Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)

[201709121022]

Dziewczyny, czy te fioletowe szampony, które niwelują żółty odcień nadają się jedynie do włosów blond? Mój popielaty ciemny blond przy codziennym myciu włosów trzyma się i tak pięknie, ale po około 4 tygodniach pojawiają się gdzieniegdzie żółte przebłyski (zwłaszcza tam, gdzie miałam najjaśniejsze włosy z czasu rudości) i właśnie zastanawiam się czy jest sens spróbować to ochłodzić szamponem? Wiem, że bardzo dobre opinie ma niebieski (fioletowy?) szampon Joanny, co o tym myślicie? Bo włosy rosną mi powoli i mogłabym spokojnie farbować teraz co 5, 6 tygodni, ale te żółtości mnie wkurzają....

[Merys]

Plukanka srebrna - jest do blondow zeby pozbyc sie z wlosow zoltawego odcienia.
Plukanka niebieska- aby przygasic rudosci na niektorych brazach i blondach
Plukanka matowo-szara- likwiduje cieple refleksy przy brazach
Plukanka rozowa- posrebrza blondy, likwiduje zielkonkwa poswiate

[thePhantom]

a dziękuje padło wczoraj w drogerii na farbe z garniera , odcień 746 czerwona miedź :P z tego co na kartoniku było na moich włosach (ciemny blond/jasny brąz) wyjdzie dość intensywnie rudawo , ale najwyżej troche krócej potrzymam , bo nie chce aż tak mocno rudych (moze za jakis czas na to sie zdecyduje ) wieczorem załącze zdjęcie co z tego wyszło
załącze tylko jeszcze zdjęcie jedno , jak pod koniec czerwca szamponetką zrobilam , taką z rossmana Delia , odcień rudy. niby to tylko szamponetka ale kolor wyszedł całkiem ok

[maszunik]

Napisane przez thePhantom

a dziękuje padło wczoraj w drogerii na farbe z garniera , odcień 746 czerwona miedź :P z tego co na kartoniku było na moich włosach (ciemny blond/jasny brąz) wyjdzie dość intensywnie rudawo , ale najwyżej troche krócej potrzymam , bo nie chce aż tak mocno rudych (moze za jakis czas na to sie zdecyduje ) wieczorem załącze zdjęcie co z tego wyszło
załącze tylko jeszcze zdjęcie jedno , jak pod koniec czerwca szamponetką zrobilam , taką z rossmana Delia , odcień rudy. niby to tylko szamponetka ale kolor wyszedł całkiem ok

Naprawdę uważam, że metoda "krótszego trzymania farb z drogerii" jest fatalna. Czas trzymania farby to jedna z ważniejszych rzeczy przy koloryzacji i wcale nie jest powiedziane, że jak trzymasz krócej to będziesz miała bardziej subtelny kolor.

[201709121022]

Napisane przez Merys

Plukanka srebrna - jest do blondow zeby pozbyc sie z wlosow zoltawego odcienia.
Plukanka niebieska- aby przygasic rudosci na niektorych brazach i blondach
Plukanka matowo-szara- likwiduje cieple refleksy przy brazach
Plukanka rozowa- posrebrza blondy, likwiduje zielkonkwa poswiate

Dziękuję, przy czym mnie chodzi o szampon, a nie płukankę. Ale z tego co piszesz, analogicznie niebieski powinien się nadać

thePantom Zgadzam się z maszniuk. Widywałam naprawdę opłakane skutki skracania/ wydłużania czasu trzymania farb drogeryjnych na włosach. Moim zdaniem to nie są kosmetyki pozostawiające miejsce na własną inwencję w stosowaniu. Jeśli jesteś zdecydowana na ten kolor, to trzymam kciuki, żebyś była zadowolona. Niemniej osobiście i prywatnie żałuję, że wybrałaś tę farbę, bo pięknie Ci w takim rudo- brązie, delikatnie kasztanowym, a tym Garnierem raczej go nie uzyskasz.

[maszunik]

Napisane przez Melina

Dziękuję, przy czym mnie chodzi o szampon, a nie płukankę. Ale z tego co piszesz, analogicznie niebieski powinien się nadać

To też zależy dlaczego te refleksy się przebijają. Miałaś dekoloryzację? Być może masz tak silny żółty/złoty pigment. Wtedy on będzie wyłaził, dopóki nie użyjesz czegoś do pigmentacji.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Dziewczyny, postanowiłam wrócić do naturalnych włosów (heh, ja, która tak lubię farbować... ). Możecie polecić mi farby o bardzo naturalnych, myszowatych blondach o różnych odcieniach? Prawdopodobnie będę pokrywać farbą zbliżoną do naturalnych. Myślałam o Goldwellu as usual, ale się zastanawiam...

[201709121022]

Napisane przez maszunik

To też zależy dlaczego te refleksy się przebijają. Miałaś dekoloryzację? Być może masz tak silny żółty/złoty pigment. Wtedy on będzie wyłaził, dopóki nie użyjesz czegoś do pigmentacji.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Dziewczyny, postanowiłam wrócić do naturalnych włosów (heh, ja, która tak lubię farbować... ). Możecie polecić mi farby o bardzo naturalnych, myszowatych blondach o różnych odcieniach? Prawdopodobnie będę pokrywać farbą zbliżoną do naturalnych. Myślałam o Goldwellu as usual, ale się zastanawiam...

Myślę, że to nie jest kwestia przebijania refleksów, po prostu refleks popielaty, czy to w blondzie, czy ciemnym blondzie, z czasem wymywa się do żółtego, takiego złota. Pod tą farbą miałam kładziony ciemny blond naturalny, więc to już nie są przebłyski poprzedniego koloru. To nie jest drastycznie widoczne i myślę, że lekkie stonowwanie szamponem wystarczy, nie byłam tylko pewna, czy mogę użyć tego niebieskiego, teraz już wiem

[viki1988]

Napisane przez Melina

Dziewczyny, czy te fioletowe szampony, które niwelują żółty odcień nadają się jedynie do włosów blond? Mój popielaty ciemny blond przy codziennym myciu włosów trzyma się i tak pięknie, ale po około 4 tygodniach pojawiają się gdzieniegdzie żółte przebłyski (zwłaszcza tam, gdzie miałam najjaśniejsze włosy z czasu rudości) i właśnie zastanawiam się czy jest sens spróbować to ochłodzić szamponem? Wiem, że bardzo dobre opinie ma niebieski (fioletowy?) szampon Joanny, co o tym myślicie? Bo włosy rosną mi powoli i mogłabym spokojnie farbować teraz co 5, 6 tygodni, ale te żółtości mnie wkurzają....

Jasne że możesz przecież te szampony/odżywki opierają się na bezpośredniej koloryzacji włosa czyli na tym z e barwnik się przyczepi na trochę do włosa i tyle, na ciemniejszych włosach efekt może być nie tak spektakularny ale definitywnie powinien wybić żółte refleksy

[julianna-p]

dziewczyny przypomniejscie mi czy woda 3 obniza trwalosc uzsykanego koloru?? bo slyszalam dzisiaj dwie rozne opinie i juz nie wiem

[thePhantom]

no niestety moge powiedziec , ze jestem totalnie zalamana. z dlugoscią moich wlosow wroce do dawnego koloru hm.. za jakies 3-4 lata , bo na chwile obecną to płakałam cale popoludnie zamiast rudego , wyszedł hm.. jakies obrzydliwe czerwono-rozowe bordo , w ogole nie wiem co to jest. no nic , odczekam kilka tygodni co by ich nie męczyć i albo pokryje to jakims brązem jasnym , albo jakims jasniejszym rudym a nie czerwonym.. uzyskalam dokladnie ten kolor , ktorego nienawidze

[201709121022]

Napisane przez thePhantom

no niestety moge powiedziec , ze jestem totalnie zalamana. z dlugoscią moich wlosow wroce do dawnego koloru hm.. za jakies 3-4 lata , bo na chwile obecną to płakałam cale popoludnie zamiast rudego , wyszedł hm.. jakies obrzydliwe czerwono-rozowe bordo , w ogole nie wiem co to jest. no nic , odczekam kilka tygodni co by ich nie męczyć i albo pokryje to jakims brązem jasnym , albo jakims jasniejszym rudym a nie czerwonym.. uzyskalam dokladnie ten kolor , ktorego nienawidze

Z przykrością stwierdzam, że właśnie tego się spodziewałam. Szkoda, że nie chciałaś dobrać jakiejś profesjonalnej farby, bo zapewne skończyłoby się bez dramatu No ale nie ma co płakać nad pustą butelką, trzeba być twardym, a nie miętkim Nie zamartwiaj się bo wszystkie rudości i czerwienie wypłukują się szybko, celem tegoż efektu rekomenduję mycie włosów szamponem przeciwłupieżowym Dodatkowo możesz zaopatrzyć się w olej koksowy i stosować go na włosy, w Twojej sytuacji ma to same zalety: olej włosy odżywi, nawilży, tym samym przygotuje do następnego farbowania i - co najważniejsze - przyspieszy wypłukiwanie się obecnego koloru, mówi się, że kolor "schodzi" i jest w tym dużo prawdy, blaknie i na pewno traci na intensywności.
Wiem, jak to jest mieć niechciany kolor, ale głowa do góry, to na szczęście nie jest błąd natury nieodwracalnej A na przyszłość błagam: skoro już jesteś na takim wątku, to pytaj, szukaj, czytaj i pomyśl, że nie przez przypadek wszystkie odradzamy farby drogeryjne. Mam nadzieję, że masz nauczkę na przyszłość i kolejny kolor będzie tym wymarzonym

[Izane]

Hej,
ponawiam swoje zapytanie...czy któraś z Was miała do czynienia z blondami na poziomie 6-7 ale w kierunku tonacji brązowej? Znalazłam, przynajmniej z nazwy, takie kolory w palecie farb Koleston (6.07 naturalny brązowy ciemny blond, 6.7 brązowy ciemny blond, 6.77 intensywnie brązowy ciemny blond, i te same kolorki tylko na poziomie 7 - 7.07, 7.7), jednak fryzjerka, która pracowała na tych farbach ostrzegła mnie, że są to farby bardzo mocne, a interesujące mnie kolory wychodzą z zieloną poświatą.
Może któraś z Was farbowała włosy tymi kolorami lub chociaż wie coś o farbach Koleston?

Będę wdzięczna

[201709121022]

Napisane przez Izane

Hej,
ponawiam swoje zapytanie...czy któraś z Was miała do czynienia z blondami na poziomie 6-7 ale w kierunku tonacji brązowej? Znalazłam, przynajmniej z nazwy, takie kolory w palecie farb Koleston (6.07 naturalny brązowy ciemny blond, 6.7 brązowy ciemny blond, 6.77 intensywnie brązowy ciemny blond, i te same kolorki tylko na poziomie 7 - 7.07, 7.7), jednak fryzjerka, która pracowała na tych farbach ostrzegła mnie, że są to farby bardzo mocne, a interesujące mnie kolory wychodzą z zieloną poświatą.
Może któraś z Was farbowała włosy tymi kolorami lub chociaż wie coś o farbach Koleston?

Będę wdzięczna

Nigdy nie farbowałam Kolestonem, więc mam nadzieję, że doradzi Ci ktoś bardziej doświadczony, niemniej uniwersalna zasada jest taka, że to co wyjdzie zalezy od tego, co masz teraz na głowie (nie wiem czy o tym pisałaś, mogłam przeoczyć). W każdym razie nie spotkałam się z tym, aby farba z refleksem brązowym wychodziła z zieloną poświatą (takie ryzyko istnieje przy ciemnych blondach, zwłaszcza zimnych, kładzionych na bardzo rozjaśnione włosy bez wcześniejszej prepigmentacji). Nie pamiętam w jakim wątku, ale widziałam kilka fotek Wizażanki, która farbowała właśnie Wellą z poziomu 7 i z brązowym refleksem. Miała ładny kolor, absolutnie nie zielony, choć jak na poziom 7 był bardzo ciemny, ja stawiałam że to 6 co najmniej. Choć tu ważną rolę odgrywa też stężenie oksy.

Już znalazłam Twój wcześniejszy post. Skoro masz włosy na poziomie 7, to z poziomem 6, czy 7 nie będzie problemu. Jednak kolor, który pokazałaś jako zamierzony jest jaśniejszy od Kolestonu zarówno poziomi 6, jak i 7 - z tych, które ja widziałam, chyba, że wzięłabyś poziom 7 i wodę 6% zamiast 3. Z trójką na pewno wyjdzie ciemniejszy.

[agusiaki]

Kurna feluś no!
Dzisiaj postanowiłam być mądrzejsza od papieża i mam efekty... !@#$%
Pojechalam dokupić drugą 8.34 z color supreme. Niestety w hurtowni załamali mnie informacja, że to była ostatnia sztuka i więcej nie będzie, bo......... loreal wycofuje tą farbę! Na chybił trafił wybrałam najbardziej zblizony do8.34 odcień i kupiłam 8.32. Efekt jest taki, że po długości włosa mam szarobure włoosy a reszta piękny karmel

Ogłaszam przetarg nieograniczony na pomysły jak zniwelować tą szara poświatę na długości. Różowa płukanka? brzmi dobrze, może nawet w ross dostanę takie cudo. Kathy - Ty walczylas chyba z szarą poświatą,prawda? Z tego co pamiętam chyba nie wygrałas tej walki do końca... Czy pamięć mnie zawodzi? Poradź coś.
Dzisiaj walnę sobie olej. A co!

[maszunik]

Napisane przez Melina

Z przykrością stwierdzam, że właśnie tego się spodziewałam. Szkoda, że nie chciałaś dobrać jakiejś profesjonalnej farby, bo zapewne skończyłoby się bez dramatu No ale nie ma co płakać nad pustą butelką, trzeba być twardym, a nie miętkim Nie zamartwiaj się bo wszystkie rudości i czerwienie wypłukują się szybko, celem tegoż efektu rekomenduję mycie włosów szamponem przeciwłupieżowym Dodatkowo możesz zaopatrzyć się w olej koksowy i stosować go na włosy, w Twojej sytuacji ma to same zalety: olej włosy odżywi, nawilży, tym samym przygotuje do następnego farbowania i - co najważniejsze - przyspieszy wypłukiwanie się obecnego koloru, mówi się, że kolor "schodzi" i jest w tym dużo prawdy, blaknie i na pewno traci na intensywności.
Wiem, jak to jest mieć niechciany kolor, ale głowa do góry, to na szczęście nie jest błąd natury nieodwracalnej A na przyszłość błagam: skoro już jesteś na takim wątku, to pytaj, szukaj, czytaj i pomyśl, że nie przez przypadek wszystkie odradzamy farby drogeryjne. Mam nadzieję, że masz nauczkę na przyszłość i kolejny kolor będzie tym wymarzonym

100% racji, podpisuję się pod tym. A na przyszłość - warto poczytać, poczekać. Farbowanie włosów to nie jest ich malowanie, farbowanie to chemiczny proces dotykający struktury włosa. Chemia nie działa wcale tak, że jak trzyma się farbę na włosach dwa razy krócej to będzie się miało dwa razy jaśniejszy/bardziej subtelny odcień co na pudełku, czy to mamy do czynienia z profesjonalnymi czy z drogeryjnymi.

[julianna-p]

agusiaki mi szare konce pokryla chyba 2 farba z rzedu i podciecie. moze esspresso po dlugosci??

http://www.creativemagazine.pl/uroda...do-wosow-.html znacie te farby?? jutro ide polowac n te produkty

[kathy579]

Napisane przez agusiaki

Kurna feluś no!
Dzisiaj postanowiłam być mądrzejsza od papieża i mam efekty... !@#$%
Pojechalam dokupić drugą 8.34 z color supreme. Niestety w hurtowni załamali mnie informacja, że to była ostatnia sztuka i więcej nie będzie, bo......... loreal wycofuje tą farbę! Na chybił trafił wybrałam najbardziej zblizony do8.34 odcień i kupiłam 8.32. Efekt jest taki, że po długości włosa mam szarobure włoosy a reszta piękny karmel

Ogłaszam przetarg nieograniczony na pomysły jak zniwelować tą szara poświatę na długości. Różowa płukanka? brzmi dobrze, może nawet w ross dostanę takie cudo. Kathy - Ty walczylas chyba z szarą poświatą,prawda? Z tego co pamiętam chyba nie wygrałas tej walki do końca... Czy pamięć mnie zawodzi? Poradź coś.
Dzisiaj walnę sobie olej. A co!

Nie raz...moja droga walczyłam, ponieważ kolory z refleksem 3 tak kusząale niestety tak jak pisałaś wyglądają ładnie jedynie na naturalnych włosach od odrostu, u mnie było dokładnie tak samo dlatego też tak obawiam się koloru 8.94 bo ten mimo że nie ma 3 to wygląda na mało intensywny, ogólnie ja na twoim miejscu wymyła bym włosy ile się da..po tygodniu daj szamponetkę a po 2 tygodniach zafarbuj włosyi będzie git, tak właśnie zrobiłam parę razy.

Dziewczyny teraz ja się poużalam, pamiętacie jak pisałam że zamówiłam nowego Absoluta (Loreal Absolut)...paczka doszła ale wiecie co jeszcze nowsza wersja cellular, owszem jest dobra ale to nie to samo..i brak pięknego zapachu

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez julianna-p

dziewczyny przypomniejscie mi czy woda 3 obniza trwalosc uzsykanego koloru?? bo slyszalam dzisiaj dwie rozne opinie i juz nie wiem

Nie, ale kolor jest mniej intensywny. Najbardziej intensywny jest przy wodzie 7.5 i 9...i ogólnie nie polecam bo niszczy włosy a potem nie ma wybacz - włos porowaty i wszystko zlatuje jak przez durszlak.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

agusiaki, teraz farbuję tylko od odrostu 9.34 i jest fajnie
sporo włosów ścięłam więc już się pożegnałam z jaśniejszymi końcówkami a kolor to miedziany blond. Strasznie kusi mnie ten 8.94

[infatuated]

Napisane przez maszunik

Dziewczyny, postanowiłam wrócić do naturalnych włosów (heh, ja, która tak lubię farbować... ). Możecie polecić mi farby o bardzo naturalnych, myszowatych blondach o różnych odcieniach? Prawdopodobnie będę pokrywać farbą zbliżoną do naturalnych. Myślałam o Goldwellu as usual, ale się zastanawiam...

Ja jak przyciemniałam w zeszłym roku swoj jasniutki blond to nałożyłam Loreal Islande 7,1 wyszedł ciemny popielaty blond, bardzo naśladował naturę
po 3 tyg się wypłukał dosc i nałożyłam z powrotem blond
i całe szczescie, bo w takim ciemnym czułam się niby na początku ok, ale potem jak szara mysz i zatęskniłam za jasnymi włoskami
wstawiam foto:

[viki1988]

Napisane przez Melina

Z przykrością stwierdzam, że właśnie tego się spodziewałam. Szkoda, że nie chciałaś dobrać jakiejś profesjonalnej farby, bo zapewne skończyłoby się bez dramatu No ale nie ma co płakać nad pustą butelką, trzeba być twardym, a nie miętkim Nie zamartwiaj się bo wszystkie rudości i czerwienie wypłukują się szybko, celem tegoż efektu rekomenduję mycie włosów szamponem przeciwłupieżowym Dodatkowo możesz zaopatrzyć się w olej koksowy i stosować go na włosy, w Twojej sytuacji ma to same zalety: olej włosy odżywi, nawilży, tym samym przygotuje do następnego farbowania i - co najważniejsze - przyspieszy wypłukiwanie się obecnego koloru, mówi się, że kolor "schodzi" i jest w tym dużo prawdy, blaknie i na pewno traci na intensywności.
Wiem, jak to jest mieć niechciany kolor, ale głowa do góry, to na szczęście nie jest błąd natury nieodwracalnej A na przyszłość błagam: skoro już jesteś na takim wątku, to pytaj, szukaj, czytaj i pomyśl, że nie przez przypadek wszystkie odradzamy farby drogeryjne. Mam nadzieję, że masz nauczkę na przyszłość i kolejny kolor będzie tym wymarzonym

100% racji

Napisane przez Izane

Hej,
ponawiam swoje zapytanie...czy któraś z Was miała do czynienia z blondami na poziomie 6-7 ale w kierunku tonacji brązowej? Znalazłam, przynajmniej z nazwy, takie kolory w palecie farb Koleston (6.07 naturalny brązowy ciemny blond, 6.7 brązowy ciemny blond, 6.77 intensywnie brązowy ciemny blond, i te same kolorki tylko na poziomie 7 - 7.07, 7.7), jednak fryzjerka, która pracowała na tych farbach ostrzegła mnie, że są to farby bardzo mocne, a interesujące mnie kolory wychodzą z zieloną poświatą.
Może któraś z Was farbowała włosy tymi kolorami lub chociaż wie coś o farbach Koleston?

Będę wdzięczna

omg zielona poświata co za bzdura... .7 w Welli to jest taki kasztanowy brąz, nie ma szans żeby wyszedł jakkolwiek z zielonym, ja farbowałam 6.71 albo 7.71 (nie pamiętam już dokładnie) i zapewniam Cię że nie miałam ani grama zieleni na włosach
a czy farba jest "mocna" to nie wiem co przez to rozumiec, fakt że na włosach trzyma się bardzo dobrze i sie nie spłukuje ale moim zdaniem nie jest mocno inwazyjna dla włosów wypada też wspomnieć że Wella daje ciemniejsze kolory niż inne farby profesjonalne, poziom 6 t już taki konkretny średni brąz, nawet w stronę ciemnego...

[Agaaa-a]

Ja ostatnio kupiłam 7/73 Welli touch , to niby jest średni blond brozowo złoty . Jeszcze go nie robiłam . Może ktoś napisze czego powinnam sie spodziewać ,blondu , czy już brązu ? .Będę farbowac woda 1/9%. Wolałabym osobiście jakiś jasny brazik.

[201709121022]

Napisane przez Agaaa-a

Ja ostatnio kupiłam 7/73 Welli touch , to niby jest średni blond brozowo złoty . Jeszcze go nie robiłam . Może ktoś napisze czego powinnam sie spodziewać ,blondu , czy już brązu ? .Będę farbowac woda 1/9%. Wolałabym osobiście jakiś jasny brazik.

Nie wiem co masz teraz na głowie (jaki kolor, natura czy farba), ale moim zdaniem z udziałem wody 1,9% możesz pożegnać się ze wszystkim, co przypomina blond.

[agusiaki]

Zrobiłam fotkę, ale nie odzwierciedla ona stanu faktycznego. Góra nie jest taka jasna i ruda. W ogóle ten odcień jest skrajnie inny niż poprzedni Zobaczę czy uda mi się dziś machnąc nową fotkę.

[thePhantom]

dziewczyny a mam takie pytanie , co polecacie żeby zakryć te wiśniową czerwień i uzyskać coś bardziej.. ogniście rudego? dołącze zdjęcie , ale naprawde nie odzwierciedla tak mocno tego co mam na glowie. wczoraj ładnie slonko świeciło , to nie wyglądało tak źle :p

[siskath]

Na tych zdjęciach kolor wygląda zaskakująco ładnie. Pewnie za jakiś czas dziewczyny chcące otrzymać rudość będą wklejały Twoje zdjęcia z pytaniem "co zrobić, żeby otrzymać taki kolor?" Ja bym mimo wszystko wstrzymała się, dała włosom chwilę odpoczynku, a potem przystąpiła do kolejnego farbowania. Chcesz się pozbyć wisienki i dziewczyny dobrze radziły, żeby olejować i kłaść maski. Dobrze to zrobi włosom, a kolor szybciej spłynie. Potem proponuję kierować się w stronę farb profesjonalnych i szukać w obrębie numeracji 7,44.

[julianna-p]

agusiaki kolor na gorze faktycznie rozni sie na zdjeciu od tego z dolu, ale mnie te Twoje koncowki bardzo sie podobaja, kojarza mi sie z jakas okladka lub stylizacja JLo , a ona czesto w karmelkach pomyka

[thePhantom]

jasne , dam im spokój myśle , tak do końca wakacji , zanim do szkoly pojde tylko widzicie, nie mieszkam w dużym mieście i nie mam tutaj profesjonalnych sklepow fryzjerskich , jakąs dobrą farbe moge zamowic hm przez internet , hm allegro?

[maszunik]

Jest sklep internetowy hairstore, zamawiałam tal Goldwella i było bardzo profesjonalnie, nawet pani do mnie zadzwoniła, że na mój kolor trzeba czekać dłużej i czy chcę wycofać zamówienie. Polecam.

[siskath]

Ja zamawiałam na Allegro, a teraz "u Radka".

[201709121022]

thePantom oczywiście Allegro, a sklepów internetowych jest sporo, wystarczy poszukać. Ja mieszkam blisko Krakowa, a też z wygody (i lenistwa) kupuję na all

Dziewczyny, wklejam zdjęcie mojego obecnego koloru, dla potomnych, jako widomy znak że da się pokryć rude włosy i niekoniecznie ciemnym brązem Vitality's 6/1 z wodą 6%, włosy po użyciu niebieskiego szamponu Joanny, bardzo fajnie ochładza kolor Foto wiernie oddaje kolor, robione w świetle dziennym.

[AniaAga]

Kathy, pomocy !!!!!

Farbowałam włosy u fryzjera, Matrixem 8cc, naturalne włosy mam ciemny blond/ jasny brąz. No i efekt niezbyt mi się podoba, tzn. ma odrobinę czerwieni, a chciałam lisi rudy, kompletnie bez czerwonej nuty. Proszę, podpowiedz mi, czym taki efekt osiągnąć ??