dzidzius w 2010/2011r.czyli coraz bliższe planowanie...;) cz.2

[agrafka26]

Napisane przez kraven

Ja też przekazuje pozytywne fluidy
Ja trochę się boje o ciąże, bo przez długi czas miałam nieregularne miesiączki. Robiłam badania, chodziłam do ginekologów, ale żaden nie znalazł przyczyny. Regularnie miesiączkuje od około 4 lat i na tyle poznałam mój cykl że wiem że mam owulacje, ale i tak jakoś się niepokoje.

no to skoro od 4 lat jest ok to nie powinno być problemów. byle hormony były w normie

[Myszeczka86]

Kobietki która to mamusia była w szpitalu z Grzesiem bo miał bakterie w moczu ??? Poprosze od odzew na priw ma mam problem.


A tak wogóle to mam złe wieści mam cyste i prawdopodobnie ciąże poza maciczną albo to jest nie cysta tylko pozostałości z Mojego dzidziulka okaże sie za tydzien . Jestem załamana.

[elianka]

Napisane przez Myszeczka86

A tak wogóle to mam złe wieści mam cyste i prawdopodobnie ciąże poza maciczną albo to jest nie cysta tylko pozostałości z Mojego dzidziulka okaże sie za tydzien . Jestem załamana.

[kliwia]

dziewczynki ja sie dzis przerazilam weszlam na wrzesniowki, a tam straszne wiesci, ze jedna dziewczyna urodzila martwe blizniaki w 4-5 miesiacu
straszne.

[***luna]

Napisane przez Myszeczka86

Kobietki która to mamusia była w szpitalu z Grzesiem bo miał bakterie w moczu ??? Poprosze od odzew na priw ma mam problem.


A tak wogóle to mam złe wieści mam cyste i prawdopodobnie ciąże poza maciczną albo to jest nie cysta tylko pozostałości z Mojego dzidziulka okaże sie za tydzien . Jestem załamana.

myszeczko współczuję

[Lilkaa82]

Napisane przez Myszeczka86

A tak wogóle to mam złe wieści mam cyste i prawdopodobnie ciąże poza maciczną albo to jest nie cysta tylko pozostałości z Mojego dzidziulka okaże sie za tydzien . Jestem załamana.

Myszeczka nie załamuj sie

[ilonkaczapela]

Napisane przez elianka

agrafka witaj

Dziewczyny jak mnie bolą jajniki, zaraz padnę. Kręci mi się w głowie, biust wielki jak stodoła....

Ech

Decyzje zapadły. W przyszłym tygodniu mamy wizyty u lekarzy, ale z wszelkim prawdopodobieństwem po nowym roku zaczynamy procedurę adopcyjną. Dopiero po nowym roku, bo G ma umowę terminową do końca roku, a od stycznia dostanie stałą. Ja na razie na okresie próbnym, więc nawet pralki by nam nie dali na raty a co dopiero dziecko

Tam też będę czekać. Prawdopodobnie długo. Ale przynajmniej będę wiedziała na co czekam i że się doczekam... Na razie dobija mnie bezczynność.

Boskie Ja za to się martwię, bo jeśli nam ten proces o wypadek nie wyjdzie po naszej myśli, to mąż będzie karany a wtedy adopcja będzie problemowa...
A wiecie co on mi odpowiada na to? Że najwyżej pojedziemy do Chin i kupimy jakieś niechciane dziecko...

Napisane przez agrafka26

Witam wszytkich jestem tu nowa i pragne do Was dołaczyć.
bardzo chciałabym zafasolkować. staramy sie z tż juz od 2 latach i nic no ale mniejmy nadzieje ze w tym roku sie uda

Witam i mam nadzieję, że niedługo już się w końcu uda. Przecież to nie powinno być takie trudne... Dlaczego tak łatwo udaje się tym, którzy tego nie chcąa czekającym tylko kłody pod nogi

Napisane przez Myszeczka86

Kobietki która to mamusia była w szpitalu z Grzesiem bo miał bakterie w moczu ??? Poprosze od odzew na priw ma mam problem.


A tak wogóle to mam złe wieści mam cyste i prawdopodobnie ciąże poza maciczną albo to jest nie cysta tylko pozostałości z Mojego dzidziulka okaże sie za tydzien . Jestem załamana.

Myszeczko

[kliwia]

myszeczka miss.hot byla z malym w szpitalu.

[Myszeczka86]

Napisane przez kliwia

myszeczka miss.hot byla z malym w szpitalu.

dziękuję

Ja juz jestem po wizycie z julcia bo tez ma cos z moczem ale ma juz leki także mam nadzieje ze jej to przejdzie

[agrafka26]

Napisane przez ilonkaczapela

Witam i mam nadzieję, że niedługo już się w końcu uda. Przecież to nie powinno być takie trudne... Dlaczego tak łatwo udaje się tym, którzy tego nie chcąa czekającym tylko kłody pod nogi

no w sumie tak to już jest mam nadzieje ze ziółka coś pomoga. osatnia nadzieja

[vvitaminka]

Myszeczko będzie dobrze<przytul>Przykro mi

[Stokrotka81]

Myszeczko przykro mi a ta diagnoza jest pewna??

mojej siostrze ciotecznej tez na początku mówili ze cos nie tak jest ze bliźniaki niby, ale jeden jakby się nie rozwijał lub może 1 dziecko i torbiel ... wspominali ze nic z tej ciąży nie będzie a Kacperek ma dzis 10 m-ce i pięknie sie rozwija

a tak wogóle to witam wszystkie nowe staraczki

a ja od rana mam dziś niefarta... zaczęło sie od tego ze zostawiłam tel w domu, później w pracy żaden aparat nie chciał ze mną pracować... wyniki musiałam oddać na dziś a o godz 13.30 doprowadziłam aparat do ładu, ale zanim analiza poszła to wyniki oddalam o 14.40 , ze az dziewczyna która wypisuje wyniki musiała ponownie włączać kompa... ehhh

[zanka205]

Myszeczko

[Myszeczka86]

Dziękuje że jesteście ze mną. Przedemną 7 długich dni.
Żle mi z tym bardzo
Nie mogę się na niczym skupić

[madelinem]

Elianka cieszę się że z nami zostaniesz, wszystko się ułoży

Abz- ładny brzuszek

Napisane przez Myszeczka86

A tak wogóle to mam złe wieści mam cyste i prawdopodobnie ciąże poza maciczną albo to jest nie cysta tylko pozostałości z Mojego dzidziulka okaże sie za tydzien . Jestem załamana.

mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

Witam nowe staraczki

u mnie d.... właściciele mieszkania chcą już w nast tygodniu podpisać u notariusza, zaczęło im się śpieszyć, a my nie mamy jeszcze decyzji o kredycie, byłam w banku, w pon mam mieć wstępną decyzję, a oni już chcą wiedzieć- na wczoraj,
nie wiem co im powiedzieć, boję się, że zrezygnują i w ogóle... nagle zaczęło im się śpieszyć aż mi się płakać chce... ... ...

edit:
zrezygnowali, powiedział, że on nie będzie czekał, a jakby wiedział, to sprzedałby komuś innemu, a tak to nasza wina- wszystko nasza wina... mam dość..................... ..... a na umowie przedwstępnej mamy termin do końca maja

[vvitaminka]

Napisane przez madelinem

u mnie d.... właściciele mieszkania chcą już w nast tygodniu podpisać u notariusza, zaczęło im się śpieszyć, a my nie mamy jeszcze decyzji o kredycie, byłam w banku, w pon mam mieć wstępną decyzję, a oni już chcą wiedzieć- na wczoraj,
nie wiem co im powiedzieć, boję się, że zrezygnują i w ogóle... nagle zaczęło im się śpieszyć aż mi się płakać chce... ... ...

edit:
zrezygnowali, powiedział, że on nie będzie czekał, a jakby wiedział, to sprzedałby komuś innemu, a tak to nasza wina- wszystko nasza wina... mam dość..................... ..... a na umowie przedwstępnej mamy termin do końca maja

A to oni mogą tak zrezygnować?? dziwie im się tymbardziej teraz, gdzie i tak bedą musieli poczekać ze znalezieniem kolejnego kupca, a tak może byście kupili od nich to meiszkanie, ale nic kochana nie przejmuj się, znajdziecie napewno lepsze

[ilonkaczapela]

madelinem, skoro tak, to oni muszą wam oddać podwójną zaliczkę Tak wygląda sprawa przy podpisywaniu umowy przedwstępnej.

[kraven]

Myszeczka trzymam kciuki za fasolke

[madelinem]

Napisane przez vvitaminka

A to oni mogą tak zrezygnować?? dziwie im się tymbardziej teraz, gdzie i tak bedą musieli poczekać ze znalezieniem kolejnego kupca, a tak może byście kupili od nich to meiszkanie, ale nic kochana nie przejmuj się, znajdziecie napewno lepsze

no właśnie nie mogą, tym bardziej, że wniosek jest rozpatrywany

Napisane przez ilonkaczapela

madelinem, skoro tak, to oni muszą wam oddać podwójną zaliczkę Tak wygląda sprawa przy podpisywaniu umowy przedwstępnej.

zaliczki nie było, ale żałuje teraz, bo pociągałabym ich po sądach... chyba że sprawa cywilna o niedotrzymaniu warunków umowy, ale nie wiem czy mam ochotę na coś takiego...

wiecie co jest najgorsze? to mała miejscowość i on teraz na bank rozniesie wiadomości, że z nami nie warto nic załatwiać... z rodziną to rzeczywiście najlepiej tylko na zdjęciu i to nie zawsze, ehhh

[***luna]

madelinem współczuję komplikacji.
Kurcze to brzmi dość niepoważnie ze strony sprzedających, może trafi się wam coś lepszego.

[ilonkaczapela]

No właśnie i dlatego my zaliczkę daliśmy od razu przy podpisywaniu umowy przedwstępnej. I teumowę też u notariusza podpisywaliśmy (mimo, że nie ma takiego zwyczaju). Nie chcieliśy załatwiać z bankiem niczego, dopóki nie byliśmy pewni, że oni sięnie mogą od tak wycofać. Nie trzeba dużo dawać. Wystarczyło już te 7-8 tys.

[Anessa]

Napisane przez Myszeczka86

Dziękuje że jesteście ze mną. Przedemną 7 długich dni.
Żle mi z tym bardzo
Nie mogę się na niczym skupić

Myszeczko Myslami jestem z toba!

madelinem - tylko takich pogonic! Przykre ale znajdziecie cos lepszego, na pewno!!

A ja padam po nieciekwaym dniu, zmeczona, obolala od @...
Ale ciasto jogurtowe upieklam
Ide zaraz sie polozyc...

[vvitaminka]

madelinem to dziwni ludzie, ale skoro to rodzina, to naprawdę nie warto robić w rodzinie interesow. Ale nie martw się skoro to mała miejscowość, to szybko kupca nie znajdą. A poza tym może lepiej,że tak się stało niż później miałyby być z nimi większe problemy, skoro są już na samym początku.

[AgaMili]

Czesc
Godzinkę temu z pracy wróciłam a jutro wolne . Siedzę sama w domu i się nudzę, zaraz spać

luna chyba zle mnie zrozumialas, albo ja zle sie wyslowiłam. Oczywiscie nie uwazam tabletki "po" normalną antykoncepcją, uważam ze dziala ona na podobnej zasadzie co tabletki antykonceplcyjne a tabletka wczesnoporonna to zupelnie co innego, dzięki niej zarodek "wypływa" z ciała kobiety i to juz jest dla mnie aborcja na którą nigdy bym się nie zdecydowała. A tabletka do 48 godzin "po" to ostatnia deska ratunku

[madelinem]

Napisane przez ilonkaczapela

No właśnie i dlatego my zaliczkę daliśmy od razu przy podpisywaniu umowy przedwstępnej. I teumowę też u notariusza podpisywaliśmy (mimo, że nie ma takiego zwyczaju). Nie chcieliśy załatwiać z bankiem niczego, dopóki nie byliśmy pewni, że oni sięnie mogą od tak wycofać. Nie trzeba dużo dawać. Wystarczyło już te 7-8 tys.

akurat nie mieliśmy kasy na zaliczkę, następnym razem nie dam się tak wrobić- o ile będzie następny raz

fajnie, że jesteście można się wygadać, bo w realu nie za bardzo mam komu...

dziś jadę do szkoły, pogoda paskudna, pada już od rana- na szczęście dziś wracam no a na jutro wypada termin @, jakoś nie czuję, żeby miała przyjść- chociaż w tej sytuacji to nie wiem, czy byłoby dobrze

Miłego dnia

[agnes99]

myszeczka myślami jestem z Tobą

madelinem najwyraźniej to mieszkanie nie było wam pisane, na pewno uwijecie swoje gniazdko w ciekawszym miejscu

ilonkaczapela trzymam kciuki za roztrzygniecie sadowe na waszą korzyść bo wiem, że z wyrokami w naszych sądach jest różnie - my właśnie odwołalismy sie od wyroku, który został wydany zaocznie i mojemu mężowi nawet nie było dane złożyć wyjasnień (i nie chodzi nam o to, że grzywną w wysokości 250 zł i wpisem do rejestru na 10 miesiecy do uraczyli, tylko o to, że nie można dopuscić do sytuacji, że zostaje skazany człowiek za to, że ktoś poszedł na policje i złozył fałszywe doniesienie, a policja zamiast wyjasnić sprawę przekazała to do roztrzygnięcia sądowi)

[abz]

Napisane przez Myszeczka86

A tak wogóle to mam złe wieści mam cyste i prawdopodobnie ciąże poza maciczną albo to jest nie cysta tylko pozostałości z Mojego dzidziulka okaże sie za tydzien . Jestem załamana.

Ale byłaś na usg? Czekasz jeszcze na jakieś badania czy jak? Trzymam żeby było dobrze

Napisane przez kliwia

dziewczynki ja sie dzis przerazilam weszlam na wrzesniowki, a tam straszne wiesci, ze jedna dziewczyna urodzila martwe blizniaki w 4-5 miesiacu
straszne.

To u mnie na watku, straszne, bo dziewczyna była już prawie w połowie.....

Napisane przez madelinem

zrezygnowali, powiedział, że on nie będzie czekał, a jakby wiedział, to sprzedałby komuś innemu, a tak to nasza wina- wszystko nasza wina... mam dość..................... ..... a na umowie przedwstępnej mamy termin do końca maja

Niepoważne podejście tego właściciela, pewnie się odmyślił i kombinuje. Kolejny raz też spotykam sie z tym, ze jest podpisana umowa przedwstępna bez pieniedzy. Wiadomo, ze jak strony wiedzą, ze przy rozwiązaniu umowy muszą coś płacić to tak szybko nie rezygnują. Ale widać czeka na was lepsze mieszkanie Żadnych innych konsekwencji nie ponoszą za takie rozwiązanie umowy?

[kassate1203]

Myszeczka

Madelinem lepiej z takimi ludźmi nie mieć do czynienia, bo nie wiadomo co jeszcze sobie wymyślą.

[zanka205]

dziewczyny ja boję się tych staranek... @ dobiega końca, godzina zero zbliża się wielkimi krokami a ja mam stracha... boję się tylu rzeczy
zaczynając od ciąży, czy dobrze przejdę ją, czy znowu będę miała cukrzycę i czy znowu przytyję 30 kg, po poród i to czy damy sobie radę z dwojką dzieci... ehhh
wybijcie mi z głowy takie myślenie

[agnes99]

zanka ze wszystkim dasz sobie świetnie radę
poprostu dapadła Cie mała panika jak każda z nas