motywacja do samodoskonalenia języka:)

[Lavi92]

To tak nieśmiało i ja powiem hi Can I join?
Mam ambicje na maturę rozszerzoną, ale co z tego wyjdzie to nie wiem... Dlatego stwierdziłam, że czas wziąć się do roboty

maddzia007 a byłaś na stronie www.ang.pl ? Może nie jest super extra wytłumaczona ale łatwo się ją przyswaja

[Coma_]

Napisane przez Lavi92

To tak nieśmiało i ja powiem hi Can I join?
Mam ambicje na maturę rozszerzoną, ale co z tego wyjdzie to nie wiem... Dlatego stwierdziłam, że czas wziąć się do roboty

maddzia007 a byłaś na stronie www.ang.pl ? Może nie jest super extra wytłumaczona ale łatwo się ją przyswaja

Ja korzystałam bardzo przydatna stronka, najbardziej lubię program do nauki słówek i polecam go bardzo! Poza tym drukowałam z tej strony artykuły, które później sama tłumaczyłam...
w ogóle to obserwuję wątek od jakiegoś czasu i bardzo chciałabym do Was dołączyć przedtem muszę jednak uporać się z pracą licencjacką...

[Lavi92]

Widzę, że nie tylko ja lubię tę stronkę
W sumie zainteresowały mnie te fiszki, ale patrząc na cenę troszkę się przeraziłam... Stąd pytanie czy można je kupić po troszkę niższej cenie w jakichś stacjonarnych sklepach? Bo niestety daru do tworzenia własnoręcznych rzeczy nie posiadam

[cynamonowe]

Oooo, uwielbiam ten wątek! Też muszę zabrać się za język !

Teoretycznie mam zdane FCE, ale mam dziwne wrażenie, że dzisiaj bym go oblała :|.
Nie mam co prawda takich problemów, jak kiedyś, bo nie boję się mówić (choć jestem doskonale świadoma tego, że robię mnóstwo błędów) i nawet mi się słownictwo poszerzyło, ale za to uwsteczniłam się z gramatyką.

Dużo czytam po angielsku, bo tutaj za granicą mam do wyboru niestety tylko niemiecki (który aktualnie leży u mnie w powijakach, na poziomie A1) i angielski właśnie. Czasem oglądam seriale w oryginale, ale zazwyczaj jestem leniwa i ściągam napisy... Dwie książki Cambridge z serii "... in use" stroją na półce i się kurzą .

Aktualnie mam duży problem z użyciem a/an/the (po 19 latach nauki, lol ), mam wieczne dylematy, kiedy używać, kiedy nie używać w ogóle....
Macie jakieś źródła, gdzie by to było wytłumaczone na przykładach?

[Inka_]

Napisane przez cynamonowe

Aktualnie mam duży problem z użyciem a/an/the (po 19 latach nauki, lol ), mam wieczne dylematy, kiedy używać, kiedy nie używać w ogóle....
Macie jakieś źródła, gdzie by to było wytłumaczone na przykładach?

http://owl.english.purdue.edu/owl/resource/540/01/
http://www.englishclub.com/grammar/a...s-the-a-an.htm
http://esl.about.com/od/thebasics/a/a_an_the.htm

Napisane przez Lavi92

W sumie zainteresowały mnie te fiszki, ale patrząc na cenę troszkę się przeraziłam... Stąd pytanie czy można je kupić po troszkę niższej cenie w jakichś stacjonarnych sklepach? Bo niestety daru do tworzenia własnoręcznych rzeczy nie posiadam

Ja zamawiałam takie fiszki z allegro:
http://www.allegro.pl/item1026700218...sz_fiszki.html
Początkowo chciałam robić je sama, ale doszłam do wniosku, że nie chce mi się.

Napisane przez Coma_

w ogóle to obserwuję wątek od jakiegoś czasu i bardzo chciałabym do Was dołączyć przedtem muszę jednak uporać się z pracą licencjacką...

Napisane przez Lavi92

To tak nieśmiało i ja powiem hi Can I join?

Welcome!

[cynamonowe]

Napisane przez Inka_

http://owl.english.purdue.edu/owl/resource/540/01/
http://www.englishclub.com/grammar/a...s-the-a-an.htm
http://esl.about.com/od/thebasics/a/a_an_the.htm

Dziękuję bardzo, ale to są jedynie podstawy, a ja się gubię przy trochę bardziej zaawansowanych sytuacjach, stąd moja prośba o strony z przykładami.
(statusy na facebooku wpisuję po angielsku i to najczęściej wtedy mam dylematy )

[Tetrix]

Ja już dawno zaniechałam nauki articles stwierdzając, że tego nauczyć się z książek nie da.
Zbliża się sesja, także jestem zmuszona do bardzo intensywnej nauki angielskiego Oraz hiszpańskiego, ale w znacznie mniejszym stopniu.
ostatnio mi się zamarzyło poznać język fiński Mam dylemat czy zacząć naukę. Tzn już poniekąd zaczęłam. Chyba lepiej jakbym się w końcu porządnie nauczyła niemieckiego, fiński chyba średnio mi się przyda

[Lavi92]

Oo dziękuje Inka, te są o wiele tańsze! Znając mój słomiany zapał nawet bym nie siadła żeby je zrobić

[Lynn]

Mozna sie dolaczyc? Potrzebuje motywacji...hm w zasadzie to motywacja jest, ale czasu coś nie bardzo starcza

[Undercia]

Hej, wróciłam po weekendzie i zabieram się ostro za naukę

Napisane przez Tetrix

Mam dylemat czy zacząć naukę. Tzn już poniekąd zaczęłam. Chyba lepiej jakbym się w końcu porządnie nauczyła niemieckiego, fiński chyba średnio mi się przyda

a wiesz, ja myślę, że jednak się może przydać, to w końcu język niepopularny. Ja widziałam sporo ogłoszeń o pracę gdzie fiński był potrzebny. Poza tym - lubisz niemiecki? bo jak nie lubisz to sobie go daruj, lepiej uczyć się języka którego pragniesz

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Napisane przez Lynn

Mozna sie dolaczyc? Potrzebuje motywacji...hm w zasadzie to motywacja jest, ale czasu coś nie bardzo starcza

hej

[Inka_]

Napisane przez Lynn

Mozna sie dolaczyc? Potrzebuje motywacji...hm w zasadzie to motywacja jest, ale czasu coś nie bardzo starcza

Ja zawsze mówiłam, że nie mam czasu, a tak naprawdę mi się nie chciało wygospodarować tych 20 minut na naukę angielskiego.

Napisane przez Lavi92

Oo dziękuje Inka, te są o wiele tańsze! Znając mój słomiany zapał nawet bym nie siadła żeby je zrobić

Proszę bardzo.

Napisane przez cynamonowe

Dziękuję bardzo, ale to są jedynie podstawy, a ja się gubię przy trochę bardziej zaawansowanych sytuacjach, stąd moja prośba o strony z przykładami.
(statusy na facebooku wpisuję po angielsku i to najczęściej wtedy mam dylematy )

Przy bardziej zaawansowanych piszę wszystko tak intuicyjnie, co tam zasady gramatyczne.

[zetafon]

witajcie.od weekendu nie mam czasu na nauke słówek ale jak trochę popiszę pracy mgr to na pewno się do was zgłoszę i powiem ile mi się udało przerobic lub nauczyc.

[Undercia]

i znowu zapadła cisza czyżby nikt się nie uczył?

[Inka_]

Każdy się uczy, dlatego nie ma czasu na pisanie
Ja generalnie dzisiaj obejrzałam film z napisami + popisałam trochę z obcokrajowami + 35 słówek prof. Henrego

[Undercia]

a ja męcze słówka z eurotalku zrobiłam też zaległe fiszki.


Pytanie do dziewczyn korzystających z fiszek. w jaki sposób je przechowujecie U mnie tyle się tego uzbierało (bo robię fiszki z kilku języków) że masakra. Do tej pory miałam system układania ich w pudełku według języków i podziału umiem/nie umiem/nowe, ale coraz częściej mi się po prostu mieszają

[zetafon]

ja ostatnio piszę ale pracę mgr i nie mam czasu na nauke niemieckiego.miałam za to 2h angielskiego w środe i troche sie pouczylam.
fiszki trzymam w kartonowym pudełku.zrobiłam sobie przegórdki i te co juz umiem wstawiam w odpowiednie miejce.myślę że jeśli się uczy kilku języków to lepiej miec osobne pudełka na dany jezyk.inaczej może być zamęt.

[Undercia]

właśnie u mnie jest taki zamęt, że szok nie wiem czy nie wrócę do metody list ze słówkami, w końcu zeszyty nie zajmują tyle miejsca i przynajmniej porządek jest.

[milena21]

ja mam dwa pudełka po butach
* hiszpański * zielone
* angielski * czerwone

wybrałam pudełka podłużne i wąskie ( takie jak po np balerinkach czy innych butach "połówkach" czy klapkach/sandałach

mam 2 przegródki: Tak, Nie
po 1 miesiącu robię sobie test ze wszystkich fiszek z przegródki Tak - jeśli coś zapomniałam przekładam do Nie, jeśli zapamiętałam zostawiam w Tak (przy czy kolejny test znów za miesiąc - te co zapamiętałam wyrzucam, a te co zapomniałam przekładam do Nie itd ...

dzięki temu nie walają mi się sterty kartek, które de facto umiem

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Nie - to oczywiście te których nie umiem i muszę się wciąż uczyć

[Inka_]

milena21 - fiszki robisz sama, czy kupujesz?

[zetafon]

milena fany patent na pudła po butach.tez muszę taki zastosować.

[Undercia]

rzeczywiście genialny sposób dzięki

[milena21]

Napisane przez Inka_

milena21 - fiszki robisz sama, czy kupujesz?

robię sama
nie drukuję ale sama wypisuje bo już wtedy się uczę - fakt dużo roboty ale bardziej się opłaca - oczywiście nie chodzi o kasę a przyswajanie materiału

fiszki mają 3 symbole - kwadrat, kółko i trójkąt (jako rzecz.czas.przym) i są wypełniane pismem "pisanym" ;-) czyli tak jak piszemy w zeszytach

druga seria jest pisana drukowanymi - i tu są wszystkie idiomy i przydatne zwroty/zdania itd

Napisane przez zetafon

milena fany patent na pudła po butach.tez muszę taki zastosować.

dzięki - zrodził się z potrzeby takie jak koleżanka pisze - powolutku miałam bajzel z karteluszkami i musiałam coś z tym zrobić

Napisane przez Undercia

rzeczywiście genialny sposób dzięki

nie ma za co

[Lavi92]

Procent mojej motywacji wynosi 0! Czuje się obrzydliwie...

[zetafon]

ja dzis nie piszę pracy tylko pouczę się niemieckiego.

[Undercia]

Napisane przez Lavi92

Procent mojej motywacji wynosi 0! Czuje się obrzydliwie...

może przypomnij sobie do czego Ci ten język potrzebny i co zyskasz dzięki nauczeniu się?

[zetafon]

jak ja nie mam motywacji to sobie wyobrazam jak ładnie bede mowic w obcym jezyku,ze mam lepszą pracę i to mi wystarcza.undercia ma rację.

[Lavi92]

Napisane przez Undercia

może przypomnij sobie do czego Ci ten język potrzebny i co zyskasz dzięki nauczeniu się?

Wiesz, cały czas myślę o tym jak dużo musze się go jeszcze nauczyć i ogarnia mnie to zwątpienie, że i tak nie dam rady To jest straaaszne
Ale mam nadzieje, że na wakacjach będzie lepiej...

[Undercia]

Ale nie możesz tak myśleć. Spróbuj z innej strony: ile już umiesz? Ile czasu zajęło Ci nauczenie się tego? Każdy dzień jest kolejnym krokiem do sukcesu. Dziś umiesz (swoim zdaniem) mało, jutro będziesz umieć o 1 słówko więcej i powoli, powoli będziesz świetnie znała język. Może zmęczył Cię sposób nauki? Spróbuj czegoś innego

[zetafon]

ja moge polecic gazety w jezyku obcym w empiku.mozna sobie postac i poczytac chociażby jeden artykuł. to zawsze coś.lubie tez filmy w jezykach obcych.

[Lavi92]

Undercia pocieszenie Ty me...
Tak myślę czy by nie zacząć właśnie czytać w jeżyku ang. O ile mogę to staram się czytać artykuły po angielsku tak jak piszesz, Zetafon. Ale i tak są słowa których nie rozumiem a są banalne