Teść się do mnie przystawia?! - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-28, 11:44   #121
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Dokładnie. Po prostu szczerze wszystko mu powiedz, jeśli będzie zły, że wcześniej nie mówiłas, to powiedz prawdę, dlaczego tego nie zrobilas. Tyle.

Trzymaj się i powodzenia
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 11:54   #122
kru_szyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Aggie125 bardzo dobrze ujęła to, co myślę. To jest na tyle trudna sytuacja, że nie możesz sobie pozwolić nawet na cień podejrzliwości w stosunku do ciebie od kogokolwiek. Dlatego unikaj jego ojca, zapytana dlaczego przez kogoś z jego rodziny powiedz wprost, że "nieodpowiednio cie potraktował" (może bez szczegółow, nie musisz się w końcu nikomu tłumaczyć) a samemu ojcu też daj do zrozumienia że nie chcesz mieć z nim żadnych kontaktów.

Ja wiem, że ty byś chciała mieć dobre kontakty z rodzicami chłopaka, ale w tej sytuacji się nie da. Możesz mieć z nimi jedynie brak kontaktu, albo skończy się jak pisałam wcześniej - tak jak u mojej kumpeli.

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Dokładnie. Po prostu szczerze wszystko mu powiedz, jeśli będzie zły, że wcześniej nie mówiłas, to powiedz prawdę, dlaczego tego nie zrobilas. Tyle.

Trzymaj się i powodzenia
Dziękuję! Odezwę się, w wolnej chwili i napiszę, jak się potoczyło.
Dziękuję jeszcze raz! Dzięki Wam zdałam sobie sprawę z tej sytuacji i nabrałam trochę odwagi.
kru_szyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 11:59   #123
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Mam nadzieję, że po rozmowie z chłopakiem jakoś odnajdziecie się w tej trudnej sytuacji. Trzymam kciuki
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 12:03   #124
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Zwłaszcza, że problemy będa się dalej piętrzyć. Na przykłąd: jak mam się zachować, bo rodzice chłopaka zaprosili nas na Wigilię? Jechac razem? Jak wtedy będzie wyglądało sklądanie życzeń, gdy ten dziad będzie mnie chciał w policzek pocałować? Nie jechac i co, chłopak pojedzie sam? Zdecydowa, że ani Ty, ani chłopak nie jedziecie do jego rodziny, on co najwyżej pojedzie złożyc życzenia, a Wigilie spędzacie u Twoich rodziców?

Będzie jeszcze wiele sytuacji do rozwiążania, kwestia tego, czy Twój chłopak będzie stal za Toba murem i zrozumie, w jak niezręcznej sytuacji się znalazłaś.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 12:19   #125
Dhalma
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 142
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Sytuacja okropna, bardzo intymna, w ogóle niekomfortowa, ale z pewnością da się z tego jakoś wybrnąć.
Uważam, że powinnaś autorko ograniczyć kontakty z rodziną tż, skoro on już o tym wie, będzie chyba Ci łatwiej i nie będzie zadawał zbędnych pytań.
A ojciec Twojego chłopaka powinien się domyślać o co chodzi i nie nakłaniać do takich wizyt.
Zresztą w ogóle dziwię Ci się, że godziłaś się na coś takiego. Ja odcięłabym się od niego całkowicie, nie pojawiała się w tym domu, nie odbierała telefonów, żadnych "życzeń" nawet. Po prostu postawiła sprawę jasno zarówno tż, jak i ojcu.

Cała ta sytuacja mi się jakoś nie podoba. Która dziewczyna dawała by przyzwolenie na coś takiego?

Prowokacja, czy co...
Dhalma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 12:27   #126
kru_szyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
Zwłaszcza, że problemy będa się dalej piętrzyć. Na przykłąd: jak mam się zachować, bo rodzice chłopaka zaprosili nas na Wigilię? Jechac razem? Jak wtedy będzie wyglądało sklądanie życzeń, gdy ten dziad będzie mnie chciał w policzek pocałować? Nie jechac i co, chłopak pojedzie sam? Zdecydowa, że ani Ty, ani chłopak nie jedziecie do jego rodziny, on co najwyżej pojedzie złożyc życzenia, a Wigilie spędzacie u Twoich rodziców?

Będzie jeszcze wiele sytuacji do rozwiążania, kwestia tego, czy Twój chłopak będzie stal za Toba murem i zrozumie, w jak niezręcznej sytuacji się znalazłaś.
Wigilię spędzamy różnie, raz u niego, raz u mnie..

Cytat:
Napisane przez Dhalma Pokaż wiadomość

Cała ta sytuacja mi się jakoś nie podoba. Która dziewczyna dawała by przyzwolenie na coś takiego?

Prowokacja, czy co...
A czy ja mu daję jakiekolwiek przyzwolenie? Przeczytaj wszystkie moje posty, a nie jeden i potem snujesz, że to prowokacja, albo że daję przyzwolenie.

Edytowane przez kru_szyna
Czas edycji: 2010-05-28 o 12:29
kru_szyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 14:30   #127
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
A czy ja mu daję jakiekolwiek przyzwolenie? Przeczytaj wszystkie moje posty, a nie jeden i potem snujesz, że to prowokacja, albo że daję przyzwolenie.
Jesteś grzeczna dla niego. Myślę, że odbiera twoje zachowanie jako filirt.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-28, 14:39   #128
DzikaAfryka
Przyczajenie
 
Avatar DzikaAfryka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 28
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
Przecież nie daję się uwodzić!
Dlatego nie chcę nic mówić, jego matka już dużo przeszła przez swojego męża. Ale i tak go broni.
Ja to wiem, ty to wiesz a wychodzi zawsze na to samo. To była ironia.
DzikaAfryka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-28, 21:27   #129
Dhalma
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 142
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
Wigilię spędzamy różnie, raz u niego, raz u mnie..



A czy ja mu daję jakiekolwiek przyzwolenie? Przeczytaj wszystkie moje posty, a nie jeden i potem snujesz, że to prowokacja, albo że daję przyzwolenie.
Chcesz opinii kogoś z zewnątrz, to masz:
Nie potrafisz odpowiednio się postawić, bo gdybyś umiała, to by do tych sytuacji ponownie nie dochodziło. On widzi, że Ty cichutko to znosisz, to idzie w zaparte. Tacy ludzie mają coś z psychiką, są jak maniacy. Wybacz, ale sądzę, że ten pan nie jest do końca normalny.

I nic nie "snuje" ale wyciągam wnioski. Zachowujesz się tak, jakby ci się ta sytuacja podobała.
I dlatego prowokacja, bo takich sytuacji się UNIKA,a nie zastanawia co powiedzieć i jak powiedzieć, a do tego spędzać czas w tym domu. Paranoja.
Dhalma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-29, 08:27   #130
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

I jak tam Ci poszła rozmowa autorko?
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-29, 09:51   #131
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez maryanna3 Pokaż wiadomość
I jak tam Ci poszła rozmowa autorko?
Ja tez jestem ciekawa
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 10:40   #132
kru_szyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Powiedziałam TŻ-towi wszystko, nie był zły, zrozumiał mnie. Przepraszał za swojego ojca. Nie byliśmy u Niego w ogóle, jak to było zawsze co sobotę.
Jego ojca nie widziałam, nawet go nie słyszałam.
kru_szyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 10:42   #133
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
Powiedziałam TŻ-towi wszystko, nie był zły, zrozumiał mnie. Przepraszał za swojego ojca. Nie byliśmy u Niego w ogóle, jak to było zawsze co sobotę.
Jego ojca nie widziałam, nawet go nie słyszałam.
No dobrze, ale co z tego wynika?
Czy chłopak rozmawial ze swoim ojcem? Jak zareagował na te sytuację?
Czy to znaczy, że nie będziesz już jeździc do jego domu?
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 17:20   #134
vikuniaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
No dobrze, ale co z tego wynika?
Czy chłopak rozmawial ze swoim ojcem? Jak zareagował na te sytuację?
Czy to znaczy, że nie będziesz już jeździc do jego domu?
to samo mnie interesuje.
__________________
mom to be
vikuniaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 19:22   #135
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Myślę, że nie rozmawiał.
To byłoby mało wiarygodne psychologicznie.
Rozmowa z własnym ojcem o seksualnych zachowaniach wobec tej samej kobiety? Nie wyobrażam sobie tego.

Po prostu nie będzie jeździł z nią do swoich rodziców i będzie tłumaczył, że jej "coś wypadło".
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 19:33   #136
kru_szyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
No dobrze, ale co z tego wynika?
Czy chłopak rozmawial ze swoim ojcem? Jak zareagował na te sytuację?
Czy to znaczy, że nie będziesz już jeździc do jego domu?
Konkretnie, typowo na ten temat z nim nie rozmawiał.
Mówi, że co chwile ojciec się na niego wydziera od tego czasu.
Tu pytasz o mojego TŻ, czy o jego ojca?
Na razie nie chcę jeździć do niego, on też nie chce.
Wczoraj pytał, czy pojedziemy tylko na żużel do niego, ale jeśli nie chcę, to nie pojedziemy, no i nie pojechaliśmy.
kru_szyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 07:24   #137
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
Powiedziałam TŻ-towi wszystko, nie był zły, zrozumiał mnie. Przepraszał za swojego ojca. Nie byliśmy u Niego w ogóle, jak to było zawsze co sobotę.
Jego ojca nie widziałam, nawet go nie słyszałam.
Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
Konkretnie, typowo na ten temat z nim nie rozmawiał.
Mówi, że co chwile ojciec się na niego wydziera od tego czasu.
Tu pytasz o mojego TŻ, czy o jego ojca?
Na razie nie chcę jeździć do niego, on też nie chce.
Wczoraj pytał, czy pojedziemy tylko na żużel do niego, ale jeśli nie chcę, to nie pojedziemy, no i nie pojechaliśmy.
Myślę, że wyraźne unikanie ojca też jest dobrym rozwiązaniem w tej sytuacji. Chyba każdy zorientowałby się dlaczego tak robicie. Natomiast wyjazdy twojego tż-ta do ojca bez ciebie pokarzą moim zdaniem jedynie to, że twój facet akceptuje sytuację napastowania ciebie i nie ma o to do ojca żalu. Dlatego ja bym takim wyjazdom była stanowczo na "nie". Albo chłopak mówi prosto z mostu "X (ty) więcej do was mamo i tato nie przyjedzie bo ojciec ją napastował seksualnie" albo milczy wraz z tobą, ale nie odwiedzacie ich po prostu wcale i to razem. Ja sobie innych rozwiązań nie wyobrażam.

Jeśli ojciec krzyczy na chłopaka to niech chłopak powie mu wprost, żeby przestał a swoją ewentualną złość wyładował na jedynym winnym trudnej sytuacji - czyli na sobie samym.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-06-01 o 07:27
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 09:56   #138
kru_szyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

TŻ po pracy jedzie tylko na chwilę do siebie po samochód i przyjeżdża do mnie, nie jeździ sam do siebie.
W dodatku miał do nas pretensje jego ojciec, że nie przyjechaliśmy, bo jego matka upiekła ciasto, zrobiła sałatkę, bo myślała, że przyjedziemy.
kru_szyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 10:11   #139
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
TŻ po pracy jedzie tylko na chwilę do siebie po samochód i przyjeżdża do mnie, nie jeździ sam do siebie.
W dodatku miał do nas pretensje jego ojciec, że nie przyjechaliśmy, bo jego matka upiekła ciasto, zrobiła sałatkę, bo myślała, że przyjedziemy.
To niech tż następnym razem powie ojcu "wiesz, dlaczego nie przyjechaliśmy jak chcesz to mamie też mogę powiedzieć dlaczego".
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 10:30   #140
biala lila
Zadomowienie
 
Avatar biala lila
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 033
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Ja bym jednak powiedziała teściowej. Mówisz że już teraz masz z nią nie za fajne stosunki , a teraz ona będzie zła że odciagasz jej syna o niej .
Powiedz kobiecie z kim żyje pod jednym dachem i niech jego za to obwina.
TŻ widze super załatwił sprawe , przecież nie możecie ich unikać do końca życia
__________________
PM 5 września 2015

biala lila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 10:33   #141
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
TŻ po pracy jedzie tylko na chwilę do siebie po samochód i przyjeżdża do mnie, nie jeździ sam do siebie.
W dodatku miał do nas pretensje jego ojciec, że nie przyjechaliśmy, bo jego matka upiekła ciasto, zrobiła sałatkę, bo myślała, że przyjedziemy.
Czyli nic z tego nie wynika.
Zboczeniec udaje głupa i jeszcze ma pretensje? No, aż mnie trzęsie. Ale tak to jest, jak się nie potrafi rozwiązać sytuacji, tylko unika się konfrontacji. Współczuję przyszłości. Ty niezdecydowana, bo jest Ci głupio. Twój facet też, za przeproszeniem, dupa wołowa, bo po czymś takim normalny czlowiek nabrałby do ojca obrzydzenia i dał mu tak popalić, że zbok miałby za swoje. A u niego w domciu wszystko normalnie - mamusia ciasto upiekła i wielkie zdziwko, że nie przyjechaliście.

Może zapytam tak - jaka jest Wasza decyzja w kwestii spotkań rodzinnych? Na przykłąd Wigilii? Czy podjęliście decyzję, że nie przyjeżdżasz do jego domu, czy też po prostu nie rozmawialiście o tym, koncentrując się na tym, co jest teraz?
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655

Edytowane przez Aggie125
Czas edycji: 2010-06-01 o 10:34
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 10:37   #142
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
TŻ po pracy jedzie tylko na chwilę do siebie po samochód i przyjeżdża do mnie, nie jeździ sam do siebie.
W dodatku miał do nas pretensje jego ojciec, że nie przyjechaliśmy, bo jego matka upiekła ciasto, zrobiła sałatkę, bo myślała, że przyjedziemy.
Myślę, że taki sposób załatwienia sprawy (czyli tak naprawdę brak jej załatwienia) jest najgorszy z możliwych. Dlaczego? Na razie facet jest zły na ojca (i pierwszy błąd: nie okazał mu tego w należyty sposób - ostra, szczerą do bólu rozmową i dobitnym, konkretnym powiedzeniem co o tym myśli i co mu się dokładnie w tej sytuacji nie podoba). Na razie jest zły... Jednakże taka dziwna, niejasna sytuacja nie może trwać wiecznie. Chłopakowi złość na ojca przejdzie wcześniej, czy później i podejrzewam, że w końcu postawi i dziewczynie propozycję nie do odrzucenia pt. "mama zrobi w niedzielę obiad, musisz przyjść, dość już tego obrażania się, było minęło". Jak to w życiu bywa: z czasem ta sytuacja zacznie mu się wydawać dużo mniej przykra, niż była, szczególnie, że jego bezpośrednio nie dotyczyła.

Poza tym kwestia mamy - ona nie wie co się dzieje, czemu nagle jest tak, jak jest. Minie miesiąc, dwa, matka (nieświadoma sytuacji, mająca prawo być zdziwiona nagłym niepojawianiem się syna i jego dziewczyny w ich domu, szczególnie jeśli są zapraszani) ponarzeka, podziwi się głośno co się dzieje, ojciec pozłości, że jak to tak, poudaje, że nie wie co się dzieje i co? I syn się złamie (patrz akapit pierwszy).

Poza tym co? Jeśli dojdzie kiedyś do ślubu, to tatuś nie będzie zaproszony na wesele? Ta sprawa musiałaby zostać załatwiona konkretnie - w 3 osoby (a może i 4, jeśli matka faceta miałaby zostać wtajemniczona) - autorka wątku, jej facet i ojciec - jak najszybciej. Bolesne, niezręczne, ale tak trzeba, inaczej ta sprawa się będzie ciągnąć smrodem przez wiele miesięcy.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2010-06-01 o 10:39
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 11:02   #143
kru_szyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Jego ojciec dobrze wie o co chodzi, jestem tego pewna.
Wie też, dlaczego nie przyjechaliśmy.
Nie dzwoni już do mnie i myślę, że gdybym pojawiła się u nich w domu,
to albo nie zwracałby na mnie uwagi, albo po prostu udawał, że nic się nie stało.
Że było - minęło.
Swoją drogą wydaje mi się też, że może dla niego ta sytuacja nie jest aż tak poważna, że przecież nie zrobił nic 'aż tak' złego. (Chodzi mi o to, że może on tak myśli.)
Albo może w dodatku jest na mnie zły, bo przecież powiedział mi, że nie mam nic mówić jego synowi, a ja to zrobiłam.

Kiedyś nie przyjeżdżaliśmy do niego, ponieważ panowała tam straszna atmosfera - ciągłe kłótnie TŻ-ta matki z ojcem, obwinianie mojego TŻ-ta praktycznie za nic. Wygadywanie spraw z przed lat itp.
I gdy TŻ jej o tym powiedział, że nie czujemy się dobrze w takich sytuacjach, miała do nas pretensje, a szczególnie do mnie, bo przecież dlaczego nie odwiedzam ich.
Więc ostatnią rzeczą, jaką miałabym zrobić, to przedstawienie sytuacji jego matce.
Dobrze wiem jakby to się skończyło, było już wiele sytuacji z różnymi paniami i ojcem TŻ-ta.
A jego matka i tak miała pretensje do tych kobiet, bo przecież to 'one uwodzą jej męża'.
Na swojego męża jest zła, dwa dni, a potem sielanka. Przecież 'jej mąż nic nie zrobił, to one są takie be'.
Co do spotkań rodzinnych, imienin itp - myślę, że będę mogła tam jechać, będzie cała rodzina,
więc ojciec TŻ-ta nie będzie przykuwał do mnie największej uwagi.

Edytowane przez kru_szyna
Czas edycji: 2010-06-01 o 11:04
kru_szyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 11:21   #144
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
Jego ojciec dobrze wie o co chodzi, jestem tego pewna.
Wie też, dlaczego nie przyjechaliśmy.
Nie dzwoni już do mnie i myślę, że gdybym pojawiła się u nich w domu,
to albo nie zwracałby na mnie uwagi, albo po prostu udawał, że nic się nie stało.
Że było - minęło.
Swoją drogą wydaje mi się też, że może dla niego ta sytuacja nie jest aż tak poważna, że przecież nie zrobił nic 'aż tak' złego. (Chodzi mi o to, że może on tak myśli.)
Albo może w dodatku jest na mnie zły, bo przecież powiedział mi, że nie mam nic mówić jego synowi, a ja to zrobiłam.

Kiedyś nie przyjeżdżaliśmy do niego, ponieważ panowała tam straszna atmosfera - ciągłe kłótnie TŻ-ta matki z ojcem, obwinianie mojego TŻ-ta praktycznie za nic. Wygadywanie spraw z przed lat itp.
I gdy TŻ jej o tym powiedział, że nie czujemy się dobrze w takich sytuacjach, miała do nas pretensje, a szczególnie do mnie, bo przecież dlaczego nie odwiedzam ich.
Więc ostatnią rzeczą, jaką miałabym zrobić, to przedstawienie sytuacji jego matce.
Dobrze wiem jakby to się skończyło, było już wiele sytuacji z różnymi paniami i ojcem TŻ-ta.
A jego matka i tak miała pretensje do tych kobiet, bo przecież to 'one uwodzą jej męża'.
Na swojego męża jest zła, dwa dni, a potem sielanka. Przecież 'jej mąż nic nie zrobił, to one są takie be'.

Co do spotkań rodzinnych, imienin itp - myślę, że będę mogła tam jechać, będzie cała rodzina,
więc ojciec TŻ-ta nie będzie przykuwał do mnie największej uwagi.
Jeśli tak to wygląda to rozmowa z nią nic nie da i boję się, że jednak będzie tak jak u mojej znajomej o której wcześniej pisałam. Wcześniej czy później twój facet też uzna, ze "robisz z igły widły bo nic się takiego nie stało a rodziców ma się jednych" i to ty zostaniesz w tym wszystkim najgorszą, złą, niszczącą ich "wspaniałą" rodzinę.

Albo się całkowicie odcinacie od nich oboje, na zawsze, albo oni cię prędzej czy później zeszmacą. Obym się myliła, ale nie sądzę
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 11:33   #145
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Myślę, że taki sposób załatwienia sprawy (czyli tak naprawdę brak jej załatwienia) jest najgorszy z możliwych. Dlaczego? Na razie facet jest zły na ojca (i pierwszy błąd: nie okazał mu tego w należyty sposób - ostra, szczerą do bólu rozmową i dobitnym, konkretnym powiedzeniem co o tym myśli i co mu się dokładnie w tej sytuacji nie podoba). Na razie jest zły... Jednakże taka dziwna, niejasna sytuacja nie może trwać wiecznie. Chłopakowi złość na ojca przejdzie wcześniej, czy później i podejrzewam, że w końcu postawi i dziewczynie propozycję nie do odrzucenia pt. "mama zrobi w niedzielę obiad, musisz przyjść, dość już tego obrażania się, było minęło". Jak to w życiu bywa: z czasem ta sytuacja zacznie mu się wydawać dużo mniej przykra, niż była, szczególnie, że jego bezpośrednio nie dotyczyła.

Poza tym kwestia mamy - ona nie wie co się dzieje, czemu nagle jest tak, jak jest. Minie miesiąc, dwa, matka (nieświadoma sytuacji, mająca prawo być zdziwiona nagłym niepojawianiem się syna i jego dziewczyny w ich domu, szczególnie jeśli są zapraszani) ponarzeka, podziwi się głośno co się dzieje, ojciec pozłości, że jak to tak, poudaje, że nie wie co się dzieje i co? I syn się złamie (patrz akapit pierwszy).

Poza tym co? Jeśli dojdzie kiedyś do ślubu, to tatuś nie będzie zaproszony na wesele? Ta sprawa musiałaby zostać załatwiona konkretnie - w 3 osoby (a może i 4, jeśli matka faceta miałaby zostać wtajemniczona) - autorka wątku, jej facet i ojciec - jak najszybciej. Bolesne, niezręczne, ale tak trzeba, inaczej ta sprawa się będzie ciągnąć smrodem przez wiele miesięcy.
Zgadzam się z każdym słowem.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 11:35   #146
kru_szyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Jeśli tak to wygląda to rozmowa z nią nic nie da i boję się, że jednak będzie tak jak u mojej znajomej o której wcześniej pisałam. Wcześniej czy później twój facet też uzna, ze "robisz z igły widły bo nic się takiego nie stało a rodziców ma się jednych" i to ty zostaniesz w tym wszystkim najgorszą, złą, niszczącą ich "wspaniałą" rodzinę.

Albo się całkowicie odcinacie od nich oboje, na zawsze, albo oni cię prędzej czy później zeszmacą. Obym się myliła, ale nie sądzę
Nie da, na pewno. Ten facet taki jest, a ona, pomimo, że ją to boli, zgania winę na inne, żeby do końca nie uświadamiać się z tym, że to właśnie jej mąż nie jest w porządku. Szkoda mi tej kobiety, bo jej mąż rusza wszystko co się 'porusza'. Jednak rozmawiając z nią, gdy mi to opowiada, nie wtrącam się zbytnio, bo naprawdę nie wiem, co jej powiedzieć, a po za tym, ja też jestem jedną z tych osób, które jej mąż 'napastował'.
Rozmawiałam przed chwilą z TŻ i powiedziałam mu, jak miał odpowiedzieć swojemu ojcu o tym, dlaczego nie przyjechaliśmy.
Powiedział, że wszystko mu powie, tylko potrzebuje trochę czasu i że nigdy tego nie zapomni, że zawsze będzie się z tym źle czuł.
Myślę, że dopóki TŻ będzie ze mną, nie odsunie się ode mnie z powodu rodziców. Wiem, że daję mu większe oparcie i zrozumienie, niż jego rodzice. W domu nie miał lekko nigdy, praktycznie do dzisiaj.
Ciągle jest poniżany, obwiniany. Najgorszy. Przy znajomych, rodzinie. Nigdy nie powiedzieli na niego dobrego słowa. Wiem, że gdyby miał wybór, jednak wybrałby mnie. W sumie różnie to bywa, ale na 97% jestem tego pewna. Wiem, że chce jak najszybciej 'uwolnić się' od rodziców, żyć własnym życiem.

Edytowane przez kru_szyna
Czas edycji: 2010-06-01 o 11:41
kru_szyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 11:42   #147
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Czyli wszystko po staremu. Głowę dam, że wkrótce znowu zaczną się obłapianki. No bo jesli przyjedziesz do domu faceta na rodzinne spotkanie, tym samym dajesz facetowi do zrozumienia - jest bezkarny. Ale to już będzie Twój problem. Skoro nie potrafisz strzelić gościowi w pysk i wywrzeszczeć na cały dom, żę jest obrzydliwym zboczeńcem, to Ty będziesz tego ponosic konsekwencje.

Przykro mi, ale oboje - Ti i Twój facet - jesteście kompletnie niezaradni, jak dzieci we mgle. Nad czym się tu litować, jeśli chodzi o matkę Twojego chłopaka? Zwala winę na dziewczyny, które przystawiają się do jej męża. A jego winy nie widzi? Naprawdę sądzi, że młode dziewczyny lecą na starego dziada? Guzik prawda. Mało tego, jeśli teść Cię kiedy zgwłci (czgo Ci nie zyczę, ale wcale by mnie to nie zdziwiło), to uslyszysz, że jesteś szmatą, która zaciągnęła biedaka do łóżka i praktycznie go zzgwałcila.

Jedynym wyjściem jest zerwanie konaktów z ta rodziną. Powiedzić trzeba jasno: "Pani mąż jest zboczeńcem, ktory się do mnie dobierał. Nie będe więcej do Was przyjeżdżać, bo nie mam zamiaru na niego patrzeć. Niech się cieszy, że sprawa nie trafiłą na policję". A Twój facet to za przeproszeniem, dupa wołowa, a nie facet. Po czymś takim powinien zwyczajnie zerwać kontakty z ojcem i w ogóle nie jeździć do swojego domu (jeśli matka stoi po stronie ojca, to niech stoi, ale sama). Zwłaszcza, że jak piszesz, w rodzinie nie ma oparcia. To już zwyczajna patoligia, ta rodzinka. Dla obmacywania nie ma wytłumaczenia i gdyby mój ojciec zrobił coś takiego jakiejokwiek dziewczynie, nie byłby już moim ojcem.

Pytanie: co zrobisz, jeśli za kilkanaście lat zboczeniec zacznie się dobierac do Twojej małoletniej córki?
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655

Edytowane przez Aggie125
Czas edycji: 2010-06-01 o 11:43
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-01, 11:58   #148
kru_szyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
No bo jesli przyjedziesz do domu faceta na rodzinne spotkanie, tym samym dajesz facetowi do zrozumienia - jest bezkarny.
A dlaczego mam unikać kontaktów z jego rodziną? Z jego matką, kuzynami, kuzynkami, ciotkami i wujkami?
Czy ja jeździłam tam z jego powodu?

Cytat:
Nad czym się tu litować, jeśli chodzi o matkę Twojego chłopaka? Zwala winę na dziewczyny, które przystawiają się do jej męża. A jego winy nie widzi? Naprawdę sądzi, że młode dziewczyny lecą na starego dziada? Guzik prawda. Mało tego, jeśli teść Cię kiedy zgwłci (czgo Ci nie zyczę, ale wcale by mnie to nie zdziwiło), to uslyszysz, że jesteś szmatą, która zaciągnęła biedaka do łóżka i praktycznie go zzgwałcila.
Widzi jego winę, tylko nie chce do końca sobie jej uświadamiać.
Jedyną taką młodą, byłam ja. Reszta to jakieś znajome, sąsiadki w jego wieku.
Sądzę, że gdyby chciał mnie zgwałcić, zrobiłby to, bo miał, że tak powiem parę 'okazji'. Gdy spałam u TŻ-ta w domu, a obok w pokoju spał jego ojciec.

Cytat:
Jedynym wyjściem jest zerwanie konaktów z ta rodziną. Po czymś takim powinien zwyczajnie zerwać kontakty z ojcem i w ogóle nie jeździć do swojego domu (jeśli matka stoi po stronie ojca, to niech stoi, ale sama). Zwłaszcza, że jak piszesz, w rodzinie nie ma oparcia. To już zwyczajna patoligia, ta rodzinka. Dla obmacywania nie ma wytłumaczenia i gdyby mój ojciec zrobił coś takiego jakiejokwiek dziewczynie, nie byłby już moim ojcem.
Nie może urwać kontaktów z ojcem, ponieważ z nim pracuje w ciągu tygodnia.

Cytat:
Pytanie: co zrobisz, jeśli za kilkanaście lat zboczeniec zacznie się dobierac do Twojej małoletniej córki?
Obawiam się, że nie będzie sytuacji, kiedy moja córka miałaby być z nim sam na sam. Nigdy do tego nie dopuszczę.
kru_szyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 12:07   #149
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
A dlaczego mam unikać kontaktów z jego rodziną? Z jego matką, kuzynami, kuzynkami, ciotkami i wujkami?
Czy ja jeździłam tam z jego powodu?
O jezu. Ręce opadają. Może dlatego, aby pokazać, że nie zamierzasz tolerować towarzystwa zboczeńca?
Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
Sądzę, że gdyby chciał mnie zgwałcić, zrobiłby to, bo miał, że tak powiem parę 'okazji'. Gdy spałam u TŻ-ta w domu, a obok w pokoju spał jego ojciec..
No, żebyś się nie zdziwiła. Wtedy Cię nie ruszyl, ale teraz traktuje Cię jak łatwą.
Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
Nie może urwać kontaktów z ojcem, ponieważ z nim pracuje w ciągu tygodnia..
No to niech z nim pracuje i nic więcej.
Cytat:
Napisane przez kru_szyna Pokaż wiadomość
Obawiam się, że nie będzie sytuacji, kiedy moja córka miałaby być z nim sam na sam. Nigdy do tego nie dopuszczę.
I jak to uzasadnisz? Przecież ktoś w końcu zauważy Twoje zachowanie i zapyta, o co chodzi. Wyobraź sobie, cała rodzina w komplecie, dziadek chce na chwilę wyjść z wnuczką do kuchni, a TY w krzyk: "Nie pozwalam!". Zrobisz z siebie koncertowa idiotkę, a wtedy to nawet gdybyś przysięgała, nikt Ci nie uwierzy, że kiedyś facet dobierał się do Ciebie. Komentarz będzie jeden: "I chyba coś takiego by jej się podobało, skoro tak chętnie tu przyjeżdża". A co powiesz corce? Że wiesz, iż bardzo kocha dziadka, ale niech nie zostaje z nim sama ani na chwilkę, bo dziadek dobierał się kiedyś do mamsui, a teraz moż i dobrać sie do wnuczki?

Poza tym bądź konsekwentna - jesli nie dopuścisz, aby dziadek zostal w nuczką sam na sam, to logiczne jest, że nie ma mowy o żadnych wizytach. Gdybym wiedziała, że mój sąsiad jest pedofilem, to nie ma opcji, że idę do niego z kilkuletnim synkiem i nie spuszczam go z oka. Synek nie ma wstepu do domu sąsiada ani sąsiad do naszego.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 12:23   #150
kru_szyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
O jezu. Ręce opadają. Może dlatego, aby pokazać, że nie zamierzasz tolerować towarzystwa zboczeńca?
I mam mu pokazać, że z jego powodu nie będę odwiedzać również pozostałą rodzinę TŻta?

Cytat:
No, żebyś się nie zdziwiła. Wtedy Cię nie ruszyl, ale teraz traktuje Cię jak łatwą.
A na jakiej podstawie ma mnie tak traktować? Przecież mu się nie 'oddałam'. Nawet w żaden sposób nie pokazałam mu, że jestem 'łatwa'.


Dziecka już nie planujemy w najbliższym czasie. Także gdybać nie będę.

Edytowane przez kru_szyna
Czas edycji: 2010-06-01 o 12:24
kru_szyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.