Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-06, 11:43   #121
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Tak po prawdzie.. ja też nie biorę ślubu bo jestem w ciąży. Wiem, że tak to wygląda i że większość sobie tak własnie pomyśli - z rodziny, ze znajomych itd.
My nie planowaliśmy ślubu wogóle.
Dziecko zaplanowaliśmy starannie, los chciał że udało się w pierwszym cyklu i super.
Moi rodzice zaczęli gęgać a najbardziej moja babcia.
Mówiłam, że mnie tam ślub nie zaszkodzi ale nie mam jakiegoś parcia na to (to dlatego że miałam już raz wychodzić za mąż i było wszystko zaplanowane ze szczegółami..a na 3 miasiace przed się rozstaliśmy), po prostu jakby taka trauma i wcale mi na tym nie zależało.
Bo ja kocham swojego tżta i kochałam go nawet jak byłam z poprzednim przyszłym mężem (w głębi serca, choć myślałam że nie ma szans na odnowienie znajomości lub choćby na odnalezienie się nawzajem)
No i jak rodzice chcieli sponsorować to czemu nie, pomyślałam, ja pewnie nigdy nie zarobię na ślub czy wesele. Zgodziłam się ale było mi obojętne czy po porodzie czy w czasie czy przed
I najlepsza była babcia!
Gadam z kuzynką własnie, że mi obojętne..a babcia z cichacza odwraca się od kuchenki pitrasząc obiad i mówi konspiracyjnym tonam "przed!" z takim naciskiem... a ja zbuntowana, że mi to lotto, że co to za różnica i wogóle.. a ona obrażona już się nie odwróciła i tylko se zagęgała do siebie "bo dziecko ma wtedy inne papiery"
Sama nie wiedziała co ma powiedzieć xD
No to okrzyczałam ją, że jak inne? Matkę ma? Ma. Ojca ma? Ma. no to jakie inne?
I już zamilkła nad tymi garami

Tak więc, gdyby to ode mnie zależało to pewnie byśmy nie brali ślubu..a jak już to po porodzie..ale że sponsorzy się uparli to wyszło tak jak jest i tyle.
No widzisz...robisz to przed bo jak mowisz sponsorzy itd. zawsze cos nas sklania do tego ze podejmujemy pewne decyzje szybciej niz w normalnych warunkach....
Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
ja wzielam slub w ciazy i nie zrobilam tego tylko dlatego ze jestem w ciazy tylko z milosci bo kocham swojego meza! i moze cie zaskocze ale nasze dziecko tez bylo planowane a slub koscielny duzo wiecej kosztuje a narazie mamy duzo innych wydatkow takich chociaz by jak dom!wiec wydaje mi sie ze chyba powinnas byc bardziej ostrozna piszac a slubie z milosci lub o slubie ze wzgledu na ciaze bo jedno z drugim mozna polaczyc


niezawsze tez sie tego obawiam ale mam ciocie na wiosce ktora jest gospodynia u ksiedza i ona wszystko zalatwia poza tym czesciej nie chca ochrzcic dzieci gdy rodzice maja slub cywilny niz gdy nie maja go wcale
Sa rozne przypadki i znam ich wiele...powiem ci tak zanim wyszlam za maz mialam chlopaka starszego i chodzilismy razem chcialam miec z nim dziecko, ale slub hmmm nie wiem czy bym sie zdecydowala...a jak poznalam TZ to zareczyslismy sie po 3 miesiacach po 5 mieszkalismy razem a po 1,5 roku bralismy slub kasy nie bylo ale rodzice nam pomogli, tata tez chcialby slub odbyl sie szybciej bo bal sie ze nie do zyje, ludzie tez mi wytykali ze w ciazy ile ja juz dzieci mam...ale najgorsze jest to ze ci co mi to przepisywali za jakis rok sami w tajemnicy brali slub bo dziewczyna w ciazy, najgorsze dla mnie jest to zaprzeczanie i udawanie ze nie...
Ja przygotowywalam sie do ciazy ponad rok, musialam schudna zadbac o zdrowy tryb zycia...najwazniejsze by przyznawac sie do swoich racji, kazdy robi to co uwaza za sluszne...jedni roba tak inni tak....ale wsze sa okolicznosci ktore np. nie pozwalaja nam wziasc slubu kasa lub go przyspieszaja...ale wazne zeby sie kochac i zyc szczesliwie...po prostu u mnie w rodzinie i otoczeniu wszyscy brali slub z powodu dziecka i roznie sie to koczylo wiec ja chcialam zrobic inaczej tak po prostu bez zadnych innych okolicznosci...dlatego tak napisalam....nikogo nie oskarzam waze zebyscie byly szczesliwe


Kasa - moj tata ma duzo znajomosci wiec wesele na 60 osob ze wszystkim wynioslo mnie tylko 6tys lacznie z ubraniami....
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png

Edytowane przez karolcia228
Czas edycji: 2010-03-06 o 11:48
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 11:46   #122
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Znam pare dziewic Moja najlepsza przyjaciolka nadal jest i czeka na swojego ksiecia z bajki do slubu, tylko jakos nadjechac nie moze :/



A widzisz ja z milosci mojej i tz bedziemy mieli dziecko. Mieszkamy ze soba 3 lata i to nie byla wpadka tylko swiadoma decyzja. A to, ze nie mamy slubu to nasz wybor. Po pierwsze nie cierpie wesel, po drugie nie wyobrazam sobie wydac 50tys., moze kiedys jak bedziemy mieli nadmiar pieniedzy. Wesele jest dla rodziny moim zdaniem a slub bez wesela to przeciez rodzina by nie chciala i kolo sie zamyka. Jest dobrze jak jest. Wazne, ze jestesmy zareczeni i nie musze mowic moj konkubent bo to okropna nazwa ;P
Ja tak samo! Nie cierpię wesel! I nikt do tej pory nie potrafił mnie zrozumieć! dlatego ja postanowiłam, ze będzie to przyjęcie. A rodzice zmodyfikowali do wesela -_- miał być na samym początku obiad dla rodziców, babć i świadków.. a jest impra na 40 osób xD
Dobrze, że babcia orzekła "jest post to nie ma tańców"
Wykorzystam to..a jak ktoś oleje to powiem, że nie najlepiej się czuję i nie będę tańczyć. Po żarełku zrobię się senna i sruu do domu, a reszta gości niech się gości

Karolcia... mnie by było stać na cywilny plus obiad własnej roboty
Sponsorzy chcieli coraz większą imprezę to nich sobie robią, ja to mam gdzieś, nie wypomną mi, że to moje widzi mi się było
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg

Edytowane przez Siala_Bala
Czas edycji: 2010-03-06 o 11:50
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 11:52   #123
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
[/B]



Alescie temat poruszyły... zawsze i wiecznie kontrowersyjny.

A ja tam poszłam do ołtarza z brzuchem i wcale mi z tego powodu nie jest głupio czy wstyd. Wiedzialam ze i tak wyjdę za mąż właśnie za TEGO ale nie chcialam miec jakos nieślubnego dziecka, jakoś pojęcie "rodzina" jest dla mnie bezpieczniejsze. Zapewne było gadanie oooo wychodzi za mąż bo jest w ciazy, taka moda teraz" i nie interesowało mnie to. Po prostu dzidzia przyśpieszyła decyzje o slubie.

Jak widzicie kazda ma inny tok myslenia.
Zgadzam sie z Toba w 100% Chcialas slub przed masz, ktos chce tylko cywilny niech tak robi, ktos nie chce wcale slubu jego sprawa!! Nie umniejsza to wagi milosci do siebie i dziecka. Moje dziecko nie jest gorsze bo rodzice nie maja slubu i nie wzieli przed. A moja milosci do tz tez nie jest slabsza niz po slubie czy przed.


Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
niezawsze tez sie tego obawiam ale mam ciocie na wiosce ktora jest gospodynia u ksiedza i ona wszystko zalatwia poza tym czesciej nie chca ochrzcic dzieci gdy rodzice maja slub cywilny niz gdy nie maja go wcale
Wlasnie w ogole nie rozumiem tej polityki kosciola, przeciez w imie nauk to trzeba kazdego kochac i traktowac tak samo a tych nie wierzacych jeszcze lepiej tak mialam wykladane na religii. Wiec jak mi ksiadz nie bedzie hcial ochrzcic dzidzi to pojde do innego bo wiem, ze danie w lape by to zalatwilo, tylko ze ja bym miala nie smak bo chyba nie o to chodzi.
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 11:57   #124
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
Ale tematy ja tam uważam, że sprawa jest indywidualna tak jak wychowywanie dziecka, każdy decyduje jak to zrobi i każdy uważa, że ma rację. Jednak ja miałam ślub konkordatowy w kościele i wcale nie uważam, że był drogi, oczywiście są księża, którzy na tym zarabiają jednak mój proboszcz był inny ( niestety już nie żyje) i za ślub powiedział co łaska i nie było, że dają od 500 w górę. Powiedział, że dają różnie i nikogo nie krytykuje ani nie traktuje przez to inaczej. Powiedział, że sa tacy co dają 50, inni 100 a inni znowu np. 70zł. Więc w związku z tym, że cały nasz ślub sami sobie opłacaliśmy (składane było od kilku lat) więc mój M dał 200zł + organista ze skrzypaczką 70zł. Wiem ,że w innych kościołch krzyczeli nawet 1000zł + organista i wystrój kościoła a my już mieliśmy w tej cenie wszystko. I co jeszcze nie zbierał na ofiare podczas slubu, aż wszyscy goście byli w szoku. Co do sukni ślubnej przez to, że szyta (krawcowa z Krakowa - salon ślubny miała w Sosnowcu) to całość suknia + szal + welon 1200zł, gdzie w innych salonach suknie zaczynały się 0 2000tyś + poprawki. Więc zależy od kościoła i księdza czy jest łasy na kasę czy nie, czy ślub kościelny będzie drogi czy nie.
ja mojemu dałam 400 zł i potem stwierdziłam że to stanowczo za duzo i sie wkurzyłam bo samam tyle chciałam dać tymbardziej że jakies 2 tyg po moim ślubie Księzulek poleciał sobi9e na wycieczkę.. Do Jerozolimy AA coo!!! no to pewnie nie jedni tacy jak my się znaleźli i ksiądz nazbierał ładną kaskę. Teraz jestem tego zdania ze skoro dałam mu tyle kasy na wesele to jestem zwolniona z tacy przez najbliższe 2 lata!

Karolcia228 nikt nie twierdzi ze kogoś oskarżasz! to jest wolne forum i każdy może napisać to co myśli na dany temat prawda?
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:00   #125
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Co do ślubu w związku z tym, że sami sobie płaciliśmy za wszystko rodzice nie mieli nic do gadania i to kogo zaprosiliśmy było tylko naszą decyzją. Slub kościelny wcale nie musi równać się z dużymi wydatkami bo nie trzeba robić wielkiego wesela, my takiego nie chcieliśmy u nas było 58 osób, najbliżasza rodzina i dobrzy znajomi, nie mieliśmy kamery bo mój M stwierdził, że potem tylko jak rodzina ją ogląda to komentuje ale ona gruba, ale miała brzydką sukienkę, itp. więc mamy same zdjęcia fotoraf (w D.G. zresztą b. dobrze znany to znajomy i był gościem na slubie) więc zdjęcia robił cały czas mamy ich mnóstwo a koszty wesela nam się zwróciły.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:03   #126
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
ja mojemu dałam 400 zł i potem stwierdziłam że to stanowczo za duzo i sie wkurzyłam bo samam tyle chciałam dać tymbardziej że jakies 2 tyg po moim ślubie Księzulek poleciał sobi9e na wycieczkę.. Do Jerozolimy AA coo!!! no to pewnie nie jedni tacy jak my się znaleźli i ksiądz nazbierał ładną kaskę. Teraz jestem tego zdania ze skoro dałam mu tyle kasy na wesele to jestem zwolniona z tacy przez najbliższe 2 lata!

Karolcia228 nikt nie twierdzi ze kogoś oskarżasz! to jest wolne forum i każdy może napisać to co myśli na dany temat prawda?
Dzieki
CO do ksiezy to mam ich w rodzinie wielu...powiem wam ze odkad znam ich zycie od kuchni...to zadko chodze do kosciola choc wierze w boga...ale jak widze znajomego ksiedza za oltarze a po tem...to mnie jakos to...to takie dwulicowe...ale slubu udzielal mi wujek...zaplacilam tylko 100zl za slub bo po pierwsze wujek przyjechal udzieli slubu po 2 zostawilam im kwiaty itd. wiec bez przesady....

Oczywiscie chodze na swieta do koscila itd. ale najlepiej lubie isc tam gdzie nie znam ksiazy ide i moge sie wyciszyc, bo tak to jakos nie moge...

Mi koszty wesela zwrocily sie podwojnie u nas wszystko po znajomosci dlatego
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png

Edytowane przez karolcia228
Czas edycji: 2010-03-06 o 12:05
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:12   #127
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

no to wszystko jest zalezne bo my na slub cywilny wydalismy 200zl moje ubranie 100zl k0sztula tz'ta 1300zl obraczki 100zl urzad plus 2300zl sala z jedzeniem + 110zl moja wiazanka slubna= 4110 zl koscielny sama sukienka ponad 1000 by kosztowala poza tym i tak bedziemy brali koscielny slub bo chcemy tylko jak juz maluszek podrosnie bo chciala bym sie pobawic na swoim weselu a po cywilnym caly dzien wymiotowalam ja troszke wychodze z zalozenia ze cywilny mozna miec wiele razy a koscielny tylko raz

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

poza tym marzy mi sie biala suknia
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-06, 12:13   #128
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Siostra mojego kolegi jak urządziła weselisko to zarobiła na tym 50tysięcy!
Tak jakby jej w życiu brakowało.. Co miesiąc zarabia tyle, że ja mam to w rok xD ale niech jej się wiedzie.
Mnie się nic nie zwróci.. co prawda ja nic nie wydaję bo płacą rodzice a kasę od gości pewnie my zgarniemy i rodzice nie będą chcieli jakichś zwrotów..ale nawet gdybym im oddała wszystko to by się nie zwróciło nic a nic. Zobaczymy.

Fajny zwyczaj jest gdzieśtam w kraju.. nie pamiętam.. że każdy z gości jest poinformowany o tym ile kosztuje jego osoba na weselu.. i ma obowiązek przynieść minimalnie taką sumę by się zwróciło.
U nas każdy by posępił i by nie przyszedł bo co to za frajda płacić za miejsce na weselu xD
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:14   #129
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
no to wszystko jest zalezne bo my na slub cywilny wydalismy 200zl moje ubranie 100zl k0sztula tz'ta 1300zl obraczki 100zl urzad plus 2300zl sala z jedzeniem + 110zl moja wiazanka slubna= 4110 zl koscielny sama sukienka ponad 1000 by kosztowala poza tym i tak bedziemy brali koscielny slub bo chcemy tylko jak juz maluszek podrosnie bo chciala bym sie pobawic na swoim weselu a po cywilnym caly dzien wymiotowalam ja troszke wychodze z zalozenia ze cywilny mozna miec wiele razy a koscielny tylko raz
Ja na subie byla grubiutka wiec a suknie zeby kupic to od 2000zl, a wypozyczylam sliczna za 400zl wiec roznica jest...jesli sie chce to mozna taniej, my sale mielismy za darmo orkiestra z racji ze znajomi taty wzieli polowe itd. ale jak bym miala robic gdzie w hotelu to mysle ze z 15tys do 20tys. A ta kase wolabym wydac na remont kuchni
My dostawalismy minimum 400zl od pary a konczylo sie na 1000zl od pary...wiec zebralismy od 60zl 10tys
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png

Edytowane przez karolcia228
Czas edycji: 2010-03-06 o 12:16
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:15   #130
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

my zamieszkalismy po 3 mc zareczylismy sie po 11mc decyzje o dziecku podjelismy po 14mc a slub wzielismy po 19mc
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:16   #131
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Ale temat rozpętałam...

Jeśli chodzi o wesela to ja z kolei ***ardzo lubię U nas była tylko najbliższa rodzina a że mój TŻ ma bardzo duże rodzeństwo , to było ich w sumie 70 os. - za całe wesele zapłaciliśmy sami 20tys. ale zwróciło się z nawiązką...

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
Ale tematy ja tam uważam, że sprawa jest indywidualna tak jak wychowywanie dziecka, każdy decyduje jak to zrobi i każdy uważa, że ma rację.
i tu się zgodze w 100%

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Zgadzam sie z Toba w 100% Chcialas slub przed masz, ktos chce tylko cywilny niech tak robi, ktos nie chce wcale slubu jego sprawa!! Nie umniejsza to wagi milosci do siebie i dziecka. Moje dziecko nie jest gorsze bo rodzice nie maja slubu i nie wzieli przed. A moja milosci do tz tez nie jest slabsza niz po slubie czy przed.
Jak najbardziej się zgodzę. To jest indywidualna sprawa każdej osoby i nikt nie ma prawa nikogo przez jego decyzje krytykować. Każdy ma prawo mnieć swoje zdanie.
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:16   #132
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

no my niestety nie mamy takich znajomosci a slub to koszt byl by rzedu 20tys teraz znajomi biora slub przeliczyli sie z kosztami i mu on musi sprzedac motor zeby im starczylo
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:22   #133
jusdan77
Zadomowienie
 
Avatar jusdan77
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 1 167
GG do jusdan77
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość

kurcze dziewczyny a mi chyba te przeziebienie nigdy nie przejdzie smarkam juz tak mocno ropnie i tak zaczyna mi cos siedziec na oskrzelach mam nadzieje ze bez antybiotyku sie obejdzie
Mi po 4 tygodniach takiej męki został tylko kaszel ale obeszło się bez antybiotyku, może pójdź do lekarza niech Cię przebada skoro mówisz że masz ropny katar.Ja jak byłam u lekarki to przepisała mi tylko syrop prawoślazowy ale powiedziała że gdyby wydzielina z nosa lub ta którą odkrztuszam zmieniła się na ropną to mam przyjść po antybiotyk.Dla swojego spokoju i pewności może umów sie na wizytę, szkoda się męczyć Dużo zdrówka Ci życzę!!!
jusdan77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:22   #134
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
no my niestety nie mamy takich znajomosci a slub to koszt byl by rzedu 20tys teraz znajomi biora slub przeliczyli sie z kosztami i mu on musi sprzedac motor zeby im starczylo
Wiem, daltego rozumiem male wesela...teraz mamy wesele we wrzesniu na 120 osob, ale ich stac na takie wesele
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:26   #135
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

a mi sie wlasnie dusi leczo slucham sobie muzyczki i musze sie zabrac za robienie salatki z gyrosem i salata lodowa i parowek nadziewanych serem zawijanych w boczek i zapiekanych bo dzisiaj jedziemy do znajomych

"...lubie kiedy niebo jasne jest gdy nie pada deszcz
powietrze pachnie ladnie wiosna tak jest cieplej z kazdym dniem..."
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:27   #136
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
a mi sie wlasnie dusi leczo slucham sobie muzyczki i musze sie zabrac za robienie salatki z gyrosem i salata lodowa i parowek nadziewanych serem zawijanych w boczek i zapiekanych bo dzisiaj jedziemy do znajomych

"...lubie kiedy niebo jasne jest gdy nie pada deszcz
powietrze pachnie ladnie wiosna tak jest cieplej z kazdym dniem..."
A ja jem wlasnie piersi z kurczaka zapiekane w rekawie z warzywami lekko strawne i bardzo zdrowe, miesko pikantne
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:28   #137
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość
Mi po 4 tygodniach takiej męki został tylko kaszel ale obeszło się bez antybiotyku, może pójdź do lekarza niech Cię przebada skoro mówisz że masz ropny katar.Ja jak byłam u lekarki to przepisała mi tylko syrop prawoślazowy ale powiedziała że gdyby wydzielina z nosa lub ta którą odkrztuszam zmieniła się na ropną to mam przyjść po antybiotyk.Dla swojego spokoju i pewności może umów sie na wizytę, szkoda się męczyć Dużo zdrówka Ci życzę!!!
dziekuje
wlasnie bylam w aptece i dostalam syrop dla kobiet w ciazy podnoszacy odpornosc na samych naturalnych skladnikach porzeczki maliny czosnek... wiec jak to nie pomoze to w poniedzialek do lekarza ale bardzo bym chciala uniknac antybiotyku
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 12:37   #138
jusdan77
Zadomowienie
 
Avatar jusdan77
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Żary
Wiadomości: 1 167
GG do jusdan77
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Uciekam na obiadek, robiłam dziś rosołek ze swojskim makaronem - uwielbiam!!! Zostanie od razu na jutro .. a potem może racuchy z jabłkami upiekę.
jusdan77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 13:32   #139
Abeta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 40
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość
Mi po 4 tygodniach takiej męki został tylko kaszel ale obeszło się bez antybiotyku, może pójdź do lekarza niech Cię przebada skoro mówisz że masz ropny katar.Ja jak byłam u lekarki to przepisała mi tylko syrop prawoślazowy ale powiedziała że gdyby wydzielina z nosa lub ta którą odkrztuszam zmieniła się na ropną to mam przyjść po antybiotyk.Dla swojego spokoju i pewności może umów sie na wizytę, szkoda się męczyć Dużo zdrówka Ci życzę!!!
a ja dziewczyny od tego kataru mam taką wielką opryszcze na nosie i nie wiem czy mogę ją czymś posmarować?
Abeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 13:44   #140
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Tak po prawdzie.. ja też nie biorę ślubu bo jestem w ciąży. Wiem, że tak to wygląda i że większość sobie tak własnie pomyśli - z rodziny, ze znajomych itd.
My nie planowaliśmy ślubu wogóle.
Dziecko zaplanowaliśmy starannie, los chciał że udało się w pierwszym cyklu i super.
Moi rodzice zaczęli gęgać a najbardziej moja babcia.
Mówiłam, że mnie tam ślub nie zaszkodzi ale nie mam jakiegoś parcia na to (to dlatego że miałam już raz wychodzić za mąż i było wszystko zaplanowane ze szczegółami..a na 3 miasiace przed się rozstaliśmy), po prostu jakby taka trauma i wcale mi na tym nie zależało.
Bo ja kocham swojego tżta i kochałam go nawet jak byłam z poprzednim przyszłym mężem (w głębi serca, choć myślałam że nie ma szans na odnowienie znajomości lub choćby na odnalezienie się nawzajem)
No i jak rodzice chcieli sponsorować to czemu nie, pomyślałam, ja pewnie nigdy nie zarobię na ślub czy wesele. Zgodziłam się ale było mi obojętne czy po porodzie czy w czasie czy przed
I najlepsza była babcia!
Gadam z kuzynką własnie, że mi obojętne..a babcia z cichacza odwraca się od kuchenki pitrasząc obiad i mówi konspiracyjnym tonam "przed!" z takim naciskiem... a ja zbuntowana, że mi to lotto, że co to za różnica i wogóle.. a ona obrażona już się nie odwróciła i tylko se zagęgała do siebie "bo dziecko ma wtedy inne papiery"
Sama nie wiedziała co ma powiedzieć xD
No to okrzyczałam ją, że jak inne? Matkę ma? Ma. Ojca ma? Ma. no to jakie inne?
I już zamilkła nad tymi garami

Tak więc, gdyby to ode mnie zależało to pewnie byśmy nie brali ślubu..a jak już to po porodzie..ale że sponsorzy się uparli to wyszło tak jak jest i tyle.
hmmm my w sumie tez pobralismy sie teraz dlatego bo jestem w ciazy. debatowalismy o tym dlugo czy teraz czy po tym jak sie dzidzia urodzi - stanelo na tym ze teraz. moje dziecko nie bylo wpadka, bylo swiadomie podjeta decyzja. owszem sa ludzie ktorzy gadaja ze zrobilam tz na dziecko, ze szybko hajtamy sie wlasnie dlatego. a to niestety gowno prawda kochamy sie i zdecydowalismy o powiekszeniu rodzinki i staralismy sie o niunie dwa miesiace najwazniejsze to byc szczesliwym - a ja i mężuś jestesmy a gdybysmy nie zdecydowali sie na dziecko, to tż oswiadczyl by mi sie na nasza rocznice i slub bylby dopiero pewnie za dwa lata. a tak, jestem happy ze mam to juz za soba

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
my zamieszkalismy po 3 mc zareczylismy sie po 11mc decyzje o dziecku podjelismy po 14mc a slub wzielismy po 19mc
ja bylam lepsza tż po 2 tyg znajomosci oznajmil mi ze bede jego zona i matka jego dzieci. po 4 miesiacach znajomosci zamieszkalismy razem i zaszlam w ciaze. oswiadczyl mi sie po 5 miesiacach, a slub wzielismy po 7 nie wyobrazam sobie zycia bez niego, ani tego ze mialoby nam sie potoczyc inaczej. zbyt wiele razy bylam swiadkiem sytuacji gdzie pary z wieloletnim stazem rozstawaly sie z kretesem, nie ma co marnowac czasu
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 13:50   #141
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

pasta do zebow

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

bajka podobnego zdania jestem sama bylam w zwiazku 4 i pol roku nic sie nie rozwijalo i co? rozstalismy sie ale nie zaluje bo wiem ze tamto to bylo przyzwyczajenie a milosc prawdziwa mam teraz moj tz juz po kilku dniach mowil ze bede jego zona i nawet czesto w ten sposob o mnie mowil a jak odpowiadalam ze nic mi nie wiadomo o tym ze jestem jego zona to sie buczyl
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 14:09   #142
Alguien
Zadomowienie
 
Avatar Alguien
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: NYC
Wiadomości: 1 393
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Czesc laseczki

Ale tu dzis glosno o slubach, weselach Podzielam zdanie tych, co napisaly, ze to kazdego indywidualna sprawa, a co wazniejsze - kazda sytuacja jest inna. Moja jest jeszcze zupelnie inna od Waszych Jako ze mieszkamy w Stanach, a moja cala rodzina jest w Polsce, to postanowilismy w zeszlym roku, ze wezmiemy slub cywilny u nas na miejscu, a wesele zrobimy w Polsce za rok latem. Nie wyobrazalam sobie robic wesela tutaj i nie miec wlasnej rodziny przy sobie! No i wszystko poplanowalismy, udalo sie znalezc lokal jeszcze (a wiadomo, jak to teraz jest z terminami szukajac na rok wczesniej i chcac koniecznie w wakacje). Jak juz wszystko bylo postanowione, to okazalo sie pozniej, ze jestem w ciazy (planowana). Zastanawialam sie, czy nie odlozyc w takiej sytuacji na pozniej, bo od mojego terminu porodu do wesela jest tylko 6 tyg Ale stwierdzilam, ze jak teraz nie zrobie, to juz pewnie nigdy, wiec bedac teraz w Polsce dopielismy wszystko na ostatni guzik i nasza ksiezniczka bedzie juz z nami na naszym weselu Mam wyzwanie, zeby dojsc do siebie po porodzie szybciutko
Alguien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 14:12   #143
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
pasta do zebow

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

bajka podobnego zdania jestem sama bylam w zwiazku 4 i pol roku nic sie nie rozwijalo i co? rozstalismy sie ale nie zaluje bo wiem ze tamto to bylo przyzwyczajenie a milosc prawdziwa mam teraz moj tz juz po kilku dniach mowil ze bede jego zona i nawet czesto w ten sposob o mnie mowil a jak odpowiadalam ze nic mi nie wiadomo o tym ze jestem jego zona to sie buczyl
bo tak wlasnie jest... jesli nie czuje sie juz po kilku dniach tego ze to czlowiek z ktorym chce spedzic sie reszte zycia, nie ma tej nuty szalenstwa albo wlasnie takich niewinnych stwierdzen typu bedziesz zona i matka to popada sie w rutyne i przyzwyczajenie. nie mowie ze jest to regula, ale u mnie wczesniej tak bylo. zwiazek trwal dwa lata i sie posypalo bo stalismy w miejscu.
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-03-06, 14:33   #144
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość
Uciekam na obiadek, robiłam dziś rosołek ze swojskim makaronem - uwielbiam!!! Zostanie od razu na jutro .. a potem może racuchy z jabłkami upiekę.
Jusdann ja jutro jestem u ciebie na tych racuchach!!!

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
bo tak wlasnie jest... jesli nie czuje sie juz po kilku dniach tego ze to czlowiek z ktorym chce spedzic sie reszte zycia, nie ma tej nuty szalenstwa albo wlasnie takich niewinnych stwierdzen typu bedziesz zona i matka to popada sie w rutyne i przyzwyczajenie. nie mowie ze jest to regula, ale u mnie wczesniej tak bylo. zwiazek trwal dwa lata i sie posypalo bo stalismy w miejscu.
To prawda! ja mojego męża od razu wyczułam jak go tylko zobaczyłam... to TEN!!! i od razu myśl.. ładnie by moje imie pasowało do jego nazwiska hahhaa... Po roku i 3 misiącach był moim mężem! I nie żałuje ani pół chwili!!

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
Czesc laseczki

Ale tu dzis glosno o slubach, weselach Podzielam zdanie tych, co napisaly, ze to kazdego indywidualna sprawa, a co wazniejsze - kazda sytuacja jest inna. Moja jest jeszcze zupelnie inna od Waszych Jako ze mieszkamy w Stanach, a moja cala rodzina jest w Polsce, to postanowilismy w zeszlym roku, ze wezmiemy slub cywilny u nas na miejscu, a wesele zrobimy w Polsce za rok latem. Nie wyobrazalam sobie robic wesela tutaj i nie miec wlasnej rodziny przy sobie! No i wszystko poplanowalismy, udalo sie znalezc lokal jeszcze (a wiadomo, jak to teraz jest z terminami szukajac na rok wczesniej i chcac koniecznie w wakacje). Jak juz wszystko bylo postanowione, to okazalo sie pozniej, ze jestem w ciazy (planowana). Zastanawialam sie, czy nie odlozyc w takiej sytuacji na pozniej, bo od mojego terminu porodu do wesela jest tylko 6 tyg Ale stwierdzilam, ze jak teraz nie zrobie, to juz pewnie nigdy, wiec bedac teraz w Polsce dopielismy wszystko na ostatni guzik i nasza ksiezniczka bedzie juz z nami na naszym weselu Mam wyzwanie, zeby dojsc do siebie po porodzie szybciutko
Nooo nie lada wyzwanie. Ale to dobrze ze nie zrezygnowaliście bo bylo by tak jak mówisz.. wesela juz by się nie zrobiło... Więc kiedy weselicho??
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 15:01   #145
papeteria
Zakorzenienie
 
Avatar papeteria
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 460
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

cześć dziewczyny
A ja nie miałam neta od 8:00 do 14:00 i wysprzątałam mieszkanie.

alguien w pierwszym poście mogłaby teź wkleić linka do II części
jaszczka no to ładnie rośnie
muminek wiesz ja z zawodu krawcowa jestem ale szkoda mi jej zwężać, bo potem chciałam sprzedać, zresztą straciłaby fason. Ale dzięki za porade
Mam nadzieje, że małemu szybko przejdzie gorączka.
ewelinka super, że wszystko ok
pilotka nie będe się wystawiała na posmiewisko.Wyglądam w niej jak w worku pokutnym, TŻ tylko utwierdził mnie w tym przekonaniu
Po prostu zapytaj ile waży dzidzia na następnej wizycie
basienka co to za broszki miło z taty stronyz tym tortem
anoxa mam nadzieje, że choróbsko szybko minie

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
Ja za każdą wizytę płacę 200zł z badaniem ginekologicznym i usg, z tym, że jest to jedna stawka bez znaczenia czy robię 2d czy 4d, bo mój gin ma u siebie w gabinecie 2d i 4d więc sobie przełącza na jakie chce i jak robiłam prenatarne i połówkowe to stawka cały czas jest jednakowa.
Mój ma taki sam sprzęt i też za każdym razem przełacza na 2 i 4 d za każdą wizyte płace 120,- ale prenatalne kosztowało 170 ,- a połówkowe 200,-.

siala dobre z tą pieczenią

Mam jeszcze do przeczytania całą piątą stronę, ale teraz jedziemy do siostry Tż
__________________
Moja wymianka mineralna

papeteria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 15:18   #146
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

tęsknie za nim buuuu
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 15:36   #147
żabka19
Raczkowanie
 
Avatar żabka19
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Norwegia - Warszawa
Wiadomości: 497
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Melduje sie w III czesci

Cytat:
Napisane przez Alguien Pokaż wiadomość
Czesc laseczki

Ale tu dzis glosno o slubach, weselach Podzielam zdanie tych, co napisaly, ze to kazdego indywidualna sprawa, a co wazniejsze - kazda sytuacja jest inna. Moja jest jeszcze zupelnie inna od Waszych Jako ze mieszkamy w Stanach, a moja cala rodzina jest w Polsce, to postanowilismy w zeszlym roku, ze wezmiemy slub cywilny u nas na miejscu, a wesele zrobimy w Polsce za rok latem. Nie wyobrazalam sobie robic wesela tutaj i nie miec wlasnej rodziny przy sobie! No i wszystko poplanowalismy, udalo sie znalezc lokal jeszcze (a wiadomo, jak to teraz jest z terminami szukajac na rok wczesniej i chcac koniecznie w wakacje). Jak juz wszystko bylo postanowione, to okazalo sie pozniej, ze jestem w ciazy (planowana). Zastanawialam sie, czy nie odlozyc w takiej sytuacji na pozniej, bo od mojego terminu porodu do wesela jest tylko 6 tyg Ale stwierdzilam, ze jak teraz nie zrobie, to juz pewnie nigdy, wiec bedac teraz w Polsce dopielismy wszystko na ostatni guzik i nasza ksiezniczka bedzie juz z nami na naszym weselu Mam wyzwanie, zeby dojsc do siebie po porodzie szybciutko
Mam podobna sytuacje. Od 2 lat mieszkamy w Norwegii ,a od 6 lat jestesmy razem. Planujemy slub od dawna jednak ciagle przekladamy planowany termin (tak jak odkladamy decyzje o powrocie na stale do kraju). Chcialabym miec slub jak z bajki ,zaplanowany do ostatniego szczegolu ,jednak na to potrzeba czasu. A my Polske odwiedzamy 2-3 razy w roku. Teraz planujemy slub na 2012 rok ,zobaczmy jak bedzie. Moze juz powinnam zaczac zamawiac sale? Co do ciazy.. u nas nie ma zadnego nacisku ze strony rodziny ,ze musimy brac teraz slub, mam dosc nowoczesna rodzine ,szczegolnie wyrozumiala babcie Poza tym nie wyobrazam sobie slubu w zaawansowanej ciazy,nie tak sobie wymarzylam.
żabka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 15:59   #148
muminek88
Zadomowienie
 
Avatar muminek88
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
gratulacje z powodu ruchow
podziwiam Was dziewczny, ktore macie takie male zabkujace pełzaki w domu i dajecie radę w ciąży z nimi... na pewno nie jest Wam lekko..
nie jest zle, maz mi bardzo pomaga wiec i do pracy moglam chodzic...dopiero tydz temu poszlam na L4...z Szymkiem jest ok tylo brzuch mi powolo przeszkadza

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Pochwalę się potem czy brioszki wyszły
a co to jest??

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość

a ja widze niekonsekwencję w Twoim działaniu - ślub nie ale dziecko ochrzcić tak... nie rozumiem ?
przeciez dziecko nie odpowiada za czyny i wiare rodzicow ...nie wiem czemu by nie mialo byc ochrzczone...jesli bedzie chcialo zmienic religie lub byc niepraktykujace to ma na to czas....

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Niezawsze - ja zawsze chcialam wziasc slub zmilosci a nie dlatego ze jestem w ciazy...bez obrazy...ale ciesze sie ze jestem mezatka juz 2,5 roku i dopiero bedzie dziecko...
Kazdy robi jak uwarza itd. Ale ja zawsze chcialam wszystko pokolei...a jak zaszlabym w ciaze to nie wiem czy zdecydowlabym sie na slub, chyba ze byl by juz zaplanowany
a u nas slub byl zaplanowany od 1,5 roku a na dwa miesiace przed nim, jak juz miesiac zaproszenia byly rozeslane dowiedzialam sie o dzidzi a do dzis wszyscy gadaja ze musialam sie zenic....

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
Kasa - moj tata ma duzo znajomosci wiec wesele na 60 osob ze wszystkim wynioslo mnie tylko 6tys lacznie z ubraniami....
pozazdroscic, ja za 68 zaplacilam 28 tys z czego nawet polowa sie nie zwrocila. Wesele prawie w 100% placilismy sami :/

Basiu co to są broszki??Ja dzis robilam ciasto krowke i takie jablkowe z ptasim mleczkiem...a na obiad pieczone ziemniaki i pawie oczka
muminek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 15:59   #149
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

hej dziewczyny

ja probuje chociaz pobieznie przejzec co piszecie bo nie mam za bardzo czasu. rodzice tylko zakupy i zakupy juz mi nogi w d.. wchodza.

brioszki

"Sylwuniu! Synuniu, w kuchni masz brioszki ci kupiłam czekoladowe, na kolację. Mama ci kupiła, z czekoladą." haha od razu mi sie Dzien swira przypomnial

Edytowane przez aniaa22
Czas edycji: 2010-03-06 o 16:05
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-06, 16:08   #150
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.III

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny

ja probuje chociaz pobieznie przejzec co piszecie bo nie mam za bardzo czasu. rodzice tylko zakupy i zakupy juz mi nogi w d.. wchodza.

brioszki

"Sylwuniu! Synuniu, w kuchni masz brioszki ci kupiłam czekoladowe, na kolację. Mama ci kupiła, z czekoladą." haha od razu mi sie Dzien swira przypomnial
Eeejj to mnie się przypomniał!
Kocham ten film i cały znam na pamięć!
"Idę na zebranie ligi wolności... z ciuchami? Ciuchami? Pasek Ci się ciągnie! Taaa ciągnie.. "
"I nie chowaj telefonu! Na co Ci telefon? Do gonienia się masz wystarczą Ci łapy..."
A brioszki to nawet po śmierci będą mi się z tym filmem kojarzyć
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.