Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :)

[Carol77]

Napisane przez aa2

nio i mam was


hej dzięki Carol za linka i podpowiedź gdzie sie zapodziałyscie
krótko sie przedstawie ty co mnie nie znaja Asia 27 lat na razie bez fasoli i nawet nie wiem czy starająca sie czasem zajrze tu do was zobaczyć co słychac i wogólemam nadzieję ze jak nawet nie zafasolkuje to będe od zcasu do czasu mile widziana tu u was
pozdrawiam

Napisane przez metropolitan

Cześć! melduję się na wątku i witam wszystkie dziewczynki!

Chyba już na dobre zrezygnuję z wątku staraczkowego, tam się już teraz tylko temperaturę mierzy i śluz bada

Carolku, moja imienniczko zresztą, ja jestem w ciąży pierwszy raz jak wiesz, i nic nie wiem na temat karmienia piersią, ale wiem że nie chciałabym się do niczego zmuszać. Macierzyństwo to już i tak na pewno duży stres psychiczny, a jeszcze ludzie niepotrzebnie nakładają na nas jakieś presje. Ostatnio też była u mnie znajoma z 3 miesięcznym synkiem i też mówiła że wcale nie mogła karmić na początku bo czuła straszny ból, dopiero teraz jakoś sobie z małym radzi. A lekarz jej powiedział, że teraz to i tak z każdym kolejnym miesiącem będzie to miało coraz mniejsze znaczenie dla dzidziusia. Carol, nie damy się, najważniejsze żebyśmy były szczęśliwymi mamusiami i miały zdrowe dzieciątka.

To ja się pochwalę swoim, ma już 5 cm, jest bardzo ruchliwy/a i było wspaniale po raz pierwszy zobaczyc jego/jej ruchy na monitorze. Ogólnie wizyta u gina super, i chyba już coraz mniej się martwię o bejbika

Napisane przez Darusiaaaa

wrocilismy, bylam z mezem u kregarza b go nastawial i sie udalo teraz ma wygrzewac plecy , mam nadzieje ze bedzie dobrze

weronisia nie martw sie, jesli bedzie zaskoczony czy zdziwiony to nic dziwnego, dla niego tez bedzie taki szok jak dla ciebie, ale z czasem na pewno sie oswoi ucieszy i bedzie kochal kochal i jeszcze raz kochal!!
czekamy na wiesci z wizyty!

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

metropolitan gratuluje zdrowej i ruchliwej fasoleczki

Asiu witaj kochana! zawsze i wszedzie jestes mile widziana i Twoje rady tez będa cenne, a fasolinki sie doczekasz szybciej niż myślisz, wiesz, że mocno za Ciebie trzymam, trzymałam i będe tzrymać

Metropolitan Ciebie też bardzo serdecznie witam u nas bardzo sie cieszę, że przyszłas do nas!!!!!!!!!!!!!!Super, że podzielasz moje zdanie n atemat karmienia, nawet jakbyś nie podzielała, to bym je szanowała i nie krytykowała Pewnie, że się nie damy i tutaj jest super atmosfera, tak jak keidyś było na tamtym wąteczku

Bardzo się cieszę, że malutek już ma 5 cm i, ze się wierci!!!!!!!!!!!!Niech Ci rośnie zdrowiutko!!!!!!!!!!! Mój brzdąc tez się tak wiercił na 1 prenatalnym, teraz już nie ma tyle miejsca


Darusia to super, ze wszystko już ponastawiane i naprawione niech się oszczędza teraz!!!

A ja piekę ciacho - torcik Cappuccino jeszcze go nie ma na mojej stronce, to debiut i jak wyjdzie, porobię zdjecia i wrzucę Dla tych kobietek które nie wiedzą-pieczenie ciach to moje małe zboczenei mam swoją stronke, robioną od a-z przeze mnie-ale się chwalę w podpisie jest link do niej jakbyście chciały zerknąć -Moje ciasta

[metropolitan]

sorry, dopiero teraz doczytałam wszystko co naskrobałyście. Nie przedstawiłam się, a więc dla dziewczyn które mnie nie znają:

Karolina, 25 lat, termin porodu na 10 września, a więc 11 tc, TŻ 30 lat i oczywiście bardzo się cieszy bo mówi że już stary jest...

Weronissia, nie mow ze to twoja wina, to wspaniala wiadomosc, a 3 dzieci to wielkie szczescie. Najfajniejsza rodzinka w takim wlasnie skladzie jaka "znam", to rodzinka z serialu "On ona i dzieciaki".


carol, ja kupilam dzisiaj fajne gacie hm moze potem wkleje fotke.

witam cie motylku, kiedy testujesz?

[Darusiaaaa]

super

ja do pieczenia jestem lewus niestety...

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

wiecie co tak sie zastanawiam bo mamy juz 35 tygodni i 3 dni a nie mamy nadal kosmetykow, ja nie mam wszystkiego do porodu, a dla malego tez zadnych kosmetykow ani pampersow nie mam i nie wiem czy juz kupowac czy jeszze ze 2 tyg poczekac??

[monia9980]

Darusiaaaa mi sie wydaje ze jesli mozesz ssobie pozwolic teraz na jakies wieksze wydatki to lepiej sie juz zaopatrzyc,chociaz pewnie nie za bardzo chce Ci sie latac po sklepach z brzuszkiem?
pampersy nie zgina a jednak lepiej za wczasu byc przygotowanym.pozdrawiam Ciebie i malenstwo

[Darusiaaaa]

tez sie nad tym zastanawiam ze chyba czas najwyzszy ale wieceie co wam powiem? wcale, ale to wcale mi sie nie chce na te zakupy wybrac;D mimo tego ze codziennie jestem w miescie i codziennie cos kupuje to te dzieciowe sprawy jakos tak odwlekam, sama nie wiem dlaczego...

[Carol77]

Napisane przez metropolitan

sorry, dopiero teraz doczytałam wszystko co naskrobałyście. Nie przedstawiłam się, a więc dla dziewczyn które mnie nie znają:

Karolina, 25 lat, termin porodu na 10 września, a więc 11 tc, TŻ 30 lat i oczywiście bardzo się cieszy bo mówi że już stary jest...

Weronissia, nie mow ze to twoja wina, to wspaniala wiadomosc, a 3 dzieci to wielkie szczescie. Najfajniejsza rodzinka w takim wlasnie skladzie jaka "znam", to rodzinka z serialu "On ona i dzieciaki".


carol, ja kupilam dzisiaj fajne gacie hm moze potem wkleje fotke.

witam cie motylku, kiedy testujesz?

Napisane przez Darusiaaaa

super

ja do pieczenia jestem lewus niestety...

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

wiecie co tak sie zastanawiam bo mamy juz 35 tygodni i 3 dni a nie mamy nadal kosmetykow, ja nie mam wszystkiego do porodu, a dla malego tez zadnych kosmetykow ani pampersow nie mam i nie wiem czy juz kupowac czy jeszze ze 2 tyg poczekac??

Karolinko wklejaj zdjęcie i powiedz gdzie kupiłaś, bo ja jutro na lowy jade i tak póżno, bo to 19 tydzień

Darusia ja też byłam lewus dopieczenia totalny do potęgi entej:0 ale rok temu mnie cos napadło i zaczełam i wszystko mi pięknie wychodzi!!!! Także mówię Ci,spróbuj, może jakiś przepis z mojej stronki Ci przypadnie do gustu , polecam na początek chlebek-ciasto bananowe-jest mega latwe i pyszne
Co do kosmetykow i pieluszek, kupuj, to tylko 5 tyg a może 3 bo przeciez zawsze moze byc plus minus 2 ja już w maju chcę kupowac żeby później nie myślec i sie nie martwić, ze czegoś nie będe miała.

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

tez sie nad tym zastanawiam ze chyba czas najwyzszy ale wieceie co wam powiem? wcale, ale to wcale mi sie nie chce na te zakupy wybrac;D mimo tego ze codziennie jestem w miescie i codziennie cos kupuje to te dzieciowe sprawy jakos tak odwlekam, sama nie wiem dlaczego...

Ja Cię rozumiem, to jest tak, ze człowiek by chciał, ale jeszcze sie boi kupić... ale w końcu trzeba, bo dzidzia sie zdazy urodzic i nic nie będziemy mialy ja większość na allegro kupię, tylko ciuszki gdzieś, jeszcze nie wiem gdzie w sumie na allegro widziałam tanie body z firmy Early Days, taniej niz w smyku więc też pewnie je kupię

[Darusiaaaa]

ja chyba nie tyle ze sie boje kupic, ale po prostu mam takiego lenia i nie wiem do konca jak sie za to wziasc , zrobie ta liste zaraz i bedzie na bank prosciej ale ogolnie to chyba macie racje ze czas najwyzszy.

[Carol77]

Napisane przez Darusiaaaa

ja chyba nie tyle ze sie boje kupic, ale po prostu mam takiego lenia i nie wiem do konca jak sie za to wziasc , zrobie ta liste zaraz i bedzie na bank prosciej ale ogolnie to chyba macie racje ze czas najwyzszy.

Ja sie tak zastanawiam czy wytrzymam do maja i nie zacznę wcześniej zakupów w sumie kosmetyki mogą sobie leżeć, nie zepsuja się, a na raz nie trzeba będzie tyle kasy wydać. Wózek tez wcześniej chciałabym mieć, bo malucha trzeba w foteliku zabrać ze szpitala, no i łóżeczko też obowiązkowo bo w razie czego ciuszki można w godzinę kupić

[monia9980]

[QUOTE=Darusiaaaa;17301642]ja chyba nie tyle ze sie boje kupic, ale po prostu mam takiego lenia i nie wiem do konca jak sie za to wziasc , zrobie ta liste zaraz i bedzie na bank prosciej ale ogolnie to chyba macie racje ze czas najwyzszy.[/QUOTE

pewnie,lista dobra rzecz.ja tez zawsze robie,nawet na zwykle spozywcze zakupy,

[Gosiaro]

Witajcie!

Dzisiaj miałam niezły sen- śnił mi się dzidziuś latający z siusiakiem na wierzchu i biegł wprost na mnie
Już za dwa tygodnie zobaczymy czy to chłopiec czy dziewuszka, ale ten sen bardzo sugestywny był hehe.

[monia9980]

Napisane przez Gosiaro

Witajcie!

Dzisiaj miałam niezły sen- śnił mi się dzidziuś latający z siusiakiem na wierzchu i biegł wprost na mnie
Już za dwa tygodnie zobaczymy czy to chłopiec czy dziewuszka, ale ten sen bardzo sugestywny był hehe.

fakt,calkiem sympatyczny sen,ciekawe jak go rozumiec,ponoc sny interpretuje sie odwrotnie nie?niewiem.tez bym chciala miec takie wspaniale sny....

och przy Was prawie zapomnialam o moim zmartwieniu !fajnie sie tak rozluznic....

[Darusiaaaa]

kurcze moze cos pominelam...nie wiem sama... napisze, moze wam sie przyda pozniej cos z tego:P

nozyczki do paznokci
szczoteczka do wlosow
zel do kapieli
sol fizjologiczna
pampersy
bephanten
linomag/sudocrem
krem do buzki na kazda pogode
spirytus
pieluchy flanelowe
termometr
psikadelko do nosa
oliwka
puder
termoopakowanie
gaziki jalowe
patyczki do uszu
nawilzane chusteczki
podklady poporodowe
wkladki laktacyjne

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

ja mam cale szafki ciuszkow, lozeczko to tak kupilismy ze 3-3,5 tygodnia temu moze cos kolo tego bo smierdzi strasznie nowe i musi ten zapach stracic wiec stoi zlozone ale nie w folii i juz go tak nawet nie czuc.
fotelik udalo nam sie kupic maixi cosi city za grosiki tak na prawde wiec sie nawet nie zastanawialismy
posciel mam przescieradelko jedno musze dokupic jeszcze
i nie wiem sama juz co jeszcze....

[Gosiaro]

Tez jestem zdania, że chyba lepiej się stopniowo zaopatrywać, żeby nie przerażały tak bardzo wydawane kwoty.
Chociaż zawsze jest tez opcja, żeby zamówić coś na allegro bez wychodzenia z domu.Sprawdzałam, że u niektórych sprzedawców można hurtem kupić od kosmetyków po ciuszki dla maleństwa i nawet maminą wyprawkę do szpitala.
Dobrym rozwiązaniem są tez hurtownie, gdzie mają artykuły dla niemowlaków.
W sumie to jeszcze sama nie wiem, co zrobię

[Carol77]

Napisane przez Gosiaro

Witajcie!

Dzisiaj miałam niezły sen- śnił mi się dzidziuś latający z siusiakiem na wierzchu i biegł wprost na mnie
Już za dwa tygodnie zobaczymy czy to chłopiec czy dziewuszka, ale ten sen bardzo sugestywny był hehe.

Napisane przez monia9980

fakt,calkiem sympatyczny sen,ciekawe jak go rozumiec,ponoc sny interpretuje sie odwrotnie nie?niewiem.tez bym chciala miec takie wspaniale sny....

och przy Was prawie zapomnialam o moim zmartwieniu !fajnie sie tak rozluznic....

Napisane przez Darusiaaaa

kurcze moze cos pominelam...nie wiem sama... napisze, moze wam sie przyda pozniej cos z tego:P

nozyczki do paznokci
szczoteczka do wlosow
zel do kapieli
sol fizjologiczna
pampersy
bephanten
linomag/sudocrem
krem do buzki na kazda pogode
spirytus
pieluchy flanelowe
termometr
psikadelko do nosa
oliwka
puder
termoopakowanie
gaziki jalowe
patyczki do uszu
nawilzane chusteczki
podklady poporodowe
wkladki laktacyjne

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

ja mam cale szafki ciuszkow, lozeczko to tak kupilismy ze 3-3,5 tygodnia temu moze cos kolo tego bo smierdzi strasznie nowe i musi ten zapach stracic wiec stoi zlozone ale nie w folii i juz go tak nawet nie czuc.
fotelik udalo nam sie kupic maixi cosi city za grosiki tak na prawde wiec sie nawet nie zastanawialismy
posciel mam przescieradelko jedno musze dokupic jeszcze
i nie wiem sama juz co jeszcze....

Gosiu jaki piękny sen mnie sie dziewczynka śniła, tez jestem bardzo cieawa czy potwierdzi się synus

Darusia ja np do porodu (no i zostanie po)kupuję to: - z wycena heheh

• wkłady POPORODOWE ABENA Mini 2 opakowania - 30 zł
• wkłady POPORODOWE ABENA NORMAL – 2 opakowania - 30 zł
• TENA BED plus PODKŁADY na łóżko 5 sztuk– 20 zł
• wielorazowe majtki poporodowe Hartmann - 10 zł- nie będe z podpachą latać wiszącą między nogami
• Tommee Tippee WKŁADKI LAKTACYJNE 50szt -28 zł
• Koszula-sukienka bawełniana na ramiączkach do szpitala- 2 sztuki – 70 zł

A powiem Ci, że dla dzidzi nie kupuje nożyczek specjalnych, Oli normalnymi zaokrąglonymi obcinałam, oliwki tez nie chcę, bo wszystko potem jest strasznie tłuste, kupie balsam Penatena nawilzający do ciałka

Ja dorzucam jeszcze:

Zestaw startowy butelek Tomme Tippee- około 100 zł
Skład zestawu:
-dwie butelki 260 ml;
- dwie butelki 150 ml;
- kubek explora 260 ml 6m+;
- dwa smoczki do butelek o średnim przepływie 3m+;
- cztery smoczki do butelek o wolnym przepływie 0+;
- smoczek uspokajacz transparentny 0-3m

• Wałeczki do łóżeczka
• Podgrzewacz pasujący do butelek Tommee Tippee – 40 zł
• Proszek do prania
• Gąbka antypoślizgowa do kąpieli, do brodzika
• Mleko modyfikowane – 35 zł
• Herbatka na kolkę – 15 zł

jak mi sie jeszcze cos przypomni, to dopiszę

[Darusiaaaa]

a co to sa waleczki do lozeczka?

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

poszukam tego balsamu z penatena dzieki.
butelki juz mam fride do noska rowniez i niektore rzeczy ale jak tylko cos ci sie przypomnii to czekam i dziekuje.

[Carol77]

Napisane przez Darusiaaaa

a co to sa waleczki do lozeczka?

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

poszukam tego balsamu z penatena dzieki.
butelki juz mam fride do noska rowniez i niektore rzeczy ale jak tylko cos ci sie przypomnii to czekam i dziekuje.

Wałeczki to takie wałeczki zabezpieczajace żeby bejbik się nie pzrekręcił sam jak jest maleński i nie umie sobie poradzić i żeby w razie ulania sie nie udławił, albo żeby nie przewrócił się sam na brzuszek i udusił, bo taki maluch sam głowki nie odwróci.

Kochana linki do wałeczków:

http://www.allegro.pl/listing/search...=wa%C5%82eczki

A tutaj linki do Penaten:

http://www.allegro.pl/listing/search...string=penaten

Nie ma za co zerkne jeszcze co ja tam mam na liście i zaraz wkleję

[Darusiaaaa]

myslicie ze przydzadza mi sie te waleczki jesli mam ochraniacz?

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez Gosiaro

Tez jestem zdania, że chyba lepiej się stopniowo zaopatrywać, żeby nie przerażały tak bardzo wydawane kwoty.
Chociaż zawsze jest tez opcja, żeby zamówić coś na allegro bez wychodzenia z domu.Sprawdzałam, że u niektórych sprzedawców można hurtem kupić od kosmetyków po ciuszki dla maleństwa i nawet maminą wyprawkę do szpitala.
Dobrym rozwiązaniem są tez hurtownie, gdzie mają artykuły dla niemowlaków.
W sumie to jeszcze sama nie wiem, co zrobię

zgadza sie u mnie w miescie, ktore jest strasznie malo jest jedna hurtownia dla dzieci a w niej ceny na prawde z kosmosu. Za posciel ok 300 zł z ochraniaczem,a na all za 250 kupilam, posciel ochraniacz, rozek, smoczki 2 i reczny laktator bo stwierdzilam ze moze sie nie przydac a jak sie okaze niezbedny najwyzej zainwestuje w droszy lepszy bo ten to taki jest bo jest.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

uciekam do miasta, buziaki

[Carol77]

Napisane przez Darusiaaaa

myslicie ze przydzadza mi sie te waleczki jesli mam ochraniacz?

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------


zgadza sie u mnie w miescie, ktore jest strasznie malo jest jedna hurtownia dla dzieci a w niej ceny na prawde z kosmosu. Za posciel ok 300 zł z ochraniaczem,a na all za 250 kupilam, posciel ochraniacz, rozek, smoczki 2 i reczny laktator bo stwierdzilam ze moze sie nie przydac a jak sie okaze niezbedny najwyzej zainwestuje w droszy lepszy bo ten to taki jest bo jest.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

uciekam do miasta, buziaki

Ja ochraniacz też bede miala w łóżeczku, ale to nie to samo, ochraniacz ochroni małego wiercioszka tak od 3 miesiąca jak już sam sie będzie przekręcać, a wałeczki zabezpieczą go choćby przed śmiercia łóżeczkową, nie udławi się ulanym pokarmem, będzie miał narzucona pozycję na któryms z boczków albo na pleckach z główka przkrecona na bok, nie odwróci bezwiednie głowki i nie przytknie noska do materaca i nie udusi się, bo nie da sam rady, jak dziedzia zacznie sama kontrolowac swoje ciałko, to wtedy wałeczki nie będa już takie potzrebne, ja je na pewno kupię, miałam przy Oli i bardzo sie sprawdziły

Do usłyszonka papa

[Kasia_Dublin]

No nareszcie chwilka luzu... Jestem wykonczona juz . Narazie was nie nadrobie bo za chwilke juz uciekam a potem ide na ta impreze wiec poczytam was i poudzielam sie jutro. Witam znajome dziewczynki, super ze jestescie . Carol dzieki ze powysylalas zaproszenia skarbie . Kochane zycze wam milej reszty dnia

[Darusiaaaa]

nawet nie wiedzialam ze sa takie waleczki ale skoro tak tez sie zaopatrze
wrocilam i nic nie kupilam, tylko sie wkurzylam ze cale moje wielkie miasto musialabym objezdzic i zaraz zaczne robic zakupy na allegro

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

ale zakupy higieniczne odbije sobie bo jade z tżtem do szwalnii takiej znajomej Pani, ktora szyje tylko malusieńkie rzeczy do niemiec i czech i jeszcze pare kaftanikow chcemy kupic i takie wyprawkowe ciuszki co do szpitala sie bierze ze 3-4 komplety, do lekarza sie przydadza i zawsze chyba lepiej by byly.

[glamourous]

Napisane przez she 00

Kasiu czy zapraszasz mamusie, lub przyszłe mamusie z Dublina i okolic, czy tak ogólnie???? ja szukam forum o tematyce Irlandzkiej, wiem ze takie są już, ale ich uczestniczki wydają się być zgraną grupą, a poza tym na prawde nie chce mi się czytać 100 stron wątków....

halo halo, jestesmy zgrana grupa na mamuskach Irlandzkich ale ZAWSZE z ogromna radoscia przyjmujemy nowe mamusie- czy to brzuchatki czy juz z dzidziolkami...i nikt ci przeciez nie kaze nadrabiac 100 stron, bo to same offtopy, zajrzyj do nas = jestemsy skarbnica wiedzy lokalnej naprawee zapraszam Ciebie i inne mamule

[Carol77]

Napisane przez Kasia_Dublin

No nareszcie chwilka luzu... Jestem wykonczona juz . Narazie was nie nadrobie bo za chwilke juz uciekam a potem ide na ta impreze wiec poczytam was i poudzielam sie jutro. Witam znajome dziewczynki, super ze jestescie . Carol dzieki ze powysylalas zaproszenia skarbie . Kochane zycze wam milej reszty dnia

Biedaczku, przynajmniej odprężysz sie wieczorkiem!!

Nie ma za co Kasiu polecam się na przyszłość buziaczki i baw się dobrze!!!!

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

nawet nie wiedzialam ze sa takie waleczki ale skoro tak tez sie zaopatrze
wrocilam i nic nie kupilam, tylko sie wkurzylam ze cale moje wielkie miasto musialabym objezdzic i zaraz zaczne robic zakupy na allegro

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

ale zakupy higieniczne odbije sobie bo jade z tżtem do szwalnii takiej znajomej Pani, ktora szyje tylko malusieńkie rzeczy do niemiec i czech i jeszcze pare kaftanikow chcemy kupic i takie wyprawkowe ciuszki co do szpitala sie bierze ze 3-4 komplety, do lekarza sie przydadza i zawsze chyba lepiej by byly.

Ja je już miałam 12 latek temu i są super, nie martwisz się czy dzidza się przez sen zakrztusi czy poddusi.
Mnie powiem Ci nie chce się latać po sklepach, dlatego większość rzeczy kupię na allegro, a tak jak mówiłam ciuszki pewnie w smyku,h&m, 5-10-15, będę polowac na wyprzedaże u nas do szpitala po 3 body chcą, wezme i z długim i z krótkim rękawkiem, jakieś półśpiochy i kaftanik albo pajac, nie wiadomo jaka pogoda będzie latem, najwyżej mężuś dowiezie

[Darusiaaaa]

u mnie w szpitalu tylko skarpetusie czapeczke, krem na odpazenia i pampersy, a swoje ciuszki przy wypisie.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

a u mnie na zadupiu nie ma ani smyka ani 5 10 15

[Gosiaro]

Czy za wami tez tak "chodzą" lody?
Ja właśnie zjadłam cały kubek sorbetu malinowego
Wogle czytałam gdzies, że w ciązy nie powinno sie pić naparu z liści malin, ale mam nadzieję, że sok z malin czy jakieś przetwory z owoców malin mozna?

[Carol77]

Napisane przez Darusiaaaa

u mnie w szpitalu tylko skarpetusie czapeczke, krem na odpazenia i pampersy, a swoje ciuszki przy wypisie.

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

a u mnie na zadupiu nie ma ani smyka ani 5 10 15

Napisane przez Gosiaro

Czy za wami tez tak "chodzą" lody?
Ja właśnie zjadłam cały kubek sorbetu malinowego
Wogle czytałam gdzies, że w ciązy nie powinno sie pić naparu z liści malin, ale mam nadzieję, że sok z malin czy jakieś przetwory z owoców malin mozna?

Ja mam do centrum Katowic 15 km i wszystkiego pod dostatkiem,ale też w niezłych cenach... U mnie na wsi też nic nie ma

Gosiu za mną nic nie chodzi o dziwo pije więcej, szczególie socze marchewkowyjem tak samo, no zupki amino , a przed ciążą nie jadłam, ale to dlatego żeby nie tyć Mnie odrzuciło znowu od kebabów, tak jak na początku wcinalam, to teraz wcale , McDonalds też odpada, kfc też jedynie pizza. Sok malinowy jak najbardziej możesz pic, a napar chyba skurcze wywołuje o ile sie nie mylę,ale to nei pij go i już a z resztą w małych ilościach nie zaszkodzi, to tak jak czytałam żeby czosnku nie jeść, bo tez zaszkodzi-brednie

Kochane Was tez brzuchy tak na dole bolą jak pęcherz jest pełny?? Jejku mnie czasami tak boli, że nie wiem, jeszcze ten mały pimpuś mi tam harcuje

[Gosiaro]

Carol mnie odrzuca za to czekoladyLody to mój jedyny słodycz w tej chwili bo nawet herbaty obecnie nie słodze.Na McDonalda tez mi przeszła ochota, mimo ze na początku ciąży ciągle marzyłam o Big Macu.
Ja to sie wogle dziwię z tym moim siusianiem, ze tak często biegam.Podobno w drugim trymestrze juz tak często do kibelka nie trzeba chodzić, ale brzuch mnie nie pobolewa przy pełnym pęcherzu.Może maleństwo cie uciska w tym miejscu?

[milka_kamilka]

witam wieczorkiem...
ale sie Was milo czyta.. chyba będę tu wpadać codziennie i Wam mówić jakie macie szczęście
co nie znaczy że ja go nie mam, bo ja już mam prawie roczniaczka

Napisane przez she 00

No właśnie dziewczyny co wy na to?
Piszę właśnie pracę o karmieniu piersią w Irlandii- tu maja najniższy procent karmiących w całej Europie.
Ale ja jestem zdania, że powinno się choć spróbować.... jak nie wyjdzie to trudno, terroru cyca nikt nie powinien tu wprowadzać.

she pięknie to ujęłaś z tym terrorem cyca..
Ja w czasie ciązy pisałam na pewnym forum, czytalam też o karmieniu piersią i tak sobie gdzieś w głowie zakodowałam że tylko karmienie piersią i koniec..
Urodziłam małą i zonk... pokarm dostałam dopiero na 3 dobę, jak wróciłam do domu.. a w szpitalu stresy przeżywałam i płakałam dlaczego mleko nie leci..
W końcu udało się.. jak miałam nawaly to odciagałam i dawałam z butelki.. i oczywiście jak gdzieś o tym napisałam to od razu było jak ja to źle robię.. może racja, bo wpadłam w takie błedne koło.. Ale z drugiej strony.. pierwsze dziecko.. niewiedza.. brak wsparcia itp..
Tak więc moje karmienie to była dla mnie dość stresująca sprawa, nie mowiąc o tym jak teściowa co dzwoniła do nas to pytała "czy jeszcze karmię piersią.. a może dać jej butelkę bo ma za mąło"... I w ten sposób zaczęłam się nakręcać, że ja jej pokaże że dam rade... Dla mnie to był koszmar, bo siedziało to we mnie... Chciałam być "matką polką" i dać swojemu dziecku cyca jak najdłużej..
Gdy na owym forum w "grupie wsparcia" pisałam o kolejnym kryzysie laktacyjnym, to zamiast porady i wsparcia czytałam że płakac sie komuś chce jak moje posty czyta (osoba której kryzys objawal się nadprodukcją mleka i dla której karmienie to była pestka).. miałam dość.. Karmienie zakończyłam jak mała miała 5,5 miesiąca.. stopniowo piła coraz więcej mleka modyfikowanego..
Powiem Wam że straszne jest to jak wymaga sie od kobiety karmienia piersią.. potem siada to na psychice.. Nie mówiąc o dyskryminowaniu tych mam, które od razu zakładają że nie chcą karmić piersią (z jakichkolwiek przyczyn)...

A "grupy wsparcia" (i nie tylko, bo tak jest na wielu watkach) bardzo często stają się miejscem krytyki jeśli ktoś chce przedstawić inne zdanie czy podejście do spraw niż cała reszta...
Także rozumiem Was że założyłyście nowy temat.. bo po co pisac gdzieś, gdzie nie czuje się mile widzianym...

Napisane przez she 00

Czy któras uzywała może chusty, albo zamierza?

Mnie się to troche kłopotliwe wydaje z tym omotaniem sie..... i pomimi wszystkich zalet, że dziecko jest blisko mamy itd ma dla mnie jedną wielką wadę- Nie widzę mojego męża pragnącego być zamotanym....

Dlatego obecnie bede się rozglądać za jakimś nosidełkiem , ale chcę takie żeby można je było stosować prawie od urodzenia( tak żeby podtrzymywało główkę)

A co wy o tym myślicie....jeśli macie już dzieci co stosowałyście?

Ja używałam chustę, Kamilka miąla chyba ze 2 miesiące jak ją kupiłam.. Ale od razu Wam powiem, ze jak chciałam jej używać np w domu by zrobić coś w kuchni a małą mieć przy sobie, to się to nie sprawdzało.. Przeszkadzało mi że ona "wisi" przede mną, bałam się coś kroić nożem itp, a poza tym ona już próbowała zobaczyć co się dzieje za nią i się w niej kręcila.. Natomiast na spacerek, albo podróż samolotem jak najbardziej...
Jednego razu chusta "uratowała mi życie" jak wracałam z PL samolotem i okazało się że zgubiono nasz fotelik.. zostałam z 4 miesięcznym dzieckiem na ręku, 7-letnią siostrą w drugiej ręce i dwiema walizkami bagażu plus bagaż podręczny... stałam tam i ryczałam.. bo anwet nie miałam się jak ruszyć.. Tak więc jak ktoś planuje loty samolotem to polecam...

A co do tych nosidełek to ponoć źle wpływają na stawy dziecka i obciążają kregosłup maluszka.. w chuście dziecko przyjmuje bardziej naturalną pozycję..

Napisane przez Weronisia

Witajcie

Ja dziś i 6.00 rano zrobiłam test ciążowy. Mam dziś 27 dzień cyklu. Wyszły 2 kreseczki.
Nie wiem czy się cieszyć czy nie, bo to nie było planowane.
Mam 34 lata i dwoje dzieci (córka 11 lat i syn 9 lat).
Wiele lat brałam pigułki, ale jakieś 1,5 roku temu musiałam odstawić ze względu na nasilone migreny.
Boję się teraz reakcji męża, bo on strasznie nie chciał więcej dzieci. Używaliśmy gumek. Ale tym razem, coś pokićkałam i 16 dc było bez gumki... A więc totalna wpadka. Wstydzę się sama przed sobą i wiem, że to moja wina. Z drugiej strony w głębi serca się cieszę... to w końcu owoc naszej miłości Całą radość odbiera mi strach przed reakcją męża oraz strach przed poronieniem. Straciłam dzieciątko w 13 tc oraz w 5 tc. Potem postanowiłam, że już nie będę mieć dzieci. A tu ...

Weronisia gratuluję.. Mąż się oswoi z sytuacją i na pewno będzie się cieszył z kolejnego potomka..
Ja mam taki swój plan życiowy... najpier dwójka dzieciaczków w niedużym odstępie czasu jak Ty, a trzecie to tak z większa przerwą

Napisane przez Carol77

Gosiu jaki piękny sen mnie sie dziewczynka śniła, tez jestem bardzo cieawa czy potwierdzi się synus

Darusia ja np do porodu (no i zostanie po)kupuję to: - z wycena heheh

• wkłady POPORODOWE ABENA Mini 2 opakowania - 30 zł
• wkłady POPORODOWE ABENA NORMAL – 2 opakowania - 30 zł
• TENA BED plus PODKŁADY na łóżko 5 sztuk– 20 zł
• wielorazowe majtki poporodowe Hartmann - 10 zł- nie będe z podpachą latać wiszącą między nogami
• Tommee Tippee WKŁADKI LAKTACYJNE 50szt -28 zł
• Koszula-sukienka bawełniana na ramiączkach do szpitala- 2 sztuki – 70 zł

A powiem Ci, że dla dzidzi nie kupuje nożyczek specjalnych, Oli normalnymi zaokrąglonymi obcinałam, oliwki tez nie chcę, bo wszystko potem jest strasznie tłuste, kupie balsam Penatena nawilzający do ciałka

Ja dorzucam jeszcze:

Zestaw startowy butelek Tomme Tippee- około 100 zł
Skład zestawu:
-dwie butelki 260 ml;
- dwie butelki 150 ml;
- kubek explora 260 ml 6m+;
- dwa smoczki do butelek o średnim przepływie 3m+;
- cztery smoczki do butelek o wolnym przepływie 0+;
- smoczek uspokajacz transparentny 0-3m

• Wałeczki do łóżeczka
• Podgrzewacz pasujący do butelek Tommee Tippee – 40 zł
• Proszek do prania
• Gąbka antypoślizgowa do kąpieli, do brodzika
• Mleko modyfikowane – 35 zł
• Herbatka na kolkę – 15 zł

jak mi sie jeszcze cos przypomni, to dopiszę

Moja mama mówi że sny śnią się na odwrót.. nie wiem czy dobrze się wyraziłam.. tzn że to co się śniło, to będzie odwrotnie.. :
U mnie się sprawdziło, bo w czasie ciąży dwa razy śnilo mi się że urodziłam synka, a mam córeczkę

Carol super butelki wybrałaś Moim zdaniem dzięki nim (a raczej smoczkom) udało mi się tak długo utrzymać małą na karmieniu piersią.. Nie odrzuciła piersi gdy dostawała butelkę, myślę że to przez ten anatomiczny kształt smoczka..

[metropolitan]

kurde mój małż mnie goni do oglądania filmu, bo coś wypożyczył, także nie mam czasu was nadrobić. Poczytam jutro, a na razie przesyłam foty tych dżinów z h&m, kosztowały 179.90 zł, kupiłam je bo mnie już trochę wydęło, może dlatego że jestem taki chudziaczek, ale nawet gin mi powiedziała że już przeginam i muszę sobie kupić nowe gacie a nie w takich obcisłych chodzić ale muszę przyznać że było sporo różnych fasonów, ale z prostych nogawek to te były najlepsze, a rurki znowu były mega obcisłe w kostkach takie jak getry .... fuj

Udanych zakupów carol!!!

[Carol77]

Napisane przez milka_kamilka

witam wieczorkiem...
ale sie Was milo czyta.. chyba będę tu wpadać codziennie i Wam mówić jakie macie szczęście
co nie znaczy że ja go nie mam, bo ja już mam prawie roczniaczka



she pięknie to ujęłaś z tym terrorem cyca..
Ja w czasie ciązy pisałam na pewnym forum, czytalam też o karmieniu piersią i tak sobie gdzieś w głowie zakodowałam że tylko karmienie piersią i koniec..
Urodziłam małą i zonk... pokarm dostałam dopiero na 3 dobę, jak wróciłam do domu.. a w szpitalu stresy przeżywałam i płakałam dlaczego mleko nie leci..
W końcu udało się.. jak miałam nawaly to odciagałam i dawałam z butelki.. i oczywiście jak gdzieś o tym napisałam to od razu było jak ja to źle robię.. może racja, bo wpadłam w takie błedne koło.. Ale z drugiej strony.. pierwsze dziecko.. niewiedza.. brak wsparcia itp..
Tak więc moje karmienie to była dla mnie dość stresująca sprawa, nie mowiąc o tym jak teściowa co dzwoniła do nas to pytała "czy jeszcze karmię piersią.. a może dać jej butelkę bo ma za mąło"... I w ten sposób zaczęłam się nakręcać, że ja jej pokaże że dam rade... Dla mnie to był koszmar, bo siedziało to we mnie... Chciałam być "matką polką" i dać swojemu dziecku cyca jak najdłużej..
Gdy na owym forum w "grupie wsparcia" pisałam o kolejnym kryzysie laktacyjnym, to zamiast porady i wsparcia czytałam że płakac sie komuś chce jak moje posty czyta (osoba której kryzys objawal się nadprodukcją mleka i dla której karmienie to była pestka).. miałam dość.. Karmienie zakończyłam jak mała miała 5,5 miesiąca.. stopniowo piła coraz więcej mleka modyfikowanego..
Powiem Wam że straszne jest to jak wymaga sie od kobiety karmienia piersią.. potem siada to na psychice.. Nie mówiąc o dyskryminowaniu tych mam, które od razu zakładają że nie chcą karmić piersią (z jakichkolwiek przyczyn)...

A "grupy wsparcia" (i nie tylko, bo tak jest na wielu watkach) bardzo często stają się miejscem krytyki jeśli ktoś chce przedstawić inne zdanie czy podejście do spraw niż cała reszta...
Także rozumiem Was że założyłyście nowy temat.. bo po co pisac gdzieś, gdzie nie czuje się mile widzianym...




Ja używałam chustę, Kamilka miąla chyba ze 2 miesiące jak ją kupiłam.. Ale od razu Wam powiem, ze jak chciałam jej używać np w domu by zrobić coś w kuchni a małą mieć przy sobie, to się to nie sprawdzało.. Przeszkadzało mi że ona "wisi" przede mną, bałam się coś kroić nożem itp, a poza tym ona już próbowała zobaczyć co się dzieje za nią i się w niej kręcila.. Natomiast na spacerek, albo podróż samolotem jak najbardziej...
Jednego razu chusta "uratowała mi życie" jak wracałam z PL samolotem i okazało się że zgubiono nasz fotelik.. zostałam z 4 miesięcznym dzieckiem na ręku, 7-letnią siostrą w drugiej ręce i dwiema walizkami bagażu plus bagaż podręczny... stałam tam i ryczałam.. bo anwet nie miałam się jak ruszyć.. Tak więc jak ktoś planuje loty samolotem to polecam...

A co do tych nosidełek to ponoć źle wpływają na stawy dziecka i obciążają kregosłup maluszka.. w chuście dziecko przyjmuje bardziej naturalną pozycję..



Weronisia gratuluję.. Mąż się oswoi z sytuacją i na pewno będzie się cieszył z kolejnego potomka..
Ja mam taki swój plan życiowy... najpier dwójka dzieciaczków w niedużym odstępie czasu jak Ty, a trzecie to tak z większa przerwą



Moja mama mówi że sny śnią się na odwrót.. nie wiem czy dobrze się wyraziłam.. tzn że to co się śniło, to będzie odwrotnie.. :
U mnie się sprawdziło, bo w czasie ciąży dwa razy śnilo mi się że urodziłam synka, a mam córeczkę

Carol super butelki wybrałaś Moim zdaniem dzięki nim (a raczej smoczkom) udało mi się tak długo utrzymać małą na karmieniu piersią.. Nie odrzuciła piersi gdy dostawała butelkę, myślę że to przez ten anatomiczny kształt smoczka..

Gosiu ja za czekolada tez nie przepadam, nigdy nie przepadałam, teraz raz na jakis czas zjem jakiś batonik nesquik lub lion, ale moga dla mnie nie istnieć ale to dobrze, po co nam tyle pustych kalorii
No właśnie jak to jest? Ja dalej latam siku jak latałam, ale widocznie taka nasza uroda

milka_kamilka witaj!!! jak miło, że do nas dołączyłaś!!!!!!!!! Gratuluję córuni!!!Jesteś na bieżąco więc Twoje rady będa bezcenne ja w sumie też jestem na bieżąco, bo kuzynka ma 2 latka i nawet byłam przy porodzie, jest prawie jak mójale zawsze rady i doświadczenie innej mamusi są bezcenne!
Ja też czułam na sobie taką presję, że muszę karmić i ryczałam z bólu i karmiłam, to było straszne, powiem Ci, ze nigdy wiecej tak się nie poświęcę, bo mała płakała, ze chce wiecej, pokarmu nie było, ja płakałam z bólu i iemocy. Na szczęście dałam w końcu butle i dziecko od razu było grzeczne, najedzone i spokojne. Ja nienawidze takiej presji jaką na nas wywieraja dosłownie wszyscy, nawet mój ojciec który potępia butlę, szlag mnie trafia ,najłatwiej mówi sie tym, co nie maja o tym zielonego pojęcia. Dlatego teraz będe robiła co dla dziecka najlepsze i dla mnie.
Co do butelek, to dużo o nich czytałam i dlatego je wybrałam, teraz jak piszesz, ze Tobie tak służą to już teraz na 1000% je kupie

Odnośnie wątków, widze, że znasz te wszystkie "wspierające" wredoty z autopsji, to strasznie przykre i takie babska powinny miec własne zamknięte wątki i tam się kisić przecież nie można nikogo potępiać z to, że ma inne zdanie i nei można nikogo w potrzebie zostawić samemu sobie.

Wiesz, ja mam z tymi snami tak fajie od początku ciąży, a własciwie jak jeszcze nie wiedziałam i czekałam na @. Śniło mi się, że robiłam 2 testy i oba wyszły pozytywne, jakies parę dni po tym, tak sie stało Ostatnio śniły mi się bliźniaki-chłopak i dziewczynka, a jakies 3 dni temu dziewczynka niby mam facecika w brzuszku,ale na 4D 9 marca będziemy pewni

Z tym fotelikiem przeżyłas swoje, współczuje, też bym stała i płakala, ja chcę ja kupic, bo mąż w górki uwielbia chodzić i będzie malucha nosil w foteliku byłoby dla obojga niewygodnie. Ja jeszcze chcialabym taką huśtawkę -leżaczek która się sama buja, najlepiej na zasilacz, widziałam takie na allegro, ale nie wiem czy to rzeczywiście tyle daje ile piszą, fajnie jakby bejbik tam zasypial i nie trzeba było go nosić i bujać , szczególnie noc jest straszna.

[Carol77]

Napisane przez metropolitan

kurde mój małż mnie goni do oglądania filmu, bo coś wypożyczył, także nie mam czasu was nadrobić. Poczytam jutro, a na razie przesyłam foty tych dżinów z h&m, kosztowały 179.90 zł, kupiłam je bo mnie już trochę wydęło, może dlatego że jestem taki chudziaczek, ale nawet gin mi powiedziała że już przeginam i muszę sobie kupić nowe gacie a nie w takich obcisłych chodzić ale muszę przyznać że było sporo różnych fasonów, ale z prostych nogawek to te były najlepsze, a rurki znowu były mega obcisłe w kostkach takie jak getry .... fuj

Udanych zakupów carol!!!

Dziękuje Ci bardzo za zdjęcia!!! Śliczne spodenki Karolinko!! Ja własnie szukam czegoś podobnego, wiesz, chcialam te z gumkami po bokach,ale już odpuszczęte są śliczne!! Ty jesteś taka chudzinka jak ja tzn teraz to ja jestem już grubszazapiąć to juz sie nie umiem od miesiąca, ale najgorzej że w udach zaczynaja mnie gacie cisnąć, a mialam nadzieje,ze uda mi az tak nie zgrubną....no ale i tak wróce do moich 45kg a najśmieszniejsze jest to, ze moja wystająca dupka zanika a tak ja lubiłam

Dziękuję bardzo, mam nadzieję, ze cos kupię Miłego oglądania filmu!! My Housa oglądamy