Mój były ma do mnie żal, że go zostawiłam. Widujemy się od czasu do czasu, jego rodzice mieszkają obok moich, więc siłą rzeczy czasami mijamy się na ulicy.
Z tego co wiem wyjechał za granicę, tam kontynuuje studia i nie zamierza wracać do PL. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:02.