My się jeździć nie boimy i po drogach się wozimy! - mamy już prawo jazdy - cz. II

[lemonka]

Napisane przez karolca

dlatego to nie ja będę sobie przyciemniać szyby ale w zakładzie, gdzie folie mają odpowiednie atesty (bo używają specjalnych folii do przyciemniania). Przyciemnienie szyb bocznych i tylnej w octavii kombi kosztowało około 600 zł, więc myślę, że w lanku będzie to około 400 zł.

Znowu mnie jakieś przeziębienie złapało. CO SIĘ DZIEJE?!

to przez tę pogodę, sie unormować nie może!

Napisane przez mala19881

Viv - oto i moje "skorkowe" pokrowce - powiem wam, ze obok skory to to nawet nie lezalo, ale prezentuja sie calkiem niezle te poduszeczki sa fajne wygodne

Dzisiaj TZ jezdzil moja bravurka i go wyzywalam, ze to na zlym biegu, ze za mocno na obrotach przeciaga, itp. z centrum juz ja wracalam, ale jak tak patrzylam to ciagne tez do 3,5 tys spokojnie, a jego wyzywalam jak dochodzilo do 3

ale ładneee.. ! co prawda mam "poddasze" jasne, ale chyba wolalabym całe czarne..bo byłoby mi za kolorowo ;]

[Vivienne]

Napisane przez mala19881

Viv - oto i moje "skorkowe" pokrowce - powiem wam, ze obok skory to to nawet nie lezalo, ale prezentuja sie calkiem niezle te poduszeczki sa fajne wygodne

O kurczę, fajne są naprawdę prezentują się świetnie
Aż mnie serce kusi, żeby zamówić, a rozum mówi, że po co, jak chce auto sprzedawać... ale z drugiej strony- może szybciej by poszło

[mala19881]

Kochana to parkuj rownolegle przodem! wymaga to 2 korekt wiecej, ale bez stresow przynajmniej ja zawsze laduje sie przodem, no chyba ze parkujesz zaraz obok jakiejsc sciany czy plotu to juz gorzej.... ale przewaznie takie miejsca sa ze sporym kawalkiem chodnika na wymanewrowanie

A ludzie roznie postrzegaja samochod z pokrowcami - czasami na plus, ze sie dba o siedzenia itp. a innym razem mysla, ze pokrowce sa zalozone, bo tapicerka jest zniszczona, wiec to tak ciezko powiedziec.... szkoda pieniazkow jak chcesz sprzedac autko

[PannaCola]

Hm,mój TŻ płacił za przyciemnianie wszystkich szyb chyba coś ok 200 zł No może z haczykiem Przyciemniał w zakładzie,
Ale ja czekam aż się weźmie i moje przyciemni sam Wszystkie Ryzyk fizyk Ale z tyłu to na pewno

No i dziś przejechałam z 40 km Autem TŻ'a Generalnie wszystko ok,tylko miałam małą przygodę z autobusem Przystanek ma na pasie do skrętu w prawo,a ja chciałąm w prawo. No to mówię 'ominę go' i myk na pas obok,po czym on sobie ruszył. Musiałam hamować i wjechać za niego... i na prawy...

Ale jeżdżę!

[agness813]

Napisane przez lemonka

całą noc nie spałam.. miałam gorączkę, ból głowy, duszności, ból żołądka, brzucha i ciągle mi było niedobrze ;/ nie wiem od czego to.. od dwóch tychgodni co kilka dni pojawiają mi się takie dolegliwości.. cały dzień spałam, jeszcze nie wstałam z lóżka.. nie jem jest mi niedobrze, zjem jest mi jeszcze gorzej.. ;/ muszę jutro iść do lekarza.. byle by tylko mnie nie odesłał z kwitem..

I jak się czujesz? Leki pomagają?

Karolca,dzięki wielkie za szczegóły dotyczące Tropical Islands,przydadzą się na pewno i muszę przyznać żę baaardzo kusząco brzmi

Napisane przez sauer

Chyba ktoś mnie puknął z tyłu bo mi koleżanka powiedziała, że mi jedna lampa nie działa a TŻ, że mam 'pukniętą' lampe. A nie przypominam sobie, żebym zaliczyła jakiś krawężnik czy coś w tym rodzaju.

Ludzie to świnie mnie ostatnio ktoś musiał walnąć drzwiami na którymś z parkingów bo mam malutkie wgniecenie na takiej wysokości na drzwiach że akurat by odpowiadało
I na nic się zdało trzymanie przeze mnie dystansu od innych aut,widać,zawsze się jakiś kretyn znajdzie
Dobrze że wgniecenie jest minimalne,ledwo widoczne...ale i tak boli ja wiem że tam jest i to wystarczy

Napisane przez Puntodivista

Tak sobie to wzięłam do serca, że byłam dzisiaj pojeździć

Napisane przez PannaCola

Ale mimo drobnych wpadek i tak jestem z siebie dumna

Napisane przez PannaCola

Ale jeżdżę!

za mobilizację dziewczyny!!

Napisane przez Mini007

Ja się tylko cichcem melduję i jadę z bratem na zakupy. Zanim pogrozicie palcem, że znowu on kieruje, usprawiedliwię się pokoncertowym bólem nóg

A oddaje ci czasem kierownicę?

Napisane przez kusalagupagup

Założyłam osobny temat dotyczący upiększania aut. Zapraszam LINK

Świetny pomysł

Napisane przez beoneself

Wiecie co, a ja się panicznie boję parkowania równoległego (tyłem rzecz jasna)...
Dzisiaj szukałam w centrum, minęłam chyba z 5 wolnych miejsc do owego zaparkowania, ale pojechałam spory kawałek dalej żeby zaparkować sobie luksusowo skośnie. Dużo aut za mną było i bałam się, że się zbłaźnię... Ale jestem zła na siebie
To samo pod domem... uznałam, że miejsce jest dla mnie za małe. Pół godziny później w tym samym miejscu zaparkował o wiele większy samochód...

I jak tu się na siebie nie denerwować?

Więcej odwagi!!

[isa666]

A ja się dziś wkurzyłam. Zajeżdżam pod biuro i ładuję się na parking, tam gdzie zawsze stoi się skośnie i co widzę? 2 samochody w tym miejscu zaparkowane równolegle i zajmują 2 razy więcej miejsca niż gdyby stanęły obok siebie skośnie. Niech no tylko przyczaję kto tak zaparkował
Ja się wcisnęłam obok jednego (Skoda Favoritka) właśnie skośnie.

Dziś muszę po pracy jechać na pocztę odebrać awizowane listy na starą siedzibę firmy. Nie lubię tam jeździć, bo nie ma gdzie stanąć (malutka poczta w kamienicy), więc jadę pod Carrefoura i tam parkuję a potem jakieś 500 metrów albo i więcej muszę iść z buta. No ale cóż zrobić jak pod pocztą parkingu nie ma a na osiedlu stawać mogą tylko mieszkańcy

[kusalagupagup]

Napisane przez isa666

Dziś muszę po pracy jechać na pocztę odebrać awizowane listy na starą siedzibę firmy. Nie lubię tam jeździć, bo nie ma gdzie stanąć (malutka poczta w kamienicy), więc jadę pod Carrefoura i tam parkuję a potem jakieś 500 metrów albo i więcej muszę iść z buta. No ale cóż zrobić jak pod pocztą parkingu nie ma a na osiedlu stawać mogą tylko mieszkańcy

Ale chyba na chwilę można zaparkować na osiedlu? W godzinach południowych osiedlowe parkingi są w większości puste (przynajmniej u mnie), bo wszyscy są w pracy/na uczelni, więc można sobie stanąć i coś załatwić
Ja też często parkuję na marketowym parkingu i idę dalej na pieszo, bo szukanie miejsca w centrum mnie stresuje, a stres nie jest mi potrzebny

[isa666]

Napisane przez kusalagupagup

Ale chyba na chwilę można zaparkować na osiedlu? W godzinach południowych osiedlowe parkingi są w większości puste (przynajmniej u mnie), bo wszyscy są w pracy/na uczelni, więc można sobie stanąć i coś załatwić
Ja też często parkuję na marketowym parkingu i idę dalej na pieszo, bo szukanie miejsca w centrum mnie stresuje, a stres nie jest mi potrzebny

Może i można, ale słyszałam już od kilku osób, że tam lepiej nie parkować jeśli się nie jest mieszkańcem. Obok poczty jest co prawda kawałek drogi, ale tam z kolei stoi znak zakaz zatrzymywania i postoju
Poza tym ile razy tam jestem na poczcie słyszę narzekania klientów, że nie ma gdzie zaparkować a sporo firm tam przyjeżdża i nadaje np. po kilkanaście paczek. I muszą to nieść kawał drogi w rękach, bo nie ma innej rady.

[kusalagupagup]

isa666 - nie lubię takich miejsc. Mam nadzieję, że kiedyś dojdę do takiej wprawy w jeżdżeniu, że przed wyjściem z domu nie będę się cały dzień zastanawiać gdzie zaparkuję. Bo jak na razie to zawsze panikuję, że nie będzie żadnego wolnego miejsca nigdzie, albo że ktoś mnie zablokuje i nie wyjadę...
W ogóle jeśli chcę jechać na zakupy do centrum to wolę autobus i mieć spokój (no i co niestety za tym idzie - brak wygód, czasem tłok) niż pchanie się tam autem i szukanie miejsca parkingowego... Zwłaszcza, że ja nie potrafię parkować równolegle, czyli niejedno miejsce już mi odpada. No i jest jeszcze jeden minus parkowania w mieście - mianowicie parkomaty. Trzeba przecież pilnować czasu, pewnie na początku byłabym zestresowana, żeby nie przekroczyć wykupionego czasu... Muszę się przyznać, że nigdy nie obsługiwałam parkomatu, ale jeśli już do tego dojdzie to mam nadzieję, że się nie zbłaźnię, to chyba nie jest skomplikowane?

[anntab]

Napisane przez kusalagupagup

isa666 - nie lubię takich miejsc. Mam nadzieję, że kiedyś dojdę do takiej wprawy w jeżdżeniu, że przed wyjściem z domu nie będę się cały dzień zastanawiać gdzie zaparkuję. Bo jak na razie to zawsze panikuję, że nie będzie żadnego wolnego miejsca nigdzie, albo że ktoś mnie zablokuje i nie wyjadę...
W ogóle jeśli chcę jechać na zakupy do centrum to wolę autobus i mieć spokój (no i co niestety za tym idzie - brak wygód, czasem tłok) niż pchanie się tam autem i szukanie miejsca parkingowego... Zwłaszcza, że ja nie potrafię parkować równolegle, czyli niejedno miejsce już mi odpada. No i jest jeszcze jeden minus parkowania w mieście - mianowicie parkomaty. Trzeba przecież pilnować czasu, pewnie na początku byłabym zestresowana, żeby nie przekroczyć wykupionego czasu... Muszę się przyznać, że nigdy nie obsługiwałam parkomatu, ale jeśli już do tego dojdzie to mam nadzieję, że się nie zbłaźnię, to chyba nie jest skomplikowane?

Parkomaty nie gryzą Tam wszystko jest napisane... Mnie się udało z nimi zaprzyjaźnić za pierwszym razem. Byłam tylko w szoku, że nie wydają reszty. Często miałam sytuację, że musiałam zaparkować na ok pół godziny, zapłacić musiałam za godzinę (2,5 albo 3 zł), a w portfelu miałam tylko 5 zł i musiałam tej głupiej maszynie wrzucić

[kusalagupagup]

Napisane przez anntab

Parkomaty nie gryzą Tam wszystko jest napisane... Mnie się udało z nimi zaprzyjaźnić za pierwszym razem. Byłam tylko w szoku, że nie wydają reszty. Często miałam sytuację, że musiałam zaparkować na ok pół godziny, zapłacić musiałam za godzinę (2,5 albo 3 zł), a w portfelu miałam tylko 5 zł i musiałam tej głupiej maszynie wrzucić

Pewnie nie wydają reszty, bo liczą na takie osoby jak Ty, które akurat nie mają drobnych... Najlepiej byłoby wozić drobne w aucie i zawsze mieć je pod ręką

[anntab]

Napisane przez kusalagupagup

Pewnie nie wydają reszty, bo liczą na takie osoby jak Ty, które akurat nie mają drobnych... Najlepiej byłoby wozić drobne w aucie i zawsze mieć je pod ręką

Ale tez kilka razy stracili na mnie. Musiałam zaparkować, a okazało się, że mam tylko kartę i papierowe pieniądze. Najbliższy sklep był daleko, bałam się, że dostanę mandat za nieopłacenie parkowania i pojechałam na płatny prywatny parking, który był niedaleko. Zapłaciłam tyle samo, ale miły Pan wydał mi resztę i nie musiałam biegać rozmieniać pieniędzy

[Puntodivista]

Witam z kawą
Obudziłam się dziś wcześniej, kończę kawę i zdążyłam już przyjąć kuriera.

Wyglądało to mniej więcej tak:
1. telefon - będę u pani za pół godziny
2. za 5 minut domofon - kurier
3. otwieram drzwi przygotowana na sprawdzenie paczki przy nim
4. On mówi "dzień dobry", uśmiech nr 4, "proszę-do widzenia" i poszedł Nawet nie zdążyłam odpowiedzieć.
Masakra

Przyszła nawigacja

[Karcia007]

Siema laski :P ja na poczatku marca zdalam prawko i sobie czasem pomykam taty smaochodem (seat altea) ;p normalnie wkurzylam sie dzisiaj, bo pojechalam na poczte i byly jakies roboty i byly jakies miejsca do zaparkowania skosnie, no i sobie zaparkowalam. Przychodze juz pozniej wyjechac i obok mnie samochod strasznie blisko stal, i to jeszcze byla jednokierunkowa i byly roboty na drodze i jakis wielka ciezarowka tam wjechala pod prad : O. i krece tym samochodem zeby nie walnac samochodu obok, oczywiscie wszyscy glupi robotnicy (co mnie strasznie wkurzylo i zestresowalo) zaczeli sie smiac ze nie moge wyjechac myslalam ze im cos zrobie normaline :P z tego wszystkie zgasl mi :P i jeszcze jakis dziadek obok patrzyl czy nie zarysuje tamtego drugiego samochodu (to nie byl jego), co za wscibski caly czas chodzil i sie patrzyl masakra :P jakos mi sie udalo wyjechac, a potem musialam sie obok glupiej ciezarowki przecisnac, jak mnie to wkurza ze nie ma gdzie parkowac (tak jak Was wszystkie) :P ogolnie to nie lubie parkowac hehe buzka;*

[kusalagupagup]

Dziewczyny, macie może pieski? Gdzie je przewozicie? Ja mam problem ze swoim czworonogiem, bo strasznie kłaczy Kładłam kocyk na tylne siedzenia, ale i tak te kłaki są wszędzie: na dywanikach, tyłach przednich siedzeń i pomiędzy nimi... Macie jakieś sprawdzone sposoby? Znalazłam coś takiego na allegro: LINK. Macie może? Ciekawa jestem jak się sprawdza, bo intensywnie myślę nad zakupem

[Puntodivista]

Moja mama ma pieska. Jeździ na wycieraczce, w zimie ładuje się na kolana
Ale to sznaucer mini - raz, że mały i się wszędzie zmieści, dwa, one nie linieją standardowo.
Z taką matą się jeszcze nie spotkałam.

[kusalagupagup]

Mój jest dosyć duży... I kłaczy Zastanawiam się, gdzie szukać takiej maty - w motoryzacyjnym czy zoologicznym?

[Puntodivista]

W dobrym zoologu powinno takie coś być. Chyba szybciej niż w moto. Tak mi się wydaje.

[kusalagupagup]

Napisane przez Puntodivista

Witam z kawą
Obudziłam się dziś wcześniej, kończę kawę i zdążyłam już przyjąć kuriera.

Wyglądało to mniej więcej tak:
1. telefon - będę u pani za pół godziny
2. za 5 minut domofon - kurier
3. otwieram drzwi przygotowana na sprawdzenie paczki przy nim
4. On mówi "dzień dobry", uśmiech nr 4, "proszę-do widzenia" i poszedł Nawet nie zdążyłam odpowiedzieć.
Masakra

Przyszła nawigacja

Jaką kupiłaś? Też bym chciała, ale zupełnie się na tym nie znam...

[Puntodivista]

GoClever 5066.
Ja też się nie znam Musiałam wybrać coś do 500zł, z ekranem 5" i z mapą Europy nie tylko Polski. Chciałam szybko i kupowałam przez all. No i padło na tą.

[kusalagupagup]

Napisane przez Puntodivista

GoClever 5066.
Ja też się nie znam Musiałam wybrać coś do 500zł, z ekranem 5" i z mapą Europy nie tylko Polski. Chciałam szybko i kupowałam przez all. No i padło na tą.

Fajnie wygląda, ale ja chciałabym coś tańszego i tylko z mapą Polski, bo Europy nie jest mi potrzebna. Zastanawiam się jak to jest z aktualizacjami map, wiesz ile to kosztuje?

[ania_z_wzgorza_marzen]

Napisane przez Puntodivista

GoClever 5066.
Ja też się nie znam Musiałam wybrać coś do 500zł, z ekranem 5" i z mapą Europy nie tylko Polski. Chciałam szybko i kupowałam przez all. No i padło na tą.

napisz za jakis czas jak Ci się sprawuje, dobrze?

[karolca]

Napisane przez lemonka

to przez tę pogodę, sie unormować nie może!


ale ładneee.. ! co prawda mam "poddasze" jasne, ale chyba wolalabym całe czarne..bo byłoby mi za kolorowo ;]

Przynajmniej raz w miesiącu?! Od grudnia ciągle coś się mnie czepia :/ Czas iść do lekarza po odporność

Napisane przez kusalagupagup

Dziewczyny, macie może pieski? Gdzie je przewozicie? Ja mam problem ze swoim czworonogiem, bo strasznie kłaczy Kładłam kocyk na tylne siedzenia, ale i tak te kłaki są wszędzie: na dywanikach, tyłach przednich siedzeń i pomiędzy nimi... Macie jakieś sprawdzone sposoby? Znalazłam coś takiego na allegro: LINK. Macie może? Ciekawa jestem jak się sprawdza, bo intensywnie myślę nad zakupem

Ja swojemu kupiłam klatkę do przewożenia. Może pies nie jest zadowolony, ale ja tak - nikt nie skacze po samochodzie, nie kudłaczy się, nie brudzi łapkami. Taka mata jest utrudnieniem gdy ma jechać kto jeszcze a poza tym to też trzeba czyścić, sierść lata po samochodzie mimo wszystko (a pies sapie na szyby). Transportery dla dużych psów też są, chociaż ich cena jest powalająca (ja za średniej wielkości transporter dałam 250 zł).

Napisane przez kusalagupagup

Fajnie wygląda, ale ja chciałabym coś tańszego i tylko z mapą Polski, bo Europy nie jest mi potrzebna. Zastanawiam się jak to jest z aktualizacjami map, wiesz ile to kosztuje?

Polecam nawigację LARK. Jest dość tania, ma dobre mapy. Po rejestracji urządzenia na stronie producenta map (Mapa Map) często są promocje na rozszerzoną wersję z aktualizacjami (normalna cena rozszerzenia to 100 zł, w promocji nawet 30 zł). Jedynym minusem jest to, że długo łączy się z satelitami. Moja wersja 35.5 nie rozpoznaje jednokierunkowych w moim mieście i czasem myli kierunki (lewa z prawą - nie dziwię się jednak, bo gada kobieta, hahahaha).
Jest prosta w obsłudze, czytelna. Nic dodać nic ująć.

Jeśli chcesz sprzęt z nieco wyższej półki, polecam nawigację Garmin Nuvi z mapą Polski. Intuicyjna, prosta, czytelna, dokładna. Nie wiem jak jest z aktualizacjami, bo TŻ nie rejestrował jeszcze (2 lata już minęły).

Obecnie chyba będę chciała swoją nawi sprzedać i kupić nowszą wersję, ale to się pomyśli
LARK
Oczywiście są większe i droższe
http://www.allegro.pl/item1017228719...apamap_pl.html

Garmin
http://www.allegro.pl/item1011008836...ary_pl_fv.html

[Puntodivista]

Napisane przez kusalagupagup

Fajnie wygląda, ale ja chciałabym coś tańszego i tylko z mapą Polski, bo Europy nie jest mi potrzebna. Zastanawiam się jak to jest z aktualizacjami map, wiesz ile to kosztuje?

Wiesz co, jeszcze się nie orientowałam. Na razie mam świeżaka ale pewnie z ciekawości się tego dowiem

Napisane przez ania z wzgórza marzeń

napisz za jakis czas jak Ci się sprawuje, dobrze?

Spoko Jak będzie się źle sprawowała to pewnie dam tutaj wyraz swojej irytacji

[Vivienne]

A mnie chyba radar dziś złapał , bo błysnął jak przejeżdżałam, ale nie mam pojęcia jakim cudem, bo jechałam ponad 60, a ograniczenie do 50, a przecież łapia od 15 albo 20 km więcej... więc już nic nie wiem

Mam dzisiaj jakiś kiepski dzień.....

[karolca]

Napisane przez Vivienne

A mnie chyba radar dziś złapał , bo błysnął jak przejeżdżałam, ale nie mam pojęcia jakim cudem, bo jechałam ponad 60, a ograniczenie do 50, a przecież łapia od 15 albo 20 km więcej... więc już nic nie wiem

Mam dzisiaj jakiś kiepski dzień.....

Czasem i na 40 są ustawione takie radary.
Niedaleko mnie stoi radar (lemonka zapewne wie o jaki chodzi). Bardzo często jest nieczynny, ale gdy tylko go załadują łapie juz przy 55 km/h Więc lepiej nie ryzykować.

[isa666]

Napisane przez Vivienne

A mnie chyba radar dziś złapał , bo błysnął jak przejeżdżałam, ale nie mam pojęcia jakim cudem, bo jechałam ponad 60, a ograniczenie do 50, a przecież łapia od 15 albo 20 km więcej... więc już nic nie wiem

Mam dzisiaj jakiś kiepski dzień.....

Nie przejmuj się może akurat Cię nie złapał
Ja po drodze do pracy mijam 3 fotoradary, ale nie wiem czy są działające czy to atrapy, ale zawsze jednak przed nimi zwalniam.
Choć raz wydawało mi się też, że jeden z nich w Krakowie mi błysnął, no ale (odpukać) póki co żadne zdjęcie mi nie przyszło

[kusalagupagup]

Powiedzcie mi jak to jest z tymi fotoradarami? Za przekroczenie prędkości zarejestrowane fotoradarem wysyłany jest mandat do osoby na którą zarejestrowany jest pojazd, tak? Jest to "tylko" mandat czy także punkty karne? I jak to jest, jeśli pożyczę komuś auto i fotoradar zrobi mu fotkę, to ja dostanę mandat i będę musiała go zapłacić?

[krowa118]

Nie. Dostajesz formularz i tam musisz wpisać czy to Ty prowadziłaś auto jeżeli nie wpisujesz kto jest na zdjęciu i odsyłasz a co dalej to nie wiem. Tak czy siak punkty karne też są, ale to wszystko dopiero po wskazaniu osoby na zdjeciu.

Mnie złapał przy przekroczeniu o 16 km/h ale słyszałam ze łapią od 7km/h

[kusalagupagup]

Napisane przez krowa118

Nie. Dostajesz formularz i tam musisz wpisać czy to Ty prowadziłaś auto jeżeli nie wpisujesz kto jest na zdjęciu i odsyłasz a co dalej to nie wiem. Tak czy siak punkty karne też są, ale to wszystko dopiero po wskazaniu osoby na zdjeciu.

Dzięki za wyjaśnienie!