odchudzamy się razem :) -20kg do wakacji

[aleksa_sz]

powiem Wam że od wczoraj słabo się czuję jak bym miała zaraz zemdleć... jem mniej ale nie tak mało żeby paść chyba że mój organizm tak reaguje????
Teraz wypiję zieloną herbarkę jakiej firmy pijecie i czy w torebkach czy liściastą????

[Kohnelia20]

Napisane przez aleksa_sz

powiem Wam że od wczoraj słabo się czuję jak bym miała zaraz zemdleć... jem mniej ale nie tak mało żeby paść chyba że mój organizm tak reaguje????
Teraz wypiję zieloną herbarkę jakiej firmy pijecie i czy w torebkach czy liściastą????

wiesz co kochana każdy reaguje inaczej i organizm musi się przyzwyczaić że już tyle się nie opychasz mi na początku strasznie się ręce trzęsły

[lyntease]

Napisane przez Monisiaa82

Aj to tak jak u mnie owszem troszke biegalam ale jak pomyslałam że moje lydasy jeszcze beda bardziej umięśnione to zrezygnowałam

Ja od dziś ostro wzięlam sie za siebie przede wszystkim taki plan. Hehe chcę dobrze wypaść w notowanich o spadek wagi

Zaczynam od 79,3 SZEfÓWKA zmień

Każdy chce dobrze wypaść Zmieniłam

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez aleksa_sz

powiem Wam że od wczoraj słabo się czuję jak bym miała zaraz zemdleć... jem mniej ale nie tak mało żeby paść chyba że mój organizm tak reaguje????
Teraz wypiję zieloną herbarkę jakiej firmy pijecie i czy w torebkach czy liściastą????

Ja po pierwszym dniu odchudzania czułam się okropnie. Nie miałam na nic siły ale teraz jest już okej Ja pijam herbatkę Slim Figura z Herbapolu

[Kohnelia20]

Lyntease! moje gratulacje! ciesz się że zjechałaś hihi kochana a napisz co jadłaś na te 4 posiłki co

[lyntease]

Napisane przez Kohnelia20

Lyntease! moje gratulacje! ciesz się że zjechałaś hihi kochana a napisz co jadłaś na te 4 posiłki co

cieszę się i to bardzo
na śniadanie jadłam jajko na miękko i kromkę razowca z chudą wędliną.
na drugie śniadanie zjadłam kawałeczek pomarańczy, obiad - ryż z warzywami na patelnię ( nawet nie sądziłam, że to takie smaczne ) a na kolację zjadłam serek wiejski. I staram się tak jeść, że np. jak nie mam serka wiejskiego to jogurt naturalny z musli. Słyszałam, że na kolację powinno się jeść białko.

[aleksa_sz]

powiem Wam że jogurt naturalny to lubię z pomidorami i cebulą, tylko teraz w pomidorach sama chemia...
che w tym roku swoją szklarnię zrobić i będę miała swoje warzywa i będę wtedy wiedziała co jem

[lyntease]

Napisane przez aleksa_sz

powiem Wam że jogurt naturalny to lubię z pomidorami i cebulą, tylko teraz w pomidorach sama chemia...
che w tym roku swoją szklarnię zrobić i będę miała swoje warzywa i będę wtedy wiedziała co jem

z pomidorami i cebulą? nie próbowałam jeszcze

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

ja dziewczyny uciekam. idę robić brzuszki moja utrata wagi mnie mocno motywuje do ćwiczeń

[aleksa_sz]

Lyntesa ja już skoczyłam 100 razy na skakance tera zidę na steper

[hermajona]

Lyntease, jogurt ma bardzo mało białka, ja bym Ci radziła jednak ten serek wiejski jeść... I do obiadu byś mogła dołożyć jakieś białko albo z tego ryżu zrezygnować, bo to same węglowodany. To tyle jeśli chodzi o moje czepianie się

Dziewczyny, ja dziś mam wolne i jak zwykle pospałam za długo:/ Do tego się budziłam w środku nocy, bo żołądek mnie bolał Teraz też mnie boli, zjadłabym jabłko zielone, ale boję się, że mi się pogorszy...
Póki co zjadłam wafla ryżowego z plasterkiem sera hochland fit i jeszcze pół kromki wasy. A takie śniadanie porządne zaraz sobie przygotuję, choć jeszcze nie wiem co

Będę pewnie tu wchodzić jeszcze dziś nie raz Papa

[lyntease]

Napisane przez hermajona

Lyntease, jogurt ma bardzo mało białka, ja bym Ci radziła jednak ten serek wiejski jeść... I do obiadu byś mogła dołożyć jakieś białko albo z tego ryżu zrezygnować, bo to same węglowodany. To tyle jeśli chodzi o moje czepianie się

Dziewczyny, ja dziś mam wolne i jak zwykle pospałam za długo:/ Do tego się budziłam w środku nocy, bo żołądek mnie bolał Teraz też mnie boli, zjadłabym jabłko zielone, ale boję się, że mi się pogorszy...
Póki co zjadłam wafla ryżowego z plasterkiem sera hochland fit i jeszcze pół kromki wasy. A takie śniadanie porządne zaraz sobie przygotuję, choć jeszcze nie wiem co

Będę pewnie tu wchodzić jeszcze dziś nie raz Papa

Ale ja słyszałam, że ryż jest wspomagaczem odchudzania Ja też się budzę w nocy ale to tak instynktownie. Budzę się i mam ochotę zaglądać do lodówki ale znalazłam na to sposób - wypijam szklankę wody i głód mija.

[jullli]

Witam wszystkie Wizażanki. Postanowiłam się dołączyć do tego wątku, bo mamy wspólny cel tzn. zrzucić pare kilo Mam 171 cm wzrostu i ważę niestety 93 kg. Od zeszłego wtorku jestem na diecie, pije ok. 3 razy dziennie zielona herbatę, wyeliminowałam z jadłospisu zupy zabielane śmietaną bo one podobnie jak mleko nieodtłuszczone, takie prosto od krowy tuczą. Nie jem mięsa, ale uzupełniam dietę pełnowartościowym białkiem, jedząc ser biały, jogurt naturalny zmiksowany z mrożonymi owocami, fasolkę szparagową, surówki z kapusty, marchewki i jabłka. Nie jem też ziemniaków, tylko kaszę gryczaną, bo jest zdrowsza. Przerzuciłam się ze smażonego jedzenia na gotowane tak żeby uniknąć dodatkowych tłuszczów, pochodzących ze smażenia. Jem dużo owoców i pije dziennie ok. 2 litrów wody. Ze słodyczami nie mam problemu bo już nie jem ich od 1.5 miesiąca, a zamiast tego jem owoce, w końcu owoce też mają w sobie cukry. Dawniej jadłam kiedy chciałam i ile chciałam w nierównych odstępach czasu, a teraz jem 5 posiłków co 3 godziny. Wiem, że na efekty trzeba będzie poczekać, ale już sam fakt że się wzięłam za siebie sprawia, że od razu mi lepiej. Życzę wszystkim powodzenia

[lyntease]

Napisane przez jullli

Witam wszystkie Wizażanki. Postanowiłam się dołączyć do tego wątku, bo mamy wspólny cel tzn. zrzucić pare kilo Mam 171 cm wzrostu i ważę niestety 93 kg. Od zeszłego wtorku jestem na diecie, pije ok. 3 razy dziennie zielona herbatę, wyeliminowałam z jadłospisu zupy zabielane śmietaną bo one podobnie jak mleko nieodtłuszczone, takie prosto od krowy tuczą. Nie jem mięsa, ale uzupełniam dietę pełnowartościowym białkiem, jedząc ser biały, jogurt naturalny zmiksowany z mrożonymi owocami, fasolkę szparagową, surówki z kapusty, marchewki i jabłka. Nie jem też ziemniaków, tylko kaszę gryczaną, bo jest zdrowsza. Przerzuciłam się ze smażonego jedzenia na gotowane tak żeby uniknąć dodatkowych tłuszczów, pochodzących ze smażenia. Jem dużo owoców i pije dziennie ok. 2 litrów wody. Ze słodyczami nie mam problemu bo już nie jem ich od 1.5 miesiąca, a zamiast tego jem owoce, w końcu owoce też mają w sobie cukry. Dawniej jadłam kiedy chciałam i ile chciałam w nierównych odstępach czasu, a teraz jem 5 posiłków co 3 godziny. Wiem, że na efekty trzeba będzie poczekać, ale już sam fakt że się wzięłam za siebie sprawia, że od razu mi lepiej. Życzę wszystkim powodzenia

Witamy Ja za to mam ze słodyczami problem bo je uwielbiam ale już od tygodnia nie tknęłam ani cukierka.

[hermajona]

Napisane przez lyntease

Ale ja słyszałam, że ryż jest wspomagaczem odchudzania Ja też się budzę w nocy ale to tak instynktownie. Budzę się i mam ochotę zaglądać do lodówki ale znalazłam na to sposób - wypijam szklankę wody i głód mija.

Nie słyszałam o tym, dla mnie ryż jest jak białe pieczywo i go eliminuję... Już lepiej jeść brązowy, ale on ma tyle samo kalorii, z tym, że jest zdrowszy, bo ma więcej błonnika.
Mnie żołądek nie bolał z głodu... Lekko się przytrułam czymś wczoraj

Jullli, czytałam, że na diecie odchudzającej nie powinno się jeść więcej niż 2 owoce dziennie, bo to jednak cukier też jest A sama też lubię Na dziś mam 2 jabłka zielone

[aleksa_sz]

ja dziewczyny byłam na kijkach wiedzie treking chodziłam godzinę az się spociłam i chce jeszcze iść na steprr, ale nie wiem czy nie przesadzam z tymi ćwiczeniami....??????????

[lyntease]

Napisane przez hermajona

Nie słyszałam o tym, dla mnie ryż jest jak białe pieczywo i go eliminuję... Już lepiej jeść brązowy, ale on ma tyle samo kalorii, z tym, że jest zdrowszy, bo ma więcej błonnika.
Mnie żołądek nie bolał z głodu... Lekko się przytrułam czymś wczoraj

Jullli, czytałam, że na diecie odchudzającej nie powinno się jeść więcej niż 2 owoce dziennie, bo to jednak cukier też jest A sama też lubię Na dziś mam 2 jabłka zielone

A ja znalazłam takie coś o ryżu:
Dla odchudzających się sa niewskazane weglowodany proste natomiast weglowodany złozone z ryżu, kasz i płatków zbożowych są jak najbardziej wskazane oczywiscie w odpowiednich ilosciach i nie przed snem.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez aleksa_sz

ja dziewczyny byłam na kijkach wiedzie treking chodziłam godzinę az się spociłam i chce jeszcze iść na steprr, ale nie wiem czy nie przesadzam z tymi ćwiczeniami....??????????

jak jesteś zmęczona to daj sobie odpocząć. Nie powinno się przepracowywać organizmu.

[jullli]

Jullli, czytałam, że na diecie odchudzającej nie powinno się jeść więcej niż 2 owoce dziennie, bo to jednak cukier też jest A sama też lubię Na dziś mam 2 jabłka zielone[/QUOTE]


Też to gdzieś czytałam, ale w to nie wierze bo są nawet diety owocowe. Oczywiście są owoce, które mają bardzo dużo cukrów np. winogrona i jeżeli człowiek by jadł tylko takie owoce to pewnie by mu przybyło kg, zamiast ubyć

[aleksa_sz]

własnie odpoczywam o 14,30 obiadek i wtedy pójdę na steper jak dobrze że tu razem jesteśmy nie myślę o jedzeniu i dzięki WAM naprawdę chce schudnąć!!!!!!!

[lyntease]

Napisane przez aleksa_sz

własnie odpoczywam o 14,30 obiadek i wtedy pójdę na steper jak dobrze że tu razem jesteśmy nie myślę o jedzeniu i dzięki WAM naprawdę chce schudnąć!!!!!!!

ja mam tak samo. to, że wspieramy się dodaje mi otuchy i chce mi się ćwiczyć

[hermajona]

Lyntease, pewnie to prawda, że lepszy ryż niż biała buła, ale ja jednak ograniczam te węglowodany. Tzn. ograniczałam, bo teraz to jem wafle ryżowe, mam jakieś żołądkowe sensacje:/ Głodna jestem

Jullli w te diety owocowe to ja nie wierzę

Ok, odłączam się póki co, może coś zrobię. A Was przestrzegam, nie pijcie za dużo pepsi light na raz!

[aleksa_sz]

no to super!!!!!! ja zaraz idę obiadej jeść wtedy pójdę na steper i może na trampolinie chwilę poskaczę bo to ponoć też świetna rzech na opdchudzanie

[lyntease]

hermajona, ja pepsi nienawidzę nawet tej light.

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez aleksa_sz

no to super!!!!!! ja zaraz idę obiadej jeść wtedy pójdę na steper i może na trampolinie chwilę poskaczę bo to ponoć też świetna rzech na opdchudzanie

hmm ja też mam trampolinę ale taką mini. może ją wyciągnę...

[JakKazdaInna]

mogę i ja dołączyć? co prawda piszę też w innym wątku i skończyłam 3 tydz. diety.
nie mam wagi, więc nie wiem jak wygląda ubytek kg, ale przez ostatni tydz spadło mi 2cm w pasie. tyle, że do toalety chodzę raz w tyg ;[
wczoraj zalałam na raz 3 torebki senesu (wiem, wiem ale jedna by nie podziała) i bez większej rewolucji. czuję się jak balon napompowany helem, ale już prawie zapinam się w swoją wiosenną spódniczkę


waga kilka dni przed rozpoczęciem diety: 58kg
wzrost: 156cm

mam nadzieję, ze mnie przygarniecie

[aleksa_sz]

a ja czasami lubię sobie wypić, ale rzadko... mój obiadzik juz dochodzi

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

wszystkich przygarniemy... ja pisze na trzech forach nawet przez przypadek założyłam swoje... heheh początki bywają trudne

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

a wogólę to ja marzę o pracy ale mam takiego pecha od kąd córka zachorowała mi na cukrzycę że nie macie pojęcia.....:-(

[olcza1]

Cześć dziewczyny.
Ja odchudzam się od wczoraj na diecie dr. Dukana. Wydaje mi się że jest to fajna dieta, nie chodzę głodna i jem mięsko, które uwielbiam
Dziś zjadłam pierś z kurczaka z odrobiną naturalnego jogurtu, teraz popijam kawusie. Wiem, że powinnam więcej jeść ale jakoś nie bardzo mi się dzisiaj chce. Zjem jeszcze pewnie kilka plasterków szyneczki z kurczaka i koniec... Życzę wszystkim i sobie wytrwałości.
Pogoda piękna aż się żyć chce.

[Kohnelia20]

Napisane przez olcza1

Cześć dziewczyny.
Ja odchudzam się od wczoraj na diecie dr. Dukana. Wydaje mi się że jest to fajna dieta, nie chodzę głodna i jem mięsko, które uwielbiam
Dziś zjadłam pierś z kurczaka z odrobiną naturalnego jogurtu, teraz popijam kawusie. Wiem, że powinnam więcej jeść ale jakoś nie bardzo mi się dzisiaj chce. Zjem jeszcze pewnie kilka plasterków szyneczki z kurczaka i koniec... Życzę wszystkim i sobie wytrwałości.
Pogoda piękna aż się żyć chce.

A możesz powiedzieć na czym polega ta dieta coś słyszałam o niej ale tak tylko powierzchownie

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

A propo tych cwiczeń to macie jakies specjalne ćwiczenie, czy tak sobie robicie na co macie ochote ja nie ma sprzętu w domu i zostają tylko brzuszki

[aleksa_sz]

kohnelia ja mam to szczęście moja mama ma taki sprzęt idę ćwiczyć!!!!
a kup sobie skakankę ale taką ze sznurka bo są o wiele lepsze to też odchudza!!!!!!!!

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

tzn skakanie na niej ja dziś skoczyłam 200razy

[Kohnelia20]

Napisane przez aleksa_sz

kohnelia ja mam to szczęście moja mama ma taki sprzęt idę ćwiczyć!!!!
a kup sobie skakankę ale taką ze sznurka bo są o wiele lepsze to też odchudza!!!!!!!!

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

tzn skakanie na niej ja dziś skoczyłam 200razy

No niezły wynik, tylko ja kiedys czytałam że przez to skakanienie nogi robią się 'masywne' a sama juz takie mam hehe bez niej

[Agniesia B]

Dzień dobry moje Kochane
Ale piękna pogoda...aż nabrałam wewnętrznej siły do działania

Zjadłam dziś na pierwsze śniadanko kromkę ciemnego chlebka z sałatą, serkiem i szczypiorkiem, na drugie chlebek z sałatą, szynką i szczypiorkiem i teraz troszkę obiadku i na dziś koniec Zaraz wypiję sobie zieloną herbatkę...może poćwiczę

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez aleksa_sz

powiem Wam że od wczoraj słabo się czuję jak bym miała zaraz zemdleć... jem mniej ale nie tak mało żeby paść chyba że mój organizm tak reaguje????
Teraz wypiję zieloną herbarkę jakiej firmy pijecie i czy w torebkach czy liściastą????

Aleksa ja piję w torebkach ale słyszałam że najlepsze są liściaste...no i też podobno nie powinno mieszać się metalową łyżeczką i parzyć przez 10 min ale nie mniej i nie więcej bo traci swoją wartość

[Kohnelia20]

U mnie najgorsza jest mobilizacja do cwiczeń leń ze mnie tak, tak

[Agniesia B]

Napisane przez Kohnelia20

A możesz powiedzieć na czym polega ta dieta coś słyszałam o niej ale tak tylko powierzchownie

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

A propo tych cwiczeń to macie jakies specjalne ćwiczenie, czy tak sobie robicie na co macie ochote ja nie ma sprzętu w domu i zostają tylko brzuszki

Hm..co do ćwiczeń to staram się robić te z fitnessu ale właśnie wczoraj wieczorem znalazłam na stronce ciekawe ćwiczonka i zaraz zamierzam je wypróbować)