Rocznik 1995-część IV

[nalezedociebie]

Napisane przez zoska9375

nie ale mówię wam , paskudny nastrój. nie mam pojęcia co robić .. życie mi się rujnuje

a stało sie cos??

[Inv3ntion]

Napisane przez zoska9375

nie ale mówię wam , paskudny nastrój. nie mam pojęcia co robić .. życie mi się rujnuje

noo ja ostatnio nawet chumorzasta jestem..xD
ale w pazdzierniku załamka totalna była.

[Drippy]

Też tak czasem mam, nie wiem co ze sobą zrobić, zero... pomysłu na życie, że tak powiem. xd
Ale prędzej czy później z tego wyjdziesz ; )

[zoska9375]

stało się i to bardzo wiele, a ja nie mam pojęcia co robić ;(
nie , jesli się nic nie zmieni - nie wyjdę z tego ..

[Inv3ntion]

Napisane przez zoska9375

stało się i to bardzo wiele, a ja nie mam pojęcia co robić ;(

a powiesz nam co?* moze ci jakos pomozemy?;D

[nalezedociebie]

Napisane przez TheNaturat

Ale trzeba widzieć też te pozytywne sprawy... nie zawsze w przyjaźni/miłości jest szaro buro, są też szczęśliwe zdarzenia

Znowu nowy av. Fajowy ha ha

[Xasia17]

Napisane przez Inv3ntion

jasne że mogę, całą klase 1 gim próbowała mi ją "odbić" taka jedna laska, nie udało jej się, ale przez cale wakacje z nią(ta przyjaciolka) widzialam sie tylko 1 raz, dziewczyna wciagnela sie w nałogi.. zmienila sie totalnie, wysmiala mnie raz przy calej klasie.. skonczylo sie bycie przyjaciolkami..
teraz gadamy ze sobą czasem.. ale zeby nie bylo klasa sie ze mnie nie smieje czy cos.. bo mnie lubią ;p tylko wtedy ((

rany.. tragicznie...

[Inv3ntion]

Napisane przez Xasia17

rany.. tragicznie...

troche..

[nalezedociebie]

Powiedz co sie stało. Na pewno sobie poradzimy

[TheNaturat]

A dzięki już nic nie zmieniam przynajmniej takie jest założenie

Nawet z największego dołu można wyjść uwierz w to a Ci sie uda

[nalezedociebie]

Napisane przez TheNaturat

A dzięki już nic nie zmieniam przynajmniej takie jest założenie

Nawet z największego dołu można wyjść uwierz w to a Ci sie uda

Słuchaj naturata dobrze gada

[Inv3ntion]

Napisane przez nalezedociebie

Słuchaj naturata dobrze gada

Yhm ;]

[Drippy]

Wciągniemy Cię w jakąś fajową rozmowę i będzie ok Xd

[zoska9375]

a stało się to:
czas:wakacje (gdy szłyśmy do 5 klasy)
miejsce:mój terespol
a więc poznałam Michała, jest on o 4 lata starszy od nas i jest z Legnicy.. zakochałam się w nim. wszystko się pięknie układało.. następne wakacje również dobrze jednak gorzej niż poprzednie.on na prawdę się we mnie bardzo zakochał, a ja go potwornie zraniłam będąc głupią i niedojrzałą idiotką..jakoś zerwaliśmy ze sobą kontakt na parę miesięcy..próbowałam wypełnić po nim tą pustkę i szukałam "nowej miłości", tylko, że w każdym chłopaku widziałam coś z Michała.pisze z nim od jakiegoś czasu i on cały czas narzeka na różnicę w naszym wieku, bo gdy ja pójdę do 3 gim on będzie na 1 roku studiów. czuję się potwornie myśląc o nim codziennie-będąc taką bezradną ..

[nalezedociebie]

A nie wiecie gdzie Gabi? Dawno jej nie było

[zoska9375]

ja serio nie wiem co mam robić :
1.różnica wieku
2.km od miejscowości
3.bardzo go zraniłam
on jest moją chorobą psychiczną i nie mogę się z niej wyleczyć ..

[nalezedociebie]

Napisane przez zoska9375

a stało się to:
czas:wakacje (gdy szłyśmy do 5 klasy)
miejsce:mój terespol
a więc poznałam Michała, jest on o 4 lata starszy od nas i jest z Legnicy.. zakochałam się w nim. wszystko się pięknie układało.. następne wakacje również dobrze jednak gorzej niż poprzednie.on na prawdę się we mnie bardzo zakochał, a ja go potwornie zraniłam będąc głupią i niedojrzałą idiotką..jakoś zerwaliśmy ze sobą kontakt na parę miesięcy..próbowałam wypełnić po nim tą pustkę i szukałam "nowej miłości", tylko, że w każdym chłopaku widziałam coś z Michała.pisze z nim od jakiegoś czasu i on cały czas narzeka na różnicę w naszym wieku, bo gdy ja pójdę do 3 gim on będzie na 1 roku studiów. czuję się potwornie myśląc o nim codziennie-będąc taką bezradną ..

Własciwie to mam podobny problem.. byłam głupia i popełniłam błąd,a czasu nie cofne..

[Inv3ntion]

Napisane przez zoska9375

a stało się to:
czas:wakacje (gdy szłyśmy do 5 klasy)
miejsce:mój terespol
a więc poznałam Michała, jest on o 4 lata starszy od nas i jest z Legnicy.. zakochałam się w nim. wszystko się pięknie układało.. następne wakacje również dobrze jednak gorzej niż poprzednie.on na prawdę się we mnie bardzo zakochał, a ja go potwornie zraniłam będąc głupią i niedojrzałą idiotką..jakoś zerwaliśmy ze sobą kontakt na parę miesięcy..próbowałam wypełnić po nim tą pustkę i szukałam "nowej miłości", tylko, że w każdym chłopaku widziałam coś z Michała.pisze z nim od jakiegoś czasu i on cały czas narzeka na różnicę w naszym wieku, bo gdy ja pójdę do 3 gim on będzie na 1 roku studiów. czuję się potwornie myśląc o nim codziennie-będąc taką bezradną ..

tak myślałam, że o coś z miłością chodzi..;p
Iza nie martw się, różnica wieku hmm 4 lata? nie jest zle.. ta moja była przyjaciółka ma chlopaka własnie w tym samym wieku, ja bym się martwiła o odległość między wami..

[Xasia17]

Napisane przez nalezedociebie

A nie wiecie gdzie Gabi? Dawno jej nie było

obraziła się czy coś w tym stylu, powiedziała, że lepiej będzie jak tu się nie będzie udzielac. ale o co odkładnie poszło to nie wiem

[TheNaturat]

Napisane przez zoska9375

ja serio nie wiem co mam robić :
1.różnica wieku
2.km od miejscowości
3.bardzo go zraniłam
on jest moją chorobą psychiczną i nie mogę się z niej wyleczyć ..

1.dla miłości to nie ma znaczenia (zresztą nie jest to zbyt duża różnica)
2.możecie pisać ze sobą dopóki sie nie spotkacie
3. jeżeli naprawde Cie kocha, to wybaczy... jeżeli nie jest zdolny do przebaczenia to niezbyt dobrze

[Inv3ntion]

wiecie co dziewczyny.. ja mam gorszy chyba problem niż wy..
bo ja się łatwo zakochuje.. pozniej ten chłopak we mnie też, a ja już nie.. i to taka zabawa caly czas.. a najbardziej zawsze się boje opini koleżanek..
swoją drogą kto by mnie chcial..:P

[nalezedociebie]

Ah faktycznie..

[Inv3ntion]

[/COLOR]

Napisane przez TheNaturat

1.dla miłości to nie ma znaczenia (zresztą nie jest to zbyt duża różnica)
2.możecie pisać ze sobą dopóki sie nie spotkacie
3. jeżeli naprawde Cie kocha, to wybaczy... jeżeli nie jest zdolny do przebaczenia to niezbyt dobrze

zgadzam się

[nalezedociebie]

Ja tez.

[zoska9375]

wiek również nie stanowi dla mnie problemu,moim rodzicom zapewne tak:mama jak mama zrozumiałaby, ale tato .. bez komentarza, uważa, że chłopak powinien być góra o 2 lata starszy, niczego by w tym dziwnego nie było gdyby jego i mamę nie dzieliły właśnie 4 lata. hipokryta

[Xasia17]

offtopic.

[zoska9375]

wybaczył i wpajał mi, że to nie moja wina. no ale jak nie moja ? właśnie przede wszystkim moja ! tylko jego jedynego uważam za przyjaciela i jak w tym roku przyjedzie to go zamęczę na śmierć a na koniec pocałuję go ^

[nalezedociebie]

A moze jak go pozna blizej stwierdzi ze pasuje

[Inv3ntion]

Napisane przez zoska9375

wiek również nie stanowi dla mnie problemu,moim rodzicom zapewne tak:mama jak mama zrozumiałaby, ale tato .. bez komentarza, uważa, że chłopak powinien być góra o 2 lata starszy, niczego by w tym dziwnego nie było gdyby jego i mamę nie dzieliły właśnie 4 lata. hipokryta

moich dzieli 5 ;]
Izuś wierze że się ułoży wszystko dobrze;** naprawde

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez zoska9375

wybaczył i wpajał mi, że to nie moja wina. no ale jak nie moja ? właśnie przede wszystkim moja ! tylko jego jedynego uważam za przyjaciela i jak w tym roku przyjedzie to go zamęczę na śmierć a na koniec pocałuję go ^

ooo taak ;D

[zoska9375]

Napisane przez Xasia17

a ja mam najgorzej i nie wiem co jest ze mną. ktoś mi się podoba bardzo mysle o nim i tak dalej. zakochuje sie ? i gdy on zaczyna zwracac na mnie uwage jestem bardzo szczesliwa, ale gdy juz zaczyna sie we mnie zakochiwac .. ja normalnie zaczynam go nie lubic. i chce jak najszybciej urwac z nim kontakt. i co ja mam poradzic?!

szczerze : zawsze mam to samo. mogę zakochać się we wszystkich ale tylko Michał jest miłością .
ale tak ogólnie zawsze miałam, że bardzo chcę z kimś tam chodzić ale gdy to osiągnę rzucam go