![]() |
#121 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Hoho, a jak pachnie, Blackiem? Myślałam, że może o Nergala chodzi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
![]() cos słyszałam, że ma swój sklep kolonialny z różnymi rzeczami
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 | ||
BAN stały
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
![]() No właśnie tak popiołowo-kadzidlanie pachnie. Btw odbieram Black identycznie jak Ty ![]() ---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Dorzucam kolejne propozycje:
Bass Epehemera, w skrócie smoła, dymny wetiwerowy korzeń z odrobiną alkoholowej słodyczy. Sancti Liquides Imaginaires - tutaj takiego klasycznego dymu i spalenizny nie ma, ale za to piękne, gorzkie żywice, takie jeszcze surowe i chropowate, w grudkach. Do tego troche krzaczastych ziół i przypraw, też gorzkich. To wszystko imho daje efekt dymności. I jeszcze dwa starsze, ale chyba niewymieniane zapachy: Black Afghan Mad et Len - skóra, gorzki dym i troche słodyczy, ponoć gandziowej (ale nie mam porównania ![]() Cuir Mona di Orio - początek to kwaśno-dymny dziegieć jałowcowy, a dalej mocno zwierzęca skóra
__________________
Szukam i wymienię Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami) ![]() Edytowane przez hey Czas edycji: 2015-01-02 o 16:23 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
![]() Ja tymczasem robię remanent w zbiorach i stwierdzam, że brakuje mi idealnego zapachu palonego drewna - takiego stricte dymu z paleniska, żadnych liści, kadzideł czy innych wędzonek. Chyba Feu de Bois jest temu najbliższe? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
![]() dla mnie Santi jest bardzo lelawe i bardzo kadzidlane, na kościelną modłę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
![]() Kościelne kadzidła mi się ostatnio znudziły ale i tak chętnie obwącham. Póki co muszę na gwałt skołować FdB do ponownych testów ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#128 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Z Mood Scent Bar, jak zgadła Kriss
Cytat:
![]() Cytat:
Kadzidła kościelnego nie wyczuwam, całe szczęscie, bo ta odmiana kadzidła zazwyczaj mnie troche przytłacza.
__________________
Szukam i wymienię Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami) ![]() Edytowane przez hey Czas edycji: 2015-01-01 o 10:11 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
tak, na mnie ledwo wyczuwalne i kadzidlane, a Feu pamiętam, że początek był zachwytem, do czasu, gdy potraktowałam się globalnie z odlewki, zapach do wnętrz nie rozwija się na skórze choćby w połowie tak dobrze jak podrzędna woda toaletowa, był płaski, syntetyczny i męczący, nie byłam w stanie go nosić
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
przez święta i nowy rok pachniałam Bois d'Ascese - jeden psik czuję dwa dni
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
![]() BTW znasz Pieprz Mad et Len? Na ile jest pieprzny, a na ile herbaciany? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez kriss_de_valnor Czas edycji: 2015-06-14 o 19:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Aha, to wiem o co chodzi. Czyli chyba mnie nie kusi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Czy może ktoś zna i się wypowie?:
CB IHP Burnt Wood Jo Malone Birch & Black Pepper Imaginary Authors A City on Fire Union Celtic Fire Oczywiście wszystkie słabo dostępne (tego CB chyba nie wysyłają poza USA) albo do kupienia w ciemno bo próbek w ogóle nie opłaca się zamawiać ze względu na koszty wysyłki... Nad dwoma rozmyślam na poważnie (i w ciemno) ale muszę się najpierw trochę wzbogacić ![]() EDIT: przy okazji wypowiem się ad ostatnich testów: Sancti - na mnie ziółka i aldehydy, jakoś metalicznie-mydlanie się rozwijało Bois d'Acese - ponowne testy - dużo dymu i wędzonki ale w sercu kwaśna nuta kojarząca mi się z potem tuszowanym "zwykłą" wodą kolońską Chaman's Party - też ponowne testy - bazyyylia, kilogramy gnijącej bazyliii. Na nadgarstku było świetne, ogniskowo-wetiwerowe, wiedźmowate i brudne więc bardzo ubolewam Ambre Russe - to już dymek herbaciano-ambrowo-zwierzęcy, przytulny i na ciepło Bitter Rose, Broken Spear - dym nieoczywisty, rozgrzane żelazo + metaliczność/krew + "dziwna" stalowa róża + popiół. Za którymś z kolei podejściem zapachniało mi dla odmiany obrzydliwie i grzybowo, jakoś "trująco" Vibskov Type B - ponowne testy - chemiczna, słodka spalenizna a'la przypalona plastikowa rączka od garnka Palais Jamais - chyba nie wspominałam, dymek ziołowy: szałwia, kora brzozy, wetiwer, tytoń, jaśminowa herbata i było cudnie póki nie stwierdziłam, że mdłe to jakieś Z braku laku kupiłam ostatnio Fireplace Demeter i tym razem już nie czuję tam podpałki a drzewny dym w stylu listopadowego, unoszącego się rano w powietrzu, kiedy czuć już pierwsze przymrozki, zaczyna się sezon palenia w kominach i dopalania resztek liści na działkach, omnomnom. Edytowane przez Redhaired Witch Czas edycji: 2015-07-15 o 18:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
![]()
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
http://www.delish.com/food/a42714/bbq-scented-perfume/
Leżę ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Chyba nie było jeszcze podawane - Sombre Negra YOSH, limitowana wersja z 2010 to paczulowo-tytoniowe krypty, a nowa wersja to wyraźny dym, nuta metaliczna i odrobina słodyczy.
__________________
Szukam i wymienię Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami) ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Dziewczyny, używacie czegoś dymnego wiosną i latem? Zainspirujcie mnie, plis
![]() Ostatnio mam straszną rotację flaszek, tylko dymy się trzymają, więc postanowiłam kupić coś w tych klimatach na ciepły sezon - ale rzecz w tym żeby nie było typowo jesienne jak np. Burning Leaves bo mi koncepcyjnie nie pasuje. Myślę nad Greylandem (nie tyle dym, co popiół) ale jest strasznie bliskoskórny. Encens Flamboyant chciałam sobie przypomnieć to się wszędzie skończyło i nie ma próbek ![]() Obecnie mam z dymów Blacka, Fireplace, Burning Leaves, Bois d'Ombrie i Encre Noire (to na wylocie ale się waham bo może nie znajdę nic lepszego na lato). Szkoda, że Chaman's Party umęczyło mnie bazylią a nie ogniskiem, byłoby idealne :/ |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#140 |
BAN stały
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Moim zdaniem "dymy" i "nie typowo jesienne, tylko na wiosne i lato" to sie po prostu wzajemnie wyklucza
![]() Moze lepiej w jakies ziola i herbaty idz. Albo chlodne, wytrawne kadzidla. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
![]() 2. próbowałam: Gentiane Blanche, Palais Jamais, Laurel, Isos, Full Incense, próbkowo Sancti, Citrine, Ninfeo Mio, Ogródki, już nawet nie pamiętam co ale sporo tego było i wszystko poooszłooo. Kiedyś nosiłam latem dymy lajt jak Messe, Dune czy Kyoto, teraz stwierdzam, że za słodkie albo coś tam. Nie dogodzisz ![]() Chyba stanie na Greylandzie i dopsikiwaniu ale może ktoś jeszcze coś zaproponuje. EDIT: Przetestowałam ponownie Encens Flamboyant i pokonało Greyland - także pod względem trwałości i projekcji. Więc EF wygrywa casting na dymek na lato. Przy okazji na chwilę zakochałam się w Norne - jakie to cudne ognisko jest! Lekko słodkie, z ziołami, ziemistą nutą, suchymi liśćmi i lasem iglastym jednocześnie. Tylko baza dla mnie nie do przejścia, jakaś "kolońska". Edytowane przez Redhaired Witch Czas edycji: 2015-07-22 o 17:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Capnęłam w ciemno Imaginary Authors A City on Fire i uff, jest ogień a nie jakieś mydło. Dość to specyficzne, cierpko-słodkie i kojarzy mi się trochę z ogniem, sosem BBQ, gorącą herbatą z leśnych owoców. Bardzo noszalne, zostało jednym z moich ulubieńców. Ale lochów i smoków tj. smoły i brzozy w nim nie ma.
Poza tym potestowałam sobie: Ephemera Bass - na mnie głównie odymiona skóra, IA Memoirs of Trespassers - Amerykanie wciskają w reckach kit, że to ognisko, jakie tam ognisko - to nadzienie ciasteczek przekładanych waniliowym kremem. Mississippi Medicine - leciutki brzozowy dymek, raczej idzie w kierunku mineralno-ozonowym więc kojarzy mi się ze Skandynawią. Edytowane przez Redhaired Witch Czas edycji: 2016-07-18 o 08:18 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
Taaak! ![]() Ale u mnie baza tez nie do wstrzymania, jakąś taka namokła obleśna tektura bleeh. Nie umiem tego opisać, ale prawie wszystkie dymy i kadzidła tak na mnie ohydnie walą w bazie jakimś starym pudłem z wysypiska albo potem ![]()
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Takie zapachy w olejkach tworzą w Black Phoenix Alchemy Lab
![]()
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Jest co nowego w temacie?
Od siebie dorzucam jeszcze: BeauFort London 1805 - wędzona szynka i sztokfisze, do tego dużo soli i cytryn, zapach zimny i dla mnie przykry/dziwny, BeauFort London Coeur de Noir - męskawy dymek w stylu Gucci PH, ładny (trochę już nudny), BeauFort London Vi Et Armis (East India) - dymna herbata, tytoń i przyprawy, chwilami pachnie na mnie trochę jak henna do włosów (słodkawo, ziołowo-sianowato i mdło), a chwilami jak Bóg przykazał czyli tytoniem i herbatą, Dali PH (czarna grucha) - retro szypr ale interesująco łączy anyż, rozmaite zioła (szałwia, lawenda, cośconiewiem), mech i nutę smołowatej spalenizny. Tajemniczy, alchemiczny. Smoke & Mirrors Alkemia (olejek z Etsy) - słodkie, słodziutkie, kremowa ciemna wanilia i palone drewno. Jesienne, przytulne, kocykowe. Do ludzi w tym nie pójdę bo za słodkie jak dla mnie. Bohea Boheme Mona di Orio - lekki dymek + rumiankowa herbata + wosk + zioła. Delikatne, nieinwazyjne, ale fajne. Chaparral Roxana Illuminated (wosk?)- dym ziołowy, pachnie trochę jak jakaś maść, byłby fajny tylko trwałość żenująca. Godzina i nic nie czuć. Jako, że to na bazie oleju i same naturalne składniki, to zużyję jako krem pod zakatarzony nos. Broken Theories Kerosene - w otwarciu mnóstwo gęstego tytoniowego dymu i jakby wędzone owoce (czerwona pomarańcza), potem coraz bardziej się wysładza i męczy wanilią. Birch & Black Pepper Jo Malone - liczyłam na pieprz z brzozą, a dostałam staromłynkowy pieprz najpierw z pomarańczą, potem z szorstką wanilią. Mariaż Carbone i Hypnotic Poison. Edytowane przez Redhaired Witch Czas edycji: 2016-07-18 o 08:20 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#148 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 9
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Rany, wreszcie przestalam sie czuć odosobniona w moich marzeniach o perfumach o zapachu dymu z jesiennego ogniska
![]() Od siebie mogę dodać do listy "So elixir purple" od Yves Rocher, na piewszy plan wysuwają się w nim winogrona, ale można też wyczuć odległe dymy palonych liści. Niestety z trwałością tego zapachu jest bieda, kilkanaście minut po spryskaniu już nic nie czuję, mam wrażenie, że zapach nie utrzymuje się za długo nawet na ubraniach. Kurczę, gdzie dorwałyscie Burning leaves, czy te inne cuda? Bo przeglądam allegro, ebaya i nic ni ma ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
![]() No więc Burning Leaves było swego czasu w Galilu, teraz nie widzę. Demeter Bonfire chyba tylko za granicą, natomiast Fireplace było niedawno na strawberry.net w przyjemnej cenie. Niemniej ta trójka nie grzeszy trwałością ani projekcją. City on Fire jest w bardzo podobnych klimatach i zabija mocą, ale dostępne tylko w Anglii lub Hameryce. Black Cashmere wycofane... Z dostępnych w PL proponuję (jako najbardziej ogniskowo-dymne) Profumum Arso, Durbano Black Tourmaline, Slumberhouse Norne, L'Artisan Tea for Two (ten najbardziej kobiecy i noszalny), Comme des Garcons Black. Z mainstreamu Dior Dune i męskie Lalique Encre Noire. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Perfumy o zapachu dymu, ogniska, spalenizny :]
Cytat:
Galilu, Lulua, Quality... Jeszcze profumum Fumidus jest ogniskowy ![]()
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:29.