|
|
#121 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 270
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
a moj nie daje znaku zycia.Niewiem czy ciagle jest zly czy tak jak ja niechce pierwszy napisac.Ja sama niewiem co w takiej sytuacji mialabym mu napisac? Moze co mi lezy na sercu ale wtedy znowu zaczelaby sie klotnia. Naprawde niewiem czy to ze mna jest cos nie tak czy ja poprostu jestem z kretynem ktory mna manipuluje.... Edytowane przez sofiadanseuse Czas edycji: 2009-06-11 o 20:10 |
|
|
|
|
#122 | |||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Głupie serce , czemu ono nadal go kocha? jutro miesiąc od rozstania... Jak mi walnął tekstem ze juz znalazł kogoś kto mnie zastąpi na koncercie napisałam mu że: nie można mnie zastąpić bo ja jestem NIEZASTĄPIONA i że życzę mu dobrej zabawy. Może nie powinnam odpisywać ale musiałam no i chyba wyszłam z tego z twarzą... a przynajmniej taką mam nadzieję ![]() Cytat:
dla każdego coś się znajdzie ![]() Cytat:
Pogrubiony tekst... jakbym czytała o sobie, w ciagu pierwszego tygodnia schudłam 6 kg, prawie nic nie jadłam, poszłam na chorobowe bo w pracy byłam nie do zniesienia, nie spałam całymi nocami... Mój ex zachowywał się podobnie, że mówił o uczuciach bo wiedział ze ja chce to słyszeć- tyle że takie argumenty stosował do 2 tyg po rozstaniu, gdy zgrywał gnojka, twardziela, wielkiego macho który ma mnie gdzieś. Teraz stał się w miarę normalny- nie licząc dzisiejszego głupiego wyskoku z zaproszeniem na koncert i nagłym odwołaniem go ![]() ![]() Odnajdziesz siłę, zobaczysz, u mnie mija miesiąc... tęsknię, czasem poleci łza, ale wiem ze muszę żyć dalej, brać z życia garściami. Nie wyglądam jak modelka, nie mam syreniego głosu ani jakiegoś specjalnego talentu ale jestem jedyna i wyjątkowa. Tak jak każda z nas i należy się nam szczęście za sam fakt istnienia na tym świecie! |
|||
|
|
|
#123 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Szok !!!!!!!! Co za cham ;/ Nie martw się, zasługujesz na kogoś o wiele, wiele lepszego. I musisz sobie szybko wszystko poukładać, bo tak się nie zachowuje normalny facet. A mi dziś jest jakoś smutno, szczególnie teraz wieczorem ![]() Mam nadzieję, że to szybko minie. Póki co właśnie biorę się za siebie, idę sobie zaraz zafundować długą kąpiel, później może coś jeszcze wymyślę i będzie lepiej. Pozatym mam jedno ulubione zdanko kiedy myślę o Nim i tym się pocieszam, a mianowicie : ,,Zęby w tynk" Tłumacząc bardziej po polsku : nie odzywam się choćbym miała nie wiem co ze sobą robić, nawet włosy z głowy rwać, odpuszczam, szukam kogoś nowego i jestem TWARDA. Bo toksyczny związek to nie związek dla mnie. ![]() Wszystkie zasługujemy na kogoś, przez kogo NIE będziemy płakać. Zrozumiano !? ![]() Główki do góry
|
|
|
|
|
#124 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
zabijcie mnie, zamordujcie i zakopcie
napisalam mu SMS'a sytuacja byla taka, ze bylam w pubie, wypilam troszke i na dodatek babcia miala urodziny... szlam sobie z kolezanka juz z powtotem (z pubu) i widzialam go 3metry ode mnie on: 'jesli widzialas mnie kolo poczty to szedlem do bankomatu' ja: 'no kolo poczty, bylam 3 metry od Ciebie' on: 'ok. to dzien dobry' ja: 'juz jest wieczor. dobry wieczor' on: 'ok. wieczor. dobry wieczor' ja: 'wzajemnie' kutwa
|
|
|
|
#125 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 65
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
![]() ![]() dobrze mu odpisalas...ale chamskie zachowanie z jego strony.. u mnie kolejne dni mijaja bez kontaktu..dla nich widac nie ma problemu przejsc z tym do porzadku dziennego :/ jestes z kims przez 6 lat, kontaktujesz sie dzien w dzien, az tu pewnego razu jak za pstryknieciem palcy kontakt sie urywa... znow mam dola dzis, a myslalam,ze dam rade..jak on mogl mowic,ze kocha myslac o kim innym.. najlepiej moj nastroj dzisiaj chyba moze odzwierciedlic piosenka M.Carey We belong together.. |
|
|
|
|
#126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
.. Ale następne smsy nie były zbyt głębokie... Przykro mi, ale jak na razie nie widać w nim nic, co mogłoby Ci chyba dać nadzieję na powrót Może musi minąć jeszcze trochę czasu... W sumie mogłaś podejść do niego i na żywo zagadać Ciekawe jak wtedy by się zachowywał
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
|
#127 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Właśnie wszedł na gg, co jest dla mnie szokiem, bo nie było go prawie cały tydzień i ma opis ,, :-( ". Ale tak jak już wspominałam zęby w tynk i daję radę
Smutno jest i ciężko momentami... Czemu tak jest jak dwoje ludzi się kocha, lub rzekomo kocha, a robi sobie takie świństwa i takie dziwne rzeczy? Czasem się zastanawiam, czemu ten świat jest tak skomplikowany i człowiek z człowiekiem nie może się dogadać. Ale myślę sobie wtedy, że gdyby tak nie było na świecie byłoby strasznie nudno i nic by nas nie cieszyło... Smuuutno
|
|
|
|
#128 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
... nawet sie trescia SMS'ow nie przejmuje bo praktycznie nigdy nie pisalismy do siebie, tyle co jakis komunikat 'co gdzie kiedy' i nic wiecej, czasem od siebie cos napisal ale nigdy nie rozmawialismy poprzez SMS'y... to jest i tak dla mnie sukces, ze 3 razy odpisal w krotkim czasie ... kurcze cos mam przeczucia, ze jak bedzie dzis po piwie to zadzwoni ![]() luffko a jak u Ciebie i Kluski? Edytowane przez Lady Marmalade Czas edycji: 2009-06-11 o 22:27 |
|
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 814
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Lady skąd wiesz, że zadzwoni? Myślisz, że te smsy go sprowokują? W sumie to chyba przyszedł czas, żebyś się dowiedziała, czy jest jeszcze jakaś nadzieja czy też nie... Może, jeśli oczywiście zadzwoni, to umówcie się na kawę czy coś i porozmawiajcie?
__________________
fata viam invenient |
|
|
|
#130 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
LADY nie łam się i nie odpisuj mu już nic, prooooooooooooooszę!
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
#131 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
... on juz raz kawe proponowal i nic tego nie wyszlo, wiec poczekam na kolejna jego inicjatywe ale napalac sie nie mam zamiaru... oh Mandy nie napisze mu nic... wtedy mnie emocje poniosly, ze go zobaczylam i tak wyszlo... ale jak i tak odpisal to duzo... troche zamotany ten post ale mam nadzieje, ze wiecie o co chodzi... Edytowane przez Lady Marmalade Czas edycji: 2009-06-11 o 22:37 |
|
|
|
|
#132 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
![]() Nie wiem o nim nic oprócz tego, że pracuje tam gdzie pracuje. Nie wiem, ile ma lat, czy mieszka w moim miejscowości, nie mam pewności co do imienia. Cytat:
Cytat:
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|||
|
|
|
#133 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Czyli nic się nie zmienił.Trzymaj się Skarbie
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
|
#134 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Kochana ja pamiętam co obiecałas Juz niedługo weekend!I jak przygotowania do planu ??Oj zgadzam się .Nie wie, nie wie.... |
|
|
|
|
#135 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
A w którym to barze taki seksowny barman w Lubinie ? ![]() Widzę, że niedaleko od siebie mamy
|
|
|
|
|
#136 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Przygotowania do planu mizerne, wymyślam nowe wersje,każda wydaje się durniejsza od poprzedniej. ![]() Cytat:
Skąd jesteś?
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
||
|
|
|
#137 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Barman w sklepie ?
![]() Legnica :P |
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Przyśniło mnie się, że pracował jako barman, a w rzeczywistości pracuje w sklepie.
O, pozdrawiam Legnicę. Czasem bywałam u Was na zakupach dopóki nie zbudowali miejsca skupiającego największą ilość ludności w Lubinie - Cuprum Areny.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|
|
|
#139 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
A ja wam cos powiem
![]() ![]() sama w to nie wierze wciaz Bylam dzis na imprezie w klubie z kolezanka. Ona tez samotna. Od razu jak tylko weszlysmy wyhaczylysmy najprzystojnieszego chlopaka. Postanowilysmy sie wokol niego zakrecic, najpierw wypilysmy kilka piw, obserwowalysmy go, potem tanczylysmy obok itd., on nas olewal, w koncu zagadal do mojej kolezanki, ja usiadlam w poblizu, bo sie zmeczylam tancem. Po chwili patrze on siada obok. Myslalam, ze tez tylko dla dpoczynku. A on mnie pyta czy dam mu nr. Okazalo sie ze kolezanke zaczepil tylko po to zeby o mnie zapytac. Po ok pol. godz. rozmowie, przez ktora caly czas mnie namawial zebym mu dala nr., dalam sie skusic i podalam. Obiecal ze zadzwoni jutro rano.Jest naprawde BOSKI!!! Wciaz mysle o moim ex(ktory nawet nie ma co sie do nigo rownac pod wzgledem wygladu), ale to jest takie budujace!!! Tyle dziewczyn kolo niego skakalo przez kilka godzin, a on wybral mnie ![]() Naprawde poprawil mi humor ![]() ![]() Bedzie dobrze dziewczynki ![]() ![]() ![]() Paula WIEM ze Tobie tez sie uda z tym sprzedawca, czasem cos niewybrazalnego sie dzieje( tak jak w moim przypadku) ![]() przepraszam ze tak chaotycznie ale %%%---------- Dopisano o 01:42 ---------- Poprzedni post napisano o 01:39 ---------- Cytat:
![]()
|
|
|
|
|
#140 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 840
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek napiszę w tym wątku.
![]() Wczoraj rozstałam się z chłopakiem, z którym byłam 16 miesięcy... To ja postanowiłam się z nim rozstać. Strasznie się teraz czuję, nie spałam całą noc, ciągle jest mi niedobrze... Ale wiem, że musiałam w końcu to zrobić... Jakiś czas temu zrobił mi naprawdę okropną rzecz, straszną, myślałam że umrę wtedy, złamał mi serce... Ale byliśmy nadal razem, bo tak strasznie bałam się być sama i myślałam, że go kocham.... Ale nie umiałam mu tego wybaczyć, nie ufałam mu już, później zawiódł mnie drugi raz... Chodziło o inne dziewczyny... to tak strasznie mnie bolało, wpadlam w okropne kompleksy... Nie chcę powiedzieć o co dokładnie chodziło, bo gdy tylko o tym pomyślę płaczę...Od pewnego czasu przyjaźnię się z pewnym chłopakiem... ale nie o niego chodzi... Wiem i czuję, że on mnie rozumie... nie jako facet, nie o to chodzi... jako czlowiek.... Dopiero przy nim zobaczyłam co to znaczy przyjaźnić się z kimś i już wiem, że z moim byłym TŻ nie łączyła mnie nigdy przyjaźń, a nie wyobrażam sobie przeżyć życie z kimś, budzić się obok kogoś...z kim się nie przyjaźnię... i kto mnie nie rozumie. To zbierało się we mnie od dawna, zaczęły drażnić mnie jego głupie żarty, to że mnie nie rozumiał... to że zawsze coś było ważniejszego niż ja, milion spraw, które zawsze opóźniały jego przyjazdy do mnie (wiem, głupie... ale jemu nie zdarzało się "że coś wypadło i był niepunktualnie"...nie jestem jakaś wredna, to bym zrozumiała... jemu własnie zdarzało się przyjechać punktualnie, dotrzymać słowa...). Dużo nad tym ostatnio myślałam i przeraziła mnie myśl, że mogłabym żyć u boku kogoś, kto mnie nie rozumie i kogo będę kontrolowac prawdopodobnie do końca życia, bo już mu nigdy nie zaufam... Tak strasznie mnie to boli.
|
|
|
|
#141 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
A ja od dziś przeżywam rozstanie....ja za parę dni wyjezdzam do angli na wakacje ...cos mnie wczoraj natknelo ,weszlam na jego nk on niewiedzial ze znam haslo.a tam umawial sie z inna dupa na nastepny weekend(mnie juz nie bedzie)mieszkalismy ze soba ,studiujemy razem.napisalam mu smsa ze wiem o wszytkim ze nie chce go znac...po czym on rano odpisal:"masz absolutna racje..nie ma co sie meczyc...ja juz bylem jak niewolnik"rece mi opadly...nawet trudno mi sprecyzowac moze uczucia jeden wielki haos...
|
|
|
|
#142 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
jednak nie zadzwonil....
|
|
|
|
#143 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 270
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
|
|
|
|
#144 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 472
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
witam dziewczynki
))odkrylam niemila rzecz;p iz nieswiadomie zaczyna mi znowu zalezec :P dlatego tez ide dzisiaj na impreze sie bede sie swietnie bawic moze kogos poznam albo cos ...oby,,,Lady M faktycznie niepotrzebnie pisalas ale wiem jak to jest po alko;] wiec,CIe rozumiem paula czekamy czekamy na akcje )) z przystojniakiem ze sklepu
|
|
|
|
#145 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
oj ja glupia
nie wiem na co ja liczylam w ogole |
|
|
|
#146 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
![]() Suuuuper! Bardzo się cieszę. Oczywiście czekamy na dalszy rozwój wydarzeń z przystojniakiem. Koniecznie daj znać jak zadzwoni. Twój post podziałał na mnie mobilizująco, chociaż cały czas nie jestem pewna czy dobrze zrobię, ale wolę mieć to już za sobą, bo jeszcze się rozmyślę z tchórzostwa. Koleżanka podsunęła mi taki pomysł z kartką - normalnie kupuję coś, płacę, on nabija na kasę, wydaje resztę, paragon, a ja spokojnie wszystko pakuję do torby, nie spieszę się, gdy on trochę odejdzie od kasy wykładam karteczkę na ladę i wychodzę. ![]() Cytat:
Trzymaj się ciepło Cytat:
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water cover me in rag and bone and sympathy 'cause i don't want to get over you i don't want to get over you wymienię
|
|||
|
|
|
#147 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
No tak, teraz to Legnica jeździ do Was ![]() A pracowałam troszkę w Cuprum Arenie przed samym otwarciem i w otwarcie Fajna galeria.A tak w ogóle to Dzień dobry wszystkim i miłego dzionka życzę Wesołego przede wszystkim.
|
|
|
|
|
#148 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 482
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Cytat:
Ale Cie koles chcial specjalnie upokorzyc. Cham, cham, cham !!!
__________________
People always leave and they never come back to me
|
|
|
|
|
#149 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 119
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Guleczek - dziękuję za słowa otuchy.
Najgorsze, że jak ja zawalam pracę to niedługo może się okazać, że nie będą miała z czego żyć ... Nie wiem co się dzieje, biorę leki na depresję, ale to nie pomaga. Nie potrafię nic zrobić, miotam się z miejsca w miejsce, wciąż jeżdżę samochodem gdzie mnie oczy poniosą, ale to nie pomaga. Przyjaciółka już nie może znieść mojego marudzenia, a ja chcę zacząć żyć normalnie, ale nie mogę. Nie jestem w stanie zmusić się, żeby zrobić cokolwiek. To rozstanie było dla mnie ogromnym ciosem, tym większym, że kompletnie się go nie spodziewałam - biorąc pod uwagę, że szykowaliśmy się na wspólne imprezy, wakacje i że 3 dni wczesniejwybierał ze mną sukienkę na wielką rodzinną imprezę i nawet słowem nie wspomniał, żebym może się wstrzymała z zakupem, czy coś w tym stylu... Widzę jak świetnie się bawi, bo niestety mieszkamy obok siebie, wraca do domu nocami, a ja leję łzy bezradności, samotności, miłości, bo wciąż go kocham
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Gorzko tutaj.
Wiadomości: 482
|
Dot.: Rozstanie z facetem - czy któraś z Was to przeżywa? Część 7
Dziewczyny slyszalyscie nowa plyte Pezeta??
http://mychalmma.wrzuta.pl/audio/5mH...ysztof_rychard http://mychalmma.wrzuta.pl/audio/7sr12A0zMRr/06_spadam
__________________
People always leave and they never come back to me
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.











Tłumacząc bardziej po polsku : nie odzywam się choćbym miała nie wiem co ze sobą robić, nawet włosy z głowy rwać, odpuszczam, szukam kogoś nowego i jestem TWARDA. Bo toksyczny związek to nie związek dla mnie. 
.. Ale następne smsy nie były zbyt głębokie... Przykro mi, ale jak na razie nie widać w nim nic, co mogłoby Ci chyba dać nadzieję na powrót
Ciekawe jak wtedy by się zachowywał 



... 






Ale Cie koles chcial specjalnie upokorzyc. 
