zazdrośnice - wątek zbiorczy. - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-21, 13:21   #121
~Olya~
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 866
GG do ~Olya~
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

oj widzę, że zazdrośnice albo sie tak uspokoiły, że nie maja juz o czym pisać... albo wyzywają na czymś/na kimś swoje frystracje... i nie mają czasu


z dwojga złego lepsze to pierwsze
__________________
...cause your love is my love & my love is your love.






Faza I: 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14
~Olya~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 13:58   #122
olciaolciaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 61
GG do olciaolciaa
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

U mnie narazie spokojnie cale szczescie ale to dlatego ze zadna "rura" sie nie pojawila- jeszcze wieksze szczescie:P nie bylo ostatnio sytuacji dla ktorych moglabym byc zazdrosna, pewnie pierwsza lepsza okazja to wybuchne i znow bedzie afera, ale mam nadzieje ze zapanuje nad soba
Ostatnio rozmawialam z Tż na ten temat tak na wesolo. Zazwyczaj sa to krzyki, a teraz smialismy sie ze mnie i z tego co sobie wymyslam. No i rzeczywiscie, przyznaje sie, ze czasem moja wyobraznia nie zna granic
A moze w koncu jakies postepy robie? Oby! chce byc normalna;P
olciaolciaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 14:55   #123
tulula1227
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 869
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

U mnie też spokojnie każdy się zajmuje swoimi sprawami,ostatni raz widziałam tż w niedzielę Teraz w weekend bedzie impreza,ktora urzadzaja przyjaciolki jego EX...Jedna z nich chce poznać kolegę mojego męzczyzny a zeby sie poznali to raczej i tż by musial tam być..ja osobiscie tam nogi nie postawie,wole sie bawic w godnym towarzystwie bez obecnosci roznych bylych jestem cholernie ciekawa..czy on tam pojdzie ^^ja nawet gdybym chciała do piątku go nie zobaczę więc chciałabym z nim spędzić dzień,dwa ..jakiś dobry filmik,szury-mury no wiecie i dobre winko

A jak u was to wygląda z imprezami?
tulula1227 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 22:53   #124
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez tulula1227 Pokaż wiadomość
U mnie też spokojnie każdy się zajmuje swoimi sprawami,ostatni raz widziałam tż w niedzielę Teraz w weekend bedzie impreza,ktora urzadzaja przyjaciolki jego EX...Jedna z nich chce poznać kolegę mojego męzczyzny a zeby sie poznali to raczej i tż by musial tam być..ja osobiscie tam nogi nie postawie,wole sie bawic w godnym towarzystwie bez obecnosci roznych bylych jestem cholernie ciekawa..czy on tam pojdzie ^^ja nawet gdybym chciała do piątku go nie zobaczę więc chciałabym z nim spędzić dzień,dwa ..jakiś dobry filmik,szury-mury no wiecie i dobre winko

A jak u was to wygląda z imprezami?
My zazwyczaj chodzimy na imprezy razem. A jeśli chodzi o imprezy studenckie ze znajomymi z roku- nie wkraczamy w te sfery. Nikt nikomu nic nie zabrania. Ale ja zawsze mu powtarzam po 50 razy że ma być grzeczny i pamiętać o mnie On za to hardo udaje, że nie rusza go to, że imprezuję z kolegami. Potem sobie nawzajem opowiadamy jak było. Ja dostaję białej gorączki i czasem mi odwala- zaczynam się czepiać, a on tylko żartuje, że nie podoba mu się ten X czy tamten Y.

Strasznie mnie to wkurza bo on nie daje po sobie poznać w ogóle, że jest zazdrosny. Dopiero w ekstremalnych sytuacjach.

Jutro jego wyjazd... brrr.
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-21, 23:59   #125
~Olya~
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 866
GG do ~Olya~
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

a gdzie Twój luby sie wybiera? ;>

mój jutro przyjedzie do mnie na weekend
a tak poza tym to u mnie tez spokój poki co... może dlatego, że pochłonęła nas sesja i czasu na zbyt duzo myslenia o czym innym nie ma...
__________________
...cause your love is my love & my love is your love.






Faza I: 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14
~Olya~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 10:47   #126
olciaolciaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 61
GG do olciaolciaa
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez voice_of_silence Pokaż wiadomość
My zazwyczaj chodzimy na imprezy razem. A jeśli chodzi o imprezy studenckie ze znajomymi z roku- nie wkraczamy w te sfery. Nikt nikomu nic nie zabrania. Ale ja zawsze mu powtarzam po 50 razy że ma być grzeczny i pamiętać o mnie On za to hardo udaje, że nie rusza go to, że imprezuję z kolegami. Potem sobie nawzajem opowiadamy jak było. Ja dostaję białej gorączki i czasem mi odwala- zaczynam się czepiać, a on tylko żartuje, że nie podoba mu się ten X czy tamten Y.

Strasznie mnie to wkurza bo on nie daje po sobie poznać w ogóle, że jest zazdrosny. Dopiero w ekstremalnych sytuacjach.

Jutro jego wyjazd... brrr.
Moj ma to samo! nie okazuje tak czesto zazdrosci jak ja:P zazwyczaj sa to wlasnie ekstremalne sytuacje, typu ze ktos na dyskotece podejdzie, zagada, nawet jak tanczy kolo mnie to moj Tż juz chcialby go "odsunac" grzecznie mowiac i zawsze mi powtarza ze on jest zdrowo zazdrosny a ja jestem az chora:P
Wczoraj np. mialo miejsce takie cos. Mowie Tż'towi ze taki chlopak w sklepie (sprzedawca) mnie zagadywal, usmieszki jakies i te sprawy:P a moj Tż do mnie " tak? i co fajnie bylo", a ja juz nerw ze z taka olewka to powiedzial i mowie "a Ty nie jestes zazdrosny" , a ten w smiech ze mnie "jestem, ale nie pokaze Ci tego na zlosc":P
Tak wiec oni tez sa o nas zazdrosni, ale nie wyobrazaja sobie niewiadomo ile sytuacji i chorych bajeczek, w przeciwienstwie do nas zazdrosnic
Wiecie co? ja chyba naogladalam sie kiedys za duzo seriali, gdzie w tle byly zdrady i moze tez dlatego tak mysle, a ze watkow tam bylo duzo to teraz mam wybujala fantazje

~Olya~ ja to nawet w sesji potrafie wymyslac:P milego weekendu z Tż'tem

Pozdrawiam zazdrosnice
olciaolciaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 11:44   #127
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez ~Olya~ Pokaż wiadomość
a gdzie Twój luby sie wybiera? ;>

mój jutro przyjedzie do mnie na weekend
a tak poza tym to u mnie tez spokój poki co... może dlatego, że pochłonęła nas sesja i czasu na zbyt duzo myslenia o czym innym nie ma...

Chodzi o ten wyjazd z uczelni, o którym pisałam kilka stron wcześniej.
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019

Edytowane przez voice_of_silence
Czas edycji: 2009-05-22 o 11:46 Powód: b
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-22, 12:47   #128
~Olya~
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 866
GG do ~Olya~
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

AHAAAAAA.... no tak całkeim zapomniałam.

__________________
...cause your love is my love & my love is your love.






Faza I: 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14
~Olya~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-21, 21:01   #129
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

Cześć Dziewczyny? Żyjecie, czy już się pozabijałyście z chłopakami z zazdrości?

U mnie niestety kiepsko. Choćbym chciała się wygadać to nawet nie wiem od której strony zacząć, tyle tego jest i taka jestem zdołowana
__________________
Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.

Coco Chanel

Wyzwanie czytelnicze 2019
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-22, 16:34   #130
tulula1227
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 869
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

voice_of_silence , no więc w czym problem Pisz!

U nas spokojniutko... Dzięki Bogu wszystko gra Wyjezdzalam nawet na trzy tygodnie w w pewnych sprawach i bylo nawet ok Trzeba sie od tego odciac psychicznie i byc spokojnym o .. siebie a nie o tż
__________________
tulula1227 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-30, 21:44   #131
magda1706
Zakorzenienie
 
Avatar magda1706
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: południowy-wschód
Wiadomości: 27 465
GG do magda1706
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

cześc.. dołacze do was... Przeczytałam 1 stronę i przeskoczyłam od razu na koniec przyznam się od razu bez bicia.. po prostu lenistwo o tej godzinie mnie dopadło.. ;D
przeczytałam jedną wypowiedź i stwierdziłam że panna ma rację z tym...
Cytat:
Napisane przez kamciurka Pokaż wiadomość
a mi się wydaje że te kobiety którym to nie przeszkadza to takie które w obecnych czasach na siłę są takie wyluzowane, że niby wyrozumiałe i nie chcące trzymać faceta za krótko bo najważniejszy luz w związku, ale dla mnie osobiście trzeba być bez uczuć, żeby nie wzruszyło jak facet całuje swoją byłą lub mówi do niej Skarbie, no sorry ale to jakiś masochizm a wracając do tych luźnych kobiet to wydaje mi się że one bardziej się boja o swoich tztów niż my ( zazdrosne) bo nawet nie mają odwagi pokazać że je to boli, bo w to że nie boli to nie wierzę, z obawy przed tym że je facet zostawi więc są luźne, bo lepiej cierpieć ale mieć misiaczka niż zeby zostawił bo ja taka zazdrosna byłam
Ja wiecznie udaje taką obojętną np na to że koleżankę sobie złapał za tyłek, czy inna mu zajmuje specjalnie miejsce w autobusie i przebierała się raz przy nim, albo na to że poznał inną bądź na lodowisku wpadł na inną. Zazwyczaj pytam czy było fajnie, czy jest ładna itd. Ale jest taka jedna. No nie wiem co mi się stało na tamte nie byłam tak uczulona jak na tą. Nie mogę przestac dogryzac że Claudia to Claudia tamto. Każde jego zdanie czy niedopowiedziane lub np zablokowane komentarze na nk ( wysłałam mu serduszko) wszystko mi się z nią kojarzy... A czemu nie wiem... Chcę udawac że jest mi obojętna ale nie mogę. Boję się że on odejdzie. Niestety mam takie "szczęście" że jest ze mną pół roku... i że jestem pierwszą panną z którą tyle jest. Boję się jak cholera że odejdzie... i teraz ta Claudia. no nie wiem co myślec. ciężko mi. Przyjaciółka mnie wyśmiała bo powiedziała że szukam sobie problemów. Wiem że ma rację, ale..

Pewnie mnie nie zrozumiecie naplotłam ale takie życie ;D
magda1706 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-31, 00:40   #132
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

Dziewczyny, przecież jest cały, wielki i bardzo żywy wątek dla Zazdrośnic! I to już trzecia część Rozumiem, że już się tu zadomowiłyście, ale w razie czego - zapraszamy : )

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=389410
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-01, 18:51   #133
klapoucha
Raczkowanie
 
Avatar klapoucha
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 83
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

Jeśli jeszcze można.. Też bym chciała dołączyć Was Zazdrośnice..
Mój Tż jest naprawde wspaniały, żadnych dziewczyn przede mną w łóżku nie miał, była (bo mial tylko jedna, nie wynika to z urody jak mozna by bylo pomyslec, bo jest przystojny, po prostu to taki typ zamkniety w sobie) jest hoho daleko stąd, chyba w Angli, nie odzywa sie do niego. Jako, ze sie nie uczy - nie ma koleżanek, na gadu siedzi sporadycznie, bo i tak żadne koleżanki sie do niego nie odzywają.. Esami raczej też sie z nikim nie wymienia.. Pracuje w branży gdzie są sami mężczyźni, czasem tylko jeżdżą np. na stacje benzynowe czy gdzieś, bo muszą, taka praca.. I właśnie stamtąd laski mnie wkurzają.. Raz pojechaliśmy tam prywatnie, on wszedł pierwszy, ja za nim (jesteśmy już dosyć długo ze sobą i czasem zdarza nam sie nie 3mać za ręke) i jedna z ekspedientek tak sie ucieszyla jak Go zobaczyła.. Dziwne to bylo.. Do innych facetów sie nie uśmiechała wogóle, a później jak sie z nimi (bo były dwie) przytulił mnie to zrobiła taką minę, że później odzywała sie do niego tylko oficjanie...
Na imprezy beze mnie nie chodzi, z kolegami też nie wychodzi, mówi, że wolny czas woli spędzać ze mną Chyba wynika to z tego, że On dużo pracuje..

Ale mimo to, jak nie ma go przy mnie czuje tą okropną zazdrość.. Teraz jak to napisałam do Was to dotarło do mnie, że nie mam o co naprawde być zazdrosna.. :P
klapoucha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-23, 17:57   #134
vanes
Wtajemniczenie
 
Avatar vanes
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: częstochowa
Wiadomości: 2 462
GG do vanes
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

hehe
przypomniala mi sie sytuacja jeszcze z liceum kiedy pewna sucz chciala odbic mi mojego chlopaka zapraszala go na koncerty on odmawial ale ona caly czas sie kolo niego krecila.
najlepiej wiec zaprzyjaznic sie z wrogiem
po tygodniu zaprosila mnie do siebie do domu
mialam jej adres i wiedzialam jak nazywa sie jej mama mialam juz wszystko
nastepnego dnia poszlam do ginekologa zebralam duzo ulotek i info z internetu na temat antykoncepcji i aborcji kupilam 2 testy ciazowe gumki tabletki anty zel do masazu kajdanki
cala paczka wyszla mnie jakies 60 zl
wyslalam paczke zaadresowana na jej mame
w srodku byl list do tej sucz
hehe nie macie pojecia jakie dziewczyna miala problemy
minely juz 2 lata a matka nadal nie chce jej nigdzie puszczac
__________________
główny cel: powrót do dawnej sylwetki

80 79 78 76 75 74 73 72 71 70 69 68 67 66
6564 63 62 61 60 59 58 57 56 55
vanes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-18, 17:32   #135
Bezwstydnica
Rozeznanie
 
Avatar Bezwstydnica
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Sen wariata
Wiadomości: 567
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

kurde,dzisiaj weszłam na Naszą klasę na mojego byłego i zobaczyłam zdjęcie z jego nową laską.Niby już nie jesteśmy razem ok.pół roku się nie widzieliśmy ale jakoś mnie to strasznie ruszyło.Może dlatego że ze mną był bo był tzn.raczej luźny stosunek miał nasz związek a z nią dodał zdjęcie na nk i podpisał Misia i jakoś zazdrosna jestem że mnie tak poważnie nie traktował.Jestem z kimś innym,niby mi zależy,ale teraz już sama nie wiem.Mam ochote napisać coś do tego byłego tż,chociaż tego nie zrobię bo też bym była zła jakby mi do tż była wypisywała.Ruszyło mnie to strasznie,do tej pory raczej sporadycznie myślałam o byłym,chociaż mamy parę fajnych wspomnień.Kurde teraz myślę,że nie powinnam być z obecnym tż tylko z nim.Ale mi to zdjęcie w głowie poprzewracało...Zazdrość? Ale czy to normalne że myślę inaczej o obecnym tż bo zobaczyłam że były też kogoś ma?Tym bardziej że naprawdę myślałam że mi na nim już nie zależy...Nie wiem co o tym myśleć
__________________
Proszę,zatrzymaj świat-ja wysiadam...
Bezwstydnica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-04, 19:52   #136
em_naobcasach
Przyczajenie
 
Avatar em_naobcasach
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

Odkurzam wątek - u mnie za oknem zimno i pada (ładną jesień mamy tej wiosny) i nie mogę znaleźć sobie zajęcia żeby wyłączyć moje głupie zazdrośnictwo

Głupie, bo mam cudownego TŻta, który nigdy nie dał mi powodu, żebym mogła zwątpić w jego szczerość, a sytuacja która mnie drażni nawet nie stała koło zdrady.
Ma ten mój cud-mężczyzna koleżankę, która jest żoną jego bliskiego kolegi.
Małżaństwo mają burzliwe, z dużą przewagą upadków nad wzlotami, a wiem to stęd że po każdym takim upadku Koleżanka przychodzi wylewać żale do mojego faceta.
Od jakiegoś czasu częściej pojawia się też u niego w celach towarzyskich, "na ploty", bo mieszkają w tym samym bloku więc do kogo miałaby przyjść jak nie do niego
Nie ma też oporów żeby siedzieć u niego pół dnia, w końcu obydwoje mają czas
-ona na ciążowym zwolnieniu, on w "wolnym zawodzie".
Żeby było uczciwie on też czasem wpada opić Koleżankę z kawy.

I długo mi to nie przeszkadzało, nie jestem bluszczem i szanuję prywatne życie mojej drugiej połówki, bo sama lubię mieć swoje.
I jakiś czas nawet żal mi było Koleżanki, bo ona zdecydowanie jest bluszczem i nie dość że swojemu facetowi truje życie to jeszcze nie chce mieć własnego. Tak to sobie tłumaczyłam,
aż do niedawna, kiedy przypadkiem w rozmowie z TŻtem wyszło na jaw, że Koleżanka po jakimś czasie naszego związku zaczęła mieć żal, że on się od niej oddalił, że nie ma czasu, że nie dzwoni, etc...Winna oczywiście byłam ja

Od tamtej pory jestem o tą dziewuchę zazdrosna bo:
1. chciałabym być jedyną kobietą w życiu mojego faceta -nie licząc mamy i siostry - a przez nią nie mogę
2. chciałabym żeby mój TŻ chciał poświęcać ten czas który z nią marnuję swojej pracy, ale on nie chce bo jest leniem

Nie do końca tylko rozumiem czemu mnie to tak drażni, w końcu to ona poczuła się zagrożona, ja nie mam powodów żeby się bać.
em_naobcasach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-15, 21:25   #137
em_naobcasach
Przyczajenie
 
Avatar em_naobcasach
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

smuteczków moich ciąg dalszy...

Koleżanka się już "wysypała", przez jakiś czas miałam święty spokój, pomału nawet zaczynałam ją trawić cześcej niż raz w tygodniu.
Aż do dzisiaj.
Bo się bidulka rozchorowała, siedzi w domu sama z dziećmi to zadzwoniła do mojego TŻta czy by nie mógł wpaść bo się za nim stęskniła (widzieli się całe 2 dni temu, a ona ma koleżanki i wolnych kolegów którzy by jej mogli dotrzymać towarzystwa). I on oczywiście wpadł, odstawiwszy mnie wcześniej do domu. W sobotę wieczorem.
Bo powiedziałam mu szczerze, że nie mam ochoty tam iść, a że on koło 21 był umówiony z kolegami na piwo, to stwierdził że wciśnie ją w grafik zamiast mnie. Zapytany, dlaczego woli spędzić sobotni wieczór z Nią, odpowiedział, że nie woli ale ja nie chce, a oni dla niego są drugą rodziną. A wiadomo, rodzina najważniejsza.
To kim ja do cholery jestem w tym układzie? TYLKO dziewczyną?

Nic już więcej nie powiedziałam, poszłam do domu smarkać w poduszkę.
I w końcu już nie wiem, czy mam z nim ten temat wałkować, czy puknąć się w czoło i iść spać bo wymyślam?
em_naobcasach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-16, 00:20   #138
majasonia
Raczkowanie
 
Avatar majasonia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: dziki wschód
Wiadomości: 155
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez em_naobcasach Pokaż wiadomość
smuteczków moich ciąg dalszy...

Koleżanka się już "wysypała", przez jakiś czas miałam święty spokój, pomału nawet zaczynałam ją trawić cześcej niż raz w tygodniu.
Aż do dzisiaj.
Bo się bidulka rozchorowała, siedzi w domu sama z dziećmi to zadzwoniła do mojego TŻta czy by nie mógł wpaść bo się za nim stęskniła (widzieli się całe 2 dni temu, a ona ma koleżanki i wolnych kolegów którzy by jej mogli dotrzymać towarzystwa). I on oczywiście wpadł, odstawiwszy mnie wcześniej do domu. W sobotę wieczorem.
Bo powiedziałam mu szczerze, że nie mam ochoty tam iść, a że on koło 21 był umówiony z kolegami na piwo, to stwierdził że wciśnie ją w grafik zamiast mnie. Zapytany, dlaczego woli spędzić sobotni wieczór z Nią, odpowiedział, że nie woli ale ja nie chce, a oni dla niego są drugą rodziną. A wiadomo, rodzina najważniejsza.
To kim ja do cholery jestem w tym układzie? TYLKO dziewczyną?

Nic już więcej nie powiedziałam, poszłam do domu smarkać w poduszkę.
I w końcu już nie wiem, czy mam z nim ten temat wałkować, czy puknąć się w czoło i iść spać bo wymyślam?
Nie powiem Ci co masz zrobić, ale mnie by na Twoim miejscu szlag trafił. Dzieci dziećmi, ale jakaś panna ma być istotniejsza od jego dziewczyny? [ode mnie?!] No bez przesady. To Ty jesteś jego partnerką, to z Tobą powinien się liczyć.

A tak ogólnie co do wątku - owszem, zazdrośnik ze mnie jak diabli. Zaborczy w dodatku. Z wielkim trudem przychodzi mi zaakceptowanie znajomych płci przeciwnej mego tż A już jakieś spotkania z nimi to nie daj Boże
majasonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-16, 01:16   #139
ketinea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 96
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

Cytat:
Napisane przez em_naobcasach Pokaż wiadomość
smuteczków moich ciąg dalszy...

Koleżanka się już "wysypała", przez jakiś czas miałam święty spokój, pomału nawet zaczynałam ją trawić cześcej niż raz w tygodniu.
Aż do dzisiaj.
Bo się bidulka rozchorowała, siedzi w domu sama z dziećmi to zadzwoniła do mojego TŻta czy by nie mógł wpaść bo się za nim stęskniła (widzieli się całe 2 dni temu, a ona ma koleżanki i wolnych kolegów którzy by jej mogli dotrzymać towarzystwa). I on oczywiście wpadł, odstawiwszy mnie wcześniej do domu. W sobotę wieczorem.
Bo powiedziałam mu szczerze, że nie mam ochoty tam iść, a że on koło 21 był umówiony z kolegami na piwo, to stwierdził że wciśnie ją w grafik zamiast mnie. Zapytany, dlaczego woli spędzić sobotni wieczór z Nią, odpowiedział, że nie woli ale ja nie chce, a oni dla niego są drugą rodziną. A wiadomo, rodzina najważniejsza.
To kim ja do cholery jestem w tym układzie? TYLKO dziewczyną?

Nic już więcej nie powiedziałam, poszłam do domu smarkać w poduszkę.
I w końcu już nie wiem, czy mam z nim ten temat wałkować, czy puknąć się w czoło i iść spać bo wymyślam?
Nie wyolbrzymiasz. To przykre, ale podejrzewałabym romans.
ketinea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-16, 17:30   #140
em_naobcasach
Przyczajenie
 
Avatar em_naobcasach
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5
Dot.: zazdrośnice - wątek zbiorczy.

może jestem ostatnim jeleniem, ale.... wątpie
pomijając, że ona jest żoną przyjaciela Tżta (wiem, takie historie też się zdarzają)
to myślę że ona nie jest, delikatnie mówiąc, w jego typie. Dziewczyna urodziła trójkę dzieci i dokładnie tak wygląda ;] Poza tym wiem, że jest taką samą chorą zazdrośnicą jak my (była zazdrosna nawet o kolegę-geja swojego męża) więc byłaby ostatnią hipokrytką gdyby sama miała romans.

Ale zrozumiałam, że nie muszę tego tolerować, z TŻtem pogadam dziś zdecydowanie, a z Koleżanką pobawię się trochę w jej gierkę...możę załapie i się ogarnie.
em_naobcasach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.