Kłótnia o ślub - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-01, 00:07   #121
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Kłótnia o ślub

Ponawiam pytanie, bo ciekawa jestem, jak się na to zapatrujecie

Cytat:
Napisane przez nina_84 Pokaż wiadomość
a jeśli facet napisze, że chciałby, żeby jego żona przyjęła jego nazwisko (ona nie chce) to jak byś to nazwała?
Wtedy też tupaniem rozwydrzonego kawalera?
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:08   #122
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Tak, mogła mnie po prostu źle zrozumieć. Ale wszystko wyjaśniłam powyżej, dla jednych było to zrozumiałe dla innych nie.

Rozumiem, że masz mocne więzi rodzinne i zależy Ci na nazwisku. Jednak jak napisałaś, że Twój Tż odpowiedział Ci w rozmowie "bo tak wszyscy robią"... jest czymś co mimo wszystko trudne będzie do przeskoczenia.

Owszem masz te same prawa co on, ale jeśli chłopak by się miał denerwować czy przejmować to po co to?...

Chyba, że bardziej kierujesz się kwestią dzieci, bo to już przepisy przewidują, iż dziecko przejmuje nazwisko ojca. Ktoś napisał że niby może po matce, ale przepisy wyraźnie mówią, że dziecko urodzone w małżeństwie jest z góry uznane za dziecko męża ( w sensie żadnego innego mężczyzny) i przyjmuje jego nazwisko.
__________________
.

Edytowane przez marta1210
Czas edycji: 2010-04-01 o 00:09
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:10   #123
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
No nie wiem, zależy o jakiej dziedzinie życia mówimy.
Szczerze, myślałam że to wcale nie będzie problemem. To wydało mi się tak oczywiste że mogę zadecydować, że aż nie wierzyłam w to co słyszę.
Nie kocham męża bo nie chcę przyjąć jego nazwiska... Ale argument że on mnie nie kocha bo nie chce wziąć mojego, już nie działa
a tak, tradycja zapomniałam.

Początkowo zrozumiałam Cię, że postawiłaś mu warunek, że oboje macie mieć dwuczłonowe nazwisko. To nie byłoby fair.

Jednak jeśli chodzi o indywidualne decyzje, to to on nie zachowuje się dojrzale narzucając Ci swoje zdanie.

Ja zostawiłabym sobie na pewno jedno (moje lub męża) z formalnych powodów: dwuczłonowe byłoby zbyt długie, a to często problem.

Po ślubie chcę mieć nazwisko Tż bo... moje jest długie i trudne. Ludzie mają problem je przeczytać i poprawnie wymówić. Tż ma krótkie i proste nazwisko w dodatku ładniejsze od mojego Tradycja tutaj żadna nie gra roli, bardziej wygoda.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:10   #124
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
No nie wiem, zależy o jakiej dziedzinie życia mówimy.
Szczerze, myślałam że to wcale nie będzie problemem. To wydało mi się tak oczywiste że mogę zadecydować, że aż nie wierzyłam w to co słyszę.
Nie kocham męża bo nie chcę przyjąć jego nazwiska... Ale argument że on mnie nie kocha bo nie chce wziąć mojego, już nie działa
a tak, tradycja zapomniałam.
Na pewno te dziedziny, w których patriarchalne myślenie tak trwale zmodyfikowało neurony, że każda próba wybicia ich ze swoich utartych ścieżek powoduje zwarcia i inne spięcia
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:10   #125
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: Kłótnia o ślub

Kłócicie się i kłócicie, a nie łatwiej po prostu powiedzieć, że trzeba POROZMAWIAĆ a nie narzucać?

Ja tam wezmę nazwisko męża, bo swojego mam dość, zawsze muszę akcentować wszystko żeby mi nie przekręcili, a mój facet ma super nazwisko, więc nie mam problemu.
I nie wiem po co tu rzucać tradycjami, obrzezaniami, jeździć po sobie nazwajem, tak jedna jak i druga strona..
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:12   #126
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez Nina_84 Pokaż wiadomość
Ponawiam pytanie, bo ciekawa jestem, jak się na to zapatrujecie
Pytanie dotyczyło: czy jakby facet wymagał przyjęcia jego nazwiska czy byłby rozwydrzonym kawalerem.

Dla mnie tak. To indywidualna decyzja. Nie ma żadnego wpływu na codzienne życie. Nie jest miarą miłości ani jakiegoś oddania. Jeśli mój facet by tego nie potrafił zrozumieć, zawiesiłabym rozmowy o ślubie do czasu aż nie dorośnie.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:13   #127
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez marta1210 Pokaż wiadomość

Owszem masz te same prawa co on, ale jeśli chłopak by się miał denerwować czy przejmować to po co to?...
No racja, to jest POWAŻNY powód, chłopak biedny się zdenerwuje, a kochające kobiety nie narażą swoich misiaczków na stres....
Nie wierzę, że są tak myślące kobiety, no nie wierzę...
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:14   #128
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez marta1210 Pokaż wiadomość
Rozumiem, że masz mocne więzi rodzinne i zależy Ci na nazwisku. Jednak jak napisałaś, że Twój Tż odpowiedział Ci w rozmowie "bo tak wszyscy robią"... jest czymś co mimo wszystko trudne będzie do przeskoczenia.

Owszem masz te same prawa co on, ale jeśli chłopak by się miał denerwować czy przejmować to po co to?...

Chyba, że bardziej kierujesz się kwestią dzieci, bo to już przepisy przewidują, iż dziecko przejmuje nazwisko ojca. Ktoś napisał że niby może po matce, ale przepisy wyraźnie mówią, że dziecko urodzone w małżeństwie jest z góry uznane za dziecko męża ( w sensie żadnego innego mężczyzny) i przyjmuje jego nazwisko.
Jak pisałam, dzieci to dla mnie mniej istotna kwestia. Cieszyłabym się gdyby nosiły moje nazwisko (nierealne ) fajnie by było gdyby miały łączone... Ale to nie jest coś o co bym się kłóciła jak o własne. Aż tak mi na ich nazwisku nie zależy. Jeśli facetowi bardzo, no to okej, mogę pójść na kompromis i będą nosiły jego nazwisko. Kwestią dzieci się nie kieruję, bo być może będą miały zupeeełnie przeciwne poglądy niż ja i stwierdzą że ich matka sobie wymyślała

Owszem masz te same prawa co on, ale jeśli chłopak by się miał denerwować czy przejmować to po co to?... - ja też się denerwuję. Ja też się przejmuje. Nie ma takiej opcji żebym zmieniła zdanie. Nigdy. To że wszyscy tak robią - to nie jest żaden argument. Kim są wszyscy? Kim są ci wszyscy bo ja nie wiem. Czemu jego denerwowanie się i przejmowanie jest ważniejsze od mojego?
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:15   #129
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Pytanie dotyczyło: czy jakby facet wymagał przyjęcia jego nazwiska czy byłby rozwydrzonym kawalerem.

Dla mnie tak. To indywidualna decyzja. Nie ma żadnego wpływu na codzienne życie. Nie jest miarą miłości ani jakiegoś oddania. Jeśli mój facet by tego nie potrafił zrozumieć, zawiesiłabym rozmowy o ślubie do czasu aż nie dorośnie.
A jakby dopuścił alternatywę: moje, albo dołączysz sobie mój drugi człon?
Nadal rozwydrzony, czy już idący na kompromis?
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:15   #130
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez Nina_84 Pokaż wiadomość
Wybacz, ale rozmowę w taki właśnie sposób zainicjowałaś Ty.
Ja tylko dopasowałam się do konwencji

Poza tym nie byłoby tej całej "awantury" gdyby nie odezwały się "obrończynie tradycji" zarzucające osobie mającej inne poglądy nie tylko niedojrzałość, ale i niekochanie swojego partnera.

Czy zawsze będzie tak, że Ci którzy próbują iść pod prąd, nawet nie w swoim własnym życiu, mówiąc o tym narażają się na agresywny sprzeciw?

Jakbyś przeczytała moje posty uważnie, to byś wiedziała że wcale nie jestem zagorzałą obrończynią zwyczajów, tylko uważam że jak się kocha drugą osobę i jestem z nią zdecydowana spedzić życie to bym poszła na kompromis.
Bym zaproponowała by facet przyjął też moje nazwisko jeśli by mi na tym zależało, ale jakbym widziała, że taka wizja sprawia mu "męki" bo niestety ale może ma on wbite do głowy, że to mężczyzna przekazuje nazwisko, to nie miałabym do niego pretensji tylko zadecydowała o sobie i o tym czy to ja będę miała jedno czy dwuczłonowe. Drugiej osoby i tak się do niczego nie zmusi.

Oczywiście, jeśli facet by zabraniał mi zatrzymać moje nazwisko mimo, że chciałabym mieć dwuczłonowe bądź tylko swoje, to wtedy bym sobie nie pozwoliła, bo i tak jak ja jego tak i on mnie nie może do niczego zmusić.

Ale także bym nie podchodziła do tego w rodzaju szantażu czyli jak Ty nie przyjmiesz mojego to ja Twojego też nie..
__________________
.
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:17   #131
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
tylko uważam że jak się kocha drugą osobę i jestem z nią zdecydowana spedzić życie to bym poszła na kompromis.
w twoim mniemaniu kompromis to przyjęcie nazwiska męża, bo się biedaczek zestresuje :\

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

Cytat:
Ale także bym nie podchodziła do tego w rodzaju szantażu czyli jak Ty nie przyjmiesz mojego to ja Twojego też nie..
To nie jest szantaż. Staram się mu uświadomić że to jest dla mnie równie ważne jak dla niego.
Dla niego to ogromne poświęcenie. Niech pomyśli nieco o mnie i zda sobie sprawę, że dla mnie również.
Wiedział że nie jestem uległą kobietą i wiedział że pewne sprawy są dla mnie istotne.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-01, 00:20   #132
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez Nina_84 Pokaż wiadomość
No racja, to jest POWAŻNY powód, chłopak biedny się zdenerwuje, a kochające kobiety nie narażą swoich misiaczków na stres....
Nie wierzę, że są tak myślące kobiety, no nie wierzę...
I jak rozumiem Ty nie zaczynasz personalnie??

Przemawia przez Ciebie hipokryzja, gdyż wielce się oburzasz, jak ktoś Ci coś odpowie i twierdzisz, że druga osoba nie umie uszanować Twojego odmiennego zdania.. a Ty zachowujesz się identycznie.

Do mnie że personalnie Ci coś zarzucam a robisz to samo i to jeszcze kierujesz się ironią.

trochę samokrytyki by ci się przydało.

I jeśli Ty fakt, tego żeby nie powodować niepotrzebnych kłótni w związku uważasz za głupie, to udanego szukania pantoflarza.

---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
w twoim mniemaniu kompromis to przyjęcie nazwiska męża, bo się biedaczek zestresuje :\

Napisałam bardzo wyraźnie że kompromis to:
ja albo:
a) zostawiam swoje
b) dwuczłonowe i jego i swoje
c) jego

a kompromisem tu by było to, że bym pozwoliła mu zadecydować o sobie i by zrobił na co by miał ochotę.
__________________
.
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:22   #133
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

No ja jestem skłonna
a) zostawić swoje, on zostawia swoje, dać dzieciom jego nazwisko
b) wszyscy przyjmujemy dwuczłonowe
c) robimy sobie hybrydę
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:24   #134
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
w twoim mniemaniu kompromis to przyjęcie nazwiska męża, bo się biedaczek zestresuje :\
Widzisz muszynkanko, my się dziwimy.
Ale zobacz, dla ilu wizażanek celem i sukcesem w życiu jest "zaobrączkować" swego lubego, a przyjęcie nazwiska to duma przynależenia do swego męża.
Dowodem na to jest full wątków pt: "Czekające na pierścionek/ten wymarzony pierścionek/czekające na ślub/jak zmusić go do ślubu"

Więc wyobrażasz sobie, że one w ogóle dopuszczą do siebie myśl, że ktoś nie dość, że nie docenia tego zaszczytu przyjęcia męskiego nazwiska i pochwalenia się nim na nk dumnym "już nie kowalska" czy jakoś tak, ale na dodatek chce zachować swoje!
Toż to nie do ogarnięcia dla nich.

A jak coś jest ponad możliwości rozumienia, to najlepiej to wyśmiać i obrzucić błotem.
Więc jak Ty tu chcesz dyskutować?
Takie tematy to nie na tym forum
No chyba, że się lubi lincz
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:26   #135
padma_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
No ja jestem skłonna
a) zostawić swoje, on zostawia swoje, dać dzieciom jego nazwisko
b) wszyscy przyjmujemy dwuczłonowe
c) robimy sobie hybrydę
A jego propozycje w tym temacie?


A tak już poza propozycjami - żadne z was nie jest skłonne do tego, aby drugiemu dać wolny wybór? Czy musi być: a), b) c)?

Edytowane przez padma_
Czas edycji: 2010-04-01 o 00:29
padma_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-01, 00:31   #136
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez marta1210 Pokaż wiadomość
I jeśli Ty fakt, tego żeby nie powodować niepotrzebnych kłótni w związku uważasz za głupie, to udanego szukania pantoflarza.
Nie mogę tutaj niepersonalnie, bo skręca mnie jak widzę tak stereotypowe myślenie:
Kobieta ugodowa - komplement
Mężczyzna ugodowy - pantoflarz

Co to w ogóle za słowo, archaiczne jakieś.
Dla Ciebie ojciec na "tacierzyńskim" tudzież bardziej poprawnie ojcowskim zamiast mamy to też pantoflarz?
Mężczyzna rozumiejący moją chęć przekazania nazwiska - pantoflarz?

Mężczyzna zarządzający - bejbe - Albo po mnie nazwisko, albo jak już takś feministka, to "se" zostaw panieńskie - prawdziwy maczo, co?
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:31   #137
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez Nina_84 Pokaż wiadomość
Więc wyobrażasz sobie, że one w ogóle dopuszczą do siebie myśl, że ktoś nie dość, że nie docenia tego zaszczytu przyjęcia męskiego nazwiska i pochwalenia się nim na nk dumnym "już nie kowalska" czy jakoś tak, ale na dodatek chce zachować swoje!
Toż to nie do ogarnięcia dla nich.

A jak coś jest ponad możliwości rozumienia, to najlepiej to wyśmiać i obrzucić błotem.
Więc jak Ty tu chcesz dyskutować?
Takie tematy to nie na tym forum
No chyba, że się lubi lincz
Ty faktycznie nie widzisz tej hipokryzji??
A Ty niby jak reagujesz na osoby które mają zwyczajowe podejście?
Wyśmiewasz wątki dziewczyn!a kim ty jesteś by oceniać wątki gdzie dziewczyny po prostu są szczęśliwe i mają do tego pełne prawo.
Może jeszcze tego nie odkryłaś ale twoja racja nie jest jedyna idealna
__________________
.
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:34   #138
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
No ja jestem skłonna
a) zostawić swoje, on zostawia swoje, dać dzieciom jego nazwisko
b) wszyscy przyjmujemy dwuczłonowe
c) robimy sobie hybrydę
No i świetnie. Jak on się nie chce zgodzić na dwuczłonowe to Ty zostaw swoje a on swoje.
Zaznaczyłam iż taką opcję jak najbardziej przewiduję, a tym bardziej że przecież to Ty masz zadecydować o sobie! Nie zgadzam się z tym by facet narzucał, ale to także idzie w drugą stronę w sensie nie narzucam jemu.
__________________
.
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:35   #139
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez Nina_84 Pokaż wiadomość
Widzisz muszynkanko, my się dziwimy.
Ale zobacz, dla ilu wizażanek celem i sukcesem w życiu jest "zaobrączkować" swego lubego, a przyjęcie nazwiska to duma przynależenia do swego męża.
Dowodem na to jest full wątków pt: "Czekające na pierścionek/ten wymarzony pierścionek/czekające na ślub/jak zmusić go do ślubu"

Więc wyobrażasz sobie, że one w ogóle dopuszczą do siebie myśl, że ktoś nie dość, że nie docenia tego zaszczytu przyjęcia męskiego nazwiska i pochwalenia się nim na nk dumnym "już nie kowalska" czy jakoś tak, ale na dodatek chce zachować swoje!
Toż to nie do ogarnięcia dla nich.

A jak coś jest ponad możliwości rozumienia, to najlepiej to wyśmiać i obrzucić błotem.
Więc jak Ty tu chcesz dyskutować?
Takie tematy to nie na tym forum
No chyba, że się lubi lincz
Aż się uśmiechnęłam
Miliony tematów pt jak go zdobyć, jak go rozkochać bla bla bla
Ja rozumiem, chęć założenia rodziny, to normalne że chce się brać ślub, mieć dzieci. Ale zatracić się w tym wszystkim
Tradycja. Tradycją jest przyjąć nazwisko męża, wejść pod JEGO skrzydełka, z rodzinnego domku przejść do JEGO domku, urodzić JEMU dzieci... Wziąć JEGO nazwisko.
Nie rozumiem czemu niektórym zabrakło tu "zbudować coś RAZEM" "założyć WSPÓLNIE rodzinę" "mieć WSPÓLNE nazwisko"
Tak wiem nie staniemy się jednością, nie zrośniemy się jak bliźniaki syjamskie. Obrączka - symbol numer jeden, wspólne nazwisko - symbol numer dwa.
Ja się zastanawiam czy ta tradycja jest aż tak ważna.


Szok to dopiero mama przeżyła - "nie wezmę ślubu w ciąży byleby zdążyć przed porodem" - powiedziałam że jeśli zdarzy się ciąża, poczekam aż urodzę, powrócę do siebie i wtedy po trzech miesiącach można pomyśleć o czymkolwiek. Różnie to się dzieje z ciążami, wiadomo.
SZOK.
Na ślubie z własnym dzieckiem?;p jak można nie zachować pozorów?;p;p
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-01, 00:36   #140
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez marta1210 Pokaż wiadomość
Ty faktycznie nie widzisz tej hipokryzji??
A Ty niby jak reagujesz na osoby które mają zwyczajowe podejście?
Wyśmiewasz wątki dziewczyn!a kim ty jesteś by oceniać wątki gdzie dziewczyny po prostu są szczęśliwe i mają do tego pełne prawo.
Może jeszcze tego nie odkryłaś ale twoja racja nie jest jedyna idealna

No właśnie publicznie staram się nie okazywać, co o nich myślę.
Ale...
Jak widzę lincz na normalnej, myślącej kobiecie, dla której sam fakt wzięcia ślubu nie sprawia, że ze szczęścia sika po nogach i kwestia nazwiska jej tam zwisa i powiewa, bo przecież "yes, yes, wychodzę za mąż"
to...
pozwalam sobie na "odbicie" piłeczki

Edytowane przez Nina_84
Czas edycji: 2010-04-01 o 00:39 Powód: dopiska cytatu
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:37   #141
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
A tak już poza propozycjami - żadne z was nie jest skłonne do tego, aby drugiemu dać wolny wybór? Czy musi być: a), b) c)?
A czym jest wolny wybór?:P
Przecież może wybrać co chce daję mu:
swoje nazwisko, moje nazwisko, wspólne nazwisko, dzieci po nim dzieci po mnie dzieci po wspólnym hybrydka
Innych wyborów raczej nie ma ;p
ja mu nic nie narzucam.

On sobie może wybrać co chce dla siebie - zostawić swoje, dodać coś, cokolwiek.
Ale jeśli on nie zdecyduje się na dodanie mojego, ja zostanę przy swoim
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:38   #142
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Aż się uśmiechnęłam
Miliony tematów pt jak go zdobyć, jak go rozkochać bla bla bla
Ja rozumiem, chęć założenia rodziny, to normalne że chce się brać ślub, mieć dzieci. Ale zatracić się w tym wszystkim
Tradycja. Tradycją jest przyjąć nazwisko męża, wejść pod JEGO skrzydełka, z rodzinnego domku przejść do JEGO domku, urodzić JEMU dzieci... Wziąć JEGO nazwisko.
Nie rozumiem czemu niektórym zabrakło tu "zbudować coś RAZEM" "założyć WSPÓLNIE rodzinę" "mieć WSPÓLNE nazwisko"
Tak wiem nie staniemy się jednością, nie zrośniemy się jak bliźniaki syjamskie. Obrączka - symbol numer jeden, wspólne nazwisko - symbol numer dwa.
Ja się zastanawiam czy ta tradycja jest aż tak ważna.


Szok to dopiero mama przeżyła - "nie wezmę ślubu w ciąży byleby zdążyć przed porodem" - powiedziałam że jeśli zdarzy się ciąża, poczekam aż urodzę, powrócę do siebie i wtedy po trzech miesiącach można pomyśleć o czymkolwiek. Różnie to się dzieje z ciążami, wiadomo.
SZOK.
Na ślubie z własnym dzieckiem?;p jak można nie zachować pozorów?;p;p
Ale Ty czytałaś te wątki?
Nie wiem skąd założenie, że kobiety wszystkie jedną gębą podają tam takie postulaty które Ty im przypisujesz. Jest tam i n a każdym innym wątku pełno kobiet które same wszystko osiągnęły i nie kierują się czymś takim jak przejść do jego domku, tylko wspólnie budujemy/kupujemy nasze gniazdko, albo BĘDZIEMY rodzicami...
Nie rozumiem tego uogólniania.
__________________
.
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:40   #143
padma_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
A czym jest wolny wybór?:P
Przecież może wybrać co chce daję mu:
swoje nazwisko, moje nazwisko, wspólne nazwisko, dzieci po nim dzieci po mnie dzieci po wspólnym hybrydka
Innych wyborów raczej nie ma ;p
ja mu nic nie narzucam.

On sobie może wybrać co chce dla siebie - zostawić swoje, dodać coś, cokolwiek.
Ale jeśli on nie zdecyduje się na dodanie mojego, ja zostanę przy swoim
No i git. To w czym problem?
padma_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:41   #144
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez Nina_84 Pokaż wiadomość
No właśnie publicznie staram się nie okazywać, co o nich myślę.
Ale...
Jak widzę lincz na normalnej, myślącej kobiecie, dla której sam fakt wzięcia ślubu nie sprawia, że ze szczęścia sika po nogach i kwestia nazwiska jej tam zwisa i powiewa, bo przecież "yes, yes, wychodzę za mąż"
to...
pozwalam sobie na "odbicie" piłeczki

Taaa
Ślub to tylko sformalizowanie związku, nie ma się czym podniecać.
Sikamy po nogawkach dlatego że siebie mamy, a nie dlatego że pewnego pięknego majowego dnia założy mi obrączkę na palec. Nie pokocham go bardziej przez to. Po prostu, formalnie stworzymy coś nowego.
YesYESYES dorwałam faceta, samiec
Cytat:
Zreszta dzis widac wiele osob do slubu podchodzi bardziej niz do glosowania na prezydenta niz z sercem. Przykre to.




Cytat:
Ale Ty czytałaś te wątki?
Nie wiem skąd założenie, że kobiety wszystkie jedną gębą podają tam takie postulaty które Ty im przypisujesz. Jest tam i n a każdym innym wątku pełno kobiet które same wszystko osiągnęły i nie kierują się czymś takim jak przejść do jego domku, tylko wspólnie budujemy/kupujemy nasze gniazdko, albo BĘDZIEMY rodzicami...
Nie rozumiem tego uogólniania.
Niekoniecznie to się odnosiło do ciebie :P
Tak, czytałam.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:41   #145
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez marta1210 Pokaż wiadomość
Ale Ty czytałaś te wątki?
Nie wiem skąd założenie, że kobiety wszystkie jedną gębą podają tam takie postulaty które Ty im przypisujesz. Jest tam i n a każdym innym wątku pełno kobiet które same wszystko osiągnęły i nie kierują się czymś takim jak przejść do jego domku, tylko wspólnie budujemy/kupujemy nasze gniazdko, albo BĘDZIEMY rodzicami...
Nie rozumiem tego uogólniania.

Co by nie osiągnęły i jak tego nie nazwały to już sam fakt wpisania się w wątku "Ten wyczekany pierścionek" już o nich dużo mówi.
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:42   #146
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
No i git. To w czym problem?
On sobie nie życzy żebym zachowała moje aktualne nazwisko. Chce żebym koniecznie miała jego.
Bo
a) tak robią wszyscy
b) bo nie
c) bo moja mama tak zrobiła
d) bo jego mama tak zrobiła
e) bo będą się śmiać
f) bo nie będziesz taka w pełni moja
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:44   #147
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez Nina_84 Pokaż wiadomość
Co by nie osiągnęły i jak tego nie nazwały to już sam fakt wpisania się w wątku "Ten wyczekany pierścionek" już o nich dużo mówi.
Ale one mają pełne prawo wyczekiwać pierścionka, co nie powoduje, iż nie mogą być spełnionymi kobietami w pracy, w życiu codziennym itp.
Dla Ciebie ślub to formalność a dla innych ważne przeżycie, ile ludzi na świecie tyle poglądów.
__________________
.
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:46   #148
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Kłótnia o ślub

Przeżyciem jest dla mnie miłość, zaufanie, to że mogę na nim polegać.
To jest najcenniejsze, tym się cieszę.
A nie ślubem ustaliliśmy (tu bez żadnych kłótni) że kościelnego nie bierzemy. Cywilny, na godzinę popołudniową w USC.
Może ktoś to przeżywa, nie wnikam. Ale ja bardziej przeżywam fakt że nam się w związku układa/ŁO. Niż podpis na papierze. Czemu dorabiać do tego zbędną ideologię. Podniecać i sikać to ja będę ze szczęścia jak urodzi nam się wyczekane dziecko

Edit: i zauważyłam że to kobiety przeżywają ślub. tak, rozumiem, ważne, podniosłe wydarzenie. ale niektóre to dopiero potrafią odwalić cyrk. gdzieś wśród tej pięknej otoczki gubią partnera, w szale zakupów fryzur i gości, chyba zapomina po co właściwie tam jest. nie chodzi o "skromność na siłę" ale... tego dnia nie pokocham go bardziej, niebo nie spadnie mi na głowę, nie doznam olśnienia, nie spłynie na mnie łaska pańska. po prostu, dowiem się tego co już wiem - że chce się ze mną zestarzeć i daje na to pisemny dowód

Edytowane przez muszynianka
Czas edycji: 2010-04-01 o 00:51
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:48   #149
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
On sobie nie życzy żebym zachowała moje aktualne nazwisko. Chce żebym koniecznie miała jego.
Bo
a) tak robią wszyscy
b) bo nie
c) bo moja mama tak zrobiła
d) bo jego mama tak zrobiła
e) bo będą się śmiać
f) bo nie będziesz taka w pełni moja

Tak myślałam, że on się przejmuje tym co powiedzą inni. Akurat bardzo tego nie lubię, gdyż związek tworzą 2 osoby, a nie 2 osoby + społeczeństwo.. Niestety może on się przejmuje, co powiedzą kumple, no chyba że ojciec/ogólnie rodzice jego też by nie byli zachwyceni nie wiem jakie tam relacje panują....
Śmieszne jest co prawda to że dorosły facet przejmuje się że się śmiać będą...bo nie wiem co w tym śmiesznego...

Akurat o Twoim nazwisku to sama musisz zadecydować.

Co prawda później w jakichś tam urzędach mogą Cie męczyć żebyś coś mogła załatwić za męża itp, ale to formalność potwierdzenia aktem ślubu.
__________________
.
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-01, 00:48   #150
padma_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27
Dot.: Kłótnia o ślub

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
On sobie nie życzy żebym zachowała moje aktualne nazwisko. Chce żebym koniecznie miała jego.
Bo
a) tak robią wszyscy
b) bo nie
c) bo moja mama tak zrobiła
d) bo jego mama tak zrobiła
e) bo będą się śmiać
f) bo nie będziesz taka w pełni moja
No to argumenty powalające, fakt... szczególnie b).

A takie wyjście - Ty dwuczłonowe a on swoje?
Czy jeśli Ty zdecydujesz się na dwuczłonowe to on automatycznie też "musi" brać dwuczłonowe, na zasadzie - ja Twoje przyjęłam, więc Ty przyjmij moje?
padma_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.