Włosomaniaczki na diecie

[masta]

ja niestety będac na studiach nie mam mozliwosci ważenia sie bo zwyczajnie nie mam tam wagi:| wiec jakos co 2/3 tygodnie moge sie zwazyc (czyli kiedy odwiedzam sweet home)
Chociaz moze to i lepiej bo byście na mnie krzyczaly, ze waze tyle a chce jeszcze 3 kg schudnac (poczatkowo bylo 4,5 ale mi zeszlo po swietach to 1,5 kg ktore zjadłam Zanim pwoiem ile waze i ile mam wzrostu chciałabym tylko powiedziec, ze mam max dziwna budowe ciala bo praktycznie zero biustu (czyli mało na gorze) i duzo na dole:| tak chcialabym te 3 kg z dołu zrzucic, zeby ładnie w stroju wygladac
Waze 58 kg przy 175 cm (ale to na czczo, rano)

[OneSweetTaste]

Napisane przez masta

ja niestety będac na studiach nie mam mozliwosci ważenia sie bo zwyczajnie nie mam tam wagi:| wiec jakos co 2/3 tygodnie moge sie zwazyc (czyli kiedy odwiedzam sweet home)
Chociaz moze to i lepiej bo byście na mnie krzyczaly, ze waze tyle a chce jeszcze 3 kg schudnac (poczatkowo bylo 4,5 ale mi zeszlo po swietach to 1,5 kg ktore zjadłam Zanim pwoiem ile waze i ile mam wzrostu chciałabym tylko powiedziec, ze mam max dziwna budowe ciala bo praktycznie zero biustu (czyli mało na gorze) i duzo na dole:| tak chcialabym te 3 kg z dołu zrzucic, zeby ładnie w stroju wygladac
Waze 58 kg przy 175 cm (ale to na czczo, rano)

i Ty chcesz dietę stosować przy tej wadze? szok! Ćwiczenia moja droga, dieta nie jest kierunkowa...:/ Tylko dzięki odpowiednim ćwiczeniom zrzucisz tam gdzie chcesz...a dieta to się panoszy po całym organizmie i najczęściej w tych miejscach, których nie chcemy, czyt. biust
No i dobrze, że ważysz się na czczo, rano...:P zresztą to bez znaczenia, ważne, żeby ważyć się o tej samej porze wtedy pomiar wagi i jej wahania są najbardziej wiarygodne

Boże, czuję się jak schab przy Tobie

[masta]

no i mówiłam, że taka bedzie reakcja Naprawde mam spory zapas tłuszczyku. Przeciez tu nie o wage chodzi ale o budowe ciała... ehh...

[OneSweetTaste]

Napisane przez masta

no i mówiłam, że taka bedzie reakcja Naprawde mam spory zapas tłuszczyku. Przeciez tu nie o wage chodzi ale o budowe ciała... ehh...

No przepraszam jeśli Cię uraziłam nie miałam takiego zamiaru
Chodziło mi o to, że sama napisałaś, że górę masz chudą a dół nie. W takich wypadkach zawsze najlepsze były ćwiczenia.
Nie miałam nic złego na myśli. Wiem, że waga wadze nie równa

[niby nic]

Napisane przez masta

troche mi to zajelo ale dlatego tez kg nie wracaja w sumie to od tych wakacji dokładnie 7. Tamte 3 kg nie wiem w jakim czasie zeszly dokładnie... Ale jak mówie: nie odchudzam sie restykcyjnie i nie mam tylko diety w głowie bo na mnie takie cos ma efekt odwrotny. Ciagle chodze głodna i wytrzymac na takim czyms wiecej niz tydzien jest niemozliwa sprawą
Cwicze teraz w sumie nieczesto, staram sie chodzic na siłke ale jak było cieplej to biegałam i mam zamiar do tego teraz wrócić
Ogólnie moim zdaniem najważniejsze jest pozytywne myślenie! I czerpanie radości ze zdrowszego trybu zycia

aaa i odnosnie ćwiczeń, raczej polecam aerobowe (najlepiej bieganie) a takie na brzuch to jako uzupełnienie do nich

Kurcze zazdroszcze tych kg

Ja raczej musze miec konkretną diete i ograniczyć się jak to jest najbardziej możliwe bo jak powiem sobie ze moge od czasu do czasu cos zjesc, albo siegam po jedno ciastko to w efekcie rzucam się na więcej

Wiem, te na mięsnie to tak zeby jak już schudne [] to mieć lekko zaznaczone mięśnie

Napisane przez OneSweetTaste

Nie pomyślałam o tym mądrością ostatnio nie grzeszę:p masz rację

Dziękuję za przepis Jak znajdę chwilę to spróbuję go zrobić (aczkolwiek już widzę minę mojej mamy, że coś wydziwiam :P hehe)
Ładnie Ci spadło to 10 kg! Ponawiam pytanie ile Ci to zajęło i czy ćwiczyłaś? I pewnie, że się jej trzymaj skoro tak dobrze Ci na niej idzie. Aczkolwiek to jedzenie o 18 jest trochę nierozsądne...(chyba, że chodzisz o 20/21spać) - już przeczytałam odpowiedź
ja ćwiczę, mam program ćwiczeń taki podstawowy na co dzień, a ostatnio stwierdziłam, że jak mam czas, siły i chęci to robię jeszcze coś dodatkowo. Bo mam też dni, że za nic tyłka ruszyć nie mogę, więc robię tylko ten podstawowy.

W ogóle jak z podawaniem wagi robimy? co tydzień, czy jak nam coś spadnie, itp? Bo ja i tak się ważę codziennie, więc mnie to jest obojętne Ale żeby Wam było wygodniej!

Ja to nie wiem Nie wazyłam sie przed dietą, ale zawsze waże 59-60kg, myśle ze po 2 tyg dopiero zobacze, bo za tydzien to może nic sie nie zmniejszyć i strace motywacje

Napisane przez masta

ja niestety będac na studiach nie mam mozliwosci ważenia sie bo zwyczajnie nie mam tam wagi:| wiec jakos co 2/3 tygodnie moge sie zwazyc (czyli kiedy odwiedzam sweet home)
Chociaz moze to i lepiej bo byście na mnie krzyczaly, ze waze tyle a chce jeszcze 3 kg schudnac (poczatkowo bylo 4,5 ale mi zeszlo po swietach to 1,5 kg ktore zjadłam Zanim pwoiem ile waze i ile mam wzrostu chciałabym tylko powiedziec, ze mam max dziwna budowe ciala bo praktycznie zero biustu (czyli mało na gorze) i duzo na dole:| tak chcialabym te 3 kg z dołu zrzucic, zeby ładnie w stroju wygladac
Waze 58 kg przy 175 cm (ale to na czczo, rano)

Też mam mało na górze, dużo na dole

[masta]

Napisane przez niby nic

Kurcze zazdroszcze tych kg

Ja raczej musze miec konkretną diete i ograniczyć się jak to jest najbardziej możliwe bo jak powiem sobie ze moge od czasu do czasu cos zjesc, albo siegam po jedno ciastko to w efekcie rzucam się na więcej

Wiem, te na mięsnie to tak zeby jak już schudne [] to mieć lekko zaznaczone mięśnie



Ja to nie wiem Nie wazyłam sie przed dietą, ale zawsze waże 59-60kg, myśle ze po 2 tyg dopiero zobacze, bo za tydzien to może nic sie nie zmniejszyć i strace motywacje



Też mam mało na górze, dużo na dole

a ile masz wzrostu?

[niby nic]

168 :d

[OneSweetTaste]

no dobra, to ja się pochwalę jak Wy nie chcecie/nie macie jak:p
od wtorku spadło mi -1,1kg. Widać te ćwiczenia tak na mnie działają
ale nie spocznę na laurach, co to, to nie!

[Mirelkaaa]

Napisane przez masta

juz daje przepis na pasztet. Jest w nim bułka tarta i poł kostki margaryny a nawet 6 jaj! wiec pewnie zostanie okrzykniety bardzo tłuczącym bo ja czytając niektóre posty stwierdzam, ze najlepiej na diecie nie jesc niczego Ale zaznaczam, ze wychodzi go baaardzo duzo a na kanapke kroi sie plasterek grubosci 0,5 cm

1 kg selera zetrzec na tarce z duzymi oczkami, 2 duze cebule i 3 zabki czosnku drobno pokroic i dusic wszystkie warzywa okolo 1 godzine ze szklanka wody. Dodac kostke margaryny (ja dodaje pół i jest ok), 2 buliony grzybowe, sól, pieprz. Jeszcze chwile dusic, ostudzić.
dodac 1i1/4 szklanki bułki tartej, 6 całych jaj. wymieszac. Piec w temperaturze 170/180stopni (1h) lub z termoobiegiem 160stopni (1h)

pasztet może długo stać trzymany w lodówce oczywiście i jest mega wypaśny i smaczny cała moja rodzina go kocha.
piec w tzw keksówce (podłużna, cienka foremka

Ja mam utrudnioną diete ze względu na fakt, ze jestem w domu (jeszcze tylko 2 dni:P) i moja rodzina szaleje jak nie jem (albo jem malo) chociaz i tak wiecej niz Wy Moja dieta to po prostu mniej jesc i nie jesc po 18. W sumie to schudłam na niej 10 kg wiec skoro nie jest bardzo rygorystyczna a przynosi efekty to nie bede jej zmieniala

A dziewczyny, tylko dieta czy cwiczycie czasem tez?

śliczne dzięki spróbuję kiedys zrobic
ja troche kręcę hula hopem i zbieram sie do brzuszków, bo kiedys to i 300-400 dziennie potrafiłam zrobic, a teraz 10 mi się nie chce
ale zniechęciłam się, bo robiłam te brzuszki z 2 miesiace, potem robiłam mniej a efekty niewidoczne

dziewczyny wrzucam mój dzisiejszy jadłopsis, bo potem nie będę miała czasu

6:30 płatki bran flakes z mlekiem 0,5%
10:30 ciemna bułka z pasztetem sojowym i papryką
12:30 ciemna bułka z serkiem wędzonym i pomidorem
15:00 2 omlety, jeden z cukinią, drugi z pomidorem i rodzkiewką, jabłko
-w między czasi 2 marchewki
17:00 5 wafli ryżowych, 2 zwykłe i 3 cienkie
*2 z pasztetem sojowym i zielonym ogórkiem
*1 z masłem orzechowym
*1 z odrobiną dzęmu dla diabetyków
*1 z białym twarozkiem piątnicy
łyżeczka masła orzcehowego
garść fistaszków

na kolacje będzie wiejski lekki z fistaszkami uwielbiam orzechy
przed kolacją ew. jakas marchewka

zawsze psuję podwieczorki

kocham pasztet sojowy, masło orzechowe i pieczywo

a teraz to czym zgrzeszę
jadę dzisiaj na koncert i będzie piwo
nie będę sobie żałowac na koncert

[masta]

ja dzisiaj cały dzien bylam grzeczna i jadłam mało ale kolo 19 mialam spotkanie i zjadlam deser:| Nie wypadało mi odmówić, serio. Także dupa blada.

[niby nic]

Napisane przez OneSweetTaste

no dobra, to ja się pochwalę jak Wy nie chcecie/nie macie jak:p
od wtorku spadło mi -1,1kg. Widać te ćwiczenia tak na mnie działają
ale nie spocznę na laurach, co to, to nie!

Kurde, w niecały tydzien 1kg
A że tak zapytam: co ćwiczysz?

Napisane przez Mirelkaaa

śliczne dzięki spróbuję kiedys zrobic
ja troche kręcę hula hopem i zbieram sie do brzuszków, bo kiedys to i 300-400 dziennie potrafiłam zrobic, a teraz 10 mi się nie chce
ale zniechęciłam się, bo robiłam te brzuszki z 2 miesiace, potem robiłam mniej a efekty niewidoczne

dziewczyny wrzucam mój dzisiejszy jadłopsis, bo potem nie będę miała czasu

6:30 płatki bran flakes z mlekiem 0,5%
10:30 ciemna bułka z pasztetem sojowym i papryką
12:30 ciemna bułka z serkiem wędzonym i pomidorem
15:00 2 omlety, jeden z cukinią, drugi z pomidorem i rodzkiewką, jabłko
-w między czasi 2 marchewki
17:00 5 wafli ryżowych, 2 zwykłe i 3 cienkie
*2 z pasztetem sojowym i zielonym ogórkiem
*1 z masłem orzechowym
*1 z odrobiną dzęmu dla diabetyków
*1 z białym twarozkiem piątnicy
łyżeczka masła orzcehowego
garść fistaszków

na kolacje będzie wiejski lekki z fistaszkami uwielbiam orzechy
przed kolacją ew. jakas marchewka

zawsze psuję podwieczorki

kocham pasztet sojowy, masło orzechowe i pieczywo

a teraz to czym zgrzeszę
jadę dzisiaj na koncert i będzie piwo
nie będę sobie żałowac na koncert

No ten podwieczorek taki niebardzo
Ja z alkoholu nie rezygnuje i tak na diecie, bo wystarczy już ze słodyczy jeść nie moge ani innych dobrych rzeczy

Teraz mój jadłopis wczorajszy, zebyście zobaczyły ze ja też świeta nie jestem:
S: owsianka na mleku 2%, pomarańcza, żurawina suszona
II S:połowa tuńczyka z puszki, sałatka warzywna, 15 orzechów laskowych
O:połowa woreczka kaszy, czerwona kapusta, grahamka z serem, z ogórkiem
P:twarożek, grahamka z serem żółtym, z ogórkiem
K:2 kromki chleba z serem żóltym
+pare kieliszków wódki

Nie potrzebuje komentarza, wiem ze od obiadu wszysko zawaliłam ale miałam troche zakręcony dzien, potem szłam na impreze no i jakoś tak wyszło ze jadłam co było

[Mirelkaaa]

Napisane przez niby nic

Kurde, w niecały tydzien 1kg
A że tak zapytam: co ćwiczysz?



No ten podwieczorek taki niebardzo
Ja z alkoholu nie rezygnuje i tak na diecie, bo wystarczy już ze słodyczy jeść nie moge ani innych dobrych rzeczy

Teraz mój jadłopis wczorajszy, zebyście zobaczyły ze ja też świeta nie jestem:
S: owsianka na mleku 2%, pomarańcza, żurawina suszona
II S:połowa tuńczyka z puszki, sałatka warzywna, 15 orzechów laskowych
O:połowa woreczka kaszy, czerwona kapusta, grahamka z serem, z ogórkiem
P:twarożek, grahamka z serem żółtym, z ogórkiem
K:2 kromki chleba z serem żóltym
+pare kieliszków wódki

Nie potrzebuje komentarza, wiem ze od obiadu wszysko zawaliłam ale miałam troche zakręcony dzien, potem szłam na impreze no i jakoś tak wyszło ze jadłam co było

ze zapytam dobra była kasza i kapusta z bułką

to wczoraj obie popiłyśmy
tez z alkoholu nie zrezygnuję, ale będę sie starac po wypiciu nie pochłaniac tego co pod ręką

[niby nic]

Napisane przez Mirelkaaa

ze zapytam dobra była kasza i kapusta z bułką

to wczoraj obie popiłyśmy
tez z alkoholu nie zrezygnuję, ale będę sie starac po wypiciu nie pochłaniac tego co pod ręką

Bardzo Jak mi rybka nie wyszła to coś zjeść musialam

No najgorzej na jakiś imprezach jak tyle jedzenia, kazdy je a Ty musisz diete trzymać
I wczoraj jak zjadłam ostatni raz o 19 to dzisiaj już się owsianką nie najadłam więc coś w tym musi być

[Mirelkaaa]

Napisane przez niby nic

Bardzo Jak mi rybka nie wyszła to coś zjeść musialam

No najgorzej na jakiś imprezach jak tyle jedzenia, kazdy je a Ty musisz diete trzymać
I wczoraj jak zjadłam ostatni raz o 19 to dzisiaj już się owsianką nie najadłam więc coś w tym musi być

no widzisz
ja dzisiaj znowu miałam płatki na sniadanie
nikt pieczywa nie kupił a samej mi sie isc nie chciało

[ekomonika]

Hej ;* Mogę się dołączyć .?
Ja będę od poniedziałku stosować dietę SB. No i oczywiście zaczynam ćwiczyć....

[OneSweetTaste]

Napisane przez niby nic

Kurde, w niecały tydzien 1kg
A że tak zapytam: co ćwiczysz?

Ćwiczę Insanity Workout. Wpisz w google, tam będzie więcej informacji. Plus jeszcze jak mam siłę to skoki na skakance, taniec wygibaniec, ta seria "8 minute..."... zależy na co mam ochotę
Ja dzisiaj też miałam ochotę poszaleć, niekoniecznie alkoholowo i co? ta tragedia w Smoleńsku...ehh:/

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez ekomonika

Hej ;* Mogę się dołączyć .?
Ja będę od poniedziałku stosować dietę SB. No i oczywiście zaczynam ćwiczyć....

Witam nową koleżankę powodzenia!

[niby nic]

Napisane przez Mirelkaaa

no widzisz
ja dzisiaj znowu miałam płatki na sniadanie
nikt pieczywa nie kupił a samej mi sie isc nie chciało

Ja ostatnio ciągle na tez ciagle owsianki jem

[ekomonika]

Napisane przez OneSweetTaste

Witam nową koleżankę powodzenia!

Dziękuję Wzajemnie

[Mirelkaaa]

Napisane przez ekomonika

Hej ;* Mogę się dołączyć .?
Ja będę od poniedziałku stosować dietę SB. No i oczywiście zaczynam ćwiczyć....

Napisane przez niby nic

Ja ostatnio ciągle na tez ciagle owsianki jem

ja już na owsianke patrzec nie mogę, bo kiedys bez przerwy jadłam

[niby nic]

Napisane przez ekomonika

Hej ;* Mogę się dołączyć .?
Ja będę od poniedziałku stosować dietę SB. No i oczywiście zaczynam ćwiczyć....

Hej

Napisane przez OneSweetTaste

Ćwiczę Insanity Workout. Wpisz w google, tam będzie więcej informacji. Plus jeszcze jak mam siłę to skoki na skakance, taniec wygibaniec, ta seria "8 minute..."... zależy na co mam ochotę
Ja dzisiaj też miałam ochotę poszaleć, niekoniecznie alkoholowo i co? ta tragedia w Smoleńsku...ehh:/

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------


Witam nową koleżankę powodzenia!

Dzięki Poczytam, ale ja jestem za leniwa na ćwiczenia

Napisane przez Mirelkaaa

ja już na owsianke patrzec nie mogę, bo kiedys bez przerwy jadłam

Ja w wakacje, potem przestałam, a teraz znowu ale pewnie niedługo mi sie znudzi

[ekomonika]

a lubicie zacierkę .? wiecie może ile to ma kalorii lub jaki indeks glikemiczny .?

[niby nic]

Napisane przez ekomonika

a lubicie zacierkę .? wiecie może ile to ma kalorii lub jaki indeks glikemiczny .?

Pewnie i sporo kcal i wys. indeks bo w koncu to mąka

[Mirelkaaa]

no i juz mowię, ze jak zwykle popsułam

Karolina kupiłam te kiełki w zalewie i to jest bez smaku, moze lepiej trawe jeść?

[niby nic]

Napisane przez Mirelkaaa

no i juz mowię, ze jak zwykle popsułam

Karolina kupiłam te kiełki w zalewie i to jest bez smaku, moze lepiej trawe jeść?

Ale nisokaloryczne przynajmniej i jak chce się jeść to można się nimi zapchać

A coś zjadła, ze popsułas?

[Mirelkaaa]

Napisane przez niby nic

Ale nisokaloryczne przynajmniej i jak chce się jeść to można się nimi zapchać

A coś zjadła, ze popsułas?

jak zwykle wszystkiego po trochu
trochę masła orzechowego
wafle ryzowe z dżemem i masłem orzechowym
trochę rodzynek
sporo fistaszków
garść bran flaksów

porazka

[niby nic]

Napisane przez Mirelkaaa

jak zwykle wszystkiego po trochu
trochę masła orzechowego
wafle ryzowe z dżemem i masłem orzechowym
trochę rodzynek
sporo fistaszków
garść bran flaksów

porazka

A jesz dlatego ze jestes głodna czy z nudów?

[ekomonika]

niby nic - dzięki ; *

[Mirelkaaa]

Napisane przez niby nic

A jesz dlatego ze jestes głodna czy z nudów?

hmm lubię jeść
ale głodem nie przymieram

dobra no to powiem co dzisiaj zjadłam, wiem, ze to co pomiędzy obiadem a kolacją to jakas masakra
ja się nie diete nie nadaję

10:30 bran flaksy z mlekiem 0,5%
13:30 sałata z jogurtem naturalnym
15:00 spora porcja makarony lubella z pełnym ziarnem i 200g białego chudego serka z słodzikiem

potemmm
spora łyzeczka masła orzechowego
3 wafle ryżowe cienkie z dżemem dla diabetyków
1 z masłem orzechowym
trochę rodzynek
sporo fistaszków
garść bran flaksów
porcja lodów (nie zebym się usprawiedliwiała, ale kiedys na tvn style mówili, ze na diecie lody nie są zabronione, bo dobrze wpływają na przemiane materii (mówie o takich zwykłych lodach,a nie tych z nadzieniami itp)

19:10 ciemna bułka z serkiem wiejskim

[niby nic]

Napisane przez Mirelkaaa

hmm lubię jeść
ale głodem nie przymieram

To tak jak ja, ale najlepsze na to jest znalezienie sobie jakiegoś zajęcia, np wyjsc z domu na spacer, pokręcić hula hopem czy zajęcie czymś rąk, zeby nie było jak jeść A jak już to może naszykuj sobie jakies dietetyczne przekąski np. z warzyw albo coś stąd http://szczuplejsza.pl/content/view/474/217/ [znalazłam to jak szukałam ile żurawina ma kcal ] i jak będzie Cie korcić to zajmiesz się marchewką, a nie czymś kalorycznym

Napisane przez Mirelkaaa

dobra no to powiem co dzisiaj zjadłam, wiem, ze to co pomiędzy obiadem a kolacją to jakas masakra
ja się nie diete nie nadaję

10:30 bran flaksy z mlekiem 0,5%
13:30 sałata z jogurtem naturalnym
15:00 spora porcja makarony lubella z pełnym ziarnem i 200g białego chudego serka z słodzikiem

potemmm
spora łyzeczka masła orzechowego
3 wafle ryżowe cienkie z dżemem dla diabetyków
1 z masłem orzechowym
trochę rodzynek
sporo fistaszków
garść bran flaksów
porcja lodów (nie zebym się usprawiedliwiała, ale kiedys na tvn style mówili, ze na diecie lody nie są zabronione, bo dobrze wpływają na przemiane materii (mówie o takich zwykłych lodach,a nie tych z nadzieniami itp)

19:10 ciemna bułka z serkiem wiejskim

Lody nie wiem czy wypływają na przemiane materii, ale nie są bardzo kaloryczne, na pewno lepiej zjeść lody niż ciastka

[masta]

hej dziewczyny, ja właśnie skończyłam kolacje uroczystą i mam mega wyrzuty sumienia ktore usprawiedliwiam jednak tym, ze jutro wracam na studenckie śmieci i bede mniej jadla;P

jaaaaaa jestem wściekła na siebie...:|