![]() |
#121 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 887
|
Dot.: Niezapowiedziani goście
Jak większośc nie lubię niezapowiedzianych wizyt i sama takich nie składam. Owszem lubię odwiedziny ale jak wiem troszkę wcześniej że ktoś przyjdzie po prostu żeby się przygotować. A ja akurat mam takiego pecha że wtedy kiedy mam największy bajzel w domu ktoś przychodzi. Wiadomo czuję się wtedy okropnie bo ktoś sobie pomysli że jestem skończonym leniem i nie chce mi się sprzątnąć. Na dodatek akurat wtedy mam zamiar pouczyć się do egzaminu lub zrobić coś jeszcze innego.
Nie widzę w tym nic złego że ktoś mi się wcześniej zapowie zresztą sama tak robię bo wiem że może wtedy co ja chcę przyjśc ktoś nie będzie miał czasu lub ochoty (to też zrozumię). ![]() I tak macie szczeście że mieszkacie w mieście, miasto jest bardziej anonimowe. Ja mieszkam na typowej wsi i powiem tak, że mimo że to się już zmienia jednak nadal każdy o każdym wszystko wie. A wścibstwo niektórych sąsiadów doprowadza mnie do szewskiej pasji ![]()
__________________
To jest życie- tu nie ma sentymentów ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niezapowiedziani goście
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 480
|
Dot.: Niezapowiedziani goście
jak nikogo sie nie spodziewam to najzwyczajniej nie otwieram drzwi.
![]()
__________________
cześć świecie, będziesz mój.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:31.