Kognitywistyka - z czym się to je? WĄTEK ZBIORCZY

[pffe]

Napisane przez kognisia

Nie są niczym, są kognitywistyką, studiami dającym multidyscyplinarne wykształcenie. Studiami, które ogromnie rozwijają i pozwalają decydować TOBIE, w którą stronę chcesz iść .

Psychologiem można być tylko po psychologii, ale ja mówię o zajmowaniu się leczeniem zaburzeń poznawczych u dzieci - to można.

A żeby być psychoterapeutą, to nawet po studiach psychologicznych, trzeba robić dodatkowe szkoły, dające prawa wykonywania zawodu psychoterapeuty. Nie po każdych studiach chcą na coś takiego przyjmować, a po kogni - z otwartymi ramionami .

Te studia nie są dla lenia. Te studia wymagają ogromnego wkładu własnego i są bardzo wymagające. To nie są studia dla ludzi, którzy chcą wszystko dostać na tacy. Nie można być idealnym z każdej dziedziny, która wchodzi w skład kognitywistyki, ale to kwestia każdego z osobna studenta, w którą chce pójść stronę.

Ja specjalizuję się w psychologii mediów i reklamy, a Uniwersytet Jagielloński daje mi ogromne możliwości by doskonalić się w tym kierunku. Dzięki multidyscyplinarności mogę czerpać wiedzę z wielu dziedzin, które o dziwo są ogromnie ważne np w PR i marketingu - filozofia eksperymentalna, językoznawstwo, informatyka, grafika komputerowa, psychologia, neurobiologia (neuromarketing).

Czyli jesteś od wszystkiego i niczego.
Swoją drogę to się właśnie wybiera przy wyborze kierunku studiów a nie w trakcie takich, które próbują Cię w kilku bardzo obszernych dziedzinach już samych w sobie kształcić.
Każde studia są wymagające.

Niestety, nie podałaś żadnego argumentu, podałaś dosłownie takie uniwersalne, pod każdy kierunek studiów na coś znaczącej uczelni. A grafika to jest specjalizacja informatyki, nie wiem po co to rozdzielasz? a wybacz, nie ma opcji żebyś była dobra i w psychologii i w informatyce i w filozofii i w reklamie i językach. Taka prawda. Już sama informatyka jest tak rozległa, że musi być dzielona na specjalizacje, nie mówiąc o językoznawstwie, które jest bardzo obszerną dziedziną i wybacz, nie wmówisz mi, że można być po 5 latach studiów dobrym we wszystkim. To się nazywa bycie dobrym w niczym.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Btw. co do psychoterapeuty to jest oczywiste, że nie każdego przyjmują i nie po każdych studiach. W jakiej bajce żyjesz? Tylko po spokrewnionych przyjmują, to jest wręcz logiczne.
Chciałabym widzieć psychoterapeutę po kognitywistyce chętnie poznam. no i pracującego oczywiście w zawodzie.

[kognisia]

Napisane przez pffe

Czyli jesteś od wszystkiego i niczego.
Swoją drogę to się właśnie wybiera przy wyborze kierunku studiów a nie w trakcie takich, które próbują Cię w kilku bardzo obszernych dziedzinach już samych w sobie kształcić.
Każde studia są wymagające.

Niestety, nie podałaś żadnego argumentu, podałaś dosłownie takie uniwersalne, pod każdy kierunek studiów na coś znaczącej uczelni. A grafika to jest specjalizacja informatyki, nie wiem po co to rozdzielasz? a wybacz, nie ma opcji żebyś była dobra i w psychologii i w informatyce i w filozofii i w reklamie i językach. Taka prawda. Już sama informatyka jest tak rozległa, że musi być dzielona na specjalizacje, nie mówiąc o językoznawstwie, które jest bardzo obszerną dziedziną i wybacz, nie wmówisz mi, że można być po 5 latach studiów dobrym we wszystkim. To się nazywa bycie dobrym w niczym.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Btw. co do psychoterapeuty to jest oczywiste, że nie każdego przyjmują i nie po każdych studiach. W jakiej bajce żyjesz? Tylko po spokrewnionych przyjmują, to jest wręcz logiczne.
Chciałabym widzieć psychoterapeutę po kognitywistyce chętnie poznam. no i pracującego oczywiście w zawodzie.

Widzę, że masz jakiś problem z czytaniem ze zrozumieniem . Napisałam, że nie można być dobrym w każdej dziedzinie wchodzącej w skład kognitywistyki. Sęk w wykorzystywaniu możliwości jakie daje multidyscyplinarność - wykorzystywanie poszczególnych dziedzin tak, aby przydały Ci się w tym, w czym chcesz się rozwijać.

Ja doskonale wiedziałam co chcę robić po swoich studiach, ale żeby mieć większe perspektywy, szersze pojęcie na temat danej dziedziny, nie poszłam na marketing, ale właśnie na kogni . Nie jestem dobra we wszystkim - czytaj ze zrozumieniem.

Psychoterapia to wolny zawód, nie wierzysz, że ktoś może być w tym dobry po kognitywistyce i czteroletnich studiach podyplomowych z psychoterapii? Odezwij się do mnie za 6 lat, będziesz miała okazję poznać psychoterapeutkę po kognitywistyce.

Btw, znam psychoterapeutkę po polonistyce - chyba najlepsza terapeutka w Krakowie .

Właśnie to dają studia multidyscyplinarne, pozwalają pozbyć się stereotypowego, zaściankowego myślenia

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

I jeszcze jedno - nikt kognitywiście nie każe być mistrzem w każdej z dziedzin składowych. Kognitywistyka to nauka o poznaniu - cognitive science, która łączy w sobie wiedzę z wielu dziedzin. Łączy ją w taki sposób, że wyciąga z nich to co ważne dla kognitywistyki właśnie. Jak ktoś chce być informatykiem, to powinien pójść na informatykę, jak ktoś chce być psychologiem - na psychologię. Te studia nie są dla każdego po prostu i nie każde studia są wymagające, no błagam

[pffe]

Napisane przez kognisia

Widzę, że masz jakiś problem z czytaniem ze zrozumieniem . Napisałam, że nie można być dobrym w każdej dziedzinie wchodzącej w skład kognitywistyki. Sęk w wykorzystywaniu możliwości jakie daje multidyscyplinarność - wykorzystywanie poszczególnych dziedzin tak, aby przydały Ci się w tym, w czym chcesz się rozwijać.

Ja doskonale wiedziałam co chcę robić po swoich studiach, ale żeby mieć większe perspektywy, szersze pojęcie na temat danej dziedziny, nie poszłam na marketing, ale właśnie na kogni . Nie jestem dobra we wszystkim - czytaj ze zrozumieniem.

Psychoterapia to wolny zawód, nie wierzysz, że ktoś może być w tym dobry po kognitywistyce i czteroletnich studiach podyplomowych z psychoterapii? Odezwij się do mnie za 6 lat, będziesz miała okazję poznać psychoterapeutkę po kognitywistyce.

Btw, znam psychoterapeutkę po polonistyce - chyba najlepsza terapeutka w Krakowie .

Właśnie to dają studia multidyscyplinarne, pozwalają pozbyć się stereotypowego, zaściankowego myślenia

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

I jeszcze jedno - nikt kognitywiście nie każe być mistrzem w każdej z dziedzin składowych. Kognitywistyka to nauka o poznaniu - cognitive science, która łączy w sobie wiedzę z wielu dziedzin. Łączy ją w taki sposób, że wyciąga z nich to co ważne dla kognitywistyki właśnie. Jak ktoś chce być informatykiem, to powinien pójść na informatykę, jak ktoś chce być psychologiem - na psychologię. Te studia nie są dla każdego po prostu i nie każde studia są wymagające, no błagam

No i tu się zgadzam. Jak ma się pomysł na to, co po kogni robić, ok ale nie będzie ani psychologiem ani informatykiem, taka prawda.
I uważam, że każde studia na porządnej uczelni są wymagające.

[kognisia]

Napisane przez pffe

No i tu się zgadzam. Jak ma się pomysł na to, co po kogni robić, ok ale nie będzie ani psychologiem ani informatykiem, taka prawda.
I uważam, że każde studia na porządnej uczelni są wymagające.

Dlatego napisałam, że to nie są studia dla wszystkich i nie powinny być studiami "zastępczymi", bo wtedy faktycznie nic się z nich nie wyniesie . No i oczywiście, że nie będzie się ani psychologiem, ani informatykiem, ani neurobiologiem itp. Będzie się kognitywistą :p

Na porządnej ok - to wymagało tego doprecyzowania

[pffe]

Napisane przez kognisia

Dlatego napisałam, że to nie są studia dla wszystkich i nie powinny być studiami "zastępczymi", bo wtedy faktycznie nic się z nich nie wyniesie . No i oczywiście, że nie będzie się ani psychologiem, ani informatykiem, ani neurobiologiem itp. Będzie się kognitywistą :p

Na porządnej ok - to wymagało tego doprecyzowania

No widzę, że się w końcu zrozumiałyśmy jednak forum to co innego niż rozmowa na żywo

w ogóle, na którym roku kognitywistyki jesteś?

[kognisia]

Napisane przez pffe

No widzę, że się w końcu zrozumiałyśmy jednak forum to co innego niż rozmowa na żywo

w ogóle, na którym roku kognitywistyki jesteś?

Haha, zdecydowanie Na trzecim .

[pffe]

Napisane przez kognisia

Haha, zdecydowanie Na trzecim .

a jaka uczelnia? ja jak brałam pod uwagę, że nie dostanę się na AiR lub informatykę to pójdę właśnie na kognitywistykę na UMK.

[kognisia]

Napisane przez pffe

a jaka uczelnia? ja jak brałam pod uwagę, że nie dostanę się na AiR lub informatykę to pójdę właśnie na kognitywistykę na UMK.

UJ, ja rozważałam jeszcze UMCS, ale teraz wiem, że dobrze wybrałam! Jest u nas chłopak z Mostu właśnie z UMCSu i mówi, że niebo a ziemia - UJ zdecydowanie lepszy

[290666817ef061c6eab318255a68fe06a2c0fdd9]

Chciałabym studiować kogni na UAM, ale zastanawiam się, jaki jest próg punktowy. W zeszłym roku był podobno 41, innym razem czytam, że 53? Jak to w końcu jest?

[pffe]

[1=290666817ef061c6eab3182 55a68fe06a2c0fdd9;5193406 1]Chciałabym studiować kogni na UAM, ale zastanawiam się, jaki jest próg punktowy. W zeszłym roku był podobno 41, innym razem czytam, że 53? Jak to w końcu jest? [/QUOTE]
tak jak jest na ich stronie lub napisz e-mail do nich, odpiszą, będziesz wiedziała. Zakałdasz, że jak wyższy to się nie dostaniesz, że taką różnicę robi Ci te kilka punktów?

[kognisia]

Napisane przez pffe

tak jak jest na ich stronie lub napisz e-mail do nich, odpiszą, będziesz wiedziała. Zakałdasz, że jak wyższy to się nie dostaniesz, że taką różnicę robi Ci te kilka punktów?

Na UJ co roku próg jest coraz wyższy, więc tam warto brać to pod uwagę ale na innych uczelniach jest stosunkowo niski i prosto się dostać

[pastelpale]

Napisane przez kognisia

Na UJ co roku próg jest coraz wyższy, więc tam warto brać to pod uwagę ale na innych uczelniach jest stosunkowo niski i prosto się dostać

Serio? Masz jakieś info o progach z poprzednich lat ?

[kognisia]

Napisane przez pastelpale

Serio? Masz jakieś info o progach z poprzednich lat ?

Wiem, że w zeszłym roku był próg 63 pkt (już ostateczny, z list rezerwowych), dwa lata temu coś koło 56 pkt, a trzy lata temu coś koło 50 pkt

[pastelpale]

To są oficjalne progi? Bo ja widziałam różne wersje, np. że trzy lata temu było 60 pkt.
Mam jednak nadzieję, że w tym roku próg nie podskoczy

[pffe]

Napisane przez pastelpale

To są oficjalne progi? Bo ja widziałam różne wersje, np. że trzy lata temu było 60 pkt.
Mam jednak nadzieję, że w tym roku próg nie podskoczy

wystarczy, że przeliczysz na punkty wyniki z matury z zeszłego roku i z tego i będziesz wiedziała czy nie podskoczą.

[pastelpale]

Napisane przez pffe

wystarczy, że przeliczysz na punkty wyniki z matury z zeszłego roku i z tego i będziesz wiedziała czy nie podskoczą.

Nie rozumiem Twojej wypowiedzi Jakie wyniki mam przeliczyć na punkty?

[pffe]

Napisane przez pastelpale

Nie rozumiem Twojej wypowiedzi Jakie wyniki mam przeliczyć na punkty?

Średnie wyniki matur przelicz będziesz miała pogląd na to punktacja może wyglądać względem zeszłego roku. ja wiem, że to jeszcze ilość chętnych etc. ale generalnie jak są wyższe wyniki to i progi mogą podskoczyć, choć nie muszą.

[pastelpale]

Napisane przez pffe

Średnie wyniki matur przelicz będziesz miała pogląd na to punktacja może wyglądać względem zeszłego roku. ja wiem, że to jeszcze ilość chętnych etc. ale generalnie jak są wyższe wyniki to i progi mogą podskoczyć, choć nie muszą.

Rozumiem, jednak dużo przedmiotów można wziąć pod uwagę, ja wybrałam matmę i angielski, a ktoś może np. biologię i polski, musiałabym rozważyć wszystkie możliwości xD

[pffe]

Napisane przez pastelpale

Rozumiem, jednak dużo przedmiotów można wziąć pod uwagę, ja wybrałam matmę i angielski, a ktoś może np. biologię i polski, musiałabym rozważyć wszystkie możliwości xD

widocznie jestem spaczona, bo ja bym sobie policzyła

[pastelpale]

Napisane przez pffe

widocznie jestem spaczona, bo ja bym sobie policzyła

W sumie to i tak niczego nie zmieni, opłatę rekrutacyjną już zapłaciłam, teraz zostaje mi tylko czekać do 11 lipca. A co będzie to bedzie ;>

[pffe]

Napisane przez pastelpale

W sumie to i tak niczego nie zmieni, opłatę rekrutacyjną już zapłaciłam, teraz zostaje mi tylko czekać do 11 lipca. A co będzie to bedzie ;>

Dostaniesz się, spoko ja wiem, że te kilka dni teraz to będzie największy stres ale to zawsze stres

[kognisia]

Napisane przez pastelpale

To są oficjalne progi? Bo ja widziałam różne wersje, np. że trzy lata temu było 60 pkt.
Mam jednak nadzieję, że w tym roku próg nie podskoczy

UJ nie udostępnia oficjalnych progów, bo one co roku ulegają zmianie i tak jak mówię, na UJ co roku jest wyższy próg na kogni. Trzy lata temu dostałam się z wynikiem 53 pkt, a rok temu moja koleżanka nie dostała się mając 62 pkt.

[pastelpale]

Napisane przez kognisia

UJ nie udostępnia oficjalnych progów, bo one co roku ulegają zmianie i tak jak mówię, na UJ co roku jest wyższy próg na kogni. Trzy lata temu dostałam się z wynikiem 53 pkt, a rok temu moja koleżanka nie dostała się mając 62 pkt.

Zazdroszczę, że składałaś wtedy, kiedy próg był niższy A to prawda że wtedy było 60 miejsc? Ja żałuję, że dwa lata temu nie poszłam na kogni, tylko AGH...

[kognisia]

Napisane przez pastelpale

Zazdroszczę, że składałaś wtedy, kiedy próg był niższy A to prawda że wtedy było 60 miejsc? Ja żałuję, że dwa lata temu nie poszłam na kogni, tylko AGH...

80 było miejsc rok wcześniej było 60, ale zobaczyli ilu jest chętnych i zwiększyli :p Dostaniesz się, nic się nie bój !

[Pysior]

Witajcie. I ja postanowiłem skusić się na ten kierunek. Na UwB jest on dopiero od tego roku. Mam informację, że na 45 miejsc jest ponad 100 chętnych. Ja sam mam 61,25 pkt. Jak myślicie? Mam szansę się dostać?

[pffe]

Napisane przez Pysior

Witajcie. I ja postanowiłem skusić się na ten kierunek. Na UwB jest on dopiero od tego roku. Mam informację, że na 45 miejsc jest ponad 100 chętnych. Ja sam mam 61,25 pkt. Jak myślicie? Mam szansę się dostać?

skoro jest dopiero od tego roku to mamy Ci wywróżyć z kart czy z kuli czy masz szanse?

[290666817ef061c6eab318255a68fe06a2c0fdd9]

Dostałam wiadomość z UAM, że nie zostałam zakwalifikowana na studia ze względu na wypełnienie limitu miejsc na kogni. Termin upływa jutro, ale widocznie było wyjątkowo wielu chętnych. Wysłać wiadomość o podtrzymaniu chęci studiowania na uczelni czy raczej już nie ma sensu?

[pastelpale]

[1=290666817ef061c6eab3182 55a68fe06a2c0fdd9;5202939 8]Dostałam wiadomość z UAM, że nie zostałam zakwalifikowana na studia ze względu na wypełnienie limitu miejsc na kogni. Termin upływa jutro, ale widocznie było wyjątkowo wielu chętnych. Wysłać wiadomość o podtrzymaniu chęci studiowania na uczelni czy raczej już nie ma sensu?[/QUOTE]

To tam się liczy kolejność zgłoszeń?

[pffe]

Napisane przez pastelpale

To tam się liczy kolejność zgłoszeń?

niekoniecznie. wystarczy, że był limit np. 150 osób i z tych już zapisanych limit się wykończył i nie przewidują żeby miały wejść niższe punktacje. i ewentualnie jeszcze ktoś wypadnie bo zapisze się ktoś z wyższą punktacją.

[pastelpale]

Napisane przez pffe

niekoniecznie. wystarczy, że był limit np. 150 osób i z tych już zapisanych limit się wykończył i nie przewidują żeby miały wejść niższe punktacje. i ewentualnie jeszcze ktoś wypadnie bo zapisze się ktoś z wyższą punktacją.

Dziwny system