Akcja Wakacje

[Mysteriness]

Ojć, mnie też doprowadzają do szału to jest jakaś masakra, wszystkiego już próbowałam i nic a to jest nie fair, bo niektórzy w ogóle nie mają

spokojnej nocy

[parodia]

Brylaancik, kilka moich koleżanek zamówiło niedawno razem TAKIE, przez te kulki trochę mniej działa, ale sporo tańsze
Ja sobie kiedyś kupię TAKIE, 2 kg

Napisane przez _basia

Dziewczynki tak poza tematem, co jest dobre na wągry?
Te czarne kropki doprowadzają mnie do szewskiej pasji

Effaclar

[_basia]

Napisane przez parodia

Brylaancik, kilka moich koleżanek zamówiło niedawno razem TAKIE, przez te kulki trochę mniej działa, ale sporo tańsze
Ja sobie kiedyś kupię TAKIE, 2 kg

Effaclar

A co dokładnie? Żel, krem, pianka?

[parodia]

Ja używam kompletu żel + tonik + krem, ale pewnie z tych najefektywniejszy jest krem. Ale najważniejsze - nie używać kemów, które zapychają, bo to od tego robią się wągry. A Effaclar to kwas (jest całą wątek na Kosmetyczce), więc nie można go używać, jak się wystawia twarz na słońce, więc nie na lato

[_basia]

Napisane przez parodia

Ja używam kompletu żel + tonik + krem, ale pewnie z tych najefektywniejszy jest krem. Ale najważniejsze - nie używać kemów, które zapychają, bo to od tego robią się wągry. A Effaclar to kwas (jest całą wątek na Kosmetyczce), więc nie można go używać, jak się wystawia twarz na słońce, więc nie na lato

A po jakim czasie widziałaś pierwsze efekty?

[Brylaancik]

Napisane przez parodia

Brylaancik, kilka moich koleżanek zamówiło niedawno razem TAKIE, przez te kulki trochę mniej działa, ale sporo tańsze
Ja sobie kiedyś kupię TAKIE, 2 kg

Effaclar

O a ja właśnie też myślałam o tym co ty na razie jeszcze to moje zwykłe wypełniłam piaskiem no mi bardzo fajnie się kręci tyle że się rozciągnęło no, ale nic tyle, że jak na razie nie będę mogła mieć takiego extra no nic, ale mam nadzieję, że może kiedyś jednak będę miała a i mam siniaki hehe
___________________

[parodia]

Napisane przez _basia

A po jakim czasie widziałaś pierwsze efekty?

Trudno powiedzieć, po samym toniku jakieś efekty po 2-3 tygodniach, wągry zaczęły "wychodzić". Ale jak naraz odstawisz zapychające kremy, pozbędziesz się obecnych wągrów, to wiadomo, że od razu tylko znaleźć taki krem, który akurat Ciebie nie zapycha, to naprawdę sztuka

Napisane przez Brylaancik

O a ja właśnie też myślałam o tym co ty na razie jeszcze to moje zwykłe wypełniłam piaskiem no mi bardzo fajnie się kręci tyle że się rozciągnęło no, ale nic tyle, że jak na razie nie będę mogła mieć takiego extra no nic, ale mam nadzieję, że może kiedyś jednak będę miała a i mam siniaki hehe

A jakie miałam siniaki po tym z kulkami

[_basia]

Napisane przez parodia

Trudno powiedzieć, po samym toniku jakieś efekty po 2-3 tygodniach, wągry zaczęły "wychodzić". Ale jak naraz odstawisz zapychające kremy, pozbędziesz się obecnych wągrów, to wiadomo, że od razu tylko znaleźć taki krem, który akurat Ciebie nie zapycha, to naprawdę sztuka

A jakie miałam siniaki po tym z kulkami

Przez tydzień używałam zwykłego Bambino i było super, a później więcej wągrów niż było ;(

[parodia]

Ja aż tak się nie znam, ale poszukaj na Wizażu, to naprawdę skarbnica wiedzy

[Brylaancik]

Teraz boli straaaasznie siniaki na razie mało widoczne, ale co będzie potem

[parodia]

Zrobią się zielone odpuść na parę dni, dopóki nie zejdą, a je posmaruj jakąś maścią typu Fastum, Ketonal

[Mysteriness]

Hej
Hmm...
Zgubiłam gdzieś motywację przez weekend. Ale teraz już wróciła i to chyba ze zdwojoną siłą! Schudnę, choćbym miała zaćwiczyć się na śmierć.
Jej, nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje... Nie mam ochoty wychodzić z domu , nie mam ochoty spotykać się z przyjaciółmi dopóki nie zrzucę tego tłuszczu...

A jak nie zrzucę to co, do końca życia będę w domu siedzieć??

miałyście tak kiedyś?

czy tylko ja jestem taka beznadziejna?

[_basia]

Napisane przez Mysteriness

Hej
Hmm...
Zgubiłam gdzieś motywację przez weekend. Ale teraz już wróciła i to chyba ze zdwojoną siłą! Schudnę, choćbym miała zaćwiczyć się na śmierć.
Jej, nie wiem co się ostatnio ze mną dzieje... Nie mam ochoty wychodzić z domu , nie mam ochoty spotykać się z przyjaciółmi dopóki nie zrzucę tego tłuszczu...

A jak nie zrzucę to co, do końca życia będę w domu siedzieć??

miałyście tak kiedyś?

czy tylko ja jestem taka beznadziejna?

Kochana doskonale Cię rozumiem, też tak teraz mam....
Nie mam ochoty na spotkania nawet z moją przyjaciółką ( ona jest szczupła a to jej wmawianie że jaka to ona spasiona jest doprowadza mnie do szału )
Też ćwiczę, mam czas do 26 bo wtedy jadę nad morze...

Waga pokazuje coś pomiędzy 74/75 ale znając życie ona jest jakaś popsuta i pewnie ważę z 10 ton

[Mysteriness]

Moja przyjaciółka też jest szczupła, a gada że jest gruba. To jaka ja jestem??

Basiu, Ty jesteś nieźle zmotywowana, to na pewno Ci sie uda. A mnie juz powoli nudzą te ćwiczenia, zwłaszcza, że na razie nie widzę żadnej różnicy.

A jak widzę jedzenie to mi niedobrze:confu sed:

Jedyna nadzieja że mi się polepszy w Was, bo jak tak się czyta co kto zrobił w dany dzień to też motywuje, "kurde One tak ćwiczą a ja nic "

dziękuję , że jesteśćie

[_basia]

Napisane przez Mysteriness

Moja przyjaciółka też jest szczupła, a gada że jest gruba. To jaka ja jestem??

Basiu, Ty jesteś nieźle zmotywowana, to na pewno Ci sie uda. A mnie juz powoli nudzą te ćwiczenia, zwłaszcza, że na razie nie widzę żadnej różnicy.

A jak widzę jedzenie to mi niedobrze:confu sed:

Jedyna nadzieja że mi się polepszy w Was, bo jak tak się czyta co kto zrobił w dany dzień to też motywuje, "kurde One tak ćwiczą a ja nic "

dziękuję , że jesteśćie

Wróciłam właśnie z 16-kilometrowego pedałowania...
Masakra

[zuzanuss]

Czesc dziewczyny. Moge sie przylaczyc? wiem,ze troche pozno,ale dopiero zauwazylam ten watek i naprawde przeczytalam prawie wszystkie posty. Widze,ze naprawde siebie swietnie motywujecie i ale glowna motywacja jest 'wrzesniowa metamorfoza';D ja mam podobnie, chociaz moja jest październikowa. To witam jeszcze raz

[parodia]

Napisane przez _basia

Wróciłam właśnie z 16-kilometrowego pedałowania...
Masakra

W taką pogodę? To chyba nie jest dobry pomysł

Napisane przez zuzanuss

Czesc dziewczyny. Moge sie przylaczyc? wiem,ze troche pozno,ale dopiero zauwazylam ten watek i naprawde przeczytalam prawie wszystkie posty. Widze,ze naprawde siebie swietnie motywujecie i ale glowna motywacja jest 'wrzesniowa metamorfoza';D ja mam podobnie, chociaz moja jest październikowa. To witam jeszcze raz

Moja też październikowa

Jazda na motorze też się liczy, prawda? W końcu mięśnie nóg pracują więc:
- godzina jazdy po placyku i trochę po mieście, później placyk na egzaminie i 40 minut trasy (myślałam, że zemdleję na tym słońcu, ale zdane )
- siłowe na nogi
- 15 minut steppera
- planują jeszcze 30-40 minut HH

[Mysteriness]

Witaj zuzanuss miło Cię poznać

oo Basiu to nieźle mnie zmotywowałaś, zresztą parodia też dziękuję

a ja dziś 40 minut aerobiku , 8 minut abs buns legs i arms, 40 minut biegania z siostrą po podwórku, skakania na skakance i takich tam no i jeszcze godzinka na placu zabaw z dziećmi

popedałować mi się dziś nie udało, chyba przez ten upał tak szczerze mówiąc to mam go już dość

spokojnej nocy

[Brylaancik]

Ja dziś byłam nad wodą się pływało z HH jeszcze nic nie mogę zrobić, bo musze odczekać chyba te siniaki
Jeszcze robię rozciąganie do szpagatu (jest coraz lepiej i widzę efekty nawet nie wiecie jak się cieszę).
Pozdrawiam i witam nową koleżankę!

[zuzanuss]

Napisane przez Mysteriness

Witaj zuzanuss miło Cię poznać

witaj;**

czuje sie jeszcze bardziej zmotywowana, bo ktos mnie dzisiaj tak wkurzyl!! ze nie moge. tylko nie wiem czy taka 'negatywna' motywacja jest pozyteczna...typu' a ja wam pokaze'

[_basia]

Napisane przez zuzanuss

witaj;**

czuje sie jeszcze bardziej zmotywowana, bo ktos mnie dzisiaj tak wkurzyl!! ze nie moge. tylko nie wiem czy taka 'negatywna' motywacja jest pozyteczna...typu' a ja wam pokaze'

Hmm a co się stało jeśli można wiedzieć?

Dla niektórych negatywna motywacja jest bardzo pomocna, u mnie bywa różnie

[zuzanuss]

Napisane przez _basia

Hmm a co się stało jeśli można wiedzieć?

Dla niektórych negatywna motywacja jest bardzo pomocna, u mnie bywa różnie

Załatwiałam wyjazd wakacyjny, szukalam numerow, wydzwanialam, prosilam 'znajomego' zeby nas przechowal. Troche mi bylo glupio tak prosic,ale trudno.załatwiłam wszystko dla dwoch osob, bo wczesniej sie pytalam pewnej kolezanki czy mi potowarzyszy i byla bardzo! chetna, wiec mialam sie po co starac, bo sama nie chcialam leciec, bo to bardziej ryzykowne. Wczoraj ugadalysmy sie,ze dzisiaj kupimy bilety ii...no zgadnijcie. I to jeszcze ja sie musiala dopytywac. Smsowac, na gg pytac. I jednak nie. Podziekowac na zalatwianie i bezplatny nocleg nie oczekiwalam,ale przepraszam teraz to i owszem. Umiesz liczyc, liczna siebie. Teraz to wiem. Jeszcze pokaze wszystkim!;p
Uff wygadalam sie. Mam nadzieje,ze nie zdenerwuje Was mój post bo wiem,ze nie na temat.

[_basia]

Napisane przez zuzanuss

Załatwiałam wyjazd wakacyjny, szukalam numerow, wydzwanialam, prosilam 'znajomego' zeby nas przechowal. Troche mi bylo glupio tak prosic,ale trudno.załatwiłam wszystko dla dwoch osob, bo wczesniej sie pytalam pewnej kolezanki czy mi potowarzyszy i byla bardzo! chetna, wiec mialam sie po co starac, bo sama nie chcialam leciec, bo to bardziej ryzykowne. Wczoraj ugadalysmy sie,ze dzisiaj kupimy bilety ii...no zgadnijcie. I to jeszcze ja sie musiala dopytywac. Smsowac, na gg pytac. I jednak nie. Podziekowac na zalatwianie i bezplatny nocleg nie oczekiwalam,ale przepraszam teraz to i owszem. Umiesz liczyc, liczna siebie. Teraz to wiem. Jeszcze pokaze wszystkim!;p
Uff wygadalam sie. Mam nadzieje,ze nie zdenerwuje Was mój post bo wiem,ze nie na temat.

Ludzie są okrutni i nie potrafią jednak zrozumieć tego że ktoś staje na głowie żeby zrobić im dobrze

Dziewczyny, u Was też tak gorąco?
Jak znosicie te upały?

Pozdrawiam

[_basia]

Dziewczyny co z Wami? Czemu się nie odzywacie?

[zuzanuss]

Halo! myslalam,ze mi tutaj dacie 'niezlego' kopa,a tu sie nikt nie odzywa;> uhh ten upał daje mi sie we znaki;/

[parodia]

Bo mi nie przychodzą powiadomienia na maila o nowych odpowiedziach
Wczoraj: ABS II i HH
Dzisiaj: siłowe na nogi + 20 minut steppera

[Mysteriness]

Jaaaakaaa cisza

chyba przez te upały ja już mam dość nie chce mi się ćwiczyć . Mam takiego lenia jak cholera przyłączma się do zuzanuss - dajcie mi kopaa takiego żeby mi wystarczył na kilka tygodni

pozdrowienia

[linaya]

Ja też się przyłączam chciałabym zrzucić parę kilo, bo przez ostatnie 5 lat przybyło mi 10 kilo - wszystko przez pracę siedzącą i małą ilość ruchu. No i oponka brzuszna - niestety lubie piwko, przekąski rozmaite, no i jedzenie w późnych godzinach wieczornych.

Próbowałam biegania - niestety nabawiłam się kontuzji stawów kolanowych. Podobnie było z tańcem i chodzeniem po górach. Na szczęście lubię pływać i jeździć na rowerze. Więc ostatnio, w czas tych upałów, po pracy wsiadam na rower i jadę nad jakiś zbiornik wodny popływać. Zaraziłam tym także TŻ, i weekendy jeździmy razem. Już udało mi się zgubić 2,5 kg

Staram się także nie objadać, jem dużo sałatek i owoców, ale czasem jeszcze skusi mnie na cos słodkiego czy fast fooda jakiegoś Nie umiem też się powstrzymać od późnego jedzenia.

Za dwa tygodnie jedziemy z TŻ nad morze - wiem, że będziemy dużo chodzić piezo, bo oboje lubimy ruch. Mam nadzieję, że w wakacje nie przytyję

[Mysteriness]

Hej

Witaj linaya fajnie że jesteś z nami razem raźniej . Wierzę, że uda Ci się zgubić niechciane kilogramy

Hmmm, co tu tak cicho?
Odezwijcie się

Pozdrawiam

[_basia]

Napisane przez Mysteriness

Hej

Witaj linaya fajnie że jesteś z nami razem raźniej . Wierzę, że uda Ci się zgubić niechciane kilogramy

Hmmm, co tu tak cicho?
Odezwijcie się

Pozdrawiam

Oj cicho cicho
Przez te upały nie mam ochoty na nic, a Wy?
Jeszcze przyszły te dni więc czuje się mega niekomfortowo