Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.

[agunineczka]

Ale Twoja mama rozmawia z Tobą z takim przejęciem czy juz tak normalnie?

[DontSaySorry]

Właśnie.
Bardzo przezywa? Codziennie wypytuje jak sie czujesz itd?

[kardashi]

Ona to bardziej z takim podnieceniem..
Powiedziała ze musze wiedziec płeć bo ona nie wie co kupować
No i wybrała w Ikei taki liść niby baldachim i wanienkę i wózek i fotel podwieszany.. uu. .nienadąrzam..

[DontSaySorry]

Napisane przez kardashi

Ona to bardziej z takim podnieceniem..
Powiedziała ze musze wiedziec płeć bo ona nie wie co kupować
No i wybrała w Ikei taki liść niby baldachim i wanienkę i wózek i fotel podwieszany.. uu. .nienadąrzam..

latwo zaakceptowała faaajnie masz

teraz tylko z przyjemnoscia mozna czekac na malenstwooo

[agunineczka]

Widać, że już chce być babcią.
W sumie to jest takie urocze
Dzidzia będzie miała fajnie. Młoda mamusia, wyluzowana babcia. Tylko pozazdrościć

[kardashi]

Łoo.. a jaki wyluzowany dziadek xD

Tylko kurczę, tak bym chciała u siebie mieszkać

[tenebris]

O jejku jej, kardashi, to już 4 miesiąc ciąży się zaczął Ależ to szybko leci O.o

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

CO do mieszkania... myślę że najlepiej by było jakbyście zamieszkali osobno. Nie z teściami. No ale czasem to niemożliwe...

[kardashi]

Ehemm.. 4 miech..
Szybko zleci..

Namawiam Tża na ten fotel żeby kupił

No u nas to niemożliwe.. za 2000zł nie wynajmniemy mieszkania ani się nie utrzymamy.. Dopiero jak ja zacznę pracować. Akurat skoncze studia (mgr) i pojdę do pracy.
i wynajmiemy mieszkanie. A po jakimś czasie zajmiemy się naszą działką i domem

[tenebris]

jaki fotel?

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Hmm tak sobie myślę... ciekawe kiedy TŻ Ci się oświadczy... ;P

[kardashi]

Nie wiem..
Pewnie tak jak miało to być zawsze.. czyli 23-24l. Chociaż.. zastanawiam sie czy wogole weźmiemy ślub.. Czy bedzie na to czas, pieniądze..

a fotel taki..
https://polki.pl/work/privateimages/formats/E/21074.jpg

[tenebris]

Ale fajny ;P Tylko czy wygodny?

23/4l... toż to kupa czasu! Ale dobrze, że się nie spieszycie.

Co do kasy, ja tam nie uważam, że ślub musi być kosztowny. Osobiście chciałabym wziąć skromny ślub (cywilny), bez wesela (bo jak dla mnie to mordęga dla Młodej Pary), za to z piękną podróżą poślubną.

[kardashi]

Fotel wygodny zawsze jakjestem w ikei i jest gdzies to posadze swój tyłek na nim albo jeszcze na takim jak by worku
Ale tż chyba nie za bardzo pasuje. Bo woli rozsiaść się w miękkim wygodnym. Trudno kupię go sama! i tylko ja i dzidzia bedziemy w nim siedziec.. i sie kołysać

Ja bym chciała kościelny, z weselem.. Nie takim wielkim jakiś.. Tylko taki.. hmm.. Weselnym 120-150 osób, biała suknia, wszystko piękne..

[agunineczka]

Kardashi super jest ten fotel, też mi sie podoba

A co do ślubu, to mi się marzy taki idealny, prawdziwy z takim hucznym weselem
Wymarzona biała suknia, wszystko dokładnie zaplanowane. Ach w sumie to juz się nie mogę doczekać, ale wiem, że na ślub jeszcze za wcześnie

[tenebris]

Ja jestem za skąpa jeśli chodzi o wesele. Wolę mieć podróż marzeń niż wesele które się uda lub nie a wydam na nie parędziesiąt tys. ;P

[asik1503]

Oj wesele na 120-150 osób? to przecież ogromna impreza...
Ja osobiście jeszcze nie marzyłam nigdy o moim weselu... I no nie da się ukryć, że to cholernie droga impreza... xD

[kardashi]

Ogromne?
U mnie ogromne wesela są na ponad 200 osób.. 120 -150 to taki standard.. poniżej setki to już małe wesele..

Mama powiedziała ze kupi mi ten fotel
Już widze jak ona w nim bedzie siedziała
bo sama by taki chciała ale u nas niestety nie ma gdzie takiego zawiesic..

[DontSaySorry]

Napisane przez kardashi

Ogromne?
U mnie ogromne wesela są na ponad 200 osób.. 120 -150 to taki standard.. poniżej setki to już małe wesele..

Mama powiedziała ze kupi mi ten fotel
Już widze jak ona w nim bedzie siedziała
bo sama by taki chciała ale u nas niestety nie ma gdzie takiego zawiesic..

wesele to wesele, musi być.

tak samo jak niektorzy nie chcą kamerzysty na weselu.
A ja chce. i fotografa i kamerzyste. Wszystko profesjonalnie.

I kieca... juz nawet mam wymarzoną

[agunineczka]

Hehe kardashi teraz to Ty tylko mówisz i już masz

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Dont ja już też mam wymarzoną sukienkę
Z dopinanym trenem do kościoła, żadna tam mega rozkloszowana, tylko taka od kolan rozszerzana + do tego dłuuugi welon

[DontSaySorry]

Napisane przez agunineczka

Hehe kardashi teraz to Ty tylko mówisz i już masz

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Dont ja już też mam wymarzoną sukienkę
Z dopinanym trenem do kościoła, żadna tam mega rozkloszowana, tylko taka od kolan rozszerzana + do tego dłuuugi welon

a ja chce cos na styl sukni slubnej tej blonydnki ze "ślubnych wojen"

i bez welonu. albo ewentualnie jakis prosty, bez zadnych zdobień.


mamy fantazje hehe

[agunineczka]

Ale fajnie jest tak żyć marzeniami
Ja sobie często wieczorem jak leżę w łóżku myślę o takich rzeczach, a potem mi się śnią

[DontSaySorry]

Cześć




ale mnie głowa boli a na 16 musze byc na uczelni, bu

[tenebris]

A ja mam moje różowe maleństwo
Jest piękny i taki tyci Ale chyba dobrze, że nie zdecydowałam się na 8,9 cala, tylko wzięłam 10 cali, bo byłby za mały...

[Audrey Hepburn]

o jaaanareszcie weekend;pmusze cos wykombinowac bo chce mi sie chrupkow;pchyba szarpne fundusze szkolne hihih a co mi tam;p

[agunineczka]

I jak Tene fajny ten lapciak?

[tenebris]

A mnie coś boli gardło a muszę jechać na 17.30 na drugi koniec Wawy do ortodonty... Bleee.

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Super
Trzeba się przyzwyczaić do matrycy, no i jest wolniejszy od stacjonarnego, ale tak do pisania i ogólnie do pracy - super. I jest śliczny, super-wygodnie się pisze...

[kardashi]

aahh.. w koncu w domu!
Już sie bałam że bede sama z szefem siedziała do 16..
Ale puścił mnie wcześniej
czekam na Tża i idziemy na miasto. Musze kupić ksiązkę do angola. i zajdziemy do meblowego, obejrzeć komódki i fotele..

Wieta co.. ? jeszcze dziecko się nie urodzilo a wiem ze miedzy mna i moją mamą a mamą tza bedzie spięcie.. nawet przy imieniu.. Mama tża chce Julię. a moja mama Blankę.. a mi podoba się to i to..
alee.. i tak bedzie chłop

[agunineczka]

No to nie ma innej rady. Musi być chłopaczek

[tenebris]

Ja bym chyba wybrała jednak Blankę.
Podoba mi się imię Julia w pełnym brzmieniu, ale już te skróty - Julka, Jula - nie za bardzo...

Blanka brzmi delikatnie, lekko i ładnie także w pełnym brzmieniu - nie potrzebuje skrótu. Jestem za Blanką.

I nie ma być żadnego spięcia. Nie sugeruj się babciami - zdecyduj się sama! Albo poradź się TŻ...

[agunineczka]

A mnie się Julia bardziej widzi. Kurcze a kiedyś myślałam, że wybór imienia dla dziecka to takie łatwe, a okazuję się, że wręcz przeciwnie - jest mega trudny...

[tenebris]

Ja po prostu nie znoszę polskich skrótów imion. ;P
Nie lubię "Ani", "Gosi", "Tosi" itd.

Julia to piękne imię, ale nikt nie będzie na nią wołał "Julio!" tylko "Julka!" a to mi się już nie wydaje takie ładne...

Swojego imienia też nie cierpię (Agata). Kojarzy mi się ze starą Agatą z "Chłopów". >.< A mama zastanawiała się jeszcze między Barbarą a Różą... Łee.