Moje początki, proszę o ocenę :)

[DobraDusza88]

Przydało by się tutaj łoże bardziej wydłużyć i boczki boczki! A jeśli źle Ci się robi końcówkę brokatem to w jakimś małym pojemniczku lub np na zakrętce od pojemniczka do żelu wymieszaj sobie troszkę żelu clear (rzadsze jest lepiej wymieszać, przynajmniej mnie) z brokatem, którego będziesz używać i wtedy sobie formuj końcówkę

Kochana a Ty używasz z Goldena żel do frencha French White czy ten mały z kolorowki??

[ana990]

Podaję ci link na stronę "...ile płacicie za...." może się bardziej ośmielisz...
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...3#post20383743
...a tak na marginesie, to od czasu pozostawienia tam mojej opinii dostałam nie mały zastrzyk nowej wiedzy na temat okropnie wręcz wykonywanych w tym temacie usług i pieniążków niestety nie małych za nie... szok. Twoje przy tych które widziałam i mną wstrząsnęły są naprawdę względne ... jedynie co bym zasugerowała... dopóki dobrze nie opanujesz kwestii z brokatem to raczej ćwicz go na razie na sobie lub tipsach przyklejonych do wykałaczki, albo palucha jeśli posiadasz, a klasyczny french wychodzi ci co raz lepiej, a 30zł to naprawdę nie jest dużo... i oby pazurki trzymały się jak najdłużej

[Mroczna_Sadystka]

Ja uzywam ten z golden nails Rench white, maly pojemniczek mialam, a jeszcze tyle go zostalo... ale jest dla mnie strasznie rzadki... A mnie jest potrzebny bardzo gęsty.

Jestem aktualnie troche w podlamaniu. Dziewczyna, ktorej wczoraj robilam zadzwonila do mnie dzisiaj, ze 2 paznokcie jej odpadly i o dziwo, to nie byly wcale te, na ktore nie dalam primera, pozniej sms od mojej przyjaciolki, ze po 5 dniach od zrobienia juz jej kciuk odpadl... Ja sie zalamie. To po kursie robilam paznokcie łopaty nawet bez covera i sie cholersto po 3 tygodnie trzymalo, a tutaj co sie dzieje... Nigdy zaden paznokiec u klientek nie odpadl przed 2 tygodniami, wiec jestem troche tym zalamana. Ktos mi poradzil, chyba nawet gdzies wczesniej w tym wątku, ze zamiast nablyszczacza, ktory u mnie prawdopodobnie powoduje zapowietrzenia, zebym do nablyszczania stosowala jednofazowke. Myslicie, ze moge to wyprobowac na klientce, jaK POJDE W poniedzialek jej te dwa paznokcie naprawiac? Czy one pod wzgledem "blyszczenia" nie beda sie od pozostalych roznily?

[DobraDusza88]

hmm to dziwne, bo powiem Ci, że pracowałam na tym żelu i nie wydaje mi się on rzadki no ale co kto lubi

może coś źle zrobiłas? źle odtłuszczone, za dużo pimera? Nie odparował może??

[Mroczna_Sadystka]

Wszystko zrobilam jak zawsze, zmatowilam, nalozylam primer w takich ilosciach jak zwykle, nie mam pojecia, co sie dzieje ;(

Hm... a wracajac do tej jednofazowki, to moge nia balyszczyc?

[DobraDusza88]

Możesz, ale może być różnica między tymi nabłyszczonymi nabłyszczaczem, a tymi nabłyszczonymi jednofaz. Kurczę to nie wiem co... Ja też właśnie kiedyś miałam problem, że koleżance dosłownie odpadł paznokieć, ale wina była właśnie w za dużej ilości primera, który nie zdążył odparować a ja już nałożyłam żel...

[Mroczna_Sadystka]

A moze to wina paznokci? Ta dziewczyna powiedziala mi, ze jej sie dosyc czesto zdarza, ze paznokcie odpadaja kilka dni po zrobieniu, a byla juz u kilku stylistek... Coz... pojde w poniedzialek, to zobacze, co i jak.

Duszyczko, dziękuję za poradę

Kupie jednofazówke violet od DR i bede tym nablyszczac i okaze sie, czy dalej beda sie zapowietrzac.

[DobraDusza88]

Nie obraź się, ale myślę, że to raczej nie wina paznokci... Oczywiście zdarza się tak czasami (niektóre dziewczyny o tym pisały), ale mało prawdopodobne, żeby u dwóch klientek mniej więcej w tym samym czasie zrobiło się coś takiego

[Mroczna_Sadystka]

Wiem, ze to nie jest wina klientek, ale po prostu dziwi mnie fakt, co sie stalo, ze na poczatku robilam paznokcie łopatowate, bez covera, zalewalam skorki na calego, robilam prowizoryczna krzywa C, a paznokcie trzymaly sie po 2-3 tygodnie, a teraz, kiedy mam juz zdany egzamin, jestem bogatsza o doswiadczenia, postepuje wedlug waszych porad, nie zalewam skorek, dobrze przygotowuje plytke itp. paznokcie 2 dni się trzymają ;/

[DobraDusza88]

Hmm... a dajesz pod cover cienką warstwę cleara?

[Mroczna_Sadystka]

Oczywiscie, ze daje Robie w ogole caly szkielet na formie galaretkowatym zelem, opracowuje to i dopiero pozniej daje cover. Probowalam ta metoda, ze cover i bialy zel od razu na forme, ale u mnie to sie rozlewa ( z winy bialego, splywa po formie), jak juz kupie ten gęstszy to jeszcze raz spróbuje bez szkieletu

[DobraDusza88]

A po opracowaniu szkieletu dajesz cleara?;> Ja zawsze dla pewności daję, bo przy opracowaniu można wypiłować się do naturala niechcący i wtedy cover się podpowietrza...

[Sztynka]

Ola nie załamuj się Czy ja Ci nie mówiłam, że robię pół roku paznokcie i także zdarzają się klientki którym odpadają? Mojej sklepowej odpadły wszystkie ale powiedziała, że za 30 zł nie wymaga cudów. Teraz od zawsze mam kontakt z klientkami i nic nie mówią, w czwartek miałam jedna i jak na razie nie dzwoni żeby nie zapeszyć Uważam tak jak Ci mówiłam, żebyś primera dawała ciutke , tylko dotykała płytki on sam się rozpłynie. Bo szczerze moje pazurki mają strasznie dużo powietrza, podejrzewam że od tego. I nie maluj nim po skórkach. Tak sie czasem zdarza, że się ztaramy, a tu ZONK. Miałam jedna Panią , bardzo miła zresztą, której robiłam frencz z brokatem, pisałam o niej w wątku i także jej odpadły paznokcie i to dwa razy, nie znam przyczyny Już jej nie robię... zrezygnowała. Frencza zawsze robię bez szkieletu, od razu cover i nie ma z tym problemu.

Duszyczko ten żel z Goldena jest na prawdę rzadki, dla mnie również. Mam ekstreme white od Doberka i też jest rzadki, ale nie aż tak bardzo.
Olu nabłyszczać możesz nawet lakierem bezbarwnym, uwierz mi to jest spotykane nawet w salonach Mi się samej zdarza jak nie mam nabłyszczacza...
Nie załamuj się, tak już jest raz lepiej raz gorzej w życiu stylistki
Widzisz ja robiłam w czwartek pazurki, ale wstyd wstawiać, bo lipa i totalna porażka, ale Pani się podobały. Ehh powodzonka

[DobraDusza88]

Sztynko ja mam tylko porównanie z Polarem z ABC Nailstore i z Whitem z PB, ktorego ostatnio używam i w porównaniu z nim wcale rzadki nie jest Może po prostu inne porównanie mamy i tyle

[Mroczna_Sadystka]

Dobra Duszyczko wiesz co... ty chyba rozwiązalas moj problem, dziekuje ci!!!!!!!!!!!! Nie daje juz wiecej cleara po spilowaniu szkieletu, bo wydawalo mi sie, ze nie trzeba, szczerze mówiąc na kursie rowniez nikt mi nie kazal tego robic, a faktycznie czasami zdarzalo sie, ze wypilowalam troche zelu i doszlam do naturalka... I pozniej daje na to cover i lipa... powietrze podchodzi. Jezeli to faktycznie bylo przyczyna zapowietrzen i odpadniecia paznokci, to nie wiem, jak bede ci dziękowac
Sztynko, faktycznie primera dawalam sporo, ale klientce wczoraj dalam odrbine, raz zamoczony pędzelek mi starczyl na wszystkie paznokcie. Szybciej to wlasnie spilowany zel ze szkieletu sprawil, ze byly zapowietrzenia. Taaak, czlowiek uczy sie czegos nowego przez cale zycie. Ale dzięki wam ta nauka jest prostrza
A klientka nie miala do mnie pretencji, bo to nie byly paznokcie na zadna okazje, tym bardziej, ze przeciez za darmo jej naprawie te paznokcie... A powiedziala mi, ze kiedys zrobila paznokcie o wiele drozej i jej po kilku dniach odpadly, a rozumie, ze ja sie ucze, wiec luz ;D Jeszcze mnie kolezance polecila wiec jest dobrze, musze po prostu nabrac troche dystansu do tego wszystkiego, bo chyba za bardzo sie przejmuje. A rozwazna i normalna klientka wie, ze za 25 zl nie ma co sie spodziewac cudow, bo jak chce miec profrsjonalne paznokcie to bedzie musiala zrobic o wiele drozej, bo 25 zł to stawka początkujących

A wracajac jeszcze do bialego zelu. Moze faktycznie nie jest on jakos bardzo rzadki, ale ja nie mam jeszcze ręki wycwiczonej... Zanim zrobie usmiech dobry z jednej strony, to juz z drugiej mi splywa i musze miec bardzo gęsty bialy zel dlatego

W poniedzialek po pilowaniu szkieletu poloze jeszcze cieniutenka warstwe jednofazowki pod cover i juz naprawde powinno byc wszystko w porządku

[ana990]

Czytam to i czytam... ...tak jak piszesz człowiek całe życie się uczy... pozytyw w tym jakiś jest - jesteś bogatsza o nowe doświadczenie... i trafiło na miłą panią więc całkiem nieźle, pierwsze koty za płoty... a ja wycofałam się o jakieś pięć kroków ... wszystko przede mną, a ty tu już działasz... Właśnie przez biały żel poszłam w akryl, choć nie jest łatwiej, ale mam wszystko pod kontrolą... każdy w czym innym się czuje, choć do żeli wrócę to nie ma to tamto...
trzymam kciuki

[Mroczna_Sadystka]

ana 990 dziękuje

[DobraDusza88]

Kochana w takim razie miejmy nadzieję, że to jest właśnie to A co do primera to jak sobie wyciągasz pędzelek z buteleczki to odsącz go o wacik, żeby na pędzelku bardzo mało go zostało i wtedy dopiero aplikuj Trzeba go naprawdę bardzo oszczędnie nakładać i poczekać aż w całości odparuje.

[Mroczna_Sadystka]

Dobrze Dziękuję Dobra Duszyczko

Stwierdzilam, ze na razie jeszcze nie bede podnosila jednak cen. Zrobię 2-3 osobom i jak będzie sie dobrze trzymalo i nie bedzie zapowietrzen, to wtedy podniose cene.

[TheOleskaaa]

Kochana obekjrzałąm Twoja galerie i powiem tak: samam po sobie wiem, ze pocztaki sa trudne. Robiłam kiedys zele (chwilowo mam przerwe bo polubilam swoje naturalne pazurki spowrotem, a na klientki i tak nigdy za duzo czasu nie miałam:P) i wiem ze tylko cwiczenie daje efekty

jeszcze nie wszystko Ci wychodzi, masz duze problemy z usmiechem i łopatkowaniem pazurków, ale która z nas przez to nie przechodziłą na poczatku?)
trzymam kciuki i bede zaglądać

[Mroczna_Sadystka]

Dziękuje za opinie i wsparcie
A z usmiechem mam problemy z winy zelu... Bledne kolo, nadal nie mam pieniedzy, zeby zakupic nowe zele, bo mi 2 klientki zrezygnowaly... więc poki co- to poprawy nie bedzie.
hm... juz mam czasami tego dosyc. Dzisiaj dzwonila pani i sie pytala o paznokcie i ja powiedzialam, ze cena 30 zl, a za dojazd biore 5 zl... to jak sie dziwila, ze drogo za dojazd biore i w ogole drogo, jak na początkujaca osobe ;/ Tylko nie wziela pod uwage tego, ze ja zasuwam w kazda pogode czy upał czy deszcz z wielka torba, ktora wazy dobre 5-6 kg, autobusem czasami z przesiadkami przez cale miasto, dźwigam to wszystko, a to- co biore za paznokcie nawet na materialy mi sie nie zwraca. paranoja jakas.

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez Mroczna_Sadystka

Dziękuje za opinie i wsparcie
A z usmiechem mam problemy z winy zelu... Bledne kolo, nadal nie mam pieniedzy, zeby zakupic nowe zele, bo mi 2 klientki zrezygnowaly... więc poki co- to poprawy nie bedzie.
hm... juz mam czasami tego dosyc. Dzisiaj dzwonila pani i sie pytala o paznokcie i ja powiedzialam, ze cena 30 zl, a za dojazd biore 5 zl... to jak sie dziwila, ze drogo za dojazd biore i w ogole drogo, jak na początkujaca osobe ;/ Tylko nie wziela pod uwage tego, ze ja zasuwam w kazda pogode czy upał czy deszcz z wielka torba, ktora wazy dobre 5-6 kg, autobusem czasami z przesiadkami przez cale miasto, dźwigam to wszystko, a to- co biore za paznokcie nawet na materialy mi sie nie zwraca. paranoja jakas.

Nie przejmuj się tą kobieta. Zawsze znajdzie sie jakaś której będzie za drogo, za brzydko, za długo itd itp. Wg mnie podnieś ceny żebyś chociaż na materiały miała!

[TheOleskaaa]

Napisane przez Mroczna_Sadystka

Dziękuje za opinie i wsparcie
A z usmiechem mam problemy z winy zelu... Bledne kolo, nadal nie mam pieniedzy, zeby zakupic nowe zele, bo mi 2 klientki zrezygnowaly... więc poki co- to poprawy nie bedzie.
hm... juz mam czasami tego dosyc. Dzisiaj dzwonila pani i sie pytala o paznokcie i ja powiedzialam, ze cena 30 zl, a za dojazd biore 5 zl... to jak sie dziwila, ze drogo za dojazd biore i w ogole drogo, jak na początkujaca osobe ;/ Tylko nie wziela pod uwage tego, ze ja zasuwam w kazda pogode czy upał czy deszcz z wielka torba, ktora wazy dobre 5-6 kg, autobusem czasami z przesiadkami przez cale miasto, dźwigam to wszystko, a to- co biore za paznokcie nawet na materialy mi sie nie zwraca. paranoja jakas.

taka klientka to koszmar wiec moze i lepiej ze jej bylo za drogo, bo by Ci marudzila na kazdym kroku:/

[Mroczna_Sadystka]

Wrrrrrrrrrrrrrr ;/
jestem tak zdenerwowana, jak nigdy! Bylam dzisiaj u tej dziewczyny niby mialam zrobiv 2 paznokcie. Ja wchodze, a ona juz nie ma ani jednego paznokcia, a w piatek jej robilam... Pytam, czy zdjela, czy same odpadly, a ona mowi, ze odpadly same jak np: ogladala telewizor itp... Twierdzi, ze nie robila nic w domu, nawet nie zmywala naczyc. Nie wierze, ze ot tak sobie wszystkie paznzokcie jej odpadly, nie wierze! Nie jeste, co prawda profesjonalistka, ale paznokcie zrobione przeze mnie nigdy nie odpadaly krocej niz po 2 tygodniach, a robilam juz dwom sprzataczkom chociazby i trzymaly sie ponad 2 tygodnie, a pracowaly caly czas i nie uzywaja rekawiczek, mojej przyjaciolce trzymaja sie na jednym szkielecie juz ponad miesiac, mojej mamie 2 tygodnie sie trzymaly, takiej dziewczynie 3... A jej odpadly na drugi dzien ( tak ona twierdzila)... Zdenerwowalam sie, ale zrobilam jej wszystko od poczatku, nowe paznokcie za darmo. Ale wymyslala... mowila, ze robie za grube paznokcie, ze zawsze jak wczesniej robila, to miala calkiem plaskie bez zadnych krzywych itp i jej sie dobrze trzymaly, to jej takie zrobilam, nie chciala kamuflazu- to nie dalam, chcialam opilowac boczki, to stwierdzila, ze jej sie podobaja takie troche rozszerzane i kazala zostawic... Ostatecznie paznokcie wyszly ochydne, ale jej sie podobaly... Hm... w ogole nie trzymala kciuka w lampie jak trzeba i zel splynał na jeden bok calkowicie,,, o matko, to byla tragedia... Mowila, ze ja jej daje za malo zelu, ze inne dziewczyny jej dawaly 5 warst zelu, a ja tylko szkielet, pozniej troche do zatapiania ozdob, budowanie krzywej i nablyszczenie, a wiec dla pewnosc ( jak Dobra Duszyczka mi radzila), dalam rowniez po opracowaniu szkieletu jeszcze cieniutka warstwe jednofazowki dla pewnosci... I jeszcze mowila ta dziewczyna, ze dlatego jej odpadly, bo nie dalam jej kamuflazu na cala plytke, tylko jakies jajka formowalam, a wczesniej stylistki dawaly kamuflaz na cala plytke i dopiero pozniej, brokat, bialy zel itp... i sie trzymalo... Matko, a odkad daje sie kamuflaz na caly paznokiec razem z wolnym brzegiem... I jeszcze stwierdzila, ze dlatego jej odpadly, bo jej nie wycielam skorek, tylko odsunelam, a powinnam posmarowac plynem do skorek, wyciac i dopiero robic szkielet... Juz myslalam, ze mnie tam jasny szlag trafi... Nawet zdjecia koncowego nie zrobilam, bo juz mialam dosyc. Teraz az boje sie spojrzec w telefon, czy znowu nie dzwonila, ze jej odpadly

A wy myslicie, ze naprawde to jest mozliwe, zeby od nic nierobienia, albo od lekkich prac kuchennych (zmywanie itp.) odpadly wszystkie paznokcie po jednym dniu? kiedy zmatowilam plytke, dalam primer, cover i zbudowalam krzywa C... ja szczerze mowiac- nie wierze w to. Jestem jeszcze zdolna uwierzyc, ze mogly jej dwa czy gora 3 odpasc, ale do reszty ona sama sie przyczynila... nigdy nie mialam zadnych reklamacji, a zrobilam juz kilkunastu osobom... a tutaj prosze...

[DobraDusza88]

hmm.. faktycznie niefajna sytuacja a w jakim stanie była płytka? Uszkodzona ? Mnie też tak raz jednak na nowego seta naciąneła:/ ale już się nigdy więcej nie dałam, bo nie uwierzę, że wszystkie paznokcie od tak odpadają... Tym bardziej jak się zmatowi, odtlusci itd... do zapowietrzeń się zgodzę, ale do nagłego odpadnięcia wszystkich nie.

[Mroczna_Sadystka]

Dobra Duszyczko... rowniez sie zgodze co do zapowietrzen- ale zapowietrzony paznokiec moze trzymac sie niezle kilka albo nawet kilkanascie dni, zalezy, ktory sie zapowietrzyl i co sie w tych paznokciach robi... Raczej nie odpada od razu, a na pewno nie wszystkie 10...

A plytke miala taka troche zniszczona, strasznie opilowana az do skory, nie moglam w ogole podlozyc formy... Ona twierdzi, ze tak jej odpadaly jak takie kupcze tipsy, ktore mozna kupic w sklepie za 5 zl i samemu przykleic... W piatek rano jej robilam, a w sobote twierdzi, ze juz ich nie miala. I twierdzila, ze odpadaly jej calkowicie, a nie np: lamaly w polowie itp. i tak jej odpadaly, ze juz nawet nie musiala plytki pilowac. Nie wierze w to... ;/

[DobraDusza88]

No to na mój rozum jakby jej faktycznie odpadały to by nie miała zniszczonej płytki. Może jej faktycznie ze 2 odpadły, a jak jej powiedziałaś, że w takim razie przyjedziesz zrobić za darmo te co odpadły to stwierdziła, że może mieć nowe za darmo i Cię w konia zrobiła... Przykro mi

[Mroczna_Sadystka]

Jak tak teraz o tym mysle, to dochodze do wniosku, ze faktycznie.

A co, jezeli za kilka dni zadzwoni znowu i powie, ze jej w szystkie odpadly?

[DobraDusza88]

No to jej czasem nie rób kolejny raz:P

[Sztynka]

Napisane przez Mroczna_Sadystka

Dobra Duszyczko... rowniez sie zgodze co do zapowietrzen- ale zapowietrzony paznokiec moze trzymac sie niezle kilka albo nawet kilkanascie dni, zalezy, ktory sie zapowietrzyl i co sie w tych paznokciach robi... Raczej nie odpada od razu, a na pewno nie wszystkie 10...

A plytke miala taka troche zniszczona, strasznie opilowana az do skory, nie moglam w ogole podlozyc formy... Ona twierdzi, ze tak jej odpadaly jak takie kupcze tipsy, ktore mozna kupic w sklepie za 5 zl i samemu przykleic... W piatek rano jej robilam, a w sobote twierdzi, ze juz ich nie miala. I twierdzila, ze odpadaly jej calkowicie, a nie np: lamaly w polowie itp. i tak jej odpadaly, ze juz nawet nie musiala plytki pilowac. Nie wierze w to... ;/

Hej Olka sorry za wulgaryzmy z mojej strony, ale kopnij te babsko mocno w du**psko i tyle. Moja opinia jest taka, że Cie su** chciała naciągnąć i jeszcze to jęczenie przy robocie? To nie dopuszczalne. Gdyby zadzwoniła jeszcze raz to daj mi jej numer heh no jakaś nienormalna ... Mi się zdarzało owszem, że odpadały paznokcie jeden, dwa, ale ZAWSZE rożne paznokcie na obu dłoniach. Kobieta po prostu zerwała żele bo jej się nie podobało zdobienie, albo coś i tyle. Jeżeli już dojeżdżasz żeby naprawić to pamiętaj, że za dojazd wtedy też liczysz , nie ma to tamto. Albo niech przyjedzie do Ciebie.
Nie przejmuj się, jestem w pełni z Tobą i nie tylko ja Razem damy radę przez to przejść. Ja mam klientki wprawdzie, ale muszę rezygnować, bo mi wyszło uczulenie takie, że dziś nie mogłam zdjąć pierścionków tak mi dłonie spuchły. A wczoraj robiłam dłonie i stopy z których jestem dumna. Mój czas całkowity dłonie+stopy frencz to 4 godziny, oczywiście pogaduchy w trakcie
Także uwierz mi może być tylko lepiej