Inne tytuły wątków to zwykłe banany- NASZ to Chiquita :D PM 2010 cz. 12

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

u mnie wesela będą w styczniu, w maju, czerwcu, lipcu i nasze w sierpniu.. czyli oprócz naszego 4... przynajmniej ja o tylu wiem

o jaaa i to wszystko rodzina? goście się wykosztują

[lusmarija]

Napisane przez tancerka212

matko 6 wesel w rodzinie wooooooow ja ze swoją rodziną nawet tyle razy w roku się nie widzę a co dopiero o weselach mówić hehe
u mnie wesela będą w styczniu, w maju, czerwcu, lipcu i nasze w sierpniu.. czyli oprócz naszego 4... przynajmniej ja o tylu wiem

nie, nie akurat z mojej rodziny to tylko jedno i moja przyjaciółka, reszta rodzina i koledzy TZ, ale dwa lata temu mieliśmy w ciągu roku 11 - to dopiero był maraton a w tym skromnie tylko jedno było

[luskap]

Napisane przez kaska87

no raczej nie...ale za wszelka cenę chce przykozaczyć, że ona jest lepszą synową może zazdrości ślub, domku itd

w majtach przy teściach?!?! a co rodzice TZ na to, że ona tam pomieszkuje?

No w majtach... czuje się jak u siebie, a ja sie czuję, jakbym byla nieproszonym gościem u NIEJ. I właśnie takie mam wrażenie, że wprowadza jakąś rywalizację... Nie zamierzam się z nią bic która pierwsza pozmywa naczynia, zreszta to nie mój dom i nie lubię się u kogoś rządzić.
Rodzice TŻta sa w ogóle złoci,mamusia to jeszcze im kanapeczki do łóżka nosi i obiadki podaje, no i mówią, że to jest jego sprawa, taką sobie wybrał to niech ma... Ojciec się z niej nabija, bo jest bardzo taka głośna, ciągle się śmieje i gada pierdoły, nawet zboczone przy całej rodzinie, no ale jest bardzo pewna siebie i śmiała, a ja przy niej to taka szara myszka, bo nie jestem taka aż przebojowa...

Napisane przez tancerka212

matko jakbym czytała o swoim szwagrze i szwagierce.. tylko że oni mają już po jakieś 27 lat
a plany mają owszem.. nie mają nic do mieszkania, żadnej lodówki, kuchenki czy szafki ale najważniejszym planem na obecną chwilę jest rozejrzenie się po sklepach za.. telewizorem

No Ci też mają takie plany- kupił jej samochód(bo nie ma prawka), potem kupił jej Laptopa, a teraz sobie kupił drugiego dobrze jest im u mamy, bo obiadek zawsze naszykowany i nic nie muszą robić. Najśmieszniejsze, że ona ciągle podkreśla, ze to ona wszystko musi kupować jemu no i opowiada, że ciagle dostaje podwyżki i ile to ona nie zarabia (żeby mi dowalić, bo ja nie mam pracy)
Echhh, depresji się nabawie przez ta dziewuchę.

Napisane przez madmuazelle

Omg,luśka co za nudna i zawista ( szwagierka ) para.

Ja znam pare ,które nam pozazdrościła,najpierw zaręczyli się po nas,później jak się dowiedzieli się,że w maju jedziemy załatwiać slubne sprawy na wrzesień,to Ci pojechali w kwietniu i zalatwiali na sierpień.Szkoda tylko,że nie zajrzyli że mamy slub w 2010 a nie 2009 Ja w z bieg okolicznoście niewierze.

kiedy my się zareczyliśmy, to oni sie niby zaręczyli tydzień później, a potem na jakiejś imprezie gadali, że jednak tydzień wcześniej... i ze tydzień przed naszym ślubem ustalili datę swojego. Nie rozumiem tego, zaręczać się tylko dlatego, ze ktoś to zrobił, a nie z miłości? Chore dla mnie..

Napisane przez lusmarija

ja na swoja szwagierkę nie narzekam w ogóle, super z Niej dziewczyna, nawet ostatnio jak dłuższy czas nie przyjeżdżałam do Nich (bo po prostu u mnie jakoś siedzimy ciągle) to się pytała czy się nic nie stało bo już dawno u Nich nie byłam i się martwi naprawdę taka "normalna" dziewczyna, bardzo ją lubię

zazdroszczę. ja mam dobry kontakt z bratowa bardziej.

Uciekam robić obiad- zapiekanka z mięsem mielonym serem i ziemniakami

[lusmarija]

oj Luskap dopiero doczytałam to co pisałaś, normalnie współczuje,
a z tym wchodzeniem do łózka
ale co się martwisz i tak Cię będą bardziej lubić

[obca7]

Napisane przez tancerka212

u mnie wesela będą w styczniu, w maju, czerwcu, lipcu i nasze w sierpniu.. czyli oprócz naszego 4... przynajmniej ja o tylu wiem

No to ładnie Praktycznie co miesiąc impreza
Ja wesela w rodzinei żadnego nie mam ale są chrzciny(jestem chrzestną), komunia brata i "wesele" rodziców

Napisane przez lusmarija

nie, nie akurat z mojej rodziny to tylko jedno i moja przyjaciółka, reszta rodzina i koledzy TZ, ale dwa lata temu mieliśmy w ciągu roku 11 - to dopiero był maraton a w tym skromnie tylko jedno było

11?? Szok normalnie. Przynajmniej raz w miesiącu balowaliście U nas w rodzinie wesela jakoś sie rozkładają w czasie.

[luskap]

Napisane przez obca7

A ta Twoja szwagierka to chyba chce się wkupic w rodzinę I pokazać jaka to ona fajna jest. A z drugiej strony może już jej taka natura, że musi miec wszystko porobione od razu(pozmywane, posprzątane) i placki piecze
Ale z gadaniem z włażeniu do łożka twojego tżta to przesadziła. Za kudły ją i niech spada.

Raczej takiej natury nie ma, bo nigdy tego nie robiła, ale juz nie wie czym się popisać. A ha, jeszcze kiedyś mojemu TŻtowi buty myła po weselu

Napisane przez tancerka212

słucham taka panna by w zęby dostała jakbym się dowiedziała ze włazi do łóżka mojemu tżtowi.. z resztą ja nawet bym nie musiała jej stamtąd wywalać bo mój tż by ją pogonił tak że by jej się odechciało... nie no ja bym tego nie wytrzymała.. aż się zbulwersowałam..

Ja oczywiście zrobiłam aferę TŻtowi, ale to co ona opowiada jest wyssane z palca, bo gdyby mi coś takiego zrobił, to nie byłoby żadnego ślubu. No na początku nie wiedziałam w co wierzyć, czy jej, czy TŻtowi, no ale znając go to jestem pewna, że ona tak opowiada, zeby mnie wkurzyć. Wiecie, jak mamy sie u nich spotkać, to aż sie trzęsę na myśl, co ona znów wymyśli, dlatego omijam ich szerokim łukiem i widzimy się tylko wtedy kiedy musimy. A szkoda, że tak jest...

Napisane przez Aaś

Matko. Jak tak czytam to aż trudno uwierzyć że tacy ludzie są na świecie. miałam rację że są ludzie i parapety.
Jak to dobrze że w rodzinie mojej i tżta denerwuje mnie tylko jego ojciec a cała reszta z rodzeństwem włącznie jest de best

No niestety. ja jestem raczej nieśmiała i bardzo ugodowa i nie sądziłam, ze mnie spotkają takie przykrości. Nie wyobrażam sobie mieszkania z nimi, przez ten czas dopóki się dom nie wybuduje. Najwyżej nie będę z nią przebywać, tylko się zamknę w pokoju i tyle (zresztą oni wychodzą z pokoju tylko na jedzenie, albo nawet i nie)

Napisane przez BlackAngel

widzę że moje przeboje z 'rodzinką' mam lajtowniejsze niż Wy

Ja to bym ją Ciesz się, że masz normalniejszych ludzi wokół siebie...

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez lusmarija

oj Luskap dopiero doczytałam to co pisałaś, normalnie współczuje,
a z tym wchodzeniem do łózka
ale co się martwisz i tak Cię będą bardziej lubić

o matko! 11 wesel jak miałaś to by mi sie chyba znudziło... no i finansowo cięzko...

Cieszę sie, ze znalazłam wśród was zrozumienie, bo nawet nie mam komu o tym powiedzieć, no a mój TŻ mówi tylko "olej ją" nie masz się co przejmować...nie chce mu się już słuchać moich narzekań, bo on uważa, że ja przesadzam i nie powinnam zwracać uwagi na jej gadaninę.

[lain]

Napisane przez tancerka212

matko jakbym czytała o swoim szwagrze i szwagierce.. tylko że oni mają już po jakieś 27 lat
a plany mają owszem.. nie mają nic do mieszkania, żadnej lodówki, kuchenki czy szafki ale najważniejszym planem na obecną chwilę jest rozejrzenie się po sklepach za.. telewizorem

bo juz pewnie zakladaja, ze beda sie stolowac u tesciow to po co im lodowka czy kuchenka

ja mam spoko szwagierke bo widze ja tylko pare razy w roku ogolnie pod wzgledem charateru i gustu jestesmy kompletnie rozne, wiec pewnie wieksza ilosc spotkan niespecjalnie by nam sluzyla

Luskap szczerze wspolczuje... nie znosze takich lasek

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

o jaaa i to wszystko rodzina? goście się wykosztują

nie no nie wszystkie w rodzinie- 2 są w rodzinie a 2 u znajomych

Luskap biedulko rzeczywiście szwagierka chce dominować.. moja szwagierka też jest głośniejsza i taka bardziej gadatliwa ale ja mam tą przewagę że jestem już od 7 lat w ich rodzinie a ona dopiero rok i wiem o wiele więcej, mam o wiele lepsze relacje z całą rodziną bo ona w rodzinę weszła hmmm bardzo nieelegancko... no przez łóżko no co tu dużo ukrywać..
dlatego to ja w rodzinie jestem uważana za tą mądrzejszą i godną zaufania a ona po prostu jest a przede wszystkim mogę szczycić się tym że jej tż ma do mnie większy szacunek niż do niej.. no i ogólnie to ja jestem jawnie uważana za tą lepszą synową
w weekend taka akcja była że szwagier olewał szwagierkę i nie chciał jej pomóc i się z niej smia a ja jak szwagra poprosiłam o to samo to on to dla mnie zrobił hahaha no cóż ja sobie nigdy nie pozwalałam na brak szacunku itp z jego strony więc respect jest a ona jak sobie pozwoliła wejść na głowę to ma...

[anus19]

Witam. Drogie PM2010,wracam do Was:P Miałam ostatnimi czasy wiele do roboty,wyjazdy,załatwiani e studiów,pracy ale prawie nic nie załatwiłam więc wracam Tyle wątków juz "naskrobałyście",że chyba nie nadążę z przeczytaniem wszystkich,niestety Heh,a nam zmieniła się data. Tylko o tydzień później,ale no.. TŻ umarła babcia w ostatnich tygodniach,wiec żeby jego rodzice byli spokojni co do rocznej żałoby po babci termin się przesunął. Na szczęście nie było wiekszych problemów z lokum taaa.. teraz pozostaje mi zacząć przygotowania.. Bo nie mam nic,oprócz podstatowych rzeczy,czyli kamera,fotograf i zespół :P Pozdrawiam Was serdecznie

[ultraradiola]

Napisane przez tancerka212

w sumie jak już razem mieszkacie to nie ma tego parcia nic na siłę- to ma być przyjemność a nie ciągłe użeranie się i gonitwa z czasem- popieram takie decyzje co na to P.? zgadza się z tobą w tej kwestii? a z nami masz być tu kochana cały czas choćbyś miała ślub w 2050 roku masz tu trzymać kciuki za nas i chlipać ze wzruszenia przy czytaniu ślubnych relacji bo ja naprawdę to się chyba popłaczę przy kompie jak pierwsze sluby panien młodych 2010 ruszą

ja się aż teraz wzruszyłam jak napisałaś o relacjach z ślubu to bedzię piękny rok za 58 dni zaczniemy dopiero stresa czuć a te życzenia w sylwestra z TŻ och ostatnie jako "single" potem juz małżeństwo to jest nie możliwe ze tyle lat na to czekałam i za niedługo ten dzien

Napisane przez lusmarija

nie, nie akurat z mojej rodziny to tylko jedno i moja przyjaciółka, reszta rodzina i koledzy TZ, ale dwa lata temu mieliśmy w ciągu roku 11 - to dopiero był maraton a w tym skromnie tylko jedno było

matko tyle wesel ja bym nie wytrzymała a kasa ubrania ? my mieliśmy w tym roku 4 i nie powiem kłopociki z ubiorem były ale świetnie się bawiliśmy tak czy siak 11 to przesada

w 2010 wiem ze mamy w rodzinie 3 wesela i 2011 juz są 2 zaplanowane wiec bawimy sie sia la la la

A wy dziewczyny macie jakies plany na sylwester ???

[Aaś]

Napisane przez ultraradiola

A wy dziewczyny macie jakies plany na sylwester ???

Ja już się z dziewczynami dzieliłam moimi planami sylwestra z tżtem przed tv i że się nie mogę tego doczekać

[BlackAngel]

luskap, cieszę sie właśnie

btw -> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos....html?skad=rss

świńska grypa u mnie w szkole ale nie ten sam wydział..

[chilanes]

Napisane przez lusmarija

ta Nasza skromność to podstawa



Chili cicho bądź, bo Wy już macie sporo rzeczy, a ja nie mam nic i mnie tylko stresujesz kobieto
kto za mnie kupi suknie ślubną i ja na mnie włoży???????
[.....]

już będę ... i wcale nie mam dużo załatwionego, mam jak większość

[tancerka212]

Napisane przez ultraradiola

to jest nie możliwe ze tyle lat na to czekałam i za niedługo ten dzien

ja przy zaręczynach właśnie tak sobie pomyslałam przez chwilę że tyle lat na to czekałam a to się właśnie i od razu mi łzy zaczęły płynąć po policzkach więc ja nie wiem co to będzie w dzień slubu ale póki co bardziej mnie wzruszają wasze wczesniejsze sluby niż mój sierpniowy mam nadzieję że wypłaczę wszystkie łzy przy czytaniu waszych relacji i na moim ślubie będę już tylko się uśmiechać

[Remmi]

Napisane przez Aaś

Ja już się z dziewczynami dzieliłam moimi planami sylwestra z tżtem przed tv i że się nie mogę tego doczekać

Też już mamy plany, spędzamy jak rok temu, pod Wierchomlą na nartach

Napisane przez BlackAngel

luskap, cieszę sie właśnie

btw -> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos....html?skad=rss

świńska grypa u mnie w szkole ale nie ten sam wydział..

O rany, to i nas dopadnie w końcu, przez taką nieostrożność
Moja mama dziś rano do mnie wpadła, potem wróciła do swojego domu i pisze, że ma objawy grypopodobne . Leży już w wyrku, mam nadzieję, że mnie nie zaraziła.

[tancerka212]

Black z tą grypą to nie za ciekawie
w moim mieście badają te wszystkie próbki ale mam nadzieję że mogę ufać miastu że to co przywożą do laboratoriów to się nie rozprzestrzeni wąglika też nam przywozili do badania i ptasią grypę też więc mam nadzieję że i świńskiej się nie musimy bać

[Remmi]

Napisane przez tancerka212

ja przy zaręczynach właśnie tak sobie pomyslałam przez chwilę że tyle lat na to czekałam a to się właśnie i od razu mi łzy zaczęły płynąć po policzkach więc ja nie wiem co to będzie w dzień slubu ale póki co bardziej mnie wzruszają wasze wczesniejsze sluby niż mój sierpniowy mam nadzieję że wypłaczę wszystkie łzy przy czytaniu waszych relacji i na moim ślubie będę już tylko się uśmiechać

Też mam nadzieję, że będę TYLKO się uśmiechać

[friday]

Witam Kobietki Ostatnio nie miałam za nic czasu na wizaż - i widzę, że za chiny ludowe nie nadrobię tego co napisałyście (naunęło mi się coś innego zamiat chin ludowych, ale nie będę rzucać mięsiwem ). W każdym razie jestem i (o ile natłok zajęć znów mi nie przeszkodzi) udzielać się będę częściej na razie uciekam- za 10 minut koniec pracy, a mam w planach siłownię, fitness i endermologię zbankrutuję w ten sposób niebawem

[Remmi]

Napisane przez friday

Witam Kobietki Ostatnio nie miałam za nic czasu na wizaż - i widzę, że za chiny ludowe nie nadrobię tego co napisałyście (naunęło mi się coś innego zamiat chin ludowych, ale nie będę rzucać mięsiwem ). W każdym razie jestem i (o ile natłok zajęć znów mi nie przeszkodzi) udzielać się będę częściej na razie uciekam- za 10 minut koniec pracy, a mam w planach siłownię, fitness i endermologię zbankrutuję w ten sposób niebawem

Hej.. ambitny plan, to miłego popołudnia

ja chce wrócić na fitness - a na razie jestem zbyt zajęta pracą mgr i troszkę brak kasy mi doskwiera

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Ale zamiast pisać non stop mgr - to tu zaglądam

[Aaś]

Friday to faktycznie napięty plan Ja tylko dzisiaj załatwię basen a na jutro zapisałam się na aqua aerobic

Ooo...można wątek do facebooka dodać

[tancerka212]

ja też zamiast zgłębiać wiedzę to siedzę na wizażu także jest nas więcej hehhe

[BlackAngel]

Napisane przez Aaś

Friday to faktycznie napięty plan Ja tylko dzisiaj załatwię basen a na jutro zapisałam się na aqua aerobic

Ooo...można wątek do facebooka dodać

yeep, można..
zastanowie się nad dodaniem..

[Aaś]

Napisane przez BlackAngel

yeep, można..
zastanowie się nad dodaniem..

Ja to bym dodała jakiś śmieszny np. Jak usunąć swoje konto? - mój faworyt - zawsze z utęsknieniem czekam na nowe wiadomości

[kubusewa]

Napisane przez kaska87

ej! Alma nie jest wcale dla burżujków ja tam chodzę i mi sie tam podoba, że mam wszystko co mi się zachce, bo w auchan, tesco itd czasem mi czegoś brakuje nie wiem od jakiej kwoty można do domu te zakupy zamówić bo sama bym czasem to chętnie zrobiłą jak mi się tyłka ruszyć nie chce, ale zazwyczaj wolę sama sie po sklepie pobłąkać, ale wtedy kupuję dużo nadprogramowych rzeczy więc takie necikowe zakupy są dla mnie chyba zbawieniem:hahaha :

siedzę z P. w pasażu i się garfildzimy w oczekiwaniu na wykłada o 15:00 a tak mi się tam nie chce iść bo facet tak smęci jak nikt inny od samego słuchania mam dość, a w sumie przedmiot-gdyby nie z nmi-byłby fajny i ciekawy ale cóż muszę pokochac zbycha

Alma to bardzo fajny market Ja Alme odwiedzałam w Piasecznie.. Duuuuuży wybór chlebków, serów wszystkiego I również nie uważam, żeby była dla burżujów
a ja dziś miałam pierwsze zajecia .. i powiem Wam... wkopałam się jak ciul.... zobowiązałam się na jutro wszystkie fonetyczne symbole opracowac... zamiast im homework zapodać to sobie zapodałam.. ale wiecie co... mam śmiesznych kursantów -->sami faceci ( i co mnie strasznie zdziwiło --> kursanci pow. 35 roku życia są bardziej zaangażowani w zajęcia a młodzież koło 20 zblazowana leniwa).. Już jeden siedział całe zajecia i uśmiechał się do mnie o tak ... i ciągle tylko powtarzał że jest kawalerem...będzie jazda...
Ide do roboty..

[agawoo]

Hej Dziewczynki Tytuł wątku wymiata
Ja zamiast pracowac, to na wizażu siedzę, i się stresuję czy szef nie zobaczy .. a praca czeka..... wrrrr.... muszę dzisiaj niestety zostac po godzinach :/
Ale jak tylko będę w domku, to wracam do was

[lain]

Napisane przez friday

na razie uciekam- za 10 minut koniec pracy, a mam w planach siłownię, fitness i endermologię zbankrutuję w ten sposób niebawem

my z TZem chodzimy na karnetach studenckich, dzieki temu nie wychodzi nas to zbyt drogo takim sposobem za w sumie 185zl ja mam karnet 12xfitness i 12xsilownia, a TZ ma karnet open na silownie
a endermlogia to takie cus na cellulit? skuteczne to?

a ja nie mam facebooka ani nk z tym facebookiem to troche dziwne jest bo dostaje na maila jakies zaproszenia od znajomych, ktorzy to maja jak to mozliwe tam sie wpisuje poprostu maila i wysyla zaproszenie?!

tez dzis dalej pisalam mgr (spokojnie sobie w przerwach przegladam wizaz, a potem znow wracam do pisania ), ale wlasnie skonczylam, bo TZ nadjezdza wyszedl sobie wczesniej z pracy takiemu to dobrze
zjemy obiadek, ogladniemy nowy odcinek Californication, a potem jedziemy do fryzjera i poszukac moich nowych gatek na aero

[tancerka212]

Napisane przez kubusewa

Już jeden siedział całe zajecia i uśmiechał się do mnie o tak ... i ciągle tylko powtarzał że jest kawalerem...będzie jazda...

aż się boję pytać jaką buźką wizażową mogłabyś przedstawić swoją minę

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Lain a jak ci idzie odchudzanie? bo nie pamiętam czy pisałaś

[kubusewa]

Napisane przez tancerka212

aż się boję pytać jaką buźką wizażową mogłabyś przedstawić swoją minę

czy już wiesz ??

[tancerka212]

Napisane przez kubusewa

czy już wiesz ??

tak

[aicila]

Napisane przez tancerka212

dzięki Kasia za te brawa
aż mi się zatęskniło za moim cukiereczkiem chyba go zjem jak go zobaczę

hehe ja wczoraj miałam taką fazę "zjadania" mojego Tż. wziął sobie wolne, więc mogliśmy cały dzień spędzić razem normalnie aż był w szoku, że ja taka stęskniona po tych 2 tygodniach za nim byłam i oczy mi się błyszczą jak na niego patrzę . dzisiaj siedzę u babci bo Tż na służbie jest ale coś czuję, że jutro cały dzień będę dalej delektowała się moim ukochanym...

Napisane przez anus19

Witam. Drogie PM2010,wracam do Was:P Miałam ostatnimi czasy wiele do roboty,wyjazdy,załatwiani e studiów,pracy ale prawie nic nie załatwiłam więc wracam Tyle wątków juz "naskrobałyście",że chyba nie nadążę z przeczytaniem wszystkich,niestety Heh,a nam zmieniła się data. Tylko o tydzień później,ale no.. TŻ umarła babcia w ostatnich tygodniach,wiec żeby jego rodzice byli spokojni co do rocznej żałoby po babci termin się przesunął. Na szczęście nie było wiekszych problemów z lokum taaa.. teraz pozostaje mi zacząć przygotowania.. Bo nie mam nic,oprócz podstatowych rzeczy,czyli kamera,fotograf i zespół :P Pozdrawiam Was serdecznie

No to ślubujemy tego samego dnia dobrze mi z myślą, że nie tylko ja tak późno stanę się PM no i nie ja sama będę "modliła się" o 25 stopni w cieniu na 9.10