Aparaty ortodontyczne cz. VIII :)

[sincarne]

Napisane przez redrose89

No właśnie. Trochę dziewczyn się ujawniło, a Ty co

bo ja.. bo ja.. nieśmiała jestem

aaa nadal nie wiem jakie ligatury wybrać!!
i Ekaterina przestań już straszyć tymi wyciągami bo ja się boję!!

[88Ekaterina88]

Napisane przez sincarne

bo ja.. bo ja.. nieśmiała jestem

aaa nadal nie wiem jakie ligatury wybrać!!
i Ekaterina przestań już straszyć tymi wyciągami bo ja się boję!!

ja NOSIŁAM PRZY PIERWSZYM APARACIE WYCIĄGI PRZEZ JAKOŚ ROK A PRZY DRUGIM TEŻ Z ROK, MOZE Z 10 MIESIĘCY ALE TO TE BYŁY O ŚREDNICY 3MM I BYŁY STRASZNIE GRUBE MUSIAŁAM JE ZAKŁĄDAĆ NA WSZYTSKIE ZĘBY WIĘC NIE BYŁO NAWET MOWY O OTWARCIU BUZI ALE EFEKTY JAKIE BYŁO - MASAKRA

coś mi się włączyło na capsa

[yourenglish]

bianka sie pojawila! Bylam wlasnie ciekawa, jak tam idzie Tobie i innym, ktorzy mieli aparat zakladany w czerwcu.

Ja wczoraj strzelilam sobie drinka z okazji swej aparatkowej rocznicy. Zrobilam tez zdjecia, ale nie widze miekszej roznicy miedzy tym, jak bylo 1,5 mies temu i teraz. Ale od poczatku leczenia, owszem. Ucieszylam sie takze jak zobaczylam, ze mam szerszy usmiech. Przeszkadzaly mi moje czarne trojkaciki w katach ust.

natewa, nie bede oryginalna jak powiem ze zeby sa duzo rowniejsze. Co do asymetrii sie nie wypowiem. Nie wiem, czy jest wieksza. Ale na razie tez nie widze, zeby sie zmniejszyla.

karolink4, bardzo Ci wspolczuje! Moj ojciec jest chory i od kilku lat nie daje mi to spac spokojnie. Jak napisalas o tym, co sie u Ciebie dzieje, poczulam sie tak, jakby mnie osobiscie to dotyczylo. Nie wyobrazam, jak bym sobie poradzila jakby cos mialo sie stac. Tyle razy wyobrazalam sobie, ze slysze te straszne slowa... prawie fizycznie odczuwam bol i z uplywem czasu nie boli mniej. A przeciez jestem o cale 6 lat starsza!.. Zadne slowa tu nie pomoga, nie bede nawet probowac pocieszac. Trzymaj sie cieplutko.

sincarne, ja tez bede sie dopraszac o zdjecia!

Dodaje fotki.

[milutek]

Napisane przez sincarne

bo ja.. bo ja.. nieśmiała jestem

aaa nadal nie wiem jakie ligatury wybrać!!
i Ekaterina przestań już straszyć tymi wyciągami bo ja się boję!!

no jakoś w to nie wierzę wszyscy, tylko nie Ty
pokaż się, bom Cię ciekawa krejzolko

[patrznamnie]

Napisane przez kar0link4

Jednak dzisiaj nie idę do fryzjera- nie chce mi się, jutro pójdę I jutro także wizyta u orto- w końcu Zdecydowałam, że poproszę tym razem o czerwone ligaturki.

A jeśli chodzi o tę laseczkę z mojego avatara, to jest to Ewa Farna

taaaa to jest Farna niby? co ona ma aparat na zębach? wow no nie powiedzialabym

[kar0link4]

Jestem już po wizycie. Czerwone gumki są Moja sytuacja na chwilę obecną wygląda następująco: Orto jest zadowolona ze stanu moich ząbków. Na dole zmieniła drut i od trójki do trójki mam podwójny drucik, podobnie jest chyba na górze. Kolejną kontrolną wizytę mam już za 10 dni, czyli 21 grudnia, jak orto powiedziała bezpłatną- tylko tak, żeby orto mogła zobaczyć, czy wszystko jest w porządku i czy ząbki idą w dobrym kirunku itp. i wtedy też będziemy ustalać termin zdejmowania aparatu W styczniu powinnam się pozbyć mojego druciaka. Jeśli chodzi o retencję, to i na górze i na dole będę mieć aparat ruchomy, zdjemowany. Pytałam o koszty i wygląda to tak, że zdjęcie aparatu+ aparat retencyjny na górę to koszt 280zł. i analogicznie dół. Także zdjęcie+ retencja wyniesie mnie w sumie 560zł. Jeśli chodzi o zdjęcia moich ząbków, to postaram się je zrobić w najbliższym czasie i wstawić

Napisane przez yourenglish

Ja wczoraj strzelilam sobie drinka z okazji swej aparatkowej rocznicy. Zrobilam tez zdjecia, ale nie widze miekszej roznicy miedzy tym, jak bylo 1,5 mies temu i teraz. Ale od poczatku leczenia, owszem. Ucieszylam sie takze jak zobaczylam, ze mam szerszy usmiech. Przeszkadzaly mi moje czarne trojkaciki w katach ust.

karolink4, bardzo Ci wspolczuje! Moj ojciec jest chory i od kilku lat nie daje mi to spac spokojnie. Jak napisalas o tym, co sie u Ciebie dzieje, poczulam sie tak, jakby mnie osobiscie to dotyczylo. Nie wyobrazam, jak bym sobie poradzila jakby cos mialo sie stac. Tyle razy wyobrazalam sobie, ze slysze te straszne slowa... prawie fizycznie odczuwam bol i z uplywem czasu nie boli mniej. A przeciez jestem o cale 6 lat starsza!.. Zadne slowa tu nie pomoga, nie bede nawet probowac pocieszac. Trzymaj sie cieplutko.

Dziękuję. Mój tata też chorował i powiem Ci, że czasami też nachodziły mnie myśli o Jego śmierci. Ale tak sobie myślę, że przez to, że chorował (w sumie na nieuleczalną chorobę) miałam świadomość, że ta śmierć jest jakoś bliżej i "dzięki" temu udało mi się to jakoś przeżyć bez większych histerii, czy czegoś takiego. Po prostu w pewnym stopniu byłam na to przygotowana. I całe szczęście jakoś się trzymam.

Poza tym ładne masz już ząbki

Napisane przez patrznamnie

taaaa to jest Farna niby? co ona ma aparat na zębach? wow no nie powiedzialabym

Tak, to Ewa Farna Jestem jej fanką. Ewa nosiła aparat- ma go na zdjęciu w moim avatarze, a zdjęła go już w marcu ubiegłego roku.

[Morfina]

Napisane przez gorzalkaa

na samym poczatku masz taki drucik zeby sie hmm mozna powieziec przyzywczaic nastepny bedzie grubszy zobaczysz wtedy wieksze postepy ale mi wlasnie owy 'zerowy' drut prawie naprostowal zeby ;D Morfinko moze sie 22 zobaczymy w Rz?
ps. na uczelni wsio sie ulozylo ! wlasnie dostalam meila ze egz nie bedzie w grudniu tylko w styczniu !!
i dzis egz tez do przodu raczej banan od ucha do ucha jesio jutro 1 kolokwium i ciao ;D

no mi wlasnie ten "zerowy" już trochę zrobił przez te 2 tygodnie ale chcialabym grubszy hehe. No i caly czas czuję bol jedynek na dole- tam wlasnie mi się przesunely juz trochę...

[stobronka]

Witajcie

Juz jakis czas temu tu zagladalam ale pisze dopiero teraz. przyznam ze nie czytalam wszystkich watkow bo nie sposób tego zrobic

Jestem ciekawa czy ktokolwiek z Was mial badz ma chociaż troche zbliżony przypadek do mojego....a wiec od poczatku z góry przepraszam za długi post
zaczelo sie tak...musialam miec usuwana 5 na gorze, ktora byla mleczakiem bo mialam z nia problem i od tego narodzil sie problem z aparatem.
Dwa lata temu załozylam aparacik na gore i dół....w miedzy czasie mialam usuwane zeby na górze po prawej stronie 2, 3 i 5 (zęby mleczne, brak stałych zawiązków)...w miejsce tych zębów pojawila sie zatrzymana 3, ktorą mialam chirurgicznie wyciagana...po lewej stronie na górze sprawa jest mniej skomplikowa bo mialam wyrwana tylko 2(ząb mleczny). na górze brak stalych 2. Podsumuwując...na gorze po prawej stronie w chwili obecnej wyrosyla mi 3, ktora jest na miejscu 2, poniewaz nie mam 2. na miejscu 3 jest 4..a na mijescu 4 bedzie 6 (poniewaz nie mam stałej 5). sami widzicie ze sprawa jest dosc skomplikowana i zaczelam sie zastanawiac czy oby na pewno moja ortodontka wie co robi...bo nie slyszlam jeszcze o takim przypadku zeby przesuwac zeby do przodu aż o dwa miejsca. prosze odpiszcie ze ktos z Was mial taki przypadek...bede bardzo wdzieczna za info.
na koniec dodam ze aparat załozylam po to zeby uniknąc implantów badz koronek...a teraz ortodontka mowi mi ze moze trzeba bedzie zaloyzc jakoms koronke bo nie wie czy zdoła mi przesunac 6 na miejsce 4...bo to duzo miejsce...itp...zastanawi am sie czy nie wybrac sie na konsultacje do innej ortodontki....jak myslicie???

Pozdrawiam

Stobronka

[redrose89]

Napisane przez milutek

ach dziękuję, trochę tylko liczenia było, a w tym jak widać jestem słaba

Laity, z tego co pamiętam, zdecydowałaś się na dół. Ale reszta wyleciała mi z mojej pięknej główki, oczywiście nie wiem, czy czasem nie przegapiłam Twojej relacji.



he he cała ja
a co do artykułu , który zamieściłaś - całkiem fajny, ciekawie i lekko napisany. tylko też zwróciłabym uwagę na kawałki wyszczególnione przez sincarne, ja też czasem nie myje kłów cały dzień (aż wstyd się przyznać) a u dentysty odkąd noszę aparat byłam raptem raz

Hehe no ja też nie myje ząbków po każdym posiłku Nie zawsze się też da jak się jest gdzieś poza domem np na uczelni. Wtedy w ruch idzie albo wykałaczka albo wyciorek Staram się myć 3 razy dziennie to na pewno: po śniadanku, obiedzie i kolacji.
A z tym dentystą też mnie to trochę zdziwiło, ale wydaje mi się, że tu chodzi o osoby, które mają naprawdę dużą wadę...
Tak w ogóle to jak postępy w leczeniu u Ciebie? W szczególności ciekawi mnie dół, bo masz od niedawna

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez yourenglish

bianka sie pojawila! Bylam wlasnie ciekawa, jak tam idzie Tobie i innym, ktorzy mieli aparat zakladany w czerwcu.

Ja wczoraj strzelilam sobie drinka z okazji swej aparatkowej rocznicy. Zrobilam tez zdjecia, ale nie widze miekszej roznicy miedzy tym, jak bylo 1,5 mies temu i teraz. Ale od poczatku leczenia, owszem. Ucieszylam sie takze jak zobaczylam, ze mam szerszy usmiech. Przeszkadzaly mi moje czarne trojkaciki w katach ust.

natewa, nie bede oryginalna jak powiem ze zeby sa duzo rowniejsze. Co do asymetrii sie nie wypowiem. Nie wiem, czy jest wieksza. Ale na razie tez nie widze, zeby sie zmniejszyla.

karolink4, bardzo Ci wspolczuje! Moj ojciec jest chory i od kilku lat nie daje mi to spac spokojnie. Jak napisalas o tym, co sie u Ciebie dzieje, poczulam sie tak, jakby mnie osobiscie to dotyczylo. Nie wyobrazam, jak bym sobie poradzila jakby cos mialo sie stac. Tyle razy wyobrazalam sobie, ze slysze te straszne slowa... prawie fizycznie odczuwam bol i z uplywem czasu nie boli mniej. A przeciez jestem o cale 6 lat starsza!.. Zadne slowa tu nie pomoga, nie bede nawet probowac pocieszac. Trzymaj sie cieplutko.

sincarne, ja tez bede sie dopraszac o zdjecia!

Dodaje fotki.

Widać dużą poprawę u Ciebie!

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez kar0link4

Witam w nowej części. Już w piątek moja kolejna wizyta, ale nawet się nie cieszę, bo mój tata zmarł. :-(

Moje szczere kondolencje! 3maj się tam. Wiesz o tym, że masz też tutaj przyjaciół na których możesz liczyć Jestem z Tobą

[Wenja]

piekne ma ktoras z was jeszcze zdjecia swoich zabkow na poczatku zakladania i teraz? potrzebuje motywacji

[Morfina]

Napisane przez stobronka

Witajcie

Juz jakis czas temu tu zagladalam ale pisze dopiero teraz. przyznam ze nie czytalam wszystkich watkow bo nie sposób tego zrobic

Jestem ciekawa czy ktokolwiek z Was mial badz ma chociaż troche zbliżony przypadek do mojego....a wiec od poczatku z góry przepraszam za długi post
zaczelo sie tak...musialam miec usuwana 5 na gorze, ktora byla mleczakiem bo mialam z nia problem i od tego narodzil sie problem z aparatem.
Dwa lata temu załozylam aparacik na gore i dół....w miedzy czasie mialam usuwane zeby na górze po prawej stronie 2, 3 i 5 (zęby mleczne, brak stałych zawiązków)...w miejsce tych zębów pojawila sie zatrzymana 3, ktorą mialam chirurgicznie wyciagana...po lewej stronie na górze sprawa jest mniej skomplikowa bo mialam wyrwana tylko 2(ząb mleczny). na górze brak stalych 2. Podsumuwując...na gorze po prawej stronie w chwili obecnej wyrosyla mi 3, ktora jest na miejscu 2, poniewaz nie mam 2. na miejscu 3 jest 4..a na mijescu 4 bedzie 6 (poniewaz nie mam stałej 5). sami widzicie ze sprawa jest dosc skomplikowana i zaczelam sie zastanawiac czy oby na pewno moja ortodontka wie co robi...bo nie slyszlam jeszcze o takim przypadku zeby przesuwac zeby do przodu aż o dwa miejsca. prosze odpiszcie ze ktos z Was mial taki przypadek...bede bardzo wdzieczna za info.
na koniec dodam ze aparat załozylam po to zeby uniknąc implantów badz koronek...a teraz ortodontka mowi mi ze moze trzeba bedzie zaloyzc jakoms koronke bo nie wie czy zdoła mi przesunac 6 na miejsce 4...bo to duzo miejsce...itp...zastanawi am sie czy nie wybrac sie na konsultacje do innej ortodontki....jak myslicie???

Pozdrawiam

Stobronka

hej
moj przypadek jest na pewno mniej skomplikowany niż Twoj, ale może moja wypowiedz q czyms pomoże... Otóż nie mam zawiązkow dwojek na gorze wiec mam jedynki a w miejscu dwojek odrazu trojki orto początkowo mowila, ze przesunie trojki dokladnie na miejsce dwojek (bo byly male szparki) i zalozy licowki, ale ostatnio zmienila plan i przesowa trojki na miejsce trojek zeby zrobic sztuczne dwojki...

[moonlight88]

Napisane przez Wenja

piekne ma ktoras z was jeszcze zdjecia swoich zabkow na poczatku zakladania i teraz? potrzebuje motywacji

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3455


Jutro może się uda wkleic już po zdjęciu aparatu zebiska w całej okazałości

[Wenja]

kurcze ladnie wygladaja :p ale twoje od poczatku w porownaniu z moimi to proste byly :/ ktos ma jeszcze jakies zdjecia?...

[stobronka]

Napisane przez Morfina

hej
moj przypadek jest na pewno mniej skomplikowany niż Twoj, ale może moja wypowiedz q czyms pomoże... Otóż nie mam zawiązkow dwojek na gorze wiec mam jedynki a w miejscu dwojek odrazu trojki orto początkowo mowila, ze przesunie trojki dokladnie na miejsce dwojek (bo byly male szparki) i zalozy licowki, ale ostatnio zmienila plan i przesowa trojki na miejsce trojek zeby zrobic sztuczne dwojki...

Z góry dzieki za odpowiedz
A co bedziesz miala wstawiane w miejsce 2-jakies implanty? napisz jeszcze prosze dlaczego Twoja ortodontka zmienila zdanie i o jakie licowki chodzilo.

Pozdrawiam

[moonlight88]

To może Ty się pochwal swoimi My tutaj bardzo lubimy ogladać

[Wenja]

nie mam aparatu aktualnie wiec nie mam czym zrobic zdjecia ale mam dwojki na gorze schowane w polowie za jedynkami i trojkami, a na dole przesuniety zgryz caly w prawo z lewej jedynki i lewej dwojki zrobimy sie wizualnie jedynki 4 mam rownolegle z 3 od wewnetrzej strony sa schowane.

[moonlight88]

No to przy takiej wadzie to motywacje do założenia powinnaś mieć chyba sama od siebie sporą

[Wenja]

mam.. tylko ja mam 23 lata w sumie i musze osonac osemki do tego musze wyleczyc zeby... sporo babrania przede mna... i chcialabym zobaczyc efekty u kogos juz bo wtedy mam wieksza motywacje ...no nie wiem jakos tak mam

[88Ekaterina88]

Napisane przez Wenja

mam.. tylko ja mam 23 lata w sumie i musze osonac osemki do tego musze wyleczyc zeby... sporo babrania przede mna... i chcialabym zobaczyc efekty u kogos juz bo wtedy mam wieksza motywacje ...no nie wiem jakos tak mam

przezjrzyj wszytskie cześci wątków, w każdej jest tylko fotek że głowa mała. bo na już dziewczyny na pewno nie beda wklejać, bo zawsze to robią po wizycie u orto.

[Wenja]

jakbym miala czas przejrzec wszystko to bym nie prosila o ponowne wklejenie zdjeci prawda ? :P niestety pracuje na 2 etaty i nie mam czasu wiec licze na pomoc

[Perfekcja]

Ja tam nie musiałam się "motywować" zdjęciami. Wystarczyło spojrzenie w lusterko.... Potem zdjęcia i forum tylko utwierdzało mnie w mojej decyzji
A mimo absorbującej pracy, po troche i powolutku przeczytałam dwie części wątku. Trwało ale sukces

[Morfina]

Napisane przez stobronka

Z góry dzieki za odpowiedz
A co bedziesz miala wstawiane w miejsce 2-jakies implanty? napisz jeszcze prosze dlaczego Twoja ortodontka zmienila zdanie i o jakie licowki chodzilo.

Pozdrawiam

no będę miala najprawdopodobniej implanty wstawione. A dlaczego orto zmienila zdanie to nie wiem... Po prostu przy noszeniu hyraxa stwierdzila, że trojki na miejsce dwojek a jak mi zalozyla apart staly to jej sie odmienilo mi sie wydaje ze tqak będzsie lepiej bo będę miala "komplet" ząbkow, a wiadomo, że trojki są charakterydtyczne i jakby orto zrobila z nich dwojki to potem byloby tak jakbym nie miala trojek... a o jakie licowki chodzilo to tez sie nie dopytywalam hehe bo do konca leczenia az 2 lata. Licowki polegają na tym, że zęba się przypilowywuje i naklada sie na niego nakladkę (licowke) w porządanym ksztalcie czyli jak mi brakuje 2 to w ksztalcie 2

[redrose89]

Napisane przez moonlight88

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3455


Jutro może się uda wkleic już po zdjęciu aparatu zebiska w całej okazałości

Matko, jak Ci się szybko ząbki wyprostowały! Mowisz ze po 3 miesiacach mialas juz proste, a tu po 8 no normalnie rewelka - rowniutenkie ze szok! Jak ja Ci zazdroszcze Do kiedy bedziesz nosila gore? I kiedy planujesz zakladac dol?

[milutek]

Napisane przez redrose89

Hehe no ja też nie myje ząbków po każdym posiłku Nie zawsze się też da jak się jest gdzieś poza domem np na uczelni. Wtedy w ruch idzie albo wykałaczka albo wyciorek Staram się myć 3 razy dziennie to na pewno: po śniadanku, obiedzie i kolacji.
A z tym dentystą też mnie to trochę zdziwiło, ale wydaje mi się, że tu chodzi o osoby, które mają naprawdę dużą wadę...
Tak w ogóle to jak postępy w leczeniu u Ciebie? W szczególności ciekawi mnie dół, bo masz od niedawna

na dole mam już prawie równe orto zapodała mi niedawno drut 18 i jest coraz lepiej. jednak z jednej strony mam strasznie mało miejsca i na następnej wizycie - 16 stycznia zadecydujemy co robić dale, czy wyrywanie, czy stripping czy jeszcze coś innego.

Napisane przez Wenja

piekne ma ktoras z was jeszcze zdjecia swoich zabkow na poczatku zakladania i teraz? potrzebuje motywacji

no dobra, poświęcę się zamieszczam fotkę, którą zrobiłam w pierwszym dniu po założeniu aparatu. a w podpisie masz fotki ze stanem sprzed jakiegoś czasu, ale już z poprawą. nie wiem czy to będzie dobra motywacja, bo ja mam z natury brzydkie zęby

kolejne - NOWE fotki zamieszczę już w nowym roku

[moonlight88]

Napisane przez redrose89

Matko, jak Ci się szybko ząbki wyprostowały! Mowisz ze po 3 miesiacach mialas juz proste, a tu po 8 no normalnie rewelka - rowniutenkie ze szok! Jak ja Ci zazdroszcze Do kiedy bedziesz nosila gore? I kiedy planujesz zakladac dol?

Jutro górę ściągam po 11 miesiącach noszenia dól niestety dalej się odwleka nie będe miala razem założonych 2 łuków ale ufam ze moja sprytna orto coś wymyśli i bedzie dobrze A wogóle pytanie czy nie uwazacie ze za wczesnie na ściaganie ?? bo juz sie mi ktos przyczepił ze jak to tak ze za szybko... prawie sie poryczalam, ale chyba ufac orto a nie jakimś osoba trzecim co ??

A wogóle to prosze nie zazdrościc bo ja bym sie chetnie z kims zamieniła i ponosiła jeszcze troszke, bo sie przyzwyczaiłam, strasznie się denerwuje przed jutrem

[Laity]

Napisane przez yourenglish

Dodaje fotki.

yourenglish, pięknie Ci się te ząbki poprostowały już. Jeszcze trochę i wszystko się poustawia w równiutkim rządku

Napisane przez milutek

Laity, z tego co pamiętam, zdecydowałaś się na dół. Ale reszta wyleciała mi z mojej pięknej główki, oczywiście nie wiem, czy czasem nie przegapiłam Twojej relacji.

milutek, wszystko się zgadza. Relacji nie przegapiłaś bo nie zamieszczałam żadnych zdjęć (poza tymi w dniu założenia dołu). Ale może jutro zrobię kilka fotek i się pochwalę bo od tego 27 października dosyć sporo się zadziało

[natalka92]

Napisane przez moonlight88

Jutro górę ściągam po 11 miesiącach noszenia dól niestety dalej się odwleka nie będe miala razem założonych 2 łuków ale ufam ze moja sprytna orto coś wymyśli i bedzie dobrze A wogóle pytanie czy nie uwazacie ze za wczesnie na ściaganie ?? bo juz sie mi ktos przyczepił ze jak to tak ze za szybko... prawie sie poryczalam, ale chyba ufac orto a nie jakimś osoba trzecim co ??

A wogóle to prosze nie zazdrościc bo ja bym sie chetnie z kims zamieniła i ponosiła jeszcze troszke, bo sie przyzwyczaiłam, strasznie się denerwuje przed jutrem

Wiesz ja bym się bała, ale myślę, że orto wie najlepiej. Po prostu za szybkie ściąganie aparatu powoduje, że zębicha się mogą przemieścić ponownie, ale pewnie i tak będziesz miała jeszcze ściągany aparat do noszenia czy coś xP. Zresztą sama nie wiem ;].

[moonlight88]

Będę miła szyne, drucik wszystko cacy, retencja jak ma być ale ponoć aparat sie powinno nosic co najmniej 1,5 roku na ustabilizowanie. Ufam mojej orto bo zawsze kupa ludzi w poczekalni wszyscy zadowoleni usmiechnięci wychodzą, ale jednak gadanie.... i sie głupie mysli człowiekowi włączają.

[natalka92]

Hmmm. No to sama nie wiem xP.
Moja koleżanka dziś ściągnęła górę po jakimś roku chyba. Zobaczymy czy wszystko będzie okej, ale mówi, że nic nie czuje, by te zęby się jakoś przesuwały a gdy ja posiedzę chwilę na fotelu bez drutu to czuję to dziwne uczucie xP.

[xxbiankaoo]

Napisane przez 88Ekaterina88

no to zmieniaj tak jak orto ci kazała. ja miałam najmnijesze i najgrubsze i zmieniełam na nowe jak tylko ściągłam stare. ale jak cię zęby bolą w nocy to nad ranem np. możesz je już ściągnać. wiem co to za ból i ja na poczatku je wyrzucalam o 5 rano ale zaraz po śniadanku zakładaj

Kryzys minął Już jest w miare ok, myśle, że do jutra w ogóle nie będzie bolało. Chociaż z drugiej strony dziś zmieniam wyciąg, więc może i bół sie uaktywni

Napisane przez yourenglish

bianka sie pojawila! Bylam wlasnie ciekawa, jak tam idzie Tobie i innym, ktorzy mieli aparat zakladany w czerwcu.

A no jakoś długi czas tu nie zaglądałam, nie mogłam wszystkiego ogarnąc zaglądając tu co pare dni i przyznam sie bez bicia, że odechciało mi się wszystkiego czytać
Muszę przyznać, że widać u Ciebie poprawę Ja niestety straciłam swój "dziennik" zdjeć od czerwca Mam na szczęście fotke przed założeniem i następną dopiero z pazdziernika Kiedyś jak najdzie mi chęć to dodam coś dla porówniania