Dwie kreseczki na teście juz mamy-wiosną maluszki przywitamy-marzec-kwiecien 2011

[melody_]

Napisane przez Montii

Ale ja mam pecha. labolatorium padlo i nie ma wyników bety i jestem zła a tż sie dziwi po co ta zlosc skoro dzidzia i tak jest , no coż dzisiaj zadzwonie do gina ciekawe na kiedy mnie przyjmie

ja nie robię bety, rozmawiałam z lekarzem i siostrą, która urodziła 2 dzieci i oboje mi powiedzieli, że nie jest to konieczne.
Spokojnie czekam na wizytę

[Black_Angel86]

Napisane przez Montii

Ale ja mam pecha. labolatorium padlo i nie ma wyników bety i jestem zła a tż sie dziwi po co ta zlosc skoro dzidzia i tak jest , no coż dzisiaj zadzwonie do gina ciekawe na kiedy mnie przyjmie

a kiedy ten wynik bedzie?

[bosti]

Napisane przez melody_

ja nie robię bety, rozmawiałam z lekarzem i siostrą, która urodziła 2 dzieci i oboje mi powiedzieli, że nie jest to konieczne.
Spokojnie czekam na wizytę

masz już termin wizyty??

[Montii]

Napisane przez melody_

ja nie robię bety, rozmawiałam z lekarzem i siostrą, która urodziła 2 dzieci i oboje mi powiedzieli, że nie jest to konieczne.
Spokojnie czekam na wizytę

ja chyba też nie stresuje sie juz,

Napisane przez Black_Angel86

a kiedy ten wynik bedzie?

w środę


ja zjadłam obiadek, rybkę ryż i sałatę mniaammmm....

i zadzwonie wieczorem do gina sie umowic

dziewczyny tez tak macie? ja najchetniej juz bym kupowala, ogladala wozki i lozeczka

[Black_Angel86]

Napisane przez Montii

ja zjadłam obiadek, rybkę ryż i sałatę mniaammmm....

i zadzwonie wieczorem do gina sie umowic

dziewczyny tez tak macie? ja najchetniej juz bym kupowala, ogladala wozki i lozeczka

też bym kupowała, ale wcześniejsze doświadczenie z ciążą mnie hamuje. Poczekam aż będzie po 1 trymestrze...

jeeeeee, zjadłam tosta na śniadanie z serem i teraz się męczę... brzydko

[Montii]

Ja na szczęście co do jedzonka nie mam zastrzeżeń jem wszystko i mnie nic nie mdli
tylko deneruje mnie to,że szybko sie mecze itp

[melody_]

Napisane przez bosti

masz już termin wizyty??

dzwoniłam dzisiaj do lekarza. Pisałam ale chyba na innym wątku, że chcę żeby mnie prowadził profesor z Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, bo wiem, że przyjmuje prywatnie i jest niesamowity (prowadził moją siostrę).
Zadzwoniłam do niego dzisiaj. Spytał kiedy był 1 dzień ostatniej @, czy wiem kiedy zaszłam itp... i wyznaczył wizytę na 16 lipca na piątek (proponował 14 lipca środę, ale późno, bo 20:30 więc spytałam o inny dzień, tak żeby mogła podjechać po pracy, bo pracuję w Łodzi a mieszkam w Bełchatowie-dojeżdżam).
więc jak będę u niego to będę kończyła 5 tydzień.

Napisane przez Montii

ja chyba też nie stresuje sie juz,
w środę
ja zjadłam obiadek, rybkę ryż i sałatę mniaammmm....
i zadzwonie wieczorem do gina sie umowic

dziewczyny tez tak macie? ja najchetniej juz bym kupowala, ogladala wozki i lozeczka

ja bym najchętniej wykrzyczała całemu światu, że jestem w ciąży.. ale się na razie boję zapeszać, bo wiem jakie są zagrożenia- szczególnie na początku.

[Black_Angel86]

no to zmęczenie to chyba każdy ma ja sama się zastanawiam czy jestem zmęczona z okazji ciąży czy lenistwo tłumaczę ale jak po schodach idę to sapię jak parowóz

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------

Napisane przez melody_

dzwoniłam dzisiaj do lekarza. Pisałam ale chyba na innym wątku, że chcę żeby mnie prowadził profesor z Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, bo wiem, że przyjmuje prywatnie i jest niesamowity (prowadził moją siostrę).
Zadzwoniłam do niego dzisiaj. Spytał kiedy był 1 dzień ostatniej @, czy wiem kiedy zaszłam itp... i wyznaczył wizytę na 16 lipca na piątek (proponował 14 lipca środę, ale późno, bo 20:30 więc spytałam o inny dzień, tak żeby mogła podjechać po pracy, bo pracuję w Łodzi a mieszkam w Bełchatowie-dojeżdżam).
więc jak będę u niego to będę kończyła 5 tydzień.
.

no to tak akurat na pierwsze usg, ja byłam w 4 tyg i cudem pęcherzyk dostrzegł haaaa Dobrze, że masz takiego specjalistę pod ręką

[melody_]

ja też się męczę strasznie.. i mam ciepłe ręce... podwyższoną temp ciała.... a zawsze miałam zimne jak lody

[melody_]

Napisane przez Black_Angel86

no to zmęczenie to chyba każdy ma ja sama się zastanawiam czy jestem zmęczona z okazji ciąży czy lenistwo tłumaczę ale jak po schodach idę to sapię jak parowóz
no to tak akurat na pierwsze usg, ja byłam w 4 tyg i cudem pęcherzyk dostrzegł haaaa Dobrze, że masz takiego specjalistę pod ręką

wiesz... to długa historia. Moja siostra zaszła w 2 ciążę. W Bełchatowie zrobili jej 2 razy usg... i powiedzieli, że to zrost gronkowy czy nie wiem jak to się nazywa.. i że to nie ciąża, że natychmiast do usunięcia i do histopatologii po usunięciu i że to się zdarza raz na ileś tam przypadków.
I dzięki Bogu w Bełchatowie nie chcieli wykonać zabiegu usunięcia więc skierowali ją do Matki Polki jak każdy ciężki przypadek.
Przyjmował ją właśnie ten profesor. Pokazała mu zdjęcia z Usg, a on i inni lekarze w instytucie od razu powiedzieli, że dla nich to wcale tak nie wygląda, i że zrobią swoje usg i się wypowiedzą, ale ich zdaniem wszystko jest OK!
I było ok!! Siostrzeniec we wrześniu skończy 2 latka i jest najcudowniejszym chłopcem na świecie. dzięki Bogu, że w Bełchatowie go nie usunęli!!
I od tamtej pory na wszystkie badania itp siostra jeździła do Łodzi do tego lekarza. Jak rodziła przyjechał specjalnie na oddział i odebrał poród. Poleciła go innym koleżankom i też były zadowolone bo jest niesamowity. Prowadzi nawet laski z ciężkimi wadami serca itp. Powiedziała mi, że nie pozwoli mi rodzić w Bełchatowie, ani u nikogo innego, bo ma porównanie (2 dzieci). W Bełchatowie była rzeźnia bez znieczulenia (bo nie potrafią go zrobić po prostu) i wymuszanie kasy na oddziale. W Matce Polce bez porównania. Dlatego zadzwoniłam od razu do niego, bo będę się czuła bezpieczniej pod taką opieką.

[Black_Angel86]

Napisane przez melody_

wiesz... to długa historia. Moja siostra zaszła w 2 ciążę. W Bełchatowie zrobili jej 2 razy usg... i powiedzieli, że to zrost gronkowy czy nie wiem jak to się nazywa.. i że to nie ciąża, że natychmiast do usunięcia i do histopatologii po usunięciu i że to się zdarza raz na ileś tam przypadków.
I dzięki Bogu w Bełchatowie nie chcieli wykonać zabiegu usunięcia więc skierowali ją do Matki Polki jak każdy ciężki przypadek.
Przyjmował ją właśnie ten profesor. Pokazała mu zdjęcia z Usg, a on i inni lekarze w instytucie od razu powiedzieli, że dla nich to wcale tak nie wygląda, i że zrobią swoje usg i się wypowiedzą, ale ich zdaniem wszystko jest OK!
I było ok!! Siostrzeniec we wrześniu skończy 2 latka i jest najcudowniejszym chłopcem na świecie. dzięki Bogu, że w Bełchatowie go nie usunęli!!
I od tamtej pory na wszystkie badania itp siostra jeździła do Łodzi do tego lekarza. Jak rodziła przyjechał specjalnie na oddział i odebrał poród. Poleciła go innym koleżankom i też były zadowolone bo jest niesamowity. Prowadzi nawet laski z ciężkimi wadami serca itp.

no to faktycznie złoty lekarz, ja podobno też chodzę do takiego cudotwórcy(z opinii znajomych) ale czasem mam wątpliwości, jakoś mało badań zleca, niby wszystko niepotrzebne... tylko cukier i morfo.
Widzisz kurcze czasem lekarze to partacze, po co się namęczyć jak można usunąć, kurde aż mi się flaki wywracają jak takie coś słyszę.
Nie sprawdzi dobrze, a już wie dobrze i w Boga się zabawia. wrrr

[melody_]

jak się dowiedzieli w Bełchatowie, że się pomylili to przepraszali. Ale ja bym ich zabiła własnoręcznie. Takiego stresu dziewczynie narobili, że mogła poronić, bo była w takim stanie psychicznym jak jechała do Łodzi na "usunięcie", że nie da się tego opisać :/ Debile zamiast sprawdzić, upewnić się 4 razy, zrobić inne badania to postawili taką diagnozę.

Skoro kilka osób ma z nim dobre doświadczenie to się nie martw. Za dużo badań i stresów też nie jest fajne

[Black_Angel86]

brak słów po prostu

[Hathi]

Cześć dziewczyny!

ale sie rozpisałyscie a nie było mnie tylko kilka dni.
U mnie z dolegliwosciami to : bóle podbrzusza- czuje się jak balon ale to chyba dlatego ze obiadam się słodkościami cały czas Piersi wyjadą sie być okrąglejsze ale nie bolą ( dziwne bo przy pierwszej ciąży mogłabym przysiąc że zrobiły się 2 razy wieksze i bolały jak diabli) no i jestem zmęczona ale nie wiem czy to tłumaczyć wlasnie ciążą czy tym, że mój synek daje mi popalić w nocy
Hmm rozstępy... zostały mi po pierszym dzieciątku wlasnie na piersiach, pupie i biodrach mimo że od początku smarowałam kremami o dziwo brzuszek nie ma ani jednego rozstępa
Jutro ide do przychodni po skierowanie do gin- zobaczymy kiedy wizyta

[bosti]

Napisane przez Hathi

Cześć dziewczyny!

ale sie rozpisałyscie a nie było mnie tylko kilka dni.
U mnie z dolegliwosciami to : bóle podbrzusza- czuje się jak balon ale to chyba dlatego ze obiadam się słodkościami cały czas Piersi wyjadą sie być okrąglejsze ale nie bolą ( dziwne bo przy pierwszej ciąży mogłabym przysiąc że zrobiły się 2 razy wieksze i bolały jak diabli) no i jestem zmęczona ale nie wiem czy to tłumaczyć wlasnie ciążą czy tym, że mój synek daje mi popalić w nocy
Hmm rozstępy... zostały mi po pierszym dzieciątku wlasnie na piersiach, pupie i biodrach mimo że od początku smarowałam kremami o dziwo brzuszek nie ma ani jednego rozstępa
Jutro ide do przychodni po skierowanie do gin- zobaczymy kiedy wizyta

ale przecież do gina nie trzeba skierowania

[Black_Angel86]

cześć HATHI,
no trochę się dzieje... a mam właśnie pytanie o te bóle podbrzusza, bo mnie niby nic nie boli, a tak ze 2 razy na dzień mam taki skurcz, twa paręnaście sekund, czasem z prawej, czasem z lewej strony brzuszka (tak jakby jajniki), też tak macie?

[Montii]

Napisane przez melody_

ja bym najchętniej wykrzyczała całemu światu, że jestem w ciąży.. ale się na razie boję zapeszać, bo wiem jakie są zagrożenia- szczególnie na początku.

ja tez ale na razie cicho sza

Napisane przez Black_Angel86

no to zmęczenie to chyba każdy ma ja sama się zastanawiam czy jestem zmęczona z okazji ciąży czy lenistwo tłumaczę ale jak po schodach idę to sapię jak parowóz

ja tez wlasnie sapie jak parowóz

Napisane przez Black_Angel86

no trochę się dzieje... a mam właśnie pytanie o te bóle podbrzusza, bo mnie niby nic nie boli, a tak ze 2 razy na dzień mam taki skurcz, twa paręnaście sekund, czasem z prawej, czasem z lewej strony brzuszka (tak jakby jajniki), też tak macie?

ja mialam, codziennie lekko promieniujący skurcz.. i codziennie mialam wrazenie,ze zaraz dostane miesiączkę.,..bol typowo na @... ale juz dzisiaj nie mialam ich


a ja znowu spałam teraz narzeczony robi mi sok z mrchewki jabłka i arbuza i idzie do pracy na nockę a ja do rossmana

[Hathi]

Napisane przez bosti

ale przecież do gina nie trzeba skierowania

wiem wiem w Polsce nie trzeba no, ale ja niestety za granicą jestem.

Napisane przez Black_Angel86

cześć HATHI,
no trochę się dzieje... a mam właśnie pytanie o te bóle podbrzusza, bo mnie niby nic nie boli, a tak ze 2 razy na dzień mam taki skurcz, twa paręnaście sekund, czasem z prawej, czasem z lewej strony brzuszka (tak jakby jajniki), też tak macie?

Miałam tak w pierwszej ciąży, więc to normalne. Teraz mam zupełnie inaczej, dobrze to czy nie? Czuje sie jak balon, może tym razem będzie dziewczynka

[bosti]

Napisane przez Hathi

wiem wiem w Polsce nie trzeba no, ale ja niestety za granicą jestem

czyli jest jednak coś w Polsce lepszego niż za granicą

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez Black_Angel86

cześć HATHI,
no trochę się dzieje... a mam właśnie pytanie o te bóle podbrzusza, bo mnie niby nic nie boli, a tak ze 2 razy na dzień mam taki skurcz, twa paręnaście sekund, czasem z prawej, czasem z lewej strony brzuszka (tak jakby jajniki), też tak macie?

miałam też takie właśnie bóle w podbrzuszu jakby ból owulacyjny jajników

[Montii]

ha, dziewczyny mam sok marchwiowo-jabłkowo-arbuzowo-pomarańczowo-brzoskwioniowy którą poczęstować?

[żurawinka]

Dziewczynki czy mogę się dopisać? Pierwsza ciąża, 5 tydzień i zalecone leżenie.

[Montii]

witaj
Oj czemu zalecone leżenie? Wypoczywaj

[Black_Angel86]

Witaj żurawinko , napisz jak tam i skąd to leżenie? kijowo tak latem no chyba że na kocu na plaży... jakiś soczek ze słomką w dłoni itd

[Montii]

wizytę mam za tydzień o 19

[niutka1]

Debile zamiast sprawdzić, upewnić się 4 razy, zrobić inne badania to postawili taką diagnozę.

dlatego zawsze przy takich diagnozach trzeba sie dodatkowo konsultowac u innych lekarzy, w niezaleznych od siebie ośrodkach i najlepiej nic nie mówić tym kolejnym o poprzedniej diagnozie- żeby zobaczyc, czy wszyscy mówią to samo
lekarze pracuja na róznych sprzętach i mają rózne doświadczenia, ale zawsze trzeba dwa , trzy razy sprawdzić w razie czego


beta nie jest konieczna, ale dzięki niej mozna sie dowiedzieć, czy maleństwo na pewno jest i czy jest wszystko w porządku, po przyroście lekarz widzi też, czy nie ma podejrzenia ciąży ektopowej ( pozamacicznej) , dlatego ja osobiście taka bete wolę zrobić i to nawet dwa razy w krótkim czasie ( najwczesniej po 48 godzinach) , żeby zobaczyc jak przyrost hcg.
Oczywiście zamiast tego można zrobić wczesne usg, to juz jak kto woli, bo nie wszyscy lekarze maja dobry sprzęt na którym widac takie malenstwo

Jesli chodzi o bóle podbrzusza, to takie podobne do miesiączkowych ja mam od czasu do czasu i one sa normalne- to macica sie rozciąga i przygotowuje do rosnącego dzidzuska, jakby bardzo bolało po jednej stronie, na wysokości jajnika, to wtedy sie zgłosic do lekarza, no i oczywiście wszelkie krwawienia i mocne bóle nie ustepujące to szybko do lekarza lub do szpitala.

Ja mam tez lekkie skurcze szyjki macicy, dlatego dostałam luteinę, w pierwszej ciąży tez miałam i wtedy dostawałam zastrzyki, ale nie pamiętam już jakie, pewnie progesteron, w drugiej to chyba nic się nie działo, a teraz znów...

wiadomo, każda z nas modli się, by z maleństwem było wszystko ok


dziewczyny a ile macie lat, bo ja to juz staruszka jestem 33, jest ktoś w moim wieku ???

[MONIKA1850]

Napisane przez Montii

ha, dziewczyny mam sok marchwiowo-jabłkowo-arbuzowo-pomarańczowo-brzoskwioniowy którą poczęstować?

Chetnie skorzystam

Napisane przez żurawinka

Dziewczynki czy mogę się dopisać? Pierwsza ciąża, 5 tydzień i zalecone leżenie.

Jasne-witaj,podaj tylko imię,wiek i termin poroduto cie zaraz na liste wciągne

[Montii]

Monika dopisz i mnie Paula lat 20 tp 08.03.2011

proszę soczek dla Ciebie

[MAGiALENA]

Napisane przez Black_Angel86

no to tak akurat na pierwsze usg, ja byłam w 4 tyg i cudem pęcherzyk dostrzegł haaaa Dobrze, że masz takiego specjalistę pod ręką

w 4 tyg. od ostatniej miesiączki czy od zapłodnienia?

[Black_Angel86]

Od ostatniej miesiączki 4 tydzień :P

[MAGiALENA]

Napisane przez Black_Angel86

Od ostatniej miesiączki 4 tydzień :P

pytam, bo ja jutro idę, a dziś minęło 5 tygodni od ostatniej miesiączki.