![]() |
#121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Alkohol
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13837727]Po prostu nie odnajduję siebie w babskim towarzystwie, lubię wypić sobie co jakiś czas trochę piw, pośmiać się i miło spędzić czas, dotychczas nie spotkałam żadnych dziewuch, których towarzystwo odpowiadało mi tak jak chłopów.
Rozumiem kolesiów, że lubią pójść na bro ze znajomymi i nigdy do głowy by mi nie przyszło, żeby zabronić to facetowi. Ogólnie wszelkie zakazy, czepianie się jest według mnie nieporozumieniem. Nie lubisz pić? Ok, ale nie czepiaj się innych, że lubią. (nie kieruję tego do Ciebie, tylko do ogółu)[/QUOTE] Wobec końcówki wypowiedzi, ja mam "czepialski" charakter i jak bliska mi osoba przegina z piciem to mówię prosto z mostu. Nie potrafiłabym patrzeć bez słowa sprzeciwu gdy ktoś branie ku uzależnieniu. Czasem postępuje w ten sposób, aby uciec od problemów, wówczas czepianie się najlepiej w postaci szczerej rozmowy może mu tylko wyjść na dobre. Zresztą trudno mi uwierzyć, ze powiedziałabyś jeśli lubisz to pij, a ja będę się patrzeć co z tego wyniknie... [1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13838747]Nie, nikt nie jest alkoholikiem, jednak nasi ojcowie mieli swoje gorsze momenty i bardzo podobnie kończą imprezy. Chłopak autorki nie pije nawet codziennie, nie spija się na trupa, także jaki tutaj alkoholizm ![]() [/QUOTE] Alkoholik to nie koniecznie osoba spijająca się w trupa, czy pijąca codziennie. ![]() Mam wątpliwości czy chłopak autorki jest uzależniony od alkoholu. Za to powiedziałbym z przekonaniem, że go nadużywa. (Pije regularnie; powstrzymuje się od spożywania większych ilości wymyśla określone limity, a to nie koniecznie oceniane jest na plus; brak okresów abstynencji pomimo nalegań najbliższych). Poza tym po stwierdzeniu, że po wypiciu alkoholu zachowuje się normalnie i prowadzi swobodnie rozmowę zastanawia mnie czy nie podwyższa się jego tolerancja na alkohol. Generalne dziwią mnie osoby, mające w rodzinie alkoholików, które zamiast podwójnie uważać balansują na cienkiej linie. ![]()
__________________
Edytowane przez amber2046 Czas edycji: 2009-08-21 o 19:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Alkohol
Nie mówiłam nawet o alkoholizmie
![]() Dziwią mnie osoby, które czepiają się pijących a nawet mają czelność zabraniać ![]() Alkoholizm to inna bajka, absolutnie nie uważam, żeby chłopak autorki był alkoholikiem. Po prostu nie klasyfikuje się do tej grupy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Alkohol
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13837727]
Nie lubisz pić? Ok, ale nie czepiaj się innych, że lubią.[/QUOTE] Hmm.. a co jeżeli ktoś nie lubi pić i jednocześnie nie toleruje wokół siebie osób pod wpływem alkoholu? Ja tam mam i wynika to z moich złych doświadczeń związanych z przebywaniem w towarzystwie osób "pod wpływem". Często gęsto zdarza mi się odmawiać uczestnictwa w różnych imprezach, gdzie wiem, że będzie alkohol (wesela, imieniny u przysłowiowej cioci, zakrapiane biby znajomych). Większość z nich uważa wtedy, że nie potrafię się bawić, jestem czepliwa i uważam się za lepszą, od nich ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
Ale żeby wesela odmawiać... Miarą oceny imprezy - obecny alkohol. W takim razie - pozdro ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 73
|
Dot.: Alkohol
jestem za wypiciem raz na jakiś czas [okazjonalnie]. Ale żeby to się przypadkiem nie przerodziło w nałóg, który będzie się powtarzał codziennie
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 700
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
![]() W sumie przecież przeciętna norma w Polsce to 0,5 litra na dzień, tak? ![]() Tak, dziewczyna ma prawdziwe szczęście, nie da się ukryć ![]() Cytat:
![]() Ewidentnie samej Ci to przeszkadza, a wg mnie nie będzie lepiej tylko gorzej. Porozmawiaj z nim, a gdy to nic nie da (a obawiam się że nie da) rozejrzyj się za facetem, który nie będzie wypełniał tych cudownych norm polskiego picia ![]() Cytat:
![]() Planowanie czasu, tak by koniecznie był w nim alkohol to już patologia. Twój TŻ autorko wątku świadomie planuje kiedy i ile będzie sobie mógł wypić alkoholu, tak, że nawet Ty znasz te plany. Przeanalizuj sobie i przypatrz się na to jak reaguje gdy zbliża się "dzień picia" Cytat:
Podsumowując to wszystko, to wygląda na to, że te niby okazje tak naprawdę tworzone są przez Twojego TŻta, tak co chwilę sam ktoś wpada i po prostu on wtedy musi wypić wódkę. A wcale nie musi, on chce. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
|
Dot.: Alkohol
To co napisałaś jest dla mnie przerażające. Autorka wątku spotyka się z facetem, który nadużywa alkoholu i jest moim zdaniem na pewnej drodze do zostania, jeśli nic się nie zmieni, alkoholikiem. Fakt, że są dziewczyny, które spotykają się z alkoholikami i jej zazdroszczą "tylko takiego problemu" nie oznacza, że dziewczyna ma "wyluzować co do tego tematu". Regularne wypijanie pół litra wódki co weekend z kumplem plus piwa w tygodniu świadczą o tym, że problem JEST. Zaznaczam, że sama nie jestem abstynentką, ale piję okazjonalnie. Dla mnie picie wódki co tydzień i spotykanie się z kumplami co tydzień "na wódkę" byłoby nie do przyjęcia. Wierz mi, to nie jest tak, że mężczyzna "musi pić", jak to jest powszechnie w pewnych srodowiskach w PL przyjęte. To patologia!
__________________
"A prayer for the wild at heart, kept in cages" Tennessee Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Alkohol
Pół litra na dwóch
![]() ![]() A piwem tez się nawet nie upija i nie czuje parcia.... Ludzie... Bez przesady... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Alkohol
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13846759]Pół litra na dwóch
![]() ![]() A piwem tez się nawet nie upija i nie czuje parcia.... Ludzie... Bez przesady... [/QUOTE] Nie każdy ma tzw. mocno głowę, albo pije tyle, że organizm ma podwyższona tolerancję alkoholu. Dla mnie taka ilość nie wydaje się śmieszna. Ile według ciebie byłoby dużo albo za dużo? ![]() Z której wypowiedzi wywnioskowałaś, że nie czuje parcia, bo musiałam ją przeoczyć. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#132 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 700
|
Dot.: Alkohol
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13847891]Za dużo jakby po prostu się spił, logiczne.
Normalne zachowanie[/QUOTE] Normalne. ![]() Jakby wiedziała, że czytam wpis kobiety 50-60 letniej to może bym się tak nie dziwiła. A tutaj młode dziewczyny i takie podejście do kwestii alkoholu, dlaczego tkwi w was takie przekonanie, w Tobie, że facet musi pić, że jest to normalne i że wręcz ma pić? Skąd to się bierze? Aż tak mocno jest naród przesiąknięty smrodem wódki, że nie może się w końcu obudzić i sprzeciwić przeciwko temu kolejne pokolenie? Przerażające i smutne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
I szczerze mu współczuję... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: Alkohol
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13848539]Po poście autorki łatwo wywnioskować, że chłopak robi to tylko i wyłącznie z upodobania do wypicia co jakiś czas.
I szczerze mu współczuję... [/QUOTE] Ja współczuję jej chłopaka z takimi upodobaniami ![]()
__________________
Może to jej urok... a może to Photoshop ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/c817e680de.png http://www.suwaczek.pl/cache/f0213a49a4.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Alkohol
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13848539]Niektórzy obżerają się a niektórzy wolą popić. Poza tym na litość.... Ten chłopak nie pija wcale dużo, czy rozumiecie to, że problem pojawia się wtedy, gdy ktoś tego nie kontroluje?! Po poście autorki łatwo wywnioskować, że chłopak robi to tylko i wyłącznie z upodobania do wypicia co jakiś czas.
I szczerze mu współczuję... [/QUOTE] Od kiedy zaczyna się "dużo"? Od codziennego, regularnego picia jednego kieliszka? Czy może raz na tydzień, ale solidnie z porannym kacem-gigantem? Granica jest bardzo płynna i nie da się tak łatwo ustalić, czy ktoś pije "dużo". To tak, jakby próbować zdefiniować, kto jest "próżniakiem". Czy próżniakiem jest ten, kto 20 minut dziennie w pracy próżnuje, czy może, kto próżnuje 30 minut, 40 minut, 1h? Od kiedy zaczyna się "próżniactwo"? Może nam się wydawać, możemy uznać, że dla nas to jest dużo, mało, ale ferować obiektywnych wyroków raczej się nie da. Dlatego ja nie pisałam o tym, czy dla mnie jest to dużo, czy mało. Dla mnie ważniejsze jest podejście do picia, niż ilość wypijanego alkoholu. Sygnałem alarmowym może być to, że (z tego, co wyczytałam) on musi napić się z kolegami. Musi na każdym spotkaniu. Czy to nie jest już ten moment, w którym ktoś układa sobie plan działania pod alkohol? Imho jest na najlepszej drodze do uzależnienia. Ja też czasem sobie wypiję, ale nie ustawiam sobie planu działania tak, że muszę to zrobić i niczyje zdanie w tym względzie mnie nie obchodzi (nawet bliskich). Czy on nie umie przerwać, bo nie chce (ale nad tym panuje), czy już nie może, bo stracił kontrolę? Tego nie wiemy.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Raczkowanie
|
Dot.: Alkohol
Mi sie wydaje, ze nie chce. Z obserwacji nie widze by 'musiał' sie napić. Przynajmniej tak mi sie wydaje. Niestety widujemy sie tylko co weeknd i nie wiem jak to wygląda z bliższa tak naprawde.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
Życzę Tobie, by był on jednym z przykładów, że można sobie pofolgować, ale przy tym znać umiar i nie popełnić błędu. ![]()
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 119
|
Dot.: Alkohol
Ja bym też powiedziała, że jednak przesadzasz. Ja, mój TZ i większość moich znajomych potrafimy w wakacje pić codziennie, i to całkiem sporo, tak żeby się porządnie "wciąć". I nie uważam tego za nic złego, przecież nie robimy tak przez cały rok, dzień w dzień. Czasami się zastanawiam, dlaczego to robimy, chociaż wiemy, że następnego dnia kac nam nie odpuści, ale to po prostu tak wychodzi, jesteśmy na imprezie lub spotykamy się gdzieś ze znajomymi, pije się jednego drinka, potem drugiego i kolejnego..
![]() Mimo to, jeśli przeszkadza Ci to, Autorko, to powinnaś porozmawiać ze swoim TŻ, powiedzieć, że się martwisz, i zaproponować, żeby dla sprawdzenia czy wszystko jest ok, zrezgnował na jakiś czas z alkoholu. Jeśli koledzy będą go namawiali, to może powiedzieć, że to wszystko Twoja wina i Ty mu każesz ;p A jeśli nie będzie chciał, to możesz spróbować z drugiej strony: powiedz mu kiedyś, że wychodzisz na imprezę z koleżankami i nie żałuj sobie alkoholu (oczywiście nie chodzi mi o totalne sponiewieranie i chodzenie na czworaka), ciekawe co on wtedy powie? Czytałam w jakieś książce, że najbardziej w imprezach z piciem facetów kręci to, że ich dziewczyny siedzą w domu i się złoszczą. A jeśli one same zaczynają pić, i czasami zdarza im się wrócić w gorszym stanie i później niż oni, to cała zabawa traci sens ![]()
__________________
mój kręgosłup moralny od lat cierpi na zaawansowaną skoliozę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
Zastanawiam sie czy gdybym tak czesciej imprezowac nie zaczęła to czy on nie zacznie mi robic na złosc i pic jeszcze wiecej - no ale nie wiem, nie doprowadziłam do takiej sytuacji ale mam zamiar ![]() Nie zabraniam mu pic - kazdy potrzebuje troche sie wyszumiec - przeciez sam nie bedzie siedział non stop w domu czy tez spotykał sie z kolegami przy kawie - choc od czasu do czasu w sumie mógłby [ a jak nie przy kawie to przy piwie jednym czy dwóch a nie od razu przy połówce najczęsciej] |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#140 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 700
|
Dot.: Alkohol
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13848539]Niektórzy obżerają się a niektórzy wolą popić. Poza tym na litość.... Ten chłopak nie pija wcale dużo, czy rozumiecie to, że problem pojawia się wtedy, gdy ktoś tego nie kontroluje?! Po poście autorki łatwo wywnioskować, że chłopak robi to tylko i wyłącznie z upodobania do wypicia co jakiś czas.
I szczerze mu współczuję... [/QUOTE] Problem z alkoholem to pojawia się akurat wtedy, gdy pod niego zaczyna się planować swój czas, szukać wszędzie okazji do wypicia, a każde spotkanie z jakimkolwiek znajomym traktować jak okazję do picia. To już jest problem właśnie. Bo wódki się przy byle okazji nie pija, ot tak sobie. Od planowania czasu na picie wódki jest bardzo niedaleka droga do tego, by wódka zawładnęła człowiekiem. A to jego upodobanie to picie co tydzień wódki...ciekawe hobby ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Alkohol
Poważny problem jest jak ktoś zaczyna pić sam
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 840
|
Dot.: Alkohol
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13857758]Poważny problem jest jak ktoś zaczyna pić sam[/QUOTE]
to wg tego powinnam byc juz alkoholiczka reeva bo czesto popijam sama ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13857758]Poważny problem jest jak ktoś zaczyna pić sam[/QUOTE]
Zupełnie nie zgadzam się z twoimi wcześniejszymi wypowiedziami, a z tą nie zgadzam się także. Nie mam kompletnie żadnego problemu z piciem, jak na polskie standardy to piję bardzo mało. Jednak zdarza mi się napić samej z sobą ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Alkohol
[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;13857758]Poważny problem jest jak ktoś zaczyna pić sam[/QUOTE]
To jest jeden z wielu mitów na temat alkoholu. Swoją drogą dawki podawane oficjalnie jako zagrazajace uzależnieniem sa bardzo duże jak dla mnie:"Osoba pijąca alkohol regularnie nie musi wypijać bardzo dużych dawek, aby ryzykować uzależnieniem. Kobiety nie powinny przekraczać 20 g alkoholu (dwie standardowe porcje), a mężczyźni 40 g alkoholu dziennie (cztery standardowe porcje), nie więcej niż 5 razy w tygodniu. 3-4 piwa pite regularnie codziennie powodują ryzyko powstania szkód zdrowotnych, w tym uzależnienia" ze strony www.wyhamujwpore.pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 700
|
Dot.: Alkohol
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Alkohol
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 189
|
Dot.: Alkohol
Jeśli naprawdę tak jest jak tu napisałaś, to nie masz się czym martwić. Jest dorosły może sobie wypić. A wódka na tydzień, to naprawdę mało...
Czy parę piw. W XXI wieku faceci piją codziennie zgrzewkę piw... wiele miałam takich przypadków. Lecz już nie będę opowiadać. Nie zamartwiaj się tak. Życie ma się jedno, trzeba się bawić. Zawsze powtarzałam, że muszę zrobić wszystko, żeby nie żałować, że czegoś nie zrobiłam kiedy umrę. Ja się do tego stosuję, i bawie się. Nie chce żeby mnie coś omineło. I zamiast się stresować, przyłącz się do Tż, idzcie ze znajomymi na piwo, i zabawcie się, nie tylko on może, prawda?
__________________
Skoro życie nie jest żartem dlaczego wciąż się śmiejemy? Może dlatego, że jesteśmy m a r t w i. Odchudzanie ![]() cel: 53kg |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#148 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Alkohol
Teraz to nic, ile się piło kieeedyś
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 151
|
Dot.: Alkohol
Mój chłopak pił prawie codziennie i był na odwyku alkoholowym i nie wiem co oni mu tam zrobili ale zmienił się nie do poznania i prawdopodobnie dlatego ze mną zerwał
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 38
|
Dot.: Alkohol
Witam!
Myślę ,że to "przewrażliwienie" z czegoś wynika.A żeby być alkoholikiem wcale nie trzeba pic codziennie i dużo. Laetitia 89,są miejsca gdzie spotykaja się kobiety,które tak jak Ciebie,niepokoi picie ich mężczyzn.Tam można otwarcie o tym porozmawiać i popracować nad sobą.Najczęściej są to jakieś Kluby Abstynenta,czy też Poradnie leczące alkoholizm.Polecam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.