KM Magnum w Lublinie

[madzia_g]

Napisane przez perhydrol

III ETAP
1) 4 serie po 15 brzuszków
2) 10 minut na bieżni bądź elipsie
3) 60 minut na rowerku

Niewiem czy to Was dotyczy czy nie, ale mówił, że np jeśli ktoś nei czuje się na siłach lub ma jakieś tam problemy z kręgosłupem to może nie robić pierwszych dwóch punktów tylko sam rowerek ale zwiększyć np o 10 minut I tyle

Ja już po piersi na śniadanko Taka szama to mi się podoba I niedługo zmykam na ćwiczenia, pozdrawiam
U mnie po 2 tygodniach 5 kg mniej aczkolwiek rano mam jeszcze kilo mniej ale co tam

to spoko wynik
ja wlasnie mam problemy z kregoslupem...
ja tez dzis jade na trening o ktorej bedziesz? :P

[layla_lbn]

Napisane przez perhydrol

III ETAP
1) 4 serie po 15 brzuszków
2) 10 minut na bieżni bądź elipsie
3) 60 minut na rowerku

Niewiem czy to Was dotyczy czy nie, ale mówił, że np jeśli ktoś nei czuje się na siłach lub ma jakieś tam problemy z kręgosłupem to może nie robić pierwszych dwóch punktów tylko sam rowerek ale zwiększyć np o 10 minut I tyle

Ja już po piersi na śniadanko Taka szama to mi się podoba I niedługo zmykam na ćwiczenia, pozdrawiam
U mnie po 2 tygodniach 5 kg mniej aczkolwiek rano mam jeszcze kilo mniej ale co tam

O, spoko, ja na szczęscie mogę ćwiczyć. Już nie moge się orbitreka doczekać, rowerek jest nudny.
A u mnie znów spadek o 400gr
Ja jeszcze 2 dni na lopacie, czasem ejm 3 razy dziennie, bo nie chce mi sie ostatniego posilku robic, lub sie nie wyrabiam, zeby ktorys zjesc, albo nie chce mi się jeść.
Piers z kurczaka, ah... jeszcze 2 dni i zjem

Mi się coś kojarzy, ze on mówił, że jak ktoś ma problemy z kregosłupem/stawami to, żeby się zgłosił do tego fizjoterapeuty i on pomoze, ustali odpowiedni trening

[perhydrol]

Tak tak do fizjoterapeuty też możan iść z problemami ze stawami itd Madzia byłam dziś w Magnum o 10.00 Fajna ta elipsa, nawet męczące te 10minut wg mnie, ale ciekawsze niż rowerek A brzuszki wg mnie lajtowe
No to Layla ładnie chudniesz już bez zastoju i bardzo dobrze Dziś jak instruktor pokazywał mi jak włączyć elipsę i chciał wpisać wagę, no to ja z przyzwyczajenia powiedziałam tą o 5kg wyższą Nie mogę się przyzwyczaić, że chudnę

[layla_lbn]

Ja idę jutro, ale na razie mam jeszcze te godzine na rowerku...
Ale może wskocze sobie na orbitreka [elipse] lubilam na tym cwiczyć

[madzia_g]

ja bylam dzis ok 14
jutro tez ide ale juz mam strasznie dosyc rowerka ;/ nuuuuuuuuuuudy
mi smakuje nawet ta lopatka ale tez czekam na piersc z kurczaczka najgorszy byl karczek
no i jutro ide sie zwazyc.... boje sie

[layla_lbn]

Karczek to była masakra
Zresztą ja to od początku wiedziałam, że tak będzie

[madzia_g]

Napisane przez layla_lbn

Karczek to była masakra
Zresztą ja to od początku wiedziałam, że tak będzie

no ja nie myslalam bo lubilam karczek kiedys, ale teraz go nie zjem przez dlugie lata

[perhydrol]

Ja karczku też nei tknę przez najbliższy czas Chyba, że ktoś mi go da podstępem w innej postaci i nei uświadamiając mnei, że to karczek

[madzia_g]

a u mnie do jedzenia ktorego dlugo nie tkne dolaczyla jajecznica masakra bylo to zjesc dzis i ostatnio
ja zbieram sie cwiczyc ale straaaaaaaaasznie mi sie nie chce

[perhydrol]

Ja dziś nie idę, jutro zawitam Oj jajecznica to mniam mniam, jej się nie wyrzeknę

[layla_lbn]

Ja tam jajecznice moge jesc, gorzej z miesem
Też się zbieram za pojechanie do Magnum, ale mi się nie chce, a jak sobie myślę, że pod góre mam iść to tym bardziej mi się nie chce...

[madzia_g]

Napisane przez layla_lbn

Ja tam jajecznice moge jesc, gorzej z miesem
Też się zbieram za pojechanie do Magnum, ale mi się nie chce, a jak sobie myślę, że pod góre mam iść to tym bardziej mi się nie chce...

heh to jedz ze mne empekiem
ja po 12 mam autobus

[layla_lbn]

Napisane przez madzia_g

heh to jedz ze mne empekiem
ja po 12 mam autobus

He, he dopiero przeczytałam :P
Jednak wole nie jechać mpkiem, mimo, ze jakbym nim jechala to nie miałabym pod gore

Nie zauwazylyscie u siebie pogorszenia cery na tej diecie?
Bo ja tak

I nie boicie się podskoku wagi w IIII tygodniu?
Przeciez platki, jogurty to same wegle...

[madzia_g]

Napisane przez layla_lbn

He, he dopiero przeczytałam :P
Jednak wole nie jechać mpkiem, mimo, ze jakbym nim jechala to nie miałabym pod gore

Nie zauwazylyscie u siebie pogorszenia cery na tej diecie?
Bo ja tak

I nie boicie się podskoku wagi w IIII tygodniu?
Przeciez platki, jogurty to same wegle...

ja mam pogorszona cere i paznokcie masakra :/

ja sie nie boje bo na tym IV etapie jest tylko 900kcal przyjmowanych... jak od karczku nie utylysmy a to sam tluszcz to teraz tez nie tak mi sie wydaje :P oni chyba jakos to obmyslili, tzn Gaca :P zdaje sie na jego

[layla_lbn]

Ale karczek to tłuszcz-chudło się dzięki temu, że węgle były odcięte, tyje się gł. od węglowodanów, tyle, ze owsianka to chyba węgle złożone ;-)...

Ale.. poczekamy, zobaczymy.

[perhydrol]

Na spotkaniu Gaca mówił, że 4 tydzień nie jest do chudnięcia. Można schudnąć np 1kg albo nawet przytyć z 1kg. 4 tydzień służy temu, żeby to chudnięcie było efektowne i nie było efektu jojo. A już kolejne tygodnie znów chudnięcie.

[layla_lbn]

A nawet nie słyszałam.
Ha, wiedziałam, że coś jest nie tak, bo za dużo węgli

[perhydrol]

Napisane przez layla_lbn

A nawet nie słyszałam.

Bo Cię ostatnio nie było I właśnie ostrzegał by się tym nie zrażać. Bo jak to tłumaczył ''to jest po to by w późniejszych 2 tygodniach schudnąć nawet 7kg'' więc warto i , że ''to takie oszukanie organizmu''.

[layla_lbn]

A myślałam, że na tym poprzednim spotkaniu też mówił

[madzia_g]

troche mnie to zasmucilo ale dobrze ze o tym wiem to postaram sie nie zrazac

[perhydrol]

Ja już mówiłam warto więc nie ma co się zrażać, zresztą każdy organizm wiadomo, że reaguje indywidualnie

[layla_lbn]

Pewnie, ale ja wiem, ze moj organizm zle reaguje na weglowodany

[madzia_g]

no moj pewnie tez no cos ale jak potem mamy chudnac to jakos to przezyje
ale tak mysle, normalnie ludzie na takiej diecie jak jest w 4 tygodniu chudna... a my mamy tyc? dobra ja po prostu tego nie rozumiem wiem ze to weglowodany ale przeciez te dobre, do tego malo kcal... normalnie jak sie ludzie odchudzaja to tez jedza otreby, jogurty, kefiry, twaróg warzywa etc... i chudna, ja wczesniej mialam diete weglowodanowa tzn jadlam wszystko tylko malo i zrzucilam troche wiec nie czaje :/

[layla_lbn]

Nie wszyscy chudną w IIII etapie
Niektórzy ciiut chudną, inni nie, innym przybywa z kg.
Dlaczego? Dlatego, że wcześniej się chudło, bo się odstawiło węglowodany. A teraz wrócą i to może być szok dla organizmu. A z tym, że jogurty są zdrowe polemizowałabym, chociaż naturalne na pewno lepsze niż owocowe.

[madzia_g]

Napisane przez layla_lbn

Nie wszyscy chudną w IIII etapie
Niektórzy ciiut chudną, inni nie, innym przybywa z kg.
Dlaczego? Dlatego, że wcześniej się chudło, bo się odstawiło węglowodany. A teraz wrócą i to może być szok dla organizmu. A z tym, że jogurty są zdrowe polemizowałabym, chociaż naturalne na pewno lepsze niż owocowe.

no wlasnie mialam na mysli naturalne

[Siasia37]

Hej dziewczyny tak czytam ten wątek bo też nie dawno byłam na diecie Gacy. Niestey przerwałam ok chyba 4 tygodnia bo się wykończyłam psychicznie tą dietą. Wtedy nie było jeszcze tego wątku, może bym nie zrezygnowała gdyby był Teraz trochę żałuję. Widzę podpis Madzia g że schudła 10 kg... Gratuluje Ja 10 kg miałam do zrzucenia, udało mi się ok 5. ale chciała bym jeszcze te 5 zrzucić. Nie mam kasy żeby się znów tam zapisać a poza tym wstyd mi że zrezygnowałam wtedy. Zastanawiam się czy by może nie spróbować na własną rękę diety z 4 tygodnia. Oczywiście suplementy bym brał jak trzeba. eh.... mam dylemat... Jak myślicie dziewczynki?
Jakoś mam doła jak widze jak dobrze Wam idzie. Mogłam się bardziej postarać... Mogłam sie nie poddawać

[Ewelina9033]

Napisane przez Siasia37

Hej dziewczyny tak czytam ten wątek bo też nie dawno byłam na diecie Gacy. Niestey przerwałam ok chyba 4 tygodnia bo się wykończyłam psychicznie tą dietą. Wtedy nie było jeszcze tego wątku, może bym nie zrezygnowała gdyby był Teraz trochę żałuję. Widzę podpis Madzia g że schudła 10 kg... Gratuluje Ja 10 kg miałam do zrzucenia, udało mi się ok 5. ale chciała bym jeszcze te 5 zrzucić. Nie mam kasy żeby się znów tam zapisać a poza tym wstyd mi że zrezygnowałam wtedy. Zastanawiam się czy by może nie spróbować na własną rękę diety z 4 tygodnia. Oczywiście suplementy bym brał jak trzeba. eh.... mam dylemat... Jak myślicie dziewczynki?
Jakoś mam doła jak widze jak dobrze Wam idzie. Mogłam się bardziej postarać... Mogłam sie nie poddawać

Witaj ja tez witam dziewczyny z watku o dietce...
powiem tak ja stosuje od miesiaca to diete gacy...ale nie chodze na silownie...rozpiske diety mam od znajomej...i sobie stosuje czasem cwicze w domu, duzo biegam i duzo jezdze rowerem.owszem bioere daily formula, cmw oraz blonnik.prez miesiac schudlam 8kg!czasem cos troche podjadlam owocow sezonowych przyznaje sie juz jestem na 5 tyg 4 dni karczku a potem wegle i bialka same...i mam pytanie do siasia czy po tych 3 tyg stosowania dniety nie mialas efektow jojo?pozdro postaram sie udzielac bardziej w watku. trzymajcie sie

[Siasia37]

Ewelina9033 tak generalnie to nie bardzo wiem co to jest to jojo (po za tym, że ogólnie wracają kilogramy)
Wiec czy efekt jojo, to: a) gdy kg wracają bo się już nie jest na diecie, je się jak przed dietą i się nie ćwiczy?
b) gdy kg wracają mimo że zmieniło się nawyki żywieniowe i się ćwiczy?
Ja codziennie jeżdżę rowerem do pracy, nie daleko ale codziennie, 3, 4 razy w tyg przez godzinę jeżdżę na orbiteku, i waga wacha mi się w granicach 1 kg, ale generalnie jest na stałym poziomie.

[Ewelina9033]

Napisane przez Siasia37

Ewelina9033 tak generalnie to nie bardzo wiem co to jest to jojo (po za tym, że ogólnie wracają kilogramy)
Wiec czy efekt jojo, to: a) gdy kg wracają bo się już nie jest na diecie, je się jak przed dietą i się nie ćwiczy?
b) gdy kg wracają mimo że zmieniło się nawyki żywieniowe i się ćwiczy?
Ja codziennie jeżdżę rowerem do pracy, nie daleko ale codziennie, 3, 4 razy w tyg przez godzinę jeżdżę na orbiteku, i waga wacha mi się w granicach 1 kg, ale generalnie jest na stałym poziomie.

ogolnie mi chodzi czy po przerwaniu diety gacy i wrocenia do normalnego pozywiania sie waga sie nie powiekszyla??i czy nie wrocily CI utracone kg?bo ja slyszalam ze po przerwaniu tej diety aby 2 kg przybedzie i waga stanie

[layla_lbn]

Znowu jest karczek ?