Maturzystki 2008 sagi cz. XIII

[lele]

DsC zebys wiedziala :P

Vill ja na prawku najbardziej sie stresowalam na teorii :P bo gdybym ja oblala to bym wiedziala, ze tylko i wylacze przez wlasna glupote

[ville]

Czy jest tu leworęczna dziewczyna, która ma problemy z rozróżnianiem kierunków i która zdawała/zdała prawo jazdy?

Bo ja wiem, że podczas kursu będę musiała na paznokciach namalować sobie litery "L" i "P", bo zanim ułożę sobie w głowie, gdzie jest prawo i lewo...

Przyszłam przed chwilą od babci, ale muszę lecieć niedługo z powrotem, bo minęłam się z panem kurierem

[HulaGirl]

ufff już w domu...

[zetka89]

Wróciłam!
Żyję! (choć ledwo;P)

A teraz idę do chłopaków ogarniać kto ma moje bagaże bo oczywiście miałam nadbagaż i teraz częściowo jestem popakowana w innych walizkach

Em. wiesz już co z Twoim erasmusem?

[ville]

Niestety, to nie był mój kurier

O, Zetko, witaj

[marta6704]

Napisane przez ville

Czy jest tu leworęczna dziewczyna, która ma problemy z rozróżnianiem kierunków i która zdawała/zdała prawo jazdy?

Bo ja wiem, że podczas kursu będę musiała na paznokciach namalować sobie litery "L" i "P", bo zanim ułożę sobie w głowie, gdzie jest prawo i lewo...

Przyszłam przed chwilą od babci, ale muszę lecieć niedługo z powrotem, bo minęłam się z panem kurierem

Ja jestem leworęczna i zdawałam prawko ( i zdalam za 2 razem)
I miałam ( mam ) straszny problem z rozróżnianiem stron, ale w połowie kursu już było ok na początku instruktor mówi skręć w lewo, to ja w prawo i naprawdę często tak się zdarzało i musiałam 100 razy zastanowić się, gdzie jest lewa

Ale wspominam to sympatycznie więc raczej leworęczność nie jest problemem w zdaniu prawka.

Zetka: Opowiadaj jak było

Dostałam 4+ z koła ( ale nie z prawa pracy), i mam jeszcze z tych ćwiczeń 2 piątki za aktywność może wkońcu jakieś 5 z ćwiczeń bedę miała

[emememsik]

Napisane przez zetka89

Em. wiesz już co z Twoim erasmusem?

Wszystko się wyjaśni w przyszłym tygodniu.

[Mariolcia =P]

ja bylam dzis w galerii kupilam siostrze pedzel do pudru i taka paletke w sephorze
na 19 mam do fryzjera

znacie jakis dobry korektor na cienie pod oczami?

[BlackAngel]

DsC sieroto jedna!

hejka

[marta6704]

Upiekłam ciasto w mikrofalówce Z dzemem i bananem pychotka

A teraz idę uczyć się z prawa pracy
Za to później wybieramy się na drinka gdzieś do Sopotu

[zetka89]

Napisane przez marta6704

Za to później wybieramy się na drinka gdzieś do Sopotu

Oo, gdzie?

W skrócie - było SUPER!!!
Dziewczyny naprawdę, taka wymiana to coś świetnego. Ludzie, imprezy, oderwanie od rzeczywistości, nowe znajomości, rewelacja

Ledwo udało nam się dzisiaj wszystkim wrócić do Polski. Skończyliśmy imprezę nad ranem, ja się kładłam koło 6:45 i miałam wstać o 7:35 a obudziliśmy się 15minut przed zbiórką ;P
Na szczęście zbiórka była na ich uczelni, tam jeszcze pogadali trochę więc ostatecznie dojechaliśmy równo z resztą na lotnisko. Mieliśmy np 'Party Tour in private tramway' gdzie przez ponad 4h jeździliśmy takim specjalnym tramwajem po mieście i w środku mieliśmy imprezę (potem na lunchu oglądając zdjęcia czuliśmy się jak w filmie kac vegas zastanawiając się co tak naprawdę działo się poprzedniej nocy
Jeden Niemiec przyleciał z nami i za moment wszyscy idziemy pokazać mu jak się bawią Polacy w Sopocie ;P

[emememsik]

W Krakowie też są tramwajowe imprezy.

[zetka89]

U nas w Gda niby też są, ale to tylko słyszałam więc pewna nie jestem. Ale naprawdę, super ta impreza ;P


Jejku dziewczyny, jak tu teraz wrócić do normalności, uczelni kiedy ja się całkiem wybiłam z tego wszystkiego

[emememsik]

zetka, znam to uczucie. Zawsze je miałam jak np. wracałam z wymian.

Współczuję i zazdroszczę.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Nowa limitowanka Essence.

[ville]

Napisane przez emememsik

Nowa limitowanka Essence.

Czytam teraz wątek - jakie poruszenie

[lele]

Zetko to super, ze sie fanie bawilas.. a ten tydzien na uczelnii przetrwasz

Marta gratulacje!

[Nija_]

Widzę z okna oświetlony odcinek autostrady (pisałam kiedyś, że budują 3 km ode mnie)

zetka Ale fajnie, zazdroszczę

Jutro nie mam zajęć, ale pewnie będę się uczyć na kolokwium z niemieckiego, które mam w niedzielę. 10 stycznia mam 2 zaliczenia, a od 25 stycznia sesja. Mam nadzieję, że jakoś to wszystko ogarnę

Grudzień szybko mija... To bardzo dobrze, bo w styczniu UP ma dostać pieniądze na staże. Już nie mogę się doczekać. Żebym się tylko nie rozczarowała

[wenedka]

Hmmm, wchodze na wizaz po 2 tygodniach, a tu 5 stron nowego watku u nie wiem ile stron jeszcze w starym...


Dzisiaj mialam ostatnie zajecia, koncze esej, jutro koncert, praca, praca, w srode nagroda od pani rektor i jakies afterparty a w czwartek jade do domu
Musze jakos ksiazki wcisnac w bagaz podreczny
Kiedys mozna bylo wziac podreczny i torebke, a teraz klops z wizzairem.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Marta, ja mysle, ze warto sie troszke pomeczyc i popracowac w trakcie studiow (wiadomo, nie na caly etat ;d), bo jednak lepiej jest miec troche doswiadczenia oprocz dyplomu
Jejku, nie wiem, czy przeczytalam o tym w starej, czy nwoej czesci

[ViLLeMkA]

a ja właśnie wróciłam z pracy:X
jutro 10h. masakra

chcę już święta

[Mariolcia =P]

a ja nie bo przeraza mnie sprzatanie i wszystko inne
wkurzylam sie, bo mama byla mi zaplacic za prawko i okazalo sie ze w trakcie przenoszenia moich dokumentow chyba zdjecie sie pogielo i dupa takie nie moze byc;/

[lele]

Wen, ale raczej pracowanie w czekoladziarni nie pomoze w kwestii doswiadczenia w administracji..
no i nie tylko wizzair ma takie ograniczenia- spanair takze ( a moze norwegian.. ktorys z tych dwoch)

jest mi smutno.. mama sie cieszyla i pokazywala znajomemu naszyjnik ode mnie i od taty a on sie jej w rekach posypal.. doslownie.. ten znajomy mial kiedys swoja pracownie zlotnicza i stwierdzil, ze nie ma sensu wymieniac go an drugi identyczny egzemplarz, bo jest to zle wykonane.. no a ja moj paragon mam na to w toruniu:/ a taki sliczny, mama sie tak cieszyla.. ja tez sie cieszylam.. i teraz nie wiem czy znajde mamie cos rownie ladnego w aparcie. no i dopiero w styczniu, czyli wtedy kiedy wszystko ebdzie juz przebrane..

[wenedka]

Chodzi o jakiekolwiek doswiadczenie, niezaleznie czy w sklepie z ciuchami, biurze czy szpitalu, cos, co daje zapewnienie, ze taki absolwent bedzie umial sie przystosowac do zycia w pracy, bo praca to nie studia jednak, nie umniejszajac waznosci studiow.
Mozliwe, ze inne linie maja takie ograniczenia- ja tylko wiem o wizzair z doswiadczenia. Kiedys mozna bylo miec 20kg bagazu, a teraz tylko 15. Hm, supcio.

[lele]

no to faktycznie tna.. ja lecac do hiszpanii mam 20 kg glownego, ale wracajac 15 kg, bo spanair ma wlasnie takei ograniczenie.

[wenedka]

No, 15kg bagazu i podreczny to nie jest tak duzo, gdy trzeba zabrac wszystkie prezenty ze soba, a potem walowke od mamy

[lele]

15 kg to zawsze malo.. zwlaszcza, gdy odliczy sie od tego walizke.. moja wazy 3 kg.. mam tez taka co 5 kg wazy, ale z oczywistych wzgledow jej nie biore..

[zetka89]

Ryanair też ma tylko jedną sztukę podręcznego do 10kg i główny 15 kg

Rany, jutro muszę się ogarnąć i zabrać się za naukę...

Niech już będą...wakacje!!

[wenedka]

Lele, same kosmetyki waza z 3kg
tym razem sie ogranicze i wezme tylko kolorowke i to tez bede musiala wybierac.. ;(

[emememsik]

Ja też nie chcę świąt, jak co roku.

[ViLLeMkA]

Napisane przez lele

Wen, ale raczej pracowanie w czekoladziarni nie pomoze w kwestii doswiadczenia w administracji..

Napisane przez wenedka

Chodzi o jakiekolwiek doswiadczenie, niezaleznie czy w sklepie z ciuchami, biurze czy szpitalu, cos, co daje zapewnienie, ze taki absolwent bedzie umial sie przystosowac do zycia w pracy, bo praca to nie studia jednak, nie umniejszajac waznosci studiow.

a mnie się wydaję, że to tylko jakiś tam maleńki maleńki plusik kandydata, że gdzieś tam pracował. wszyscy teraz prawie mają jakieś tam zajęcia - jako hostessa, w solarium, w lodziarni, jako kelnerka, w sklepie;
ja gdybym była szefem to by znaczyło dla mnie tylko tyle, że ten ktoś potrzebował pieniędzy i nie brał ich od kogoś tylko sam zarobił.
ale jak kiedyś szukałam pracy w sklepie z bielizną, jakimiś ciuszkami, to mi powiedzieli, że nie mam doświadczenia
ja mówię, że pracowałam w tesco, umiem towarować, obsługiwać kasę fiskalną
a oni, że to każdy głupi potrafi ^^

a teraz idę do pracy na 10h, która naprawdę, do niczego mi się w życiu nie przyda - pozwoli zarobić tylko trochę pieniędzy
żadnego doświadczenia nie zwiększy, nauczyła mnie tylko nie brać do siebie " nie, dziękuję"

[emememsik]

Ja również uważam, że trzeba do tego jakoś racjonalnie podchodzić. Oczywiście, że jakiekolwiek doświadczenie trzeba mieć, ale dopóki jest to jakiekolwiek doświadczenie, mało przyszłościowe i niezwiązane ze studiami / tym co chcemy w przyszłości robić, to nie warto przez nie zawalać studiów. marta doświadczenie zdobyła, i skoro ma taki ciężki semestr, to ja też bym na jej miejscu zrezygnowała (zresztą sama od paru miesięcy nie pracuję, bo nie dałabym rady , ale mam już na oku nową fuchę, tylko nie bardzo mam na razie czas i.. nie bardzo mi się chce ).