Rossmann - część VII

[PPP90]

kupiłam dziś jeszcze klapki- japonki z myślą że bedą po domu do chodzenia za 4,99, dziecinne za 3,99.
czy jesteście zadwolone z tego małego parasola z R.? teraz wyszła nowa seria różowe i srebrne.

[agniesikk]

Dziewczyny, do kiedy ważna jest gazetka z Rossmanna? Bo teraz jest napisane tylko od kiedy obowiązują promocje, a nie wiem czy zdążę dotrzeć do Rossa na czas?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez chrzescijanka

Witam w nowej części.
Czy któraś z Was używa (bądź używała) tego podkładu? http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...&produkt=27559 Czytałam opinie na KWC i sama nie wiem co mam myśleć. Poszukuję jakiegoś w miarę dobrego i niedrogiego podkładu dla początkującej. (Wstyd przyznać ale moje doświadczenie odnośnie makijażu jest praktycznie zerowe.)
Z góry wielkie dzięki za wszystkie porady i sugestie

Już się nie mogę doczekać poniedziałku.

ja go bardzo lubię ładnie kryje, nie tworzy maski, zdecydowanie najczęściej kupowany jest odcień 103 - true ivory (też go mam), wygląda naturalnie ale był wykupiony ostatnio i musiałam iść do innego Rossmanna. Tylko nie matuje on zbyt dobrze, więc trzeba przy nim się przyprószyć puderkiem Myślę, że jest dość trwały. Na mojej buzi nic nie trzyma się długo ( ), ale on daje radę w sumie spróbuj, polecam

[Inkarnatka]

Napisane przez chrzescijanka

Witam w nowej części.
Czy któraś z Was używa (bądź używała) tego podkładu? http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...&produkt=27559 Czytałam opinie na KWC i sama nie wiem co mam myśleć. Poszukuję jakiegoś w miarę dobrego i niedrogiego podkładu dla początkującej. (Wstyd przyznać ale moje doświadczenie odnośnie makijażu jest praktycznie zerowe.)
Z góry wielkie dzięki za wszystkie porady i sugestie

Już się nie mogę doczekać poniedziałku.

Wiesz co, ja odradzam w ogóle kosmetyki Rimmel'a Wszystkie produkty, jakie miałam to była porażka A juz doświadczenia z ich podkładami to istny dramat, więc jeśli jesteś początkująca, to dobrze Ci radzę, wystrzegaj się! Bo się zniechęciesz tylko... I naprawdę szkoda pieniędzy na Rimmel'a

A co jest w poniedziałek?

[kasia9513]

Napisane przez juhaska

też mi się tak wydaje, bo zresztą on był w zestawie z płynem micelarnym, jutro polecę do Rossmanna w poszukiwaniu tego zestawu, mam nadzieję, że trafię i będzie w korzystnej cenie

daj znać ile kosztuje

[zoila]

Napisane przez PPP90

kupiłam dziś jeszcze klapki- japonki z myślą że bedą po domu do chodzenia za 4,99, dziecinne za 3,99.
czy jesteście zadwolone z tego małego parasola z R.? teraz wyszła nowa seria różowe i srebrne.

Chodzi ci o te parasole za 12,99? Jeżeli tak to odpisuję: są beznadziejne. Wyglądaja na solidnie wykonane, a są zwyczajnie badziewne. Rozwalają się po kilku otwarciach, nie mówiąc już o tym, że przy trochę silniejszym wietrze łamią się. Ja się zawiodłam. O wiele dłużej służy mi parasol kupiony za 10 zł w Biedronce rok temu.

[PPP90]

Napisane przez zoila

Chodzi ci o te parasole za 12,99? Jeżeli tak to odpisuję: są beznadziejne. Wyglądaja na solidnie wykonane, a są zwyczajnie badziewne. Rozwalają się po kilku otwarciach, nie mówiąc już o tym, że przy trochę silniejszym wietrze łamią się. Ja się zawiodłam. O wiele dłużej służy mi parasol kupiony za 10 zł w Biedronce rok temu.

ok, dzieki.

[biala]

Oł... a ja zawsze ląduję w poprzedniej części wątku - i się dziwię, co tak cicho
Moze orientujecie się, czy lakiery Lovely crystal ma m.in odcień ciemne bordo?
Sama do rossmana nie mam jak wyruszyć, a brat kolorów nie rozeznaje..

[lir391]

Napisane przez PPP90

kupiłam dziś jeszcze klapki- japonki z myślą że bedą po domu do chodzenia za 4,99, dziecinne za 3,99.
czy jesteście zadwolone z tego małego parasola z R.? teraz wyszła nowa seria różowe i srebrne.

ja uwazam, ze sa spoko - wiadomo, ze nie sa niezniszczalne, ale mnie jedna sluzy ok. roku (jesli nie rozkladam jej na wietrze ).

[201608080935]

Hej dziewczyny. Czasami Was podczytuje. A mam takie pytanie odnosnie prezentow. Co dają w tych prezentach? Kilka razy chyba juz byly, co dostalyscie Pytam tak z czystej ciekawosci Jesli gdzies to bylo a przegapilam (pewnie tak) to sorry, w wolnej chwili poszukam

[2016070150903]

próbki, saszetki, miniprodukty, gadżety (piłka plażowa np. ), produkty pełnowymiarowe (plastry na mole ).

[aktogimka]

Napisane przez PPP90

czy jesteście zadwolone z tego małego parasola z R.? teraz wyszła nowa seria różowe i srebrne.

Kupiłam kiedyś mamie, bo męczyło ją noszenie długiego parasola. Jest zadowolona z tego małego. Ma go od ostatniej jesieni, nie połamał się, ani nigdzie nie podarł. Nie mówiła nic o wyginaniu na wietrze

[201608080935]

Napisane przez Umbra

próbki, saszetki, miniprodukty, gadżety (piłka plażowa np. ), produkty pełnowymiarowe (plastry na mole ).

Dzięki plastry, no coz, mogą i się tez czasami przydac

[agniesikk]

Napisane przez Beata_85

Dzięki plastry, no coz, mogą i się tez czasami przydac

Ponoć od tych plastrów, to dziewczynom się mole zebrały w mieszkaniach nagle i nie wiadomo skąd

[Kinga 72]

Napisane przez PPP90

kupiłam dziś jeszcze klapki- japonki z myślą że bedą po domu do chodzenia za 4,99, dziecinne za 3,99.
czy jesteście zadwolone z tego małego parasola z R.? teraz wyszła nowa seria różowe i srebrne.

Ja mam z R. kilka małych składanych parasolek ( każdy w innym kolorze - kupowane co jakiś czas w promocyjnych cenach) i każda działa bez zarzutu. Polecam, za tą cenę na prawdę warto ( nie zawsze droższe znaczy lepsze - miałam małą parasolkę składaną za kilkadziesiąt zł i przy większym wietrze się złamała, więc teraz kupuję tylko te z R.)

[Kasza Manna]

Parasole miałam 4 (3 małe i 1 duży), żaden się nie zniszczył. Dwa mam ciągle, jeden jest we Włoszech, a duży oddałam przy przeprowadzce.

Pewnie się skuszę na jakiś nowy, jaśniejszy

edit: oczywiście mam na myśli wyłącznie parasole z Rossa

[Elfia4]

Napisane przez zoila

Chodzi ci o te parasole za 12,99? Jeżeli tak to odpisuję: są beznadziejne. Wyglądaja na solidnie wykonane, a są zwyczajnie badziewne. Rozwalają się po kilku otwarciach, nie mówiąc już o tym, że przy trochę silniejszym wietrze łamią się. Ja się zawiodłam. O wiele dłużej służy mi parasol kupiony za 10 zł w Biedronce rok temu.

Ja mam dokładnie odwrotne wrażenia. Mam jeden parasol (składany) już ze dwa lata, jeśli nie dłużej i dalej mi służy. Wczoraj całe popołudnie u mnie lało, a że nie miałam parasola weszłam do rossmanna po kolejny. Wytrzymał deszcz i wiatr i sądzę, że również posłuży mi długo.

[chrzescijanka]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;19728474]ja go bardzo lubię ładnie kryje, nie tworzy maski, zdecydowanie najczęściej kupowany jest odcień 103 - true ivory (też go mam), wygląda naturalnie ale był wykupiony ostatnio i musiałam iść do innego Rossmanna. Tylko nie matuje on zbyt dobrze, więc trzeba przy nim się przyprószyć puderkiem Myślę, że jest dość trwały. Na mojej buzi nic nie trzyma się długo ( ), ale on daje radę w sumie spróbuj, polecam[/QUOTE]

Puderkiem mówisz hmm... A jakiego pudru do niego używasz? Bo w kwestii bo w temacie pudrów też jestem totalnie zielona

Napisane przez Inkarnatka

Wiesz co, ja odradzam w ogóle kosmetyki Rimmel'a Wszystkie produkty, jakie miałam to była porażka A juz doświadczenia z ich podkładami to istny dramat, więc jeśli jesteś początkująca, to dobrze Ci radzę, wystrzegaj się! Bo się zniechęciesz tylko... I naprawdę szkoda pieniędzy na Rimmel'a

No to teraz już sama nie wiem. Moim pierwszym (i jak na razie jedynym) podkładem był podkład Sensique Matt Finish Foundation. Niby jest oki. Łatwo się rozprowadza, nie uczula, nie zapycha i nie tworzy maski ale bardzo szybko znika. Po niecałych 2 godzinach już prawie nic nie mam na twarzy. Za to u mojej mamy trzyma się bite 8 h

Napisane przez Inkarnatka

A co jest w poniedziałek?

W poniedziałek powinna być nowa gazetka

Dziewczyny wiem, że może to pytanie głupio zabrzmi ale gdzie właściwie powinno się sprawdzać odcień podkładu? Na nadgarstku czy na żuchwie? Byłam dziś w Rossmanie i poprosiłam panią ekspedientkę o pomoc w doborze odpowiedniego odcienia. Byłam pewna, że takie rzeczy robi się na żuchwie (no albo w innym miejscu ale na twarzy). Okazało się jednak, że jestem w błędzie.

A i jeszcze jedno czy w Waszych Rossmanach jest ta odżywka: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-3...jaca-wlosy.htm Ja ostatnio nie mogę jej dostać. Czyżby została wycofana

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

ja akurat zawsze sprawdzam na nadgarstku ale trzeba wziąć pod uwagę, że przeważnie łapka jest trochę jaśniejsza od buzi (szczegolnie wewnetrzna strona) i porownac czy byloby dobre do twarzy.

akurat pudru używam po taniości hihihi (My secred, loose powder transparent) , nie jest zły w sumie, ale na kolana też nie rzuca na to czasem jeszcze nakladam troche tego antybakteryjnego Synergena (męczę go i męczę i nie mogę skończyć, nie polecam)

przede wszystkim należy spróbować samemu bo nie zawsze to co komuś innemu odpowiada, służy również i nam... ale jak spróbujesz to podziel się wrażeniami

edit: jeśli chodzi o podkłady porównuję z AA Oceanics tym kryjącym, Essence soft touch mousse, Miss sporty so clear, Maybelline Affinitone i pewnie o czymś jeszcze zapomniałam...
ale ten Rimmela jak dla mnie zdecydowanie najlepszy (z tych :P), na razie czaję się na Max Factor Lasting Performance ale to przy przypływie gotówki i jak dokończę aktualny

[Inkarnatka]

Napisane przez chrzescijanka

W poniedziałek powinna być nowa gazetka

Dziewczyny wiem, że może to pytanie głupio zabrzmi ale gdzie właściwie powinno się sprawdzać odcień podkładu? Na nadgarstku czy na żuchwie? Byłam dziś w Rossmanie i poprosiłam panią ekspedientkę o pomoc w doborze odpowiedniego odcienia. Byłam pewna, że takie rzeczy robi się na żuchwie (no albo w innym miejscu ale na twarzy). Okazało się jednak, że jestem w błędzie.

Aha, dzięki

Prawidłowo na żuchwie, nie na ręku Dobrze myślałaś Przecież podkład nosi się na twarzy, a nie na dłoniach Najlepiej właśnie sprawdzać odcienia na żuchwie, na granicy co by uniknąć efektu maski tzn. że kolor twarzy jest inny niż szyi i wyraźnie widać tą granicę odcieni, co sprawia wrażenie maski. Ale w naszych warunkach to nie jest zbyt wygodne, dlatego nie dziwię się, że wszyscy sprawdzają na dłoniach (sama zresztą tak robię, bo mazanie się po twarzy w sklepie jakoś mi nie leży, a potem tak mam wyjść na ulicę z różnokolorowymi smugami na twarzy? ) Wiem, że prawidłowo powinno być takie miejsce wydzielone, gdzie można sobie sprawdzić odcień, a później go zmyć udostępnionym w tym celu płynem do demakijażu. Tak jest w Sephorach, Douglasach i Naturze, z tego, co kojarzę

[biala]

A nie na szyi? By człowieka maski z siebie nie zrobić?

[agniesikk]

Napisane przez biala

A nie na szyi? By człowieka maski z siebie nie zrobić?

Tak, na szyi NAwet dzisiaj w "Trinny i Susannah" o tym było.

[shinju1986]

Ja też mam kilka tych Rossmannowskich parasolek w domu i wszystkie działają bez zarzutu. Żadna mi się jeszcze nie połamała.

[zoila]

Napisane przez Elfia4

Ja mam dokładnie odwrotne wrażenia. Mam jeden parasol (składany) już ze dwa lata, jeśli nie dłużej i dalej mi służy. Wczoraj całe popołudnie u mnie lało, a że nie miałam parasola weszłam do rossmanna po kolejny. Wytrzymał deszcz i wiatr i sądzę, że również posłuży mi długo.

To może jak miałam jakiś trefny

[Atasa]

Farmona Nivelazione Antycelulitowy krem wyszczuplający do ciała 200ml

KOD: 2981553798904
CENA: 10,09PLN

[Vesuvio]

Tez sie wypowiem w kwestii parasolek
Kupuje te male, bo mieszcza sie w torebce.
Pierwszy dosc szybko sie zepsul, jeden z drutow wygial sie na wietrze. Kupilam drugi, uzylam go 2 razy, pierwszy raz przetrzymal, za drugim razem chcialam z niego tylko LEKKO strzasnac wode przed wejsciem do domu i jeden z drutow znow sie popsul. Daje sie go jeszcze uzywac, ale po rozlozeniu musze wlozyc ten maly drut podtrzujacy czasze w ten dlugi, na ktorym jest rozciagniety material.
Podsumowujac, rewelacyjne to te parasole nie sa, mam stary parasol, kupiony w jakims normalnym sklepie jakies 10 lat temu i ma sie o wiele lepiej.
Przyjrzalam sie temu Rossmanowemu dokladnie i glowna roznica pomiedzy nimi polega na tym, ze ten z Rossa jest wykonany z badzo cienkiego, lekkiego i gietkiego metalu, polaczenia tez nie sa zanitowane, ale po prostu zagiete. Trzeba sie z nimi bardzo ostroznie obchodzic.

[ancyk86]

Farmona Nivelazione Antycelulitowy krem wyszczuplający do ciała 200ml
KOD: 2981553753309

[evciap0]

Napisane przez ancyk86

Dziewczyny akurat ten Rossman do którego chadzam najczęściej ma spoko kasjerki, zawsze jak poproszę sprawdzą mi zanik kupie. Wczoraj Pani kilka razy wpisywała te 2 kody z wątku VI no i niestety nie działały. Rozmawiałam z nią o tym jeszcze i mówiła, że kiedyś owszem było tak że na jeden kod mogło się pare razy kupić albo pare osób, tak jak my się tutaj wymieniamy, ale teraz się pozmieniało i każda z nas jak jest zalogowana na rossnet.pl i klika żeby pobrać kod, system generuje dla niej kod jednorazowy. a to, że np. ja w Częstochowie i np dziewczyna na drugim końcu Polski np w Szczecinie będziemy miały ten sam kod na coś tam np. z wizażu i ona kupi pierwsza to mnie się już nie uda no nić, zajrzę dziś do Rosska, może coś jeszcze uda mi się zdziałać
dla chętnych przesyłam kod na dzisiejszą odżywkę z L'oreal (ja kupować nie będę ) 2981553694220

W którym Rossie w Czewie są takie kasjerki Ja przeważnie trafiam na niemiłe

[lea88]

Napisane przez Vesuvio

Tez sie wypowiem w kwestii parasolek
Kupuje te male, bo mieszcza sie w torebce.
Pierwszy dosc szybko sie zepsul, jeden z drutow wygial sie na wietrze. Kupilam drugi, uzylam go 2 razy, pierwszy raz przetrzymal, za drugim razem chcialam z niego tylko LEKKO strzasnac wode przed wejsciem do domu i jeden z drutow znow sie popsul. Daje sie go jeszcze uzywac, ale po rozlozeniu musze wlozyc ten maly drut podtrzujacy czasze w ten dlugi, na ktorym jest rozciagniety material.
Podsumowujac, rewelacyjne to te parasole nie sa, mam stary parasol, kupiony w jakims normalnym sklepie jakies 10 lat temu i ma sie o wiele lepiej.
Przyjrzalam sie temu Rossmanowemu dokladnie i glowna roznica pomiedzy nimi polega na tym, ze ten z Rossa jest wykonany z badzo cienkiego, lekkiego i gietkiego metalu, polaczenia tez nie sa zanitowane, ale po prostu zagiete. Trzeba sie z nimi bardzo ostroznie obchodzic.

Teraz wszystkie te jednorazowki to jeden wielki shit . Kiedys kupowalam tanie parasolki na stadionie za 5 zl i trzymaly sie po pare lat. Nawet jak cos sie wygielo, zlamalo to szlo to dalej rozlozyc, zlozyc i uzyc jeszcze chociaz w drodze do domu. A te nowe, gdzie by sie nie kupilo to psuja sie przy I otwarciu. Nawet potem zamknac ich sie nie, bo wszystko sie wygina. Ja juz niestety inwestuja w lepsze parasolki. Za okolo 30 zl kupilam parasolke, automat, ktora mam juz 3 lata.

[nikaczekolada]

Napisane przez zoila

To może jak miałam jakiś trefny

moja mama też ..

Ja kupiłam sobie parasolkę składaną w sklepie za 5 zł .. 2 lata mi się trzymała ;D
W tym roku dopiero wygieło jeden drut , który się już łamie ..
Ale ja go jeszcze naprawię, bo był niezniszczalny przez 2 lata xD