Kij w mrowisko (o wyprzedażach)

[siarka40]

Napisane przez megi.3

Layila, no ale ponoć różnica w kolorze mariage jest - w Sephorze jest zółtawy, a w SP, perumeriach internetowych koniakowy. Jeśli chodzi o kolor, to już nie może wystąpić efekt placebo

ale zapach ten sam. mialam i jasne, i ciemne.

[megi.3]

Napisane przez siarka40

ale zapach ten sam. mialam i jasne, i ciemne.

To może one powinny byc właśnie koniakowe, a Sephorze sa wyblakłe od podświetlanej półeczki

[anka_res]

Napisane przez megi.3

To może one powinny byc właśnie koniakowe, a Sephorze sa wyblakłe od podświetlanej półeczki

Ooo protestuję, ja mam jasne nie gotowane z Bootsa

[megi.3]

Napisane przez anka_res

Ooo protestuję, ja mam jasne nie gotowane z Bootsa

Eee, czyli moja teoria padła . A tak mi się podobała

[siarka40]

Napisane przez megi.3

Eee, czyli moja teoria padła . A tak mi się podobała

no, mnie w sumie tez

[piroksena]

Napisane przez Velvet Acid Kitty

Co do półeczek w sklepie - chyba nie ma regulacji, ale co do przechowywania w magazynach są (temperatura, dostęp światła słonecznego).
Mnie też te podświetlane, gorące półeczki denerwują, nie tylko jeśli chodzi o perfumy ale też kosmetyki. Czasem kupuję w Carrefourze i tam to jest masakra. Kremy, dezodoranty, pasty do zębów - wszystko gorące od podświetlonych półek... No po prostu gdzie ludzka wyobraźnia.

A koniakowe Amarige Mariage też miałam, może taka partia "ułomna" pod względem koloru... przez to SP kupiło taniej, sprzedawało taniej... Do zapachu nie miałam zarzutu.

Nooo, tam to oni już te biedne kosmetyki grillują Dotknęłam takiej jednej półki z ciekawości (nota bene stały na niej kremy do twarzy, hm hm) i - nie oszukuję - ona parzyła!
Nie rozumiem tej polityki, po co podświetlać - przecież wszyscy widzą co zacz stoi, po co podgrzewać - przecież to nie bigos

Ułomna partia mówisz.... Fajnie zabrzmiało! Sprawdzałam u pytii naszych czasów - googlach i na ebayu - i tu i tam koniak się przewija i funkcjonuje obok zielonych jak gdyby nigdy nic.

[Layila]

Napisane przez Velvet Acid Kitty

Co do półeczek w sklepie - chyba nie ma regulacji, ale co do przechowywania w magazynach są (temperatura, dostęp światła słonecznego).

Możesz mi podać jakiś akt prawny który to reguluje. Pytam z ciekawości - bo znam takie perfumerie, gdzie flaszki trzyma właścicielka w domu - pewnie w szafce w pobliżu kaloryfera

Co do zmiany koloru, to tak na dobrą sprawę nie widzę w tym nic dziwnego. Mamy przecież do czynienia z mieszaninami substancji i to oczywiste, że zachodzą pomiędzy nimi jakieś reakcje. Dołączmy do tego wpływ światła, wilgoć (jesli ktoś przechowuje w łazience) czy naturalne składniki i voila. Część perfum faktycznie ciemnieje pod wpływem światła np. Addict, L LL, AoD itd. Być może ten Mariage jest po prostu stary, do tego był niewłaściwie przechowywany i zaszły jakieś reakcje niezależnie od dostępu do światła? No ale kolor to jedno, a oryginalność to drugie....

[Velvet Acid Kitty]

Napisane przez Layila

Możesz mi podać jakiś akt prawny który to reguluje. Pytam z ciekawości - bo znam takie perfumerie, gdzie flaszki trzyma właścicielka w domu - pewnie w szafce w pobliżu kaloryfera

Niestety nie, nie rzucam przepisami prawnymi i normami jak z rękawa, no chyba że dotyczą architektury i budownictwa. Warunki techniczne normują temperaturę obiczeniową magazynów 5C do max 12C w razie stałej obsługi.
Za parę tygodni będę się widziała ze znajomą, która magazynuje feromony itp, to zapytam się jej dokładnie jak z tym jest, powinna wiedzieć Wiem, że ona trzyma cały swój asortyment w piwnicy, w chłodnym pomieszczeniu a kontrole ma często...(co pół roku jakoś)

[Brida]

Dziewczyny dziękuję za sprawdzenie daty, nie będę drążyć, żeby sobie życia tym poison'em nie zatruwać....
Pewnie wątpliwości wrócą przy następnych zakupach... ale do tego czasu będę się cieszyć tym co mam

[piroksena]

Jeszcze raz Mariage koloru cognac.
Ostatnio - na rozgrzewkę - używam ich i... coś mi nie gra Kojarzę zapach próbowany w Sephorze, ten o zielonej barwie, i był trochę inny. Jednak
Czy ktoś dysponuje porównaniem obu?

[siarka40]

kilka wpisow wczesniej:

Napisane przez siarka40

ale zapach ten sam. mialam i jasne, i ciemne.

przy czym dodam, ze glowy nie dam, ze jakas tam nuta w ktorej fazie inaczej wypadala - nie jestem nadto wytrawnym nosem, dla mnie koniakowy Mariaz to Mariaz slomkowy o ciemniej barwie. i trwalosc w zasadzie taka sama, robilam swego czasu testy.

[piroksena]

Tak, czytałam Twoją wcześniejszą wypowiedź, ale ja - kilka postów wcześniej - też twierdziłam że to to samo (oczywiście porównywałam przed zakupem oba kolorki), ale teraz już ni wiem. Ten koniak jakoś tak... mało świeży mi się zdaje (nie w sensie daty przydatności tylko waloru samego zapachu), zbutwiały jakiś

[siarka40]

Napisane przez piroksena

Czy ktoś dysponuje porównaniem obu?

z tego zrozumialam, ze chodzi Ci o osobe, ktora miala/ma stycznosc z jednym i drugim Mariazem. a ja przeciez wyraznie napisalam wczesniej, ze mialam obydwa. no, chyba, ze jestem dla Ciebie po prostu malo wiarygodna

co do Twoich odczuc - hmm, a moze one sa w jakims stopniu determinowane calym tym szumem wokol koniakowego koloru? ja tak mialam z moja Euphoria - jedyne perfumy kupowane na All, co do ktorych nie bylam na 100 % pewna czy beda oryginalne - wyobraz sobie, ze poczatkowo ten zapach odbieralam jako baardzo delikatny i wyjatkoow kiepsko wyczuwalny - dopiero jak przetestowaly go moje kolezanki o zgodnym chorem orzekly, ze potrafia wskazac dni, kiedy przychdoze uperfumowana Euphoria, wyluzowalam - i obecnie nie uwazam Euphorii za slabiaka

[kredkapl]

Ja wczoraj zakupiłam w promocji Amariage Mariage - perfumy mają właśnie taki ciemnosłomkowy kolor. To mój pierwszy flakonik tego zapachu, wcześniej testowałam parę razy w Sephorze ( z tego co pamiętam, perfumy tam również miały podobny kolor!) - na spodzie flakonika jest 7E01, czyli nie jest źle. Nie wiem jak z trwałością jaśniejszych wersji, ja dopiero się z nimi "przegryzam" ale u mnie to cały dzień, i jeszcze rano czuję mocno .