Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-10, 12:29   #121
Kamilanet
BAN stały
 
Avatar Kamilanet
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: ★★
Wiadomości: 2 509
GG do Kamilanet Send a message via Skype™ to Kamilanet
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Cytat:
Napisane przez bassienka Pokaż wiadomość
Kamilko z okazji Twoich wczorajszych urodzin, przesyłamy troszkę spóźnione, ale szczere życzenia wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i pociechy z Twoich chłopaków

Przepraszam, ze nic nie piszę ostatnio, ale jakoś tak nie mogę się zebrać, zeby po całym dniu w pracy przy kompie, też w domu siedzieć. Poza tym dużo u mnie się dzieje, możliwe, ze trochę zmian sie szykuje. Jak się w końcu wyjaśni, to dam znać, co u nas Żebyście sie nie zastanawiali za dużo, to napisze tylko, ze w ciaży nie jestem

Buziaki
dziękuję


Madziu Tatiana ślicznie rysuje
Kamilanet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-10, 23:37   #122
ikol_a
Zadomowienie
 
Avatar ikol_a
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

EDYTA z tego, co się orientuję (już pisałam o tym), a troszkę (tylko troszkę ) się orientuję, to w przypadku darowizny przed śmiercią, spadkobiercy, którzy byliby powołani do spadku z mocy ustawy, po śmierci darczyńcy, jeśli nie otrzymali nic w drodze dziedziczenia, mogą upomnieć się o zachowek. Mają do tego prawo. Mają też do tego prawo także wtedy, gdy otrzymali od spadkobiercy za życia jakąś darowiznę, tylko wtedy jej wartość zaliczana jest na poczet zachówku.
Można uniknąć upominania się kogoś o zachówek poprzez umowę dożywocia - tzn. Ty z babcią, (tylko wtedy będziesz płacić 2% podatku od czynności cywilnoprawnych przy sporządzeniu aktu not.,a przy darowiźnie nie byłoby podatku).
Nie jestem pewna, ale mogłabyś się dowiedzieć u notariusza, albo jutro Ci napiszę co się wywiem, czy w przypadku sporządzenia przez babcię testamentu,w którym Tobie zapisze mieszkanie, a synowi jakiś drobiazg, czy jakąś kwotę pieniędzy, to czy zamyka mu to drogę do zachowku? W końcu został w testamencie uwzględniony , więc co się czepia? Ewentualnie mógłby pokusić się o podważanie testamentu. Tu nie jestem pewna... Przydałby się jakiś radca prawny...
Mogłabym powstawiać linki w kwestii podlegania umów darowizn zachowkom i omijania praw do zachowku przy umowie dożywocia, ale to niżej - wywody innych na ten temat. Dla Ciebie najważniejsze jest umocowanie tego w prawie i dlatego poniżej link do Kodeksu cywilnego. Poszukaj art. 993 (tj. w Tytule IV Kc - ZACHOWEK). Tam jest mowa o wliczaniu darowizn do zachowku.
http://e-prawnik.pl/dokumenty/akty-p...ny-spadki.html

A tu inne linki.
http://www.serwisprawa.pl/porady_pra...ow-do-zachowku
http://forumprawne.org/prawo-nieruch...-zachowek.html
http://e-prawnik.pl/forum/domowy/pra...szkania-1.html
http://www.gazetapodatnika.pl/artyku...owek-a_614.htm
http://www.rp.pl/artykul/89070.html
http://www.eporady24.pl/umowa_dozywo...5,21,1035.html
http://forum.lex.pl/web/guest/home/-...96209.liferay2
http://www.pit.pl/najprostszy_testament_spadek_1586.php
http://www.serwisprawa.pl/porady_pra...twarcia-spadku
http://biznes.wieszjak.pl/forum/thre...za-na-zone.htm


Na marginesie - owszem, to, co zostało darowane za życia nie wchodzi w skład masy spadkowej, jak napisała Magda. Ale podlega prawu do zachowku. Spadek po prostu się otrzymuje z mocy ustawy. Chcesz czy nie, dostajesz to, co pozostawił zmarły. Natomiast zachowek jest prawem, z którego może ktoś uprawniony skorzystać, a nie musi. Dlatego tak jest, że darowizny przed śmiercią NIE WCHODZĄ W SKŁAD MASY SPADKOWEJ, ALE PODLEGAJĄ PRAWU DO ZACHOWKU.

Chciałam pozmniejszać zdjęcia z wizyty Kamilki, ale sił mi braknie. W sumie odbyłam po południu drzemkę...Prawie 2 godziny z przerwami przez okrzyki radości TZta i Uli (grali w jakąś grę). No zmogło mnie okrutnie...

Wiadomość dnia - ULA DOSTAŁA SIĘ DO PRZEDSZKOLA Do tego, które nam się podoba. Rozmawiałam dziś z dyrektorką. 25 maja jest spotkanie org. dla rodziców maluchów. W wakacje będą dni otwarte (2 lub 3 dni). Pani dyrektor pozwoliła nam w czerwcu przychodzić na zajęcia. Tzn. nie na długo, ale można I skorzystam oczywiście z tego. Ula narazie się cieszy...Bo w jej mniemaniu zapewne będzie wszystko inaczej wyglądać, mimo, że uprzedzam, że teraz jest z nianią gdy mama i tatuś są w pracy, a potem będzie w przedszkolu, a mama i tatuś w pracy...
Opowiadam jej o przedszkolu, mówię, że jej zazdroszczę, bo też bym chciała itd....Póki co, pozytywnie...

OK, zmykam.
PS. Chyba prędzej rzucę palenie, niż przy drugiej ciąży, bo jeszcze kilka razy Ula mi powie pewien tekst i po mnie...A tekst brzmi tak - "mamo, nie pal papielosiów, bo pójdziesz do nieba i cie zakopią".
no coments


Pozdrawiam.
__________________
Uleńka
Nasze zdjęcia

Nie walcz z życiem...i tak nie wyjdziesz z tego żywa...

Edytowane przez ikol_a
Czas edycji: 2010-05-10 o 23:57
ikol_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 08:02   #123
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Witam
"mamo, nie pal papielosiów, bo pójdziesz do nieba i cie zakopią".


Widzisz , widzisz Cie zakopią

U nas to troszkę inaczej wygląda.
Miś mówi że chce urosnąć bardzo duuuży, jak nasz dom bo wtedy będzie mógł piłować duuuużą piłą, rąbać drzewo dużą siekierą i ...... palić papierosy .
Cieszę się że Ulcia pójdzie do upatrzonego przedszkola

Madzia
Rysunki Tatitki są Boskie . Te szczegóły postaci są powalające .

U nas nic ciekawego. Niania miała tydzień wolnego i Jula siedziała z Michałkiem w domku. Od wczoraj pani Agatka znów jest "na odcinku" . Miś był grzeczny przez cały dzień. Nie wiem czy to szkoła mamy spowodowała tą zmianę czy po porostu powrót dano nie widzianej babci Agatki tak kojąco wpłynął na Synka .

Miłego Dnia
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 08:44   #124
ikol_a
Zadomowienie
 
Avatar ikol_a
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

EDYTKO nie jestem w stanie powiedzieć, jak jest przy jakimkolwiek uwzględnieniu uprawnionego do zachowku w testamencie. Jednak poniżej wklejam treść jeszcze z Kodeksu cywilnego o możliwości wydziedziczenia (to też jest w tym linku, który wkleiłam wczoraj).

Art. 1008. Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku:
1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego;
2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej obrazy czci;
3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Art. 1009. Przyczyna wydziedziczenia uprawnionego do zachowku powinna wynikać z treści testamentu.

Art. 1010.
§ 1. Spadkodawca nie może wydziedziczyć uprawnionego do zachowku, jeżeli mu przebaczył.
§ 2. Jeżeli w chwili przebaczenia spadkodawca nie miał zdolności do czynności prawnych, przebaczenie jest skuteczne, gdy nastąpiło z dostatecznym rozeznaniem.

Art. 1011.
Zstępni wydziedziczonego zstępnego są uprawnieni do zachowku, chociażby przeżył on spadkodawcę.

Jak widzisz, jeśli syn babci ma dzieci, to one , po jego wydziedziczeniu, nabędą prawa do zachowku i to w wiekszej części, niż miałby on. Bo dzieci, jesli niepełnoletnie to mają prawo do 2/3 tego, co jemu by się należało. On ma prawo chyba do połowy tego, co by otrzymał, gdyby był powołany do spadku.

Kamilko miałam wczoraj napisać, ale tak się wkręciłam w temat spadków, że zapomniałam. Fajny ten domek do góry nogami w wykonaniu Filipa

Madzia a niektóre rysunki Tati przypominają mi (nie obraź się )pantofelki z biologii To chyba głowy ludzi, a najbardziej ten,. w którym Tatisia jest malutka i ma czarne włoski
Boskie

Miłego dnia.
__________________
Uleńka
Nasze zdjęcia

Nie walcz z życiem...i tak nie wyjdziesz z tego żywa...
ikol_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 11:56   #125
olkao
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 341
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Czytałam trochę w wolnych chwilach ale nie było kiedy napisać, generalnie ostatni tydzień widziałam, że same smutne rzeczy pisaliście. ja dziś niestety tez wam opowiem smutną rzecz.
Moja siostra ma chorobę Wilsona, pewnie o niej nie słyszeliście, bo to bardzo rzadka choroba genetyczna. Długą drogę przeszła zanim we Francji jej podali diagnozę., te 18 lat temu ludzi w Pl u których rozpoznano to schorzenie było 11 ! reszta szybko zmarła, bo nieleczona powoduje śmierć w ciągu paru lat. Moja siostra jako pierwsza z tych osób skończyła studia (wielu ludzi ma niedorozwój) i doczekała się potomstwa. W związku z tym jest króliczkiem doświadczalnym dla lekarzy no i właśnie wczoraj przyszły z Warszawy wyniki jej dzieci z Centrum Zdrowia Dziecka. Jej najstarsza córka również jest chora, ma 8 lat .
Jest całkiem prawdopodobne, że moje dziewczyny też to mogą mieć, tylko że mi ich nikt nie zbada, bo to za drogie badania a nie ma podstaw - patrz: ja nie jestem chora. Niedługo się dowiem gdzie i za ile będę mogła moje dzieci przebadać w Warszawie. Muszę to zrobić, bo jak wyżej napisane nieleczona powoduje śmierć. Jestem zdruzgotana i chorobą Maryśki i perspektywą wydania kasy, której nie mam na badania, bo nasz wspaniały NFZ nie ma ochoty zbadać moich dzieci.

Na pocieszenie żeby nie było tylko smutno wklejam wam widok z mojej przyszłej sypialni, w której od soboty mam okna (moi kochani rodzice pożyczyli nam na nie kasę na czas nieokreślony) to w oddali to rancho a najbliżej nas tuż za ogrodzeniem pastwisko dla koni
__________________


Edytowane przez olkao
Czas edycji: 2010-05-11 o 17:15
olkao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 12:02   #126
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Przepraszam, że ja tylko do Olki-o ale ta wiadomość powaliła mnie z nóg.... muszę poczytać o tej chorobie bo niewiele wiem.
Olka mam nadzieję, że Twoje dziewczyny będą zdrowe, musi tak być i już! Strasznie współczuję Twojej siostrze i jej córeczce. To musi być straszne, świadomość tego, że dziecko jest nieuleczalnie chore.... szok.

A widok z okna piękny, teraz nam pokaż domek z perspektywy tego widoku
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją

Edytowane przez dysia77
Czas edycji: 2010-05-11 o 12:05
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 14:26   #127
Kamilanet
BAN stały
 
Avatar Kamilanet
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: ★★
Wiadomości: 2 509
GG do Kamilanet Send a message via Skype™ to Kamilanet
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

taki mi przykro
trzeba mieć nadzieję... że twoje dzieci są zdrowe.

......................
Pochwalę się troszeczkę
Załączam zdjęcie mojej siostry - tej najmłodszej (EWY) z sesji zdjęciowej u mojego brata.
Bardzo mi się podoba..

Edytowane przez Kamilanet
Czas edycji: 2010-05-11 o 14:42
Kamilanet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-11, 23:42   #128
kaśka333
Zadomowienie
 
Avatar kaśka333
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Witam!

Olu
ciarki mnie przeszły... Strasznie mi przykro, Boże, mam nadzieję, że Twoje córcie są zdrowe. Jestem pewna, że są, ale będę się modlić, żeby tak było Na szybko poczytałam w Wikipedii o tej chorobie... Bądź dobrej myśli Olu, jestem z Wami całym sercem A widok z okna... BAJKA!!! Wrzuć troszkę zdjęć domku

Franka widzę, że ikola dała Ci wyczerpującą odpowiedź Z tego co zrozumiałam to najlepiej podpisać umowę dożywocia (cokolwiek to znaczy - nie znam sie kompletnie). Powodzenia!!!

Madziu jak zobaczyłam rysunki to mi sie skojarzyły z takim debilnym serialikiem "Włatcy móch" Ale rysunki the best! Krystianowi jeszcze się zdarza rysować nogi od głowy Tati juz bardziej "świadomie" rysuje. Tata z myszką...poległam ... Jak dziecko wie czym się rodzice zajmują...

ikola, Hadżi ja to się dziwię, że Krystian kompletnie nie reaguje na moje palenie. Na spacerach sobie zajaram, ale on w ogóle nie zwraca na to uwagi. Chociaż wiem, że jakby go ktoś spytał czy mama pali to by powiedziała, że tak. Hmmm... póki co nikt nie pyta

Ja nie pisałam, bo... chorowałam i nadal choruję. Dzis leczę się grzanym piwkiem, przerabiałam antybiotyki, syropki... Krystian też był chory (nie chodzi do przedszkola od 30 kwietnia). Jutro go zaprowadzę do przedszkola, bo tylko lekki katarek ma. Na weekend pojechaliśmy do teściowej, Komunię mieliśmy u rodziny M. Przyjechaliśmy dzisiaj, bo już zostałam na budowie na te dwa dni.

A budowa... Drzwi wstawione, garażowe też, tynki skończone, nawet za dobrze Tynkarz zatynkował mi 3 gniazdka (pomocnik właściwie, który zacierał), ale mam na zdjęciach to sobie wykułam, przyjdą tylko puszki trochę wyciągnąć i wyrównać tynk. Od dziś hydraulik działa. Problem mamy z napędem do bramy garażowej bo mamy nietypową (wymiarowo) i jest problem z zamontowaniem tej szyny do napędu. Panowie myślą.... już 4 dni Ech... może w końcu cos wymyslą

Wrzucam kilka "świeżych" zdjęć do albumu "domek", zapraszam

Kamilko, zdjęcie siostry śliczne!!
__________________
GALERIA

ALBUMIKI

Edytowane przez kaśka333
Czas edycji: 2010-05-11 o 23:43
kaśka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 09:38   #129
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Olkao
No nie wiem co Ci napisać.
Jest całkiem prawdopodobne, że moje dziewczyny też to mogą mieć

Czyli jest nadzieja i to całkiem spora że równie dobrze mogą być zdrowe, obie . Tobie nic nie jest więc szanse przekazania choroby Córciom są raczej nikłe .

Widok z sypialni masz Super. Nie będziesz oglądać rano sąsiadów, ulicy, aut tylko piękny, spokojny widoczek

Kamilko
Fotka Ewy jest śliczna

Kachna 333
chorowałam i nadal choruję
A gdzie się tak doprawiłaś

jest problem z zamontowaniem tej szyny do napędu

Co to za problem ? Nie mieści się ?

Ja nie zaczynam żadnych robót remontowych .
Totalny brak pieniędzy . Nawet nie dopominamy się o stół mimo iż prawie dwa miesiące mijają odkąd poszedł na trepanację blatu .
Prócz tego, 18 maja żonka ma urodzinki, w czerwcu i teściowa i siostra żonki Asia mają imprezy, ubezpieczenia auta też swoje weźmie . Oleum w samochodzie też już powinien być zmieniony .
Tak więc zupełnie nie wiem skąd wziąć ~700 zł na remont jednego pokoju. O drugim to nawet już przestałem myśleć. Kaplica

A!
Jula wczoraj wygrała licytację i ma już tą maszynę do pieczenia chleba . Wyrwała sprzęt za całe 101 zł.

Miłego !
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 10:32   #130
olkao
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 341
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Hadżi - ja mocno wierzę że moje dziewczyny są całkowicie zdrowe i nie dopuszczam innej myśli , ale zbadać je muszę, nie odpuszczę póki nie będę mieć 100 % pewności.
Ja wiem patrząc na moją siostrę, że da się z tym dobrze funkcjonować, trzeba tylko być dobrze leczonym. To nie jest wyrok śmierci ale trzeba wiedzieć że się jest chorym a to już nie takie proste.

Co do prawdopodobieństwa to to choroba przenosi się poprzez geny recesywne, co oznacza że może być równie dobrze chore potomstwo osób zdrowych - moi rodzice są zdrowi, dziadkowie tez nie chorowali, przekazywali ten gen jako nosiciele, a nie chorzy. Równie dobrze może wystąpić u dzieci mojego najbliższego kuzynostwa, choć rzeczywiście u nich jest zdecydowanie mniejsze prawdopodobieństwo.

Kasiu - dziękujemy za modlitwę przyda się, a co do domu to naprawdę nie ma co pokazywać malusi i taki najzwyklejszy. Widoki z okien zdecydowanie lepsze niż na domek.
za to ty idziesz jak burza! trzymam kciuki za dobrych fachowców! ja nie rozplanowałam jeszcze łazienki więc instalacje trochę poczekają...

Kamila - masz prześliczną siostrę zresztą bardzo podobną do ciebie!!! Podglądnęłam twoje fotki i chyba jesteś tak drobna jak ja różnica między moim mężem a mną to 25 cm u ciebie chyba też jest trochę
__________________


Edytowane przez olkao
Czas edycji: 2010-05-12 o 10:34
olkao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 10:51   #131
kaśka333
Zadomowienie
 
Avatar kaśka333
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

A pogoda taka do doopy, myślę Hadżi, że przez to tak się rozchorowałam, na budowie ciągle w przeciągach, zmoknę, zmarznę... wczoraj sobie odpuściłam, w przyszłym tygodniu cos zacznę robić. W ogóle jeszcze dekarz przychodzi, dziad jeden, kapie mi w jednym miejscu, musi poprawiać znów. W przyszłym tygodniu chyba zaczną robić ogrodzenie, musiałam poszukać innej ekipy, ale w sumie to może lepiej bo taniej (20 zł. na m2 mniej). Wylewkarz też już umówiony

Krystianek w przedszkolu a ja odpoczywam..

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Cytat:
Napisane przez olkao Pokaż wiadomość

Kasiu - dziękujemy za modlitwę przyda się, a co do domu to naprawdę nie ma co pokazywać malusi i taki najzwyklejszy. Widoki z okien zdecydowanie lepsze niż na domek.
za to ty idziesz jak burza! trzymam kciuki za dobrych fachowców! ja nie rozplanowałam jeszcze łazienki więc instalacje trochę poczekają...
Olu każdy domek ma swój urok, a największy urok mają te małe domki, przynajmniej dla mnie Mnie się wydawało, że nasz taki malutki, gdyby nie garaż to taki by był wizualnie, ale w warunkach mamy zapisane, że garaż musi być w bryle budynku. Moglibyśmy ewentualnie w blaszaku trzymać samochód bądź pod wiatą, bo nie możemy na placu mieć drugiego budynku na fundamencie. Co do łazienek to moja ostateczna koncepcja jest kompletnie inna niż pierwotna Ale faktem jest, że trzeba to dooooobrze przemyśleć Pierwotnie miałam mieć wannę narożną pod skosem, ale wczoraj hydraulik przyniósł mi paletę, na której położył jeszcze dechy, żebym sobie mogła zobaczyć jak "wygodnie" mi będzie jak będę stawać w wannie, coby się opłuknąć no i... zmieniłam koncepcję, bo bym się całe życie wk******a, że nie mogę we własnej wannie swobodnie stanąć tylko wciąż ma guzy na głowie
__________________
GALERIA

ALBUMIKI
kaśka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 10:51   #132
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Olkao
ja mocno wierzę że moje dziewczyny są całkowicie zdrowe i nie dopuszczam innej myśli

My też

że da się z tym dobrze funkcjonować, trzeba tylko być dobrze leczonym.

Przeczytałem wszystko o tej chorobie .

Kachna 333ogrodzenie, wylewki fjuuuuuu robota robotę goni .
Tempo masz niezłe i tak trzymać A jak teściówka , grzeczna ?

Doczytałem o wannie narożnej . U nas było dokładnie takie samo ustawienie.
Nie powiem żebyśmy się w głowy walili ale wycieranie ręcznikiem to już nie wyglądało wesoło. Skos bardzo ograniczał pole manewru
Póki się w wannie leżało było ok ,wiadomo
__________________
Michałek , nasz Promyczek

Edytowane przez Hadżi
Czas edycji: 2010-05-12 o 10:59
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 12:08   #133
kaśka333
Zadomowienie
 
Avatar kaśka333
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Hadżi teściówka grzeczna Nie chcę zapeszać, ale na razie jest między nami ok

Co do drzwi to mamy metalowe Gerdy(takie same z przodu i z tyłu, tylko te z tyłu bez szybki), a pomieszczenie naprzeciw schodów to sypialnia, brama garażowa Krispol, a ten napęd to właśnie się nie za bardzo pod tym sufitem zmieści czy coś tam... Ta szyna jest za długa i wchodziłaby na lampę.
__________________
GALERIA

ALBUMIKI

Edytowane przez kaśka333
Czas edycji: 2010-05-12 o 12:11
kaśka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 13:25   #134
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Witajcie

Pytanko za 100 punktów: Czy zakładacie jeszcze maluchom rajstopy pod spodnie jak wychodzicie na dwór? Jest ciepło ale tak jeszcze nie do końca, bo wiatr jest czasem chłodny....i mam dylemat. Zakładać rajstopy czy nie?
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 13:44   #135
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Dysia
Niania Miśkowi zakłada jeszcze. Moim zdaniem to już przesada lekka tym bardziej że zazwyczaj gdy wracamy do domu to Obydwoje bawią się na ogródku. Jest to strona południowo-zachodnia więc słonko dobrze tam grzeje. Jeśli do tego dodać że nasze Bąki są ciągle w ruchu to chyba jest większe ryzyko przegrzania malucha niż jego zmarznięcie.
Wczoraj ściągnąłem mu portki i ganiał w samych rajtuzkach do godziny 18:45.
__________________
Michałek , nasz Promyczek
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 13:56   #136
madziaMADZIA
Zadomowienie
 
Avatar madziaMADZIA
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 410
GG do madziaMADZIA
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

wpadlam na chwilke

Olu moge tylko napisac ze jest mi bardzo przykro i mam nadzieje ze Twoje dziewczyny tego nie odziedziczyly.i kolejny przyklad jaki nasz nfz jest cudowny...zal komentowac.trzymaj sie kochana cieplutko.

Dysiu ja nie zakladam w sumie to juz od dawna, chociaz pare dni temu bylo dosc zimno to zalozylam.a dzis to tylko w getrach byla, podkoszulce i cienkiej tunice, bez niczego na glowie.a ja na ramiaczkachmusze sie ciut opalic...

ide do pracy na 15az zal bo taka ladna pogoda
__________________

"...Jak dzieci są malutkie to rodzice z miłości chcą je zjeść...a jak dorosną to żałują, że tego nie zrobili..."

ALBUMY
TATIANY
https://wizaz.pl/forum/album.php?u=104100
madziaMADZIA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 14:26   #137
Kamilanet
BAN stały
 
Avatar Kamilanet
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: ★★
Wiadomości: 2 509
GG do Kamilanet Send a message via Skype™ to Kamilanet
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Też tak jak Madzia - od dawna nie zakładam. Nawet jak jest chłodno wieczorami.
Kamilanet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 15:35   #138
kaśka333
Zadomowienie
 
Avatar kaśka333
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Dysiu ja nie zakładam Krystianowi już od kilku miesięcy, jak były takie zimne dni to zakładałam mu skarpety i spodnie takie podszyte materiałem.
__________________
GALERIA

ALBUMIKI
kaśka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 19:40   #139
freddy296
Wtajemniczenie
 
Avatar freddy296
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 800
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

dysiu ja zakladam, ale u nas nad morzem temperatura ostatnio nie przekracza 10 stopni i jest bardzo zimno... jedynie dzis pierwszy raz od dawien dawna jest ponad 15 stopni. to juz nie zalozylam.

jak jest ponizej 10ciu to zakladam, tym bardziej ze Kuba duzo czasu spedza na dworzu jak nie pada.
__________________
Ludzie najczęściej zdają sobie sprawę, że mają jedno życie gdy już je prawie przeżyli...
freddy296 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-12, 21:17   #140
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

witam wszystkich

przepraszam ze tak dlugo mnie nie bylo ale cierpie na kompletną niechec do komputera i internetu i rzadko go wlaczam

musze zaraz poczytac co u was

u nas ok, moja dieta ok. idzie mi dobrze, jestem lzejsza o 9,2kg chcialabym zrzucic jeszcze jakies 6 kg, najbardziej brakuje mi slodyczy i chleba

wit zdrowy chodzi juz od 3 tygodni do przedszkola, recytuje wierszyki, spiewa piosenki, jest przesuperowy, czasami palnie taki tekst ze padamy ze smiechu

ide czytac co u was
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 09:21   #141
Hadżi
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 2 078
GG do Hadżi
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Elloł
Wisienko

u nas ok, moja dieta ok. idzie mi dobrze, jestem lzejsza o 9,2kg

Okurcze ! To naprawdę dużo

Brawo za wytrwałość
Powiedz jak się czujesz fizycznie ?


chcialabym zrzucic jeszcze jakies 6 kg,
Wierzę że dasz radę i trzymam za Ciebie kciuki

wit zdrowy chodzi juz od 3 tygodni do przedszkola
Super ! Naprawdę się cieszę że wreszcie Malec może się cieszyć zdroofkiem i kolegami w przedszkolu


czasami palnie taki tekst ze padamy ze smiechu

Misiek we wtorek mi zabił mi klina.
Siedzi, ogląda bajkę i nagle zadaje pytanie.
"Co to znaczy WŁAŚCIWIE ? ? ?
Poległem . Nie potrafiłem mu wytłumaczyć

Wczoraj wreszcie Misikowi Jula obcięła włoski. U nas jest to problem bo mały nie lubi tego. Obiecałem mu że będzie miał założone moje okulary ochronne do szlifowania ( aby włoski nie wpadały w oczka ).
Udało mi się go zaciągnąć przed garaż bo tam miało byś strzyżenie. Włożyłem mu te gogle ale stwierdził że za duże i zażyczył sobie swoje przeciw słoneczne. Jula przyszła ze sprzętem i się zaczęło
Cały czas musiałem pędzlem omiatać malucha bo drażniły go nawet włoski leżące na spodniach. Misiek ledwo wytrzymał te 10 minut. widziałem że już podkówka mu się robi i zaraz się rozryczy.
Ważne się operacja się udała . Malec dostał w nagrodę dużą porcję lodów i humor mu momentalnie wrócił.
__________________
Michałek , nasz Promyczek

Edytowane przez Hadżi
Czas edycji: 2010-05-13 o 09:22
Hadżi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-13, 10:40   #142
olkao
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 341
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

//
Dysiu
- ja ubieram Lenę tak jak siebie, więc nie nosi rajstop od początku wiosny, nawet jak było dość zimno.
Marta- gratulacje za te 9 kg to bardzo dużo!!
Ja marzę żeby moja szwagierka przeszła na jakąś dietę, ale poza mną nikt nie widzi że dziewczyna rujnuje sobie zdrowie - waży 120 kg ma 25 lat! więc ty przy niej to waga piórkowa
Ja jak wiecie stosuję dietę odwrotną i po miesiącu tuczenia wczoraj się zważyłam 0,5 kg więcej, więc koniec z dietami!

Darek mi właśnie pojechał do Opola - jego babcia umiera - w zasadzie to uważam ze trzymanie jej w szpitalu jest bez sensu, bo ona umiera na nic ze starości (ma 86 lat) myslę że wolała by umrzeć w domu ale już nie może w sumie mówić i chyba wszystkim jest tak wygodnie. Mnie serce ściska, że sama nie mogę jej wziąć do siebie. Pamiętam jak moja babcia płakała umierając że chce do domu, tyle ze ona akurat była na OIOM- ie. a tej nic nie podają leży sobie po prostu w łóżku. Przykro mi że to już bo na święta jeszcze biegała z miotłą po domu.
Trochę jestem wkurzona na to wygodnictwo Darka rodziny. Pomimo sympatii do mnie z ich strony i mojej do nich, nie zgadzam się z ich myśleniem i postępowaniem w 99 % .
Dobrze więc że mieszkają 450 km od nas . Jedziemy tam za dwa dni na komunię i wydaje mi się że na pogrzeb również się załapiemy
co do komunii to już się boję co to będzie ... pewnie z krzesła spadnę jak zobaczę prezenty, które dzieciak dostanie. założę się że będą droższe niż nasze ślubne... a o Bogu moja Lena wie więcej niż ten chłopak... No to sobie pojechałam po rodzince TŻ dobra koniec bo się rozkręcę za mocno ale przynajmniej wam mogę powiedzieć co myślę.
__________________


Edytowane przez olkao
Czas edycji: 2010-05-13 o 10:46
olkao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 09:30   #143
ikol_a
Zadomowienie
 
Avatar ikol_a
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Powitać.
Przykro mi z powodu smutnych wieści na wątku...
Jestem mało odporna na takie wiadomości...Zaraz przeżywam wszystko...Trudno znaleźć jakiekolwiek słowa pocieszenia...

Jeśli chodzi o rajstopki...Uli czasem zakładamy (gdy jest naprawdę chłodno i sama też wtedy zakładam). Także różnie jest...

Wczoraj porobiłam porządków na działce....Walkę ze skrzypem odpuściłam po niedługim czasie nieudolnych prób wykopania całości systemu korzeniowego. Jeśli nie uda się chemicznie (spryskam środkiem), będę ze skrzypu robić płukanki do włosów i napary do picia.
Powykopywałam masę ostu...brrr...i SŁUCHAJCIE....najlepszy numer...
....nazbierałam MASĘ GRZYBÓW...klnąc przy tym, że jakieś choróbska w korze się klują (czytałam kiedyś, że kora może miec jakieś zagrzybienie i konieczne wtedy jest spryskanie), itd... Więc zbierałam te grzyby...większe, mniejsze... OGROM...część wywalałam odrazu za siatkę w pole, część wywiozłam na taczce w dół za drogą....Zrobiłam zdjęcie tym grzybom, wysłałam mamie, ale ona nie wiedziała cóż to takiego. A dziś rano poszukałam w necie i ...okazało się, że wywaliłam jedne z najdroższych i najbardziej poszukiwanych grzybów na świecie, zaraz obok trufli , bo to były smardze!!! Zadzwoniłam do TZta, żeby zaraz poszedł pozbierać te wywalone przeze skarby A jeszcze wyczytałam, że od 2004 r. smardze sa pod ochroną ...nie można ich zrywać, wywozić z kraju itd.... Nie wiem czy ten przepis jeszcze obowiązuje...


Dziś będą na obiadek
Miłego dnia.
__________________
Uleńka
Nasze zdjęcia

Nie walcz z życiem...i tak nie wyjdziesz z tego żywa...

Edytowane przez ikol_a
Czas edycji: 2010-05-14 o 09:33
ikol_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 11:22   #144
Kamilanet
BAN stały
 
Avatar Kamilanet
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: ★★
Wiadomości: 2 509
GG do Kamilanet Send a message via Skype™ to Kamilanet
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

.....................:::: ::::::::::::::::::::::::: :Zapraszam do albumu::::::::::::::::::: :::::::::................ ..........
Kamilanet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 12:01   #145
dysia77
Zadomowienie
 
Avatar dysia77
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 880
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Cytat:
Napisane przez Kamilanet Pokaż wiadomość
.....................:::: ::::::::::::::::::::::::: :Zapraszam do albumu::::::::::::::::::: :::::::::................ ..........
no wreszcie sie doczekałam, już lecę oglądać
__________________
Opinia jest jak dupa, każdy ma swoją
dysia77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-14, 15:21   #146
ikol_a
Zadomowienie
 
Avatar ikol_a
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: póki co planeta Ziemia ;)
Wiadomości: 1 271
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Kamilko dzięki za zrobienie albumu. Ja mam padaczkę w pracy i po...Teraz weekend, ale też zapowiada się pracowicie. TZ będzie zbierał na polu u gospodarza kamienie, potem je przewoził i łupał. Zamaist polbruku będą. Ja z Ulą jadę do mamy pomóc jej w ogrodzie, a potem (w niedzielę) jedziemy do nas.
Lecę oglądać album.
__________________
Uleńka
Nasze zdjęcia

Nie walcz z życiem...i tak nie wyjdziesz z tego żywa...
ikol_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-16, 07:53   #147
one_shot
Zadomowienie
 
Avatar one_shot
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Września
Wiadomości: 1 185
GG do one_shot
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Witajcie dziewczyny i chłopaku

U nas ciągle po starem praca dom praca dom. Pogoda do d.... nawet nie ma ja za bardzo wyjść z małą bo jak wracam z pracy to już zimno się robi, ona kocha piaskownicę a jedyne co mogę jej zaoferować to rower lub hulajnoga a ona chce łopatkę
Mamy imieninowy weekend - wczoraj Zofii, dzis Jędrzeja, jutro Męża jeszcze ja na koniec miesiąca.

Jula gratulacje wygranej aukcji jak smakował pierwszy chlebek? Zastosowałaś gotową mieszankę czy zrobiłaś po swojemu??
No i gratki za dostanie się Misiaczka do przedszkola!!!

Olkao to bardzo smutne co napisałaś o chorobie siostry i możliwości zachorowań dalej, a może tańsze będą badania w kwestii czy Ty w ogóle jesteś nosicielem?? To tez by rozwiało Wasze wątpliwości.

Ikola, Kamila - zdjęcia cudne, dzieciaki cudne, mamy urocze
Ikola to masz niezłą hodowlę w ogrodzie z tymi grzybami... Ja pewnie bym od razu wywaliła i nie szukała co to hehe

Martuś 9 kilo to niezły wynik, ja się najbardziej boję efektu jojo, no i fakt rezygnacji z chleba... obojętnie jakiego!

Dysia my jakoś od początku kwietnia rajtuzy zakładamy ale tylko do spódniczki - moja mała strojnisia co najmniej 2 razy w tygodniu do przedszkola chce sukienkę i "niedzielne" butki. Niedzielne butki są białe i z kwiatuszkami a jak sobie pomyślę o wyjściu do piaskownicy czy do parku to mnie ściska..... najczęściej jej zakładam jak pada deszcz bo wiem że dzieciaki wtedy nie wychodzą hehehe Czy Wasze dzieciaki też tak niszczą buty? - chodzi mi okres wiosna, lato jesień, zimowe mimo że Marcyś nosiła 2 lata wyglądają po umyciu jak nowe a teraz czubki zdarte, boki podrapane. Pytałam mamy i ja np nie niszczyłam butów mimo placów zabaw mimo piaskownic roweru czy latania po drzewach, moja siostra nosiła później buty po mnie ( takie ciężkie lata 80te ) i zawsze były dobite bo ona ma do dziś zdolność szybkiego darcia butów.
Ja tak jak Jula aukcji nie wygrałam automatu do chleba ale za to kupiliśmy sobie wreszcie porządne DVD do dixów i z wejściem USB - jakoś nie mogliśmy się wcześniej zebrać a teraz jedna decyzja i jest! Wczoraj zaplanowaliśmy sobie wieczór filmowy, włączyłam pralkę żeby później powiesić po filmie oczywiście, nowy Sherlock Holmes włączony i ..... pamiętam pierwsze 30 minut później zasnęłam! Małż zasnął po pierwszych 10 minutach, jak aj się obudziłam film nadal leciał straciłam jakieś 20 min, wyłączam budzę S i pytam "fajny film?" a on " tak świetny tylko na końcówce usnąłem" Rozbawił mnie heheheh no i oczywiście zapomniałam o pralce! Dziś musiałam wypłukać i odwirować jeszcze raz bo miało taki "zapaszek" a ja tego nie cierpię
__________________
ALBUMY


Zarobiona mama pracująca



Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy.




Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez
następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!!
one_shot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-16, 16:11   #148
kaśka333
Zadomowienie
 
Avatar kaśka333
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Jula, Magda gratuluję zakupów Ja planuję sobie kupić zarówno automat do chleba jak i DVD, ale to już po przeprowadzce. Póki co filmy i bajki "lecą" na kompie. Ostatnio mój syn jest fanem gier komputerowych. Wiem, że to mało wychowawcze ale czasem dla świętego spokoju na różne rzeczy się dzieciom pozwala Jestem zszokowana tym jak sobie radzi Chyba muszę to jednak ukrócić...

Ale pogoda do doopy... My wczoraj jeszcze skorzystaliśmy z pogody i byliśmy na grillu. Dziś od 5 rano choruję, ech... głupia jestem, nie wiem co mnie podkusiło, żeby pić wódkę a nie piwko, dużo nie wypiłam a dziś po prostu umierałam!!! Cierp ciało jak żeś chciało

Na budowie dziury, dziury i dziury! ...w ścianach Hydraulik powykuwał juz w zasadzie wszystko, stelaże do kibelków zamontowane, pion zrobiony i w ogóle wszystko powykuwane Stara się chłopisko Ogrodzenie niestety dopiero w sierpniu będziemy robić (prawie rok poślizgu). Ale może i dobrze, Marcin sobie przypilnuje bo będzie cały sierpień w Polsce Poza tym nie będę się obawiać, że mi ktoś słupek przestawi jak będą przyjeżdżać z materiałem do ocieplenia i z ziemią.

Idę sie położyć obok Krystianka bo usnął, siły nie mam...
__________________
GALERIA

ALBUMIKI
kaśka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-16, 18:54   #149
Wisniowysad
Zakorzenienie
 
Avatar Wisniowysad
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 5 765
GG do Wisniowysad
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

czesc kochani

strasznie przepraszam ze sie w dalszym ciagu nie odzywm ale powody sa te same co wczesniej

u nas wsio ok, wit zdrowy, chodzi do żłoba, wczoraj bylismy na basenie,

z moja dieta ok, jeszcze 0,2kg i bedzie 10kg mniej

madziaO
- tez sie boje jojo ,ale wg dukana przestrzegajac III fazy diety nie powstaje jojo, wiec bede sie tego trzymac, jesli do wakacji zrzuce jeszcze 6kg tak jakbym chciala, to faza III bedzie u mnie trwac do konca tego roku, ponoc III jest najtrudniejsza
chleba juz mi nie brakuje za to slodyczy strasznie

wit tez strasznie niszczy buty, ma pozdzierane noski itd.

hadzi - na diecie czuje sie dobrze, najbardziej mnie uskrzydlaja spadajace kilogramy i spodnie z bioder z rozmiaru 44 przeszlam na 38/40 spodnie 38, bluzki, koszule 40 z racji biustu, ktory tez sie zmniejszyl troche hurrrrra

jula - tez mam chec na kupno tego automatu do chleba, jak juz sie wprawisdz w pieczeniu to prosze o porady czy warto takie cus kupic, mi przede wszystkim zalezy na pieczeniu chleba zgodnego z moja dieta czyli 100% pelnoziarnisty, bo w sklepach takiego nie ma w kazdym przypadku cos jest oszukane, a jak juz jest to taki gnieciuch ze nie idzie zjesc, no i napisz jaki bedzie koszt wypieku chleba

Edytowane przez Wisniowysad
Czas edycji: 2010-05-16 o 18:59
Wisniowysad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-17, 09:24   #150
kaśka333
Zadomowienie
 
Avatar kaśka333
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 V

Piękna pogoda Nigdzie mi się nie chce wychodzić, ale muszę, bo dziś przyjedzie facecik mierzyć okno pod roletę antywłamaniową. Dobija mnie ta pogoda, ale pewnie nie tylko mnie

Marta gratuluję samozaparcia!!! Spodnie 38 to i ja kupuję czasem... a jestem kurdupelek, więc wyobrażam sobie jak schudłaś!!! Chyba poczytam o tej diecie
__________________
GALERIA

ALBUMIKI

Edytowane przez kaśka333
Czas edycji: 2010-05-17 o 09:26
kaśka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.