Moda, która Cię "rozwala" część 2

[sabbatha]

co to jelly watch?

[aniolusiek_]

Napisane przez sabbatha

co to jelly watch?

takie gumowe zegarki, "Wielki hit" tego sezonu: http://stylio.pl/zdjecia/zegarki-jelly-watch/334552 nawet osobny wątek mają

[sabbatha]

uojezu to to było modne jak do podstawówki chodziłam, każda chciała mieć zegarek baby g

[Agula 88]

Napisane przez aniolusiek_

takie gumowe zegarki, "Wielki hit" tego sezonu: http://stylio.pl/zdjecia/zegarki-jelly-watch/334552 nawet osobny wątek mają

Fajne te zegarki i przydatne jak się uprawia sport widziałam taki na allegro za 30 zł i nie pomyślałam ze to taki hit

[Achnes]

A mnie zaczyna drażnić wkładanie ludzi do szufladek...
- kwiecista spódnica + bluzka - szafiarka, bądź dziewczyna bez własnego stylu!
- rozmiar 40 + - osoba puszysta
- miętowy lakier - tylko do podążania za modą
Na pewno narażę się tym, ale...
W tym wątku miałyśmy chyba pisać o modzie, która nas rozwala, od tego czego mamy dość jest bodajże "co wam zbrzydło do granic możliwości". Mnie samą razi cały wygląd szafiarkowy,bo każda na to samo kopyto, w większości, a amerykańskie szafiarki to już w ogóle, aczkolwiek nie zaliczam pod nie wszystkich dziewczyn. Są takie, którym coś się po prostu podoba i chcą to mieć dla siebie, a faceci w większości uwagi latem jak idzie dziewczyna w mini to nie patrzą jaka to mini tylko jak dużo nóg odsłania, więc nie ubieram się dla nich pod kątem wzorków. Tak samo lakiery... Widziałam wiele dziewczyn w nich, owszem i tu kolejne rozgraniczenie. Jedne w tradycyjny szafiarski zestaw + lakier, a inne zupełnie fajne, proste ubrania + lakier jako akcent kolorystyczny i np bransoletka. To wyglądało ładnie. Sam ktoś powiedział, że kolor jak kolor. Może części po prostu on się podoba, nosiły go wcześniej? I osoby o rozmiarze 40, często mają naprawdę dobrą figurę. Wystarczy tylko wziąć pod uwagę, że nie wszystkie mają 165 cm, a są też panie 180. Wtedy taka w rozmiarze 34-36 wygląda jak wieszak na ubrania, nie urażając nikogo! Podkreślam, że ja jestem ogółem przeciwna noszeniu czegokolwiek krószego do leggingów niż za pupę! A moda, która mnie rozwala to styl na babcię z lumpeksu. Coraz więcej młodych, ładnych dziewczyn widzę w najgroszych łachach, jak po prababci. Wczoraj : spodnie dresowe, skarpetki, jakieś sandały, sweterek wełaniany powyciągany na wszystkie strony, bluzka z białym babcinym kołnierzem i nerdy. I tak coraz częściej...

[ejMala]

Napisane przez Achnes

W tym wątku miałyśmy chyba pisać o modzie, która nas rozwala, od tego czego mamy dość jest bodajże "co wam zbrzydło do granic możliwości".

Ale tutaj więcej osób pisze o ''modzie'', która go rozwala niż o takiej, która zbrzydła Chociaż patrząc na to z drugiej strony to dość można mieć czegoś, co nas ''rozwala'' Więc nie widzę nic nieprawidłowego w tych wypowiedziach

[paula-zla]

Nie rozumiem, czemu uczepiłyście się szafiarek. Nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora. Wystarczy trochę poszukać, aby znaleźć dziewczyny prezentujące różne style.

[201801022117]

Ja nie uważam że rozmiar 40+ oznacza osobę puszysta. Mnie osobiście chodziło o panie, które chcą wygladąć jak Dodzia parę lat temu, ale nie mają żadnego dystansu do swojego wizerunku, i kopiują wszystko jak leci, bo chcą być seksowne. Nie widzą, że noszenia spodni i bluzeczek kilka rozmiarów za małych nie podkreśla ich kształtów, a tylko uwydatnia niedoskonałości... Czasem szczupłe dziewczyny mają trochę tłuszczyku na biodrach, co jest zupełnie normalne, ale wepchniete w spodnie które ledwo się dopinają, i są umiejscowione trochę za nisko, wyglądaja okropnie. Do tego często dochodzą nerki na wierzchu, i to nie tylko latem...

[aniolusiek_]

Napisane przez Achnes

A mnie zaczyna drażnić wkładanie ludzi do szufladek...
- kwiecista spódnica + bluzka - szafiarka, bądź dziewczyna bez własnego stylu!
- rozmiar 40 + - osoba puszysta
- miętowy lakier - tylko do podążania za modą
Na pewno narażę się tym, ale...
W tym wątku miałyśmy chyba pisać o modzie, która nas rozwala, od tego czego mamy dość jest bodajże "co wam zbrzydło do granic możliwości". Mnie samą razi cały wygląd szafiarkowy,bo każda na to samo kopyto, w większości, a amerykańskie szafiarki to już w ogóle, aczkolwiek nie zaliczam pod nie wszystkich dziewczyn. Są takie, którym coś się po prostu podoba i chcą to mieć dla siebie, a faceci w większości uwagi latem jak idzie dziewczyna w mini to nie patrzą jaka to mini tylko jak dużo nóg odsłania, więc nie ubieram się dla nich pod kątem wzorków. Tak samo lakiery... Widziałam wiele dziewczyn w nich, owszem i tu kolejne rozgraniczenie. Jedne w tradycyjny szafiarski zestaw + lakier, a inne zupełnie fajne, proste ubrania + lakier jako akcent kolorystyczny i np bransoletka. To wyglądało ładnie. Sam ktoś powiedział, że kolor jak kolor. Może części po prostu on się podoba, nosiły go wcześniej? I osoby o rozmiarze 40, często mają naprawdę dobrą figurę. Wystarczy tylko wziąć pod uwagę, że nie wszystkie mają 165 cm, a są też panie 180. Wtedy taka w rozmiarze 34-36 wygląda jak wieszak na ubrania, nie urażając nikogo! Podkreślam, że ja jestem ogółem przeciwna noszeniu czegokolwiek krószego do leggingów niż za pupę! A moda, która mnie rozwala to styl na babcię z lumpeksu. Coraz więcej młodych, ładnych dziewczyn widzę w najgroszych łachach, jak po prababci. Wczoraj : spodnie dresowe, skarpetki, jakieś sandały, sweterek wełaniany powyciągany na wszystkie strony, bluzka z białym babcinym kołnierzem i nerdy. I tak coraz częściej...

zgadzam się że nie można szufladkować ludzi, oraz nie twierdzę że wcześniej nikt nie malował paznokci na miętowy kolor, ale jak ktoś wcześnie malował to już wie gdzie kupić a na prawie każdym wątku jest "gdzie kupiłaś/można kupić lakier miętowy" to jest dla mnie męczące, tym bardziej że uważam że większość dziewczyn wcześniej by nawet na taki kolor nie zwróciła uwagi a teraz że modny to musi mieć, i takie podejście do mody (modne -muszę kupić nieważne jak w tym wyglądam i czy to naprawdę mi się podoba) mnie rozwala; a przykład lakieru jakoś podałam bo jest na czasie

[sabbatha]

Napisane przez Achnes

A mnie zaczyna drażnić wkładanie ludzi do szufladek...
- kwiecista spódnica + bluzka - szafiarka, bądź dziewczyna bez własnego stylu!
- rozmiar 40 + - osoba puszysta
- miętowy lakier - tylko do podążania za modą
Na pewno narażę się tym, ale...
W tym wątku miałyśmy chyba pisać o modzie, która nas rozwala, od tego czego mamy dość jest bodajże "co wam zbrzydło do granic możliwości". Mnie samą razi cały wygląd szafiarkowy,bo każda na to samo kopyto, w większości, a amerykańskie szafiarki to już w ogóle, aczkolwiek nie zaliczam pod nie wszystkich dziewczyn. Są takie, którym coś się po prostu podoba i chcą to mieć dla siebie, a faceci w większości uwagi latem jak idzie dziewczyna w mini to nie patrzą jaka to mini tylko jak dużo nóg odsłania, więc nie ubieram się dla nich pod kątem wzorków. Tak samo lakiery... Widziałam wiele dziewczyn w nich, owszem i tu kolejne rozgraniczenie. Jedne w tradycyjny szafiarski zestaw + lakier, a inne zupełnie fajne, proste ubrania + lakier jako akcent kolorystyczny i np bransoletka. To wyglądało ładnie. Sam ktoś powiedział, że kolor jak kolor. Może części po prostu on się podoba, nosiły go wcześniej? I osoby o rozmiarze 40, często mają naprawdę dobrą figurę. Wystarczy tylko wziąć pod uwagę, że nie wszystkie mają 165 cm, a są też panie 180. Wtedy taka w rozmiarze 34-36 wygląda jak wieszak na ubrania, nie urażając nikogo! Podkreślam, że ja jestem ogółem przeciwna noszeniu czegokolwiek krószego do leggingów niż za pupę! A moda, która mnie rozwala to styl na babcię z lumpeksu. Coraz więcej młodych, ładnych dziewczyn widzę w najgroszych łachach, jak po prababci. Wczoraj : spodnie dresowe, skarpetki, jakieś sandały, sweterek wełaniany powyciągany na wszystkie strony, bluzka z białym babcinym kołnierzem i nerdy. I tak coraz częściej...

Dokładnie, noszę 42 i bynajmniej nie jestem puszysta

[seithra]

Napisane przez 6roove

stereotypowe myślenie futra=pewien zawód - prostytutki?
mnie się szalenie podobają futra wszelkiej maści
pzdr

Futra- w porządku. Oby nie były prawdziwe.

[ejMala]

Przeglądając wieszaki natknęłam się na buty na platformie. I tak, to jest to co mnie rozwala. Platformy od zawsze kojarzyły mi się z paniami stojącymi przy drogach albo z jakimiś odważnymi piosenkarkami.

[Jaguś]

Jakaś cisza na tym wątku...
Mnie też co nieco "rozwala" , chociaż staram się nie krytykować tak wiele jak kiedyś bo gust mi się zmienia i często do niektórych rzeczy się przekonuję
Moja lista:

• noszenie torebki w zgięciu łokcia, ani to ładne ani wygodne, to że szafiarki itp się tak fotografują (na zdjęciu faktycznie lepiej wtedy widać torbę) nie znaczy że trzeba tak chodzić
• spodnie alladyny
• okulary zerówki, grube oprawki w stylu nerd są super, ale jak się ma wadę wzroku:/
• legginsy i krótkie bluzki do pasa. Nie mam ochoty oglądać tyłka jakiejś dziewczyny, nawet jeśli jest zgrabna a często nie jest...
• używanie angielskich słow do opisania ubioru. Na żywo jeszcze się z tym nie spotkałam ale w internecie to plaga- look, outfit, ubrania "nude", styl casualowy... Na razie tyle pamiętam. Nie lubię też skrótu DIY...

Na razie tyle mi się przypomniało

[sabbatha]

mi nieraz wygodniej ubrac na zgieciu (poza tym niektore nie wchodza na ramie a jak cos robie to musze cos z torebka zrobic;d)

[Xasia17]

z pewnością, kolorowe rurki (zwłaszcza w bardzo jaskrawych kolorach).
miejmy nadzieję, że to już za nami

[ZARAAA]

Napisane przez Jaguś

Jakaś cisza na tym wątku...
Mnie też co nieco "rozwala" , chociaż staram się nie krytykować tak wiele jak kiedyś bo gust mi się zmienia i często do niektórych rzeczy się przekonuję
Moja lista:

• noszenie torebki w zgięciu łokcia, ani to ładne ani wygodne, to że szafiarki itp się tak fotografują (na zdjęciu faktycznie lepiej wtedy widać torbę) nie znaczy że trzeba tak chodzić
• spodnie alladyny
• okulary zerówki, grube oprawki w stylu nerd są super, ale jak się ma wadę wzroku:/
• legginsy i krótkie bluzki do pasa. Nie mam ochoty oglądać tyłka jakiejś dziewczyny, nawet jeśli jest zgrabna a często nie jest...
• używanie angielskich słow do opisania ubioru. Na żywo jeszcze się z tym nie spotkałam ale w internecie to plaga- look, outfit, ubrania "nude", styl casualowy... Na razie tyle pamiętam. Nie lubię też skrótu DIY...

Na razie tyle mi się przypomniało

ja najczęściej noszę torebkę na zgięciu łokcia bo tak mi najwygodniej.poza tym moja torebka ma tak krótkie rączki że nie da się jej włożyć na ramię. i nikt mi nie wmówi że robię tak bo kopiuje styl szafiarek
i dlaczego nieładne??? to tak jak ja bym napisała że noszenie torby na ramieniu nie jest ładne

a jeżeli chodzi o to co mnie rozwala: getry (często przy lekkim schyleniu robią się przeźroczyste) i krótka bluzeczka
i ostatnio przy 30 stopniowym upale widziałam dziewczynę w mini(tego się nie czepiam) i czarnych dość mocno zabudowanych skórzanych pantoflach

[cyanide sun]

miętowy kolor. nawet na wizazu co chwila ktos kupil mietowy lakier, mietowy sweterek... mam tego powyzej uszu

[Jaguś]

Napisane przez sabbatha

mi nieraz wygodniej ubrac na zgieciu (poza tym niektore nie wchodza na ramie a jak cos robie to musze cos z torebka zrobic;d)

Rozumiem, że czasem trzeba, ale nie wiem jak ktos może iść przez całe miasto z tą sterczącą reką... Przyznaję ze ostatnio tak chodziłam bo sobie opaliłam za bardzo ramiona i mnie piekły no i to strasznie niewygodne... A że nieładne to juz moje osobiste odczucie, nie każdy musi się zgadzać

Dlatego napisałam że to kopiowanie szafiarek bo kiedyś nikt tak nie chodził....

[foxy123]

Napisane przez Jaguś

Rozumiem, że czasem trzeba, ale nie wiem jak ktos może iść przez całe miasto z tą sterczącą reką... Przyznaję ze ostatnio tak chodziłam bo sobie opaliłam za bardzo ramiona i mnie piekły no i to strasznie niewygodne... A że nieładne to juz moje osobiste odczucie, nie każdy musi się zgadzać

Dlatego napisałam że to kopiowanie szafiarek bo kiedyś nikt tak nie chodził....

Dokladnie..sama ostatnio probowalam niesc tak torebke i uszlam z nia moze pare metrow
Do zdjec- jak najbardziej rozumiem bo slicznie to wyglada, jednakze paradowac tak przez miasto..masakra.

btw... 'sterczaca reka' ciekawie to wyglada no ale niektorym sie podoba :P

[ZARAAA]

zapomniałam dodać czegoś co rozwala mnie najbardziej
jest to moda na fryzury gwiazd.
najpierw wysyp dziewczyn na ulicach ze skopiowanym bobem victorii beckham
a następnie moda na fryzury rihanny i innych gwiazd na ogolenie sobie kawałka głowy... itp

ciekawe ilu dziewczynom z tych które mają teraz kawałek ogolonej głowy przyszedl do głowy pomysł na taką fryzurę zanim gwiazdy pokazały że to jest "fajne"

aaaaaa jeszcze coś rozwalają mnie kompleciki w stylu: czerwona torebka, czerwony pasek i czerwone buty często też widzę na ulicach taki komplecik w kolorze żółtym
ogólnie strasznie razi mnie dobranie torebki do butów szczególnie w żywych kolorach. ostatnio widziałam panią z takim jaskrawo zielonym kompletem
jeżeli buty i torba sa w tym samym kolorze ale sa to np beże to nie mam nic przeciwko ale te mocne kolory to masakra

[sabbatha]

Napisane przez Jaguś

Rozumiem, że czasem trzeba, ale nie wiem jak ktos może iść przez całe miasto z tą sterczącą reką... Przyznaję ze ostatnio tak chodziłam bo sobie opaliłam za bardzo ramiona i mnie piekły no i to strasznie niewygodne... A że nieładne to juz moje osobiste odczucie, nie każdy musi się zgadzać

Dlatego napisałam że to kopiowanie szafiarek bo kiedyś nikt tak nie chodził....

nie zgadzam się, że nikt tak nie chodził I ja mogę iść tak przez całe miasto i nie jest mi niewygodnie

[PaulinaMigotka]

Napisane przez foxy123

Dokladnie..sama ostatnio probowalam niesc tak torebke i uszlam z nia moze pare metrow
Do zdjec- jak najbardziej rozumiem bo slicznie to wyglada, jednakze paradowac tak przez miasto..masakra.

btw... 'sterczaca reka' ciekawie to wyglada no ale niektorym sie podoba :P

Ja też próbowałam i na tym sie skończyło. Po pewnym czasie myślałam, że ręka mi odpadnie. Jesli nosi się leciutką torebkę, to ok, ale ja nosze zazwyczaj pełno rzeczy i mam cieżka torbę, więc pomysł noszenia jej na przedramieniu odpada.

[iizabelaa]

Napisane przez sabbatha

nie zgadzam się, że nikt tak nie chodził I ja mogę iść tak przez całe miasto i nie jest mi niewygodnie

ja też tak chodzę

i nawet mi przez myśl nie przeszło, że to teraz jakiś trend jest czy cuś

a jak to wygląda to w sumie mnie nie interesuje,

ważniejsze jest dla mnie żeby mi było wygodnie

bez przesady żeby musieć się dostosowywać z noszeniem torebki bo komuś innemu to się może nie podobać

[carmel_]

Napisane przez iizabelaa

ja też tak chodzę

I ja też

[Jaguś]

Napisane przez iizabelaa

ja też tak chodzę

i nawet mi przez myśl nie przeszło, że to teraz jakiś trend jest czy cuś

a jak to wygląda to w sumie mnie nie interesuje,

ważniejsze jest dla mnie żeby mi było wygodnie

bez przesady żeby musieć się dostosowywać z noszeniem torebki bo komuś innemu to się może nie podobać

Nie mówię że musicie się dostosowywać

Ale naprawdę jeszcze ze 2-3 lata temu nie widziałam żeby ktoś tak nosił...

[MissHuffy]

Napisane przez Jaguś

Rozumiem, że czasem trzeba, ale nie wiem jak ktos może iść przez całe miasto z tą sterczącą reką... Przyznaję ze ostatnio tak chodziłam bo sobie opaliłam za bardzo ramiona i mnie piekły no i to strasznie niewygodne... A że nieładne to juz moje osobiste odczucie, nie każdy musi się zgadzać
Dlatego napisałam że to kopiowanie szafiarek bo kiedyś nikt tak nie chodził....

A wg. mnie bardzo wygodne

Napisane przez Jaguś

Nie mówię że musicie się dostosowywać

Ale naprawdę jeszcze ze 2-3 lata temu nie widziałam żeby ktoś tak nosił...

nosiłam kilka lat temu, noszę i będę nosić

Napisane przez ejMala

idąc tym tropem ''rozwalają'' mnie bardzo szczupłe dziewczyny, z nogami w kształcie X i z wielką przerwą między udami w leginsach, rurkach, treginsach i innych obcisłych wymysłach Jak dziewczynom przy tuszy nie pasują takie obcisłe ubrania to dla chudych tym bardziej. Sama jestem chuda i podobają mi się leginsy, ale nie noszę, bo... to śmiesznie aż wygląda

wydaje mi się ,że zazdrość przez ciebie przemawia, wszędzie dopatrujesz się krzywych nóg bo jak sama przyznałaś sama takie masz

Napisane przez ejMala

I jakże rozwala mnie moda na gladiatorki i rzymianki. Okropieństwa jakich mało, żadna noga w tym ładnie nie wygląda. Rozbrajają mnie też krótkie, dyskotekowe sukieneczki na studniówkach... dla mnie to jest bal, a nie dyskoteka. Sama byłam w krótkiej, ale to nie była moja studniówka, tylko kolegi

Dziwny masz gust, lepsze złote szpileczki z cekinami? Widać na pierwszy rzut oka ,że nie interesujesz się modą (odpowiednie rzymianki i gladiatorki wyglądają ślicznie)
Co do sukienki na 100dniówkę wcale cię nie rozumiem, zero konsekwencji, z jednej strony krytykujesz, a z drugiej sama tak robisz

Napisane przez ejMala

No tak klony... A większość tychże klonów uważa, że ma SWÓJ styl.

ja tam emu lubię są okropne z wyglądu, ale za to zawsze cieplutkie i suchutkie

Wygoda to chyba na krótką metę, bo wątpię byś miała oryginały, więc poczytaj sobie co podróby robią z kręgosłupem i nogami... Większość osób noszące te buty nie mają o tym zielonego pojęcia

[MissHuffy]

Napisane przez sabbatha

uojezu to to było modne jak do podstawówki chodziłam, każda chciała mieć zegarek baby g

a co nie było modne? moda w końcu jest odtwórcza

Na all nie ma ładnych jelly watchów, wszędzie pełno tych tanich/brzydkich i pospolitych co któraś z was wstawiła linka ze stylio

To tak jak byście stwierdziły,że wszytskie lakiery do paznokci są brzydkie, a każdy kolor jest przecież inny... uogólniacie, a tego nie lubię


Wg. mnie takie w tym stylu są super(zdjęcie poniżej)
W pięknym kolorze mięty, dostępne m.in w new looku, asosie, river island

[ejMala]

wydaje mi się ,że zazdrość przez ciebie przemawia, wszędzie dopatrujesz się krzywych nóg bo jak sama przyznałaś sama takie masz

Nie, nie mam krzywych nóg Wiem, że mam proste, ale komicznie wygląda ta luka między nogami. Nie przypisuj mi cech, których nie posiadam i słów, których nie wypowiedziałam/nie napisałam. I wierz mi, że nie zazdroszczę nikomu ''szczupłości''

Dziwny masz gust, lepsze złote szpileczki z cekinami? Widać na pierwszy rzut oka ,że nie interesujesz się modą (odpowiednie rzymianki i gladiatorki wyglądają ślicznie)
Co do sukienki na 100dniówkę wcale cię nie rozumiem, zero konsekwencji, z jednej strony krytykujesz, a z drugiej sama tak robisz

I tutaj znowu wkładasz w moje usta słowa, których nigdy nie wypowiedziałam Nie podobają mi się gladiatorki i rzymianki. Modą się interesuję, ale nie podążam ślepo za nią i nie mówię jaka to oryginalna jestem i jaki mam wspaniały gust Nie podobają mi się, noga w nich wygląda okropnie więc dlaczego mam je lubić? I odpowiednio nie podobają mi się też szpileczki z cekinami. A o gustach raczej nie dyskutujemy, bo są gusta i guściki Dla ciebie to jest ładne, dla mnie nie. Tyle.

Co do sukienki na 100... krytykuję, bo dziewczyny przygotowują się do niej bardzo długo i wybierają (o zgrozo!) sukienki jak na dyskotekę. Owszem, sama miałam krótką, ale studniówka wypadła mi tak nagle z kalendarza i chyba nie będę na każdą imprezę taką, na którą dostałam zaproszenie kupować nowej sukienki

Wygoda to chyba na krótką metę, bo wątpię byś miała oryginały, więc poczytaj sobie co podróby robią z kręgosłupem i nogami... Większość osób noszące te buty nie mają o tym zielonego pojęcia

Dlaczego wątpisz bym miała oryginały? Mam dwie pary. Jedne chyba 4 lata, drugie pół roku I są cudowne, dla chłopaka się nie podobały, ale w końcu to moja wygoda i zdrowie.

[WhiteCherry]

Napisane przez MissHuffy

Dziwny masz gust, lepsze złote szpileczki z cekinami? Widać na pierwszy rzut oka ,że nie interesujesz się modą (odpowiednie rzymianki i gladiatorki wyglądają ślicznie)

a to interesowanie się modą jest równoznaczne z uwielbieniem i noszeniem wszystkiego, co modne? Chyba mylisz pojęcia
i nikt przecież nie napisał, że jedyną alternatywą dla gladiatorek są złote szpileczki z cekinami.

[sabbatha]

Napisane przez MissHuffy

a co nie było modne? moda w końcu jest odtwórcza

Na all nie ma ładnych jelly watchów, wszędzie pełno tych tanich/brzydkich i pospolitych co któraś z was wstawiła linka ze stylio

To tak jak byście stwierdziły,że wszytskie lakiery do paznokci są brzydkie, a każdy kolor jest przecież inny... uogólniacie, a tego nie lubię


Wg. mnie takie w tym stylu są super(zdjęcie poniżej)
W pięknym kolorze mięty, dostępne m.in w new looku, asosie, river island

Ja nei skrytykowałam tylko przypomniałam kiedy były modne