Odchudzamy sie po ciąży/-ach

[tasia216]

Hah.No moja byla na piersi jak sie urodzila 24godz na dobe.A jak miala 4m to brala co 15minjak 6m to co pol godziny.A w 1,5roczku ja odzwyczailam i koniec z chudnieciem.Teraz sama nad tym pracuje.Dzis zjadlam za caly dzien tylko mala kanapke.I to tylko dla tego,ze nie mialam kompletnie czasu, wszystko w biegu .Teraz dopiero na pupie siadlam i ze zmeczenia juz mi sie nic kapletnie nie chce ,a na pewno juz nie chce jesc, padam
Nie wazne kto ile wazy najwazniejsze by sie dobrze czuc w swojej wadze i cieszyc sie zyciem.

[zimnaaga]

Drogie koleżanki, czy Wy też zauważyłyście, że autorka wątku w ogóle się nie udziela?

[patricia13]

Napisane przez misiulkaa

.

Dziewczyny ważycie się rano czy w ciągu dnia???
rano ważę mniej niż później. czyli jaka jest moja waga ta ranna mniejsza czy ta późniejsza?????

wstaje rano, w łazience zrzucam to i tamto i od razu na wage
potem pije wode i zaklinam ciało kremami i brzuszki
potem mam już + 2 kg na wadze

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez zimnaaga

Drogie koleżanki, czy Wy też zauważyłyście, że autorka wątku w ogóle się nie udziela?

często tak bywa, a właściwie bardzo często, z tego co zauważyłam na wizażu
ja też założyłam jakiś czas temu wątek odchudzający, ale tak mnie zniechęcił, że przestałam pisać...

[gotes1]

czesc dziewczyny, chcialabym sie dolaczyc, jestem co prawda w innym watku, ale cosik mi sie zdaje, ze tam chyba sa dziewczyny chodzace do szkoly i chyba jestem najstarsza.Poza tym one chca schudnac ponizej 60 kg ;-) a mi wystraczy do 60kg;-), to tak na marginesie a na serio to: waze chyba (bateria mi wysiadla w wadze wiec dokladnie nie wiem) 72 kg, przy wzoscie 168 cm, chce schudnac do 62 kg, czyli wagi przed ciaza, mam dwoje dzieci, moja waga przed pierwsza ciaza to wlasnie 62 kg, i tyle chcialabym wazyc, a wiec 10 kilo w dol.
u mnie to troszke dziwne rzeczy sie dzieja z ta waga, moze ktos tez mial tak?otoz w ciagu trzech miesiecy od porodu karmiac piersia schudlam z 80 kg do 65 kg, i tu bardzo sie cieszylam, bo praktycznie nie mialam zadnej diety, jadlam praktycznie wszystko, oczywiscie w racjonalnych ilosciach (nie uczulalo dzieciatka wiec jadlam), natomiast w ciagu nastepnych trzech miesiecy karmiac nadal przytylam 5 kg, po skonczeniu karmienia nastepne 2 kg no i jest 72kg,
troche mnie to dziwi ze w trakcie karmienia przytylam z poworotem 5 kg, a nie np. po skonczonym karmieniu, czy ktoras z Was tak miala??

mam problemy z tarczyca po ciazy wiec moze to to?gdzies o tym czytalam, no tez czytalam ze moge miec problem ze schudnieciem;-(, ale nie poddaje sie....a w towarzystwie razniej;-)
pozdrawiam;-)

[Monte_]

Dziewczyny mam taki pożar na dupie po tych preparatach antycellulitowych co sobie kupilam, ze zwariuje zaraz. Piszą że przyjemnie rozgrzewające , ale mnie parzy jakby mi ktos wrzątek przykładał Nie wiem może to się trzeba przyzwyczaić, bo póki co zaraz wyjde z siebie

[zimnaaga]

Napisane przez Monte_

Dziewczyny mam taki pożar na dupie po tych preparatach antycellulitowych co sobie kupilam, ze zwariuje zaraz. Piszą że przyjemnie rozgrzewające , ale mnie parzy jakby mi ktos wrzątek przykładał Nie wiem może to się trzeba przyzwyczaić, bo póki co zaraz wyjde z siebie

Przepraszam Natalia, wiem, ze dla Ciebie to nie jest śmieszne, ale kiedy to sobie wyobraziłam...

Miejmy nadzieję, ze nie cierpisz na darmo. Trzymam za to kciuki

[Monte_]

No nie dziwie sie, bo to jest śmieszne Łaziłam po domu jak kot z pęcherzem, nawet mąż sie ze mnie śmiał Sama mu powiedziałam, że kobiety są chyba generalnie nienormalne, że tak sie katują dla poprawienia swojego wyglądu- stosowanie durnych preparatow, diety, męczące ćwiczenia, regulacja brwi, DEPILACJA Facetom się podobają gładkie nóżki, bikini i pachy u kobiet, ale za cholere nie potrafią zrozumieć jak możemy się tak samozadręczać Cóż, trzeba być kobietą żeby takie rzeczy wiedziec

Tak poza tym to właśnie dostałam @ , zero motywacji do ćwiczeń, a najchętniej to bym po prostu siedziała pod kocykiem i jadła

[Zelka_07]

Napisane przez Monte_

Dziewczyny mam taki pożar na dupie po tych preparatach antycellulitowych co sobie kupilam, ze zwariuje zaraz. Piszą że przyjemnie rozgrzewające , ale mnie parzy jakby mi ktos wrzątek przykładał Nie wiem może to się trzeba przyzwyczaić, bo póki co zaraz wyjde z siebie

hehe dobre
mnie tam przyjemnie to grzeje
ale zauważyłam że mocniej grzeje w rejonach gdzie mam najwiecej cel czyli tyłek i tylna góra ud. a tam gdzie nie m\am np kiedyś łydki posmarowałam to nic nie czułam. i też zależy jak sie mocno przed smarowaniem wypeelingujesz pewnie se czadu dałaś

[Monte_]

Wiesz co.. bo ja mam 2 te preparaty rozgrzewające: jeden ten antycellulitowy w czerwonym opakowaniu i on faktycznie przyjemnie grzeje, posmarowalam nim sobie uda. Ale mam jeszcze drugi z tej samej serii, do modelowania brzucha i pośladkow, tez czerwone opakowanie tylko troche inny odcień i on to normalnie ogień w żelu . Tamten pierwszy to biały krem w konsystencji, a ten drugi to taki czerwony żel- bardzo przyjemnie pachnie, ale daje popalić strasznie Nie wiem czy się odważe ponownie nim posmarowac

[patricia13]

Napisane przez Monte_

Dziewczyny mam taki pożar na dupie po tych preparatach antycellulitowych co sobie kupilam, ze zwariuje zaraz. Piszą że przyjemnie rozgrzewające , ale mnie parzy jakby mi ktos wrzątek przykładał Nie wiem może to się trzeba przyzwyczaić, bo póki co zaraz wyjde z siebie

ha!!a ja wczoraj pod Waszym wpływem pojechałam sobie na zakupy
w takcie zorientowałam sie słysząc, jak ludzie mówią o tym przez komórke do innych, że jutro-czyli dziś-wszystko zamknięte
a ja z pustą lodówką w domu
więc porzuciłam fatałaszki i dawaj do auchan , bo mi najbliżej było
i tam wlazłam w strefe kobiety- serio tak sie nazywa dział
pół kosza załadowałam tymi wszystkim push-up'ami, antyrozstępami , kremami czekoladowymi, truskawkowymi..wszystkim mniam mniam itd..zapłaciłam, przekroczyłam linie kas..a moje dziecko mówi :
-mamuś, ale my nie mamy nic do jedzenia...
więc do auta pędem, wrzuciłam wszystko luzem do bagażnika
i dawaj z powrotem po zakupy spożywcze...chryste,aleśm y sie wczoraj zmachały, taki upał był...

i dzisiaj wstałam sobie o 6:00
kąpiel aromatyczna, scurben-peelingen
a po kąpieli wysmarowałam sie każdym cudem w innym miejscu odpowiednim dla odpowiedniego cuda
nie kupiłam tych rozgrzewających, bo sie boje, jestem silnym alergikiem
ale

teraz sieeedzeee i się trzęęęsęęęę jak nigdyyyy
codziennie sie smarowałam, ale teraz to jakaś sybieria
ubrałam sie, to jeszcze gorzej i jeszcze bardziej przywaliło chłodem
to jakiś koszmar

Napisane przez Monte_

kobiety są chyba generalnie nienormalne, że tak sie katują dla poprawienia swojego wyglądu-

a najlepsze jest to, że przecież i tak jesteśmy ładniejsze
oni nie muszą nic robić poza utrzymaniem czystości tak naprawde
a my mało,że ładiejsze to jeszcze sie katujemy

i za co cholera dostajemy te rozstępy? za to, że dzieci rodzimy i żywot świata przedłużamy.. co za niesprawiedliwość

Napisane przez Zelka_07

i też zależy jak sie mocno przed smarowaniem wypeelingujesz pewnie se czadu dałaś

no,ja sobie czadu dałam..już godzina mija,a mi nie przechodzi

[Monte_]

Patricia no to sobie zrobilas zastrzyk pielęgnacyjny Ale że zapomnialas o jedzeniu...

Ja wyjezdzam za chwile za miasto na weekend majowy z moją małą rodzinką, więc życzę Wam również udanego wypoczynku i do "zobaczenia" w poniedzialek Buziaki !!

[Zelka_07]

Napisane przez Monte_

Wiesz co.. bo ja mam 2 te preparaty rozgrzewające: jeden ten antycellulitowy w czerwonym opakowaniu i on faktycznie przyjemnie grzeje, posmarowalam nim sobie uda. Ale mam jeszcze drugi z tej samej serii, do modelowania brzucha i pośladkow, tez czerwone opakowanie tylko troche inny odcień i on to normalnie ogień w żelu . Tamten pierwszy to biały krem w konsystencji, a ten drugi to taki czerwony żel- bardzo przyjemnie pachnie, ale daje popalić strasznie Nie wiem czy się odważe ponownie nim posmarowac

a to tego żelu nie miałam ale nabede bom ciekawa

[tasia216]

Napisane przez Monte_

Dziewczyny mam taki pożar na dupie po tych preparatach antycellulitowych co sobie kupilam, ze zwariuje zaraz. Piszą że przyjemnie rozgrzewające , ale mnie parzy jakby mi ktos wrzątek przykładał Nie wiem może to się trzeba przyzwyczaić, bo póki co zaraz wyjde z siebie

Nie no jestem pelna podziwu dla Ciebie
Takie poswiecenie.Wiem,ze w rosyjskim jezyku jest takie przyslowie*uroda wymaga ofiar*W twoim przypadku to 100% prawda

Ja tak naprawde nic nie uzywam, bo szczeze nie wieze w to.Nie wieze w cuda kremy i plastry na odchudzania.Owszem moze taki krem spowoduje ze skora bedzie gladsza ale i ten sam efekt nivejka mozana osiagnac.

[patricia13]

Napisane przez tasia216

Ja tak naprawde nic nie uzywam, bo szczerze nie wieze w to.Nie wieze w cuda kremy i plastry na odchudzania.Owszem moze taki krem spowoduje ze skora bedzie gladsza ale i ten sam efekt nivejka mozana osiagnac.

cholera, też nie wierze.. poważnie. ale chce mieć pewność, że nie zaniedbałam czegoś, a nie potem biadolić, że mogłam, a nie zrobiłam
to głównie takie uspokojenie sumienia
i tak nie osiagne tego, co chce, wiem o tym, krem nieda rady
ale chce sie przygotować do poważniejszych zabiegów i wiedzieć, że to, co należało do mnie zrobiłam i nie zostaje nic innego

[edzia84]

))))
weszłam na wage dzisiaj a tu -2 kg<hura>
zjadam to co w diecie dozwolone,ale czasme sie skusze na jakas kanapeczke<nie umiem zyc bez chlebka>))
...
czekam na dalsze efekty..9 kg do schudniecia

[Hela28]

Witam!

Zaczelam w koncu zrzucac na powaznie moj zbedny balast - wszystko ok, tylko mam pytanie napiszcie mi prosze co jecie na obiad - bo mi juz brakuje pomyslow , jak macie jakies fajne dietetyczne przepisy to chetnie skorzystam , bo brakuje mi weny tworczej , a gotowane piersi z kurczaka juz mnie nudza- dziekuje.
Jeszcze tylko zbieram motywacje do cwiczen

[Sensuel]

Napisane przez zimnaaga

Drogie koleżanki, czy Wy też zauważyłyście, że autorka wątku w ogóle się nie udziela?

Napisane przez patricia13

wstaje rano, w łazience zrzucam to i tamto i od razu na wage
potem pije wode i zaklinam ciało kremami i brzuszki
potem mam już + 2 kg na wadze...

To pewnie od tych kremów

Napisane przez Monte_

Dziewczyny mam taki pożar na dupie po tych preparatach antycellulitowych co sobie kupilam, ze zwariuje zaraz. Piszą że przyjemnie rozgrzewające , ale mnie parzy jakby mi ktos wrzątek przykładał Nie wiem może to się trzeba przyzwyczaić, bo póki co zaraz wyjde z siebie

Jest taki jeden preparat właśnie,tylko nie pamiętam nazwy ,co powodował piekielne gorąco i pieczenie.Ja się tym smarowałam n noc i myk do chłodnej pościeli,bo inczej nie dało rady.Ale dla mnie najgorsze były te kilka pierwszych razy.
Postanowiłam się ważyć raz w tygodniu,bo codzienne ważenie mnie stresuje

[Monte_]

Hej dziewczyny

Wczoraj wrocilam z weekendu majowego z zapaleniem pęcherza, więc kazda wie jaki to koszmar Na wyjezdzie bylo po prostu rewelacyjnie! No, ale zakonczenie niekoniecznie. Teraz jestem na antybiotykach, mąż musial wziąć urlop, bo sie z lozka nie moglam do poludnia podniesc w ogole.

A weekend... zero diety, co wieczor picie ze znajomymi i wcinanie samych pysznosci. Nie staje na razie na wadze, bo poczekam az mi okres minie najpierw Poki co siedze półżywa i użalam sie nad sobą, czasem trzeba

[gotes1]

witam, wyjasnijcie mi prosze bo juz nie wiem co o tym myslec;-(, dzisiaj weszlam na wage i o zgrozo zamiast mniej to 1 kg wiecej, mam diete, nie jem od dwoch tygodni slodkiego, ziemniakow i innych rzeczy, pije duzo wodya tu wiecej a nie mniej, juz mi sie odechcialo tego odchudzania;-(,cwicze, poswiecam sie a tu nic....a moze tak to jest???ale zmierzylam sie w pasie no i 2 cm mniej wiec juz nic nie rozumiem....

[zimnaaga]

Hej, hej, ja też obecna Weekend bez szaleństw. Nawet w miarę trzymałam dietę, z małym wyjątkiem na jednego drinka
Na wagę na razie nie wchodzę, bo mam "te dni" jak to mówi mój Tż.

Natalia współczuję, to chyba jedna z najgorszych babskich przypadłości.

Gotes1 czasami waga nie jest najlepszym odzwierciedleniem efektów diety, skoro ubyło Ci centymetrów, to jednak robisz jakieś postępy. Nie poddawaj się, najważniejsze to być wytrwałym, a w końcu zobaczysz, że nie tylko centymetrów, ale i wagi zacznie ubywać.

[Zelka_07]

też sie melduje po weekendzie
ogólnie to jadłam dużo mniej omijałam posiłki rewzygnowałam z obiadów no ale też nie ćwiczyłam bo rodzina przyjechała od czwartku do dziś.
niestety zawaliłam wczorajszy wieczór. impreza, znajomi i mnie poniosło czyli 3 kawałki pizzy pół paki krakersów i drinyyy
ale mam dziś wyrzuty sumienia. z tego zjadłam dziś 3 bułki na cały dzień. jutro też bez obiadu za kare. i ćwiczenia!!!
ogólnie jestem bardzo na siebie zła

[gotes1]

domyslalam sie ze z ta moja waga jest cosik nie tak, dzisiaj znowu sie zwazylam, a wiec jednak 2 kg w dol;-);-), czyli 70 kg obecnie, czekam na 6 przed...normalnie az mi sie zachcialo dalej odchudzac;-);-), pozdrawiam

[patricia13]

hej kobietki, co z Wami?

moja waga stoi, ale sie nie poddaje i nic nie zmieniam
dalej brne dzielnie
tylko rower odpadł, pogoda mnie odstraszyła

[Hela28]

Hej !!
u mnie juz 1 kg mniej , tylko ciagle walcze z moim brakiem motywacj
Ciagle was podczytuje , jednak zadna z was nie odpowiedziala mi na moja prosbe dotyczaca obiadkow , a moze podeslijcie mi jakiego linka z fajnymi , lekkimi przepisami na obiadek.

[Sensuel]

Napisane przez Hela28

Hej !!
u mnie juz 1 kg mniej , tylko ciagle walcze z moim brakiem motywacj
Ciagle was podczytuje , jednak zadna z was nie odpowiedziala mi na moja prosbe dotyczaca obiadkow , a moze podeslijcie mi jakiego linka z fajnymi , lekkimi przepisami na obiadek.

1. szaszłyki smażone na patelni grilowej bez tłuszczu lub pieczone w piekarniku + surówka

2. pierś z kurczaka smażona na patelni grillowej bez tłuszczu w jakiś fajnych przyprawach + surówka

3. pierś z indyka zapiekana w piekarniku + surówka

4. cukinia zapiekana z mięsem mielonym wołowym
5. papryka faszerowana mięsem mielony (jutro na obiad będę miała )

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez patricia13

hej kobietki, co z Wami?

moja waga stoi, ale sie nie poddaje i nic nie zmieniam
dalej brne dzielnie
tylko rower odpadł, pogoda mnie odstraszyła

Widze,że mamy podobna wagę i dążymy do tej samej .

Napisane przez gotes1

witam, wyjasnijcie mi prosze bo juz nie wiem co o tym myslec;-(, dzisiaj weszlam na wage i o zgrozo zamiast mniej to 1 kg wiecej, mam diete, nie jem od dwoch tygodni slodkiego, ziemniakow i innych rzeczy, pije duzo wodya tu wiecej a nie mniej, juz mi sie odechcialo tego odchudzania;-(,cwicze, poswiecam sie a tu nic....a moze tak to jest???ale zmierzylam sie w pasie no i 2 cm mniej wiec juz nic nie rozumiem....

Być może tkanka mięśniowa zwiększyła się .A jak wiadomo mięśnie ważą więcej niż tłuszcz.
Ważne,że objętościowo jet ciebie mniej.A waga to swoją drogą...no tak myślę

[tasia216]

Hej dziewczynki a juz kolejnego kg zgubilam i teraz waze 57.Jak dzis sie zwazylam to skakalam z radosci.Zalozylam obcisla bluzke i dopasowane sopdnie i dumnie ruszylam na zakupy

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez Hela28

Hej !!
u mnie juz 1 kg mniej , tylko ciagle walcze z moim brakiem motywacj
Ciagle was podczytuje , jednak zadna z was nie odpowiedziala mi na moja prosbe dotyczaca obiadkow , a moze podeslijcie mi jakiego linka z fajnymi , lekkimi przepisami na obiadek.

Heh szczeze to nawet jak sie nie odchudzam to robie malo kaloryczne obiady.Moj organizm zle znosi zbyt tluste rzeczy.Wiec jak nawet smarze warzywa to dodaje tylko troszke oleju i tylko organik czyli jego tluszcze sa latwo spalane i nie zbedne witaminki dla organizmu.Potem dolewam wody.Wiec jest pysznie i nie kalorycznie.Poza tym uwilbiam potrawy z ryzem i kasza gryczana(jest bardzo dietetyczna)Poza tym zapiekam w piekarniku mieso czy rybe czyli beztluszczowo.A najwazniejsze to gotuje na paze.Wtedy zachowane sa witaminy i 100 procent zdrowej zywnosci.A na parze tez mozna robic wszystko czy to mieso czy golabki czy papryka faszerowana.Jest mnostwo dan.A uwielbiam gotowacZupki tez sa swietne a jestem w nich mistrzem.Mam super przepis od znajomej tylko trzeba lubiec korzen pietruszki.Gotuje sie pare ziemniakow i ze dwa korzenia pietruszki troche marchewki na koncu dorzucasz piers z kurczaka.Jak wszystko gotowe mielisz malakserem dodajesz troche mleka.I gotowe!Szybko ale ja uwielbiam ta zupe i jest malo kaloryczna.Aha i jest doprawiana jak rosol wegeta itd

[Sensuel]

Napisane przez tasia216

Hej dziewczynki a juz kolejnego kg zgubilam i teraz waze 57.Jak dzis sie zwazylam to skakalam z radosci.Zalozylam obcisla bluzke i dopasowane sopdnie i dumnie ruszylam na zakupy

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------




Heh szczeze to nawet jak sie nie odchudzam to robie malo kaloryczne obiady.Moj organizm zle znosi zbyt tluste rzeczy.Wiec jak nawet smarze warzywa to dodaje tylko troszke oleju i tylko organik czyli jego tluszcze sa latwo spalane i nie zbedne witaminki dla organizmu.Potem dolewam wody.Wiec jest pysznie i nie kalorycznie.Poza tym uwilbiam potrawy z ryzem i kasza gryczana(jest bardzo dietetyczna)Poza tym zapiekam w piekarniku mieso czy rybe czyli beztluszczowo.A najwazniejsze to gotuje na paze.Wtedy zachowane sa witaminy i 100 procent zdrowej zywnosci.A na parze tez mozna robic wszystko czy to mieso czy golabki czy papryka faszerowana.Jest mnostwo dan.A uwielbiam gotowacZupki tez sa swietne a jestem w nich mistrzem.Mam super przepis od znajomej tylko trzeba lubiec korzen pietruszki.Gotuje sie pare ziemniakow i ze dwa korzenia pietruszki troche marchewki na koncu dorzucasz piers z kurczaka.Jak wszystko gotowe mielisz malakserem dodajesz troche mleka.I gotowe!Szybko ale ja uwielbiam ta zupe i jest malo kaloryczna.Aha i jest doprawiana jak rosol wegeta itd

GRATULUJĘ kilogramów !!!

Ja też zaczęłam gotować beztłuszczowo i bardziej zdrowo.Staram się unikać tłuszczu i ciężkiego jedzenia jak tylko się da,ale czasami pozwalam sobie na "zabicie apatytu" chociaż np.jedną frytką.
Jest tyle prodktów w sklepach,że można kombinować dowoli.Ja przestałam jeść ziemniaki do każdego obiadu.Teraz to ewentualnie raz w tygodniu i to pieczone wg mojego przepisu
Wg mnie nie ma co sobie odmawiać smakowitości,bo jak się spotęguje to nie przestaniemy jeść.
Miałam tak na owoce.Nie jadłam,bo DUKAN nie pozwala na początku.Ale jak się rzuciłam na owoce (jabłka i pomarańcze) to zjadłam normalnie mega ilości.Także nie wiem czy ma sens katować się na maxa.wystarczy ograniczyć to co najbardziej idzie nam w .
Lecę stepperować dalej

[Monte_]

62 kilo!!!!!! Objadlam sie w weekend, do tego waga stala w miejscu tydzien czasu, a teraz od tygodnia nie cwicze nic ze wzgledu na chorobe, a tu taka niespodzianka Motywacja powrocila i chęć do dalszego odchudzania Ale sie ciesze

[zimnaaga]

Natalia gratuluję spadku wagi po takim weekendzie

Od wczoraj obie z córcią jesteśmy chooooore
W sumie mogę jeść teraz sam szpinak, bo i tak nie mam smaku hah.
Ja wciąż wagi nie sprawdzam. Myśle, że może zważę się w sobote, mam nadzieję, że nie dostanę zawału.

[patricia13]

Napisane przez Monte_

62 kilo!!!!!! Objadlam sie w weekend, do tego waga stala w miejscu tydzien czasu, a teraz od tygodnia nie cwicze nic ze wzgledu na chorobe, a tu taka niespodzianka Motywacja powrocila i chęć do dalszego odchudzania Ale sie ciesze

brawo !!! ciesze się z Tobą !!!
świetne uczucie i oby dak dalej !!


ja wisze nad przepaścią - dobiegam 70 kg ...
teraz to już sie nawet modle, żeby przekroczyć te cholerną 7-ke..

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez zimnaaga

Natalia gratuluję spadku wagi po takim weekendzie

Od wczoraj obie z córcią jesteśmy chooooore
W sumie mogę jeść teraz sam szpinak, bo i tak nie mam smaku hah.
.

ale szpinak jest świetny w diecie
poważnie, super na metabolizm
odpoczywajcie i wcinajcie szpinak