Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

[Kostka09]

troche sie wykonczylam wczoraj w gorach, kosilam trawe, robilam przy drzewie i takie tam prace przedzimowe a wieczorem ognisko i zupa z kociołka która wyszla mi chyba dobra ale niezbyt dietetyczna no trudno, dzisiaj tylko spacer zaliczylam bo byla straszna mgla i do domu a teraz wypilam kawe z mlekiem i tak mi niedobrzeze szok, zapominam ze mnie taka kawa zatyka fuj

musze herbate teraz

a gdzie wy kochane wszystkie jestescie oprocz fioluska????

[martusia585]

hej hej słoneczka

Napisane przez fiolusiek

Wiec tak Ten nowy amant to tez Pan M ale Powiedzmy ze PM2 studiuje i pracuje, robi jakies projekty budowlane, madry jest, mily, dowcipny ale jak na moje oko przystojny to on nie jest i brakuje mu tego czegos ale jutro sie przekonam jaki jest naprawde

uuu to fioluśku ładnie sie uśmiechaj i wiesz może ci zaprojektuje jakiś ładny domek a potem zleci jego budowe

ha dzisiaj ogólnie to sięczuję tak jak bym sie w ogóle nie czuła a to z tego powodu że byłam wczoraj na grillu i bardzo dobrze sie bawiłam
kurcze muszę znależć kogos kto kupi mi play station i do tego karaoke sing star kurcze ile to radosci sprawia he normalnie kłotnia o mikrofon to tak jak byśmy sie gdzieś na stragan przeniosły

własnie dziewczyny gdzie wy wszystkie jesteście?? czyżbyście kożystały z ostatnich ciepłych dni? o ile u was takowe są bo u mnie to zimnoo.

[Niqsiaaa]

Dobry wieczór ;D jestem kompletnie nie w temacie, aczkolwiek nie przeszkadza mi to, żeby się do Was dołączyć

[fiolusiek]

Napisane przez Niqsiaaa

Dobry wieczór ;D jestem kompletnie nie w temacie, aczkolwiek nie przeszkadza mi to, żeby się do Was dołączyć

witaj

mam zle wiadomosci zaczynaja mnie cos jajniki napier.. dzis jakos wytrzymam a jak bedzie jutro przeciez nie moge odwolac i powiedziec ze zbliza mi sie okres bo co sobie pomysli albo innego czegos i takie to zycie kobiety jest

[martusia585]

Napisane przez Niqsiaaa

Dobry wieczór ;D jestem kompletnie nie w temacie, aczkolwiek nie przeszkadza mi to, żeby się do Was dołączyć

witaj wiatj i zostań z nami jak najdłużej

Napisane przez fiolusiek

mam zle wiadomosci zaczynaja mnie cos jajniki napier.. dzis jakos wytrzymam a jak bedzie jutro przeciez nie moge odwolac i powiedziec ze zbliza mi sie okres bo co sobie pomysli albo innego czegos i takie to zycie kobiety jest

nie daj się jajnikom i idź

aaa przed chwilą sie dowiedziałam że babcia dala nam wino własnej roboty
kurcze na polsacie leci mecz Polska-Francja a miał być taki cudowny wieczór ze steperkiem i serialami a tu będzie tylko ze steperkiem

[blokerka]

Cześć Laseczki!

Wróciliśmy dzisiaj i padam na pyszczek. Buh!
Jedząc żelki Haribowe macham do Was na przywitanie i oddelegowuję się do łózia

Fajnie było, ale pogoda trochę średnia - już zimnawo było. No i strasznie niewyspana jestem.
Idę w kimono.

[fiolusiek]

martusia585 nawet jak jajniki beda mi uszami wychodzic

[ines85]

hello
witam nowe osóbki na naszym wątku Niqsiaaa mam nadzieje ze szybko się zadomowisz i zostaniesz z nami jak najdłużej może napiszesz nam coś o sobie ..??
a u mnie niedziela mineła nijako ....
dziś obajrzałam film "siedem dusz" ehhh i się w sumie na nim popłakałam .... i potem smutno mi sie zrobiło i taki refleksyjny dzien mialam...później nie moglam juz w domu wysiedziec i wiciągłam koleżanke na spacer ... i znowu się troche zdołowałam bo ona wyjeżdza sobie na doktorat do Belgii a ja mam wrażenie że się cofam.... a to była na prkatykach tu a to tam.....ona w tym roku tez skokczyla studia tak jak ja z tym że biotechnologie....

dobra już nie smęce...

jutro mam zajęcia z masażu i będziemy już na sobie trenowac hehe jestem ciekawa jak to będzie oliwke do masowania już mam

dobrej nocy

[mamrotka]

hej lalki

Napisane przez martusia585

kurcze na polsacie leci mecz Polska-Francja a miał być taki cudowny wieczór ze steperkiem i serialami a tu będzie tylko ze steperkiem

no wlasnie ja to zawsze w niedzele mam maraton serialowy na polsacie a dzis ten mecz mam nadzieje ze chociaz moje kochane gnaty beda

Napisane przez ines85

jutro mam zajęcia z masażu i będziemy już na sobie trenowac hehe jestem ciekawa jak to będzie oliwke do masowania już mam

dobrej nocy

ale bedzie sie dzialo

Napisane przez Niqsiaaa

Dobry wieczór ;D jestem kompletnie nie w temacie, aczkolwiek nie przeszkadza mi to, żeby się do Was dołączyć

witaj





co tu taka cisza ostatnio?

[Niqsiaaa]

ej ciężej jest nie pić alkoholu niż nie jeść słodyczy, tak stwierdzam. Do tego drugiego nikt na siłę nie namawia ;D

[Tysia1907]

czedc dziewccyny wroclam z popararawin;D

[Limonka1987]

Napisane przez ines85

no nie !!!! wypociłam długiego posta i go skasowałam przez przypdaek

Stały numer wizażu, ostatnimi czasy

Napisane przez ines85

u mnie nic ciekawego...ostatnio nie jestem w humorze......zauważyłam, że jestem nieznośna sama dla siebie i dla otoczenia
ciągle widze wszystko w czarnych kolorach, marudze, zrzędze i w ogóle nie umiem się z nikim dogadac ..... to chyba przez to że moje zycie nie wygląda tak jakbym tego chciała .......

Każdy ma czasem gorsze dni i nie zawsze może być kolorowo Chociaż mam nadzieję, że Twój zły humorek nie będzie trwał długo i już wkrótce będziesz prezentować wszystkim swój uroczy uśmiech, z którym tak Ci do twarzy
A jeśli nie to pofatyguję się tam do Ciebie i zafunduję Ci taką Limonkoterapię, że następna chandra zacznie Cię męczyć w okolicach listopada 2015

Napisane przez ines85

Limonko widze, że masz podobnie do mnie - maniaczka toreb i butów :P:P jak już stworzysz te kwiatki filcowe to pochwal sie efektem końcowym i pstryknij jakieś foto

A po czym wnioskujesz? Oj jestem maniaczką, jestem... Pewnie dlatego stan mojego konta wygląda jak wygląda
Odnośnie kwiatków na zdjęcia będziecie musiały cierpliwie poczekać, bo właśnie doszłam do wniosku, że to co stworzyłam jest do niczego i w najbliższej wolnej chwili będę musiała zacząć całą zabawę od początku. Ciężkie jest życie perfekcjonistki

Napisane przez JoyceSky

Wczoraj oblewałam w końcu oddanie pracy do dziekanatu, więc dzisiaj zwlekłam się z łóżka dopiero po 11

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem napiszę Wam identyczną wiadomość za tydzień

Napisane przez JoyceSky

Kupiłam sobie sukienkę na obronę z H&M i płaszczyk z Cropp towna - jak będę miała chwilkę czasu to zrobię zdjęcia

Niecierpliwie czekam na fotki!!! Jak się pewnie domyślasz mało tematów jest dla mnie tak na czasie jak to w co się ubrać na obronę
BTW- masz już wyznaczony termin?

Napisane przez JoyceSky

Pytałyście o kurs wizażu - ukończyłam, miałam kilka zleceń od pewnej drogerio-perfumerii na makijaże, bo urządzali takie "konsultacje z wizażystką". Oprócz tego zrobiłam już pierwszy makijaż ślubny Potem zajęłam się pracą mgr, więc już na nic nie miałam czasu. Tak czy siak, wizaż na pewno nie będzie moim głównym źródłem dochodu, bo raczej bym się z tego nie utrzymała - zamierzam byc tłumaczem w firmie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Oczywiście będę nadal rozwijac swoje umiejętności wizażowe, bo to kocham i jeśli uda mi się trochę dorobic na tym to super.

Widzę, że pierwsze kroki w wizażowej branży już za Tobą. Super! Pozostaje mi tylko życzyć dalszych sukcesów
Strasznie jestem ciekawa Twoich makijaży. Może wstawiłaby coś na MM jak już ogarniesz się z obroną pracy?

Napisane przez JoyceSky

Limonka - koniecznie pokaż nam te kwiatki, bo spodobał mi się pomysł i może sama bym się pobawiła i zrobiła takie ozdoby.

Jak wyżej

Napisane przez JoyceSky

Masz jakieś przypuszczenia co do przyczyny bezsenności? Martwi cię coś? Może spróbuj pic herbatę z melisy przed snem. Mi przez jakis czas pomagała.

No widzisz, ta bezsenność jest totalnie w moim stylu. Jak każdy mam swoje zmartwienia i o ile w dzień jestem w stanie zepchnąć je gdzieś na drugi plan nocą już tak łatwo nie jest. Budzę się w środku nocy i myślę o głupotach
Meliską próbowałam walczyć dość długo Kupiłam chyba wszystkie dostępne na rynku, łącznie z takimi aromatyzowanymi pomarańczą i gruszką (notabene, pyszne były). Niestety bez większych efektów. Nic to... Przynajmniej dzięki temu mam dłuższą dobę I czas na tak ważne sprawy jak szycie kwiatków z filcu

Napisane przez Kostka09

limonko - mnie tez te kwiaty zainteresowały prosze o wiecej szczegolowi zdjecia

Jak tylko skończę

Napisane przez Niqsiaaa

Dobry wieczór ;D jestem kompletnie nie w temacie, aczkolwiek nie przeszkadza mi to, żeby się do Was dołączyć

Cześć, dzień dobry Jestem przekonana, że szybko się w temat wkręcisz, o ile będziesz do nas regularnie zaglądać
Na dobry początek powiedz coś o sobie. Ile masz lat, ile ważysz, jaka jest Twoja waga docelowa, co robisz by to osiągnąć? Co robisz w życiu (praca, szkoła)? A co lubisz robić w wolnym czasie? Tak, wiem... Limonka=ciekawska baba

Napisane przez martusia585

aaa przed chwilą sie dowiedziałam że babcia dala nam wino własnej roboty

Wino domowej roboty Gdzie i o której mam być?

Napisane przez blokerka

Fajnie było, ale pogoda trochę średnia - już zimnawo było. No i strasznie niewyspana jestem.
Idę w kimono.

Cieszę się, że dobrze się bawiłaś. Mam nadzieję, że gdy już odeśpisz swoje możemy liczyć na więcej szczegółów

Napisane przez ines85

później nie moglam juz w domu wysiedziec i wiciągłam koleżanke na spacer ... i znowu się troche zdołowałam bo ona wyjeżdza sobie na doktorat do Belgii a ja mam wrażenie że się cofam.... a to była na prkatykach tu a to tam.....ona w tym roku tez skokczyla studia tak jak ja z tym że biotechnologie....

Ty się cofasz? No nie gadaj głupot! A kto właśnie zaczął kolejną szkołę,żeby mieć większe kwalifikacje?
Poza tym o ile mi wiadomo nie masz jeszcze pięćdziesięciu lat, więc nie wiesz co Cię w życiu spotka i czy też nie zrobisz doktoratu w Belgii. Tak, że nie marudź skarbuchu, bo chociaż to jest najłatwiejsze to niestety nic z tego nie wynika. Jeśli nie jesteś zadowolona z tego co masz próbuj robić coś, żeby osiągnąć więcej. Tylko pamiętaj, że nie zawsze marzenia innych ludzi są naszymi. Nie każdemu tak na prawdę zależy na tytule doktora czy wielkim sukcesie. Zastanów się co jest na prawdę ważne dla Ciebie, opracuj plan jak to osiągnąć i jazda, jazda. Nawet gdyby się nie udało będziesz mogła powiedzieć, że przynajmniej nie poddałaś się bez walki.

Napisane przez ines85

jutro mam zajęcia z masażu i będziemy już na sobie trenowac hehe jestem ciekawa jak to będzie oliwke do masowania już mam

Wiesz o tym, że już nie mogę się doczekać relacji?

Napisane przez mamrotka

co tu taka cisza ostatnio?

Sama się zastanawiam

Napisane przez Tysia1907

czedc dziewccyny wroclam z popararawin;D

Chyba nie sądzisz, że ta jednozdaniowa relacja nas zadowoli??? Szczegóły, Tysiu! ZDJĘCIA!!!

U mnie kolejna noc upływająca głównie na przewracaniu się z boku na bok Jak dobrze, że jest niezastąpiony w takich sytuacjach wizaż

Trzymajcie się ciepło, babeczki

[fiolusiek]

witajcie powinnyscie dostac kare za to ze sie nie pojawiacie w watku zwlaszcza jak was porzebuje strasznie zaczynam sie denerwowac przed tym spotkaniem zoladek mi do gardla podchodzi i wogole cos dziwnego mi sie dzieje na sama mysl do tego nie wiem w co sie ubrac, jak sie pomalowac i wogole wiecie kiedy ostatnio bylam na takim spotkaniu wogole z facetem pare lat temu

[Malinn]

Dzem dobryyyyy

Dziewczyny przepraszam, ze nie pisze... ale od dluzszego czasu cos dziwnego sie ze mna dzieje... czegos mi brakuje i chyba mi potrzeba wiekszych zmian Bo czuje sie na prawde kiepsko I energi i checi do zmian brak

Fiolusku... ubierz sie sexy, umaluj tak aby podkreslic urode No i nie stresuj sie.... potraktuj to jako zwykle spotkanie i nie obiecuj sobie za duzo, zeby pozniej sie nie rozczarowac jak by mial okazac sie nie tym kogo oczekiwalas No facet jak facet...tez dawno z zadnym facetem nie wychodzilam i jakos mi tego nie brakuje.... dziwna jestem jakas chyba a z TZtem bylym nie wychodzilas, ze tak z obiegu wypadlas? No bedzie dobrze nie stresuj sie tylko za bardzo bo to moze duzo popsuc...

Olu maniactwo kosmetyczne u mnie trwa nieustannie od kilku miesiecy wiec jak w to wpadniesz to mozesz nie wyjsc calo aczkolwiek na dobre ci to wyjdzie i juz teraz moge ci to powiedziec w sobote bylam na wies-party i paru znajomych niemoglo sie na dziwic mojej buzce, bo podobno cere mam zniewalajaca.... nie wiem jakim cudem bo wlasnie mam @ i cera tez na tym ucierpiala... mam mala plantacje na brodzie i kolo nosa....

Virginio pochwalisz sie nam strona? A myslalas moze nad promocjami? moze jakims programem lojalnosciowym? To tez bardzo przyciaga...

Joyce fajnie, ze wrocilas

A ja uciekam Zrobilam sobie male spa ale nawet to mi humoru nie poprawia

[virginia]

Bry!

Napisane przez Limonka1987

Virginio- Własna strona internetowa to też dobry pomysł. Podrzucisz mi linka? Tutaj lub na priv- jak wolisz. Bardzo jestem ciekawa jak wyszło.

Proszę Cię bardzo - http://master-angielski.prv.pl. Robiona na szybkiego, więc narazie jest trochę 'bezosobowa'. Zależało mi jednak, żeby mieć najszybciej jakąkolwiek. Poprawki będziemy dodawać na bieżąco. Aha! I TŻet ma jeszcze sprawdzić dokładnie domenę pl, bo na tej prv.pl wyskakują te nieszczęsne reklamy...

Musisz być tylko dzielna i cierpliwa, bo czasem na uśmiech od losu przychodzi nam trochę poczekać.

Staram się Limonko, ale cierpliwość nigdy nie była moją mocną stroną .

Uściskaj małego kurczaczka (Marysię, prawda?) od wizażowych ciotek

Marysia, Marysia. Wczoraj nie chciała mnie puścić do domu, musiałam się wymykać cichaczem a bratowa musiała ją przekupić skrabami w szafce, a i tak jak od nich wracałam to słyszałam jeszcze z daleka jej płacz za ciocią.
Ach jakie kochane z niej stworzonko.
Mój chrześniak, a jej brat, też zdrowo i radośnie rośnie .

Później... szyłam kwiatki z filcu Zanim zaczniecie się zastanawiać czy wszystko ze mną w porządku- już szybciutko wyjaśniam po co. Wymyśliłam sobie bardzo fajną dekorację ściany, w której kolorowe kwiaty z filcu będą grały jedną z głównych ról, pełniąc jednocześnie funkcję wieszaków na torebki. Jeśli całość wyjdzie mi tak jak myślę, że wyjdzie na pewno się Wam pochwalę.

Podobnie jak reszta, jestem bardzo ciekawa rezultatu i proszę o zdjęcia!

Napisane przez ines85

Virginio trzymam kciuki żeby reklama przyciągneła nowych uczniów

Napisane przez JoyceSky

Virginia - przy takim rozreklamowaniu na pewno posypią się nowe zlecenia, także don't you worry.. teraz zacznie się wam układac

Napisane przez Kostka09

virginia - myslę, ze teraz rozdzwonia sie telefony i bedzesz rozchwytywana

Obyście miały rację dziewczyny! Trzymajcie proszę mocno kciuki! Banner powiesiliśmy wczoraj z TŻetem na balkonie, a teraz czekam na projekt ulotek, naklejek, który mam dostać na maila.

Napisane przez Niqsiaaa

Dobry wieczór ;D jestem kompletnie nie w temacie, aczkolwiek nie przeszkadza mi to, żeby się do Was dołączyć

Witaj i czuj się jak u siebie!

Napisane przez martusia585

aaa przed chwilą sie dowiedziałam że babcia dala nam wino własnej roboty

Oj kochana to podaj adres

Napisane przez blokerka

Cześć Laseczki!

Wróciliśmy dzisiaj i padam na pyszczek. Buh!
Jedząc żelki Haribowe macham do Was na przywitanie i oddelegowuję się do łózia

Fajnie było, ale pogoda trochę średnia - już zimnawo było. No i strasznie niewyspana jestem.
Idę w kimono.

Niech no ja zgadnę, dlaczego Ty jesteś niewyspana, hm?

Napisane przez Tysia1907

czedc dziewccyny wroclam z popararawin;D

To się rozpisałaś!!! Zapomniałaś chyba, że my tu żądne sensacji jesteśmy!!

Napisane przez JoyceSky

Kupiłam sobie sukienkę na obronę z H&M i płaszczyk z Cropp towna - jak będę miała chwilkę czasu to zrobię zdjęcia

O tak!! My chcemy zdjęcia!!

Pytałyście o kurs wizażu - ukończyłam, miałam kilka zleceń od pewnej drogerio-perfumerii na makijaże, bo urządzali takie "konsultacje z wizażystką". Oprócz tego zrobiłam już pierwszy makijaż ślubny Potem zajęłam się pracą mgr, więc już na nic nie miałam czasu. Tak czy siak, wizaż na pewno nie będzie moim głównym źródłem dochodu, bo raczej bym się z tego nie utrzymała - zamierzam byc tłumaczem w firmie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Oczywiście będę nadal rozwijac swoje umiejętności wizażowe, bo to kocham i jeśli uda mi się trochę dorobic na tym to super.

Fajnie! Może wystylizujesz mnie na weselicho w sobotę?

Napisane przez fiolusiek

witajcie powinnyscie dostac kare za to ze sie nie pojawiacie w watku zwlaszcza jak was porzebuje strasznie zaczynam sie denerwowac przed tym spotkaniem zoladek mi do gardla podchodzi i wogole cos dziwnego mi sie dzieje na sama mysl do tego nie wiem w co sie ubrac, jak sie pomalowac i wogole wiecie kiedy ostatnio bylam na takim spotkaniu wogole z facetem pare lat temu

Fioluś, nie przejmuj się, to tylko facet!
Zresztą wystarczy, że będziesz sobą, a na pewno go zachwycisz!!

Limonko, martwią mnie troszkę te Twoje problemy ze snem. Nie odbija się to na Twoim codziennym funkcjonowaniu?

Zmykam,
miłego dnia wszystkim!

[fiolusiek]

ja mam sie ubrac sexy nie mam w co a pozatym bedzie zimno i padac ale mam metlik w glowie niczego sobie nie obiecuje bo dalej w glowie mam bylego TZta i pana M co z tego ze z nim wychodzilam jak dla niego bylo obojetne w czym ide a pozatym przy nim moglam strzelic jakas gafe

[Kostka09]

Dobry kochane

limonko - jak Ty kochana dajesz rade potem w pracy??i caly dzien po takiej nocy???ja bym padla..
to wykancza strasznie...moze troszkę zwolnij tempo zycia i pomysl o sobie skarbie???

fiolusku -nie panikuj az tak, mysle ze bedzie calkiem sympatycznie, tylko nie przejmuj sie az tak, potraktuj to jak spotkanie z kumplem, a co do gaf to jak bedziesz sie tak bala, ze jakas strzelisz to napewno strzelisz wiec nie mysl o tym lepiej i baw sie dobrze a wieczorkiem czekamy na relacje

virginio - stronka bardzo profesjonalna ale jak dla mnie malo osobista, pewnie duzo jest takich stron, a ja mysle, ze powinnas zareklamowac siebie czyli zachecic do nauki w milym towarzystwie (czyli z Tobą) np. bezstresu, z usmiechem czy jakos tak, powinnas postawic na indywidualizm Twojej nauki czyli to w czym jestes wyjątkowa np. jestes super babka oczywiscie zartuje troche ale chcialam zebys wiedziala o co mi chodzi czyli, zebys napisala cos o sobie w takim sensie wyjatkowosci i jednorazowosci i tak zeby ludzie chcieli uczyc sie akurat u Ciebie.
Dlatego tak piszę, bo konstruowalam przez 4 lata reklamę osrodka jeździeckeigo ktory wspolprowadzilam z przyjaciolką (dalej dobrze prosperuje) i wlasnie na takich rzeczach sie skupialysmy co jest u nas a czego nie ma u sasiada ktory tez ma podobny osrodek i to przynosilo efekty

malinn - co Tobie skarbie??? nie zostawiaj nas na tak długo!!! mialysmy uskutecznic spotkanko w k-cach

mamrotka - jak dzidzia?? to juz coraz blizej jak zostaniemy ciociami

ja od rana posprzatalam caly dom, umylam samochod, podlalam wszystkie kwiatki, teraz gotuje obiad i piore a w przerwach zagladam do Was
ufff padam juz a zaraz musze na poczte pedzic i na zakupy

miłego dnia chudzinki,
a jak tam Wasze odchudzanie?czy juz calkiem przenosimy sie na plotkowy? bo moje lezy i kwiczy

[ines85]

kostko pytasz jak nasze odchudzanie...hmm pozwolisz że naposze o sobie ja od dziś próbuje "coś" ze sobą zrobic .... zamierzam opanowac jedzenie słodniego, bo to moja największa zmora chciałabym wytrwac tak tydzień bez większego obżarstwa...zobaczymy...p óki co chce wytrwac chociaż dziś

fiolusiek bądz po prostu sobą, nadmierna ilośc makijażu i przesadny strój - to rzeczy których faceci z reguły nie lubia mimo wszystko trzymam kciuki żeby spotkanie się udało
a i jeszcze jedno o której masz tą randkę ???

Tysia a powiedz kochana jak poprawka egzaminu ..??? dziś wyniki ? czy jeszcze musisz czekac??
no i oczywiście jesteśmy rządne relacji weselnejn

Limonko po czym wnioskuje, że jesteś maniaczką torebek i butów :P:P??? sama to napisałaś między wierszami swoich wypowiedzi więc daleko nie musiałam szukac
Swoją drogą to ja nie wiem jak Ty funkcjonujesz skoro śpisz tylko po kilka godzin...ja to jestem straszny śpioch i sypiam nawet po 10 godz
A co do moich wczorajszych smętów...to masz racje dla mnie nie jest ważne żeby zrobic doktorat dla samego faktu żeby miec ...w sumie nie interseuje mnie żadna praca naukowa w jakims tam instytucie a poza tym nawet bardzo ciezko dostac taką posadkę nawet po uzyskaniu tytułu doktora, gdyż z reguły musi się zwolnic miejsce.....
Może po prostu jestem zbyt krytyczna w wtosunku do siebie mam małe poczucie własnej wartości niestety i mnustwo kompleksów....i wydaje mi się, że to jest główny powód mioch złych nastrojów ....
Ale staram się wziąźc w garśc

Malinn co z toba kochana ?????

DZIEN DOBRY
Więc ja już dziś po porannym masażu ....mówię Wam dziewczyny suuuper sprawa i bardzo mi się podoba
Dziś po raz piwerwszy uczyliśmy się tylko podstawowych ruchów w masażu tj. rozcieranie, ugniatanie i głaskanie i masowaliśmy się na wzajem w parach czuje się jak nowo narodzona i od razu mi się humorek poprawił coś czuje, że poniedziałki to będzie mój ulubiony dzień tygodnia
a poza tym trzymajcie kciuki bo prawdopodobnie wybieram się do nowej pracy...nic szczególnego ale może uda mi się to pogodzic z nauką... to taka praca przy pakowaniu słodyczy mmmmmm
co gorsza dla mnie - można sobie podjadac w tej pracy i to mnie najbardziej przeraża tym bardziej że łakomczuch ze mnie straszny .....(Rafaello,kinderki, ferero itp.)

a póki co mam dziś już wolne i musze sobie jakieś zajęcie znaleźc

[Malinn]

Co ze mna? sama nie wiem.... czegos mi w zyciu brakuje... motywacji chyba najbardziej... i zebym jeszcze wiedziala czego ja chce... mnie tez kompleksy znowu niszcza... czuje sie taka mala i nic nie warta... no i wydaje mi sie, ze mam za wysokie ambicje jak na siebie.... a rzeczywistosc stanowczo mnie miazdzy.... w dodatku mam wrazenie ze stoje w miejscu, a moje zycie jest mega nudne bo nic, zupelnie nic sie w nim nie dzieje... a co gorsza nie mam ochoty nawet na zmiany... znaczy sie ochote to ja mam... ale jakos nie chce mi sie nic zmieniac... chodze przybita jak gwozdz do trumny i ogolnie jakos wszystko jest do D....
No to to by bylo na tyle.... optymizmem nie powialo

[martusia585]

hej hej hej kochane

Napisane przez Tysia1907

czedc dziewccyny wroclam z popararawin;D

oo to czekamy na relacje i zdjęcia

Napisane przez Kostka09

miłego dnia chudzinki,
a jak tam Wasze odchudzanie?czy juz calkiem przenosimy sie na plotkowy? bo moje lezy i kwiczy

co by cię pocieszyć to napiszę że u mnie jest tak samo

Limonko i Virginio niestety moi rodzice wczoraj postarali się co by butelka została całkowicie przezroczysta aleee ...zapraszam za 3 miesiące aż u mnie się zrobi

mam tak zmutowany głos że mama mnie nawet dzisiaj nie poznała jak z nią przez telefon rozmawialam. śniło mi sie dzisiaj że miałam tak nos zatkany że nie mogłam nic powiedzieć bo musiałam przez usta oddychać

Limonko znalazłam sposób na twoja bezsenność: fantastyczne mango oferuje plastry oczyszczające z toksyn
ines ja z miłą chęcią stane sie osobą na której będziesz ćwiczyła masowanie

[ines85]

Napisane przez Malinn

Co ze mna? sama nie wiem.... czegos mi w zyciu brakuje... motywacji chyba najbardziej... i zebym jeszcze wiedziala czego ja chce... mnie tez kompleksy znowu niszcza... czuje sie taka mala i nic nie warta... no i wydaje mi sie, ze mam za wysokie ambicje jak na siebie.... a rzeczywistosc stanowczo mnie miazdzy.... w dodatku mam wrazenie ze stoje w miejscu, a moje zycie jest mega nudne bo nic, zupelnie nic sie w nim nie dzieje... a co gorsza nie mam ochoty nawet na zmiany... znaczy sie ochote to ja mam... ale jakos nie chce mi sie nic zmieniac... chodze przybita jak gwozdz do trumny i ogolnie jakos wszystko jest do D....
No to to by bylo na tyle.... optymizmem nie powialo

powiem Ci szczerze, że jak czytam Twojego powyższego posta to prawie tak jakbym czytała o sobie....z tym że ja chce zmian w swoim zyciu na lepsze oczywiście z tym że sama nie wiem co mam zrobic i jak sie za to wziąźc.....
rozumiem Cie w 100% ale z drugiej strony nie można się tam wiecznie dobijac...nie smuc sie i zaglądaj do nas częsciej !!!!!!!!!
a jak z Twoją dietą ????

[Malinn]

Ines....ja tez chce zmian.... bo na wymioty mi sie zbiera jak mysle o tej cudnej mojej rzeczywistosci.... ale zupelnie nie wiem co mam robic, za co sie zabrac... nic nie wiem

A dieta..... yyyyy co to jest? Bo dawno z tym stycznosci nie miaalm

[fiolusiek]

Malinn i ines; chciec=moc
zamiast narzekac na swoj los postarajcie sie go zmienic narzekanie i czekanie na cud jest lepsze nie?? w koncu musicie znalesc w sobie sile by sie podniejsc bo inaczej upadniecie nizej tez to przerabialam i wiem o czym mowie

[Malinn]

Fiolusku ale ja to wszystko wiem Jakis czas temu przerabialam to I najlepsze lekarstwo to wyjsc z domu i zabrac sie za robote Ale ani roboty ani nic innego na mnie nie czeka... co tez mnie dobija... bo na ponad 50cv, ktore wyslalam nikt sie nie odezwal Dobrze, ze szkola sie zaczyna nie bede siedziec w domu i zajecie samo sie znajdzie jak wymysle znowu jakis dziwny projekcik

[fiolusiek]

Napisane przez Malinn

Fiolusku ale ja to wszystko wiem Jakis czas temu przerabialam to I najlepsze lekarstwo to wyjsc z domu i zabrac sie za robote Ale ani roboty ani nic innego na mnie nie czeka... co tez mnie dobija... bo na ponad 50cv, ktore wyslalam nikt sie nie odezwal Dobrze, ze szkola sie zaczyna nie bede siedziec w domu i zajecie samo sie znajdzie jak wymysle znowu jakis dziwny projekcik

malin wyjdz troche z domu moze jakies spotkanie ze znajomymi czy spacerek dotlenisz sie troche i od razu lepiej poczujesz a najlepiej to jakbys wszystkie smutki wypocila na silowni czy basenie

[ines85]

Malinn znam ból wysyłania CV i brak odzewu.... mi sie wydaje że oni nawet nie czytaja wszystkich cv...przeciez na takie jedno ogłszenie mają pewnie tyle chetnych że biora pierwsze lepsze z grubsza im odpowiadające osoby a reszte to kasują .... z reszta dowiedzialam się z pewnych źródeł że tak właśnie jest....
i weź tu się człowieku ucz, kończ studia a potem i tak nic z tego nie masz ... i to mnie dobija właśnie... 5 lat pewnie zmarnowałam i wydałam tylko kupe kasy
ale z drugiej strony tłumacze sobie to tak, że jeszcze mam czas i znajdę pracę która mi się spodoba itd

[Malinn]

fiolusku wychodze ze znajomymi, chodze na spacerki, na rower pare razy w tyg. ale to mi pomaga na chwile....

No i chyba przyciagnelam
Wlasnie dostalam propozycje wspolpracy na goldenline Zupelnie zapomnialam, ze takie cos istnieje... a tu taki numer No ciekawe o co chodzi... mam nadzieje, ze to nie kolejna podpucha dla naiwnych aczkolwiek wyglada dosc powaznie

Spadam uczyc sie hiszpanskiego.... zapomnialam, ze musze to zaliczyc do konca wrzesnia

[Kostka09]

Hej skarby smutne
widzę, że przybylo postow w temacie bezsensu zyciowego ja w sumie moglabym sie tez podpisac pod tym co piszecie..
ale musimy tu przewietrzyc optymizmem bo nas wciagnie ten bezsens istnienia

malinn - widzę, że na mysl o nowych projektach juz smieje Ci sie pysio wiec nie jest tak zle masz swoj cel i swoje male przyjemnosci a to juz dobry poczatek

ines - Ty tez nie patrzysz tak pesymistycznie, przeciez zaczelas nowa szkole i moze to zapowiedz calkiem dobrych lat

a przede wszystkim prosze nie opuszczac watku na dluzej niz pare godzin
ja musze wrocic na cnotliwa droge diety bo wiecie co, ja przede wszystkim nie moge na siebie patrzec wiem to niezdrowe tak o sobie myslec i to nie tak, ze dopatruje moich niepowodzen w mojej tuszy, tylko tak, że mam wrazenie ze nie panuje nad moim zyciem tak jak nie panuje nad moim cialem (kilogramami) i dlatego wydaje mi się, że jak schudne to odzyskam wiare we wlasne mozliwosci i znajde zgubione gdzies poczucie wlasnej wartosci, gdzies slyszalam ze ludzie otyli to tacy którzy juz w dziecinstwie czuli sie nic nie warci i do niczego... to chyba ja chociaz chyba jakis strasznych powodow nie mialam do tego, tylko maja psyche...

[JoyceSky]

Hej Kochane
Fiolusiek - powodzenia dzisiaj na spotkaniu! Wiem, że łatwo się mówi, ale postaraj się wyluzować i być sobą! I oczywiście od razu po spotkaniu zameldować nam się grzecznie i wszystko opowiedzieć.
Niqsia - Witam na wątku. Opowiedz coś o sobie
Tysia - Jak tylko wyleczysz trochę kaca to zdaj relację co i jak
Limonka - nie mam jeszcze ustalonej daty obrony. Promotor ma się odezwać po 15stym jak pogada z recenzentem
Malinn - witaj Kochana! Martwi mnie to co piszesz...to już od dłuższego czasu masz takiego doła? Niedobrze, oj niedobrze. Rozmawiałaś o tym z kimś bliskim? Wiem, że to banał, ale rozmowa naprawdę pomaga.
Ines - Wow, nie wiedziałam, że kontynuujesz naukę. To super! I jak możesz mówic, że się cofasz? Dla mnie to co Ty robisz oznacza rozwój, bo uczysz się praktycznego zawodu, a koleżanka robi doktorat.. sorki, ale dla mnie to właśnie stanie w miejscu i trochę pójście na łatwiznę. Nie zlinczujcie mnie za to, ale z moich obserwacji wynika, że doktorat robią ludzie, którzy nie mają lepszego pomysłu na siebie
I ta praca przy pakowaniu słodyczy... dla mnie byłaby zabójcza! Po miesiącu ważyłabym pewnie 100 kg... kocham słodycze
Kostko - co do diety to ja od wczoraj mam silne postanowienie poprawy... nie ma co zapeszac, ale jak na razie idzie dobrze
Virginio - szkoda, że nie jesteś z Sosnowca albo Katowic, bo mam do oddania 6 uczniów. W połowie października przeprowadzam się na północ i trochę mi głupio, że ich tak zostawiam.

A ja wczoraj, podobnie do Limonki, nie mogłam spac U mnie to akurat nerwicowe, więc bez tabletki się nie obyło. Z kolei tabletka tak mnie zmuliła, że zwlekłam się dopiero o 12
Dziewczyny, co polecacie na zniszczone włosy? Bo ja zawsze miałam zdrowe włoski, ale po tej dekoloryzacji to masakra. Wczoraj kupiłam w Rossmanie szampon i odżywkę wzmacniająca Farmona Radical z dużą zawartością skrzypu polnego i witamin i mam nadzieję, że pomoże.
Wczoraj zrobiłam sobie mały maraton Weeds (znacie ten serial? - jest boski), a potem zaczęłam oglądac Revolutionary Road, ale obejrzałam tylko pół godziny, bo zadzwonił Tż i rozmawialiśmy przez 2 godziny Zrobił mi sesję terapeutyczną, bo coś mi nerwica wraca od kilku tygodniu i jest coraz gorzej Ja już z tym cholerstwem walczę 10 lat... leki, terapia w sumie dwuletnia i co? I gów**, że się tak wyrażę. Czasami mam dosyc... serio. Ale ja już dzięki terapii wiem co jest przyczyną, ale jeszcze nie potrafię tego czegoś zmienic. Nie chcę tutaj opowiadac historii życiowej, ale powiem tylko, że źródłem tego wszystkiego są relacje z rodzicami, a ja właśnie po 5 latach życia 600km od nich wracam do paszczy lwa i teraz nie wiem... albo mi to pomoże, bo w końcu będę mogła naprawic te stosunki albo mnie to po prostu zniszczy do końca. Sorki za użalanie się, ale jakbyście były takie kochane to trzymajcie kciuki, żeby mi się udało
Ok, trochę się rozpisałam... idę posprzątac mieszkanie, ale na pewno jeszcze dzisiaj do Was zajrzę. Miłego dnia!

[Malinn]

Kostko ja tez upatruje wszystkie swoje wady i niepowodzenia wlasnie w mojej nadwadze...
Niby dopiero niedawno uswiadomilam sobie, ze przeciez nie jest ze mna tak zle...ze waze wiecej... i zaczelam zauwazac co raz wiecej otylych osob, ktore sa na prawde szczesliwe... (no i drugie tyle zakompleksionych i zagubionych jak ja)
Zwalam na to, swoja niesmialosc do facetow Dobre nie? I oczywiscie wydaje mi sie, ze jak schudne to zacznie mnie otaczac wianuszek facetow

No i propozycja mnie powalila na kolana... zaproponowali mi stanowisko kierownicze z niebagatelnymi dochodami+nienormowany czas pracy wklad wlasny to moj intelekt+ok 10h pracy tygodniowo
W srode mam spotkanie o 18 wiec zobaczymy co to za mega super oferta i gdzie ma wady wydaje mi sie, ze to jakas piramida finansowa.... jedni beda pracowac na moje obroty a ja na oboroty mojego kierownika.... no i nie wiem czy takie piramidy mnie bawia...

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez JoyceSky

Malinn - witaj Kochana! Martwi mnie to co piszesz...to już od dłuższego czasu masz takiego doła? Niedobrze, oj niedobrze. Rozmawiałaś o tym z kimś bliskim? Wiem, że to banał, ale rozmowa naprawdę pomaga.

Kochana... nie rozmawialam bo nie potrafie.... z reszta znajac moja rodzine, powiedza mi, ze wyolbrzymiam i sobie sama wymyslam problem.....


Co do wloskow..... hmmm kup sobie dobry delikatny szamponik bez SLS do codziennego stosowania, a jako odzywke sprobuj uzyc na noc olej kokosowy A rano wymyc wlosy....ale tutaj szamponik bez SLS juz sie nie sprawdzi... na mnie dziala (barwa ziolowa-brzoza albo pokrzywa)