Golić czy Nie Golić???

[alkamor]

Napisane przez Seona

Nie golić Przynajmniej nie przed porodem, zapuścić futerko To nie moje zdanie, ale mojej ginekolog. Dlaczego?

Bo jak się ogolicie wcześniej, czy ktoś was ogoli, to może zrobić się krostka, stan zapalny, włos może wrosnąć, a jak w czasie porodu wypadnie cesarka to wam te ropne krostki przetną i infekcja wasza i dziecka gotowa Później rana goi się znacznie gorzej.

Z resztą tak samo wygląda przy porodzie naturalnym: podrażnione od depilacji miejsce poranicie w czasie parcia i zakażenie gotowe. W czasie parcia trzeba mocno przeć, pocicie się, możecie się zsikać i zrobić kupę, te "zarazki wszystkie przejdą" na tą podrażnioną rankę od depilacji i nieszczęście gotowe

Zapuście chociaż trochę włosy i pozwólcie ogolić się położnej tuż przed porodem, żeby nie zdążyło zrobić się zaczerwienie czy podrażnienie.

Poza tym chodzi głównie o ogolenie takiego maleńkiego kawałeczka, tuż przy odbycie, a nie całkowicie na dziewczynkę

Ja się goliłam...ale chyba kilka dni wcześniej...

Poza tym co do golenia przez położną to...dziękuję postoję Jak 7 lat temu miałam operację usunięcia torbiela to przyszła pani pielęgniarka mnie ogolić...wiecie z czym ?? z maszynką...ale nie jednorazową...tylko tą taką starą gdzie wkłada się zwykłą żyletkę...kojarzycie ?? na dodatek zrobiła to na sucho...nie muszę chyba nic dodawać ??

Poza tym z tego co mi wiadomo u nas na porodówce teraz położne golą...też na sucho

[Seona]

Napisane przez alkamor

Jak 7 lat temu miałam operację usunięcia torbiela to przyszła pani pielęgniarka mnie ogolić...wiecie z czym ?? z maszynką...ale nie jednorazową...tylko tą taką starą gdzie wkłada się zwykłą żyletkę...kojarzycie ?? na dodatek zrobiła to na sucho...nie muszę chyba nic dodawać ??

Poza tym z tego co mi wiadomo u nas na porodówce teraz położne golą...też na sucho

Ja powiem szczerze niewiele pamiętam z tego wszystkiego Na pewno miała maszynkę BIG, taką żółtą jednorazową, to pamiętam

Ale czy mnie czymś smarowała czy nie, to nie pamiętam? Nie bolało, nic nie czułam.

[alkamor]

Napisane przez Seona

Ja powiem szczerze niewiele pamiętam z tego wszystkiego Na pewno miała maszynkę BIG, taką żółtą jednorazową, to pamiętam

Ale czy mnie czymś smarowała czy nie, to nie pamiętam? Nie bolało, nic nie czułam.

no ja tak jak pisałam goliłam się sama ale siostrę golili to wiem

[kropka75]

Napisane przez Seona

Właśnie po to, żeby było łatwiej ciąć. Po gładkim lepiej się tnie, niż po włosach.

Kropko, życzę Ci, żebyś była w stanie walczyć o to niegolenie bo to jest taki czas, że jest wszystko jedno To nieboli naprawdę. A czemu aż tak jesteś przeciwna? Włoski odrosną

Ciąć będzie mogła bo ja się strzygę. Włos jest krótki.

Walczyć nie będę musiała, bo uprzedzę przed. A wszystko jedno niestety mi nie będzie. Ja mogę się ogolić, czemu nie, samo golenie nie problem, ale następne parę dni mam wycięte z życiorysu, chodzę w rozkroku, rzucam ch...mi i wyję z bólu. A zadrapać to się mogę do krwi. Boli, wierz mi, naprawdę boli, od drugiego dnia.

Latem, gdy trzeba podgolić okolice bikini, mogę iść na plażę raz. Potem przez tydzień nie. Włos rośnie pod naskórkiem, robią się pęcherze, czerwone krosty z płynem surowiczym i jest jedna wielka masakra...

Jakoś nie mam ochoty zdychać z bólu po porodzie, krwawić, cierpieć z powodu cięcia albo popękania skóry i dodatkowo w gratisie jeszcze czuć to pieczenie i swędzenie jednocześnie. Strzeliłabym sobie w łeb.

[alkamor]

Napisane przez kropka75

Ciąć będzie mogła bo ja się strzygę. Włos jest krótki.

Walczyć nie będę musiała, bo uprzedzę przed. A wszystko jedno niestety mi nie będzie. Ja mogę się ogolić, czemu nie, samo golenie nie problem, ale następne parę dni mam wycięte z życiorysu, chodzę w rozkroku, rzucam ch...mi i wyję z bólu. A zadrapać to się mogę do krwi. Boli, wierz mi, naprawdę boli, od drugiego dnia.

Latem, gdy trzeba podgolić okolice bikini, mogę iść na plażę raz. Potem przez tydzień nie. Włos rośnie pod naskórkiem, robią się pęcherze, czerwone krosty z płynem surowiczym i jest jedna wielka masakra...

Jakoś nie mam ochoty zdychać z bólu po porodzie, krwawić, cierpieć z powodu cięcia albo popękania skóry i dodatkowo w gratisie jeszcze czuć to pieczenie i swędzenie jednocześnie. Strzeliłabym sobie w łeb.

współczuję...naprawdę dobrze, że ja tak nie mam

[kropka75]

Napisane przez alkamor

współczuję...naprawdę dobrze, że ja tak nie mam

Jakoś daję radę. W zasadzie wcale mi to nie przeszkadza, o ile z jakiejś przyczyny ogolić się nie muszę... maszynka do strzyżenia, 0,1 i jest git.

Na szczęście nie ma dziś mody na wykrojone bikini, noszę sobie więc strój spodenkowy, w typie panty, z niskim pasem i mało wycięty po bokach. Na moje szczęście mam wąskie biodra i w takich majtach mi najlepiej.

Ale jak już się ogolić, to miłe to nie jest, absolutnie. Jakimś trafem nie mam tak pod pachami... to by było dopiero.

[alkamor]

Napisane przez kropka75

Jakoś daję radę. W zasadzie wcale mi to nie przeszkadza, o ile z jakiejś przyczyny ogolić się nie muszę... maszynka do strzyżenia, 0,1 i jest git.

Na szczęście nie ma dziś mody na wykrojone bikini, noszę sobie więc strój spodenkowy, w typie panty, z niskim pasem i mało wycięty po bokach. Na moje szczęście mam wąskie biodra i w takich majtach mi najlepiej.

Ale jak już się ogolić, to miłe to nie jest, absolutnie. Jakimś trafem nie mam tak pod pachami... to by było dopiero.

ja czasem z lenistwa też biorę maszynkę

[jastinada]

Napisane przez sexy body

Kurczę, a ja nie rozumiem dlaczego wszyscy muszą sie tam golić A jak sie nie ogolisz to można się "zawstydzić na śmierć":confuse d:

Ja tam nie będąc w ciaży goliłam sie rzadko, po prostu tego nie lubię, jakoś w higienie też mi to nie przeszkadza bo niby JAK??? Jak mam włosy to się umyć nie mogę???
Poza tym nienawidzę odrastania włosów!!!

TŻ kocha mnie taką jaka tam jestem i jest git.


A dlaczego to wstyd przed lekarzem mieć tam włosy????
Przecież to NATURALNE więc dlaczego???

wiecie dziewczyny...ja nikogo nie osądzam...ale utrzymac higienę w miejscach intymnych bardzo ważne,a łatwiej ją utrzymac bez włosów...
jeżeli uważacie,że naturalnym jest owłosienie,to po co golicie nogi i pachy...natura to natura
nie myśle,że golenie stało się modne,tylko człowiek z biegiem ewolucji coraz bardziej o siebie dba...ja uważam ,że nie miec włosów łonowych jak Marysieńka Napoleona to tylko dbanie o siebie i o swój komfort.
Jestem przekonana,że Panie w włoskami nie myją się po każdym siusianiu i kupce...a już sobie wyobrażam ile fekaliów zatrzymuje się na długich włoskach łonowych .Ja nie sugeruję,że po każdej wizycie w toalecie się podmywam,ale jestem przekonana,że mniej bakterii utrzymuje sie na ciele niż na pękach włosów.

ot to tylko moje zdanie...a myślę,że akurat lekarza nie ma się co wstydzic,bo włosy łonowe to nic nowego dla ginekologa.

ja proponuję golic/strzyc/włosy łonowe dla siebie!!!!!!!!!!!

[kropka75]

Napisane przez jastinada

Jestem przekonana,że Panie w włoskami nie myją się po każdym siusianiu i kupce...a już sobie wyobrażam ile fekaliów zatrzymuje się na długich włoskach łonowych .Ja nie sugeruję,że po każdej wizycie w toalecie się podmywam,ale jestem przekonana,że mniej bakterii utrzymuje sie na ciele niż na pękach włosów.

Tak tylko gwoli ścisłości... kupkę robi się tyłem, włos na wzgórku łonowym nic do tego nie ma, zwłaszcza że i wycieranie zachodzi "do tyłu". Mocna przesada z tą ilością fekaliów na włosach łonowych.

A co do bakterii... akurat dużo łatwiej je wyhodować i przenieść z tyłu do przodu bez włosów. Ilość zakażeń bakteryjnych dróg rodnych rośnie cały czas, wraz z modą na golenie. Kiedyś bardzo rzadko kobieta miała w pochwie E.Coli, dziś przerabia to co druga. Nie trudno te fakty powiązać. / Pomijam oczywiście modę na seks analny, bo to też robi swoje./

A kwestia gustu i odczuć jest oczywiście indywidualna i każdy robi jak uważa.

[jastinada]

Napisane przez kropka75

Tak tylko gwoli ścisłości... kupkę robi się tyłem, włos na wzgórku łonowym nic do tego nie ma, zwłaszcza że i wycieranie zachodzi "do tyłu". Mocna przesada z tą ilością fekaliów na włosach łonowych.

każdy "bączek" roznosi ze sobą fekalia na bieliznę oraz włosy łonowe,które obrastają: wzgórek łonowy,wargi sromowe większe i odbyt no niestety taka prawda może do tych włosów na wzgórku nie dotrzec/jak piszesz-do tych z przodu/,jeszcze są te włoski między odbytem a wejściem do pochwy i to te proponuję usuwac/skracac/a przodu to jak koleżanka wcześniej napisała-w zależności jak kto uważa za "modnie"

A co do bakerii kiedyś a dziś,to myśle,że jest to kwestia przypadku

jaby przemyślec jaka jest funkcja włosów w takich miejscach...no tak NATURA wymyśliła je sobie tam po to żeby nas chronic...przed bakteriami etc...ale wtedy kiedy sobie to natura wymyśliła ludzie nie chodzili w majtkach a teraz mamy już wiele innych osłon przed środowskiem zewnętrznym

[Puma13]

Ale chyba nie we wszystkich szpitalach golą. Jak ja szłam rodzić, to nikt nawet nie próbował podejść do mnie z maszynką, tak samo jak z lewatywą. W każdym razie nie mam zamiaru ryzykować i tym razem i napewno zrobię to sama.

[jastinada]

na pewno nie we wszystkich golą i jak ich nie dopuścisz to też nie mają prawa Ci ruszyc!!!!

[vivvien]

Napisane przez kropka75

(...) Ja mogę się ogolić, czemu nie, samo golenie nie problem, ale następne parę dni mam wycięte z życiorysu, chodzę w rozkroku, rzucam ch...mi i wyję z bólu. A zadrapać to się mogę do krwi. Boli, wierz mi, naprawdę boli, od drugiego dnia.

Latem, gdy trzeba podgolić okolice bikini, mogę iść na plażę raz. Potem przez tydzień nie. Włos rośnie pod naskórkiem, robią się pęcherze, czerwone krosty z płynem surowiczym i jest jedna wielka masakra...

Jakoś nie mam ochoty zdychać z bólu po porodzie, krwawić, cierpieć z powodu cięcia albo popękania skóry i dodatkowo w gratisie jeszcze czuć to pieczenie i swędzenie jednocześnie. Strzeliłabym sobie w łeb.

Kropka75, mam ten sam problem! Latem jest masakra! Próbowałam wszystkiego, a potem włoski i tak wrastają w skórę, powstaje zapalenie mieszków włosowych, świąd itp. itd. W dodatku przy depilacji nóg dzieje się to samo, dlatego przez jakiś czas chodziłam na depilację laserową. Trochę to pomogło, ale niezupełnie.
Może któraś z wizażanek wie, jak skutecznie to zwalczyć??? Ja chcę się golić!

[jastinada]

ja mam taką starą golarkę do miejsc intymnych philipsa taką:
http://www.allegro.pl/item818017648_...s_hp_6320.html
nie sugeruję żeby kupowac używaną,broń boże,ale ja ją mam i super goli miejsca intymne,nawet te ciężko dostępne...czasem zdarza się że wyjdą mi krostki w miescach otarcia przez bieliznę,ale dlatego po goleniu przez dobre 2-3 dni zakładam bawełnianą dośc luźną bieliznę i jakoś daję rady,a przyznam,że też mam bardzo wrażliwą skórę.