ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-11-23, 11:14   #121
troszeczke_zagubiona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

I już jestem po... całość trwała może jakieś 10/ 15 min.
Co jednak się stresu najadłam - to moje.

Dzięki raz jeszcze za pomoc.
Pozdrawiam.
troszeczke_zagubiona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 11:32   #122
mg78
Zadomowienie
 
Avatar mg78
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;P
Wiadomości: 1 944
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Cytat:
Napisane przez troszeczke_zagubiona Pokaż wiadomość
I już jestem po... całość trwała może jakieś 10/ 15 min.
Co jednak się stresu najadłam - to moje.

Dzięki raz jeszcze za pomoc.
Pozdrawiam.
witaj,niestety stresu nie da się uniknąć serdecznie pozdrawiam i układaj życie na nowo
__________________

mg78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-23, 11:54   #123
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Cytat:
Napisane przez troszeczke_zagubiona Pokaż wiadomość
I już jestem po... całość trwała może jakieś 10/ 15 min.
Co jednak się stresu najadłam - to moje.
Nie wierzę, że w takiej sytuacji można się nie stresować... Ale najważniejsze, że to już za Tobą. Trzymaj się ciepło
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-24, 18:37   #124
troszeczke_zagubiona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Cytat:
Napisane przez mysiak Pokaż wiadomość
Nie wierzę, że w takiej sytuacji można się nie stresować... Ale najważniejsze, że to już za Tobą. Trzymaj się ciepło
Dziękuję bardzo.
Teraz czekam już tylko na uprawomocnienie się wyroku i "papier" potwierdzający to wszystko - konieczny do przepisania hipotecznego kredytu mieszkaniowego na byłego męża...

Swoją drogą ku potomnym.
Cała sprawa wyglądała mniej więcej tak:
sędzina na samym początku zapytała mnie i męża, czy są szanse na pojednanie, nastepnie po pouczeniu wezwała mnie i zapytała dlaczego chcę się rozwieść, gdzie mieszkam, ile mam lat, gdzie pracuję, ile zarabiam i czy mam kogoś na utrzymaniu, czy mamy dzieci. Zapytala czy chcę się wdawać w szczegóły naszego pożycia, czy po prostu rozstać się w zgodzie. Męża zapytała tylko czy podtrzymue, to o czym ja mówiłam, spytała go o wiek, zawód oraz zarobki.
Pouczyła o tym co postępuje i prosiła, by wyjść i poczekać na ogłoszenie wyroku...
Po 5 minutach wezwano nas na salę i ogłoszono wyrok...
troszeczke_zagubiona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 09:56   #125
Mrufeczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Witam,

jestem nowa na tym forum.
Czekam na rozprawę termin mam na 18 grudnia i już mnie stres zjada. Chiałabym tak jak Wy mieć juz to za sobą....

nie wiem co ze soba zrobic
Mrufeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 10:31   #126
troszeczke_zagubiona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Cytat:
Napisane przez Mrufeczka Pokaż wiadomość
Witam,

jestem nowa na tym forum.
Czekam na rozprawę termin mam na 18 grudnia i już mnie stres zjada. Chiałabym tak jak Wy mieć juz to za sobą....

nie wiem co ze soba zrobic
Staraj się o tym nie myśleć, zajmij się czymś innym. Mnie przynajmniej do pewnego momentu to pomagało. Stres złapał mnie dopiero ze dwa dni przed.

Trzymam za Ciebie kciuki.
Powodzenia!
troszeczke_zagubiona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 10:34   #127
Mrufeczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Dzieki.

ale boje się ze mój jeszce mąż powie cos co nie pozwoli nam skonczyc na jedej rozprawie

on by chciał wrócic ale ja juz nie chce, mam kogos innego nie mieszkamy razem od maja a on nadal nie rozumie ze to już skonczone i bez przyszłości.
Mrufeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-26, 10:51   #128
troszeczke_zagubiona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Mój też mnie straszył, że powie, że mnie kocha, że chce jeszcze raz spróbować itp.
Przed sędziną się jednak tak zestresował, że gdy zapytała go o wiek... odpowiedział "chwilka niech sobie policzę"... tak na dobrą sprawę to tylko coś pod nosem odpowiadał i zgadzał się na wszystko.
Zresztą cała sprawa wyglądała tak, że właściwie większość rzeczy mówiła sędzina, a my tylko przytakiwaliśmy, ewentualnie dosłownie zdawkowo odpowiadaliśmy na pytania. A gdy zapytała czy nie chcę zdradzać więcej szczegółów z prywatnego życia dlatego, by rozwieść się w sposób kulturalny i zgodny tylko potwierdziłam...

Życzę i Tobie by szybko i sprawnie się udało.

Powiedz proszę macie dzieci?
troszeczke_zagubiona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 12:15   #129
Mrufeczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

na całe szczescie nie

jestesmy 3 lata po ślubie a znamy sie 6 lat, mam dopiero 23 lata mam nadzieje ,że nie bedzie problemów
Mrufeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 13:04   #130
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Cytat:
Napisane przez Mrufeczka Pokaż wiadomość
na całe szczescie nie

jestesmy 3 lata po ślubie a znamy sie 6 lat, mam dopiero 23 lata mam nadzieje ,że nie bedzie problemów
To bardzo podobnie jak ja : wzięłam ślub w 21-e urodziny, rozstałam się z mężem tuż przed 23-mi (choć pół roku już dogorywało) a rozwiodłam tuż przed 24-tymi...

Zgadzam się z Zagubioną - postaraj się zająć czymś innym. Ale wcześniej przeczytaj jakie pytania prawdopodobnie padną i spokojnie dwa - trzy razy na nie odpowiedz.

Będzie dobrze, choć stresy Cię nie ominą, nie martw się.
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 13:27   #131
troszeczke_zagubiona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

To że nie macie dziecka działa na korzyść...
Moja Pani mecenas, gdy ją zapytałam co będzie jeśli mąż powie przed sądem, że mnie kocha... powiedziała, że mam się na zapas nie martwić.
Moje zdanie też się liczy i zapewne sąd weźmie je pod uwagę.
Tym bardziej, że sama z kimś już jestem (do tego prawie w 6 m-cu ciąży), choć o dziwo ani jedno, ani drugie przed sądem i przed byłym nie wyszło... uff...

Wiem, że łatwo mi to pisać, bo u mnie poszło właściwie jak po maśle...

Powiem tylko tyle, że właśnie moja mecenasowa ostatnio miała sprawę, gdzie małżeństwo zgodnie chciało się rozwieść po czym przed sądem i jedno i drugie powiedziało, że się kochają...
Sędzina otworzyła szeroko oczy i drąży temat, że jak siebie kochają to po co się rozchodzą...
Poprosiła, by wyszli z sali porozmawiali i stwierdzili, co i jak...
Wyszło na to, że rozwód dostali..., a całe zamieszanie wyniknęło z tego, że mimo nieporozumień, krzywd, czy innych sytuacji uczucie, które kiedyś istniało tak szybko nie mija...

U mnie też nie ma mowy o obojętności - jestem szczęśilwa w nowym związku, ale martwię się, czy były też sobie życie ułoży, czy sobie poradzi (choć finansowo i materialnie jest dużo lepiej ustawiony ode mnie).

Jak widać cała sprawa nie należy do łatwych, ale jak to mówią co nas nie zabije to nas wzmocni. My kobiety wbrew pozorom jesteśmy dużo silniejsze od mężczyzn, więc głowa do góry - dasz radę!
troszeczke_zagubiona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 13:31   #132
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Cytat:
Napisane przez troszeczke_zagubiona Pokaż wiadomość
U mnie też nie ma mowy o obojętności - jestem szczęśilwa w nowym związku, ale martwię się, czy były też sobie życie ułoży, czy sobie poradzi (choć finansowo i materialnie jest dużo lepiej ustawiony ode mnie).
U mnie jest tak samo. Były jest naprawdę dobrze zarabiającym programistą, ja świeżo upieczonym mgr, szukającym od dwóch miesięcy pracy... I też się martwię, czy były sobie ułoży życie, czy będzie szczęśliwy...
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 13:51   #133
Mrufeczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

hmm w sumie tez sie nad tym zastawiam.... wydaje mi sie , ze on tak szybko nie ułozy sobie życia uczuciowego.

Finansowo tez mu sie lepiej powodzi, nawet kupił sobie teraz samochód.
Ja nie chce mówic przed sadem o tym , ze mam kogoś , ale boje sie ze nie bede umiała tego ukryc ( w sensie emocji na twarzy).

Zagubiona jak ukryła 6-scio miesieczna ciaze ??? < gratuacje>
Mrufeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-26, 14:05   #134
troszeczke_zagubiona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Cytat:
Napisane przez Mrufeczka Pokaż wiadomość
hmm w sumie tez sie nad tym zastawiam.... wydaje mi sie , ze on tak szybko nie ułozy sobie życia uczuciowego.

Finansowo tez mu sie lepiej powodzi, nawet kupił sobie teraz samochód.
Ja nie chce mówic przed sadem o tym , ze mam kogoś , ale boje sie ze nie bede umiała tego ukryc ( w sensie emocji na twarzy).

Zagubiona jak ukryła 6-scio miesieczna ciaze ??? < gratuacje>
Słuchaj ja tez wolałam nie mówić i jak się okazało sąd nie zapytał...

Co do ciąży to nim poznałam byłego męża byłam "pulpecikiem", takim na serio konkretnym.... Udało mi się jednak zrzucić ponad 30 kg - tak się trzymałam aż do niedawna... tak wiec były mąż myśli, że stres itp. spowodowało to, że około 12 kg przytyłam...
Może to i lepiej...
troszeczke_zagubiona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 08:29   #135
Mrufeczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Pewnie,że lepiej po co ma wiedziec.


Eh ja przez to wszystko zaczełam sie sprzeczac z moim obecnym partnerem( on nie do konca rozumie , ze ja tak to przezywam)
Mrufeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-27, 16:09   #136
troszeczke_zagubiona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Cytat:
Napisane przez Mrufeczka Pokaż wiadomość
Pewnie,że lepiej po co ma wiedziec.


Eh ja przez to wszystko zaczełam sie sprzeczac z moim obecnym partnerem( on nie do konca rozumie , ze ja tak to przezywam)
Oj... staraj się jakoś inaczej odreagowywać...
Teraz tym bardziej powinniście się do siebie zbliżyć i wspierać.
Faceci ogólnie wiele spraw postrzegają zupełnie inaczej niż my - kobiety... i wydaje mi się, że nie dla każdego faceta słowo "kompromis" coś znaczy.
Mój obecny też nie jest w stanie zrozumieć, że martwię się o byłego..., ale cóż tak to już jest...
Głowa do góry - oby tylko to przetrwać!

P.S. odbiegając zupełnie od tematu - od dziś mam nieco inny powód do zmartwienia. Po dzisiejszym USG okazało się, że moja ciąża to bliźnięta
troszeczke_zagubiona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-29, 10:52   #137
Mrufeczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

hehe to nie żaden powód do zmartwien )))) serdecznie gratuluje pewnie sie cieszycie ja osobiście bardzo bym chciała miec bliźnieta

juz jest lepiej u nas , chyba troszke zrozumial , ze ja nie zawsze musze powstrzymywac łzy a on powinien mnie wtedy tylko przytulic i poglaskac po glowie bez zbednych słów.
Mrufeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-29, 11:28   #138
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Bliźniaki...hehe a to Ci niespodzianka...super, gratuluję !!!

A ja nadal się umartwiam...on mnie poniża a ja proszę o jeszcze...CHyba nawet jakby mi powiedział najgorsze rzeczy (zresztą juz powiedział), to puściłabym to mimo uszu i nadal go idealizowała. Kolezanka mnie wczoraj spytała czy chciałbym żeby teraz on wrócił...powiedziałam, ze nie...ale w głębi serca chciałabym...tylko czy to wogóle realne, po tym co się stało między nami...chyba nie realne Druga koleżanka natomiast mi powtarza, żebym tylko nie godziła się na żadne przeprosiny i powroty, ze to co on mi zgotował jest niewybaczalnei nic dobrego z tego nie wyniknie...a ja jak zaslepiona, czekam chyba na cud...
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 22:03   #139
Michu_Michal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 41
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Witam

Ja chciałbym napisać od innej strony. Jestem partnerem kobiety, która rozwodzi się z mężem. Tzn. pozew składamy w styczniu.
Rozumiem jak trudno jest osobie, która musi podjąć decyzje, tak rozwodzę się. Głównie nie chodzi o męża, żonę, ale o rodzinę. Wiem to po Swojej partnerce, jak waliło jej serce gdy szła na spotkanie z mężem i mu o tym powiedziała, jak rozmowa z jej rodzicami.

Moja partnerka nie ma dzieci, maja też rozdzielność majatkową, bo on ciągle bawił się i do dzisiaj ma jakieś problemy komornicze itd, ale nie o tym. On udaje, że nic nie stało się. Dzwoni pytajac np. będę przejeżdzał kupić Ci coś do jedzenia, albo...chcesz jechać do Makro? Teksty typu...ja Ci wybacze, że mnie zdradzasz, nie chce sie rozstać. Po czym na drugi dzień potrafi ją wyzywać tel. od najgorszych. Trudno mi widząc, że ona to przeżywa, jednak jest 16 lat po ślubie i razem coś przeżyli.
Udaje twardziela, ale to też dla mnie trudne, tym bardziej, że jej mąż straszył mnie najeżdzaniem do pracy, bądź tym, że mogę nie wrócić do domu. Oczywiście nie udowodnie mu tego.
Jak mam ją wspierać teraz z waszego doświadczenia? Chcemy być razem i to nic nie zmieni. Ona bardzo przeżywa to wszystko, chciałaby by było po wszystkim, no ale co trzeba, to trzeba.
Moje pytanie...Jakie łącznie koszty poniosłyście z całą sprawą rozwodową? Adwokat+ sprawa? Chce to wziąć na siebie, finansowo podołam, jej będzie ciężko. Unosi się honorem, ale czasami i kobiety muszą iść na kompromisy
Przepraszam, że tyle rozpisałem się.

Michał
Michu_Michal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 22:25   #140
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Witaj Michale
To naprawdę ważne, że chcesz ją wesprzeć w tych trudnych momentach. Fajnie, że nie wstydzisz się tu napisać. Każda z nas mogłaby pewnie powiedzieć coś na temat idealnych metod wspierania. Ja od siebie mogę doradzić:
1. Przytulaj - dużo, często, bez okazji.
2. Słuchaj - również wyrażanych po raz piąty wątpliwości i lęków.
3. Nie bagatelizuj - mężczyźni lubią się pocieszać na wzajem umniejszając wartość ich problemów ("to nic takiego, dasz radę stary"), nas bagatelizowanie naszych odczuć nie pociesza - wręcz przeciwnie.
4. Bądź cierpliwy - prawdopodobnie będzie przestraszona, rozdrażniona, trochę nie swoja. Pamiętaj, że to potworny stres, ale minie
5. Bądź obok - przemyślcie, czy na sprawę (sprawy) będziecie chodzić razem - na salę nie wejdziesz, ale kluczenie po ogromnym budynku i czekanie pod masywnymi drzwiami jest strasznie stresujące, często zdarzają się też opóźnienia. Moja rozprawa była opóźniona "zaledwie" o 30 min, ale kiedy zeznawałam jako świadek na rozprawie rozwodowej, czekałam 3 godziny pod salą, potem przez 1 h 20 min byłam przepytywana, myślałam że padnę z wyczerpania...

Złożenie wniosku = opłata stała 600zł. O stawkach adwokatów nie mam pojęcia, my od początku chcieliśmy się dogadać (choć i tak sprawa wiązała się z potwornym stresem).
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-10, 22:49   #141
Michu_Michal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 41
Post Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Dzięki za odpowiedź

Na rozprawy będzie chodziła sama, ja będę warował pod Sądem. Nie chce wściekać wilka i udawać koguta, który z nas ma większą grzywę itd.
Odkąd zdecydowaliśmy się złożyć pozew o rozwód wiem co tzn ZNP nie kilkudniowy, ale całomiesięczny jakoś daje radę, choć tony lodów zjedliśmy.
W naszym przypadku, to ona starała się o mnie, ja usilnie broniłem się nie chcąc niszczyć małżeństwa, no ale ile można bronić się przed uczuciem.
Zastanawia mnie ile czeka sie na rozprawę itd, ale pewnie to kwestie bardzo indywidualne. Sądze też, że mąż będzie upierał się, że nie da jej rozwodu itd, tego też obawiamy się jako laicy w kwestii rozwodów.
Na pewno wezmiemy adwokata, nie na tyle, byśmy nie dali rady bez, ale to bardziej dla jej poczucia bezpieczeństwa i spokoju.
Szkoda, że faceci czasami doceniają skarb jaki mieli obok siebie troche za późno, a później myślą, że można pstryczkiem odzyskać wszystko.
Przeczytałem ten wątek dzisiaj cały, dużo dowiedziałem się, a także widzę, że zmieniło się u was ze strachu co to będzie, na już spokój wewnętrzy kobitek wolnych, ale szcześliwych.
Ja jestem na etapie tonięcia w informacjach, jakże pomocnych od was.

Michał
Michu_Michal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 09:51   #142
Mrufeczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Hej

witaj Michał

powiem Ci , ze okres czasu jaki trzeba "przecierpieć" do upragnionej rosprawy jest naprawde różny.Ja złożyłam ( a raczej mój obecny partner złozył) mój wniosek w czerwcu tego roku. Teraz dzieli mnie tydzień od rozprawy. W sumie kazdy mi mówi ze to szybko ( dla mnie te pół roku było masakrą). teraz pozostaje nadzieja , ze na 1 rozprawie sie skonczy

Co do wspierania to zgadzam sie z poprzedniczką . Dla mnie osobiście najważniejsze jest to by mój partner był poprostu przy mnie. Ze stresu mam ataki płaczu nocnego wtedy on poprostu przy mnhie siedzi i np głaszcze mnie po głowie. Niec nie mówi, bo niby co miałby powiedzieć. Czeka az sie uspokoje i zasne . Wiem , ze to dla niego - jak i dla Ciebie ejst też męczące ale bez wspólnego zrozumienia, szacunku i cierpliwości i związek raczej nie przetwa tej próby.

Myśle, ze jestes mądrym facetem i dasz sobie rade a Twoja kobiet jeszcze powie Ci, ze jest z Ciebie dumna ,że tak dobrze i efektywnie jej pomagałeś

oj teraz ja sie rozpisałam
Mrufeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-11, 11:03   #143
troszeczke_zagubiona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Witaj Michale...
Co do wspierania - koleżanki powiedziały już wystarczająco dużo...
Będzie ciężko i to nie tylko przed, ale pewnie i jakiś czas po...

Ja rozwód zniosłam dzielnie i sama się dziwiłam, że nie uroniłam ani kropelki łzy... Natomiast teraz po 3 tygodniach zdarza mi się płakać i zastanawiać co ja takiego zrobiłam...
Poczucie winy jest wielkie (powiększa je mój ojciec, który nie akceptuje mojego nowego partnera i przy każdej naszej rozmowie wspomina jak bardzo skrzywdziłam byłego) choć tak na dobrą sprawę nasz związek sam się rozpadł jakieś 2 lata temu.

W takich chwilach nie potrzeba nam krzyku, czy też moralizowania - po prostu bądź przy niej, przytulaj - często nawet nic nie mówiąc...

Pozwolę sobie też nieco napomknąć o adwokacie, bo choć z byłym mężem dogadaliśmy się zdarzały się momenty, że mnie zastraszał, iż nie będzie tak łatwo. - postanowiłam więc "wyposażyć" się we wsparcie prawne.
Mieszkam w dużym mieście, w zachodniej części kraju, które liczy ponad 500 tyś. mieszkańców. Zwróciłam się o pomoc do znanej i polecanej przez znajomych kancelarii adwokackiej, jednak szybko zrozumiałam co znaczy znana i polecana...
Za pierwszą poradę prawną - nim jeszcze podjęłam decyzję o rozwodzie zapłaciłam 150zł - adwokat spędził ze mną blisko 40 min i odpowiadał na moje pytania związane przede wszystkim z podziałem majątku (mamy wspólny kredyt hipoteczny na mieszkanie, a to nie lada problem).
Kolejna wizyta to około 15 min - krótkie przesłuchanie adwokatki i wyciągnięcie ze mnie informacji potrzebnych do spisania pozwu rozwodowego - 1200zł wynagrodzenie Pani adwokat (pod warunkiem, że rozwód nastąpi na 1 rozprawie, 600zł opłata za złożenie pozwu oraz 18zł opłata skarbowa).
Pozew złożono w moim imieniu 4 września, na rozprawę czekałam do 23 listopada. Kilka dni przed rozprawą miałam dosłownie 10 min spotkanie z Panią mecenas, która przybliżyła mi jakie pytania sądu padną i jak mniej więcej mam na nie odpowiadać (nie komplikować, odpowiadać krótko i zwięźle).
Na rozprawę Pani Mecenas wysłała aplikanta (hmm)... jako do mojego pełnomocnika właśnie do niego sędzina kierowała wszystkie pytania - między innymi o koszty za pozew, koszty zastępcze (wynagrodzenie prawnika) itp. Były mąż nie miał adwokata.

Rozprawa o czym wspomniałam już wyżej przebiegła błyskawicznie - może z 5 min odpowiadania na pytania sędziny, później mąż potwierdził tylko moje zeznania - 10 min czekania na korytarzu i ogłoszenie wyroku.
po 21 dniach wyrok nabiera mocy prawnej - by uzyskać wyrok składa się do sądu pismo - wniosek o wydanie wyroku wraz z uzasadnieniem - tym również zajęła się kancelaria - pozostaje mi tylko czekać aż sąd wyśle wspomniane pismo.
Co do kosztów to sąd nakazał byłemu mężowi zwrócenie 150zł (z tych 600zl) na moje konto do 21 dni po rozprawie - jeśli też dobrze zrozumiałam... - przynajmniej tak wspominały koleżanki po podobnych przejściach 300zł zostanie mi jeszcze zwrócone przez sąd.

Pozdrawiam i powodzenia życzę.
troszeczke_zagubiona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-13, 10:23   #144
agusia83515
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 20
GG do agusia83515
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Witajcie dziewczyny
Jestem 2,5 roku po ślubie, z mężem znamy się prawie 7 lat. Mamy 2 letnie dziecko.
W czwartek 10 grudnia, miała odbyć się nasza pierwsza sprawa rozwodowa, niestety nie odbyła się ona, gdyż
musiałam wycofać pozew, inaczej zapłaciłabym grzywnę wysokości 600zł.. podobno od całkowitego rozpadu pożycia małżeńskiego do złożenia pozwu musi minąć 6 m-cy, a u nas były to 4 m-ce od marca do lipca.. wychodzi na to, że się niepotrzebnie pośpieszyłam i pozew został złożony niezgodnie z prawem;( Sędzina była dla nas bardzo niemiła.. wydaje mi się, że potraktowała nas niepoważnie.. chyba wzięła nas za parę małolatów, którzy mają tylko chwilowy kaprys (chcieliśmy rozwód bez orzekania o winie). Powiedziała, że żaden sąd nie da nam rozwodu, że mamy spróbować jeszcze raz.. a jeśli nic się nie zmieni, to następny pozew mogę złożyć dopiero w czerwcu bez sensu.. przecież od marca minęło już 9 m-cy więc zgodnie z prawem mogłabym już teraz złożyć pozew.. prawda? czy ktoś z was zna się na tym? no ale sędzina powiedziała, że za pół roku od tej sprawy, więc niestety, muszę czekać do czerwca a co z alimentami? nie mam zamiaru tyle czekać.. czy mogę złożyć wniosek zaraz na początku roku?
Dodam , że ja mam 26 lat, mąż 24.

Edytowane przez agusia83515
Czas edycji: 2009-12-13 o 10:25
agusia83515 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 09:20   #145
Mrufeczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Cytat:
Napisane przez agusia83515 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny
Jestem 2,5 roku po ślubie, z mężem znamy się prawie 7 lat. Mamy 2 letnie dziecko.
W czwartek 10 grudnia, miała odbyć się nasza pierwsza sprawa rozwodowa, niestety nie odbyła się ona, gdyż musiałam wycofać pozew, inaczej zapłaciłabym grzywnę wysokości 600zł.. podobno od całkowitego rozpadu pożycia małżeńskiego do złożenia pozwu musi minąć 6 m-cy, a u nas były to 4 m-ce od marca do lipca.. wychodzi na to, że się niepotrzebnie pośpieszyłam i pozew został złożony niezgodnie z prawem;( Sędzina była dla nas bardzo niemiła.. wydaje mi się, że potraktowała nas niepoważnie.. chyba wzięła nas za parę małolatów, którzy mają tylko chwilowy kaprys (chcieliśmy rozwód bez orzekania o winie). Powiedziała, że żaden sąd nie da nam rozwodu, że mamy spróbować jeszcze raz.. a jeśli nic się nie zmieni, to następny pozew mogę złożyć dopiero w czerwcu bez sensu.. przecież od marca minęło już 9 m-cy więc zgodnie z prawem mogłabym już teraz złożyć pozew.. prawda? czy ktoś z was zna się na tym? no ale sędzina powiedziała, że za pół roku od tej sprawy, więc niestety, muszę czekać do czerwca a co z alimentami? nie mam zamiaru tyle czekać.. czy mogę złożyć wniosek zaraz na początku roku?
Dodam , że ja mam 26 lat, mąż 24.



Witam,
w takim razie ja już zaczynam sie stresować bo nie wiem od kiedy ustanie pożycia mam liczyc <mysli> czy od momentu wyprowadzenia sie męża czy od momentu kiedy przestalismy ze sobą współżyć...
Mąż sie wyprowadził w majau , ja pozew złożyłam w czerwcu jak również sama siewyprowadziłam ( mieszkamlismy razem u moich rodziców) teraz wynajmuję mieszkanie.
Rozprwę mam w ten piatek .....
Mrufeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 11:13   #146
pinkNails
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

witam serdecznie!!!tak sobie czytam wasze wypowiedzi i się zastanawiam jak to naprawdę jest z tym rozwodem?ja chcę w styczniu 2010r złożyć wniosek rozwodowy do sądu i chciałam sie dowiedzieć jakie potrzebne są dokumenty i wogóle.czy można wniosek zciągnąć z netu?chce sie rozwieść bez orzekania winy i w zgodzie,ze swoim partnerem jestem 5 lat a 3lata po ślubie i sie nam nie układa on robi swoje a ja swoje ,mamy prawie 3 letnią corke i jest mi cięzko ale mam zamar zrobić wszystko żeby było jej jak najlepiej,prosze o opdowiedz,pozdrawiam
pinkNails jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 11:22   #147
mysiak
Wtajemniczenie
 
Avatar mysiak
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Witaj,
Na każde z tych pytań padła odpowiedź - albo w tym wątku, albo w zaprzyjaźnionym (rozwód na pierwszej sprawie?), który był tu wspomniany...
__________________

ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37
mysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-18, 16:11   #148
agusia83515
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 20
GG do agusia83515
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Cytat:
Napisane przez Mrufeczka Pokaż wiadomość
Witam,
w takim razie ja już zaczynam sie stresować bo nie wiem od kiedy ustanie pożycia mam liczyc <mysli> czy od momentu wyprowadzenia sie męża czy od momentu kiedy przestalismy ze sobą współżyć...
Mąż sie wyprowadził w majau , ja pozew złożyłam w czerwcu jak również sama siewyprowadziłam ( mieszkamlismy razem u moich rodziców) teraz wynajmuję mieszkanie.
Rozprwę mam w ten piatek .....
Rozpad pożycia małżeńskiego liczy się od zaprzestania współżycia. Sędzia pyta każdego z małżonków kiedy po raz ostatni ze sobą współżyli. U nas było to w marcu, w kwietniu mąż się wyprowadził a w lipcu złożyłam pozew.
agusia83515 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-21, 11:35   #149
Mrufeczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Hej

ja juz jestem po
w sumie trwało to 30 min razem z ogłoszeniem wyroku
Mrufeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-05, 21:20   #150
Michu_Michal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 41
Dot.: ROZWÓD bez orzekania o winie - jakie pytania padną?

Witam Was

My wczoraj złożyliśmy pozew, tzn adwokat złożył Teraz tylko czekanie na termin rozprawy. Moja kobieta nie wie, ale jestem w kontakcie z adwokatem w związku z nachodzeniem jej męża mnie w pracy i zastraszaniem, że mi nóżki z pupy itd No ale nie mogę wszystkiego jej mówić o nachodzeniu, bo to nic nie zmieni, tylko jej nerwów doda.
Michu_Michal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-27 00:27:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.