|
|
#121 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Witam to ja odrazu o tej stulejce.Wiecie co ja sama nie wiem co robic.Mały mial 3 tyg.temu zabieg.Po tygodniu na kontrolnej wizycie po raz drugi mu chirurg odciagal ale nie plakal bo tylko troszke sie skleilo.Pojechalismu do domu i za 2 dni znowu!!!Wyobrazacie sobie?!Na dzien dzisiejszy ma znowu sklejone.Lekazrz ostrzregal ,ze kilkanscie godzin wystarczy jak sie nie bedzie smarowac mascia to sie sklei.My to robilismy i co z tego.To tak mozemy do niego co tydzien jezdzic i to odklejac.On mowli,ze zdarza sie drugi raz powtorzyc ale pozniej juz pacjenci nie wracaja.Wszyscy mowili ,zeby to zrobic szybko bo dziecko sie mniej strasuje itp.a słyszalam tez opinie ,ze lepiej zrobic pozniej raz bez powtarzania.W poniedzielek jedziemy do kliniki ciekawe co powie.
Po kilku tygodniach budzenia sie 4:30,5 i 6 rano wysypiam sie juz 2 tydzien mały spi do 7 albo 8 .Dzis wstalismy na śniadanko a on jeszcze spał Chodzi spac bez zmian o 20.Pilnuje tego.Wiem ,ze jakby został z dziadkami to by biegal do 22 bo im sie wydaje ,ze on nie spiący.To z takim podejsciem to ja bym codziennie go kładla o 22 .MONIA moj juz 3 miesiące pije tylko z normalnego kubka.Kilka dni temu znalazlam taki ze slomką i wyrzuciłam go. ale za to z sikaniem lipa ,bez postepów.Mam dosyc juz tych pampersów!!!!Ostatnio kasjerka przy kasie do mnie mówi tak"współczuje napewno pani majatek idzie na te pieluchy".A no idzie ,idzie ![]() CO JEST jedne z Was widza zdjecia a inne nie??????????wkleilam 2 fotki.nic nie kasowalam.GOTHIKA o ludzie palic karmiąc
Edytowane przez alusia* Czas edycji: 2010-01-29 o 12:03 |
|
|
|
#122 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Alusia - dzięki ze napisałaś
![]() Bedziemy odciagac podczas kąpieli. Hubert pije z kubka i przez słomkę - ale (nie ukrywam ze dla własnej wygody) w ciągu dnia wolę mu dać w niekapku bo nie musze go pilnowac zeby sie napił tylko pije kiedy chce.... Zupka jednak nie okazała sie najlepszym pomysłem - juz mam ból w żoładku i zgagę - ech... |
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
To i ja o stulejce.
Na ostatniej rehabilitacji(styczeń) poprosiłam naszą lekarz prowadzącą o sprawdzenie czy wszystko ok. I nie do końca. Pocieszyła jednak, żeby nie siać paniki, bo do trzech lat mamy czas. A że my w czerwcu jedziemy sprawdzić czy wszystko w porządku po zabiegu sprowadzania jąderka i to u urologa - więc jakby co będziemy działac. Trzeba tylko zwracac uwagę czy penis nie jest na końcu zaczerwieniony i obrzęknięty. I czy dziecko nie boli. W razie gdyby takie cuda się pojawiły - od razu do lekarza. Parówka rewelacyjna. Musze wypróbować. Ja kupuję cielęce. Nie przesadzajmy jednak - od czasu do czasu można zaaplikować wieprzową i też dzieciak nie zrobi się zielony. alusia ja również zdjęć nie widzę. A pieluchy wydatkiem sporym są i walą po kieszeni. Cóż jednak zrobić. Każde dziecko w swoim czasie załapie, że nocnik słuzy niekoniecznie do przetrzymywania w nim klocków i noszenia na głowie
__________________
wymiana Edytowane przez Funieczka Czas edycji: 2010-01-29 o 12:28 |
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
też podzielam zdanie funieczki o parówach - wszystko w ramach rozsądku
a co do waszych problemów z interesikami - mnie to póki co ominęło a tak poważnie zastanawiam się czasem jak to bedzie jakbym 2 dziecko syneczka miała
|
|
|
|
#125 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Jakie parowki??????????:confuse d:
To ja jeszcze raz te zdjecia wkleje... |
|
|
|
#126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
alusia - takie parówki http://ilikecooking.blox.pl/2010/01/...ienniczki.html
ja w sumie kupuje parówki które wydaja mi sie dobre (chyba najczesciej morlinki czy berlinki). i nie wiem jakimają skąld. ale artur za często ich nie jada, może pół dziennie. czasem daję mu tez kiełbaskę np. frankfurterki. ostatnio lubi bana czyli wszelkie owoce, jak zobaczył pomarańcze że kupiłąm to zaraz "bana,bana,am". jabłka tez dopracy nie mogłam zabrać bo wylookał i chciał jeśc. a wczoraj chciał jeść... pestki od czereśniz kompotu, ale potem mu się odwidziało na szczęście...
|
|
|
|
#127 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
aaaaaaaaaa takie parowki -fajny pomysl na śniadanko dla nas a dla dzieci to naprawde raz na jakis czas.Ja daje małemu parowki z Sokołowa te cienkie delikatesowe.Zjada 1 na miesiąc albo i to nie.
|
|
|
|
#128 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
alusia - ja widziałm fotki
![]() Sybillla - z chłopcem tak jak i z dziewczynką - wesoło ![]() Ogladam "pierwszą miłość" a Hubert układa klocki i co chwile mówi "baś" - jak mu upadnie![]() Hubert cały dzień wcina rodzynki.... |
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
artur też jest rodzynkomaniakiem. ma ksiazke z obrazkami (po angielsku, kupiona w lumpie za jakies 2 zł) i tam wie gdzie te rodzynki są jak się spyta,m. i banana rozpoznaje
wogole dosć durzo rzeczy potrafi pokazać jak się spytam, gorzej z powiedzeniem co to. tylko nocnik mówi że to "siiiiii" i na ślimaka "imak" (poza zwierzetami domowymi mało zna innych)
|
|
|
|
#130 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Hubert też tak ma - pokaze wszystko czego go nauczyliśmy i co rozpoznaje ale nie umie tego nazwac - jak sa to zwierzęta to naśladuje głosy
![]() Mój wekend sie już zaczoł - Hubercik śpi, TŻ poszedł po zakupy (moja pierwsza zachcianka w ciazy - bułka z masłem i miodem, do tego kakao a ja zmykam sie kąpać - bede czytać książke - Harry Potter jeszcze 2 tomy przede mną![]() Do poniedziałku ( mamy umowę z TŻ - w weekend nie dotykamy laptopów - to tylko czas dla rodziny )Pozdrawiam |
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
alusia - ja widziałam za każdym razem zdjęcia, czyli trzy razy, jakoś nie sądzę by ktoś miał nie widziec
ja parówek nie daje ale daje teżet ![]() , jak się on uprze to jej dam, a nie patrze za bardzo czy to cielęce czy nie bo i tak tam cielęciny nie ma (skórki cielęce 0,5%) ale niestety wcina jak szalona, tak samo jak wracamy z zakupów i ona rozpakowauje torbe i zobaczy kiełbasę , tak samo jak z parówkami
|
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Alusia faktycznie są fotki dodane przez ciebie, ale na drugiej stronie naszego wątku(nie trzeciej jak szukałam wcześniej), przepraszam- gapa ze mnie
Marcel fajny urwis i fajną macie krainę zabaw dla dzieci ![]() Głowa mnie boli, Michał mi dał dziś nieźle w kość, nie wiem czy coś go boli czy co się dzieje? Po południu wpadła koleżanka z 8 miesięcznym synkiem, Michał każdą zabawkę mu zabierał, nawet nie mogła go położyć na jego misiu bo wyrywał mu misia spod główki. Jak zabronilam to kończyło się piskiem i wrzaskiem:/ Wyniosłam małego na wieczór do dziadków, oni mają więcej cierpliwości, mi się dziś wyczerpała. Dobrze, że już weekend.
__________________
|
|
|
|
#133 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
ONA napisalas ,ze nie widac wiec jeszcze raz Was skatowalam zdjęciami
hi hi
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
kupiłam tanio jajka stłuczki - ktoś ma fajne przepisy na dania (także słodkie) z jajkami?
od wczoraj (chyba - orientujecie się? - ja przynajmniej wcześniej nie widziałam) są przeceny w sklepach do 70% - chyba się przejdę i poszukam czegoś, przedewszystkim na tą imprezę ale niekoniecznie, kasy akurat nie mamy bo teżet na urlopie (bezpłatnym) ale pożyczę z avonu
|
|
|
|
#135 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Aarhus, Dania
Wiadomości: 623
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Caterin ja rowniez mam fotelik na rower: HAMAX Kiss. Jezdzimy codziennie, przez caly okragly rok od czasu, kiedy Thorkil skonczyl 9 miesiecy
![]() W razie deszczu mamy taka peleryne. Ja tam nic nie zauwazylam, zeby mi sie ciezej jezdzilo z obciazeniem w postaci fotelika i dziecka Bardzo czesto dodatkowo woze zakupy w przednim koszyku...A rower mam taki "babciny" Moj jest bezowy. Tyle, ze nie wiem, dlaczego na tej aukcji pisza, ze zamek i koszyk sa "gratis", skoro to jest standardowe wyposazenie ![]() Ona biale pieczywo moze zawierac pewne ilosci bialek mleka, wiec pewnie stad ta alergia ![]() Co do stulejki, to wg mojej znajomej lekarki (Polki, zeby nie bylo, ze wyskakuje z poradami dunskimi ) do wieku ok. 3 lat nic sie z nia nie robi, bo to jest normalny stan fizjologiczny i wcale nie jest stulejka!"W przypadku niemowląt i małych dzieci do ukończenia 3 roku życia niemożliwość odsunięcia napletka do rowka zażołędnego uważa się za stan fizjologicznie prawidłowy, zazwyczaj niespowodowany stulejką. Noworodki płci męskiej w większości przypadków przychodzą na świat z napletkiem mocno sklejonym mastką z żołędzią prącia. W żadnym przypadku nie wolno na siłę odsuwać napletka. Często rodzice, położne, a nawet lekarze pierwszego kontaktu próbują niemowlakom ściągnąć napletek. Prowadzi to do poważnych komplikacji - popękania napletka, naderwania wędzidełka, uszkodzenia powierzchni żołędzi - i jest bardzo bolesne dla dziecka. Tego typu działania są bezpośrednim powodem powstania właściwej stulejki, gdyż pęknięty napletek bliznowacieje i ulega zwężeniu. Działanie takie jest absolutnie nieprawidłowe z medycznego i pielęgnacyjnego punktu widzenia." Zrodlo: Centrum informacji o stulejce W razie wszelkich watpliwosci radze odwiedzic nie zadnego padiatre, ale urologa dzieciecego, bo to jest specjalista w tych sprawach! A co do temperatury w sypialni, hehe, to u nas jest cos ok. 17-19 stopni, latem oczywiscie troszke cieplej. To jest optymalna temperatura do regeneracji, m.in. dlatego, ze organizm nie zuzywa energii na schladzanie sie, akcja serca ulega zwolnieniu (serce samo w sobie przez to odpoczywa)...
__________________
"No matter your goal, achieving it always starts with belief - do not underestimate the strength within." Edytowane przez Martucca Czas edycji: 2010-01-30 o 12:13 |
|
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
własnie sprawdziłam ile mamy stopni w domu - w tej chwili 19 stopni. wieczormi troche podkręcam grzejniki bo mały po kąpieli aż drży z zimna, ale wiecej niż 22 stopnie to raczej nie ma. łazienka nagrzewa się w sumie sama od ciepłej wody z wanny czy prysznica. w kuchni grzejnik zamnięty.
gothika - u nas przeceny są od świąt... przed chwilą odkopałam na parkingu samochód (wczoraj parkowałam z pomocą męża i jeszczce jednego pana). i mam nowe postanownienie - kupić sobie szuflę metalową do odśnieżania |
|
|
|
#137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Dzięki Martucca, tak myślałam o tym mleku w chlebie. Po mleku Michał (jak kiedyś wprowadzałam) miał wymioty i właśnie rozwolnienie, wysypka się pojawiala dopiero po około tygodniu. Mleko w testach oczywiście nie wyszło, ale jak tu ufać takim testom skoro były robione w sobotę a w poniedziałek wyslali już wyniki. Z tego co wiem objawy alergii mogą wystąpić po kilku dniach. Właśnie dlatego pytałam dziewczyn czy znają choć jedno dziecko(do trzech lat) u ktorych wyszła jakakolwiek alergia z testów z krwi, ja osobiście nie znam :/
Z tą stulejką to dobrze wiedzieć Ja jeszcze nie ruszałam siusiaka.Ale u nas zamieć. Miałam wyjść z małym do lasu na sanki, ale nic z tego, za bardzo wieje i sypie. Na ulicach chlapa. Mam już powoli dość te zimy. Temperatura w domu- u nas prawie 21. Nie grzejemy. Jedynie w łazience na maksa bo tam pomierników nie ma. Pranie się ładnie w nocy suszy
__________________
Edytowane przez ona1981 Czas edycji: 2010-01-30 o 13:03 |
|
|
|
#138 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
no tak Martucca zupelnie zapomnialam ze ty pochodzisz z kraju rowerowego
jesli dostane zalegle pieniadze na Sebastianka( bo od jego urodzenia powinnam dostawac pieniadze a nie wypelnilismy papierow) od rzadu to akurat bedzie na sprzet ale macie ta zime naprawde mocno zimowa, a u nas nic wczoraj pojechalismy w gory zeby pobyc na sniegu, ale Sebastian akurat nie mial bardzo humoru na zjazdy na sankach, ale ulepilismy balwana ![]() nasz pierwszy ciekawy i dobry film ogladalam wczoraj "Notes on a scnadal"
__________________
https://getthefocus.net/ |
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
mnie by było zimno przy temp 18-19 stopni, choc wiem że zdrowo, ale bym musiała chodzic wtedy w grubym swetrze i innych cieplych ciuchach a to mi krępuje ruchy i przeszkadza
![]() byłam i kupiłam sobie bluzkę i żakiet (z wyprzedaży) więc mam już komplet na uroczystośc, nawet teżet pochwalił że ładnie, cho zwyczajnie nie galowo bo chciałam by było elegancko my ogladaliśmy właśnie film dokumentalny o klonowaniu - brrr, wszczepianie komórek ludzkich do jajeczek krowich... przeglądam szkolenia jakie będą w tym roku w urzedzie pracy i - "Projektowanie stron ww z gafiką komputerową" mnie ciekawi - ktoś się może tym zajmuje?
__________________
kosmetyki stroje karnawałowe dla dziewczynki same dziecięce! ciuszki twory i potwory Edytowane przez gothika Czas edycji: 2010-01-30 o 21:17 |
|
|
|
#140 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Witajcie dziewczęta...
Cytat:
ja staram sie mieć chłodno w sypialni w nocy, i np widze ze Stefci odpowiadaja niższe temp ale mi nos marznie w stopy mi zimno...ona goraca i się odkrywa a ja pod dwoma swetrami ![]() na pewno nie mam 19 stopni w sypialni... ale to u nas njchłodniejszy pokój. Cytat:
a ja dziś byłam w kinie na Parnassus - super a wczoraj na koncercie Konrada Kucza i Gaby kulki - laska ma niezły głos.... koncert boski! nawet z laksą zagada lam po koncercie Edytowane przez st_ella Czas edycji: 2010-01-30 o 22:37 |
||
|
|
|
#141 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Ja tylko na chwilke.Polozyłam dzis wczesniej niunia bo na 12 idziemy na bal karnawałowy.
Bez sensu godzina bo przeciez dziecizcki o tej porze przewaznie spią.MARTUCCA ja nie byłam z tym siusiakiem u pediatry tylko u profesora, chirurga urologa dziecięcego(znany w środwisku medycznym ,polecany ).On podkreslał ,ze to nie jest stulejka!Nie wiem czy dac sobie spokoj czy do niego jutro znowu jechac ![]() Co do przecen to faktycznie są i to niezłe.Kupilam tydzien temu rajstopki dla niunia z 15 na 7zł i spodenki za 15zł z Cubusa Body z Reserved za 9,99 i skarpeteczki za 1.90 Sobie nic Nie było fajnych dżinsów ani bluzeczki.
Edytowane przez alusia* Czas edycji: 2010-01-31 o 09:31 |
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
a ja sobie wczoraj kupiłam tą łopatę. pojechałam w ramach spaceru z małym do castoramy, kupiłam łopatę do piasku i wracalismy autobusem. jak jechaliśmy spowrotem to padał śnieg, wysiadamy - czysto. doszlismy do naszego bloku i zaczeło tak wiać że masakrea. kupilam jeszcze stoliczek taki mały dla arturka wiec szlismy zasłaniajac sie stolikiem (bo akurat pod wiatr te kilka klatek wzdłuż bloku). dobrze że go kupiłam bo naprawde głowe by urwało. ale jest ok i mi i jemu
gothika - ja troche hobbystycznie sie takimi rzeczami zajmuje chociaz grafiką to mniej. mialam takie rzeczy w szkole (policealnej do ktorej sie zapisalam z ciekawosci) i troche jeszcze pamietam |
|
|
|
#143 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
stella - własnie - w domu bym mogła coś tam dłubac
jeszcze nie wiem czy to na 100% dla mnie by było ale może ... i pewnie to nie byłaby praca na etat, tylko tak z doskoku monia - a możesz powiedziec z czym rto się je? te projektowanie stron? mam nadzieję że nie z matematyką (nasuneło mi się to bo moja koleżanka która była w kolegium nauczycielskim profil matematyka miała to na zajęciach, a co dziwne ja nie miałam będąc w studium informatycznym), pamiętam że mówiła że to jest trudne...a tu świeżutkie zdjęcia z pięknej zimy |
|
|
|
#144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Gothika ja kończyłam studium reklamy i miałam tam przedmiot grafikę komputerową. Stron nie projektowaliśmy, ale różne foldery, ulotki, trudne to było dla mnie. Pracowaliśmy dużo w corelu który też jest dla mnie trudny. Spróbuj z tym kursem, nic nie masz do stracenia.
Fajne fotki, też dużo śniegu u was widzę
__________________
|
|
|
|
#145 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Aarhus, Dania
Wiadomości: 623
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Alusia, ja bym na twoim miejscu pojechala
__________________
"No matter your goal, achieving it always starts with belief - do not underestimate the strength within." |
|
|
|
#146 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
gothika - odpoeiem enigmatycznie: i tak i nie. jest i nie jest zwiazane z maematyka. grafika ma dużo wspólnego z wektorami i ogólnie z geometria wykreślną. ja w tym tak nie siedze i corel (w krym ez cos tami niby robilam) jeste dla mnie za ciezkim i obszernym narzedziem. a budowanie stron to zależy w czym bedziecie robic. bo jak tylko w html to proste bedzie. ale php i flash to już ciezsza sztuka. mam w domu ksiezake o flashu, bo chce sie tego kiedys nauczyc. phpa to ciezko mi zrozumiec bo to już prawie programowanie, dla mnie czarna magia...
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Dzieki monia i Ona, widzę że muszę się zastanowic
![]() tak, u nas tez zaspy wysokie, Ramona uwielbia w nich chodzic, gorzej jak się w nie przewróci
|
|
|
|
#148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
cześć i czołem!!
COMBER się super udał wygrałam sobie w konkursie ręczniczki mięciutkie i filiżankę z dlugopisem w losowaniu nagród impreze prowadził jakiś gość z "Maratonu uśmiechu" i dostałyśmy piękne srebrne broszki i śliczny kieliszek![]() do domu ściągłam przed 1 z bolącymi nóżkami nawywijałam się za wszystkie czasy a za 2 tygodnie powtórka na walentynki
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Sybillla gratuluję udanej imprezy
Gothika zmolestuję Tż-ta bo on kiedys się zajmował tym paskudztwem, to może spłodzi coś, co Ci rozja,sni mroki ![]() A u nas weekend minął bez żadnych ekscytacji. Może tylko zauważyłam, że Andrzej coraz więcej rozumie i choć odpowiedziec nie potrafi to polecenia wykonuje bezbłednie. Mogę wszem i wobec oświadczyć, że pomijając konieczność kupowania bucików ortopedycznych moje dziecko wyszło na prostą Ach, i wczoraj zwalili nam się na obiad teściowie. Z upieczonym kurakiem, surówkami i truskawkową roladą. Nie lubię mojej teściowej. Jak za teściem przepadam, tak baby nie moge strawić. Jest chamowata, niewychowana. A rżnie damę co to "ą" i "ę". Dzisiaj wreszcie będę miała pieniądze. Jak mnie rzecz jasna przy okienku na poczcie nie obrobią Niby żart a chyba bym się juz pochlastała
__________________
wymiana |
|
|
|
#150 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: KUTNO
Wiadomości: 1 834
|
Dot.: 2008 CZERWIEC I MAJ - MARUDZĄCE MAMY MAJĄ TU SWÓJ RAJ cz. III
Witam
Funieczka - cieszę sie razem z Tobąz sukcesów Andrzejka!!!!! a teściowej nie zazdroszczę, dobrze ze teść jest w porządku, no i ze obiad przywiezli ![]() Sybillla - fajnie że COMBER sie udał - a skąd taka nazwa? Gothika - zaciekawiłaś mnie tymi kursami - musze zajrzeć do naszego urzędu pracy może coś dla mnie by mieli, tylko to pewnie tylko dla bezrobotnych? Jaka Ramonka jest ładniutka ![]() Mój Hubert to by sie darł w niebogosy jak bym go w taki śnieg wsadziła. Matrucca - dzięki za wypowiedx o stulejce, przewertowałam sporo stron w necie o tym i wiekszosć potwierdza to co napisałaś - nie ruszać ![]() Nie widzę żeby coś niepokojacego sie działo - nie ma zaczerwienienia, nie boli Hubercika - wiec nie bede na siłę nic robić, a jak bede w przychodni to zapytam nasza Panią doktor o lekarza urologa dla dzieci, tak na przyszłośc. Weekend poza domem spedziliśmy, ale było super - wracaliśmy tylko na noc. Wczoraj godz. 22 a nasz urwisek jeszcze nie spał i nie chciał wogóle sam zasnąć tylko na ręku, ja nie miałam siły już go nosic wiec Tż sie tym zajoł (chciał wczesniej ale oczywiscie ja nie bo Matka Polka - czyli ja, musi wszystko sama zrobić), dałam sie przekonać jak zaczeły mnie plecy boleć i nerwy zaczeły puszczac.... Nie wiem skąd te problemy z zasypianiem - do tej pozy tego nie było... Dzisiaj muszę poszukać w necie żaluzji drewnianych - macie może jakąs firme godną polecenia? i jeszcze czeka nas wymiana drzwi wejściowych... Luty miesiącem wydatków. A jeszcze słowo o sankach - wczoraj u rodziców wyciągnełam moje sanki z dzieciństwa - ale Hubert nawet nie chciał na nich siedziec, jak tylko zaczełam go ciągnać to zeskakiwał - wogóle mu si enie podobało, po śniegu teć nie ma mowy żeby chodził tylko po czystym chodniku.... Dziś jest super pogoda ale jak z nim wyjdę to pewnie bede musiała go nosic na ręku ![]() Moze wózek - ale to 4 piętro.... Spróbuję.... Ona - mam pytanie o płytkę do klocków Lego duplo - jakie wymiary ma wasza? i ile kosztowała - chcę kupic Hubertowi, budowanie z klocków zajmuję mu większą cześć dnia, chcemy mu dokupić jeszcze jeden zestaw lego... Widziałam wasze fotki na NK - jak zawsze super Szkoda ze moj Hubert nie chce sie tak bawic w sniegu jak Michałek czy inne dzieciaki mamusiek z naszego forum....A i jakbyś chciała sobie obejrzeć: http://kobieta.onet.pl/wideo/6024371...relacjetv.html Ide sie zdrzemnąć...ale sie rozpisałam..... Edytowane przez Kjane Czas edycji: 2010-02-01 o 09:04 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:17.



juz 2 tydzien mały spi do 7 albo 8 .Dzis wstalismy na śniadanko a on jeszcze spał
jedne z Was widza zdjecia a inne nie??????????wkleilam 2 fotki.nic nie kasowalam.







, jak się on uprze to jej dam, a nie patrze za bardzo czy to cielęce czy nie bo i tak tam cielęciny nie ma (skórki cielęce 0,5%) ale niestety wcina jak szalona, tak samo jak wracamy z zakupów i ona rozpakowauje torbe i zobaczy kiełbasę
, tak samo jak z parówkami







Nie było fajnych dżinsów ani bluzeczki.

