Nowa piosenka Agnieszki Chylinskiej

[Seona]

Dzustam spokojnie Dzięki takim osobom można sobie miło podyskutować, bo masz wiele racji

Mi się wydaje, że ona automatycznie nie zmieniła martensów na szpilki, ale trwało to właśnie te 3 lata, ten cały jej urlop macierzyński i wychowawczy, gdy jej nie było na scenie. Długo do tego dochodziła.

Wydaje mi się, że ona nie żałuje, że kiedyś taka była, tylko o tym mówi, że taka była i tłumaczy się, dlaczego teraz jest taka Bo chciała kiedyś być znowu taką niegrzeczną, nagrała płytę, która była

która była jedną wielką rzygowiną, przede wszystkim tekstową

a tak naprawdę już wtedy w niej "kiełkowało", że nie tędy droga .

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez dzustam

Skoro teraz jest szczera (i to podkreśla), to siłą rozpędu podkreśla również fakt, że wcześniej musiała być nieszczera w tym co robiła.

Jakoś nie widziałam wypowiedzi, że ona wtedy robiła to dla siebie, i że sprawiało jej to frajdę (ten rodzaj muzyki) tylko słyszę, że dla kolegów z O.N.A, że pod presją brata, że to, że tamto.

Wywiad bardzo udany, piękny, sielankowy. Podoba mi się nowa Chylińska jako człowiek, jako kobieta, złagodniała, zmądrzała - brawo. Wypiękniała również.

I zdecydowanie uważam, że mądra osoba po urodzeniu dziecka nie musi automatycznie zdejmować martensów, glanów, skóry, nie musi biec usuwać tatuaży - tylko dlatego, że ma dziecko.

Nie zgodzę się całkowicie, że krótkie spodnice są prawdziwe, że róż jest prawdziwy, że dekold jest prawdziwy u statecznej mamusi a skórzana kurtka jest przejawem pozerstwa

Pewnie, że człowiekowi gust może się zmieniać, ale wiesz kiedy jest prawdziwy?, kiedy swoje wybory podejmuje mądrze i nie musi żałować, że kiedyś nosił to czy owo. Bo kazdą decyzję powinien podjąć z zgodzie z samym sobą, tak, żeby kiedys oczami nie świcić i nie negować samego siebie.

Mój post nie ma charakteru ostrej polemiki, nie ma za zadanie ukazać, że ja jesten najmądrzejsza, wieć nic w tej wypowiedzi nie traktuj personalnie

Ad.1 Mówiła, że wcześniej robiła to czego od niej oczekiwali fani i słuchała różnych "wujków dobra rada". Projekt Chylińska nie wypalił bo za szybko nagrała płytę po rozpadzie O.N.A i nie dała sobie urlopu. Poza tym nowi koledzy z zespołu kazali jej koncertować kiedy była w ciąży i koncertowała aż do siódmego miesiąca. Dopiero kiedy zerwała z nimi, dotarło to do niej, że dawała sobą sterować.

Ad.2 No, jak to. Kiedyś nosiła czarne ciuchy bo miała taką fazę na mrok, a teraz woli kolorowe ciuchy. Nie sądzę, że ktoś jej tak kazał.

[Hultaj]

lubię sobie panią Agnieszkę, choć jej muzyki specjalnie nie słuchałam, to nie powiem, tragiczna na pewno nie była. miała też prawo kobita wyewoluować sobie muzycznie tak a nie inaczej. mam też na liście sympatii ;-) kilka młotkarskich (ekhem, ekhem, że tak powiem: przepraszam :P) densowskich czy jak to tam nazwać fachowo piosenek, co to lecą czy leciały po dyskach, które mi się podobały. ha ha, tak właśnie! i ta piosenka nie jest najtragiczniejsza, ogólem, chociaż ja bym jej 2gi raz nie włączyła.
ale biorąc pod uwagę, jaką muzykę swoją osobę firmowała pani Agnieszka wcześniej, taka zmiana, koszmarek. Naprawdę. Chyba bym się załamala z lekka , gdyby nie wiem, Rage Against The Machine zaczęło grać polki galopki, Soulfly zaczął współpracę z Pussycatt Dolls, czy nie wiem, Raz Dwa Trzy przybliżyło się do Kombi, Przemykowa do Kosiarkiewicz, Konieczny zaczął serwować muzykę jak do Króla Lwa, a reggae zaczeło mi się mylić z muzyką biesiadną, itd.
co do ciuchów, to mogłaby sobie zacząć pomykać nawet w dresach. :P

[KawaMarcepanowa]

Rzeczywiście, bardziej przeszkadza zmiana muzyczna niż zmiana wizerunku.
Zobaczymy jak reszta płyty, niech już nie będzie tego rocka, ale nie chcę więcej jakiegoś umc umc...

[aniko 23]

nowy hicior???
http://www.youtube.com/watch?v=VbfhkQnzgJc

tak dla kontrastu

nie tak dawno temu

http://www.youtube.com/watch?v=pCeetupwpPo

z calym szacunkiem do jej dorobku muzycznego.(procz nowej plyty) jeszcze chwila a z powodu przesmiewczych recenzji tego co teraz mamy okazje sluchac, nabawi sie depresji....moim zdaniem wcale nie ewoluowala a cofnela sie w rozwoju....szkoda...bo o ile rozumiem ze czlowiek sie zmienia to jednak nie tak drastycznie...wystarczy popatrzec na nowa plyte Heya..Nosowska tez poszla w inne klimaty, a jednak plyta jest w mojej opinii bardzo dobra...

poza tym niedawno trafilam na wypowiedz Chylinskiej w ktorej zjechala Bartosiewicz od ......bo ta zaspiewala z Krawczykiem a ludzkosc czeka x lat na jej nowa plyte..ktora btw ukaze sie chyba w tym roku....i mam nadzieje ze Edyta nie wyskoczy z czyms podobnym do tego co odpinkolila Aga

[katarzynkajg]

A mi osobiście bardzo podoba się ta wersja tej piosenki

http://www.youtube.com/watch?v=SAg54jdqrY4

Agnieszka potraktowała ją z humorem ale i także troszke po swojemu