|
|
#121 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
Seks na pierwszej, czy drugiej randce - oczywiście że rozumiem, iż jest to ryzyko, które podejmują oboje (ale głównie kobieta, to jasne) - równie dobrze to facet się może zaangażować i dostać kosza. Popieram, że jak się tak szybko decyduje na seks, to się ryzykuje zostanie tylko przelotną znajomością, ale jeśli w tym momencie facet myśli o dziewczynie, że jest "łatwa" to świadczy to głównie o nim, nie o niej. Jak gość nie szanuje kobiety, to będzie tak myślał o dziewczynie i po kilku miesiącach, bo sobie wmówi, że ona tak z każdym (żeby mieć usprawiedliwienie, że sam zdradza lub myśli o tym). Jednak jeśli to już trzecia, czy piąta randka - jeśli to intensywna znajomość, ludzie od razu czują to "coś", to seks w tym momencie niczego nie psuje (chyba, że jest nieudany). Wszystko zależy od ludzi. Jeszcze raz powtórzę: dojrzały, szanujący kobiety facet albo sam powie "nie spieszmy się", albo - jeśli zrobi z nią to na co OBOJE mają ochotę - nie będzie oceniał negatywnie kobiety i nie wpływnie to na jego stosunek do niej. Kilka osób się tu skupiło na tym, że autorka wątku kochała się z facetem (z którym sama napisała, że się normalnie spotykała, więc o co biega? miała czekać na pierścionek zaręczynowy?) i przez to się coś tam popsuło. Myślę, że facet od początku nie był zainteresowany związkiem z nią, bo jeśli byłby to pousuwałby te konta, komentarze i skupił się na poznawaniu jej. I seks, na który oboje mieli ochotę, niczego by nie zmienił. W tym momencie szybszy, niż wg niektórych osób powinien być, seks może być tylko wygodnym wytłumaczeniem do wycofania się ze znajomości. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-05-17 o 11:55 |
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
Mam nadzieję, że Twój partner nie będzie chciał kiedyś szukać "szybkiej i łatwej znajomości", a i bynajmniej to czy mężczyzna czegoś szuka później nie zależy od tego jak szybko żona, narzeczona "rozłożyła nogi" i ilu partnerów miała. Edytowane przez Lulutza Czas edycji: 2009-05-17 o 12:55 |
|
|
|
|
|
#123 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
Tacy faceci z moralnością Kalego właśnie często potem siedzą gdzie popadnie i szukają mniej "porządnych" znajomości. Chodziło mi o to, że dawanie facetowi szansy na gonienie króliczka miesiącami to żadna gwarancja sukcesu, udanego związku i wierności. Bo tacy na pozór porządni, szukający "porządnych" dziewcząt (tylko że ciekawe, że przy tym szukaniu zaliczają i sami są "łatwi"), często po cichu szukają mniej "porządnych" i chcę pobzykać na boku. Mój mąż nie szuka - z tego co wiem - niczego, pomimo szybko przeszliśmy do seksu. Pracujemy nad związkiem każdego dnia i daję mu czasami "gonić króliczka", ale nie w sensie seksualnym, a po prostu - ma okazję zatęsknić, mam swoje życie i swoich znajomych. Nie seksem się faceta przy sobie utrzyma, ale seks jest ważny. Ja rozumiem, że seks za szybko stwarza niebezpieczeństwo poznawania nie tych osób, co trzeba (i można zostać wykorzystanym), ale czy Ty rozumiesz że jak się ludzie sobie spodobają, są sobie pisani, to seks nieco szybszy niczego nie zepsuje? Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-05-17 o 12:54 |
|
|
|
|
|
#124 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#125 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
, ale też odniosłam wrażenie, że - z kilkoma innymi Wizażankami - sugerowałyście, że autorka wątku coś spartaczyła tym seksem. A moim zdaniem nie spartaczyła, tylko to od początku nie był facet zainteresowany czymkolwiek (o czym świadczy to jego konto w necie i komentowanie fotek innych dziewcząt). Tylko mi nie dowalaj, że dla mnie seks to sport i uważam, że robienie to z kim popadnie świadczy o czyjejś większej wartości, bo to było bardzo nie fair i nie wiem skąd wzięte.
|
|
|
|
|
|
#126 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
I dobrze rozumiesz.
Spartaczyła, chciała czegoś więcej, więc powinna myśleć logiczniej, a nie od razu skok do łóżka, sama mówiłaś, że takie zachowanie niesie za sobą ryzyko, iż może nic z tego nie wyjść. Nie znała go zbyt dobrze i nie wiedziała jakie ma podejście do takiego seksu, tak jak mówisz mógł to być taki "Kali" - i był.Dla mnie nie jest w sumie najgorsze to czy się z nim przespała czy nie, ale ten sms. Nie wyobrażam sobie pisać po jednorazowej nocy do faceta "co dalej?". Pamiętam kiedyś jak mi się chłopak zapytał po takim małym wypadku (chyba chodź raz się każdemu to zdarza, proszę o rozgrzeszenie ;P), czy będziemy razem? Ja patrze na niego i się pytam "po co? nawet się nie znamy zbyt dobrze" Naprawdę nie jestem orędowniczką "ślubów czystości", ale uważam, że jednak człowieka na którym nam zależy i widzimy w nim przyszłego partnera trzeba choć trochę poznać, bo za szybki seks może ( nie musi) wszystko zepsuć. Czasem warto być ta "porządną" i trochę poczekać, poznać, zrozumieć, na pewno to będzie działać tylko na korzyść. Edytowane przez Lulutza Czas edycji: 2009-05-17 o 13:41 |
|
|
|
|
#127 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Witajcie
Do spotkania oczywiście nie doszło. Jego wymówka? "Mam zepsuty samochód". Dodam, że mieszkamy w jednym mieście i gdyby chciał, to zawsze mógłby przyjechać autobusem No dobra, nieważne...Starałam się go olewać, ograniczać kontakt, ale on i tak zawsze pisał. Mówił, że tak łatwo się go nie pozbędę i takie tam. Kilka dni temu zeszliśmy na temat "tej" nocy. On był bardzo za tym, żeby to powtórzyć. Odpowiedziałam, że nie chcę być koleżanką od seksu. Wiecie co napisał?? "E tam A co ktoś musi o tym wiedzieć czy co?" Napisałam mu wyraźnie, że nie ma co na mnie liczyć w tej kwestii i od tej pory nasz kontakt słabnie. Wykasowałam jego nr, nie chcę już z nim gadać... Większość z Was [niestety] miała rację co do jego intencji. Byłam głupia, naiwna i ślepa Dostałam kopa w tyłek i mam nauczkę na przyszłość. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi |
|
|
|
|
#128 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 272
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Dokładnie Kazaa86. Potraktuj to jako nauczkę, doświadczenie. I wyciągnij naukę na przyszłość
Trzymaj się.
|
|
|
|
|
#129 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
|
#130 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
W przyszłości zachowasz się na pewno inaczej.
Główka do góry
__________________
|
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Całe szczęście, że mgła z oczu Ci zeszła i nie dałaś się namówić na kolejny numer z tym kolesiem.Teraz jesteś mądrzejsza o to doświadczenie i wiesz że już takiego błędu nie popełnisz, bo człowiek uczy się szybciej na własnych błędach.
Trzymaj się cieplutko
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#132 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
).
|
|
|
|
|
|
#133 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
dlatego jednak jestem za tym, żeby pytać wprost od razu o intencje, całkowicie szczerze. Bo tak, tydzień zmarnowany na myślenie o co mu chodzi, a proszę jak to Ci ładnie wyznał całkiem szczerze.
__________________
|
|
|
|
|
#134 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Śląsk (:
Wiadomości: 265
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
a ja mam podobny problem
tylko nie umiem z niego zrezygnować, nawet jeśli chodzi mu tylko o jedno ![]()
|
|
|
|
|
#135 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Dokładnie. Jak ktoś z góry (lub po czasie) zapowiada, że związek go nie interesuje, to nie ma co się w takie coś pakować (jeśli jakimś cudem zmieni zdanie, to najwyżej ktoś będzie miło zaskoczony). A najczęściej facet pytany o coś takiego wyzna prawdę.
|
|
|
|
|
#136 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Hmm, sytuacja się trochę zmieniła...
Wczoraj byłam pewna, że to koniec i nie chcę mieć z tym człowiekiem już nic do czynienia. Byłam święcie przekonana, że już się do mnie nie odezwie. No, ale wczoraj jakoś pod wieczór odezwał się... Zaczął pisać smsy, nie odpisywałam... Pytał czemu się nie odzywam. Stwierdził, że się nim bawię Powiedziałam, że nasza znajomość nie ma sensu. Zapytał czy nie możemy chociaż zostać kolegami... Wiem, że nie powinnam mu tego mówić, ale napisałam, że nie chcę być tylko jego koleżanką Stwierdził, że jakoś damy radę i mam się uśmiechnąć. Napisał, że jeszcze nie jest gotowy na związek, że to dla niego za wcześnie i za dużo przeszedł w starym związku i musi się wyszaleć... Poza tym jego była z którą był 3 lata zaczęła coś tam odwalać ze swoim nowym facetem i on chce to wyjaśnić... I co wy na to?? |
|
|
|
|
#137 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#138 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
2) Co to znaczy "damy radę"? A jakies konkrety Ci przedstawił, pomijając to, zę na razie nie ma WAS tylko jestes TY i jest ON. 3) Co tak nagle pojawiła się jego była? I co go obchodzi, że awna laska odwala sobie z nowym facetem? Dlaczego on chce to wyjasniać? Pchanie sie w cudze zycie i sprawy które go nie dotyczą maja być powodem, dla którego Ty masz czekac nie wiadomo na co? 4) Powiedział, że nie jest gotowy na związek. I w zasadzie tylko to poiwnien powiedzieć. Skoro tak, idziesz swoją droga i nie ma prawa Ci stawiac jakichkolwiek zarzutów.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
|
#139 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
Facet wyraźnie Ci powiedział na czym mu zależy. I sądząc o jego swobodzie w temacie wydawało mu się, że Tobie ten układ będzie pasował. Cytat:
Co do ostatniego zagadnienia z dziewczyną... Skoro on tak się miesza w jej życie to możliwe, że ona nie jest mu obojętna. Bo dla mnie to trochę anormalne. Eks to eks. Przeszłość i baj. Bo skoro narobiła mu jakichś świństw to po rozstaniu przyjaciółmi raczej nie zostali.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
||
|
|
|
|
#140 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
Chłopak ewidentnie czuje coś do swojej byłej, nawet jeśli byś się z nim teraz związała, nie miałabyś pewności, że gdyby jego była kiwnęła na niego palcem nie pobiegłby do niej w radosnych podskokach. Ciebie interesuje związek, a nie okazyjny seks - powiedziałaś mu to, a on stara się ciebie podejść z innej strony, żebyś chętnie wskoczyła mu do łóżka. Na twoim miejscu dałabym sobie z nim spokój. Moim zdaniem sytuacja się nie zmieniła. |
|
|
|
|
|
#141 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Hmm, co do jego byłej - nie sądzę, żeby coś do niej czuł. Pamiętam, że rozmawialiśmy na jej temat jeszcze na początku naszej znajomości i powiedział mi, że kazał jej zniknąć ze swojego życia i się do niego nie odzywać. To był związek na odległość (ona mieszka w Irlandii). Wiem, że go zdradzała i dlatego się rozstali.
Teraz ona ze swoim nowym facetem zaczęli mu grozić itp. To ma być niby zemsta za to, że wyjawił prawdę o niej. |
|
|
|
|
#142 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
Tu nikt nie wie jaka jest prawda. Chcesz rady? Chłopak nie traktuje Cię poważnie. Zależy mu tylko na seksie. Jest chociaż szczery bo mówi, że związku nie chce. I niech nie mówi, że nie jest gotowy czy nie dorósł. To wymówka facetów stara jak świat. Odpuść sobie gościa i tyle. Bo nic z tego nie będzie możesz ewentualnie przez niego pocierpieć.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
|
|
|
|
#143 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
Nie daj się złapać na jeden z najstarszych numerów damosko-męskiego świata! Ach, coś wymyślimy, ale ja jeszcze nie jestem gotowy... Każ mu się odezwać jak będzie gotowy, a w międzyczasie nie zawracać Ci niepotrzebnie głowy. To on się właśnie Tobą bawi i urabia Cię w bezczelny sposób. Kaza, nie nabieraj się na to. Jak nie jest gotowy, to po co te flirty, po co "łażenie" po portalach internetowych i komentowanie zdjęć panienek? Skojarz fakty. Ostatecznie Ty się bardziej zaangażujesz w tą znajmość, narobisz sobie nadziei (już chyba sobie narobiłaś, a on po prostu pisze co chcesz usłyszeć), a on będzie szalał, szalał, szalał... Jakby naprawdę miał czyste zamiary, to by napisał "masz rację, nie chcę związku i nie wiadomo czy i kiedy zechcę, tylko chciałem się zabawić na jasnych zasadach". Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-05-20 o 12:57 |
|
|
|
|
|
#144 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#145 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Wiem, że macie rację. Wiem o tym... Jestem tak głupia, że ciągle się łudzę, że on w końcu zechce mnie na normalnych warunkach
Skorzystam z rady Doris1981 - "Każ mu się odezwać jak będzie gotowy, a w międzyczasie nie zawracać Ci niepotrzebnie głowy." Zrobię tak. Mam dość tej ciągłej niepewności. Zależy mi na nim, ale za nic w świecie nie będę chodzić z nim do łóżka jak mu się zachce ![]() Mam dość. |
|
|
|
|
#146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Zobacz:
przespaliśmy się=on ma ochotę na kolejny raz odmawiam gdy pyta wprost=kombinuje inną drogą i mnie urabia pytam o związek=on mówi, że musi się wyszaleć, zwiazku nie chce portal randkowy komentowanie fotek, znajomości=miejsce do szukania dziewczyn służących owemu wyszaleniu się Wnioski końcowe. Odpuść sobie duże dziecko, któremu zależy na seksie. Sądząc po jego aktywności na takowych portalach niekoniecznie tylko z Tobą.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
|
|
|
#147 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-05-20 o 13:28 |
|
|
|
|
|
#148 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 221
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
Na twoim miejscu dałabym sobie czas - może za jakiś czas doceni, że jesteś wyjątkowa i będziesz liczyć się tylko Ty. Powodzenia
|
|
|
|
|
|
#149 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Zostawiłam mu wiadomość na gg. Napisałam, że jeśli chce, to niech sobie szaleje, ale nie ze mną, bo nie jestem zainteresowana takimi układami. Niech się odezwie jak będzie gotowy.
Na tym kończę sprawę z tym oto kolegą. Zobaczymy co będzie dalej. Coś mi się zdaje, że to będzie już ostateczny koniec ![]() zoya, nie sądzę, żeby za jakiś czas mu się odwidziało i nagle stwierdzi, że jestem wyjątkowa Choć nie powiem - byłabym szczęśliwa... Heh, no ale nie ma co gdybać. Niech on sobie szaleje, a ja będę żyć dalej. Dziękuję wszystkim za rady |
|
|
|
|
#150 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
|
Dot.: Przespałam się z nim... I co teraz??
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:01.






, ale też odniosłam wrażenie, że - z kilkoma innymi Wizażankami - sugerowałyście, że autorka wątku coś spartaczyła tym seksem. A moim zdaniem nie spartaczyła, tylko to od początku nie był facet zainteresowany czymkolwiek (o czym świadczy to jego konto w necie i komentowanie fotek innych dziewcząt). Tylko mi nie dowalaj, że dla mnie seks to sport i uważam, że robienie to z kim popadnie świadczy o czyjejś większej wartości, bo to było bardzo nie fair i nie wiem skąd wzięte.
Spartaczyła, chciała czegoś więcej, więc powinna myśleć logiczniej, a nie od razu skok do łóżka, sama mówiłaś, że takie zachowanie niesie za sobą ryzyko, iż może nic z tego nie wyjść. Nie znała go zbyt dobrze i nie wiedziała jakie ma podejście do takiego seksu, tak jak mówisz mógł to być taki "Kali" - i był.
No dobra, nieważne...
Trzymaj się.






tylko nie umiem z niego zrezygnować, nawet jeśli chodzi mu tylko o jedno 




